Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 124/10
POSTANOWIENIE
Dnia 4 lutego 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSA Maria Szulc
w sprawie z wniosku Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta Miasta
K. zastępowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa
przy uczestnictwie W. P. i innych
o stwierdzenie zasiedzenia,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 4 lutego 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 28 kwietnia 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 25 września 2008 r. Sąd Rejonowy oddalił wniosek
Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta K. o stwierdzenie, że Skarb Państwa nabył
2
własności nieruchomości położonej w K. przy ul. S.[…], zabudowanej budynkiem
mieszkalnym, przez zasiedzenie z dniem 12 października 1971 r.
Sąd ustalił, że postanowieniem z dnia 13 maja 1949 r. Sąd Grodzki – po
rozpoznaniu wniosku Z. K. – orzekł wprowadzenie wymienionego wnioskodawcy w
posiadanie nieruchomości w K. przy ul. S.[…], z równoczesnym zabezpieczeniem
roszczeń Skarbu Państwa z tytułu nakładów przez wpis hipoteki kaucyjnej.
Postanowieniem z dnia 8 sierpnia 1950 r. wymieniony Sąd Grodzi stwierdził, że
spadkobiercą zmarłych w B. dnia 9 maja 1946 r. S. vel A. L. i R. K. jest Z. K.
Postanowieniem z dnia 24 lipca 2006 r. Sąd Rejonowy stwierdził, że
spadkobiercami zmarłego dnia 6 listopada 2006 r. Z. K. są R. K., A. K. i S. S. po 1
/3
każdy z nich. Spadek po zmarłej dnia 6 marca 2000 roku R. K. nabyli natomiast A.
K. i S. S. po ½ każdy z nich.
W latach 50. 60. i 70. XX wieku nieruchomościami porzuconymi, oddanymi
w zarząd na zlecenie właścicieli oraz nieruchomościami, których właściciele byli
nieznani, zarządzały państwowe jednostki organizacyjne. W tym okresie właściciele
nieruchomości przekazywali budynki w administrację państwową z powodu
trudności związanych z ich zarządzaniem. Właściciele nie mogli według własnego
uznania ustalać czynszu ze względu na obowiązujące unormowania ustawowe.
Brakowało materiałów budowlanych. Większe możliwości ich uzyskania niż
prywatni właściciele miały przedsiębiorstwa gospodarki mieszkaniowej. W latach
70. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej „Ś.” w K. zarządzało zarówno
nieruchomościami państwowymi, jak i prywatnymi. Pod koniec lat 70. w jego
zarządzie znajdowało się od 800 do 1200 nieruchomości stanowiących własność
osób fizycznych (obecnie jest ich około 400).
Państwowe jednostki organizacyjne, a następnie jednostki Gminy Miejskiej
K. zarząd nieruchomościami – niezależnie od tego, czy stanowiły one własność
państwową, gminna bądź prywatną – sprawowały tak samo. Remonty wykonywano
przede wszystkim w budynkach prywatnych, ponieważ one były w gorszym stanie
niż nieruchomości państwowe. Od 1995 r. przeprowadzenie remontu
nieruchomości prywatnej było uzależnione od możliwości sfinansowania go
3
wpływami z czynszu. Remonty nieruchomości państwowych i gminnych były
natomiast finansowane przez Gminę Miejską K.
J. W. i M. D., pracujące w jednostkach zarządzających sporną
nieruchomością, uważały, że wymieniona nieruchomość pozostaje w zarządzie
państwowym. Nie ustalano, czy została ona nabyta przez Skarb Państwa w drodze
zasiedzenia.
W prowadzonej dla spornej nieruchomości księdze wieczystej Kw nr [...]
wpisano – na podstawie wykazu zaległości podatkowej SPD Nr [...]– hipotekę
przymusową zabezpieczającą zaległości podatkowe od wzbogacenia wojennego za
1949 r. A. L. i R.y K.
Skarb Państwa ponosił wydatki związane z remontami spornej
nieruchomości i należne opłaty (m.in. za media i z tytułu utrzymania stanu
technicznego budynku i znajdujących się w nim lokali). W latach 50. zlikwidowano
ubikacje na ganku, drewniane schody i ganki. Przeprowadzono remont instalacji
kanalizacyjnej i zrobiono ubikacje w mieszkaniach. Wyremontowano elewację od
ulicy i wymieniono stolarkę okienną. Zdun zrobił piece. W latach 60. i 70.
wymieniono instalację gazową. Od 1988 r. naprawiano przeciekający dach i
wymieniono rynny, poprawiono elewację, wymieniono dwie bramy, balkony od
podwórza i otynkowano elewację od podwórza.
Decyzją z dnia 10 stycznia 1969 r. Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej
Stare Miasto w K. ustaliło – na podstawie art. 2, 3, 7, 9 ustawy z dnia 22 kwietnia
1959 r. o remontach i odbudowie oraz wykańczaniu budowy i nadbudowy
budynków mieszkaniowych (Dz. U. Nr 27, poz. 166; dalej: „ustawa o remontach i
odbudowie”) – koszty remontu spornej nieruchomości w wysokości 75 592 zł i
stwierdziło, że przytoczona decyzja stanowi podstawę wpisu hipoteki przymusowej
w celu zabezpieczenia wierzytelności Skarbu Państwa (art. 9 ust. 3 ustawy o
remontach i odbudowie). Hipoteka została wpisana.
Decyzją z dnia 17 stycznia 1977 r. Przedsiębiorstwo Gospodarki
Mieszkaniowej – na podstawie przepisów wymienionych w przytoczonej już decyzji
– ustaliło koszty remontu spornej nieruchomości w wysokości 53 822 zł. Na
4
podstawie tej decyzji również została wpisana hipoteka przymusowa
zabezpieczająca wierzytelność Skarbu Państwa.
Z wymienionych decyzji wynika, że wśród osób, którym je doręczano, jest
także właściciel nieruchomości.
W 1999 r. w nieruchomości odłączono gaz z powodu złego stanu kominów.
Kurator spadku Z. Z. wystąpił o wyrażenie zgody na ustanowienie hipoteki w celu
zabezpieczenia środków pieniężnych na remont instalacji gazowej i wentylacyjnej.
Jednostki zajmujące się zarządem nieruchomościami nie chciały –z powodu
niejasnej sytuacji prawnej nieruchomości – wyłożyć pieniędzy na remont. Gmina
Miejska K. we wniosku o ustanowienie kuratora podała, że zarządza sporną
nieruchomością na podstawie przepisów regulujących prowadzenie cudzych spraw
bez zlecenia.
Jednostki administrujące sporną nieruchomością wyrażały zgodę na
zameldowanie osób w lokalach mieszkalnych, na zamianę i przydział lokalu.
Zawierały także umowy najmu i pobierały czynsz. Sporządzały inwentaryzację
obejmującą wyposażenie i stan techniczny urządzeń. Protokołem z dnia
21 czerwca 2006 r. Gmina Miejska K. przekazała kuratorowi spadku A. D. zarząd
sporną nieruchomością.
Sąd Rejonowy uznał, że ocena, czy Skarb Państwa był samoistnym
posiadaczem spornej nieruchomości dotyczy okresu władania nieruchomości od
chwili przywrócenia jej posiadania Z. K. Powołując się na uchwałę całej Izby
Cywilnej Sąd Najwyższego z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07 (OSNC
2008, nr 5, poz. 43), Sąd nie podzielił zarzutu uczestników postępowania, że Skarb
Państwa nie mógł nabyć własności spornej nieruchomości przez zasiedzenie,
ponieważ wszedł w jej posiadania w drodze czynności władczych.
Oceniając charakter posiadania przez wnioskodawcę spornej nieruchomości,
Sąd miał na względzie, że w okresie od wprowadzenia publicznej gospodarki
lokalami do co najmie 1989 r. sytuacja społeczno-ekonomiczna uniemożliwiała
właścicielom nieruchomości wykonywanie praw związanych z nieruchomościami
zabudowanymi budynkami wielomieszkaniowymi. Przychody przynoszone przez te
nieruchomości nie tylko nie dawały zysku, ale nawet nie wystarczały na utrzymanie
5
nieruchomości. W warunkach gospodarki nakazowo-rozdzielczej właściciel nie miał
możliwości nabycia materiałów i wykonania usług niezbędnych do utrzymania
budynku w stanie niepogorszonym. Takie możliwości miały natomiast jednostki
państwowe zarządzające nieruchomościami wielomieszkaniowymi. W konsekwencji
tego stanu rzeczy wprowadzono możliwość objęcia zarządem państwowym także
nieruchomości prywatnych najpierw na podstawie art. 70 ustawy z dnia
30 października 1959 r. – Prawo lokalowe (tekst jedn.: Dz. U. z 1962 r., Nr 47,
poz. 227 ze zm.; dalej – „Prawo lokalowe z 1959 r.”) i rozporządzenia Ministra
Gospodarki Komunalnej z dnia 9 czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania
budynków w zarząd państwowy (Dz. U. Nr 38, poz. 237 ze zm.; dalej:
„rozporządzenie z 1959 r.”), a następnie na podstawie art. 25 ustawy z dnia
10 kwietnia 1974 r. – Prawo lokalowe (tekst jedn.: Dz. U. z 1987 r., Nr 30, poz. 165
ze zm., dalej: „Prawo lokalowe z 1974 r.) i rozporządzenia Ministra Gospodarki
Terenowej i Ochrony Środowiska z dnia 5 października 1974 r. w sprawie
przejmowania budynków niestanowiących własności jednostek gospodarki
uspołecznionej w zarząd terenowych organów administracji państwowej lub
jednostek gospodarczych (Dz. U. Nr 37, poz. 222; dalej – „rozporządzenie
z 1974 r.”). Ustanowiony i wykonywany zgodnie z tymi przepisami zarząd nie
może być jednak traktowany jako samoistne posiadanie, albowiem wykonywane
w jego ramach czynności nie były podejmowane na rzecz i w interesie Skarbu
Państwa.
Wprawdzie sporna nieruchomość nie została objęta zarządem państwowym
(nie ma decyzji o przejęciu jej w zarząd), jednakże nieustanowienie takiego zarządu
– zdaniem Sądu – nie przesądza kwestii kwalifikacji charakteru posiadania Skarbu
Państwa. Gdyby się bowiem okazało, że wykonywane przez Skarb Państwa
czynności w stosunku do spornej nieruchomości odpowiadały zarządowi
państwowemu, to należałoby przyjąć, że wymieniona nieruchomość podlegała –
mimo braku podstawy prawnej w postaci decyzji administracyjnej – zarządowi
państwowemu w rozumieniu przytoczonych przepisów. W konsekwencji
domniemanie z art. 339 i art. 298 Prawa rzeczowego zostałoby obalone, albowiem
Skarb Państwa – ze względu na wykonywanie czynności właściwych zarządowi
państwowemu – nie byłby samoistnym posiadaczem, a podmiotem wykonującym
6
czynności na rzecz i w interesie innych osób, a więc dzierżycielem w rozumieniu
art. 338 k.c. i art. 297 Prawa rzeczowego.
Zdaniem Sądu Rejonowego Skarb Państwa, a następnie Gmina Miejska K.
byli – na co wskazuje zebrany w sprawie materiał – jedynie dzierżycielami spornej
nieruchomości. Pracownice jednostek organizacyjnych Skarbu Państwa,
a następnie Gminy Miejskiej K. (J. W. i M. D.) pozostawały w przekonaniu, że
sporna nieruchomość jest objęta zarządem państwowym. Również nie ma podstaw
do stwierdzenia, że kierownicy tych jednostek organizacyjnych S. M. i i Z. T.
uważali, iż Skarb Państwa włada nieruchomością jak właściciel. Nawiązując do
wpisania hipotek przymusowych, Sąd uznał, że decyzja o ich wpisaniu świadczy o
tym, że Skarb Państwa podejmował remonty w zastępstwie właściciela. Tej oceny
nie zmienia – zdaniem Sądu – okoliczność, że obowiązek wpisu hipoteki wynikał
z przepisów ustawy.
O tym, że Skarb Państwa nie miał woli władania nieruchomością jak
właściciel świadczy również to, że w jednostkach organizacyjnych zajmujących się
zarządem nieruchomościami – co wynika z zeznań świadków – nigdy nie była
podejmowana kwestia zasiedzenia spornej nieruchomości. Stanowisko jednostek
organizacyjnych Gminy Miasta K. w związku z potrzebą wykonania remontu
nieruchomości świadczy też o tym, że jeszcze wówczas panowało przekonanie, że
sporna nieruchomość nie stanowi własności ani Skarbu Państwa, ani Gminy.
Dowodem, że Gmina Miejska K. nie uważała się za władającą nieruchomością we
własnym imieniu jest fakt wydania nieruchomości kuratorowi spadku.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił apelację Skarbu Państwa,
podzielając ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu pierwszej instancji.
W skardze kasacyjnej, opartej na obu podstawach, pełnomocnik Skarbu
Państwa zarzucił naruszenie art. 339 w związku z art. 6 k.c., art. 172 § 1 w związku
z art. 336 k.c. oraz art. 234 k.p.c. Powołując się na te podstawy, wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy ma ocena charakteru
władania przez wnioskodawcę nieruchomością stanowiącą przedmiot zasiedzenia –
7
czy było to posiadanie samoistne, czy dzierżenie. Niezbędną przesłanką
zasiedzenia nieruchomości jest bowiem samoistne posiadanie nieruchomości przez
czas określony w ustawie (art. 172 k.c.). Samoistnym posiadaczem rzeczy –
zgodnie z art. 336 k.c. – jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel. Treść
posiadania samoistnego oprócz elementu faktycznego władania rzeczą (corpus)
określa również element woli – zamiar władania rzeczą dla siebie jak właściciel
(animus rem sibi habendi cum animo domini).
Z przewidzianego w art. 339 k.c. domniemania prawnego wynika, że ten kto
rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem samoistnym. Zatem w świetle tak
sformułowanego domniemania dla ustalenia, że osoba, która faktycznie włada
rzeczą, jest posiadaczem samoistnym wystarczy (jako przesłanka domniemania)
dowód faktycznego władania rzeczą (corpus). Na kwestionującego samoistne
posiadanie przechodzi natomiast – zgodnie z art. 6 k.c. – ciężar obalenia tego
domniemania, w szczególności braku elementu woli. Domniemanie samoistnego
posiadania, wynikające z wyżej przytoczonego przepisu, obowiązuje od chwili
wejścia w życie Kodeksu cywilnego. Wcześniej, art. 298 dekretu z dnia
11 października 1949 r. – Prawo rzeczowe (Dz. U. Nr 57, poz. 319; dalej –
„pr. rzecz.”) zawierał szersze domniemanie, albowiem stanowił, że osoba która
włada rzeczą faktycznie, jest posiadaczem. Zaskarżone postanowienie – wbrew
zarzutowi skarżącego – nie zostało wydane z naruszeniem przytoczonego
w skardze kasacyjnej przepisu dotyczącego domniemania posiadania
samoistnego, jak również regulującego ciężar dowodu. Wspomniane domniemanie
ma charakter domniemania wzruszalnego. Opierając się na zebranym w sprawie
materiale, Sąd trafnie przyjął – w konsekwencji obalenia wspomnianego
domniemania – że władanie przez wnioskodawcę sporną nieruchomości nie było
posiadaniem, lecz dzierżeniem.
Z art. 338 k.c., a wcześniej z art. 297 pr. rzecz. wynika, że dzierżenie tym
różni się od posiadania, że dzierżyciel nie ma woli posiadania rzeczy dla siebie,
lecz włada faktycznie rzeczą za kogo innego (animus possidendi rem pro alieno,
aniumus detendi). Również na dzierżenie oprócz wspomnianego elementu woli
składa się faktyczne władanie rzeczą (corpus), które przedstawia się – na zewnątrz
– tak samo, jak posiadanie. Z tego względu wykazywanie przez wnioskodawcę, że
8
sposób jego władania sporną nieruchomością, polegający na wydawaniu decyzji
o przydziale lokalu, zawieraniu umów najmu, pobieraniu czynszu i wykonywaniu
remontów, dopowiadał władaniu wykonywanemu przez właściciela, nie wyłączało
możliwości przyjęcia przez Sąd, że wnioskodawca był jedynie dzierżycielem. Tak
niewątpliwie było w początkowym okresie władania sporną nieruchomością
wykonywanego na podstawie dekretu z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach
opuszczonych i poniemieckich (Dz. U. Nr 13, poz. 87). W orzecznictwie ugruntował
się bowiem pogląd, że faktyczne władanie Skarbu Państwa wykonywane na
podstawie przepisów przytoczonego dekretu było władaniem za właściciela lub
posiadacza, nie było więc posiadaniem w rozumieniu prawa cywilnego (por.
uchwałę Izby Cywilnej z dnia 24 maja 1956, z uzupełnieniem wprowadzonym
uchwałą z dnia 26 października 1956 r., 1 CO 9/56, OSN 1957, nr 1, poz. 1,
i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2005 r., V CK 664/04, niepubl.).
Stwierdzenie, że wnioskodawca od objęcia spornej nieruchomości
w faktyczne władanie nie był jej posiadaczem nie wykluczało możliwości
późniejszej zmiany charakteru władania tą nieruchomością z dzierżenia na
posiadanie samoistne. W naszym prawie nie obowiązuje bowiem zasada wyrażona
w rzymskiej paremii nemo sibi ipse causam possessionis mutare potest. Kierunek
woli dzierżyciela może zatem uleć zmianie w toku dzierżenia. Władający faktycznie
rzeczą zmianę dzierżenia w posiadanie musi jednak zamanifestować w sposób
zauważalny dla otoczenia, podobnie jak w wypadku zamiany charakteru posiadania
rzeczy z posiadania zależnego na samoistne (por. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 13 marca 1971 r., III CRN 516/70, OSPiKA 1971, nr 11, poz.
207, z dnia 17 grudnia 1999 r., III CKN 9/99 i z dnia 29 września 2004 r., II CK
550/03, niepubl.). W okolicznościach sprawy zmiana dzierżenia spornej
nieruchomości przez wnioskodawcę mogła nastąpić w związku z wprowadzeniem –
na podstawie postanowienia Sądu Grodzkiego z dnia 13 maja 1949 r. – Z. K. w
posiadanie tej nieruchomości. Sąd Okręgowy dostrzegł tę okoliczność. Uznał
jednak, że również w tym wypadku działające na rzecz wnioskodawcy
domniemanie przewidziane w art. 339 k.c. obalają dokonane w sprawie ustalenia
dotyczące władania sporną nieruchomości przez wnioskodawcę po wydaniu
przytoczonego postanowienia z dnia 13 maja 1949 r. Chodzi o obciążenie spornej
9
nieruchomości hipotekami przymusowymi w celu zabezpieczenia wierzytelności
Skarbu Państwa z tytułu remontu spornej nieruchomości.
Trafnie Sąd Okręgowy uznał, że samo wydanie przez Sąd Grodzki
postanowienia z dnia 13 maja 1949 r. nie oznaczało automatycznego
przekształcenia się dzierżenia spornej nieruchomości przez wnioskodawcę
w posiadanie samoistne. Wydanie tego postanowienia spowodowało niewątpliwie
upadek podstawy władania nieruchomością opartej na przepisach dekretu z dnia
8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich. Z wiążących
w postępowaniu kasacyjnym ustaleń faktycznych nie wynika, aby wnioskodawca
po wydaniu wspomnianego postanowienia podejmował działania faktyczne
świadczące o zmianie charakteru władania sporną nieruchomością z dzierżenia na
władanie właścicielskie. Takiego skutku nie można wiązać – wbrew stanowisku
skarżącego – z wykonywanymi przez wnioskodawcę remontami nieruchomości.
Przeznaczone na te remonty państwowe środki finansowe, zostały uznane – co nie
jest kwestionowane – za wierzytelność Państwa podlegającą hipotecznemu
zabezpieczeniu na spornej nieruchomości. Podstawę wpisu hipoteki przymusowej
stanowiła – zawierająca ustalenie wysokości wierzytelności – prawomocna decyzja
administracyjna.
Dla oceny charakteru władania sporną nieruchomością przez wnioskodawcę
istotne znaczenie ma podstawa prawna wydania wspomnianej decyzji i żądania
dokonania wpisu hipoteki przymusowej. Z dokonanych w sprawie ustaleń
faktycznych wynika, że stanowiły ją przepisy ustawy o remontach i odbudowie (art.
2, 3, 7, 9). Ich analiza wskazuje, że regulowały one dokonywanie w budynkach
stanowiących m.in. własność osób fizycznych – za właściciela budynku – robót
odkreślonych w art. 2 ustawy o remontach i odbudowie ze środków państwowych.
Dlatego środki finansowe, wydatkowane na te roboty, stanowiły wierzytelność
Skarbu Państwa podlegającą zabezpieczeniu hipotecznemu na remontowanej
nieruchomości. Z wiążących w postępowaniu kasacyjnym ustaleń wynika, że
wierzytelność z tytułu poniesionych wydatków na remont spornej nieruchomości
została ustalona decyzją administracyjną, która stanowiła podstawę wpisu hipoteki
przymusowej. Okoliczności te mają decydujące znaczenia – jak trafnie przyjął Sąd
10
Okręgowy – dla ustalenia charakteru władania sporną nieruchomością przez
wnioskodawcę: czy było to władanie właścicielskie, czy dzierżenie.
W wypadku badania charakteru władania rzeczą przez Skarb Państwa
powstaje kwestia metody ustalenia elementu woli władania rzeczą przez ten
podmiot dla siebie jak właściciel. Zamiar posiadania rzeczy przez posiadacza
można wykazać jedynie pośrednio przez analizę zewnętrznych zachowań
posiadacza wobec znajdującej się w jego faktycznym władaniu rzeczy. W wypadku
Skarbu Państwa metoda ta może zawodzić, albowiem niekiedy władanie cudzą
rzeczą przez Skarb Państwa w rzeczywistości nie ma, choć jego zachowania
odpowiadają treści władania rzeczą przez właściciela, charakteru posiadania
w rozumieniu prawa cywilnego. Przykładem jest władanie przez Skarb Państwa
cudzymi nieruchomościami na podstawie przepisów ustawy z dnia 6 maja 1945 r.
o majątkach opuszczonych i porzuconych (Dz. U. Nr 17 poz. 97, ze zm.), dekretu
z dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich, rozporządzenia
Ministra Gospodarki Komunalnej z dnia 9 czerwca 1959 r. w sprawie przejmowania
budynków w zarząd państwowy i rozporządzenia Ministra Gospodarki Terenowej
i Ochrony Środowiska z dnia 5 października 1974 r. w sprawie przejmowania
budynków nie stanowiących własności jednostek gospodarki uspołecznionej
w zarząd terenowych organów administracji państwowej lub jednostek
gospodarczych. W wymienionych wypadkach władanie nieruchomością przez
Skarb Państwa, mimo że odpowiadało treścią faktycznemu władaniu
nieruchomością przez właściciela lub posiadacza, nie było posiadaniem
samoistnym (por. uchwały Sądu Najwyższego; Izby Cywilnej z dnia 24 maja
1956 r., z uzupełnieniem wprowadzonym uchwałą z dnia 6 października 1956 r.,
1 C0 9/56, siedmiu sędziów z dnia 8 grudnia 1987 r., III CZP 47/87, OSNC 1988,
nr 7-8, poz. 91, z dnia 18 listopada 1992 r., III CZP 133/92, OSP 1993, nr 7-8, poz.
153). O charakterze władania nieruchomością przez Skarb Państwa – czy było to
posiadanie, czy dzierżenie – nie przesądzała ocena zewnętrznych form władania
nieruchomością, lecz analiza podstawy prawnej tego władania, która wskazywała,
że Skarb Państwa włada nieruchomością w imieniu właściciela lub posiadacza,
a zatem bez zamiaru posiadania nieruchomości dla siebie (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2010 r., III CSK 174/09, niepubl.). Skoro zatem
11
podstawę prawną wydanych – w niniejszej sprawie – decyzji administracyjnych
o zabezpieczeniu hipotecznym wierzytelności Skarbu Państwa z tytuły
wydatkowanych na remonty spornej nieruchomości państwowych środków
finansowych oraz złożenia wniosku o wpis hipoteki przymusowej stanowiły przepisy
prawa regulujące wykonywanie remontów przez Skarb Państwa za właścicieli lub
zarządców nieruchomości, to okoliczność ta ma – wbrew stanowisku skarżącego –
decydujące znaczenie dla oceny istnienia bądź braku woli posiadania przez
wnioskodawcę spornej nieruchomości dla siebie. Ustanowienie na wniosek
władającego sporną nieruchomością Skarbu Państwa hipotek przymusowych
świadczy też – co trafnie podniósł Sąd – nie tylko o zamiarze odzyskania przez
Skarb Państwa środków finansowych wydatkowanych na remont nieruchomości od
właściciela lub zarządcy nieruchomości, ale także o tym, że Skarb Państwa
wydatkował te środki w imieniu i na rachunek właściciela nieruchomości, a nie
w ramach władania nieruchomością dla siebie jak właściciel. Nie można zatem
podzielić stanowiska skarżącego, że wpis hipotek przymusowych zabezpiecza
jedynie zwrot państwowych środków finansowych i świadczy, że wnioskodawca był
posiadaczem samoistnym spornej nieruchomości w złej wierze.
Reasumując, z powyższych względów należało uznać – wbrew zarzutowi
skarżącego – że przewidziane w art. 339 k.c. domniemanie zostało obalone
z poszanowaniem zasady ciężaru dowodu (art. 6 k.c.). Nie uwzględniając tego
domniemania, Sąd nie naruszył zatem art. 234 k.p.c. W konsekwencji
nieuzasadniony okazał się również zarzut naruszenia art. 172 § 2 k.c. w związku
z art. 336 k.c., albowiem nie ma podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca był
samoistnym posiadaczem w złej wierze spornej nieruchomości.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji
postanowienia (art. 39814
k.p.c.).
12