Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 171/10
POSTANOWIENIE
Dnia 8 grudnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek
SSA Maria Szulc (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Wernera W.
przy uczestnictwie Joanny W.
o podział majątku wspólnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 8 grudnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej uczestniczki postępowania Joanny W.
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 24 listopada 2009 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie w punktach pierwszym,
drugim i czwartym i sprawę w tym zakresie przekazuje Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 30 czerwca 2009 r. Sąd Rejonowy w R. w sprawie o
podział majątku wspólnego ustalił, że majątek wspólny stron obejmuje prawo
własności zabudowanej nieruchomości położonej w K., prawo użytkowania
wieczystego nieruchomości położonej w C. zabudowanej budynkiem stanowiącym
odrębną własność, polisę z umowy ubezpieczenia na życie zawartej przez
wnioskodawcę z A. Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie SA w W., równowartość
sprzedanych papierów wartościowych ING S. SA w W., równowartość sprzedanych
udziałów w K. spółce z o.o. w P., równowartość dywidendy w tej spółce
i równowartość w zysku za rok 2005 w spółce J. oraz ruchomości, i majątek ten
ma łączną wartość 1.680.399,79 złotych. Po ustaleniu równych udziałów przyznał
uczestniczce prawo wieczystego użytkowania nieruchomości położonej w C. wraz z
prawem odrębnej własności budynku oraz samochód osobowy tj. składniki łącznej
wartości 750.100 zł oraz zasądził, po rozliczeniu nakładów dokonanych z majątków
odrębnych stron na majątek wspólny, dopłatę w kwocie 93.147,89 złote, natomiast
wnioskodawcy przyznał pozostałe składniki majątku wspólnego.
Ustalił, że związek małżeński stron zawarty w dniu 9 września 1995 r. został
rozwiązany przez rozwód wyrokiem z dnia 6 września 2005 r. Nieruchomość w K.
strony nabyły w czasie związku małżeńskiego ze środków uzyskanych z pożyczki w
kwocie 45.000 marek zaciągniętej przez wnioskodawcę na podstawie umowy z dnia
27 czerwca 1996 r. zawartej ze spółką J., która to pożyczka została spłacona do
maja 2000 r. z wynagrodzenia wnioskodawcy. W roku 1999 wnioskodawca za
zgodą uczestniczki nabył udziały w K. spółce z o.o. w P. Na pokrycie udziałów
zawarł cztery umowy pożyczek z siostrą Irmegardą K. na kwotę 40.000 zł, z bratem
Leonardem W. na kwotę 32.000 marek, z matką Heleną W. na kwotę 35.000 zł
i z Andrzejem O. na kwotę 40.000 marek. W trakcie małżeństwa została również
nabyta nieruchomość w C. W dniu 29 czerwca 2005 r. wnioskodawca sprzedał
udziały w spółce K. za kwotę 840.000 zł, z której kwotę 262.320 zł przeznaczył na
spłatę pożyczek, kwotę 109.000 zł przeznaczył na spłatę kredytu, za kwotę 100.000
zł wykupił polisę na życie „ Gwarancja Lwa”, kwotą 98.500 zł spłacił zadłużenie
3
spółki J. wobec ZUS, kwotę 22.600 zł zapłacił tytułem kosztów adwokackich za
czynności przy sprzedaży udziałów, pokrył podatek od sprzedaży udziałów w
kwocie 115.00 zł i kwotę 50.000 zł przeznaczył na remont wspólnych
nieruchomości. Pozostała w majątku wspólnym kwota 81.769,47 złotych. Sąd
Rejonowy dokonał również ustaleń w zakresie pozostałych składników majątku
wspólnego.
Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania wnioskodawcy, co do
pochodzenia środków na zakup udziałów w spółce K., odmawiając w tym zakresie
wiary zeznaniom uczestniczki, która kwestionowała prawdziwość umów pożyczek.
Rozstrzygając o zwrocie nakładów miał na uwadze treść art. 45 § 1 k.r.i.o.p. i uznał,
że uczestniczka nie wykazała dokonania darowizn przez wnioskodawcę. Dokonał
podziału majątku wspólnego w ten sposób, że przyznał uczestniczce nieruchomość
w C., bowiem wprawdzie jest zaniedbana, ale posiada dużą wartość, a nadto
uczestniczka zamieszkuje w tej miejscowości. Wnioskodawca natomiast dba o dom
w K. i chce tam zamieszkać, uzasadnione jest, więc przyznanie mu tej
nieruchomości. Wartość majątku została ustalona w oparciu o nie
zakwestionowane przez strony opinie biegłych.
Rozpoznając sprawę wskutek apelacji obu stron Sąd Okręgowy z apelacji
uczestniczki zmienił zaskarżone postanowienie Sądu Rejonowego w punkcie I
przez ustalenie, że łączna wartość majątku wspólnego wynosi 2.028.370,46
złotych, w punkcie I 37 przez ustalenie, że w skład majątku wspólnego wchodzi
równowartość ceny za sprzedane udziały w K. spółce z o.o. w P. w kwocie
429.740,14 złotych, w punkcie II przez ustalenie, że łączna wartość składników
majątkowych przyznanych wnioskodawcy wynosi 1.278.270,40 złotych, w punkcie
IV przez ustalenie, że dopłata należna uczestniczce postępowania od
wnioskodawcy wynosi 264.085,23 złotych, w punkcie VIII w ten sposób, że w
miejsce kwoty 93.147,89 złotych zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki
kwotę 267.133,23 złote, rozstrzygnął o kosztach procesu, oraz oddalił apelację
uczestniczki w pozostałej części i apelację wnioskodawcy w całości.
Odnosząc się do apelacji wnioskodawcy wskazał, że dowody zebrane
w sprawie nie świadczą o marnotrawieniu przez uczestniczkę składników majątku
4
wspólnego, a twierdzenie, że tylko dochody wnioskodawcy stanowiły źródło
utrzymania rodziny nie stanowi podstawy do ustalenia nierównych udziałów, stąd
prawidłowe jest ustalenie, zgodnie z art. 43 § 1 k.r.i.o.p., równych udziałów
w majątku wspólnym.
Uwzględniając częściowo apelację uczestniczki Sąd Okręgowy uznał za
zasadne twierdzenie, iż wnioskodawca nie udowodnił, aby poniósł wydatek
w kwocie 115.000 zł z tytułu opłaty podatku od sprzedaży udziałów w spółce K., jak
również uznał za błędne ustalenie, że doszło do zawarcia umowy pożyczki
z bratem wnioskodawcy Leonardem W. i w konsekwencji przyjął, iż z ceny za
zbycie udziałów wnioskodawca przeznaczył na spłatę pożyczek kwotę 192.320
złotych, a nie kwotę 262.320 złotych. W ocenie Sądu Okręgowego, nie podlega
także odliczeniu kwota 100.000 złotych wydatkowana na zakup polisy z umowy
ubezpieczenia kapitałowego na życie zawartej z ING Towarzystwem Ubezpieczeń,
ponieważ wnioskodawca zapłacił składkę jednorazowo, a warunki umowy nie
pozwalają stwierdzić, że umowa ta miała na celu jedynie uposażenie córki. Za
zasadny został również uznany zarzut dotyczący odliczenia kwoty 22.600 złotych
z tytułu kosztów obsługi adwokackiej, bowiem kwota ta została przelana na konto
wspólnika wnioskodawcy i brak jest dowodów, że kwota ta rzeczywiście została
wydatkowana na zapłatę wynagrodzenia. Za błędne zostało uznane nadto
ustalenie, że wnioskodawca wydatkował kwotę 50.000 zł na remont wspólnych
nieruchomości, bo złożone dowody pozwalają na ustalenie, iż poniósł je w łącznej
kwocie 9629.33 zł. Za niezasadny został natomiast uznany zarzut kwestionujący
przyjętą wartość nieruchomości, z tej przyczyny, że według odpowiednio
stosowanego art. 684 k.p.c. obowiązkiem sądu było ustalenie składu i wartości
dzielonego majątku. Skarżąca nie może, zatem czynić zarzutu, że dopuścił dowód
z opinii biegłych dla wyceny nieruchomości, zwłaszcza, że opinie nie zostały przez
strony zakwestionowane. Sąd Okręgowy nie podzielił także stanowiska skarżącej,
co do wadliwości umów pożyczek zawartych z Heleną W., Irmegardą K.
i Andrzejem O., bowiem dokonana w tym zakresie przez Sąd I Instancji ocena
dowodów jest prawidłowa i nie wykracza poza ramy art. 233 § 1 k.p.c. Prawidłowe
jest również uwzględnienie w rozliczeniu kwoty 98.950 złotych wydatkowanej na
spłatę zadłużenia spółki J.
5
Nieskuteczny był także, w ocenie Sądu Okręgowego, zarzut dotyczący
ustalenia daty umowy pożyczki zawartej przez wnioskodawcę ze spółką J.,
ponieważ pozostaje ona (1994 lub 1995 rok) bez wpływu na rozstrzygnięcie. Skoro
nieruchomość w K. weszła w skład majątku wspólnego, to spłata pożyczki
zaciągniętej w celu uiszczenia ceny nie stanowi nakładu z majątku wspólnego na
majątek odrębny wnioskodawcy. Ponadto skarżąca w apelacji wywodziła, że tę
pożyczkę wnioskodawca przeznaczył na spłatę swoich zobowiązań sprzed daty
zawarcia związku małżeńskiego, ale jednocześnie nie zarzucała wadliwości
ustalenia, iż pożyczka została zaciągnięta w celu pokrycia ceny nabycia
nieruchomości.
Sąd Okręgowy podzielił również stanowisko Sądu Rejonowego, co do
sposobu podziału majątku wspólnego i uznał go za uzasadniony. Wskazał nadto,
że poza zakresem zaskarżenia określonym w apelacji pozostawał skład majątku
wspólnego podlegającego podziałowi, a zatem nie mogły być uwzględnione wnioski
dowodowe zawarte w piśmie z 21 października 2009 r., zmierzające do ustalenia
kolejnych składników majątku.
Po dokonaniu rozliczeń uwzględniających wyżej wymienione korekty Sąd
Okręgowy przyjął wartość majątku wspólnego stron wyższą o kwotę 347.970,67
złotych. Ponieważ przy uwzględnieniu równych udziałów każdemu z małżonków
powinna przypaść część majątku o wartości 1.014.185,67 złotych, a wartość
składników przyznanych uczestniczce wynosi 750.100 złotych, zatem po rozliczeniu
nakładów, należna dopłata stanowi kwotę 267.133,23 złote. Podstawę
rozstrzygnięcia stanowił art. 212 § 1 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.i.o.p. oraz
art. 45 § 1 k.r.i.o.p., jak również art. 386 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach, pełnomocnik uczestniczki
postępowania zarzucił:
1) naruszenie prawa materialnego w związku z nieuwzględnieniem przepisów art.
36 § 2 k.p.c. i 37 § 1 i 2 k.p.c. ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny
i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym do dnia
20 stycznia 2005 r., pod rządami, których dokonywane były czynności
polegające na zawieraniu umów pożyczki przez wnioskodawcę,
6
przekraczające zakres zwykłego zarządu majątkiem objętym wspólnością
majątkową małżeńską;
2) naruszenie prawa procesowego przez obrazę art. 227, 231, 232, 233 § 1 oraz
art. 381 k.p.c. polegającą na uwzględnieniu przez Sądy pierwszej i drugiej
instancji kserokopii umowy pożyczki zawartej przez wnioskodawcę z J. G. jako
dowodu w sprawie, bez jej uwierzytelnienia w oparciu o oryginał umowy
pożyczki, a także odmowę uznania zeznań niektórych świadków w zakresie
wiarygodności zawartych umów pożyczek na zakup udziałów w spółce z o.o.
K., oraz nie dokonaniu wszechstronnej oceny materiału dowodowego w
zakresie wartości polisy nr [...] i pominięciu dowodów wskazanych przez
uczestniczkę na ostatniej rozprawie przed Sądem I instancji. Zarzucił także
naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i 244 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 156 ust.
3 ustawy o gospodarce nieruchomościami przez przyjęcie po upływie terminu
przewidzianego przepisami jako dowodu opinii sądowych z określenia
aktualnej wartości rynkowej nieruchomości wchodzących w skład majątku
wspólnego.
W konkluzji wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego i
Sądu Rejonowego w całości i przyznanie kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności należy rozważyć zarzuty podniesione w drugiej
podstawie kasacyjnej, ponieważ skuteczne podniesienie zarzutów naruszenia
prawa materialnego jest możliwe dopiero wówczas, gdy prawidłowe są ustalenia
faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego orzeczenia (vide wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r. II CKN 60/97, OSNC nr 9/97 poz. 129).
Nie jest trafny zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji przepisu art. 233 § 1
k.p.c., które skarżąca upatruje w odmowie uznania za wiarygodne zeznań
niektórych świadków oraz błędnej oceny dowodu złożonego przez uczestniczkę
w celu wykazania wartości polisy nr [...].
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, zakaz oparcia
skargi na zarzutach dotyczących ustalenia faktów lub dowodów, określony w art.
3983
§ 3 k.p.c., oznacza niedopuszczalność powoływania się przez skarżącego na
7
wadliwość wyroku sądu II Instancji polegającą na wadliwym ustaleniu faktów lub
niewłaściwie przeprowadzonej ocenie dowodów. Również art. 39813
§ 2 in fine
k.p.c. stwierdza, że Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycznymi
stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia. Argumenty podniesione
w uzasadnieniu zarzutu i zmierzające do wykazania, że Sąd II instancji naruszył
określone w art. 233 § 1 k.p.c. granice swobodnej oceny dowodów i obowiązek
wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego nie mogą być zatem
skuteczne. Sąd Najwyższy jest sądem prawa, a nie sądem faktu, i nie dokonuje
kontroli prawidłowości oceny dowodów przeprowadzonej przez sąd II Instancji, jak
również kontroli prawidłowości dokonanych ustaleń faktycznych. Tak, więc zarzut
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., nawet w powiązaniu z art. 382 k.p.c. nie może być
skutecznie podniesiony w ramach drugiej podstawy kasacyjnej. Takie stanowisko
zostało wyrażone wielokrotnie przez Sąd Najwyższy (zob. wyrok z 5.IX.2008 r.
I CSK 117/08, II UK 19/09 z dn. 24.IX.09 r. LEX 559947, wyrok z dn. 25.VI.08 r.
II UK 327/07 LEX496393). Z tych również względów niedopuszczalne jest
podniesienie zarzutu naruszenia art. 231 k.p.c., który dotyczy możliwości
stosowania przez sąd domniemania faktycznego. Zakwestionowanie prawidłowości
zastosowania tego przepisu, czy to wskutek ustalenia faktu, czy to wskutek jego nie
ustalenia na podstawie innych ustalonych faktów, zawsze będzie prowadziło do
dokonania przez Sąd Najwyższy kontroli prawidłowości ustalonej podstawy
faktycznej. Skarżący w żaden sposób nie uzasadnił zresztą zarzutu w tym zakresie.
Możliwe jest natomiast postawienie zarzutu naruszenia art. 217 § 2 k.p.c.,
który nie dotyczy ustalania faktów, a procedury prowadzącej do ustalenia podstawy
faktycznej orzeczenia, które powinny być stosowane w tym postępowaniu (wyrok
SN z 7.XI.07 r., II CSK 356/07 niepubl.). Skarżący nie zarzucił jednak naruszenia
tego przepisu.
Zarzut naruszenia art. 227 k.p.c., co do zasady, nie jest objęty wyłączeniem
z art. 3983
§ 3 k.p.c. Wymaga jednak wykazania, jakie konkretne wnioski
dowodowe nie zostały uwzględnione. Tymczasem skarżąca w odniesieniu do tego
zarzutu podniosła jedynie, że Sąd Odwoławczy nie dokonał wszechstronnej oceny
materiału dowodowego wskazanego w toku postępowania, w którym to „dowodzie”
wykazała wyższą niż przyjęta wartość polisy. Zarzut pominięcia części materiału
8
dowodowego wymaga postawienia sądowi II Instancji zarzutu naruszenia art. 382
k.p.c. a taki zarzut nie został wywiedziony.
Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia art. 381 k.p.c.., bowiem
przepis ten ma zastosowanie jedynie wówczas, gdy strona zgłasza przed Sądem
II Instancji nowe fakty i dowody, których nie powołała przed Sądem I Instancji.
Uczestniczka nie zgłosiła przed Sądem II Instancji żadnych nowych faktów
i dowodów nie powołanych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym i Sąd ten nie
podejmował w tym zakresie żadnych decyzji procesowych. Uzasadnienie zarzutu
nie pozwala, zatem na jego uwzględnienie.
Zasadnie skarżąca podnosi, że jako dowód została dopuszczona kserokopia
umowy pożyczki zawartej przez wnioskodawcę z J. G., bez jej uwierzytelnienia w
oparciu o oryginał umowy pożyczki. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Sądu
Najwyższego kopie nie opatrzone poświadczeniem za zgodność nie mogą być
uznane za dowód istnienia oryginału o treści i formie odwzorowanej w kopii (zob.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2009 r. LEX 578039). Skarżąca jednak
nie kwestionuje faktu zawarcia umowy pożyczki, a kwestionuje jej datę twierdząc,
że została ona zawarta przed datą związku małżeńskiego. Wobec ustalenia
zarówno Sądu I Instancji, jak i Sądu odwoławczego, że kwota pożyczki została
przeznaczona na zakup nieruchomości, która weszła w skład majątku wspólnego
stron, podniesione uchybienie pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie. Nawet,
gdyby przyjąć, iż istotnie wnioskodawca zawarł umowę pożyczki przed datą
związku małżeńskiego, to uiszczenie przez niego ceny za nieruchomość z kwoty
uzyskanej z pożyczki stanowiłoby nakład z majątku odrębnego na majątek
wspólny, a zatem jedynym skutkiem byłby obowiązek zwrotu równowartości tego
nakładu z majątku wspólnego na rzecz wnioskodawcy. Z ustaleń Sądu
odwoławczego wynika, że pożyczka została spłacona w czasie małżeństwa z
wynagrodzenia wnioskodawcy, czyli majątku dorobkowego. Tak, więc data
zawarcia umowy pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia, bowiem rozliczeniu
podlega w takiej sytuacji wyłącznie wartość nieruchomości.
Słusznie nadto podnosi skarżąca zarzut naruszenia art. 244 § 1 i 2 k.p.c.
w zw. z art. 156 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. Nr 261/04
9
poz. 2603 ze zm.). Stanowiące podstawę ustaleń wartości nieruchomości opinie
zostały sporządzone w dniu w dniu 7 czerwca 2008 r. i w dniu 9 czerwca 2008 r.,
natomiast Sąd odwoławczy wydał wyrok w dniu 30 czerwca 2009 r., a zatem po
upływie terminu przewidzianego w art. 156 ust. 3 u.g.n. Jak wskazał Sąd Najwyższy
w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 maja 2010 r. V CSK 13/10 (niepubl.), przepis art.
149 u.g.n. określa zakres stosowania przepisów dotyczących ustalenia wartości
nieruchomości. Stanowi on, że przepisy rozdziału I, działu IV ustawy stosuje się –
z wyłączeniem określenia wartości nieruchomości w związku z realizacją ustawy
o scalaniu i wymianie gruntów – do wszystkich nieruchomości, bez względu na ich
rodzaj, położenie i przeznaczenie, a także bez względu na podmiot własności i cel
wyceny. Zgodnie natomiast z art. 156 ust. 3 u.g.n. operat szacunkowy (przez który
rozumie się sporządzoną przez rzeczoznawcę majątkowego na piśmie opinię
o wartości nieruchomości), może być wykorzystywany do celu, dla którego został
sporządzony przez okres 12 miesięcy od daty jego sporządzenia, a po upływie tego
okresu – w myśl art. 156 ust. 4 u.g.n. – może być wykorzystany po potwierdzeniu
jego aktualności przez rzeczoznawcę majątkowego. Zasada ta ma zastosowanie
również w postępowaniu sądowym w wypadku konieczności określenia wartości
nieruchomości. Tożsame stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
7 października 2005 r. IV CK 106/05 (OSNC 2006, nr 7-8, poz. 128).
Z powyższego wynika, że opinie sporządzone przez biegłych A. K. i B. S.
stanowiące podstawę ustalenia wartości nieruchomości, wymagały dokonania
przez biegłych aktualizacji w sposób określony w art. 156 ust. 4 u.g.n., bowiem
dwunastomiesięczny termin do wykorzystania opinii upłynął przed datą orzekania
przez Sąd I Instancji. Wskazać należy, iż aktualizacja, z uwagi na treść art. 156 ust.
4 u.g.n., dokonana może być wyłącznie przez rzeczoznawcę majątkowego, który
sporządził opinię (operat szacunkowy) i w sposób wskazany w tym przepisie tj.
dokonanie stosownej klauzuli na operacie szacunkowym. Aczkolwiek dopuszczenie
dowodu z opinii biegłych było kwestionowane przez apelującą z innych przyczyn, to
wobec zgłoszenia zarzutów procesowych w tym przedmiocie, przedmiotem kontroli
apelacyjnej powinna być również prawidłowość przeprowadzenia dowodu przez
Sąd I instancji.
10
W konsekwencji uznać należało, iż skarżąca skutecznie podważyła
podstawę faktyczną w zakresie wartości nieruchomości wchodzących w skład
majątku wspólnego.
Zasadny jest także zarzut naruszenia art. 36 § 2 i art. 37 ustawy z dnia
25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9 poz. 59 ze zm.)
w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 stycznia 2005 r.
Artykuł 36 i 37 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego został zmieniony ustawą
z dnia 17.VI.04 r. o zmianie ustawy kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 162 poz. 1691), która weszła w życie z dniem 20 stycznia
2005 r. Zgodnie z art. 5 ust. 5 pkt 3 przepisy dotychczasowe stosuje się do podziału
majątku wspólnego małżonków, jeżeli wspólność majątkowa małżeńska ustała
przed dniem wejścia w życie ustawy, a zatem w sprawie niniejszej zostały
prawidłowo zastosowane przepisy nowe, skoro wspólność majątkowa małżeńska
ustała w dniu 6 września 2005 r.
Jednakże wobec treści art. 5 ust. 5 pkt 1 ustawy, przepisy dotychczasowe
stosuje się do oceny skutków czynności zobowiązujących lub rozporządzających
małżonków i ich odpowiedzialności za zobowiązania sprzed wejścia w życie
ustawy. Niesporne jest, że pożyczki na pokrycie udziałów w K. spółce z o.o. w P.
zostały zaciągnięte przez wnioskodawcę w roku 1999 i 2000. Sąd Odwoławczy
zaakceptował ustalenie Sądu I Instancji, iż uczestniczka wyraziła zgodę na nabycie
udziałów w tej spółce. Zarówno Sąd I Instancji, jak i Sąd odwoławczy nie dokonały
jednak oceny umów w świetle art. 36 i 37 k.r.i.o.p. w brzmieniu obowiązującym w
dacie ich zawarcia, mimo że już w piśmie z dnia 10 sierpnia 2006 (k. 47)
uczestniczka podnosiła, że nie wiedziała o pożyczkach i nie wyrażała na nie zgody.
Dokonując tej oceny należy mieć na uwadze, że aczkolwiek każdy
z małżonków może samodzielnie wykonywać zarząd majątkiem wspólnym, to
jedynie w zakresie czynności zwykłego zarządu, natomiast do dokonania czynności
przekraczających ten zakres, potrzebna jest zgoda drugiego małżonka (art. 36 § 2
k.r.i.o.p.). Zarząd majątkiem wspólnym oznacza całokształt czynności prawnych
i działań faktycznych związanych z prawidłową gospodarką majątkiem wspólnym
i zaspokajaniem potrzeb rodziny, w tym także wszelkie czynności lub dyspozycje
11
odnoszące się do poszczególnych składników majątku. Dla odróżnienia czynności
zwykłego zarządu majątkiem wspólnym od czynności przekraczających ten zarząd
istotne znaczenie mają rozmiar i charakter majątku wspólnego, wysokość
zobowiązania zaciągniętego jako czynność zarządu majątkiem wspólnym
w stosunku do wartości tego majątku oraz doniosłość czynności z punktu widzenia
interesu rodziny i bezpieczeństwa obrotu (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
21 stycznia 2008 r., II CSK 446/08, LEX 488960 i z dnia 6 września 2002 r., II CKN
920/00, LEX 74405). Niedokonanie oceny czynności zarządu wnioskodawcy
polegających na zawarciu trzech umów pożyczek i skutków prawnych tych
czynności nie pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia w zakresie
dokonanych odliczeń kwot z tytułu spłat pożyczki od wartości sprzedanych udziałów
w K. spółce z o.o. w P. Z tego względu oraz wobec skutecznego podważenia
podstawy faktycznej w zakresie wartości nieruchomości, niemożliwa jest kontrola
kasacyjna zaskarżonego orzeczenia, wobec czego podlega ono, stosowanie do
treści art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
k.p.c., uchyleniu w
zakresie wskazanym w sentencji postanowienia, zaś sprawa zostaje przekazana do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.