Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 289/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa K. K.
przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Generalnemu Służby Więziennej
o zadośćuczynienie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 11 stycznia 2013 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 sierpnia 2011 r.,
1) oddala skargę kasacyjną;
2) odstępuje od obciążenia powoda kosztami postępowania
na rzecz strony pozwanej;
3) przyznaje adwokatowi M. M. ze środków budżetowych
Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego kwotę 2.700 (dwa
tysiące siedemset) zł wraz z należnym podatkiem od towarów
i usług, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną
powodowi z urzędu w postępowaniu kasacyjnym.
Uzasadnienie
2
Powód K. K. wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa - Dyrektora
Generalnego Służby Więziennej kwoty 155.000 zł tytułem zadośćuczynienia za
naruszenie jego dóbr osobistych w związku z odbywaniem kary pozbawienia
wolności w przeludnionych celach, niewłaściwą jakością potraw serwowanych mu w
zakładzie karnym, nieprawidłowym funkcjonowaniem kantyny więziennej, brakiem
zajęć kulturalno-oświatowych, brakiem dostępu do aktów prawnych oraz
niewłaściwym izolowaniem chorych osadzonych od zdrowych oraz wyjaśnił, że
dochodzone zadośćuczynienie ma pokryć koszty ewentualnego leczenia, które
rozpocznie po opuszczeniu zakładu karnego oraz wydatki ponoszone przez jego
rodzinę na zakup dla niego książek, środków czystości i leków.
Pozwany Skarb Państwa - Dyrektor Generalny Służby Więziennej wniósł
o oddalenie powództwa.
Wyrokiem z 4 marca 2010 r. Sąd Okręgowy w W. oddalił powództwo i orzekł
w przedmiocie kosztów procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że powód w latach 2008 - 2011 był osadzany w kilku
jednostkach penitencjarnych, a to: w Areszcie Śledczym w L., w Zakładzie Karnym
w Z., Areszcie Śledczym w K. i w Zakładzie Karnym w C.
W Areszcie Śledczym w L. powód był osadzony w celach wieloosobowych,
powierzchnia przypadająca na jednego osadzonego nie przekraczała 3 m2
i
oscylowała w granicach od 2,31 do 2,73 m2
. Jadłospis opiniowany był przez lekarza
i zatwierdzany przez dyrektora jednostki. Kuchnia, w której przygotowywano posiłki
była pod stałym nadzorem Sanepidu, a przeprowadzone kontrole nie wykazywały
żadnych uchybień. W każdej celi działała wentylacja grawitacyjna. Dla osadzonych
z chorobami zakaźnymi były wydzielone osobne pomieszczenia. W areszcie tym
znajdowały się dwa sklepy dla osadzonych. Marża handlowa na sprzedawane tam
produkty wynosiła 16%.
W Areszcie Śledczym w L. powód mógł korzystać z zajęć kulturalno-
oświatowych w bibliotece centralnej i punktach bibliotecznych na oddziałach
mieszkalnych, w świetlicy centralnej oraz w świetlicach oddziałowych bądź na
dwóch boiskach przeznaczonych do gry w piłkę plażową. Miał możliwość gry
3
w badmintona, tenisa stołowego, gier w szachy i warcaby. Biblioteka była
zaopatrzona w akty prawne, z których mogli korzystać osadzeni.
W Zakładzie Karnym w Z. powód przebywał w celach wieloosobowych,
dwuosobowych, a w okresie od 28 stycznia do 6 maja 2009 r. w celi jednoosobowej
warunkach izolacji. Posiłki w tej jednostce penitencjarnej sporządzane są zgodnie z
jadłospisem opracowywanym przez funkcjonariusza służby żywnościowej przy
współpracy z lekarzem i szefem kuchni. Łaźnia dla osadzonych wyposażona jest w
osiemnaście stanowisk prysznicowych. Wentylacja w łaźni jest sprawna. W tym
Zakładzie Karnym są cztery pola spacerowe. Spacerniak nr 1 i nr 2 dodatkowo
pokryte są blachą ocynkowaną. Osadzeni mają możliwość korzystania z zajęć
kulturalno - oświatowych. Poza świetlicą wyposażoną w sprzęt TV, telewizję
kablową, sprzęt nagłaśniający i rzutnik multimedialny można uczestniczyć w
zajęciach plastycznych, fotograficznych i muzycznych. Jest także biblioteka wraz z
czytelnią oraz sala klubowa do gry w tenisa stołowego i do gry w piłkarzyki. W
zakładzie tym systematycznie dokonywane są kontrole towarów i cen w kantynie.
W Zakładzie Karnym w C. powód początkowo osadzony był w celi izolacyjnej
przez okres 28 dni w związku z koniecznością odbycia kary dyscyplinarnej, a
następnie został osadzony w pojedynczej celi. Podczas odbywania kary
pozbawienia wolności w tej jednostce powód miał możliwość korzystania z różnych
form zajęć kulturalno-oświatowych (czytelnictwo, oglądanie telewizji, słuchanie
radia, udział w konkursach i turniejach, zajęcia sportowe). W tym Zakładzie Karnym
okresowo przeprowadzane są kontrole kantyny prowadzonej dla osadzonych.
Posiłki przygotowywane są według zatwierdzanej przez dyrektora receptury przy
uwzględnieniu właściwej gramatury i kaloryczności posiłków.
W Zakładzie Karnym w K., w którym powód przebywał w chwili orzekania
przez Sąd Okręgowy, panuje przeludnienie o czym poinformowano sędziego
penitencjarnego. W jednostce tej organizowane są dla osadzonych zajęcia
kulturalno - oświatowe i sportowe. Przewody kominowe i wentylacyjne podlegają
okresowej kontroli i nie budzą zastrzeżeń. Ceny towarów w kantynie są
kontrolowane przez funkcjonariusza nadzorującego organizację zakupów na terenie
jednostki. Od grudnia 2009 r. i nadal, powód jest osadzony na oddziale trzecim
4
w celi nr 219, w której zachowany jest określony w przepisach metraż. Jest to cela
dwuosobowa, a jej powierzchnia wynosi ponad 6 m2
.
Powód kilkakrotnie składał skargi na zachowania funkcjonariuszy,
na sposoby kontroli cel, niewłaściwe transportowanie, bezprawne ukaranie.
Skargi te były rozpoznawane w przepisanym trybie, żadna nie była uzasadniona.
Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie,
bowiem powód nie udowodnił, że odbywał karę pozbawienia wolności w warunkach
nieludzkich, uwłaczających jego godności. Sam fakt przeludnienia w zakładach
karnych na terenie całego kraju jest powszechnie znany i nie jest kwestionowany
przez pozwanego. Nie we wszystkich jednak wskazanych przez powoda zakładach
karnych panowało przeludnienie. Warunków, w jakich powód odbywał karę nie
można uznać za nieludzkie i poniżające wobec powoda. Nie były one wynikiem
bezprawnego działania pozwanego, skierowanego przeciw powodowi i nie łączyło
się z jakimiś represjami wobec niego. Wykonywanie kary pozbawienia wolności
wobec powoda przebiegało w takich standardach, jakie zachowywano wobec
wszystkich skazanych. Powód nie przebywał stale w celach, miał możliwość
korzystania z zajęć organizowanych skazanym w innych pomieszczeniach.
Był osadzony w związku z popełnionymi przestępstwami, na podstawie
prawomocnych wyroków. Popełniając przestępstwo powinien liczyć się
z konsekwencjami, a odbywanie kary pozbawienia wolności już z samej istoty
wiąże się z ograniczeniami i dolegliwościami.
W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powoda, ocenione
z uwzględnieniem warunków społeczno-ekonomicznych panujących w Polsce,
należy uznać za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Sąd stwierdził,
że przeciętny obywatel przebywający na wolności nie miał takiej dostępności do
służby zdrowia, jak powód w zakładzie karnym, a sytuacja lokalowa wielu rodzin
zamieszkujących w lokalach komunalnych i socjalnych pod względem metrażu czy
stanu technicznego jest gorsza od tej opisywanej przez powoda. Powód naruszając
porządek prawny powinien mieć świadomość, że zostanie mu wymierzona kara,
a z uwagi na powszechnie znany fakt przeludnienia w jednostkach penitencjarnych,
będzie tę karę odbywał w takich warunkach, jakie Państwo jest w stanie stworzyć
5
i musi znosić te niedogodności.
Zgodnie z art. 24 k.c. pierwszym żądaniem przysługującym osobie, której
dobra osobiste zostały naruszone jest żądanie usunięcia skutków tego naruszenia,
a w szczególności żądanie złożenia oświadczenia odpowiedniej treści
i w odpowiedniej formie. O zasądzenie zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr
osobistych w związku z wykonywaniem kary pozbawienia wolności powód wystąpił
o wiele później niż miało dojść do naruszenia, bez wcześniejszej próby
wyeliminowania jego skutków, przy wykorzystaniu dostępnych w prawie
mechanizmów. Sąd Okręgowy przyjął, że dla zasądzenia zadośćuczynienia na
podstawie art. 448 k.c. nie wystarczy sama tylko bezprawność naruszenia dóbr
osobistych, ale konieczne jest nadto zawinienie pozwanego. Powód nie wykazał,
aby niedopełnienie norm dotyczących metrażu cel, w których okresowo przebywał
było zawinione w taki sposób, aby można było przyjąć odpowiedzialność Skarbu
Państwa wobec niego na podstawie art. 448 k.c.
Trudna sytuacja materialna powoda sprawiła, że na podstawie art. 100 k.p.c.
został on obciążony niewielką częścią kosztów procesu.
Wyrokiem z 31 sierpnia 2011 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od
wyroku Sądu Okręgowego w W. z 4 marca 2010 r., odstępując od obciążenia
powoda kosztami postępowania apelacyjnego. Sąd Apelacyjny zaakceptował
ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego i przyjętą przez ten Sąd ocenę prawną
sprawy, łącznie z wnioskiem, że w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy
osadzenie powoda w celach przeludnionych nie wiązało się z naruszeniem jego
dóbr osobistych, a w szczególności godności osobistej. Mimo panującego
okresowo przeludnienia w celach, w których przebywali osadzeni, powód miał
zapewnione minimum prywatności, miał możliwość korzystania z zajęć kulturalno-
oświatowych, właściwe wyżywienie, zapewniony dostęp do opieki medycznej,
kontaktował się z rodziną.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z 31 sierpnia 2011 r.
powód zarzucił, że orzeczenie to zapadło z naruszeniem prawa materialnego
(art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), to jest: - art. 23 i 24 § 1 k.c. w zw. z art. 110 § 2 k.k.w.
przez błędną wykładnię i przyjęcie, że samo umieszczenie osadzonego w zakładzie
6
karnym w celi mieszkalnej o powierzchni przypadającej na jednego skazanego
wynoszącej mniej niż 3m2 nie narusza jego dobra osobistego lecz jest uzależnione
również od innych uciążliwości wynikających z faktu przebywania w przeludnionej
celi; - art. 23, 24 § 1 k.c. w zw. z art. 30 Konstytucji, art. 10 ust. 1
Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (Dz. U. z 1977 r.
Nr 38, poz. 167; dalej - Pakt) oraz art. 3 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw
Człowieka i Podstawowych Wolności (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.; dalej
- Konwencja) przez błędną wykładnię i uznanie, że warunki, w których powód
przebywał w związku z umieszczeniem go w zakładzie karnym w celi mieszkalnej
o powierzchni przypadającej na skazanego wynoszącej mniej niż 3 m2
nie mogą
być oceniane jako niegodziwe, argumentując to stwierdzeniem, że niedogodności
związane z pobytem w zakładzie karnym i fakt znajomości realiów więziennych
powinny odstraszyć powoda od ponownego popełnienia przestępstwa; - art. 24 § 1
k.c. w zw. z art. 448 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy w realiach
sprawy nastąpiło naruszenie dóbr osobistych powoda w związku z odbywaniem
przez niego kary w warunkach sprzecznych z art. 110 § 2 k.k.w.; - art. 24 § 1 k.c.
w zw. z art. 448 k.c. poprzez uznanie, że samo naruszenie dobra osobistego nie
jest wystarczającą podstawą zasądzenia zadośćuczynienia, bez konieczności
uprzedniego wystąpienia wykorzystania innych środków ochrony dóbr osobistych; -
art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie,
że obowiązkiem powoda było wykazanie, iż przebywanie w przeludnionej celi
naruszało jego dobra osobiste, podczas gdy to pozwany miał wykazać, że warunki,
w których powód odbywał karę pozbawienia wolności były zgodne z prawem.
Powód wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części
i jego zmianę przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 155.000 zł
oraz stosowne rozstrzygnięcie o kosztach za wszystkie instancje względnie
o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części i przekazanie sprawy
temu Sądowi do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. Dobra osobiste to pewne wartości niematerialne łączące się ściśle
z osobą ludzką. Ich przykładowy katalog wymienił ustawodawca w art. 23 k.c.
7
Dobra osobiste, w znaczeniu określonym wyżej, nie są tożsame z prawami
i wolnościami człowieka i obywatela ani też z publicznymi prawami podmiotowymi.
Prawa człowieka przynależą każdej jednostce ludzkiej, jako człowiekowi,
niezależnie od tego, czy konkretny system prawny zadeklarował objęcie ich
ochroną, są one bowiem przyrodzone i pierwotne w stosunku do państwa oraz
sposobu jego zorganizowania. Jednostka może się na nie powoływać w relacji do
państwa i jego organów, ale i w odniesieniu do innych osób. Niektóre z nich mają
za przedmiot te niematerialne wartości łączące się ściśle z osobą ludzką, które
zalicza się do katalogu dóbr osobistych. Prawa obywatelskie to mające źródło
w prawie pozytywnym prawa człowieka jako obywatela konkretnego państwa.
Publiczne prawa podmiotowe przysługują jednostce w relacji do Państwa
i jego organów. Ich treścią jest możliwość domagania się jednostki od państwa lub
innej struktury realizującej zadania publiczne za pomocą zindywidualizowanego
roszczenia ściśle określonego przez obowiązujące prawo zachowania się
odpowiadającego interesowi prawnemu żądającego. Można je wywodzić z umów
międzynarodowych i Konstytucji, ale ich niezbędne uszczegółowienie ma miejsce
w ustawach zwykłych. Prawa te nie są dobrami osobistymi, choć mogą być
wykorzystane jako instrumenty pozwalające na zapewnienie ochrony także
niektórym dobrom osobistym człowieka.
Nie ma zatem dobra osobistego pod nazwą „prawo do godnych warunków
odbywania kary pozbawienia wolności w zakładach karnych”. Dobrem osobistym
jest bowiem godność człowieka. Dobro to przynależy człowiekowi w relacjach
z innymi ludźmi tak samo, jak w relacjach z państwem i jego organami,
w warunkach wolnościowych, jak i wtedy, gdy odbywa karę pozbawienia wolności,
czy też jest poddawany jakimkolwiek innym środkom przymusu, czy ograniczeniom
w związku ze skierowanymi do niego działaniami organów państwa. Jego ochronę
w systemie prawa cywilnego mają zapewnić roszczenia przewidziane w art. 24
i 448 k.c. Także w wyroku z 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06 (OSNC 2008, nr 1,
poz. 13), Sąd Najwyższy wskazał na dobra osobiste człowieka – godność oraz
prawo do prywatności, jako możliwe do naruszenia w związku z odbywaniem kary
pozbawienia wolności, nie zaś na prawa i wolności człowieka i obywatela albo
publiczne prawa podmiotowe, których naruszenie miałoby rodzić odpowiedzialność
8
na gruncie art. 23 i 24 k.c. W uchwale składu siedmiu sędziów z 18 października
2011 r., III CZP 25/11 (OSNC 2012, nr 2, poz. 15) Sąd Najwyższy stwierdził
natomiast, że nie ma potrzeby konstruowania dobra osobistego o nazwie „prawo do
godnych warunków odbywania kary pozbawienia wolności w zakładach karnych”,
skoro dobrem osobistym jest godność.
2. System praw i wolności obywatelskich przez wyznaczenie jego treści
i mechanizmów ochrony kształtują w pierwszym rzędzie umowy międzynarodowe
wiążące państwa - strony. Taki charakter mają mi.in. powoływane w skardze
kasacyjnej Pakt oraz Konwencja. W dalszej kolejności system ten jest kształtowany
przez przepisy konstytucyjne, ale szczegółowo o zakresie uprawnień, jakie należy
wiązać z poszczególnymi prawami decydują ustawy zwykłe.
W art. 30 Konstytucji ustawodawca zadeklarował, że źródłem wolności oraz
praw człowieka i obywatela jest przyrodzona, niezbywalna i nienaruszalna godność
człowieka. W art. 40 Konstytucji zakazał pewnych zachowań wymierzonych
przeciwko godności człowieka, a mianowicie poddawania go torturom, okrutnemu,
nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu, w tym stosowania kar
cielesnych.
Zagwarantowana w art. 30 Konstytucji potrzeba ochrony godności człowieka,
z której wywodzi się katalog praw i wolności człowieka i obywatela ma być
realizowana we wszystkich sferach życia politycznego, społecznego
i gospodarczego, w których prawa te mogą się ujawniać i kształtować relacje
jednostki z państwem. Z uwagi na potrzebę ochrony godności ludzkiej w art. 41
ust. 4 Konstytucji ustawodawca wskazał na konieczność humanitarnego
traktowania osób pozbawionych wolności, ale ta sama przyczyna sprawiła,
że Konstytucja w art. 67 stanowi o prawie do zabezpieczenia społecznego w razie
niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu
wieku emerytalnego, a także w razie pozostawania bez pracy bez własnej winy
i przy braku własnych środków utrzymania, w art. 68 ust. 2 - o równym dostępie do
świadczeń opieki zdrowotnej finansowej ze środków publicznych, ale i o obowiązku
zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom w ciąży, osobom
niepełnosprawnym i w podeszłym wieku, w art. 69 - o prawie niepełnosprawnych do
9
uzyskania pomocy w zabezpieczeniu egzystencji, przysposobieniu do pracy oraz
komunikacji społecznej, w art. 70 - o prawie do nauki, w art. 71 - o prawie rodzin
w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza wielodzietnych i niepełnych,
do pomocy ze strony władz publicznych i o szczególnym prawie matek po
urodzeniu dziecka do takiej pomocy, w art. 72 - o szczególnym prawie dzieci do
opieki i pomocy ze strony władz publicznych, w art. 74 - o prawie do bezpiecznego
ekologicznie środowiska, w art. 75 - o prawie do pomocy przy zaspokojeniu potrzeb
mieszkaniowych.
Z zadeklarowania na poziomie konstytucyjnym powyższych praw nie
wynikają konkretne roszczenia o spełnienie przez państwo i jego organy
konkretnych świadczeń na rzecz osób powołujących się na pozostawanie w tej czy
innej sytuacji. Te programowe normy wymagają bowiem uszczegółowienia
w ustawach zwykłych. Jest to o tyle zrozumiałe, że skoro państwo nie może
zaspokoić potrzeb członków społeczności, która ją tworzy z innych źródeł, jak
środki publiczne, to ilość tych środków determinuje zakres, w jakim poszczególne
potrzeby można zaspokoić.
Na poziom zaspokojenia przez państwo potrzeb członków tworzących tę
wspólnotę wpływa przede wszystkim to, w jaki sposób sami jej członkowie wypełnią
swoje obowiązki wobec niej, o czym także stanowi Konstytucja. Podstawowym
obowiązkiem obywatela wobec państwa jest troska o dobro wspólne (art. 82
Konstytucji), przestrzeganie prawa (art. 83 Konstytucji), ponoszenie ciężarów
i świadczeń publicznych, w tym podatków określonych w ustawie (art. 84
Konstytucji). Niewywiązywanie się z obowiązków wobec państwa przez
poszczególnych jego uczestników wpływa na zdolność państwa do wypełnienia
jego zadań, w tym też na stopień, w jakim państwo może zrealizować
zagwarantowane w Konstytucji, a wymienione wyżej, prawa i wolności
człowieka i obywatela.
Pozbawienie wolności trzeba postrzegać nie tylko jako karę, ale i formę,
w jakiej – poprzez poddanie się dolegliwościom właściwym jego wykonywaniu –
skazany może zadośćuczynić za swój czyn społeczności, której reguły
postępowania naruszył. Ustawodawca dostrzegł tę okoliczność i w art. 67 k.k.w.
10
wskazał, że wykonywanie kary pozbawienia wolności ma na celu wzbudzenie
w skazanym woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych
postaw, w szczególności poczucie odpowiedzialności za swoje postępowanie, oraz
potrzeby przestrzegania porządku prawnego i tym samym powstrzymania się od
powrotu do przestępstwa. Dla osiągnięcia tych celów powinno się w sposób
zindywidualizowany oddziaływać na skazanych w ramach określonych w ustawie
systemów wykonywania kary, w różnych rodzajach i typach zakładów karnych.
W oddziaływaniu na skazanych, przy poszanowaniu ich praw i wymaganiu
wypełniania przez nich obowiązków, uwzględnia się przede wszystkim pracę,
zwłaszcza sprzyjającą zdobywaniu kwalifikacji zawodowych, naukę, zajęcia
kulturalno-oświatowe i sportowe, podtrzymywanie kontaktów z rodziną i światem
zewnętrznym oraz środki terapeutyczne.
To, że dolegliwości związanych z odbywaniem kary pozbawienia wolności
można uniknąć, stawia osobę nieprzestrzegającą porządku prawnego i z tej
przyczyny zagrożoną naruszeniem jej dóbr osobistych w związku z warunkami
odbycia kary, w lepszej sytuacji od osoby poszukującej ochrony państwa ze
względu na wiek, stan zdrowia, brak zdolności do zarobkowania.
Nie ma zatem racji skarżący, o ile zarzuca Sądowi Apelacyjnemu, że ten bez
żadnych ku temu podstaw akcentuje powroty powoda do przestępstwa, w wyniku
czego wobec powoda co rusz wykonywana jest kara pozbawienia wolności
w zakładach karnych, których metraż i standard nie spełnia wymagań
normatywnych i oczekiwań powoda. Wywiązanie się przez powoda z jego
obowiązków wobec państwa po opuszczeniu zakładu karnego po raz pierwszy
(przestrzeganie prawa, płacenie podatków), byłoby czynnikiem budującym dobro
wspólne. Niewątpliwie pozwoliłoby też powodowi uniknąć dolegliwości związanych
z wielokrotnym wykonywaniem wobec niego kary pozbawienia wolności
w kwestionowanych warunkach.
3. Skazany ma prawo do odbywania kary pozbawienia wolności w takich
warunkach, jakie gwarantuje mu konkretny system prawny.
Z wiążących Polskę zobowiązań międzynarodowych odnoszących się do
warunków odbywania kary pozbawienia wolności nie wynika jakaś konkretna
11
powierzchnia, którą należałoby zapewnić skazanemu w celi. Zakazane jest jednak
jego okrutne, nieludzkie lub poniżające traktowanie (art. 3 Konwencji, art. 7 i 10
Paktu). W świetle orzecznictwa międzynarodowych organów ochrony prawnej,
traktowanie nieludzkie to złe traktowanie, które jest: zamierzone, stosowane
nieprzerwanie przez dłuższy czas i spowodowało u ofiary obrażenia ciała albo
intensywne cierpienie fizyczne w przepełnionych celach, w warunkach
uwłaczających ludzkiej godności. Cierpienie i poniżenie muszą przy tym wykraczać
poza nieunikniony ich element związany z daną formą, zgodnego z prawem,
traktowania lub karania. Najczęściej zwracano uwagę na: złe warunki sanitarne,
niehigieniczność i brak prywatności przy korzystaniu z urządzeń sanitarnych,
permanentną niemożliwość zaspokojenia potrzeby snu spowodowaną
niewystarczającą liczbą łóżek, jak i nieustannie zapalonym światłem czy panującym
hałasem, niedostateczne oświetlenie uniemożliwiające czytanie, złą wentylację cel,
szczególnie uciążliwą dla osób niepalących osadzonych z palącymi, warunki
prowadzące do rozprzestrzeniania się chorób bądź brak możliwości leczenia
(por. orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka przytoczone
i przeanalizowane w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 maja
2008 r., SK 25/07, OTK-A 2008, nr 4, poz. 62 oraz w uzasadnieniu uchwały składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 18 października 2011 r., III CZP 25/11,
OSNC 2012, nr 2, poz. 15).
W art. 41 ust. 4 Konstytucji ustawodawca przyjął, że każdy pozbawiony
wolności ma prawo do traktowania go w sposób humanitarny. Traktowanie
„humanitarne” w rozumieniu tego przepisu to takie, które pozwala na zaspokojenie
minimalnych potrzeb każdego człowieka, z uwzględnieniem przeciętnego poziomu
życia w danym społeczeństwie (por. uzasadnienie wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z 26 maja 2008 r., SK 25/07, OTK-A 2008, nr 4, poz. 62).
Stopień rozwoju i zamożności społeczeństwa decyduje zatem o tym, na jakim
poziomie jest ono zdolne zaspokoić potrzeby osób, wobec których wykonywana jest
kara pozbawienia wolności.
Także art. 1 k.k.w. stanowi, że kary, środki karne, zabezpieczające
i zapobiegawcze wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności
ludzkiej skazanego oraz że zakazuje się stosowania tortur lub nieludzkiego albo
12
poniżającego traktowania i karania skazanego. Podstawowe warunki, w jakich
skazany ma odbywać karę pozbawienia wolności, co do m.in. powierzchni celi
mieszkalnej przypadającej na skazanego, określa art. 110 k.k.w. Przepis ten,
w brzmieniu obowiązującym od 6 grudnia 2009 r. (na podstawie ustawy
z 9 października 2009 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny wykonawczy, Dz. U. Nr
190, poz. 1475), przewiduje, że powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca
na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m2
oraz określa warunki, jakim muszą
odpowiadać cele. Stanowi też, że dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego
może umieścić skazanego na czas określony nie dłuższy niż 90 dni,
z zachowaniem pozostałych wymagań, w celi mieszkalnej, w której na jednego
skazanego przypada powierzchnia poniżej 3 m2
, nie mniej jednak niż 2 m2
, oraz
precyzuje szczególne sytuacje, w których może to nastąpić. Przepis wprowadza też
możliwość umieszczenia skazanego w mniejszej celi jeszcze w innych wypadkach,
na okres nie dłuższy niż 14 dni. W decyzji wydanej na tej podstawie należy określić
czas oraz przyczyny umieszczenia skazanego w takich warunkach oraz oznaczyć
termin, do którego skazany ma w nich przebywać. Na decyzję przysługuje skarga
do sądu, który rozpoznaje ją w terminie siedmiu dni.
Z ustaleń będących podstawą rozstrzygnięcia wynika, że od grudnia 2009 r.
powód odbywa karę pozbawienia wolności w celi, której metraż spełnia powyższe
standardy.
Tak ukształtowany stan prawny zastąpił poprzednią regulację, w której art.
110 § 2 k.k.w. określał, że powierzchnia celi mieszkalnej przypadająca
na skazanego wynosi nie mniej niż 3 m2
, a jednocześnie art. 248 § 1 k.k.w.
przewidywał, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu
karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych na czas określony
w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m2
.
Z dniem 6 grudnia 2009 r. przepis art. 248 § 1 k.k.w. utracił moc
na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 maja 2008 r., SK 25/07
(OTK-A 2008, nr 4, poz. 62), stwierdzającego, że jest on niezgodny z art. 40, art. 41
ust. 4 i art. 2 Konstytucji z uwagi przede wszystkim na to, że wprowadzając
odstępstwo od zasady określającej minimum powierzchni w celi mieszkalnej,
13
ustawodawca nie wskazywał, o ile powierzchnia ta może być mniejsza, nie
precyzował czasu, na jaki może nastąpić umieszczenie w mniejszej celi, lecz
posługiwał się jedynie pojęciem „określonego czasu” oraz zawierał tylko ogólną
formułę „szczególnie uzasadnionych wypadków”. Trybunał Konstytucyjny odroczył
moment wejścia w życie powołanego wyżej orzeczenia, licząc się z tym,
że dostosowanie pomieszczeń w zakładach karnych, w których odbywana jest kara
pozbawienia wolności do oczekiwanych standardów wymaga czasu oraz
rozmaitych zabiegów organizacyjnych.
4. W uchwale składu siedmiu sędziów z 18 października 2011 r., III CZP
25/11 (OSNC 2012, nr 2, poz. 15), Sąd Najwyższy przyjął, że umieszczenie osoby
pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej
niż 3 m2
może stanowić wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia jej dóbr
osobistych. O tym, kiedy taka ocena jest uzasadniona wnioskować trzeba na
podstawie uzasadnienia tej uchwały, do którego skarżący w skardze kasacyjnej nie
nawiązał.
Sąd Najwyższy wyjaśnił w nim, że w orzecznictwie zarówno sądów
powszechnych, jak i Sądu Najwyższego dominuje podejście kumulatywne
wyrażające się w ocenie tego, czy warunki wykonywania kary pozbawienia
wolności naruszały godność człowieka, przy uwzględnieniu wszystkich parametrów
decydujących o stopniu jego uciążliwości, w tym także czasu przebywania
w określonych warunkach.
Także Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 26 maja 2008 r., SK 25/07,
stwierdził, że nadmierne zagęszczenie w celi może samo w sobie być
kwalifikowane jako traktowanie niehumanitarne, a w razie wyjątkowej kumulacji
różnych niedogodności - nawet jako tortura. Zauważył jednak, że ocena stopnia
dolegliwości wynikającej z przeludnienia jednostek penitencjarnych, wymagająca
analizy ewentualnej kumulacji innych jeszcze czynników wpływających na
wartościowanie warunków przebywania, ma z natury rzeczy charakter oceny
in concreto.
Sąd Najwyższy przeanalizował orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw
Człowieka w sprawach ze skarg na naruszenie art. 3 Konwencji w związku
14
z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności, w tym wyroki z 22
października 2009 r. nr 17885/04, Orchowski przeciwko Polsce i nr 17599/05,
Sikorski przeciwko Polsce. Ostatecznie wskazał, że Europejski Trybunał Praw
Człowieka zasadniczo przy ocenie warunków więziennych pod kątem przesłanek
z art. 3 Konwencji stosuje podejście kumulatywne, polegające na uwzględnianiu
wszystkich czynników, w tym także czasu przebywania pozbawionego wolności
w złych warunkach. Czynnikiem o zasadniczym znaczeniu jest kryterium
powierzchni celi przypadającej na jedną osobę, przy czym niezapewnienie
minimum 3 m2
z reguły stanowi silne wskazanie do stwierdzenia naruszenia
konwencji.
Sąd Najwyższy wyjaśnił, że wyjściowe założenie jest takie, by traktowanie
człowieka pozbawionego wolności nie było poniżające i niehumanitarne,
a ograniczenia i dolegliwości, które musi on znosić, nie przekraczały koniecznego
rozmiaru wynikającego z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka oraz nie
przewyższały ciężaru nieuniknionego cierpienia, nieodłącznie związanego z samym
faktem uwięzienia. Na konkretne warunki uwięzienia składają się różne parametry,
którymi m.in. jest powierzchnia pomieszczenia przypadająca na jedną osobę,
dostęp światła i powietrza, infrastruktura sanitarna, warunki snu i jedzenia lub
możliwość przebywania poza celą. W niektórych wypadkach ocena odpowiednich
warunków wymaga uwzględnienia indywidualnych cech osadzonego, takich jak
wiek lub stan zdrowia. Istotnym elementem oceny jest również czas trwania
nieodpowiedniego traktowania.
Takie podejście, określane jako kumulatywne, pozostaje w zgodzie
z immanentną cechą orzekania, w którym ocena i rozstrzygnięcie sądu są zawsze
aktami in concreto, podejmowanymi przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności
sprawy. Nie wyklucza to sytuacji, w której decydujące znaczenie zostaje
przypisane jednemu czynnikowi, ze względu na jego wagę jako przyczyny
naruszenia. Przyjęcie, że przeludnienie w celi zawsze prowadzi do
naruszenia godności byłoby równoznaczne z odrzuceniem możliwości
uwzględnienia jakichkolwiek innych, występujących w konkretnej sprawie,
okoliczności i z nieuzasadnionym pozbawieniem sądu swobody jurysdykcyjnej.
Przesłanką przyznania zadośćuczynienia jest - zgodnie z art. 448 k.c. - doznanie
15
przez osadzonego krzywdy; jej ustalenie i ocena rozmiaru należy do sądu
orzekającego, uwzględniającego wszystkie okoliczności konkretnej sprawy.
W taki tez sposób Sądy obu instancji rozważyły zarzuty powoda
sformułowane w związku z warunkami, w jakich przebywał w poszczególnych
zakładach karnych. Sądy wskazały, w jakim okresie i w jakich pomieszczeniach
powód przebywał, ale nadto ustaliły też, że w każdym z zakładów karnych powód
miał możliwość korzystania z zajęć poza celą (sportowych czy oświatowych), chyba
że odbywał wymierzone mu kary za przewinienia przeciwko dyscyplinie w zakładzie
karnym, ale wówczas przebywał w celi jednoosobowej. Z ustaleń dokonanych
w sprawie wynika, że powód zawsze otrzymywał przysługujące mu posiłki, choć
nie odpowiadała mu ich jakość, że miał zapewnioną opiekę medyczną, do której
jego dostęp był nawet lepszy niż w warunkach wolnościowych, przy znanych
powszechnie ograniczeniach w ilości świadczeń, jakie zdolna jest wykonać służba
zdrowia finansowana ze środków publicznych. Z ustaleń Sądów obu instancji
wynika nadto, że powód miał w zakładzie karnym dostęp do książek, w tym
fachowych, prawniczych i mógł też korzystać z kantyny, a na tym tle powód także
formułował zarzuty, co do niehumanitarnych warunków odbywania kary.
Z powyższego wynika, że wnioskowanie Sądu Apelacyjnego o nienaruszeniu
dóbr osobistych powoda w związku z warunkami wykonywania w stosunku
do niego kary pozbawienia wolności nawiązywało do wszystkich czynników,
na które powoływał się sam powód, wskazując je jako uciążliwe i naruszające jego
godność, ale też do tych czynników, które należało uwzględnić przy ocenie
roszczenia powoda w świetle poglądu wyrażonego w uchwale składu siedmiu
sędziów z 18 października 2011 r., III CZP 25/11. Nie ma zatem racji apelujący,
o ile zarzuca, że w zaskarżone orzeczenie wydane zostało z naruszeniem art. 23,
24 § 1 k.c. w zw. z art. 30 Konstytucji, art. 10 ust. 1 Paktu oraz art. 3 Konwencji
oraz art. 110 § 2 k.k.w.
5. Ma rację powód, że domaganie się zadośćuczynienia w związku
z naruszeniem dóbr osobistych nie jest uzależnione od tego, czy pokrzywdzony
uprzednio wykorzysta te środki ich ochrony, które gwarantuje mu art. 23 i 24 k.c.
Niemniej jednak z art. 448 k.c. wynika, że przyznanie zadośćuczynienia
16
kompensującego pokrzywdzonemu krzywdę wywołaną naruszeniem dóbr
osobistych jest środkiem ochrony, z którego sąd może lecz nie musi skorzystać.
Sądy obu instancji odmówiły powodowi zasądzenia zadośćuczynienia z tej przede
wszystkim przyczyny, że nie stwierdziły, by doszło do naruszenia jego dóbr
osobistych w związku z wykonywaniem w stosunku do niego kary pozbawienia
wolności. I już to eliminuje potrzebę dalszych rozważań na temat relacji między
dochodzeniem roszczeń, dla których podstawą jest art. 23 i 24 k.c. oraz art. 448
k.c. oraz na temat winy, jako przesłanki zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie
art. 448 k.c., choć i ta kwestia wyjaśniona została w uchwale składu siedmiu
sędziów z 18 października 2011 r., III CZP 25/11.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 39814
k.p.c., Sąd Najwyższy
orzekł, jak w sentencji.
Uwzględniwszy charakter dochodzonego roszczenia oraz sytuację osobistą
i materialną powoda, Sąd Najwyższy odstąpił od obciążenia go kosztami
postępowania na rzecz pozwanego (art. 102 k.p.c.).
O wynagrodzeniu pełnomocnika świadczącego powodowi pomoc prawną
z urzędu w postepowaniu kasacyjnym Sąd Najwyższy orzekł stosowanie do art. § 2
ust. 1 i 2, § 6 pkt 6, § 13 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia
przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163,
poz. 1348 ze zm.).
jw