Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 18 stycznia 2012 r., II CZ 144/11
Podstawą wznowienia postępowania przewidzianą w art. 401 pkt 2 k.p.c.
jest brak należytej reprezentacji, którego strona nie mogła, przy zachowaniu
należytej staranności, podnieść przed uprawomocnieniem się wyroku.
Sędzia SN Antoni Górski (przewodniczący)
Sędzia SN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
Sędzia SN Katarzyna Tyczka-Rote
Sąd Najwyższy w sprawie ze skargi "P.P.H.O." S.A. w Ł. o wznowienie
postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi
z dnia 22 października 2010 r., w sprawie z powództwa Elżbiety W. przeciwko
"P.P.H.O." S.A. w Ł. o uchylenie uchwały lub stwierdzenie nieważności, po
rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 18 stycznia 2012 r.,
zażalenia strony pozwanej na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9
czerwca 2011 r.
oddalił zażalenie oraz przyznał adwokatowi Pawłowi K. od Skarbu Państwa –
Sądu Apelacyjnego w Łodzi kwotę 270 zł powiększoną o należny podatek od
towarów i usług tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
skarżącemu z urzędu w postępowaniu zażaleniowym.
Uzasadnienie
W dniu 17 marca 2011 r. "P.P.H.O." S.A. w Ł. wniosło skargę o wznowienie
postępowania w sprawie z powództwa Elżbiety W. przeciwko skarżącej spółce o
uchylenie lub stwierdzenie nieważności uchwały walnego zgromadzenia
wspólników, zakończonej prawomocnym wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z
dnia 22 października 2010 r. Podstawę skargi stanowił zarzut nieważności
postępowania ze względu na nieprawidłową reprezentację pozwanej spółki.
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 9 czerwca 2011 r. Sąd Apelacyjny w
Łodzi odrzucił skargę, stwierdzając, że nie została ona oparta na ustawowej
podstawie wskazanej przez skarżącą, określonej w art. 401 pkt 2 k.p.c.
Sąd Apelacyjny ustalił m.in., że pozwaną spółkę reprezentował wiceprezes
zarządu Maciej S. Do akt został złożony odpis z Krajowego Rejestru Sądowego,
wskazujący, że według stanu na dzień 31 lipca 2009 r., organem uprawnionym do
reprezentacji spółki jest zarząd w osobach Jerzego S. – prezesa zarządu, oraz
Macieja S. – wiceprezesa zarządu, przy czym statut przewiduje reprezentację
jednoosobową. W postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji powódka
podniosła, że toczy się postępowanie o uznanie za nieistniejące uchwał rady
nadzorczej powołujących Jerzego S. i Macieja S. do zarządu spółki.
Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 18 grudnia 2009 r. uwzględnił
powództwo o ustalenie nieważności uchwał, a w uzasadnieniu stwierdził m.in., że
zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze
Sądowym (jedn. tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 168, poz. 1186 ze zm. – dalej:
"u.K.Rej.S.") dane wpisane do tego Rejestru korzystają z domniemania
prawdziwości, a zatem należy uznać, że osoby wpisane do Krajowego Rejestru
Sądowego jako członkowie zarządu są uprawnione do reprezentacji spółki oraz do
zwołania walnego zgromadzenia akcjonariuszy.
Wyrok ten zaskarżyła w dniu 15 lutego 2010 r. pozwana spółka, a apelację
podpisał w jej imieniu Maciej S.
W dniu 24 sierpnia 2010r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia wykreślił
Jerzego S. i Macieja S. figurujących jako prezes i wiceprezes zarządu pozwanej
spółki i wpisał w ich miejsce Tomasza S. jako prezesa i Jerzego S. jako
wiceprezesa zarządu.
Sąd Apelacyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 22 października 2010 r. oddalił
apelację strony pozwanej, podzielając ustalenia i stanowisko Sądu pierwszej
instancji. Na rozprawę apelacyjną nikt się nie stawił w imieniu pozwanej spółki.
W kwestii składu osobowego rady nadzorczej i zarządu pozwanej spółki
toczyło się kilka spraw, w których w 2008 i 2010 r. zapadły prawomocne wyroki
stwierdzające nieważność uchwał o powołaniu niektórych członków zarządu oraz
ustalające skład rady nadzorczej. Zapadały także orzeczenia dotyczące wpisów
członków zarządu do Krajowego Rejestru Sądowego.
Oceniając, czy skarga strony pozwanej o wznowienie postępowania została
oparta na ustawowej podstawie, Sąd Apelacyjny wskazał, że w świetle art. 38 k.c.
oraz art. 368 k.s.h. organem uprawnionym do reprezentacji spółki akcyjnej jest
zarząd powoływany uchwałą rady nadzorczej. Prawidłowo podjęta uchwała rady o
powołaniu lub odwołaniu członka zarządu jest skuteczna niezależnie od tego, czy
zmiana członka zarządu została ujawniona w Krajowym Rejestrze Sądowym,
jednakże zgodnie z art. 17 ust. 1 u.K.Rej.S. istnieje wzruszalne domniemanie, że
dane wpisane do rejestru są prawdziwe.
W sprawie, w której wniesiono skargę o wznowienie postępowania pozwana
spółka przy pierwszej czynności procesowej wykazała umocowanie prezesa
zarządu Maciej S. do jej reprezentacji, składając aktualny odpis z Krajowego
Rejestru Sądowego, i nie podzielała twierdzenia powódki, że nie jest on członkiem
zarządu wobec nieprawidłowego powołania członków rady nadzorczej, która
dokonała jego wyboru. Także Sądy obu instancji, wskazując na przewidziane w art.
17 ust. 1 u.K.Rej.S. domniemanie prawdziwości wpisu danych dotyczących
członków zarządu, uznały, że wobec niewzruszenia tego domniemania, członkami
zarządu pozwanej spółki są Maciej S. i Jerzy S.
Sąd Apelacyjny, powołując się na stanowisko Sądu Najwyższego zajęte w
wyrokach z dnia 14 maja 2009 r., I CSK 406/08 (nie publ.) i z dnia 23 marca 2010 r.,
II UZ 2/10 (OSNP 2011, nr 17-18, poz. 241) stwierdził, że nie powinno być uznane
za nieważne postępowanie, jeżeli kapitałowa spółka handlowa, będąca stroną w
tym postępowaniu, jest przez cały czas jego trwania, aż do wydania prawomocnego
wyroku, reprezentowana przez zarząd wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego,
a domniemanie prawdziwości wpisu nie było podważane ani wzruszone. Stwierdził,
że w nie było podstaw do obalenia wskazanego domniemania, a sytuacja uległa
zmianie dopiero w związku z wpisaniem w dniu 24 sierpnia 2010 r. do Krajowego
Rejestru Sądowego jako członków zarządu Tomasza S. i Jerzego S., jednak to
postanowienie Sądu Rejestrowego nie zostało ujawnione Sądowi Apelacyjnemu,
mimo że z jej akt wynika, iż Tomasz S., który był upoważniony do przeglądu akt i
odbierał część korespondencji kierowanej przez Sąd do spółki, wiedział o toczącym
się postępowaniu i mógł bez przeszkód poinformować Sąd Apelacyjny o zmianie
reprezentacji spółki.
W konsekwencji Sąd Apelacyjny uznał, że skarga nie została oparta na
ustawowej podstawie określonej w art. 401 pkt 2 k.p.c., gdyż w postępowaniu
objętym skargą pozwana spółka, stosownie do złożonego do akt odpisu z
Krajowego Rejestru Sądowego, miała organ uprawniony do jej reprezentacji, który
reprezentował ją w tej sprawie. Z tych przyczyn Sąd odrzucił skargę na podstawie
art. 410 § 1 k.p.c.
W zażaleniu strona pozwana zarzuciła naruszenie art. 410 § 1 k.p.c. przez
przyjęcie, że nie istnieje ustawowa podstawa do wniesienia skargi o wznowienie
postępowania, art. 401 pkt 2 k.p.c. przez błędne przyjęcie, że strona pozwana była
należycie reprezentowana w zaskarżonej sprawie, art. 365 § 1 k.p.c. przez
pominięcie w ustaleniach rozstrzygnięć zawartych w prawomocnych orzeczeniach
sądowych, z których jednoznacznie wynika, że Maciej S., wpisany do Krajowego
Rejestru Sądowego jako wiceprezes, nie został faktycznie powołany do zarządu
spółki, co obaliło domniemanie prawdziwości wpisu do Rejestru, naruszenie art. 17
u.K.Rej.S. przez jego zastosowanie, mimo że domniemanie wynikające z wpisu do
Rejestru zostało skutecznie obalone przedstawionymi wyżej orzeczeniami
sądowymi, art. 368 § 4 k.s.h. przez uznanie, że osoby powołane jako członkowie
zarządu przez osoby nie będące członkami rady nadzorczej są członkami zarządu
uprawnionymi do działania w imieniu pozwanej spółki oraz art. 38 k.c. w związku z
art. 17 u.K.Rej.S. i w związku z art. 67 k.p.c. przez uznanie, że osoba fizyczna
wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego jako członek zarządu, lecz de iure nie
będąca nim, może reprezentować spółkę w procesie. Wniosła o zmianę
zaskarżonego postanowienia i wznowienie postępowania, ewentualnie o uchylenie
postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 67 § 1 k.p.c., osoba prawna działa w procesie przez swoje
organy, a o tym, który organ jest do tego uprawniony decydują przepisy ustawy
regulującej działanie danej osoby prawnej oraz postanowienia opartego na ustawie
statutu (art. 38 k.c.). Pozwana, jako spółka akcyjna, działa przez zarząd powołany
zgodnie z art. 368 k.s.h. Zarząd ten powinien być ujawniony w Krajowym Rejestrze
Sądowym i zgodnie z art. 17 u.K.Rej.S. domniemywa się, że wpis określonych osób
jako członków zarządu jest prawdziwy. Domniemanie to jest wzruszalne i może być
obalone przez wykazanie, że osoba wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego
jako członek zarządu w rzeczywistości nie jest członkiem tego organu. W doktrynie i
orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że wpis członka zarządu do Krajowego
Rejestru Sądowego ma charakter deklaratoryjny, a powołanie i odwołanie członka
zarządu spółki akcyjnej następuje na mocy uchwały odpowiedniego organu spółki,
której skuteczność nie jest zależna od dokonania odpowiedniego wpisu do
Krajowego Rejestru Sądowego (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28
września 1999 r., II CKN 608/98, OSNC 2000, nr 4, poz. 67, z dnia 4 kwietnia 2000
r., V CKN 10/00, OSNC 2000, nr 12, poz. 219, z dnia 18 stycznia 2001 r., V CKN
186/00, nie publ., z dnia 16 maja 2002 r., IV CKN 933/00, nie publ. i z dnia 7 lipca
2005 r. V CK 839/04, nie publ.). Z tego względu obalenie domniemania
przewidzianego w art. 17 u.K.Rej.S. może nastąpić m.in. przez wykazanie, że
uchwała o powołaniu lub odwołaniu członka zarządu była nieważna lub
nieistniejąca, jak również przez wykazanie, że inna osoba, niewpisana do
Krajowego Rejestru Sądowego, jest w rzeczywistości członkiem zarządu.
Okoliczności te mogą być wykazane za pomocą dowodów w postaci prawomocnych
wyroków stwierdzających nieważność lub nieistnienie uchwał powołujących
określoną osobę na członka zarządu lub wskazujących na niewłaściwy skład
organu, który powołał członka zarządu albo ustalających skład zarządu w
określonym czasie.
Skarżąca ma zatem rację, że załączone przez nią do skargi prawomocne
orzeczenia wydane w latach 2008-2010, stwierdzające nieważność uchwał rady
nadzorczej dotyczących powołania członków zarządu pozwanej spółki lub
ustalających skład rady nadzorczej, mogły stanowić dowody obalające
domniemanie prawdziwości wpisu Macieja S. i Jerzego S. jako członków zarządu
pozwanej spółki w okresie trwania postępowania w zaskarżonej sprawie. Obalenie
domniemania prawdziwości wpisu tych członków zarządu we wskazanym okresie
prowadzi do wniosku, że jej reprezentacja była nieprawidłowa; jedynie dopóki nie
zostanie obalone domniemanie prawdziwości takiego wpisu, dopóty nie może być
uznane za nieważne postępowanie sądowe, w którym kapitałowa spółka handlowa
była reprezentowana przez zarząd wpisany do rejestru. Wbrew odmiennemu
stanowisku Sądu Apelacyjnego, taki właśnie wniosek wypływa także z wyroków
Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2009 r., I CSK 406/08 ("Orzecznictwo Sądu
Najwyższego w Sprawach Gospodarczych" 2010, nr 1, poz. 1) i z dnia 23 marca
2010 r. II UZ 2/10; konsekwencją obalenia tego domniemania jest stwierdzenie
wadliwej reprezentacji strony, co w świetle art. 378 pkt 2 k.p.c. powoduje
nieważność postępowania, a zgodnie z art. 401 pkt 2 k.p.c. może być podstawą
skargi o wznowienie postępowania.
Mimo wskazanej wyżej wadliwości stanowiska Sądu Apelacyjnego w
przedmiocie obalenia domniemania prawdziwości wpisu Macieja S. i Jerzego S. do
rejestru jako członków zarządu pozwanej spółki, zaskarżone postanowienie
odpowiada jednak prawu.
Nie ulega wątpliwości, że jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku Sądu
pierwszej instancji, w toku postępowania międzyinstancyjnego wszczętego
wniesieniem apelacji przez pozwaną spółkę, dokonany został w dniu 24 sierpnia
2010 r. wpis do rejestru jako członków zarządu osób właściwych – według
twierdzeń skarżącej – a więc wnoszącego skargę Tomasza S. jako prezesa i
Jerzego S. jako wiceprezesa. Jak wskazał Sąd Apelacyjny, zarówno Tomasz S., jak
i Jerzy S. wiedzieli nie tylko o toczącym się postępowaniu, lecz także o tym, kto
reprezentował w nim pozwaną spółkę, oraz o zapadnięciu w pierwszej instancji
niekorzystnego dla pozwanej wyroku. Jerzy S. był wówczas prezesem zarządu
spółki i w jej imieniu odebrał m.in. wezwanie Sądu do uiszczenia opłaty od apelacji,
a Tomasz S. odebrał w jej imieniu zarówno odpis wyroku Sądu Okręgowego z
uzasadnieniem, jak również odpis postanowienia z uzasadnieniem Sądu
Apelacyjnego z dnia 24 czerwca 2010 r. o oddaleniu zażalenia pozwanej spółki na
postanowienie Sądu pierwszej instancji o odmowie zwolnienia od opłaty od apelacji.
Osoby te, jako członkowie zarządu pozwanej spółki od czasu ich
prawidłowego powołania przez radę nadzorczą, miały nie tylko prawo do
reprezentacji pozwanej spółki, lecz miały także obowiązek reprezentować ją w
toczącej się sprawie, a od chwili wpisania ich do rejestru w dniu 24 sierpnia 2010 r.
miały realną możliwość to uczynić. W tym dniu, jeszcze przed uprawomocnieniem
się wyroku Sądu pierwszej instancji, który był im znany, ustała niemożność ich
działania jako osób stanowiących właściwy organ pozwanej spółki. Mieli oni zatem
obowiązek zgłosić swój udział w toczącej się sprawie jako właściwy organ
reprezentujący pozwaną spółkę oraz zawiadomić Sąd o dotychczasowej
niewłaściwej reprezentacji. Skoro tego nie uczynili bez żadnej racjonalnej
przyczyny, nie mogą żądać wznowienia postępowania z powodu niewłaściwej
reprezentacji pozwanej spółki.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie stoi na stanowisku, że fundamentalne
zmiany zasad postępowania cywilnego jakie nastąpiły w wyniku nowelizacji
kodeksu postępowania cywilnego, dokonanej ustawą z dnia 1 marca 1996 r. o
zmianie Kodeksu postępowania cywilnego, rozporządzeń Prezydenta
Rzeczypospolitej – Prawo upadłościowe i Prawo o postępowaniu układowym,
Kodeksu postępowania administracyjnego, ustawy o kosztach sądowych w
sprawach cywilnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 43, poz. 189 ze zm.) i
w wyniku kolejnych ustaw nowelizacyjnych, nie mogą pozostać bez wpływu na
wykładnię art. 401 pkt 2 k.p.c. W szczególności zdecydowane wzmocnienie zasady
kontradyktoryjności procesu, istotne ograniczenie obowiązków procesowych sądu w
zakresie dbałości o interesy stron i nałożenie tego obowiązku na strony wraz z
obowiązkiem aktywności procesowej, a także poszerzenie zakresu negatywnych
skutków procesowych braku takiej dbałości i bierności stron, nie pozwala obecnie
na kontynuowanie kierunku wykładni omawianego przepisu nadanego orzeczeniem
Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 1957 r., 2 CR 930/57 (OSN 1959, nr 4, poz.
99), przywoływanym także przez niektórych przedstawicieli doktryny. W
uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy uznał, że zestawienie odmiennych
zastrzeżeń dopuszczalności wniesienia skargi o wznowienie postępowania
zawartych w art. 401 pkt 2 zdanie drugie k.p.c. prowadzi do wniosku, iż zarzut co do
braku należytego zastępstwa nie musi być – ze względu na dopuszczalność skargi
– zgłoszony przed uprawomocnieniem się wyroku. Dla dopuszczalności skargi o
wznowienie postępowania z powodu braku należytego zastępstwa jest więc
obojętne, czy sam zarzut mógł być przez stronę postawiony przed
uprawomocnieniem się wyroku. W konsekwencji Sąd Najwyższy stwierdził, że
zaniedbanie skorzystania z tego zarzutu przez stronę przed uprawomocnieniem się
wyroku nie pozbawia jej możności oparcia na nim skargi o wznowienie
postępowania z powodu nieważności wywołanej brakiem należytej reprezentacji.
Należy także pamiętać, że skarga o wznowienie postępowania jest
nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia prowadzącym do wzruszenia
prawomocnego wyroku, narusza zatem pewność prawa i zaufanie do wymiaru
sprawiedliwości, a także interes strony przeciwnej, która na podstawie
prawomocnego wyroku uzyskała ochronę swoich praw. Z tych względów wykładnia
przepisów o dopuszczalności skargi powinna być nie tylko ścisła, lecz także
ukierunkowana na ograniczenie dopuszczalności skargi jedynie do przypadków, w
których określone w przepisach o podstawach skargi naruszenie interesów
procesowych strony nastąpiło bez jej winy.
Odnosząc tę zasadę do przewidzianej w art. 401 pkt 2 k.p.c. podstawy
wznowienia z powodu nieważności postępowania na skutek nienależytej
reprezentacji strony należy przyjąć, że podstawę wznowienia może stanowić tylko
taki brak należytej reprezentacji strony, którego nie mogła podnieść w formie
zarzutu w toku postępowania, także przy zachowaniu należytej dbałości o swoje
interesy procesowe, i który nie ustał przed uprawomocnieniem się wyroku. Jeżeli
strona z powodu własnych zaniedbań nie podniosła zarzutu nienależytej
reprezentacji, choć mogła to uczynić przed uprawomocnieniem się wyroku, nie
może oprzeć na tym zarzucie skargi o wznowienie postępowania.
Taka wykładnia koresponduje z przewidzianymi w art. 407 k.p.c. zasadami
dotyczącymi liczenia terminu do wniesienia skargi o wznowienie postępowania z tej
przyczyny. Termin ten liczy się od dnia, w którym o wyroku dowiedziała się strona,
jej organ lub jej przedstawiciel ustawowy. Regulacja ta zakłada zatem, że strona, jej
organ i przedstawiciel ustawowy nie wiedzieli o toczącym się postępowaniu ani o
wydanym w nim wyroku przynajmniej do czasu jego uprawomocnienia się. W
sytuacji, w której strona wie o toczącym się postępowaniu bez jej należytej
reprezentacji oraz o wydaniu nieprawomocnego wyroku i ma możliwość przed jego
uprawomocnieniem się zgłosić zarzut braku należytej reprezentacji, a nie czyni
tego, nie można do niej odnieść zawartej w art. 401 § 1 k.p.c. regulacji dotyczącej
liczenia terminu do wniesienia skargi z tego powodu.
W rozpoznawanej sprawie członkowie zarządu pozwanej spółki, stanowiący jej
prawidłową reprezentację, wiedzieli o toczącym się postępowaniu w zaskarżonej
sprawie oraz o tym, że spółka jest w nim niewłaściwie reprezentowana i mogli
zarzut ten podnieść przed uprawomocnieniem się wyroku, czego nie uczynili bez
uzasadnionego powodu, nie mogą zatem na tym zarzucie oprzeć skargi o
wznowienie postępowania z przyczyn określonych w art. 401 pkt 2 k.p.c. Należy
więc stwierdzić, że mimo błędnego uzasadnienia zaskarżone postanowienie
odpowiada prawu, co prowadzi do oddalenia zażalenia na podstawie art. 39814
w
związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.