Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 stycznia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Krystyna Wiśniewska – Drobny

Sędzia SO Andrzej Dyrda

Sędzia SR (del.) Anna Hajda (spr.)

Protokolant Kornelia Dziambor

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 stycznia 2014 r. w Gliwicach

sprawy z powództwa J. P.

przeciwko N. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 13 maja 2013 r., sygn. akt I C 341/10

oddala apelację;

przyznaje adwokatowi A. R. od Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Z. kwotę 1.476 zł (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć złotych), w tym kwotę 276 zł (dwieście siedemdziesiąt sześć złotych) podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu powódce w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Anna Hajda SSO Krystyna Wiśniewska – Drobny SSO Andrzej Dyrda

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 czerwca 2010 roku powódka J. P. wniosła o zasądzenie od pozwanej N. C. kwoty 22.000 zł. Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że w 2003 roku uzyskała zgodę najemcy mieszkania nr (...) B. C. na przeprowadzenie przez wskazane mieszkanie instalacji centralnego ogrzewania. Powódka wskazała, że pozwana w dniu 9 czerwca 2008 roku wystosowała do niej pismo, w którym nie wyraziła zgody na dalszy przebieg instalacji przez mieszkanie i zażądała jej usunięcia w terminie 14 dni, a po upływie terminu na własną rękę dokonała demontażu tejże instalacji.

W dniu 20 października 2010 roku Sąd Rejonowy w Zabrzu wydał wyrok zaoczny orzekając zgodnie z żądaniem pozwu.

Postanowieniem z dnia 7 sierpnia 2012 roku Sąd Rejonowy w Zabrzu przywrócił pozwanej termin do wniesienia sprzeciwu od wskazanego wyroku zaocznego i zawiesił rygor natychmiastowej wykonalności nadany temu wyrokowi.

W sprzeciwie od wyroku zaocznego pozwana N. C. wniosła o uchylenie wyroku zaocznego i oddalenie powództwa w całości. Nadto pozwana wniosła o zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana wskazała, że powódka nie wykazała zarówno wysokości szkody jak i związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanej a powstała szkodą w kwocie 22.000 zł. Pozwana przyznała, że zleciła zaślepienie 6 rur przechodzących przez mieszkanie przez nią zajmowane, gdyż obawiała się o zdrowie swoje i córki, a powódka pomimo wielokrotnych wezwań ze strony pozwanej jak i zarządcy nieruchomości nie zdemontowała instalacji. Z ostrożności procesowej pozwana wskazała, że działanie jej może być ocenione jako działanie w stanie wyższej konieczności, gdyż istniała nieszczelności kominów i stropu, a do mieszkania pozwanej przedostawał się dym i czad.

Pismem z dnia 29 października 2012 roku powódka ograniczyła powództwo do kwoty 13.880 zł, w uzasadnieniu zawierając szczegółowe wyliczenie poszczególnych składników roszczenia.

Wyrokiem z dnia 13 maja 2013 roku Sąd Rejonowy w Zabrzu uchylił w całości wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 20 października 2010 roku w sprawie I C 341/10, umorzył postępowanie co do kwoty 8.120,00 złotych, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od powódki J. P. na rzecz pozwanej N. C. kwotę 2.967,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Z. na rzecz adwokata A. R. kwotę 2.952,00 złote tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu na rzecz.

Podstawa tej treści rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego było ustalenie, że w lutym 2003 roku powódka J. P. uzyskała zgodę B. C., najemcy mieszkania położonego w Z. przy ul. (...) na przeprowadzenie przez to mieszkanie instalacji centralnego ogrzewania z piecem węglowym umieszczonym w piwnicy pod tym lokalem. Stosowną zgodę wyraził również zarządca nieruchomości Zarząd (...) Sp. z o.o. w Z.. Zamontowany w piwnicy piec był podłączony do przewodu kominowego prawidłowo. Do instalacji powódki przebiegającej przez mieszkanie nr (...) podłączony był grzejnik znajdujący się w tym mieszkaniu, w korytarzu. Koszt grzejnika poniósł były mąż pozwanej B. C., a został on zamontowany po koleżeńsku przez hydraulika wykonującego całą instalację J. M.. Cała instalacja mogła kosztować około 2.500 zł.

Po powstaniu w budynku przy ul. (...) w Z. wspólnoty mieszkaniowej wspólnota ta nigdy nie wyraziła zgody powódce na instalację węglowego pieca centralnego ogrzewania w piwnicy budynku. Sąsiedzi skarżyli się za zadymienie klatki schodowej spowodowane eksploatacją pieca powódki. Wspólnota mieszkaniowa nigdy nie podjęła uchwały o wyrażeniu zgody na montaż i eksploatację pieca powódki.

Pismem z dnia 23 lipca 2007 roku powódka została wezwana przez (...) SP. z o.o. w Z. do likwidacji nieprawnie zainstalowanego pieca c.o. w terminie do dnia 31 sierpnia 2007 roku. Podczas kontroli kominiarskiej w dniu 5 lutego 2008 roku stwierdzono nieszczelność ściany kominowej w mieszkaniu zajmowanym przez pozwaną. Zarządca nieruchomości wezwał, w związku z niebezpieczeństwem zaczadzenia, (...) Sp. z o.o. w Z. jako właściciela lokalu zajmowanego przez powódkę do wykonania naprawy ściany kominowej oraz usunięcia w trybie pilnym pieca powódki z piwnicy. Jako, że do mieszkania zajmowanego przez pozwaną wskutek nieszczelności ściany kominowej, niewłaściwego zabezpieczenia pionów grzewczych w miejscu ich przeprowadzenia przez strop oraz nieszczelności obudowy pieca, z komina i piwnicy przedostawał się dym, pozwana po bezskutecznym wezwaniu powódki do usunięcia pieca poinformowała o sprawie męża. Na zlecenie jej męża B. C. przyszedł nieznany pozwanej mężczyzna, który wyciął piony grzewcze w mieszkaniu zajmowanym przez pozwaną. Po wycięciu rur do mieszkania pozwanej zaczęła lać się woda z instalacji grzewczej powódki. Odcięte rury pozwana chciała pozostawić w dyspozycji (...) Sp. z o.o. lecz podmiot ten odmówił ich przyjęcia. Pozwana poinformowała pisemnie właściciela lokalu powódki, że wyda rury pod swoim adresem. Wyprowadzając się z mieszkania pozwana pozostawiła w nim rury. Nadto pozwana zleciła zaślepienie pionów grzewczych, aby nie lała się z nich woda.

W tak ustalonym stanie faktycznym zważył Sąd Rejonowy, że istota sporu sprowadza się do ustalenia czy pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec powódki.

Powódka ograniczając powództwo do kwoty 13.880 zł wskazała, że na jej roszczenie składa się koszt nabycia kotła węglowego, usług kominiarskich, przeróbek instalacji sanitarnej, kosztów grzejnika, ogrzewania mieszkania B. C., kosztu energii elektrycznej, kosztów zakupu i montażu pieca gazowego oraz kosztów korzystania z droższego paliwa gazowego. Reasumując roszczenia powódki opierają się na założeniu, że pozwana winna jej zrekompensować koszty zakupu starej i nowej instalacji wraz z wszystkimi kosztami jej użytkowania, oraz korzyściami, jakie uzyskał B. C..

W ocenie Sądu Rejonowego postępowanie dowodowe jednoznacznie wykazało, że powódka nie posiadała zgody wspólnoty mieszkaniowej na dalsze użytkowanie pieca węglowego zainstalowanego w piwnicy i już w 2007 roku była wezwana do natychmiastowego demontażu tej instalacji. Wspólnota Mieszkaniowa domu przy ul. (...) nigdy we właściwej formie nie wyraziła zgody na instalację centralnego ogrzewania powódki. Nie może budzić wątpliwości, że korzystanie przez powódkę z części nieruchomości wspólnej, jakimi są stropy, wymaga zgody wspólnoty mieszkaniowej. Nie ma przy tym znaczenia, że powódka przed montażem pieca węglowego uzyskała zgodę ówczesnego zarządcy. Zgoda taka może być bez wątpienia odwołana, zwłaszcza w przypadku zmiany struktury właścicielskiej, a przede wszystkim wobec nieprawidłowości w funkcjonowaniu instalacji, co również bezspornie wykazało postępowanie dowodowe. Tym samym instalację powódki ocenić należało jako nielegalną. Nadto powódka przez okres niemal roku ignorowała wezwania do usunięcia tej instalacji.

Dlatego powódka musiała liczyć się z koniecznością usunięcia instalacji węglowej i zastąpienia jej innym sposobem ogrzewania. W konsekwencji roszczenia powódki związane z kosztami zakupu starej i nowej instalacji oraz zwiększonymi kosztami jej użytkowania pozostają bez związku przyczynowego z działaniem polegającym na odcięciu pionów grzewczych. Podkreślił Sąd Rejonowy, że powódka była zobowiązana do usunięcia całej instalacji, w tym również przedmiotowych pionów grzewczych i pomimo rozlicznych wezwań obowiązku swojego nie wykonała.

Nadto – w ocenie Sądu I instancji - powódka nie wykazała, że wycięcie pionów zostało dokonane przez lub na zlecenie pozwanej. Nawet jednak przy przyjęciu, że to pozwana zleciła wycięcie pionów i było to działanie zawinione, zważyć należy, że nie jest z nim związana żadna szkoda w majątku powódki. Wskazano już bowiem, że powódka i tak była zobowiązana do demontażu całej dotychczasowej instalacji centralnego ogrzewania, a w konsekwencji do konieczności zakupu nowego źródła ciepła i co naturalne, ponoszenia kosztów jego używania. Jedyną szkodą jaką mogłaby ponieść powódka w związku z wycięciem pionów grzewczych byłaby wartość tychże rur w przypadku ich bezprawnego przywłaszczenia. Podkreślić należy, że wartość ta nie została w żaden sposób wykazana, a postępowanie dowodowe wykazało, że rury te były do dyspozycji właściciela lokalu, w którym zamieszkuje powódka.

Wskazał również Sąd orzekający na niekonsekwencję stanowiska powódki, która utrzymywała, że pozwana nie miała żadnych praw do lokalu będącego własności B. C., a jednocześnie to od pozwanej domagała się zasądzenie zwrotu korzyści wynikających z korzystania z ciepła dostarczanego przez jej instalację. W zakresie tego roszczenia pozwana nie była w oczywisty sposób legitymowana biernie.

Uznał także za słuszne co do zasady podnoszone z ostrożności procesowej wywody pozwanej odnoszące się do uznania działania polegającego na wycięciu pionów grzewczych za działanie w stanie wyższej konieczności.

Reasumując Sąd I instancji stosowanie do dyspozycji art. 347 kpc uchylił wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 20 października 2010 roku w całości, umorzył postępowanie co do kwoty 8.120 zł, tj. w części, w której powódka cofnęła pozew. W pozostałej części Sąd powództwo oddalił.

Orzekając o kosztach postępowania, Sąd miał na względzie treść art. 348 kpc i zważył, że niestawiennictwo pozwanej na rozprawie w dniu 20 października 2010 roku było w oczywisty sposób niezawinione. Powódka przegrała proces, winna więc zatem zwrócić pozwanej jego koszty, na które składa się uiszczona opłaty od sprzeciwu od wyroku zaoczonego w kwocie 550 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.417 zł

Sąd przyznał również od Skarbu Państwa na rzecz adw. A. R. koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu, powiększone o właściwą stawkę VAT.

Z wyżej wskazanym orzeczeniem nie zgodziła się powódka, wywodząc apelację i zaskarżając wyrok w całości. Skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 kc poprzez uznanie, że pozwana N. C. nie wyrządziła swoim działaniem opisanym w pozwie szkody powódce i nie jest zobowiązana do jej naprawienia oraz art. 6 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że strona powodowa nie wykazała prawdziwości i zasadności okoliczności wskazujących na odpowiedzialność pozwanej, wysokości wyrządzonej szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanej a powstałą szkodą. Powódka zarzuciła także naruszenie przepisów postępowania, a to: - art. 227 kpc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i nie wyjaśnienie wszelkich faktów mających dla sprawy istotne znaczenie, w szczególności brak wyjaśnienia kwestii legalności i zasadności podjęcia decyzji przez zarządcę budynku odnośnie nakazu zdemontowania instalacji przez powódkę oraz wskazywanej kwestii braku legalności i poprawności montażu instalacji przez powódkę; - art. 233 kpc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów skutkujące błędnymi wnioskami w sprawie oraz sprzecznością zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego z ustaleniami wynikającymi z uzasadnienia skarżonego orzeczenia, co w szczególności doprowadziło do : - ustalenia, że powódka była zobowiązana do deinstalacji centralnego ogrzewania we własnym zakresie na podstawie decyzji organu wspólnoty mieszkaniowej, - ustalenia, że pozwana decyzją wspólnoty mieszkaniowej była upoważniona do demontażu instalacji, - ustalenia, że pierwotny montaż instalacji przez pozwaną był nielegalny, - uznania, że pozwana nie dokonała usunięcia instalacji grzewczej a jedynie dokonała zaślepienia rur po ich demontażu, a o planowanym demontażu nie wiedziała i nie zlecała go, - zestawieniu treści zeznań świadków oraz stron w sposób wybiórczy i niejednokrotnie sprzeczny z ich faktycznymi zeznaniami, w wyniku czego ustalenia Sądu I instancji są sprzeczne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym w szczególności poprzez zestawienie zeznań strony pozwanej z zeznaniami świadka B. C., - przyznania waloru dowodowego i wiarygodności wyłącznie zeznaniom świadków ze strony pozwanej oraz zeznaniom samej pozwanej w sytuacji, w której strona pozwana poza zeznaniami nie przedłożyła żadnych dokumentów, z których wynikałyby podnoszone twierdzenia np. w zakresie istnienia zagrożenia powodowanego instalacją powódki, braku zgody na założenie instalacji grzewczej przez powódkę, - uznania, że to instalacja grzewcza była nieprawidłowa i niosła zagrożenie, a nie jak wskazuje dokumentacja i zeznania świadków zagrożeniem były niesprawne elementy wspólne budynku jak np. stropy czy przewody kominowe, - błędnego ustalenia okoliczności w zakresie braku zgody na montaż instalacji w 2003 roku po stronie powódki. Skarżąca wskazała także na naruszenie art. 328 § 2 kpc poprzez niewyjaśnienie w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia podstaw prawnych do uznania, że powódka nie miała zgody Wspólnoty w 2003 roku oraz podstaw prawnych do uznania, że powódka wobec decyzji Wspólnoty mieszkaniowej była zobowiązana do demontażu pieca i instalacji CO.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy, ewentualnie uchylenia skarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto w apelacji zawarto wniosek w przedmiocie orzeczenia o kosztach w sprawie w szczególności poprzez zasądzenie na rzecz powódki od pozwanej zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych za obie instancje, względnie w sytuacji przekazania sprawy do ponownego rozpoznania pozostawienie rozstrzygnięcia o kosztach temu sądowi. Apelująca domagała się także zasądzenia kosztów nieopłaconego zastępstwa procesowego udzielonego z urzędu, a nieopłaconego w całości ani w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki nie mogła odnieść zamierzonego skutku, jako że zaskarżony wyrok jest trafny i odpowiada prawu. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, wskazując fakty, które uznał za udowodnione oraz dowody, na których się oparł. Z tak przeprowadzonego postępowania dowodowego wyprowadził Sąd I instancji prawidłowe wnioski, trafnie też zastosował przepisy prawa. Osią sporu w niniejszym postępowaniu – co zaakcentował Sąd Rejonowy – było ustalenie czy pozwana ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą wobec powódki. Zatem kwestią o pierwszorzędnym znaczeniu było ustalenie czy wycięcie pionów CO zostało dokonane przez lub na zlecenie pozwanej. W tym zakresie Sąd Rejonowy – dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – wskazał, że odcięcie rur grzewczych zlecił były mąż pozwanej B. C., pozwana natomiast dokonała jedynie zaślepienia rur znajdujących się w zajmowanym przez nią mieszkaniu. Dokonując ustaleń tej treści powołał Sąd I instancji zeznania powódki oceniając je jako zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Wobec zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia art. 233 kpc wskazać należy, że zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem Sądu Najwyższego zarzut ten wymaga wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego oraz brak jest wszechstronnej oceny wszystkich istotnych dowodów (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 lipca 1998 r. II UKN 151/98 - OSNAPiUS 1999/15/492; z 4 lutego 1999 r. II UKN 459/98 - OSNAPiUS 2000/6/252; z 5 stycznia 1999 r. II UKN 76/99 - OSNAPiUS 2000/19/732). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowoskutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00 LEX nr 56906). Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy należycie wyjaśnił sprawę, a przeprowadzona ocena dowodów jest prawidłowa i odpowiada powyższym kryteriom. Jednocześnie zarzut błędnych ustaleń faktycznych nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu przez skarżącą stanu faktycznego, ustalonego przez nią na podstawie własnej oceny dowodów, choćby ocena ta również była logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 kpc nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącej nie odpowiada rzeczywistości, bowiem nie został rozważony w sposób wszechstronny. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności strona skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. Dokonując analizy zasadności wyżej wskazanego zarzutu apelacji, przy uwzględnieniu wyżej wskazanych kryteriów, nie dopatrzył się Sąd Rejonowy podstaw do dokonania korekty poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych w części dotyczącej zasadniczej kwestii, a to co do możliwości przypisania pozwanej odpowiedzialności za odcięcie pionów grzewczych. Wobec powyższego, przy przyjęciu ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy i braku podstaw do dokonania ustaleń odmiennej treści w toku postępowania odwoławczego przyjąć należy, że – w świetle tak ustalonego stanu faktycznego – za chybiony należy uznać zarzut skarżącej dotyczący naruszenia art. 415 kc, a także art. 6 kc. W świetle powyższej konstatacji, dalsze zarzuty podnoszone w apelacji, a dotyczące błędnych ustaleń faktycznych co do pozostałych okoliczności pozostają bez znaczenia i ich rozważanie staje się bezprzedmiotowe. Bez znaczenia w opisanej sytuacji pozostaje okoliczność posiadania przez powódkę zgody na dokonanie instalacji oraz kwestia przyczyn i powodów jej demontażu. Nie mają także wpływu na trafność rozstrzygnięcia rozważania dotyczące dyspozycji art. 424 kc.

Reasumując, apelacja powódki w części obejmującej orzeczenie w przedmiocie należności głównej nie mogła odnieść skutku.

Wobec objęcia apelacją całego wyroku wskazać należy, że także pozostałe orzeczenia zawarte w wyroku zasługują na aprobatę. Wyrok zaoczny został w całości uchylony, stosownie do dyspozycji art. 347 kpc, postępowanie w zakresie ograniczonego żądania zostało umorzone, co znajduje uzasadnienie w treści art. 355 § 1 kpc. O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z dyspozycją art. 98 kpc. Także orzeczenie w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu jest prawidłowe. Dla porządku tylko zaznaczyć należy, że w wyżej wskazanym zakresie nie skonkretyzowano zarzutów apelacyjnych.

Przy uwzględnieniu powyższych rozważań, apelacja powódki musiała ulec oddaleniu, stosownie do dyspozycji art. 385 kpc. O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu orzeczono na podstawie § 19 i § 6 pkt 4 w zw. z § 13 pkt 1 ust 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

SSR ( del.) Anna Hajda SSO Krystyna Wiśniewska – Drobny SSO Andrzej Dyrda