Pełny tekst orzeczenia

160/10/A/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 25 listopada 2009 r.
Sygn. akt SK 16/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz – przewodniczący
Zbigniew Cieślak
Marian Grzybowski
Janusz Niemcewicz
Mirosław Wyrzykowski – sprawozdawca,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 25 listopada 2009 r., skargi konstytucyjnej Jana Kostrzewy o zbadanie zgodności:
art. 18 ust. 2 w związku z art. 11, art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.) w zakresie, w jakim nie stanowią jednoznacznie, czy w sprawach wymienionych w art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy pobiera się od apelacji wyłącznie opłatę stałą, czy też opłatę łączną (stałą i stosunkową), z art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji,


p o s t a n a w i a:

na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417 oraz z 2009 r. Nr 56, poz. 459) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

UZASADNIENIE

I

1. W skardze konstytucyjnej z 28 maja 2007 r. skarżący Jan Kostrzewa (dalej: skarżący) wniósł o orzeczenie przez Trybunał Konstytucyjny, że:

a) art. 18 ust. 2 w związku z art. 11, art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach sądowych) w zakresie, w jakim nie stanowią jednoznacznie, czy w sprawach wymienionych w art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy pobiera się od apelacji wyłącznie opłatę stałą, czy też opłatę łączną (stałą i stosunkową), jest niezgodny z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji;

b) art. 1302 § 3, art. 370 i art. 373 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim zamykają drogę do rozpoznania nieopłaconej apelacji wniesionej przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, podlegającej opłacie w wysokości stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia, bez możliwości jakiejkolwiek konwalidacji braku opłaty, jest niezgodny z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji.



1.1. Modyfikacja przedmiotu i zakresu zaskarżenia.

Pismem z 4 grudnia 2007 r. skarżący cofnął skargę konstytucyjną w zakresie badania zgodności: art. 18 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych z art. 31 ust. 3, art. 77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji oraz art. 1302 § 3, art. 370 i art. 373 k.p.c. z art. 31 ust. 3, art. 77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji. W uzasadnieniu wskazano, że zaskarżone przepisy zostały błędnie przywołane.

Postanowieniem z 10 marca 2009 r. (sygn. Ts 120/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 103) Trybunał Konstytucyjny – na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – umorzył postępowanie w zakresie badania zgodności art. 18 ust. 2 w związku z art. 11, art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych z art. 31 ust. 3, art. 77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji oraz w zakresie badania zgodności art. 1302 § 3, art. 370 i art. 373 k.p.c. z art. 31 ust. 3, art. 77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji. Ponadto Trybunał Konstytucyjny postanowił odmówić nadania biegu skardze konstytucyjnej w zakresie badania zgodności art. 1302 § 3, art. 370 i art. 373 k.p.c. z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.



1.2. Skarga konstytucyjna powstała na tle następującego stanu faktycznego:

Wyrokiem z 5 stycznia 2007 r. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze Wydział I Cywilny (sygn. akt I C 2200/05), orzekł m.in. o rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód z winy skarżącego oraz zobowiązał go do łożenia na rzecz byłej małżonki renty alimentacyjnej w kwocie oznaczonej zgodnie z umową zawartą między dotychczasowymi małżonkami.

Od wyroku sądu pierwszej instancji skarżący złożył apelację, która została odrzucona postanowieniem Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Wydział I Cywilny z 20 marca 2007 r. (sygn. akt I A Ca 314/07). Sąd drugiej instancji uznał, że apelacja nie została należycie opłacona, gdyż skarżący uiścił jedynie część opłaty od apelacji w formie opłaty stałej w kwocie 600 zł. Ze względu na fakt zaskarżenia wyroku również w części zasądzającej na rzecz byłej małżonki renty alimentacyjnej – zdaniem Sądu Apelacyjnego – skarżący był zobowiązany obok wpłaconej opłaty stałej uiścić dodatkowo opłatę stosunkową od wartości przedmiotu zaskarżenia. Innymi słowy, opłata od apelacji powinna stanowić sumę opłaty stałej i opłaty stosunkowej obliczonej zgodnie z przepisami ustawy o kosztach sądowych.

Stwierdziwszy wskazany powyżej brak formalny, Sąd Apelacyjny, działając na podstawie art. 373 k.p.c., odrzucił nienależycie opłaconą apelację wniesioną przez profesjonalnego pełnomocnika (art. 1302 § 3 k.p.c.).



1.3. Przedmiot skargi konstytucyjnej.

Przedmiotem skargi uczyniono zrekonstruowaną na podstawie art. 18 ust. 2, art. 11, art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych normę nakładającą obowiązek uiszczenia opłaty od apelacji w sprawach o rozwód. W ocenie skarżącego, o ile sam fakt nałożenia na strony postępowania cywilnego powyższego obowiązku jest niewątpliwy, o tyle treść tego obowiązku jest już niejasna w odniesieniu do wnoszącego apelację małżonka, który zobowiązany wyrokiem sądu pierwszej instancji do świadczeń alimentacyjnych, kwestionuje przed sądem drugiej instancji zarówno wyrok rozwodowy, jak i obowiązek alimentacyjny.



1.4. Uzasadnienie skargi konstytucyjnej.

Zdaniem skarżącego, w obowiązującym stanie prawnym powstaje wątpliwość, jakiej wysokości opłatę od apelacji należy pobrać od małżonka zobowiązanego w wyroku rozwodowym do świadczenia alimentacyjnego na rzecz drugiego małżonka, jeżeli zaskarżył on orzeczenie zarówno w części orzekającej o rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód, jak i o przyznaniu alimentów. W ocenie skarżącego, zważywszy na obowiązek uiszczenia opłaty stałej od pozwu o rozwód (art. 26 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 11 ustawy o kosztach sądowych), nie jest jasne, czy w sprawach cywilnych tego rodzaju należy pobrać jedynie opłatę stałą, czy opłatę stanowiącą sumę opłaty stałej oraz opłaty stosunkowej.

Ponadto skarżący wskazuje, że obowiązujące przepisy nie pozwalają na precyzyjne określenie stadium postępowania, w którym obowiązek uiszczenia opłaty miałby zostać zrealizowany. Możliwa jest interpretacja, wedle której od apelacji pobiera się jedynie opłatę stałą oznaczoną w art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych. Przewidzianą zaś w art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych opłatę pobiera się dopiero po wydaniu przez sąd drugiej instancji orzeczenia kończącego postępowanie.

Powyższa niejasność, której nie można usunąć za pomocą językowych reguł wykładni, jest na tyle istotna, że narusza wywiedzioną z art. 2 Konstytucji zasadę prawidłowej legislacji. Zasada ta zobowiązuje ustawodawcę do formułowania przepisów w sposób precyzyjny, jasny oraz poprawny pod względem językowym. W ocenie skarżącego, kwestionowane przepisy, pozwalające na rozbieżną interpretację, tych kryteriów nie spełniają.

W skardze konstytucyjnej wskazano również, że nakładanie na strony postępowania cywilnego przez ustawodawcę obowiązków sformułowanych w oderwaniu od zasady poprawnej legislacji wpływa bezpośrednio na możliwość korzystania z prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Niedopełnienie obowiązku prawidłowego uiszczenia opłaty od pisma wniesionego przez profesjonalnego pełnomocnika skutkuje odrzuceniem tego pisma (art. 1302 k.p.c.). Postanowienie w przedmiocie odrzucenia pisma zamyka zaś drogę kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku sądu drugiej instancji. W konsekwencji, zdaniem skarżącego, niemożliwa do ustalenia treść obowiązku nałożonego na stronę postępowania cywilnego w zakresie wysokości opłaty, do której uiszczenia jest ona zobowiązana, narusza art. 45 ust. 1 Konstytucji. W tym również kontekście zaskarżone przepisy, ograniczając prawo do zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji, naruszają art. 78 Konstytucji.



2. W imieniu Sejmu, pismem z 28 sierpnia 2009 r., stanowisko w sprawie zajął Marszałek Sejmu. Wniósł o stwierdzenie, że art. 26 ust. 2 w związku z art. 11, art. 18 ust. 2 oraz art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych jest zgodny z art. 45 ust. 1 i art. 78 w związku z art. 2 Konstytucji.



2.1. W pierwszej kolejności Marszałek Sejmu odniósł się do oznaczonego w petitum skargi konstytucyjnej głównego przedmiotu kontroli. Wbrew twierdzeniom skarżącego przedmiotem tym nie może być art. 18 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych. W ocenie Marszałka Sejmu, analiza okoliczności sprawy, argumentów podniesionych w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej oraz treść rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu prowadzą do wniosku, że podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie stanowił art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych. Pozostałe z powoływanych przez skarżącego przepisów pełnią jedynie funkcję „tła normatywnego”.



2.2. Przed przystąpieniem do oceny trafności zarzutu Marszałek Sejmu odniósł się do wyznaczonego przez skarżącego zakresu zaskarżenia.

Art. 2 Konstytucji – wskazany jak wzorzec kontroli – nie może stanowić samodzielnego punktu odniesienia dla kontrolowanej normy w trybie skargi konstytucyjnej. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego powołanie stanowiących element demokratycznego państwa prawa zasad poprawnej legislacji jako podstawy skargi konstytucyjnej jest dopuszczalne jedynie, jeżeli skarżący jednoznacznie powiąże ich naruszenie z konkretnym prawem podmiotowym.

W ocenie Marszałka Sejmu, w niniejszej sprawie jest nim stanowiące element prawa do sądu prawo do rzetelnej procedury, kształtowanej przez przepisy dotyczące ustalania opłat od apelacji (art. 45 ust. 1 Konstytucji), oraz prawo do zaskarżalności orzeczeń wydanych w pierwszej instancji (art. 78 Konstytucji). Istota zarzutów skarżącego sprowadza się zatem do stwierdzenia, że adresat zaskarżonych przepisów nie może jednoznacznie określić treści – determinujących możliwość wniesienia apelacji – obowiązków w zakresie uiszczania opłat w sprawach o rozwód.



2.3. Przystępując do merytorycznej analizy tak sformułowanego zarzutu, Marszałek Sejmu wskazał, że zastosowanie językowych reguł wykładni zaskarżonego przepisu prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż obciążająca małżonka opłata od apelacji, którą zakwestionowano również fakultatywne rozstrzygnięcia wyroku rozwodowego (np. rozstrzygnięcie o alimentach), ma charakter stały. Z kolei opłaty od zasądzonych alimentów nie uiszcza się w chwili ich zgłoszenia, ale dopiero po wydaniu orzeczenia kończącego sprawę w danej instancji. Rozwiązanie to stanowi wyjątek od zasady, wedle której sąd nie podejmie żadnych czynności na skutek pisma nienależycie opłaconego (art. 1262 § 1 k.p.c.), oraz ma na celu usprawnienie postępowania (zob. druk sejmowy nr 2582/V kadencja Sejmu).

W ocenie Marszałka Sejmu, wykładnia art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych nie budzi wątpliwości i zastrzeżeń ani w nauce prawa, ani w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który przyjmuje, że od apelacji w sprawie o rozwód, którą zaskarżono rozstrzygnięcie o winie i alimentach, pobiera się tylko opłatę stałą (zob. uchwała SN z 19 czerwca 2007 r., sygn. akt III CZP 48/07, OSNC nr 3/2008, poz. 35).

W konsekwencji należy przyjąć, że zaskarżony przepis odpowiada założeniom poprawnej legislacji w zakresie kształtowania procedur postępowania przed sądami powszechnymi. Niezasadne są zatem wątpliwości skarżącego co do treści obowiązku nałożonego na strony postępowania cywilnego. Tym samym brak jest podstaw do uznania, że art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych nie odpowiada zasadom poprawnej legislacji i narusza zasady sprawiedliwości proceduralnej oraz ogranicza możliwość zaskarżania orzeczeń wydanych w pierwszej instancji.

Zdaniem Marszałka Sejmu, przepis ten prawidłowo realizuje zakładany przez ustawodawcę cel, jakim jest usprawnienie mechanizmu pobierania opłat przez ustalenie możliwie najszerszego katalogu opłat stałych.



2.4. Na marginesie powyższych rozważań wskazano, że większość argumentów skarżącego odnosi się do sfery stosowania prawa przez sądy. Trybunał Konstytucyjny jako sąd prawa nie jest władny orzekać o ewentualnych błędach interpretacyjnych sądów powszechnych. Postępowanie ze skargi konstytucyjnej nie pełni bowiem funkcji kolejnej instancji sądowej (por. wyrok z 9 października 2007 r., sygn. SK 70/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 103).



3. Pismem z 28 października 2009 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny. Stwierdził, że art. 18 ust. 2 w związku z art. 11 w związku z art. 26 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 ustawy o kosztach sądowych są zgodne z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji.



3.1. Przed przystąpieniem do oceny zarzutu Prokurator Generalny odniósł się do wyznaczonego przez skarżącego zakresu zaskarżenia. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem konstytucyjnym art. 2 Konstytucji nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną. Zdaniem Prokuratora Generalnego, wskazanie zasady poprawnej legislacji przez skarżącego nie może jednak stanowić podstawy umorzenia postępowania w niniejszej sprawie, gdyż zarzut niedookreśloności aktu normatywnego został powiązany z naruszeniem praw podmiotowych wynikających z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.



3.2. Przystępując do merytorycznej analizy zarzutu, Prokurator Generalny wskazał, że wykładnia art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych była przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w uchwale z 19 czerwca 2007 r., sygn. akt III CZP 48/07, stwierdził, że od apelacji w sprawie o rozwód, którą zaskarżono rozstrzygnięcie o winie i alimentach, pobiera się tylko opłatę stałą. Pogląd ten został następnie podtrzymany w późniejszych orzeczeniach na kanwie rozważań o integralności wyroku rozwodowego.

W ocenie Prokuratora Generalnego, stanowisko zajęte przez Sąd Najwyższy rozstrzyga wątpliwości interpretacyjne skarżącego, gdyż zarzut naruszenia zasad poprawnej legislacji może być uwzględniony jedynie w wypadku niemożności usunięcia niejasności regulacji przez stosowanie reguł wykładni. Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego uznanie przepisu za niezgodny z Konstytucją z powodu jego niejasności powinno być traktowane jako środek ostateczny, możliwy do zastosowania w sytuacji, w której interpretacja okazuje się niewystarczająca (zamiast wielu zob. wyrok z 25 listopada 2008 r., sygn. K 5/08, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 159).

Zważywszy, że wykładnia zaskarżonej regulacji nie budzi wątpliwości interpretacyjnych w orzecznictwie i doktrynie, zarzut skarżącego odnoszący się do naruszenia zasady poprawnej legislacji należy uznać za chybiony. Wniosek ten determinuje z kolei zgodność zaskarżonej regulacji z art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji.



3.3. Na marginesie powyższych rozważań wskazano, że rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu jest sprzeczne „z jednolitą wykładnią judykatury i doktryny, choć – co należy odnotować – zapadło (…) przed wydaniem powołanej wyżej uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2007 r. Rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nie mieści się nawet w ramach alternatywnej, lecz zdyskwalifikowanej przez Sąd Najwyższy, wykładni przepisu art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zgodnie z którą odrzucenie apelacji powinno nastąpić jedynie w części dotyczącej zaskarżenia rozstrzygnięcia o alimentach na rzecz rozwiedzionego małżonka”. W konsekwencji, w ocenie Prokuratora Generalnego, „źródła naruszenia konstytucyjnych praw Skarżącego należy poszukiwać w wadliwej praktyce stosowania prawa, a nie w jego normatywnej zawartości”.



II



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Przedmiot kontroli.



1.1. W petitum skargi konstytucyjnej jako główny przedmiot kontroli został wskazany art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach sądowych), który stanowi, że przepisy o opłatach od pozwu lub wniosku wszczynającego postępowanie w sprawie stosuje się również do apelacji. Przepis ten został zakwestionowany w związku z art. 11 ustawy o kosztach sądowych, który ma charakter regulacji ogólnej i przewiduje trzy rodzaje opłat w sprawach cywilnych: stałą, stosunkową albo podstawową.

Art. 18 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych został ponadto zakwestionowany w związku z art. 26 ust. 1 pkt 1 i art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych. Pierwszy z przepisów „związkowych” rozwija treść art. 11 ustawy o kosztach sądowych i nakazuje od pozwu o rozwód pobrać opłatę stałą w kwocie 600 zł. Jednakże w świetle art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych: „W sprawach o rozwód, o separację lub o unieważnienie małżeństwa, w razie zasądzenia alimentów na rzecz małżonka w orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji, pobiera się od małżonka zobowiązanego opłatę stosunkową od zasądzonego roszczenia, a w razie nakazania eksmisji jednego z małżonków albo podziału wspólnego majątku pobiera się także opłatę w wysokości przewidzianej od pozwu lub wniosku w takiej sprawie”.


1.2. Zgodnie z art. 79 Konstytucji w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną przedmiotem kontroli może być jedynie przepis, który miał wpływ na treść ostatecznego rozstrzygnięcia o konstytucyjnych prawach lub wolnościach (zob. np. wyroki: z 29 kwietnia 2008 r., sygn. SK 11/07, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 47; z 22 listopada 2005 r. o sygn. SK 8/05, OTK ZU nr 10/A/2005, poz. 117 i powołane tam orzecznictwo). Nie chodzi tu zatem o formalnie rozumianą podstawę orzeczenia, lecz o normę, która znalazła rzeczywiście zastosowanie przy orzekaniu. Poddany kontroli Trybunału Konstytucyjnego przepis powinien determinować rozstrzygnięcie o konstytucyjnych prawach lub wolnościach skarżącego. W tym ujęciu nie jest rozstrzygające, czy zaskarżona norma została wskazana w sentencji, czy w uzasadnieniu ostatecznego orzeczenia (zob. np. postanowienia TK: z 21 października 2003 r., sygn. SK 41/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 89 i z 14 grudnia 2004 r., sygn. SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124 oraz wyroki z 15 czerwca 2004 r., sygn. SK 43/03, OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 58 i z 7 marca 2006 r., sygn. SK 11/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 27).
Możliwości rozpoznania merytorycznego skargi konstytucyjnej nie przekreśla również wadliwe powołanie w petitum normy determinującej ostateczne rozstrzygnięcie o prawach lub wolnościach. Zgodnie z ugruntowaną w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego zasadą falsa demonstratio non nocet istotne znaczenia dla sprawy ma jej materia, a nie oznaczenie (zob. wyrok z 24 lutego 2009 r., sygn. SK 34/07, OTK ZU nr 2/A/2009, poz. 10 oraz powołane tam orzecznictwo). Rekonstrukcja zarzutu dokonywa się zarówno na podstawie treści petitum, jak i uzasadnienia, które – jako integralna część skargi – stanowi usystematyzowanie oraz rozwinięcie wątpliwości wskazanych na początku pisma inicjującego postępowanie.

1.3. Mając powyższe na uwadze, na podstawie językowych reguł wykładni wyszczególnionych w skardze konstytucyjnej przepisów, uwzględniając charakter zagadnienia będącego przedmiotem rozważań w niniejszej sprawie oraz argumenty powoływane w uzasadnieniu przez skarżącego, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że głównym przedmiotem kontroli w niniejszej sprawie jest art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych, a zatem Trybunał Konstytucyjny przyjął, że przedmiotem skargi konstytucyjnej jest art. 26 ust. 2 w związku z art. 26 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 18 ust. 2 i art. 11 ustawy o kosztach sądowych.

2. Przepisy czy praktyka ich stosowania?

2.1. Mając powyższe na uwadze oraz przedstawioną przez skarżącego argumentację, która w istocie – na co również zwraca uwagę Marszałek Sejmu – jest polemiką z przyjętą przez Sąd Apelacyjny interpretacją przepisów ustawy o kosztach sądowych, konieczne jest rozważenie, czy skarga konstytucyjna skierowana jest przeciwko zaskarżonym przepisom, czy też przeciwko sposobowi ich zastosowania.

2.2. Zważywszy, że Trybunał Konstytucyjny nie orzeka o zgodności stosowania prawa z Konstytucją w jednostkowej sprawie, od rozstrzygnięcia powyższego zagadnienia zależy dopuszczalność merytorycznego rozpoznania skargi. Przeprowadzona wstępna kontrola skargi konstytucyjnej (zob. art. 49 w związku z art. 36 ustawy o TK) oraz dokonane w jej następstwie usunięcie braków formalnych nie przesądzają definitywnie o dopuszczalności merytorycznego rozstrzygnięcia zarzutów przedstawionych w skardze. Trybunał Konstytucyjny władny jest na każdym etapie postępowania badać, czy nie zachodzi jedna z ujemnych przesłanek skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (por. np. postanowienia z: 9 grudnia 2008 r., sygn. SK 94/06, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 185; 14 listopada 2007 r., sygn. SK 53/06, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 139; 30 maja 2007 r., sygn. SK 67/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 64; 28 października 2002 r., sygn. SK 21/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 78; 5 grudnia 2001 r., sygn. K 31/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 269; 21 marca 2000 r., sygn. SK 6/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 66 oraz 19 grudnia 2000 r., sygn. SK 19/00, OTK ZU nr 8/2000, poz. 303).

3. Art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w orzecznictwie Sądu Najwyższego.

3.1. Orzekający ostatecznie o prawach i wolnościach skarżącego Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przyjął, że od apelacji kwestionującej wyrok rozwodowy oraz obowiązek alimentacyjny należy pobrać opłatę złożoną z opłaty stałej oraz opłaty stosunkowej. Interpretacja ta znalazła odpowiednie zastosowanie również w – późniejszym względem zapadłego w sprawie skarżącego – rozstrzygnięciu tego sądu.
W postanowieniu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 16 czerwca 2008 r. (sygn. akt I ACz 569/08, OSAW nr 3/2008, poz. 95) przyjęto, że „zaskarżenie wyroku rozwodowego skutkuje obowiązkiem uiszczenia opłaty stałej od rozwodu, tylko wówczas, gdy zakres zaskarżenia obejmuje ustalenie winy w rozkładzie pożycia. W sytuacji zaskarżenia jedynie pozostałych elementów wyroku, składających się na integralną całość bądź nie objętych integralnością, opłata apelacyjna uzależniona będzie od zakresu zaskarżenia”. W orzeczeniu tym podkreślono, że „Sąd Apelacyjny konsekwentnie prezentuje pogląd, iż zakres zaskarżenia w sprawie rozwodowej ma wpływ na wysokość należnej opłaty od apelacji”. Uzasadniając powyższe tezy, wskazano, że odpowiednie przepisy ustawy o kosztach sądowych nakładają obowiązek uiszczenia opłaty stałej od apelacji jedynie w wypadku zaskarżenia wyroku rozwodowego w zakresie objętym wewnętrzną integralnością przy założeniu, że jednocześnie kwestionowana jest wina w rozkładzie pożycia.

3.2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliła się odmienna od przyjętej w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu interpretacja art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych.
W uchwale z 19 czerwca 2007 r. (sygn. akt III CZP 48/07, OSNC nr 3/2008, poz. 35) Sąd Najwyższy przyjął, że „od apelacji w sprawie o rozwód, którą zaskarżono rozstrzygnięcie o winie i alimentach na rzecz rozwiedzionego małżonka, pobiera się tylko opłatę stałą”. W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że zgodnie z art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych od pozwu w sprawie o rozwód pobiera się tylko jedną opłatę stałą w wysokości 600 zł. Jednakże w razie zasądzenia alimentów na rzecz małżonka w orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji pobiera się od małżonka zobowiązanego opłatę stosunkową od zasądzonego roszczenia (art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych). Przepisy przewidujące pobieranie opłaty od pozwu należy stosować również do opłaty od apelacji (art. 18 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych). Sąd Najwyższy uznał, że „od apelacji wniesionej od wyroku w części rozstrzygającej nie tylko o roszczeniach objętych integralnością wyroku rozwodowego, ale dotyczących także roszczeń przewidzianych w art. 58 § 2 zdanie 2 i 3, art. 58 § 3 i art. 60 § 1 i 2 k.r.o., należy pobrać taką samą opłatę, a więc tylko stałą w wysokości 600 zł. Dopiero «w orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji» (art. 26 ust. 2 w związku z art. 18 ust. 2 u.k.s.c.) pobrana zostanie opłata przewidziana dla roszczeń, o których mowa w art. 26 ust. 2 u.k.s.c. Taka wykładnia odpowiada idei stworzenia prostego systemu pobierania opłat w sprawie rozwodowej, zgodnie z którą strona uiszcza w toku procesu jedynie opłatę stałą w kwocie 600 zł od pozwu o rozwód i w tej samej wysokości od apelacji. Obowiązek uiszczenia opłat dodatkowych uzależniony jest od uwzględnienia roszczeń dodatkowych i realizuje się w orzeczeniu kończącym postępowanie w danej instancji”.
Powyższy pogląd został powołany również w innych orzeczeniach Sądu Najwyższego. Rozważając wpływ roszczenia cywilnoprawnego na kwalifikację sprawy pod kątem opłaty sądowej, Sąd Najwyższy uznał, że ustawodawca, nie rezygnując z najprostszej konstrukcji opłaty stałej w sprawach o rozwód, uwzględnił charakter roszczeń alimentacyjnych, przesuwając moment powstania obowiązku uiszczenia odrębnej opłaty stosunkowej na chwilę orzekania (zob. postanowienie z 22 czerwca 2007 r., sygn. akt V CZ 59/07; niepubl.). W uzasadnieniu podkreślono, że przyjęcie założenia, iż charakter roszczeń stanowi kryterium opłat należnych już w chwili składania w sądzie pozwu lub apelacji, pozbawia sens art. 26 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych. Przepis ten należałoby wówczas uznać za zbędny. Zarówno od pozwu o rozwód, jak i od apelacji w sprawie rozwodowej pobierana jest opłata stała w kwocie 600 zł (por. uchwała SN z 17 maja 2007 r., sygn. akt III CZP 43/07, OSNC nr 7-8/2008, poz. 73).

3.3. Trybunał Konstytucyjny zwraca także uwagę na postanowienie Sądu Najwyższego z 29 listopada 2007 r. (sygn. akt III CZP 102/07, Lex nr 345553), odmawiające podjęcia uchwały w przedmiocie zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu: czy apelacja od wyroku rozwodowego kwestionująca winę oraz obowiązek płacenia alimentów podlega opłacie stałej, czy też sumie opłat stałej i stosunkowej. W uzasadnieniu postanowienia Sąd Najwyższy uznał, że przedstawione przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zagadnienie nie może zostać uznane za budzące wątpliwości. Występujący z wnioskiem o podjęcie uchwały sąd poprzestał jedynie na stwierdzeniu, że nie podziela poglądu SN wyrażonego w uchwale z 19 czerwca 2007 r. Tym samym, w ocenie Sądu Najwyższego, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie wykazał, że „dotychczasowe orzecznictwo i doktryna prawa nie dają w tym zakresie wystarczającego rozwiązania”.

3.4. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, przyjęta przez Sąd Najwyższy interpretacja znajduje uzasadnienie w zastosowaniu językowych i funkcjonalnych reguł wykładni art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych.

4. Art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w piśmiennictwie prawniczym.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza ponadto, że dokonana przez Sąd Najwyższy interpretacja art. 26 w związku z art. 18 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych została zaaprobowana w doktrynie. Podkreśla się, że od żądań fakultatywnych w sprawach rozwodowych, do których zaliczyć można żądania dotyczące obowiązku alimentacyjnego, nie pobiera się opłat w chwili ich zgłoszenia. Zważywszy bowiem na ich fakultatywny charakter w chwili zgłoszenia roszczeń, nie wiadomo, czy sąd będzie w ogóle mógł o nich orzekać merytorycznie (zob. A. Górski, L. Walentynowicz, Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Ustawa i orzekanie. Komentarz praktyczny, Warszawa 2008, s. 46). Przyjęty system odstępując od poprzednio obowiązującej konstrukcji opłaty tymczasowej, stanowi ułatwienie dla stron, które „będą z góry wiedziały, jakie czekają je obciążenia związane z kosztami sądowymi i nie będą zaskakiwane wysokością opłaty ostatecznej” (K. Gonera, Komentarz do ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Warszawa 2008, s. 196 oraz 198-199).

5. Konkluzja.
Podsumowując, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że źródłem przedstawionego w skardze problemu konstytucyjnego nie jest treść zaskarżonej normy, lecz wadliwa praktyka jej zastosowania w jednostkowej sprawie. Zważywszy, że skarga konstytucyjna jest „skargą na przepis”, a nie na jego niewłaściwe odczytanie (zob. wyrok z 1 lipca 2008 r., sygn. SK 40/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 101), Trybunał Konstytucyjny nie jest kompetentny do kontroli aktów stosowania prawa (por. np. postanowienie z 13 października 2008 r., sygn. SK 20/08, OTK ZU nr 8/A/2008, poz. 146).

Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.