Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 26 SIERPNIA 2010 R.
I KZP 9/10
Wśród jednostek organizacyjnych bez osobowości prawnej, o których
mowa w art. 9 § 3 k.k.s., ustawa nakazuje rozróżniać tylko te, które są i któ-
re nie są obdarzone atrybutem zdolności prawnej; nie przewiduje natomiast
żadnego innego podziału tych jednostek (np. na wyodrębnione i samo-
dzielne oraz powiązane strukturalnie z innym podmiotem posiadającym
osobowość prawną), od którego byłaby uzależniona odpowiedzialność za-
stępcza.
Przewodniczący: sędzia SN P. Hofmański.
Sędziowie SN: K. Cesarz, D. Rysińska (sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Generalnej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Ewy D. i Michała M., po rozpoznaniu w
Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 26 sierpnia 2010 r., przekazanego na
podstawie art. 441 § 1 k.p.k. postanowieniem Sądu Okręgowego w P. z
dnia 8 kwietnia 2010 r., zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej
wykładni ustawy:
„Czy zawarte w art. 9 § 3 k.k.s. pojęcie „jednostki organizacyjnej niemającej
osobowości prawnej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną”
obejmuje swoim zakresem jednostki o całkowicie wyodrębnionym majątku,
zorganizowanej strukturze wewnętrznej ujętej w ramy organizacyjne oraz
określonych zasadach prowadzenia spraw tej jednostki i reprezentowania
jej na zewnątrz (której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną) funk-
cjonujące niezależnie od jakichkolwiek struktur tj. jednostki organizacyjne
2
wyodrębnione i samodzielne, czy też również jednostki powiązane struktu-
ralnie z innym podmiotem posiadającym osobowość prawną (jednostki sta-
nowiące część struktury organizacyjnej osoby prawnej).”
p o s t a n o w i ł : odmówić podjęcia uchwały.
U Z A S A D N I E N I E
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie
prawne wyłoniło się w następującej sytuacji.
Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2009 r. Sąd Rejonowy w P. skazał
oskarżoną Ewę D. za przestępstwa określone w art. 284 § 1 w zw. z art. 12
k.k. oraz w art. 77 pkt. 2 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowo-
ści (Dz. U. 2002, Nr 76, poz. 694 ze zm.), uniewinnił ją natomiast od popeł-
nienia przestępstwa opisanego w art. 77 pkt. 1 wymienionej ustawy oraz od
popełnienia czynów polegających na tym, że:
- dwukrotnie, tj. kolejno, w dniu 31 marca 2004 r. oraz w dniu 31 mar-
ca 2005 r. w P., będąc zatrudniona na stanowisku głównej księgowej w Za-
kładzie Gospodarki Komunalnej w S., zajmując się sprawami gospodar-
czymi tego zakładu, nie złożyła wymaganej deklaracji podatkowej - zezna-
nia rocznego o wysokości osiągniętego dochodu i poniesionej straty CIT-8 i
tym samym nie ujawniła podstawy opodatkowania, przez co naraziła poda-
tek dochodowy od osób prawnych na uszczuplenie – najpierw za rok 2003,
następnie za rok 2004 – w wysokości, odpowiednio, co najmniej 10 571
oraz 11 140 zł, stanowiących dwa przestępstwa skarbowe określone w art.
54 § 2 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s.;
- w okresie od 20 lutego 2004 r. do 31 sierpnia 2005 r. w P., działając
w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, bę-
3
dąc główną księgową i zajmując się sprawami gospodarczymi wymienio-
nego wyżej zakładu, naruszyła przepisy art. 8 ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.) oraz art.
31 i art. 38 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od
osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 ze zm.) i wbrew obowiąz-
kowi wynikającemu z przepisów nie wpłaciła w wymaganym terminie na
rzecz właściwego Urzędu Skarbowego w P. pobranego podatku dochodo-
wego od osób fizycznych przez płatnika, czyli ZGK w S., za miesiące od
stycznia 2004 r. do lipca 2005 r., w kwocie łącznej 123 721,27 złotych, tj.
od popełnienia przestępstwa skarbowego określonego w art. 77 § 2 k.k.s.
w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i art. 9 § 3 k.k.s.
W uzasadnieniu tego orzeczenia – po stwierdzeniu, że przepis art. 9
§ 3 k.k.s. dotyczy odpowiedzialności osób zajmujących się sprawami go-
spodarczymi m.in. jednostki organizacyjnej niemającej osobowości praw-
nej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną – oceniono, że Za-
kład Gospodarki Komunalnej w S., którego oskarżona była główną księgo-
wą, nie ma zdolności prawnej. Sąd stwierdził, że ustawodawca przyznał
takim jednostkom, jak wymieniony zakład, zdolność prawną „w niektórym
zakresie (np. w kwestiach podatkowych)”, jednak podzielając poglądy Sądu
Najwyższego, wyrażone w postanowieniu z dnia 29 stycznia 2009 r., I KZP
28/08, OSNKW 2009, z. 2, poz. 14 oraz w uchwale z dnia 26 kwietnia 2007
r., I KZP 7/07, OSNKW 2007, z. 5, poz. 38, uznał, że „zdolność prawna”, w
rozumieniu art. 9 § 3 k.k.s., oznacza „generalną zdolność” bycia podmio-
tem praw i obowiązków cywilnoprawnych oraz publicznoprawnych a takiej
opisana jednostka organizacyjna – podobnie jak spółka cywilna niemająca
zdolności prawnej w rozumieniu prawa cywilnego – nie posiada.
Wyrok Sądu pierwszej instancji w interesującej tu części został za-
skarżony przez prokuratora, który postawił mu zarzut obrazy art. 9 § 3
k.k.s., polegającej na przyjęciu, że oskarżona nie była osobą zajmującą się
4
sprawami finansowymi osoby prawnej bądź jednostki organizacyjnej nie-
mającej osobowości prawnej, podczas gdy prawidłowa analiza prawna
prowadzi do wniosków przeciwnych. W uzasadnieniu tego zarzutu prokura-
tor nie zakwestionował stanowiska Sądu meriti, a wręcz uznał za bezspor-
ne, że Zakład Gospodarki Komunalnej „zdolności prawnej nie posiada”.
Podkreślił natomiast, że osobowość prawną ma gmina i na tym tle wyraził
pogląd, że komunalne zakłady budżetowe „działają jako niesamoistne for-
my organizacyjnoprawne gospodarki komunalnej – w ramach osobowości
prawnej macierzystej jednostki samorządu terytorialnego”. Wskazał, że
pomimo pewnych znamion samodzielności tych zakładów, silne ich powią-
zanie z jednostką samorządu terytorialnego, tak organizacyjne, jak i praw-
ne, wpływa na fakt, iż korzystają one z osobowości prawnej gminy, która te
zakłady powołała. Przeciwstawiając zakładowi budżetowemu spółkę cywil-
ną, która „jest tworem powołanym do działania przez jej wspólników, a jej
działanie jest tylko w ogólnym zakresie regulowane przez prawo”, apelują-
cy zakwestionował ocenę Sądu pierwszej instancji „co do zdolności praw-
nej na przykładzie spółki cywilnej”. Wskazując zaś na art. 8 ustawy z dnia
20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej, przewidujący stosowanie
przepisów o pracownikach samorządowych do pracowników zakładów bu-
dżetowych, stwierdził ostatecznie, że oskarżona, „będąc niejako pracowni-
kiem Urzędu Gminy i Miasta w S. i zajmując się w określonym zakresie je-
go sprawami finansowymi wypełniła swoim zachowaniem znamiona zarzu-
canych jej przestępstw na podstawie art. 9 § 3 k.k.s”.
W tym stanie, Sąd odwoławczy nabrał wątpliwości interpretacyjnych
co do unormowania art. 9 § 3 k.k.s. w zakresie wskazanym w postanowie-
niu o przekazaniu zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia. Jego uzasad-
nienie wskazuje, że Sąd ten zmaga się z linią rozumowania prezentowaną
w apelacji prokuratora a zasadniczych trudności interpretacyjnych upatruje
w wykładni pojęcia „jednostka organizacyjna”, zawartego w art. 9 § 3 k.k.s.
5
Pytający Sąd zauważa, że „wprawdzie treść normatywna art. 9 § 3 k.k.s.
nie daje sama przez się podstaw do czynienia rozróżnienia między jed-
nostkami organizacyjnymi wyodrębnionymi, samodzielnymi a tymi, które są
jednostkami osoby prawnej”, jednak wyraża przekonanie, iż „spostrzeżenie
to, oparte o reguły wykładni językowej, nie usuwa wątpliwości, w szczegól-
ności co do jednostek organizacyjnych tworzonych przez gminy”. Sięgając
do przepisów kolejnych ustaw, Sąd Okręgowy charakteryzuje zakład bu-
dżetowy, jakim jest występujący w sprawie Zakład Gospodarki Komunalnej
i wyszczególniając różne elementy tej charakterystyki wyraża wątpliwość,
czy „w sytuacji tak znacznego powiązania jednostek organizacyjnych (za-
kładów budżetowych) utworzonych przez gminy z samą gminą, zawarte w
art. 9 § 3 k.k.s. pojęcie «jednostki organizacyjnej» obejmuje również jed-
nostkę pozostającą w strukturach organizacyjnych osoby prawnej”. Sąd
Okręgowy jest przy tym zdania, że rozstrzygnięcie tego problemu wymaga
wykładni zasadniczej ze względu na sprecyzowanie, ustawą z dnia 28 lipca
2005 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych
ustaw (Dz. U. Nr 178, poz. 1479), brzmienia art. 9 § 3 k.k.s. przez wskaza-
nie, że warunkiem odpowiedzialności karnej skarbowej, z racji prowadzenia
spraw jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, jest przy-
znanie jej odrębnymi przepisami zdolności prawnej, które to pojęcie, jak
wskazał Sąd, należy rozumieć w sposób właściwy dla prawa cywilnego.
Wobec tego, że zakładowi budżetowemu (niemającemu osobowości praw-
nej) tej zdolności nie przyznają żadne odrębne przepisy, niezbędne jest
rozstrzygnięcie, czy w kręgu omawianych jednostek organizacyjnych znaj-
dują się także te, które nie są w pełni wyodrębnione i samodzielne (jak jest
np. spółka cywilna), lecz pozostają w ścisłych, tak organizacyjnych, jak i
prawnych, strukturach osoby prawnej (gminy) i działają w ramach jej oso-
bowości prawnej.
6
Prokurator Prokuratury Generalnej, zajmując co do zaprezentowane-
go zagadnienia stanowisko na piśmie, wniósł o podjęcie przez Sąd Naj-
wyższy uchwały o treści: „Przy wykładni użytego w art. 9 § 3 k.k.s. wyraże-
nia «jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, której od-
rębne przepisy przyznają zdolność prawną» należy uwzględniać przepis
art. 135 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z
2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.)”. W wywodzie uzasadniającym to stanowisko
prokurator rozważa, w pierwszej kolejności, kwestię dopuszczalności pod-
jęcia w niniejszej sprawie uchwały interpretacyjnej na podstawie art. 441 §
1 k.p.k. Lojalnie – jak sam to ujął – stwierdza, że „samo pytanie nie dość,
że wydaje się mało komunikatywne, to jeszcze – na co zwraca uwagę sąd
ad quem – nie znajduje bezpośredniego uzasadnienia w brzmieniu art. 9 §
3 k.k.s.”. Prokurator jest natomiast zdania, że uważna lektura uzasadnienia
wniosku o wykładnię daje podstawę do stwierdzenia, iż pytającemu Sądowi
chodzi w istocie o coś innego, niż wyjawił w wyartykułowanym zagadnieniu,
a mianowicie o „własną”, honorowaną przez art. 9 § 3 k.k.s., zdolność
prawną jednostek organizacyjnych, które są podmiotami określonych po-
datków oraz innych ciężarów prawa publicznego, lecz nie stanowią odręb-
nych bytów w świecie prawa cywilnego. Co więc za tym idzie, prokurator
uważa, że zagadnienie prawne sprowadza się do wykładni użytego w art. 9
§ 3 k.k.s. wyrażenia „jednostka organizacyjna niemająca osobowości
prawnej, której odrębne przepisy przyznają zdolność prawną” w kontekście
wykraczającym poza prawo cywilne, z uwzględnieniem art. 135 ustawy –
Ordynacja podatkowa. Biorąc powyższe za punkt wyjścia, autor stanowiska
w dalszym wywodzie obszernie rozważa cechy wyróżniające w obrocie
prawnym samorządowy zakład budżetowy, będący jednostką organizacyj-
ną bez osobowości prawnej – pod kątem ustalenia, czy i do jakiej kategorii
podmiotów wyszczególnionych w art. 9 § 3 k.k.s. można zaliczyć ten za-
kład. Dokonując szczegółowej analizy obowiązującego stanu prawnego i
7
polemizując z treścią wspomnianych na wstępie judykatów Sądu Najwyż-
szego, dochodzi do konstatacji – ujmując w największym skrócie – że na-
wet koncepcja zdolności prawnej jako kategorii jednolitej nie przekreśla
samodzielnego bytu jednostek organizacyjnych niemających osobowości
prawnej i zdolności cywilnoprawnej, jako tych, które noszą przymiot zdol-
ności prawnej w zakresie prawa podatkowego (także administracyjnego),
co uprawnia do konkluzji wyrażonej w propozycji uchwały.
W tym stanie sprawy Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Bez wątpienia kwestią pierwszoplanową, która rysuje się w związku z
przekazaniem do rozstrzygnięcia przedstawionego na wstępie zagadnienia
prawnego, pozostaje jego dopuszczalność w świetle wymogów stawianych
przepisem art. 441 § 1 k.p.k. Trafnie bowiem zauważa w stanowisku pi-
semnym prokurator Prokuratury Generalnej, że zarówno sposób sformuło-
wania samego zagadnienia, jak i niektóre konstatacje zawarte w uzasad-
nieniu postanowienia przeczą, by w sprawie zaistniały przesłanki do doko-
nania zasadniczej wykładni ustawy. Zgadzając się wszakże z prokurato-
rem, że dla odczytania rzeczywistej treści zagadnienia niezbędne jest do-
konanie analizy argumentów jego uzasadnienia, w pierwszej kolejności
wypada ocenić, na tej właśnie podstawie, faktyczne intencje pytającego
Sądu Okręgowego, a co za tym idzie, czy jego wątpliwości interpretacyjne
co do części unormowania art. 9 § 3 k.k.s., zostały ulokowane na tym od-
cinku, który sugeruje prokurator w swym pisemnym stanowisku. Podziele-
nie jego oceny otwierałoby bowiem inną perspektywę spojrzenia na pod-
stawy dokonania w tej sprawie zasadniczej wykładni ustawy.
Śledząc tok rozumowania przedstawiony w uzasadnieniu postano-
wienia przekazującego do rozstrzygnięcia zagadnienie, uznać należy, że
nie do zaakceptowania jest pogląd prokuratora, iż wątpliwości pytającego
Sądu odnoszą się do całości użytego w art. 9 § 3 k.k.s. wyrażenia „jednost-
ka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, której odrębne przepisy
8
przyznają zdolność prawną”, a zwłaszcza do zawartego w tym wyrażeniu
pojęcia „zdolność prawna”. Trzeba nawet stwierdzić, że sugestię taką ana-
lizowane wywody wręcz wykluczają, skoro Sąd Okręgowy stwierdza
wprost, że nie jest dlań istotny – jak to ujmuje – „aspekt jurydyczny odno-
szący się do przyznania jednostce organizacyjnej przez odrębne przepisy
zdolności prawnej” (tu przywołuje swą znajomość judykatów Sądu Najwyż-
szego w sprawach I KZP 7/07 oraz I KZP 28/08, cytowanych powyżej) i
podkreśla, że jego wątpliwości ograniczają się jedynie do rozumienia okre-
ślonego w art. 9 § 3 k.k.s. pojęcia „jednostki organizacyjnej”. Ważne jest
przy tym, że z tą jednoznaczną deklaracją współgra całość prezentowanej
motywacji. Rozważaniom poddaje się w niej bowiem zadania, strukturę,
funkcjonowanie komunalnego zakładu budżetowego, jako podmiotu niewy-
posażonego w zdolność prawną, a poza jakąkolwiek dyskusją pozostawia
stwierdzenie, że ową zdolność prawną, przyznawaną odrębnymi przepisa-
mi, ocenia się w kategoriach prawa cywilnego. O braku w tym zakresie za-
strzeżeń Sądu świadczy zresztą sama stylizacja pytania prawnego, gdzie
cechę przyznania jednostce odrębnymi przepisami zdolności prawnej ujęto
w nawias, a w treści tego pytania postawiono problem rozróżnienia – w
kontekście art. 9 § 3 k.k.s. – jednostek organizacyjnych wyodrębnionych i
samodzielnych oraz jednostek stanowiących część struktury organizacyjnej
osoby prawnej. Uzasadnienie ma w swej treści identyczną wymowę a jego
końcowa konkluzja, wyjawiająca znaczenie wyjaśnienia tej właśnie wątpli-
wości dla rozstrzygnięcia sprawy, nie pozostawia marginesu dla snucia
przypuszczeń co do innych intencji postawionego pytania.
Bez wątpienia więc, prokurator Prokuratury Generalnej doszukuje się
w stanowisku pytającego Sądu stawiania kwestii, których wyczytać z tego
stanowiska po prostu nie sposób. Z pisemnej wypowiedzi prokuratora wy-
nika zresztą poniekąd, że odnalezienie w uzasadnieniu postanowienia in-
nej treści niż omówiona, jest przede wszystkim wynikiem własnej jego ana-
9
lizy przepisów prawa (także krytycznej oceny przytoczonych wyżej judyka-
tów Sądu Najwyższego) – która „wręcz zmusza do powrotu do zasadnicze-
go pytania o zawartość znaczeniową całej interpretowanej części przepisu
art. 9 § 3 k.k.s.” – nie zaś efektem wnioskowania co do rzeczywistej treści
wątpliwości pytającego Sądu. Domniemania takiego nie sposób czynić w
sytuacji, gdy prokurator stwierdza, że do sformułowania tak doprecyzowa-
nego pytania upoważnia w szczególności przepis art. 135 ustawy – Ordy-
nacja podatkowa, który „nie został co prawda powołany we wniosku
expressis verbis, jednakże musiał być brany pod uwagę”. Nie przemawia
bowiem za tym ani przywołany przez prokuratora fakt zapewnienia pytają-
cego Sądu o znajomości wspomnianych judykatów Sądu Najwyższego, ani
też „istota samej wątpliwości sądu”. O ile bowiem prokurator, interpretując
te wątpliwości konstatuje, że pytanie o jednostkę organizacyjną, która jest
częścią składową struktury organizacyjnej osoby prawnej, nie miałoby sen-
su – przy ograniczeniu wykładni interpretowanej części art. 9 § 3 k.k.s. je-
dynie do jej konotacji w prawie cywilnym a przy zaniechaniu spojrzenia na
nią przez pryzmat art. 135 ordynacji podatkowej (także normatywnego oto-
czenia jednostek organizacyjnych, biorących udział w innym niż cywilny
obrocie prawnym) – to w istocie nie identyfikuje stanowiska pytającego Są-
du, lecz w gruncie rzeczy narzuca powrót do oceny kwestii dopuszczalno-
ści zagadnienia faktycznie przedstawionego Sądowi Najwyższemu do roz-
strzygnięcia.
Oceniając zatem kwestię dopuszczalności przedstawienia zagadnie-
nia w formie wynikającej wprost z jego treści, stwierdzić należy, iż rozwa-
żane zagadnienie nie spełnia wynikającej z art. 441 § 1 k.p.k. przesłanki
wskazującej na niezbędność dokonania wykładni o charakterze zasadni-
czym.
Należy przypomnieć, że wypracowane stanowisko Sądu Najwyższe-
go uwidacznia, iż zasadniczy charakter wykładni, o której mowa w art. 441
10
§ 1 k.p.k., zdeterminowany jest m.in. niejednoznaczną treścią przepisu lub
jego fragmentu. Ma ona wywoływać tak poważne trudności interpretacyjne,
że ich pokonanie w drodze zwykłej (tzw. operacyjnej) wykładni – która mo-
że i powinna być dokonywana przez sądy w procesie stosowania prawa –
okazuje się wyjątkowo problematyczne (zob. np. uzasadnienie postano-
wienia Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2000 r., I KZP 19/00, Lex nr
42834). Według skali wątpliwości co do rozumienia danego przepisu okre-
śla się też niezbędną wagę przedstawianego zagadnienia prawnego, przy
czym wypada podkreślić, że wniosek o wykładnię winien zasadzać się na
wyjaśnieniu rzeczywistych wątpliwości pytającego sądu, nie zaś na żądaniu
dokonania przez Sąd Najwyższy wykładni nieodpowiadającej brzmieniu
przepisu, czy wręcz korygującej ten przepis na potrzeby rozstrzygnięcia
sprawy (np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września 1997 r., I
KZP 13/97, OSNKW 1997, z. 11-12, poz. 100).
Tych właśnie wymogów nie spełnia przedstawione zagadnienie. W
uzasadniającym je wywodzie łatwo zauważyć zarówno to, że według wła-
snej oceny pytającego Sądu fragment przepisu art. 9 § 3 k.k.s., do którego
odnosi swe wątpliwości, nie brzmi niejednoznacznie, jak i to, że w istocie
Sąd ten nie ma zasadniczych trudności w określeniu statusu występujące-
go w sprawie podmiotu, jakim jest samorządowy zakład budżetowy. Sąd
szuka jedynie możliwości potraktowania tego podmiotu nie jako jednostki
organizacyjnej (niemającej osobowości prawnej i zdolności prawnej), lecz
jako innej (bliżej niesprecyzowanej) formy, funkcjonującej w obrębie struk-
tury osoby prawnej, jaką jest gmina. Przyświeca temu postulat dokonania
takiej wykładni pojęcia jednostki organizacyjnej, która umożliwi wnioskowa-
nie, że określoną w art. 9 § 3 k.k.s. tzw. odpowiedzialność zastępczą za
przestępstwo skarbowe – z racji zajmowania się sprawami gospodarczymi,
w szczególności finansowymi, osoby prawnej lub opisanej jednostki organi-
zacyjnej – może ponieść osoba, która zajmuje się sprawami takiego, nie-
11
samodzielnego wobec osoby prawnej tworu prawnego, a przez to – jak
można domniemywać – wprost tej osoby prawnej.
Odnosząc się do kolejnych kwestii, poza wątpliwością należy pozo-
stawić fakt, że zaprezentowane zagadnienie nie znajduje uzasadnienia w
brzmieniu art. 9 § 3 k.k.s. W interesującym fragmencie przepis ten nawią-
zuje do trójpodziału podmiotów, charakterystycznego dla prawa cywilnego
(art. 8 § 1, art. 33 oraz art. 331
k.c.), który obejmuje osoby fizyczne, osoby
prawne i jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, którym
odrębne przepisy przyznają zdolność prawną. Wśród jednostek organiza-
cyjnych bez osobowości prawnej ustawa nakazuje zatem rozróżniać tylko
te, które są i które nie są obdarzone atrybutem zdolności prawnej. Nie
przewiduje natomiast żadnego innego podziału tych jednostek, od którego
byłaby uzależniona odpowiedzialność zastępcza, w tym także i wskazywa-
nego w zagadnieniu rozróżnienia na jednostki „wyodrębnione i samodziel-
ne” oraz „powiązane strukturalnie z innym podmiotem posiadającym oso-
bowość prawną (jednostki stanowiące część struktury organizacyjnej osoby
prawnej)”.
Wbrew sugestiom czynionym w uzasadnieniu postanowienia, pytają-
cy Sąd zdaje się też nie mieć wątpliwości co do tego, że samorządowy za-
kład budżetowy – taki jak występujący w sprawie Zakład Gospodarki Ko-
munalnej – jest jednostką organizacyjną. Określeniem tym posługuje się
wszak sam Sąd, kiedy analizuje status tego zakładu na podstawie statutu
występującej w sprawie jednostki, jak i w świetle przepisów kolejnych
ustaw, a w szczególności: ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie
gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591 ze zm., dalej u.s.g.), ustawy z
dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej (Dz. U. z 1997 r. Nr 9,
poz. 43 ze zm., dalej u.g.k.), ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach
publicznych (Dz. U. Nr 249, poz. 1240 ze zm., dalej u.f.p.), ustawy z dnia
29 września 1994 r. o rachunkowości (Dz. U. z 2002 r. Nr 76, poz. 694 ze
12
zm.), a także ustaw: z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od
osób prawnych (Dz. U. z 2000 r. Nr 54, poz. 654 ze zm.), z dnia 26 lipca
1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14,
poz. 176 ze zm.) oraz z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i
usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 ze zm.). Podnoszone w tym przedmiocie
wątpliwości nie mają więc dostatecznych podstaw, w stopniu wystarczają-
cym przekonuje zaś o tym fakt, że miano jednostki organizacyjnej nadaje
zakładowi budżetowemu sama ustawa (por. art. 9 ust. 1 u.s.g., art. 9 ust. 3
u.s.g. oraz art. 18 ust. 2 pkt. 9 lit. h u.s.g. w zw. z art. 6 ust. 1 u.g.k., art. 47
ust. 1 u.s.g.). Sama też ustawa określa zakres i zasady działania tejże jed-
nostki (art. 9 u.s.g., art. 6-7 u.g.k., art. 6 ust. 2 u.g.k. w zw. z art. 1 pkt. 1
u.f.p. i, zwłaszcza, w zw. z art. 10 ust. 1 i art. 14-16 u.f.p.), w ustawie też
sprecyzowano status zatrudnionych w tej jednostce osób (m.in. art. 47 ust.
1 u.s.g., art. 8 u.g.k. w zw. z art. 2 pkt. 3 oraz m.in. w zw. z art. 4 ust. 1 pkt.
3 i art. 7 pkt. 1 i 4 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samo-
rządowych – Dz. U. Nr 223, poz. 1458).
Faktem jest, że określenie „jednostka organizacyjna” nie ma swej de-
finicji legalnej, niemniej opracowania teoretyczne, których założeniami kie-
ruje się praktyka sądowa, wskazują kryteria ułatwiające zidentyfikowanie
tejże jednostki [zob. m.in. J. Frąckowiak: Jednostka organizacyjna jako
substrat osoby prawnej i ustawowej, Rozprawy prawnicze, Księga Pamiąt-
kowa Profesora Maksymiliana Pazdana, Kraków 2005, s. 899 – 913; tenże
oraz M. Pazdan, (w:) M. Safjan (red.), Prawo cywilne – część ogólna, War-
szawa 2007, odpowiednio s. 1023-1024 i s. 918 – 920; Z. Świderski (w:) M.
Pyziak-Szafnicka (red.), Kodeks cywilny, Część ogólna, Komentarz, War-
szawa 2009, s. 353 – 354, s. 366 – 368; także P. Kardas (w:) Kodeks karny
skarbowy, Komentarz, Warszawa 2010, s. 226]. Na niniejsze potrzeby wy-
starczy tylko przytoczyć, że pojęcie to można odnosić do bytu prawnego,
który odznacza się jakimś stopniem wyodrębnienia (organizacyjnego, ma-
13
jątkowego), odróżniającego ten byt od innych podmiotów lub innych jedno-
stek organizacyjnych. Wyodrębnieniu temu służą takie cechy, jak choćby
wewnętrzna struktura ujęta w ramy organizacyjne, nazwa i siedziba, zasa-
dy prowadzenia spraw tej jednostki i reprezentowania jej na zewnątrz.
Istotne jest, że wyodrębnienie to (niezależnie od rodzaju aktu kreacji) na-
stępuje wtedy, gdy ustawodawca chce powiązać skutki określonych norm
prawnych (z reguły pewne prawa lub obowiązki) z tak wyodrębnioną jed-
nostką. Konieczne jest jednak zaakcentowanie, że nawet przy założeniu, iż
mogą istnieć jednostki organizacyjne traktowane jako podmiot w jednej ga-
łęzi prawa a nie uznawane za podmiot w innej jego gałęzi, pojęcie jednostki
organizacyjnej jest nadrzędne w stosunku do podmiotu prawa (J. Frącko-
wiak, op. cit., Jednostka…, s. 903).
Z przedstawionego punktu widzenia bez znaczenia – w kontekście
rozważanego zagadnienia – pozostaje zatem kwestia różnego rodzaju po-
działów jednostek organizacyjnych, jakie można rozpatrywać w zależności
od przyjmowanego kryterium (np. przedmiotu działalności, sposobu po-
wstania, rozwiązania relacji między tą jednostką a tworzącymi ją osobami,
według stopnia ich wyodrębnienia, czy też choćby podziału na jednostki
krajowe i zagraniczne, prywatne i publiczne, gospodarcze i niegospodar-
cze) – o ile rzecz nie dotyczy wskazanego na wstępie rozróżnienia jedno-
stek organizacyjnych w zależności od kryterium przyznania im, bądź nie,
podmiotowości (zdolności) prawnej. W każdym bowiem razie o nadaniu jej
tego atrybutu nie decyduje stopień zorganizowania danej jednostki, czy
nawet ów stopień jej wyodrębnienia, lecz wola ustawodawcy, wyrażona w
ustawie. Tę jednak kwestię, w odniesieniu do gminnego zakładu budżeto-
wego (której w rozpatrywanym zagadnieniu nie uznano za wątpliwą w ro-
zumieniu art. 441 § 1 k.p.k.), Sąd odwoławczy władny jest – w ramach
przysługującej mu samodzielności jurysdykcyjnej (art. 8 § 1 k.p.k.) – roz-
14
strzygnąć sam, badając zasadność apelacji prokuratora na płaszczyźnie
art. 9 § 3 k.k.s. (także innych przepisów tego kodeksu oraz innych ustaw).
W obliczu przedstawionych okoliczności, zważywszy nadto, że nie
ma przesłanek do uznania, iżby Sąd odwoławczy nie był w stanie dokonać
wykładni art. 9 § 3 k.k.s. w zakresie wskazanym w przekazanym do roz-
strzygnięcia zagadnieniu prawnym, Sąd Najwyższy, nie znajdując podstaw
prawnych do podjęcia uchwały interpretacyjnej, orzekł, jak na wstępie.