Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 755/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Stanisław Łęgosz

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera

SSR del. Sławomir Forenc (spr.)

Protokolant

st. sekr. sąd. Dorota Roniek

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko (...) S.A. w S. następcy prawnemu (...) S.A.

z/s w S.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb.

z dnia 8 października 2014 roku, sygn. akt I C 465/13

oddala apelację i zasądza od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 90 zł ( dziewięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt: II Ca 755/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 08 października 2014 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. M. (1) przeciwko (...) S.A z/s w S. o zadośćuczynienie , odszkodowanie zasądził od pozwanego (...) S.A z/s w S. na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 15 000,00 zł ( piętnaście tysięcy złotych ) z ustawowymi odsetkami od dnia 17 grudnia 2012r do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia; kwotę 5390,59 zł ( pięć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt 59/100 złotych ) z ustawowymi odsetkami od dnia 22 marca 2013r do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za koszty leczenia; kwotę 2 500,00 zł (dwa tysiące pięćset złotych ) z ustawowymi odsetkami :

- od kwoty 500,00zł ( pięćset złotych ) od dnia 22 marca 2013r do dnia zapłaty ;

-od kwoty 2 000,OOzł ( dwa tysiące złotych ) od dnia 25 września 2013r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za sprawowanie opieki ; zasądził od pozwanego (...) S.A z/s w S. na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 6 041,25 zł ( sześć tysięcy czterdzieści jeden 25/100 złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu; nakazał ściągnąć od pozwanego (...) S.A z/s w S. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb kwotę 131,00 zł ( sto trzydzieści jeden złotych ) tytułem części wydatku poniesionego na opinię biegłego.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowią przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego:

W dniu 27 lipca 2012 roku w na trasie wojewódzkiej nr (...) gm. M. doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodów osobowych V. (...) o nr rej (...) oraz S. (...) o nr rej (...), którym kierował M. M. (1), który w wyniku zdarzenia odniósł obrażenia ciała.

M. M. (1) został hospitalizowany w Szpitalu w P. na Oddziale (...)z rozpoznaniem urazu kolana prawego tj. złamania rzepki prawej. Na oddziale tym przebywał od 27 lipca do 30 lipca 2012 roku, przeszedł zabieg operacyjny sposobem Webera. Następnie został wypisany do domu w gipsie biodrowym na okres 6 tyg. Dalsze leczenie ambulatoryjnie było kontynuowane w P.

Powód M. M. (2) w wyniku zdarzenia w dniu 27.07.2012r doznał urazu okolicy przedniej kolana prawego z wieloodłamowym złamaniem rzepki z przemieszczeniem. Obecnie klinicznie utrzymują się odchylenia przedmiotowe w postaci: -pogrubienia obrysów kolana prawego, - ograniczenia zgięcia o 30° w porównaniu ze zdrowym kolanem lewym, -zaników mięśniowych większych w obrębie uda prawego (minus 3,8 cm), - obecności blizny pooperacyjnej długości ok. 12cm, - trzeszczeniem w stawie rzepkowo-udowym, -dyskomfortu przy próbie wykonania testu kaczego chodu, - rzepka jest bolesna uciskowo ( pourazowa chondropatia rzepki IIIB/C ujawnionej po artroskopii przy usunięciu metalu w lutym 2013r),poza tym utrzymują się dolegliwości podmiotowe zgłaszane przez powoda. W/w odchylenia są wynikiem przebytego urazu kolana prawego ze złamaniem rzepki w związku ze zdarzeniem drogowym z dnia 27.07.2012r.

Uszczerbek ze strony kolana prawego w zależności od w/w odchyleń przedmiotowych ustalono na poziomie 3% tj . 1% za każde 10° ubytku ruchu zgięcia wg pozycji 155.c) Rozporządzenia Ministra z 1974r z modyfikacją w 2002r. oraz 7% wg pozycji 156 ze wskazaniem na pozostałe odchylenia. Reasumując suma uszczerbku wynosi 3%+7% = 10%.

Stopień cierpień był średni w początkowym okresie przez okres ok. 12 tygodni potem umiarkowany, obecnie jest lekki.

Pomocy innych osób okresowo powód wymagał przez okres ok. 8 tygodni tj. przez okres unieruchomienia w gipsie biodrowym i 2 tygodni po usunięciu gipsu. Czas opieki oceniono na poziomie 3 godzin dziennie. Po usunięciu metalu z rzepki w lutym 2013r nie wymagał pomocy. Rokowania są dość dobre w zakresie następstw urazu z dnia 27.07.2012r. Rokowanie niepewne w przedmiocie chondropatii pourazowej rzepki po przebytym uszkodzeniu chrząstki w przebieg doznanego złamania rzepki.

Koszt leków (...) , antybiotyk D. C. i osłonowych to kwota ok. 70 zł wg faktury nr (...). Pozostały koszty opasek zgodny z rachunkami. Koszt profilaktyki przeciwzakrzepowej to kwota ok. 25,00. Koszt stabilizatora po usunięciu opatrunku gipsowego przy 70% refundacji ze strony NFZ to kwota ok. 250 zł.

Koszt artroskopii w (...) z uwolnieniem zrostu i likwidacji przykurczu w zależności od rachunków wynosi ok 4.500zł. Zabieg ten jest uzasadniony, gdyby był wykonany w ramach NFZ, koszt były zerowy, powód wykonał go jednak prywatnie, co było uzasadnione (długie kolejki do ich wykonania). Zabiegi takie mogą być finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) lub prywatnie przez pacjentów. W przypadkach wymagających pilnego postępowania, braku możliwości oczekiwania lub chęci wyboru terminu istnieje możliwość wykonania zabiegu prywatnego znacznie szybciej. Ze względu na to, ze po operacjach mogą wystąpić dolegliwości bólowe jak również na fakt że po znieczuleniu pacjent powinien pozostać pod intensywnym nadzorem, cena zabiegu obejmuje zawsze pobyt - jedną noc w szpitalu i związaną z tym opiekę. W skład ceny wchodzą także wszystkie inne koszty: często niezbędne w leczeniu drogie implanty (śruby, kotwice itp), używane leki, badanie histopatologiczne czy śniadanie dające "energię " na wyjście do domu.

Zabieg wykonany w A. miał służyć poprawie stanu narządu ruchu powoda po doznanej szkodzie. Wykonując zabieg prywatnie pacjent szukał najkorzystniejszego wariantu na rynku usług medycznych. Przykładowo na zabieg endoprotezy wykonywany przez NFZ czeka się w kolejce od 2 do 4 lat. Prywatnie można robić zabieg praktycznie od zaraz, więc poniesione koszty są uzasadnione. Powód w ramach poprawy wydolności narządu ruchu szarpniętego w wypadku szukał po prostu najlepszego rozwiązania. Uszczerbek zaistniały u powoda jest trwały.

Zdarzenie drogowe i uraz kolana spowodowało u powoda długotrwałe zwolnienie lekarskie tj. od lipca 2012 r. do marca 2013 r. Powód leczył się w P. Zaraz po wypadku miał operację w szpitalu w P. w związku z obrażeniami prawej rzepki . Po operacji miał zabieg artroskopii kolana mający mu pomóc w zginaniu nogi oraz założony został popręg Webera, który musiał być usunięty, ponieważ przeszkadzał w zginaniu nogi. Powód miał przez 6 tygodni gips na całej długości nogi tj. od pachwiny do palców stóp. Praktycznie cały czas albo leżał albo siedział. Nie mógł za bardzo zginać nogi po zdjęciu gipsu musiał korzystać z rehabilitacji. Ćwiczył nogę, zrobiły się zrosty. Powód z rehabilitacji korzystał prywatnie.

Pierwsza operacja w P. była z ubezpieczenia powypadkowego, przebywał w tym szpitalu 4 dni, natomiast artroskopia i usuwanie drutów powód robił prywatnie, ponieważ chodziło o szybszy czas realizacji zabiegu, tak by druty nie uszkodziły mu mięśnia 4-głowego. Zabiegi prywatne M. M. (1) miał wP.. w A.. Rehabilitacja była też prywatnie. Na rehabilitacji był 10 razy (10 godzin), za godz. było to koszt 70 złotych. Dodatkowo dostawał ćwiczenia do wykonywania w domu.

Po wypadku nie mógł sobie przygotowywać sam posiłków, nie mógł stać przy kuchni. Przy kąpieli też musiał mieć pomoc, podobnie przy dojściu do toalety. Przez pierwsze 2 tygodnie pomagała powodowi matka wraz z babką a potem jego dziewczyna. Po zdjęciu gipsu pomoc powodowi była potrzebna jeszcze przez 2 tygodnie, gdyż miał bardzo słabe mięśnie. W szczególności, gdy chodziło o sporządzanie posiłków.

Po zdarzeniu powód wykupił leki przeciwzakrzepowe. Przez 30 dni przyjmował je raz dziennie. Zakupił także leki przeciwbólowe a po artroskopii - bandaże i gazę. Początkowo w pracy powód odczuwał duże utrudnienie, gdyż zawodowo pracuje jako tokarz-ślusarz z obróbką metali co wymaga stania przy tokarce . Obecnie w trakcie pracy musi sobie organizować przerwy by odciążyć nogę

Powód nie może biegać, choć przed wypadkiem biegał np. uczestniczył w maratonie w 2012 r., teraz jest to niemożliwe. Ma także utrudnioną jazdę na rowerze M. M. (3) ma prawo jazdy, ale samochodem nie mógł jeździć przez 2-2,5 m-ca. Rehabilitacja zaczęła się po około tygodniu, po zdjęciu gipsu. Powód rehabilitował się w P.a mieszkał w W.. Dowoziła go wtedy jego dziewczyna. Chodził do ortopedy dr M. na kontrolę.

M. M. (1) odczuwał ból po usunięciu drutów. Mógł nogę wyprostować ale zginąć tylko do 90 stopni. Przed wypadkiem nie miał problemów z kolanem, nie leczył się ortopedycznie. Obecnie rehabilitacja jest już zakończona, chodzi na siłownię celem odbudowy mięśnia. Powód próbował przebiec na siłowni, ale to trwało nie dłużej niż 2 minuty, dłużej nie dawał rady. Miał problemy przy czynnościach, przy których się stoi. Po pierwszych 3 rehabilitacjach mógł dopiero sam stanąć na nogach. Nie może jednak wykonywać pracy na kolanach, np. kładzenia płytek, albowiem zdarzało się że dorabiał sobie kładzeniem kostki. Hobbystycznie zajmuje się mechaniką samochodową jednak miał przy tym trudności, bo co jakiś czas musiał usiąść.

Powód pracuje za granicą i zwolnienia miał od lekarza, który jest w Norwegii. Pierwsze zwolnienia były jednak z Polski. Potem wrócił za granicę po październiku 2012r. Do chwili obecnej przebywa za granicą.

Zabieg ortopedyczny i rehabilitacja odbyły się w kraju, także zaraz po zabiegu miał rehabilitację, był wtedy 12 dni w Polsce. Dostał skierowanie na zabieg artroskopii od lekarza z Norwegii, gdzie jest ubezpieczony. Ze skierowaniem zgłosił się do lekarza w Polsce. W Norwegii zamiast jednej operacji miałby 3, co przedłużyłoby czas i cierpienie. Także w Norwegii wykonywał zabiegi rehabilitacji - 3 razy w tygodniu finansowane przez państwo. W Polsce na zabieg artroskopii z NFZ oczekiwałby około 2 lat o czym dowiedział się w szpitalu w B..

Powód odczuwa ból nogi przy dłuższym siedzeniu , odczuwa także zmiany pogody, co jest w miarę uciążliwe. Rehabilitacja u powoda prowadzona była przez około 2 miesięcy po zdarzeniu. Powód nadal nie może kucnąć, uklęknąć, za długo nie może przebywać w pozycji stojącej musi robić sobie przerwy. Powód jest ograniczony w aktywności fizycznej, nie może biegać, może jedynie jeździć na rowerze, nie może dużo nosić. Obecnie nie przyjmuje już leków.

(...)Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia wykonuje zabiegi rehabilitacyjne, artroskopii, świadczenia ortopedyczne i neurologiczne które są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 26 września 2005 r. w sprawie kryteriów jakimi powinni kierować się świadczeniodawcy, umieszczając świadczeniobiorców na listach oczekujących na udzielenie świadczenia opieki zdrowotnej (Dz.U.2005.200.1661) świadczeniodawca umieszcza świadczeniobiorcę, z wyjątkiem świadczeniobiorcy znajdującego się na liście oczekujących na udzielenie świadczenia opieki zdrowotnej, zwanej dalej listą oczekujących, na podstawie kryteriów medycznych opartych na aktualnej wiedzy medycznej tj stanu zdrowia świadczeniobiorcy, rokowania co do dalszego przebiegu choroby; chorób współistniejących mających wpływ na chorobę z powodu której ma być udzielone świadczenie i zagrożenia wystąpienia, utrwalenia lub pogłębienia niepełnosprawności. Stosuje się kryteria medyczne przy kwalifikacji świadczeniobiorcy do kategorii medycznej: tzw przypadek pilny - tj jeżeli istnieje konieczność pilnego udzielenia świadczenia ze względu na dynamikę procesu chorobowego i możliwość szybkiego pogorszenia stanu zdrowia lub znaczącego zmniejszenia szans na powrót do zdrowia oraz tzw. przypadek stabilny" - w przypadku innym niż stan nagły i przypadek inny niż przypadek pilny. Świadczeniobiorcę zakwalifikowanego do kategorii medycznej "przypadek pilny" umieszcza się na liście oczekujących przed świadczeniobiorcami zakwalifikowanymi do kategorii medycznej przypadek stabilny. W przypadkach pilnych" większość świadczeniodawców, z którymi były podpisane umowy sprawozdawała brak kolejek oczekujących i przyjmowanie pacjentów w dniu zgłoszenia.

Powód w okresie po wyjściu ze szpitala kontynuował leczenie. Korzystał z masażów leczniczych, rehabilitacji za które zapłacił 660,00 złotych, kupował leki 144,79 złotych, korzystał z porady neurologa co stanowi koszt 80,00 złotych. Koszt artroskopii w (...) z uwolnieniem zrostu i likwidacji przykurczu wynosi 4.500zł. Powód leczył się także w Norwegii, dlatego też tłumaczył dokumentację związana z ubezpieczeniem społecznym i ocena zdolności do pracy. Koszt tłumaczenia wyniósł powoda kwotę 910,00zł .

Koszt godzinnej usługi opiekuńczych sprawowanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie wP. w latach 2011-2012 wynosił 18,65 złotych,

Powód zgłosił roszczenie stronie pozwanej w dniu 9 listopada 2012 roku. Decyzja z 21 grudnia 2012 roku pozwany uznał roszczenie i wypłacił tytułem zadośćuczynienia kwotę 4.000,00 złotych oraz dokonał kompensacji kosztów leczenia w kwocie 142,45 złotych. Decyzją z 16 lipca 2013 roku pozwany podwyższył przyznane świadczenie i przyznał kwotę 5.00000 złotych zadośćuczynienia za doznana krzywdę i kwotę 142,45 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia.

Mając tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał żądanie powoda za zasadne. W tym zakresie Sąd Rejonowy zważył:

podstawą odpowiedzialności pozwanego za poniesioną przez powoda szkodę w wyniku wypadku komunikacyjnego jest przepis art. 822 kc. zgodnie, z którym zakład ubezpieczeń przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem, których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Natomiast podstawą prawną żądania zadośćuczynienia przez powoda jest art. 445 § 1 k.c, stosownie do treści, którego Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w wypadku uszkodzenia ciała lub

wywołania rozstroju zdrowia.

Pojęcie szkody nie zostało ustawowo zdefiniowane i w związku z tym w doktrynie i orzecznictwie pojawiły się istotne rozbieżności, co do zakresu tegoż pojęcia. Według T. D. szkodą jest każdy uszczerbek w prawnie chronionych dobrach, z którym to ustawa wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej (vide: Kodeks Cywilny,7 Komentarz Tom I pod redakcją K. Pietrzykowskiego, Wydawnictwo C.H. Beck. Warszawa 1997, s.633). Natomiast według Z. R. na podstawie reguł języka powszechnego, a także na podstawie niektórych szczególnych przepisów prawnych można najogólniej stwierdzić, że określenie to odnosi się do wszelkich uszczerbków w dobrach lub interesach prawnie chronionych, których poszkodowany doznał wbrew swojej woli (Z. Radwański, Zobowiązania - część ogólna, Wydanie III, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2001, s.83) Zarówno w języku potocznym, jak i w wyrażeniach normatywnych występuje pojęcie krzywdy (np.: w kc uszczerbek typu niemajątkowego określony został mianem krzywdy, a suma pieniężna przeznaczona na złagodzenie tej krzywdy zadośćuczynieniem - art.445 §1 kc.) jako uszczerbku w dobrach niemajątkowych. Z tego też względu kontrowersje wywołuje kwestia czy pojęciem szkody należało objąć wyłącznie uszczerbki typu majątkowego czy też niemajątkowego. Według pierwszej węższej koncepcji, szkoda jest synonimem jedynie uszczerbku majątkowego, obok którego usytuować należy odrębne pojęcie szkody niemajątkowej. Natomiast według drugiej, szerszej koncepcji (akceptowanej przez Sąd Rejonowy) szkoda jako pojęcie nadrzędne, obejmuje zarówno szkodę majątkową jak i niemajątkową.

Zgodnie z treścią przepisu art. 361 §1 kc „zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła". Przepis ten jest wyrazem teorii zwanej w literaturze adekwatnym związkiem przyczynowym.

W ocenie Sądu Rejonowego oczywistym było, iż szkoda jakiej doznał M. M. (1) pozostaje w normalnym związku przyczynowym z wypadkiem z dnia 27 lipca 2012 roku.

Celem zadośćuczynienia jest zrekompensowanie osobie poszkodowanej krzywdy doznanej wskutek cierpień fizycznych (bólu i innych dolegliwości) oraz cierpień psychicznych (ujemnych uczuć przeżywanych w związku z doznanymi cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). W kodeksie cywilnym nie sprecyzowano pojęcia „odpowiedniej sumy" i suma ta podlega ocenie Sądu w realiach konkretnej sprawy w granicach swobodnej oceny Sądu.

Oceniając wysokość przyjętej sumy zadośćuczynienia jako „odpowiedniej" Sąd korzysta z daleko idącej swobody, nie mniej jednak nie może to być suma rażąco odbiegająca od zasądzonych w analogicznych przypadkach (wyrok SN z 11 lipca 2000 r., II CKN1119/98, Lex nr 50884). Pojęcie „sumy odpowiedniej" użyte w art.445 §1 kc w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazany przez kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawić jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość (vide : wyrok SN z 22 kwietnia 1985 r.. II CR 94/85). Zadośćuczynienie ma przede wszystkim mieć walor kompensacyjny, a więc jego wysokość nie może być symboliczna, lecz musi mieć jakąś wartość ekonomicznie odczuwalną, ale przy uwzględnieniu rozmiaru krzywdy musi wysokość zadośćuczynienia być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętej stopie życiowej społeczeństwa (vide : wyrok Sądu Najwyższego z 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, Lex nr 52766). Zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny, w związku z czym winno być stosowne do doznanej krzywdy oraz uwzględniać wszystkie zachodzące okoliczności, w szczególności winne być wzięte pod uwagę takie okoliczności jak nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałe następstwa zdarzenia (vide : wyrok Sądu Najwyższego z 15 lipca 1977 r. w sprawie IV CR 266/77). Dla wysokości zadośćuczynienia istotne znaczenie mają: wiek poszkodowanego, rodzaj doznanych obrażeń, nasilenie i czasokres trwania cierpień jak i skutki uszkodzenia ciała w zakresie ogólnej zdolności do życia (wyrok Sądu Najwyższego z 13 marca 1973 r. w sprawie II CR 50/73). Sąd oceniając krzywdę bierze pod uwagę wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia w sferze cierpień fizycznych jak i psychicznych. Bierze się pod uwagę ból, inne dolegliwości oraz negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami psychicznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia np. w postaci wyłączenia od normalnego życia. Sąd obowiązany jest wziąć pod uwagę nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia, wiek poszkodowanego oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626).

Strona pozwana zakwestionowała wyliczenie wysokości roszczeń powoda, uzasadniając iż są one wygórowane. Wskazała, iż nie uznano roszczeń powoda w zakresie leczenia prywatnego, bowiem powód nie wykazał konieczności ponoszenia takich kosztów, nie wykazał, iż nie mógł skorzystać z leczenia refundowanego przez NFZ. Powód nie udowodnił także kwestii związanych z opieka nad nim. Strona pozwana zakwestionowała także datę od której powód żąda odsetek ustawowych.

W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego ortopedy-traumatologa, celem ustalenia uszczerbku na zdrowiu powiodą oraz w kwestii leczenia się powoda prywatnie. Powód M. M. (2) w wyniku zdarzenia w dniu 27.07.2012r doznał urazu okolicy przedniej kolana prawego z wieloodłamowym złamaniem rzepki z przemieszczeniem. Obecnie klinicznie utrzymują się pewne odchylenia. Uszczerbek ze strony kolana prawego ustalono na poziomie 3% tj . 1% za każde 10° ubytku ruchu zgięcia wg pozycji 155.c) w sytuacji, gdy u powoda utrzymuje się 30° ograniczenie w zgięciu kolana oraz 7% wg pozycji 156. Reasumując suma uszczerbku wynosi 3%+7% = 10%. Biegły posiłkował się w tym zakresie Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku (Dz.U. nr 234, poz. 1974) w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania, celem wyliczenia stopnia uszczerbku na zdrowiu. Biegły sporządził opinię po zapoznaniu się z bogatą dokumentacją medyczną powoda oraz po jego osobistym badaniu. Określił jakich obrażeń doznał powód, a także procent trwałego uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznał w wyniku przedmiotowego zdarzenia drogowego. Biegły ocenił także zakres cierpień fizycznych i skale dyskomfortu w codziennym życiu powoda w związku z urazem kolana.

Sąd Rejonowy podzielił zebrane w sprawie opinie biegłego, nie znajdując podstaw do ich zakwestionowania. Zostały one sporządzone zgodnie z zasadami sztuki lekarskiej oraz przez specjalistę o niekwestionowanym poziomie wiedzy.

Niezależnie od tego należy pamiętać, że procentowy rozmiar uszkodzeń ciała jest tylko jednym z kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i nie determinuje tej kwoty bez uwzględnienia innych okoliczności, jest to tylko pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego odszkodowania (por. wyr. SN z dnia 5.10.2005 r., sygn. akt I PK 47/05, opubl. MPPR 2006/4/208).

Ubezpieczyciel likwidując szkodę powstałą u powoda wypłacił mu decyzją z 16 lipca 2013 roku kwotę 5.000,00 złotych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i kwotę 142,45 złotych tytułem zwrotu kosztów leczenia. W świetle materiału dowodowego zebranego w sprawie uznać należy, że wypłacone dotąd zadośćuczynienie jest zbyt niskie i nieadekwatne do stwierdzonych u powoda uszkodzeń ciała oraz doznanych przez niego cierpień fizycznych i psychicznych.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, jakie z uwagi na treść art. 445 k.c. winny być uwzględnione przy ustaleniu odpowiedniej kwoty należnej osobie poszkodowanej tytułem zadośćuczynienia, przede wszystkim powstałe u powoda obrażenia ciała, okres rekonwalescencji, zmianę trybu życia. Wskazać należy, iż M. M. (2) w wyniku zdarzenia w dniu 27.07.2012r doznał urazu okolicy przedniej kolana prawego z wieloodlamowym złamaniem rzepki z przemieszczeniem, w efekcie doszło niego do trwałego uszczerbku ze strony kolana prawego. Suma uszczerbku wyniosła 10%. Nadmienić należy, iż powód jest młodym człowiekiem który czynnie uprawiał sporty takie jak np. bieganie w maratonach. Obecnie jest to wykluczone. Nadto powód pracuje jako tokarz-ślusarz z obróbką metali, w pracy odczuwa on duże utrudnienie, gdyż stoi przy tokarce. Z uwagi na uraz kolana musi robić przerwy by odciążyć nogę. Sąd uznał, iż zadośćuczynienie należne powodowi winno oprócz kwoty już wypłaconej przez ubezpieczyciela, wynosić 15.000,00 złotych na podstawie art.445 § 1 k.c. z ustawowymi odsetkami od 17 grudnia 2012 roku do dnia zapłaty. Stwierdzony uszczerbek na zdrowiu w wysokości 10 % jest wysoki i odzwierciedla stopień oraz charakter uszkodzeń ciała powoda. Nadmienić należy, iż biegły ortopeda wskazał, iż rokowanie nie pewne są w przedmiocie chondropatii pourazowej rzepki po przebytym uszkodzeniu chrząstki w przebieg doznanego złamania rzepki.

Powód wystąpił również z żądaniem zapłaty kwoty 5.390,59 złotych odszkodowania tytułem kosztów leczenia z odsetkami ustawowymi. Powód w okresie po wyjściu ze szpitala kontynuował leczenie. Powód przedstawił faktury i rachunki za zabiegi. Korzystał z masażów leczniczych, rehabilitacji za które zapłacił 660,00 złotych, kupował leki 144,79 złotych, korzystał z porady neurologa co stanowi koszt 80,00 złotych. Koszt artroskopii w (...) z uwolnieniem zrostu i likwidacji przykurczu wynosi 4.500zł. Zabieg ten był uzasadniony. Gdyby był wykonany w ramach NFZ, koszt były zerowy, powód wykonał go jednak prywatnie, co było uzasadnione. W przypadkach wymagających pilnego postępowania, braku możliwości oczekiwania lub chęci wyboru terminu istnieje możliwość wykonania zabiegu prywatnego znacznie szybciej. Zabieg wykonany w A. służył poprawie stanu narządu ruchu powoda po doznanej szkodzie. Wykonując zabieg prywatnie pacjent szukał najkorzystniejszego wariantu na rynku usług medycznych. Wskazać należy, iż np. na zabieg endoprotezy wykonywany przez NFZ czeka się w kolejce od 2 do 4 lat. Prywatnie można robić zabieg praktycznie od zaraz. Powód w ramach poprawy wydolności narządu ruchu nadszarpniętego w wypadku szukał po prostu najlepszego rozwiązania, a jak wskazuje doświadczenie życiowe im szybciej taki zabieg zostanie wykonany tym szybsze jest prawdopodobieństwo powrotu do zdrowia, tak by schorzenie nie pogłębiało się. Wskazać należy, iż podczas zabiegu usunięto powodowi w całości materiał zespalajający tj 2 druty K i 2 pętle druciane, w przypadku oczekiwania na zabieg w ramach NFZ powód mógł się narazić na powstanie tzw. przykurczów.

Jednocześnie powód wniósł o zasądzenie kosztów opieki jaką sprawowali nad nim bliscy co stanowiło kwotę 2.500 złotych. Pomocy innych osób okresowo powód wymagał przez okres ok. 8 tygodni tj przez okres unieruchomienia w gipsie biodrowym i 2 tygodni po usunięciu gipsu. Czas opieki sprawowany był ok 3 godzin dziennie. Mając na uwadze koszt godzinnej usługi opiekuńczych sprawowanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w P.. w latach 2011-2012 wynosił 18,65 złotych Sąd uznał roszczenie powoda za uzasadnione. W orzecznictwie i literaturze prawniczej nie budzi wątpliwości, iż tytułem odszkodowania można dochodzić kosztów leczenia, rehabilitacji, kosztów opieki osób trzecich. Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. W grupie tych wydatków tradycyjnie wymienia się między innymi koszty leczenia (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), specjalnego odżywiania się. Zalicza się do niej również wydatki związane z transportem chorego na zabiegi i do szpitala, koszty związane z odwiedzinami pacjenta w szpitalu czy wynikające z konieczności specjalnej opieki i pielęgnacji nad chorym, koszty zabiegów rehabilitacyjnych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 października 2013 r. I ACa 560/13) Punktem wyjścia do rozważań w tym zakresie jest oczywiście udowodniony fakt, że koszty i na taki właśnie cel były poniesione. Dochodzona kwota odszkodowania została potwierdzona zebranymi w sprawie dowodami. Żądanie powoda zasądzenia odszkodowania znajduje w pełni uzasadnienie zgodnie z art. 444 § 1 kc. Sąd zasądził kwotę 5.390,59 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od 22 marca 2013 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku z kosztami leczenia oraz kwotę łącznie 2.500 złotych tytułem odszkodowania za sprawowanie opieki wraz z ustawowymi odsetkami w tym od kwoty 500,00 złotych od 22 marca 2013 roku tj od dnia wniesienia pozwu natomiast od kwoty 2000,00 złotych od 25 września 2013 roku tj od dnia rozszerzenia powództwa.

Termin liczenia odsetek w przedmiocie zadośćuczynienia Sąd obliczył na podstawie art. 481 § 1 kc w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( Dz.U. nr 124, poz. 1152 ze zm.) tj. zawiadomienie o szkodzie i zgłoszonych roszczeniach, zostało odebrane przez pozwanego w dniu 15.11.2012r., więc roszczenie objęte zgłoszeniem stało się wymagalne w dniu 17.12.2012r. tj. po upływie30 dni.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Powód wygrał proces w całości, dlatego też Sąd zasądził od pozwanego na jego rzecz kwotę 6041,25 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, na które złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanych 2400 (na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) kwota 1.145,00 złotych opłaty od pozwu, kwota 1.124, 25 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez powoda kosztów przelotu na rozprawę zgodnie ze złożonym spisem oraz koszt 910 złotych tłumaczenia dokumentacji z jeżyka norweskiego i 17 złotych opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Na podstawie art. 113 ust 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm.) Sąd nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 131,00 złotych tytułem części wydatków poniesionych na opinie biegłego.

W dniu 14.11.2014 r. pełnomocnik pozwanego wniósł apelację, w której zaskarżył wyrok Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim w części, tj. w zakresie pkt. 3 wyroku ponad kwotę 1.176 zł.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy poprzez ich błędną wykładnię tj. naruszenie art. 6 k.c. i 232 k.p.c. oraz 444 k.c. poprzez przyjęcie, iż powód udowodnił wysokość roszczenia w zakresie zwrotu kosztów pomocy opieki osób trzecich opartą jedynie w oparciu o stawki MOPS właściwe dla P. mimo, że miejsce zamieszkania powoda to W., nie poniósł żadnych obciążeń fiskalnych ani innych świadczeń z tytułu świadczonej opieki.

Wskazując na powyższe pełnomocnik pozwanego wnosił o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w trybie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez:

a. oddalenie powództwa ponad kwotę 1.176 zł tytułem odszkodowania ,

b. rozstrzygnięcie o kosztach procesu z uwzględnieniem stosunkowego rozliczenia
kosztów procesu;

2. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji, nie kwestionując ustaleń Sądu I instancji w zakresie wymiaru pomocy osób trzecich udzielonej powodowi, podniesiono zarzut bezzasadnego zastosowania stawki jednej godziny opieki osoby trzeciej zgodnie z żądaniem powoda. Pełnomocnik pozwanego twierdził, że żaden przepis prawa nie wskazuje na konieczność stosowania stawek wskazanych przez powoda dla ustalania wysokości kosztów opieki. W ocenie skarżącego, właściwą stawką za korzystanie z opieki osoby trzeciej będzie kwota 7 zł za jedną godzinę opieki. Uzasadniając przyjęcie tej stawki pozwany odniósł się do najniższego wynagrodzenia miesięcznego w 2012 r. tj.1.500 zł. Dokonując wyliczeń skarżący pomniejszył ww. kwotę o takie obciążenia jak : ubezpieczenie emerytalne 9.76% (146,40 zł), rentowe 1.5% (22,59 zł), chorobowe 2.45% (36,75 zł), zdrowotne 9% (116,49 zł) zaliczka na podatek 18% (66,00 zł), uzyskując kwotę netto 1111, 86 zł. Dla dalszego wyliczenia przyjęto czas pracy na poziomie 168 godzin miesięcznie czyli 6.61 zł za godzinę. Przyjmując stawkę 7 zł za godzinę przy zakresie tej pomocy wynoszącym 56 dni (8 tyg. x 7 dni) x 3 godziny co daje łączenie 168 godzin, zdaniem pozwanego kwota należnego odszkodowania wyniesie łącznie kwotę 1176 zł.

W dniu 04.12.2014 r. pełnomocnik powoda wniósł odpowiedź na apelację, w której domagał się oddalenia apelacji w całości i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów sądowych według norm przepisanych za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja i podniesione w niej zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności rozważaniu podlegają zarzuty apelującego wskazujące na uchybienie przepisom prawa procesowego- art. 232 kpc, w konsekwencji podważające ustalenia Sądu I instancji, bowiem nie budzi wątpliwości, że analiza zarzutów naruszenia prawa materialnego może być prowadzona jedynie w oparciu o prawidłowo zakreśloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia art. 232 k.p.c. W postępowaniu cywilnym strony obowiązane są przedstawiać sądowi dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 232 zdanie 1 k.p.c.), zaś sąd może, lecz nie musi, powołać dowód niewskazany przez stronę (art. 232 zdanie drugie k.p.c.). Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą sąd nie może dopuścić się obrazy art. 232 zd. 1 k.p.c., ponieważ odnosi się on do obowiązków stron, a nie do czynności sądu. Wskazuje on jedynie na ciężar dowodu w znaczeniu procesowym, czyli obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony. Przepis ten nie stanowi natomiast podstawy wyrokowania sądu i nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia (wyroki z dnia 15 lutego 2008 roku, I CSK 426/07, LEX nr 465919; z dnia 24 marca 2010 roku, V CSK 310/09, LEX nr 688052). Zarzut naruszenia art. 232 zd. 1 k.p.c. co do zasady nie był zatem usprawiedliwiony. Apelujący nie sformułował również żadnych zarzutów dotyczących dopuszczenia lub niedopuszczenia przez sąd dowodów z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.). Zatem zarzut naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. jest również nieuzasadniony.

Jako konsekwencja powyższego nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia przepisu prawa materialnego tj. art. 6 k.c. Analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, że powód z zachowaniem ciężaru dowodu wykazał za pomocą dowodów z dokumentów, z opinii biegłych, a także swoich zeznań, jakich urazów doznał w wyniku wypadku komunikacyjnego i jakie są jego następstwa oraz zakres i wartość sprawowanej na jego rzecz opieki osób trzecich. Okoliczności te nie dają podstaw dla stwierdzenia naruszenia normy z art. 6 k.c. O tego rodzaju uchybieniu można bowiem mówić jedynie wtedy, gdy Sąd błędnie obciąży stronę materialno prawnymi skutkami niewykazania okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 listopada 2005 r. w sprawie I CK 178/05 (LEX nr 220844), zarzut naruszenia art. 6 k.c. przez Sąd nie może być skutecznie uzasadniany ewentualnym uchybieniem przez stronę obowiązkowi spoczywającemu na niej z mocy tego przepisu. Okoliczność, czy określony podmiot wywiązał się ze swojego obowiązku udowodnienia faktów, z których wywodzi skutki prawne, nie należy już do materii objętej dyspozycją art. 6 k.c., a stanowi aspekt mieszczący się w domenie przepisów procesowych.

W podsumowaniu dotychczasowych rozważań przyjąć należy, iż podstawa faktyczna rozstrzygnięcia została przez Sąd Rejonowy zakreślona prawidłowo. Pozwala to na ocenę przywołanych przez apelującego pozostałych zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Przede wszystkim należy zauważyć, że stanowisko apelującego w zakresie wymaganej opieki osoby trzeciej jest niekonsekwentne. Pozwany nie kwestionuje samej zasady rozstrzygnięcia dostrzegając, że powodowi co do zasady pomoc ze strony innej osoby była potrzebna. Co więcej w apelacji, sam wskazuje na potrzebę wyliczenia koniecznych z tego tytułu wydatków poprzez odwołanie się do „stawki uśrednionej” np. 7 zł na godzinę. Dodatkowo dokonuje jej wyliczeń dowolnie odnosząc się do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę.

W przedmiotowej sprawie- na co Sąd Okręgowy wskazał już w pierwszej części rozważań- powód udowodnił, że wymagał opieki osoby trzeciej w wymiarze 3 godzin dziennie przez 8 tygodni. Dodatkowo strona powodowa wykazała wysokość zastosowanej stawki godzinowej posiłkując się w tym względzie dowodem z dokumentu w postaci zaświadczenia MOPS w P.

W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności powyższe uprawniały Sąd I instancji do ustalenia odszkodowania zgodne z żądaniem powoda i nie stanowiły naruszenia przepisu art. 444 k.c.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako pozbawioną podstaw prawnych zaś w oparciu o przepisy art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i § 12 ust. 1 pkt. 1 i § 6 Rozp. Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 490 j.t.) obciążył pozwanego obowiązkiem zwrotu powodowi kosztów procesu za instancję odwoławczą.