Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 320/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSA Agata Pyjas-Luty (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania D. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych III Oddział w W.
z udziałem zainteresowanej A. Ł.
o rentę rodzinną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 11 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej zainteresowanej A. Ł. od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 17 stycznia 2013 r.
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 6 czerwca 2012 r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w P. oddalił odwołanie D. G. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych Oddziału w W. z dnia 30 stycznia 2012 r., którą odmówiono córce D.
2
G. – zainteresowanej A. Ł. prawa do renty rodzinnej po zmarłej w dniu 20 listopada
2011 r. babci L. Ł. Rozstrzygnięcie powyższe zapadło w oparciu o poczynione
przez Sąd pierwszej instancji na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach
rentowych i aktach sprawy oraz zeznań zainteresowanej ustalenia faktyczne, z
których wynika że A. Ł., urodzona 16 marca 1994 r., córka D. G. i G. Ł., od
urodzenia mieszka z matką w S. przy ul. P. 4/2, aktualnie jest uczennicą II klasy
Technikum w Zespole Szkół w S. Dziadek dziewczynki M. zmarł 12 stycznia 2010 r.,
po jego śmierci prawo do renty rodzinnej po zmarłym mężu nabyła L. Ł. Ojciec A. Ł.
– G. Ł. zmarł 10 lutego 2010 r. Organ rentowy decyzją z dnia 20 kwietnia 2010 r.
odmówił małoletniej wówczas A. Ł. renty rodzinnej po ojcu, gdyż zmarły nie spełniał
warunków wymaganych do nabycia prawa do renty. Po śmierci dziadka i ojca A. Ł.
jej 91-letnia babcia L., przed miesiącem wrześniem 2010 r. zamieszkała wraz z D.
G. i wnuczką A. w S., gdzie została zameldowana na pobyt stały od 8 grudnia 2010
r. Wyrokiem z dnia 14 września 2010 r. Sąd Rejonowy w S. zasądził od L. Ł. na
rzecz małoletniej wnuczki A. Ł. kwotę 500 zł miesięcznie tytułem alimentów. L. Ł.
zmarła w dniu 20 listopada 2011 r., przed śmiercią ponownie zamieszkała u swojej
córki z uwagi na pogarszający się stan zdrowia i niemożność sprawowania opieki
przez odwołującą i jej rodzinę. Sąd Okręgowy ustalił również, że wychowaniem i
utrzymaniem A. Ł. od dziecka zajmuje się wyłącznie matka D. G., która podejmuje
wszystkie decyzje związane z wychowaniem i kształceniem córki, babcia L. nie
miała natomiast wpływu na wychowanie wnuczki, wspierała ją jedynie uczuciowo
oraz przyczyniała się do utrzymania wnuczki od momentu zasądzenia alimentów
przez Sąd Rejonowy w S. D. G. okresowo nie pracowała, przebywała na zasiłku
dla bezrobotnych bądź na zasiłku chorobowym. W okresie od sierpnia do grudnia
2011 r. była zatrudniona na umowę o pracę, od stycznia 2012 r. łączy ją kolejna
umowa o pracę na czas określony, z tytułu zatrudnienia otrzymuje 1.500 zł
wynagrodzenia miesięcznie. Powołując treść art. 65 ust. 1, art. 67 ust. 1 pkt 2,
art. 68 ust.1 pkt 1-2 oraz art. 69 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U z 2009 r. Nr
153, poz. 1227 ze zm.) Sąd Okręgowy wskazał, iż warunkiem nabycia przez wnuka
uprawnień do renty rodzinnej jest m.in. przyjęcie na wychowanie i utrzymanie przed
osiągnięciem pełnoletniości, o ile nastąpiło przed osiągnięciem pełnoletniości, co
3
najmniej na rok przed śmiercią ubezpieczonego (emeryta lub rencisty), chyba, że
śmierć była następstwem wypadku. Skoro postępowanie dowodowe wykazało, że A.
Ł. nie była wyłącznie wychowywana i utrzymywana przez swoją babcię L. Ł., która
tylko przyczyniała się do utrzymania wnuczki, nie zostały spełnione przesłanki
przyznania zainteresowanej renty rodzinnej po babci. Sąd Okręgowy podkreślił, że
pojęcie „przyjęcie na wychowanie i utrzymanie” użyte w art. 67 ust. 1 pkt 2 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, powinno być
intepretowane ściśle, co oznacza, iż konieczne jest zarówno przyjęcie dziecka na
wychowanie jak i zapewnienie mu utrzymania a więc systematyczne dostarczanie
środków niezbędnych do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych nie zaś
okresowe przyczynianie się do jego utrzymania.
W apelacji od powyższego wyroku wnioskodawczyni zarzuciła Sądowi
pierwszej instancji błędne ustalenie stanu faktycznego przez przyjęcie, że L. Ł.
przyczyniała się do utrzymania wnuczki dopiero od momentu zasądzenia alimentów
przez sąd, podczas gdy czyniła to dobrowolnie od śmierci ojca A. Ł., tj. od 11 lutego
2010 r. oraz błędne uznanie , że nie miała ona żadnego wpływu na wychowanie
wnuczki A. Ł. Dodatkowo apelująca podniosła, iż składając wniosek o rentę
rodzinną dla A. Ł. złożyła wniosek o przyznanie renty rodzinnej dla córki po
zmarłym dziadku, zaś organ rentowy wydał decyzję dotyczącą renty rodzinnej po
zmarłej babci, a Sąd pierwszej instancji nie odniósł się do tej rozbieżności. W
konkluzji apelująca wnosiła o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie renty
rodzinnej dla A. Ł. po zmarłym dziadku od dnia 10 lutego 2010 r. tj. od dnia śmierci
ojca A. Ł.
Wyrokiem z dnia 17 stycznia 2013 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację,
wskazując w pierwszej kolejności, że skoro zaskarżona w niniejszej sprawie
decyzja organu rentowego dotyczyła prawa A. Ł. do renty rodzinnej po zmarłej
babci L. Ł., to spór mógł toczyć się wyłącznie w granicach określonych zaskarżoną
decyzją. Od tej decyzji D. G. wniosła odwołanie do Sądu Okręgowego, gdzie
wnosiła „o ponowne rozpatrzenie wniosku o przyznanie renty rodzinnej po zmarłej L.
Ł. na rzecz małoletniej wnuczki A. Ł.” Ponieważ postępowanie toczące się przed
sądem na skutek odwołania od decyzji organu rentowego ma charakter kontrolny,
jego przedmiotem może być tylko żądanie będące przedmiotem rozpoznania przed
4
organem rentowym i niedopuszczalne jest merytoryczne rozpoznanie żądań, które
wykraczają poza zakres objęty zaskarżoną decyzją. Odnośnie do odmowy
przyznania renty rodzinnej po L. Ł. Sąd Apelacyjny podzielił w całości ustalenia
faktyczne Sądu Okręgowego i uznał, że w rozpoznawanej sprawie nie zostały
spełnione łącznie przesłanki warunkujące prawo do renty rodzinnej, w
szczególności wymienione w art. 69 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż brak jest podstaw do przyjęcia, że A. Ł.
została przyjęta na wychowanie przez babcię L. Ł. Wszelkie decyzje dotyczące jej
życiowych spraw podejmowała matka D. G., która zajmowała się wychowaniem
córki, co potwierdziła w swoich zeznaniach A. Ł., jak też przyznała tę okoliczność
wysłuchana przez Sąd pierwszej instancji D. G. Również nie została spełniona
przesłanka przyjęcia zainteresowanej na utrzymanie przez babcię, nie można
bowiem uznać, że fakt płacenia przez babcię na rzecz A. Ł. kwoty 500 zł tytułem
alimentów spełnia przesłankę „przyjęcia na utrzymanie”, które to pojęcie oznacza
zapewnianie w sposób ciągły środków materialnych wystarczających na
zaspokojenie wszystkich podstawowych potrzeb. Przekazywana na rzecz wnuczki
przez babcię kwota 500 zł, choć stanowiła istotne wsparcie finansowe, to jednak
niewątpliwie nie może świadczyć o tym, że całkowite koszty utrzymania A. Ł.
przejęła babcia L. Ł. Na uzasadnienie swego stanowiska Sąd drugiej instancji
powołał się na pogląd o konieczności ścisłego interpretowania przesłanek z art. 69
omawianej ustawy, wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2009
r., I UK 142/09, LEX nr 564770, w którym wskazano, że podstawową przesłankę
nabycia prawa do renty rodzinnej przez wnuki stanowi przyjęcie na wychowanie i
utrzymanie, przy czym obydwa te elementy muszą zachodzić łącznie. Skoro
przesłanki w odniesieniu do zainteresowanej nie zostały spełnione, apelacja jako
bezzasadna podlegała oddaleniu.
W skardze kasacyjnej od powyższego wyroku zainteresowana, zaskarżając
wyrok w całości, zarzuciła Sądowi Apelacyjnemu:
1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik
sprawy, a to:
- naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. polegające na nierozpoznaniu wszystkich zarzutów podniesionych w apelacji
5
pełnomocnika zainteresowanej i niewłaściwym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku
przez Sąd Apelacyjny poprzez nieustosunkowanie się przez Sąd Apelacyjny do
zarzutu podniesionego w apelacji a dotyczącego nierozpatrzenia przez Sąd
Okręgowy w P. wniosku pełnomocnika zainteresowanej o przyznanie renty
rodzinnej A. Ł. po jej dziadku, w sytuacji, gdy pełnomocnik zainteresowanej wnosił
o to we wniosku o przyznanie renty rodzinnej z dnia 1 grudnia 2011 r. oraz w
odwołaniu od decyzji organu rentowego nr …/05/R z dnia 30 stycznia 2012 r.,
złożonym do Sądu Okręgowego w dniu 5 marca 2012 r. jak również w piśmie z dnia
7 maja 2012 r. zatytułowanym „Odpowiedź na pismo ZUS z dnia 30 stycznia 2012
r.” oraz poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu wyroku w sposób wystarczający,
dlaczego uznał, iż nie została spełniona przesłanka do uzyskania renty rodzinnej w
postaci „przyjęcia na utrzymanie” wnuczki,
- naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. i 378 § 1 k.p.c. polegające na nieuchyleniu
przez Sąd Apelacyjny zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego, wobec naruszenia
przez Sąd Okręgowy art. 468 § 2 pkt. 1 k.p.c. w zw. z art. 47710
§ 2 k.p.c. w
związku z art. 321 § 1 k.p.c., które polegało na niezbadaniu kluczowej kwestii a
mianowicie, czy odwołująca wnosiła o przyznanie jej wnuczce renty rodzinnej po
babci L. czy też dziadku M. i niewezwanie odwołującej się do zajęcia stanowiska w
tej sprawie, co powinien Sąd Okręgowy uczynić na mocy art. 468 § 2 pkt. 1 k.p.c.
zwłaszcza wobec treści wniosku o przyznanie renty rodzinnej z dnia 1 grudnia 2011
r., jak również z uwagi na niejednoznaczną treść odwołania oraz treść pisma z dnia
7 maja 2012 r.; ewentualnie na naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 47710
§ 2
k.p.c., które polegało na nieprzekazaniu przez Sąd Okręgowy organowi rentowemu
nowego żądania zgłoszonego w piśmie z dnia 7 maja 2012 r. w przedmiocie
przyznania renty rodzinnej zainteresowanej po dziadku M. Ł., co w rezultacie
doprowadziło do nierozpoznania przez Sąd Okręgowy a w dalszej kolejności Sąd
Apelacyjny istoty sprawy oraz do wydania orzeczenia przez Sąd I i II instancji w
przedmiocie, który nie był objęty żądaniem, a tym samym doszło do naruszenia art.
321 § 1 k.p.c.,
- naruszenie art. 386 § 2 k.p.c. i 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 5
k.p.c. polegające na nieuchyleniu przez Sąd Apelacyjny zaskarżonego wyroku
Sądu Okręgowego, w sytuacji gdy zainteresowana została pozbawiona możności
6
obrony swoich praw, na skutek nierozpatrzenia jej wniosku o przyznanie renty
rodzinnej po dziadku M. Ł. i zignorowaniu jej twierdzeń w tym zakresie w sytuacji,
gdy odwołująca się porusza ten fakt w odwołaniu od decyzji jak również wprost
wnosi o to w piśmie dnia 7 maja 2012 r. zatytułowanym „Odpowiedź na pismo ZUS
z dnia 30 stycznia 2012 r.”, które de facto stanowi uzupełnienie odwołania;
2. naruszenie przez Sąd Apelacyjny przepisów prawa materialnego, tj.
art. 67 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 69 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS
z dnia 17 grudnia 1998 r. (Dz. U. Nr 162, poz. 1118) poprzez błędną jego wykładnię
polegającą na przyjęciu, że prowadzenie przez D. G. oraz L. Ł. de facto wspólnego
gospodarstwa domowego, zapewnianie przez L. Ł. środków na bieżące utrzymanie
wnuczki, w tym na zakup odzieży, łożenie przez nią na edukację jak również
dbałość o rozwój moralny małoletniej wnuczki w szczególności poprzez udzielanie
rad i wspieranie uczuciowo, a więc w zasadzie zastępowanie jej drugiego rodzica,
nie stanowi przyjęcia wnuczki przez babcię na wychowanie i utrzymanie.
Podnosząc powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego
wyroku Sądu Apelacyjnego w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu
do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz
zainteresowanej kosztów postępowania wg norm przepisanych, w tym kosztów
nieopłaconego wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu w
postępowaniu kasacyjnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie, chociaż nie wszystkie
podniesione w niej okazały się zasadne.
Rozważania w niniejszej sprawie wypada rozpocząć od przypomnienia, że
zgodnie z utrwalonym orzecznictwem w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych przedmiot rozpoznania w sprawach ubezpieczeniowych, w myśl
art. 476 § 2 k.p.c. w związku z art. 4779
k.p.c., determinuje w pierwszej kolejności
przedmiot decyzji organu rentowego zaskarżonej do sądu ubezpieczeń
społecznych, a w drugim rzędzie zakres odwołania od tej decyzji (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 14 marca 2013 r., I UK 555/12, LEX nr 1383249, z dnia 23
kwietnia 2010 r., II UK 309/09, LEX nr 604210; z dnia 18 lutego 2010 r., III UK
75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 15, z dnia 9 września 2010 r., II UK 84/10, LEX nr
7
661518 oraz z dnia 7 marca 2006 r., I UK 195/05, OSNP 2007 nr 3-4, poz. 55).
Rozpoznając zatem odwołanie od decyzji organu rentowego, sąd ubezpieczeń
społecznych rozstrzyga o zasadności odwołania w granicach wyznaczonych z
jednej strony zakresem samego odwołania a z drugiej treścią zaskarżonej decyzji.
Z drugiej strony wskazuje się w orzecznictwie, że odwołanie pełni rolę pozwu, stąd
też niezwykle istotnym jest właściwe określenie zgłoszonego przez stronę żądania
celem objęcia tego żądania rozpoznaniem i rozstrzygnięciem sądu. Rozstrzygnięcie
sądu jedynie o braku uprawnień ubezpieczonego do jednego z dwóch alternatywnie
dochodzonych świadczeń nie jest zatem rozpoznaniem istoty sprawy w rozumieniu
art. 378 § 2 k.p.c. Sformułowanie przez ubezpieczonego we wniosku skierowanym
do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dwóch alternatywnych roszczeń
zobowiązuje tak organ rentowy jak i sądy orzekające w sprawie do oceny
uprawnień wnioskodawcy do obydwu dochodzonych świadczeń (por. wyroki. Sądu
Najwyższego z dnia 10 grudnia 1997 r., II UKN 397/97, OSNP 1998 nr 21, poz. 633,
z dnia 1 września 2010 r., III UK 15/10, LEX nr 667499).
W niniejszej sprawie, w której decyzją organu rentowego odmówiono
zainteresowanej renty rodzinnej po zmarłej babci L. Ł., Sąd Apelacyjny przyjął, że
przedmiotem postępowania apelacyjnego (i sądowego toczącego się z odwołania
od tej decyzji) może był wyłącznie kontrola prawidłowości przyjęcia przez organ
rentowy negatywnej oceny spełnienia przez zainteresowaną przesłanek prawa do
renty rodzinnej po babci. Umknęło jednak uwadze Sądu Apelacyjnego, że tak w
apelacji, jak już w odwołaniu oraz w piśmie z dnia 7 maja 2012 r., stanowiącym
uzupełnienie odwołania, wnioskodawczyni podnosiła przede wszystkim
niezgodność decyzji organu rentowego z żądaniem zgłoszonym do tego organu o
przyznanie zainteresowanej renty rodzinnej po dziadku M. Ł. Wnosiła także o
przyznanie tego świadczenia, jak również wnosiła w odwołaniu o przyznanie renty
rodzinnej po babci L. Ł., kwestionując zasadność odmowy przyznania tego
świadczenia. Zauważyć należy, że do organu rentowego wnioskodawczyni złożyła
wniosek o przyznanie zainteresowanej renty rodzinnej po M. Ł. oraz po L. Ł., przy
czym ten ostatni na pierwszej stronie został przekreślony, jednak zostały do niego
dołączone dokumenty w postaci aktu zgonu L. Ł., odpis wyroku Sądu Rejonowego
w S. z dnia 14 września 2010 r. oraz potwierdzenie zameldowania L. Ł. w
8
mieszkaniu wnioskodawczyni. Fakt złożenia tych dokumentów mógł wskazywać, że
pomimo przekreślenia pierwszej strony wniosku o rentę po babci zainteresowanej,
wnioskodawczyni domagała się rozpoznania tego wniosku. W tych okolicznościach
rzeczą organu rentowego było jednoznaczne wyjaśnienie, jakie jest ostateczne
żądanie złożone przez wnioskodawczynię ewentualnie potraktowanie obydwu
wniosków jako złożenie dwóch alternatywnych żądań i wydanie decyzji co do
każdego z nich, a obowiązkiem Sądu zarówno pierwszej jak i drugiej instancji było
dokonanie oceny nie tylko prawidłowości rozstrzygnięcia w przedmiocie renty
rodzinnej po babci zainteresowanej, ale szerzej – ocena, czy zgłoszony w organie
rentowym wniosek w ogóle został rozpoznany. Pozostawienie w tych
okolicznościach nierozpoznanym odwołania od braku wydania decyzji dotyczącej
wniosku o rentę rodzinną po M. Ł. stanowi nierozpoznanie istoty sprawy, skutkujące
uwzględnieniem skargi kasacyjnej na podstawie zarzutu naruszenia art. 378 § 1
k.p.c. w związku z art. 386 § 4 k.p.c.
Nierozpoznanie istoty sprawy prowadzi także do uwzględnienia zarzutu
naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 378 § 1 k.p.c. i w związku z art. 391
§ 1 k.p.c. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z
art. 391 § 1 k.p.c., w orzecznictwie przyjmuje się, że zarzut taki może stanowić
usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej, gdy uzasadnienie zaskarżonego
wyroku nie obejmuje wszystkich koniecznych elementów konstrukcyjnych bądź
zawiera oczywiste braki, które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną (por.
np. orzeczenia Sądu Najwyższego: z 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC
1999 nr 4, poz. 83, z 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, LEX nr 54362, z 20 lutego
2003 r., I CKN 65/01, LEX nr 78271, z 22 maja 2003 r., II CKN 121/01, LEX nr
137611, z 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 190753, LEX nr 180193). Z taką
sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie, co stanowi konsekwencję
zaniechania przez Sąd Apelacyjny rozstrzygnięcia w przedmiocie pominięcia przez
organ rentowy a następnie Sąd pierwszej instancji konieczności rozpoznania
wniosku o rentę rodzinną po M. Ł. Takich braków uzasadnienia Sądu drugiej
instancji nie można natomiast przypisać tej jego części, w której Sąd Apelacyjny
dokonuje ustaleń faktycznych dotyczących okoliczności braku przyjęcia
zainteresowanej na utrzymanie i wychowanie przez L. Ł. Uzasadnienie Sądu
9
drugiej instancji w tej części, wbrew zarzutom skarżącej, zawiera wszelkie
wymagane elementy konstrukcyjne. Sąd Apelacyjny, jakkolwiek nie powtarzał w
swoich wywodach w całości ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego, przytoczonych
w części historycznej uzasadnienia, a opartych zasadniczo na uznanych za
wiarygodne zeznaniach samej skarżącej, na te ustalenia wyraźnie się powołał,
wskazując, że uznaje je za prawidłowe i w całości je podziela, co czyniło zbędnym
powtarzanie przez Sąd drugiej instancji zarówno tych ustaleń, jak i oceny
wiarygodności dowodów, na których zostały oparte. Odwołanie się zatem przez
Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do ustaleń faktycznych
dokonanych przez Sąd pierwszej instancji oraz przeprowadzenie własnej oceny
prawidłowości zastosowania prawa materialnego czyni bezzasadnym podniesiony
w tym zakresie zarzut naruszenia art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2007 r., II PK 338/06, OSNP
2008 nr 15-16, poz. 219).
Za niezasadny uznał natomiast Sąd Najwyższy zarzut nieważności
postępowania z powodu pozbawienia zainteresowanej możności obrony jej praw
(art. 379 pkt 5 k.p.c.). W orzecznictwie przyjmuje się, iż pozbawienie strony
możności obrony swoich praw polega na tym, że z powodu wadliwych czynności
procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła ona brać i nie brała udziału w
postępowaniu, przy czym chodzi o całkowite faktyczne pozbawienie możności
obrony (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2002 r., II CKN
399/01, LEX nr 19607, z dnia 13 czerwca 2013 r., I CSK 654/12, LEX nr 1396362).
W niniejszej sprawie tak rozumiana nieważność postępowania nie miała miejsca,
nie powołuje się na nią nawet skarżąca.
Uwzględnienie zarzutu nierozpoznania istoty sprawy w konsekwencji zawsze
prowadzi także do naruszenia prawa materialnego, albowiem prawidłowe
zastosowanie normy prawnej wymaga prawidłowego ustalenia stanu faktycznego i
jego właściwej subsumcji, przy prawidłowo dokonanej wykładni mającego
zastosowanie przepisu. Na marginesie zatem jedynie, odnosząc się do
podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu błędnej wykładni art. 67 ust. 1 pkt 2 w
związku z art. 69 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. 2013 r., poz. 1440),
10
Sąd Najwyższy uznał ten zarzut za zasadny w tym zakresie, w jakim Sąd
Apelacyjny, (a przed nim Sąd pierwszej instancji i organ rentowy) nie ocenił
spełnienia przesłanek, o jakich mowa w powołanych przepisach, warunkujących
przyznanie zainteresowanej renty rodzinnej po zmarłym dziadku. Nie podzielił
natomiast Sąd Najwyższy zarzutu naruszenia wskazanych przepisów poprzez
błędną, zawężającą ich wykładnię w odniesieniu do przesłanek renty rodzinnej in
abstracto. Zgodnie z art. 67 cytowanej wyżej ustawy, do renty rodzinnej uprawnione
są przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności wnuki
spełniające warunki określone w art. 68-71 tej ustawy. Jak trafnie podkreślił Sąd
Apelacyjny, powołując się na pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia
4 listopada 2009 r., I UK 142/09, LEX nr 564770, podstawową przesłankę prawa
wnuka do renty rodzinnej po dziadkach stanowi przyjęcie na wychowanie i
utrzymanie, przy czym obydwa elementy muszą zachodzić łącznie. Z kolei
przesłanka przyjęcia na wychowanie, rozumianego jako stałe sprawowanie pieczy
na dzieckiem, polegające na opiece nad nim, przekazywaniu mu wiedzy,
zapewnieniu osiągnięcia rozwoju fizycznego i psychicznego oraz doprowadzeniu do
samodzielności, jest spełniona w sytuacji, gdy nie ma rodziców, którzy realizowaliby
wychowanie, bądź też rodzice (rodzic) nie realizują obowiązku wychowywania i
obowiązek ten, łącznie z dostarczaniem utrzymania, przejmują dziadkowie. Tak
rozumiane pojęcie przyjęcia na utrzymanie i wychowanie obejmuje zatem znacznie
szersze obowiązki osoby wychowującej niż wskazane przez skarżącą wspieranie
uczuciowe, pocieszanie, udzielanie porad, wspólne rozmowy i łożenie po 500 zł
alimentów miesięcznie na utrzymanie i edukację zainteresowanej przez babcię.
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, mając na uwadze powyższe
argumenty, Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności winien ustalić w sposób
jednoznaczny, jakiego świadczenia wnioskodawczyni domaga się w tym
postępowaniu: czy przyznania zainteresowanej wyłącznie renty rodzinnej po
dziadku M. Ł. (jak twierdzi w skardze) czy też jednego z dwóch alternatywnie
zawnioskowanych świadczeń (na co z kolei wskazują zarzuty błędnej oceny
spełnienia przesłanek do renty rodzinnej po babci L. Ł.). W razie ustalenia, że przed
organem rentowym wnioskodawczyni w istocie dochodziła renty rodzinnej po
dziadku, o czym nie orzekł ani organ rentowy ani sąd pierwszej instancji,
11
zaktualizuje się potrzeba zastosowania w postępowaniu apelacyjnym art. 47714a
k.p.c. w związku z art. 386 § 4 k.p.c. Zastosowanie tego przepisu przez Sąd
Najwyższy nie jest bowiem możliwe.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji wyroku
na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c., w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach orzekając
na podstawie art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c.