Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 1/14
POSTANOWIENIE
Dnia 10 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Myszka
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania M. W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.
o prawo do świadczenia rehabilitacyjnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 kwietnia 2014 r.,
zażalenia ubezpieczonego na postanowienie Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 24 października 2013 r.
oddala zażalenie.
UZASADNIENIE
Postanowieniem z dnia 24 października 2013 r., Sąd Okręgowy -Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B.: 1) odmówił ubezpieczonemu M. W. przywrócenia
terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku z dnia 22
listopada 2012 r. w sprawie przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
Oddziałowi w B. o prawo do świadczenia rehabilitacyjnego; 2) odrzucił wniosek
ubezpieczonego o sporządzenie uzasadnienia tego wyroku.
W uzasadnieniu postanowienia Sąd Okręgowy wywiódł, że ubezpieczony
uczestniczył osobiście w rozprawie w dniu 22 listopada 2012 r., po zamknięciu
której zapadł wyrok oddalający jego apelację od wyroku Sądu pierwszej instancji.
2
Po ogłoszeniu wyroku ubezpieczony został pouczony o trybie i terminie złożenia
wniosku o doręczenie odpisu orzeczenia z uzasadnieniem oraz o możliwości
wniesienia skargi kasacyjnej. W dniu 23 listopada 2012 r. ubezpieczony nadał na
poczcie wniosek o wydanie odpisu wyroku Sądu Okręgowego "ze stwierdzeniem
prawomocności i z klauzulą wykonalności". Postanowieniem z dnia 3 grudnia
2012 r. Sąd Okręgowy stwierdził prawomocność wyroku Sądu Rejonowego z dnia
15 lutego 2012 r. oraz odmówił wydania ubezpieczonemu wyroku Sądu drugiej
instancji z klauzulą wykonalności. W dniu 2 stycznia 2013 r. ubezpieczony wystąpił
do Sądu Okręgowego z zapytaniem "czy została określona wysokość świadczenia
rehabilitacyjnego i kiedy otrzyma informację w tej sprawie". W odpowiedzi na to
pismo Sąd poinformował ubezpieczonego, że po wydaniu wyroku z dnia 22
listopada 2013 r. przedmiot zaskarżenia w sprawie nie został ustalony, bowiem
skarżący nie zażądał doręczenia mu odpisu wyroku z uzasadnieniem w trybie art.
387 § 3 k.p.c., co otwierałoby drogę do wniesienia skargi kasacyjnej. Sąd
Okręgowy ponadto ustalił, że w dniu ogłoszenia wyroku z dnia 22 listopada 2012 r.
został ogłoszony alarm bombowy w budynku, w którym mieści się siedziba Sądu
Okręgowego, jednak rozprawa apelacyjna wraz ogłoszeniem orzeczenia "odbyła
się zgodnie z procedurą cywilną". Po ogłoszeniu wyroku ubezpieczony udał się
biura obsługi interesantów, skąd zabrał druk wniosku zawierający żądanie wydania
odpisu wyroku ze stwierdzeniem prawomocności i z klauzulą wykonalności.
Ubezpieczony wadliwie wypełnił ten druk i w ostateczności należało przyjąć, że nie
domagał się doręczenia odpisu wyroku Sądu Okręgowego z dnia 22 listopada
2012 r. z uzasadnieniem. W okresie pomiędzy ogłoszeniem wyroku Sądu drugiej
instancji a złożeniem prawidłowego wniosku o sporządzenie uzasadnienia tego
wyroku (co nastąpiło 20 marca 2013 r.) po stronie ubezpieczonego nie zaistniały
żadne przeszkody, które uniemożliwiałyby mu złożenie wniosku o sporządzenie
uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego. Sąd Okręgowy nie podzielił twierdzeń
ubezpieczonego, że po ogłoszeniu wyroku nie uzyskał stosownych pouczeń w
sekretariacie sądowym, który w tym czasie był już zamknięty. Tym twierdzeniom
przeczą bowiem zeznania ubezpieczonego, w których przedstawiono odmienną
wersję wydarzeń, że po ogłoszeniu orzeczenia udał się do biura obsługi
interesanta, skąd zabrał "zły druczek" i następnie go wypełnił w sposób wadliwy, bo
3
nie zażądał w nim sporządzenia uzasadnienia wyroku z dnia 22 listopada 2012 r. Z
tego wynika, że pomimo ogłoszenia alarmu, "agendy administracyjne" Sądu
Okręgowego funkcjonowały i nie zachodziły przeszkody do uzyskania w nich
stosownej informacji. W ocenie Sądu, "koronnym" argumentem potwierdzającym
bezzasadność wniosku o przywrócenie uchybionego terminu jest treść pisma
wnioskodawcy z dnia 2 stycznia 2013 r., skierowanego do Sądu Okręgowego, w
którym ubezpieczony żąda powiadomienia go o tym, czy wysokość świadczenia
rehabilitacyjnego została już określona i kiedy może się spodziewać informacji w
tym przedmiocie. Wniosku o przywrócenie terminu nie może usprawiedliwiać
okoliczność, że ubezpieczony w sposób wadliwy wypełnił pierwszy wniosek
(złożony w dniu 23 listopada 2012 r.), domagając się w nim stwierdzenia
prawomocności wyroku Sądu Okręgowego i wydania tytułu wykonawczego,
zamiast sporządzenia uzasadnienia tego wyroku. W konsekwencji Sąd Okręgowy
przyjął, że opóźnienie w dokonaniu czynności procesowej przez ubezpieczonego
nastąpiło w sposób przez niego zawiniony, co powoduje oddalenie wniosku o
przywrócenie uchybionego terminu i odrzucenie spóźnionego wniosku o
sporządzenie uzasadnienia wyroku Sądu drugiej instancji.
W zażaleniu na postanowienie Sądu drugiej instancji ubezpieczony zarzucił
naruszenie: 1) art. 168 § 1 k.p.c. wskutek przyjęcia, że ze swojej winy nie dokonał
w terminie czynności procesowej polegającej na złożeniu wniosku o sporządzenie
uzasadnienia wyroku; 2) art. 327 k.p.c. polegające na nieudzieleniu
ubezpieczonemu, obecnemu podczas ogłoszenia wyroku, wskazówek co do
sposobu i terminu wniesienia środka zaskarżenia. Żalący się wniósł o zmianę
zaskarżonego postanowienia i przywrócenie terminu do złożenia wniosku o
sporządzenie uzasadnienia wyroku z dnia 22 listopada 2012 r. oraz o
uwzględnienie wniosku w przedmiocie sporządzenia uzasadnienia tego wyroku,
ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu
zażalenia ubezpieczony podniósł, że pomimo ogłoszonego alarmu i zarządzonej
ewakuacji wszystkich osób przebywających w budynku sądowym, Sąd odwoławczy
przeprowadził rozprawę, po czym ogłosił wyrok. Zdaniem ubezpieczonego,
rozprawa odwoławcza przebiegała "w wielkim pośpiechu", wskutek czego nie został
4
pouczony przez Sąd o "przysługujących mu prawach związanych z dalszą drogą
odwoławczą". Zatem nie jest prawdą, że ubezpieczony nie doznał żadnych
przeszkód w zakresie złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia.
Ubezpieczony dotychczas wskazywał, że po ogłoszeniu alarmu, zarówno
sekretariat wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych, jak i biuro obsługi
interesanta, były już zamknięte, zaś te okoliczności powinny być znane Sądowi z
urzędu. Z tej przyczyny ubezpieczony nie pobrał stosownych druków z biura obsługi
interesanta. Składając wniosek w terminie późniejszym, posługiwał się drukami
przechowywanymi w domu, które - w jego przekonaniu - zawierały prawidłowe
żądanie obejmujące doręczenie stronie odpisu orzeczenia z uzasadnieniem.
Według żalącego się, strona nie może być obciążona negatywnymi
konsekwencjami wynikającymi z ogłoszenia alarmu bombowego w budynku
sądowym. Okoliczności związane z takim alarmem nie są zawinione przez stronę i
już same w sobie powinny usprawiedliwiać ewentualne "niedociągnięcia
procesowe", które nie powstały z winy samej strony. Przedstawione okoliczności
powinny zatem powodować przywrócenie terminu do dokonania spóźnionej
czynności procesowej.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:
Na wstępie należy podkreślić, że odrzucenie wniosku o doręczenie odpisu
wyroku wraz z uzasadnieniem jest prawidłowe, jeżeli wniosek ten został złożony po
terminie z art. 387 § 3 k.p.c. Skuteczne zakwestionowanie w zażaleniu
postanowienia w tym przedmiocie jest możliwe tylko wówczas, gdy zostanie
wykazana zasadność wniosku o przywrócenie terminu do dokonania czynności
procesowej, czyli nietrafność odmowy przywrócenia terminu. To zaś może nastąpić
wyłącznie w trybie art. 380 k.p.c., na podstawie którego Sąd Najwyższy (przez
odesłanie z art. 3941
§ 3 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.), może na wniosek
strony, rozpatrując zażalenie na postanowienie odrzucające wniosek o doręczenie
odpisu wyroku z uzasadnieniem, rozpoznać także - mające wpływ na jego wydanie
- postanowienie oddalające wniosek o przywróceniu terminu do złożenia wniosku o
takie doręczenie (por. uzasadnienia uchwał składu siedmiu sędziów Sądu
5
Najwyższego z dnia 31 maja 2000 r., III ZP 1/00, OSNC 2001 nr 1, poz. 1 i z dnia 6
października 2000 r., III CZP 31/00, OSNC 2001 nr 2, poz. 22 oraz uzasadnienia
postanowień Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 1999 r., I CKN 367/99, OSNC
2000 nr 3, poz. 48; z dnia 7 kwietnia 2011 r., IV CZ 2/11, LEX nr 785889 i z dnia 9
stycznia 2012 r., III UZ 29/11, LEX nr 1130396). Jednakże warunkiem takiej kontroli
jest zamieszczenie w zażaleniu stosownego wniosku, o którym mowa w art. 380
k.p.c. Gdy w sprawie występuje profesjonalny pełnomocnik wniosek taki powinien
być jednoznacznie sformułowany, gdyż nie ma podstaw do przypisywania pismom
przez niego wnoszonym treści wprost w nich niewyrażonych (postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 17 lipca 2008 r., II CZ 54/08, LEX nr 447663; z dnia 28
października 2009 r., II PZ 17/09, LEX nr 559946 oraz z dnia 18 października
2011 r., II UZ 35/11, LEX nr 1312361). W rozpoznawanym zażaleniu nie
zamieszczono wniosku, o którym stanowi art. 380 k.p.c. ani nie powołano tego
przepisu. Już z tego względu zażalenie w zakresie rozstrzygnięcia zawartego w
punkcie drugim sentencji kwestionowanego postanowienia, nie mogło być
uwzględnione.
Uzupełniająco należy więc tylko wskazać, że w ustalonym stanie faktycznym
nie wystąpiły okoliczności przemawiające za przywróceniem ubezpieczonemu
terminu do złożenia wniosku o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem. W myśl
art. 168 § 1 k.p.c., jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez
swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. W
dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie zwracano uwagę,
że brak winy w rozumieniu art. 168 § 1 k.p.c. podlega ocenie z uwzględnieniem
obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej
należycie o swoje interesy, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności konkretnej
sprawy (por. przykładowo postanowienia z dnia 18 maja 2012 r., IV CZ 165/11, LEX
nr 1243080 i z dnia 9 maja 2013 r., II CZ 11/13, LEX nr 1353169). Ocena
zachowania ubezpieczonego przeprowadzona przez Sąd Okręgowy w
zaskarżonym postanowieniu, została odniesiona do ustaleń faktycznych w zakresie
zdarzeń zaistniałych w dniu, w którym w obecności ubezpieczonego ogłoszono
wyrok Sądu drugiej instancji. Sąd Okręgowy w szczególności ustalił, że w dniu
ogłoszenia wyroku (22 listopada 2012 r.) miał miejsce alarm bombowy w budynku,
6
w którym mieści się siedziba Sądu, jednak rozprawa apelacyjna wraz ogłoszeniem
orzeczenia "odbyła się zgodnie z procedurą cywilną" (w protokole rozprawy
odnotowano pouczenie ubezpieczonego o sposobie i terminie złożenia wniosku o
doręczenie wyroku z uzasadnieniem). Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom
(twierdzeniom) ubezpieczonego, że po ogłoszeniu wyroku nie miał możliwości
uzyskania stosownych pouczeń w sekretariacie, gdyż był on zamknięty. Sąd ustalił
też, że mimo alarmu bombowego "agendy administracyjne Sądu Okręgowego
pracowały i nie było żadnych przeszkód do uzyskania informacji". Nie wystąpiły
więc okoliczności, na które powołuje się ubezpieczony, usprawiedliwiające
niedochowanie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie wyroku.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy postanowił jak w sentencji na
mocy art. 39814
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.