Pełny tekst orzeczenia

X Ka 1108/13

UZASADNIENIE

M. W. został oskarżony o to, że w okresie od 24 października 2006 roku do 20 stycznia 2007 roku działając czynem ciągłym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Stowarzyszenie (...) przy ul. (...) w W. w kwocie 920,00 zł w ten sposób, że nie zawierając umowy o tutorial przedkładał do rozliczenia delegacje na trasie W.K.T. tym samym wprowadzając w błąd wymienione Stowarzyszenie co do poniesionych kosztów dojazdu z W. miejsca odbywania studiów do K. miejsca pracy tutora prof. F. Z., to jest o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 11 czerwca 2013 roku w sprawie X K 1018/10 Sąd Rejonowy dla W. w W. uznał oskarżonego M. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tymi zmianami, że końcową datę czynu określił na 27 lutego 2007 roku, ustalił, że oskarżony wprowadził Stowarzyszenie w błąd co do okoliczności znalezienia tutora w osobie prof. F. Z. i przyjął, że czyn ten stanowi przypadek mniejszej wagi, który zakwalifikował z art. 286 § 3 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 286 § 3 k.k. wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 100 złotych każda stawka, a także na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek poprzez pozostawienie w aktach sprawy dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie (...) S. (...)- (...) pod poz. 1-6, jak również na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził do oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 500 złotych tytułem opłaty oraz kwotę 975,12 złotych tytułem pozostałych kosztów sądowych.

Od wskazanego wyroku apelację wnieśli obrońca oskarżonego oraz oskarżony.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego i zarzucił orzeczeniu:

I.  naruszenie przepisów postępowania tj. art. 7 k.p.k. polegające na:

1.  dowolnej ocenie materiału dowodowego, tj. dowodu z dokumentu w postaci listy obecności (...) Stowarzyszenia (...) z dnia 18.11.2006r., wiadomości e-mail z dnia 29.11.2006r. do D. J. (1), z dnia 12.12.2006r. oraz z dnia 13.12.2006r. i wyciągnięcie wniosków wbrew zasadom doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, iż oskarżony obejmował swoim zamiarem wprowadzenie Stowarzyszenia w błąd co do odbywania tutorialu, a w efekcie, że popełnił czyn zabroniony z art. 286 § 3 k.k.;

2.  dowolnej ocenie zeznań świadków A. P. (1), D. J. (1) oraz A. G., sprzecznej z doświadczeniem życiowym i zasadami logicznego rozumowania, że jako członkowie zarządu Stowarzyszenia zostali wprowadzeni w błąd co do znalezienia przez oskarżonego tutora w osobie prof. F. Z., chociaż z zebranego materiału dowodowego nie wynika, by oskarżony nawet przed pierwszym rozporządzeniem mieniem w dniu 22.12.2006r. zapewniał, iż ma tutora tj. że nawiązał tutorial, co doprowadziło do błędnych ustaleń, iż oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona czynu zabronionego z art. 286 § 1 k.k.;

II.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na:

1.  uznaniu, iż oskarżony obejmował swoim zamiarem wprowadzenie w błąd oskarżyciela posiłkowego co do posiadanego tutora, chociaż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, by oskarżony przed dniem 22.12.2006r. (data pierwszego rozporządzenia mieniem) twierdził, iż nawiązał tutorial tj., że znalazł tutora, co miało istotny wpływ na przypisanie oskarżonemu winy;

2.  nieustaleniu daty rzekomego wprowadzenia w błąd, co miało wpływ na bezpodstawną i błędną ocenę, że oskarżony działał z góry powziętym zamiarem wprowadzenia w błąd w okresie od 24.10.2006r. do 27.02.2007r., co doprowadziło do przypisania oskarżonemu winy;

3.  pominięciu przez sąd istotnej okoliczności, iż niezbędny koszt tutorialu obejmuje także koszty związane z poszukiwaniem opiekuna naukowego, co miało istotny wpływ na ustalenie, iż zwrot kosztów należny jest w przypadku odbywania tzw. tutorialu, chociaż z zeznań świadka J. W. (1) wynika, iż zwrotem mogły być objęte także inne wydatki, w tym związane z poszukiwaniem opiekuna naukowego, co miało istotny wpływ na ustalenie, że skoro oskarżony żądał zwrotu kosztów dojazdu ergo odbywał tutorial, a zatem wprowadził członków zarządu Stowarzyszenia w błąd;

4.  pominięciu przez sąd istotnej okoliczności w postaci godzenia się oskarżyciela posiłkowego na ponoszenie kosztów związanych z tutorialem skoro doszło do zaakceptowania delegacji na trasie W.T.K., skoro oskarżony nie deklarował, iż odbywa tutorial, co miało wpływ na ustalenie, iż Stowarzyszenie zostało wprowadzone w błąd i to przynajmniej przed 22.12.2006r.

i wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego, ewentualnie o uchylenie wyroku i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Oskarżony zaskarżył wyrok w całości na swoją korzyść i zarzucił mu przede wszystkim obrazę art. 17 § 1 pkt 9 k.p.k. poprzez objęcie zaskarżonym wyrokiem zdarzenia faktycznego nie objętego skargą prokuratora, co skutkowało zaistnieniem bezwzględnej przyczyny odwoławczej, o której mowa w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., a nadto:

I.  obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989r. Prawo o stowarzyszeniach w zw. z art. 87 Konstytucji RP poprzez łączne niezastosowanie, skutkujące ustaleniem sądu, że stowarzyszenie (...) było uprawnione do rozporządzania mieniem, za pomocą swoich organów albo osób trzecich, w oparciu o zwyczaj – wbrew bezwzględnie obowiązującym przepisów cytowanej ustawy źródłom prawa, a w konsekwencji uznaniem, że członkom stowarzyszenia przysługiwało prawo zwrotu kosztów dojazdów od miejsca studiów do miejsca odbywania tutorialu na podstawie zwyczaju;

2.  art. 2 ust. 2 Prawa o stowarzyszeniach poprzez jego niezastosowanie, skutkujące ustaleniem, że delegowanie i wystawianie dokumentów delegacji może odbywać się bez podstawy prawnej, a w konsekwencji ustaleniem, że dowody rzeczowe z dokumentów są desygnatami nazwy „delegacja”,

3.  art. 2 ust. 1, art. 4 ust. 1, art. 4 ust. 3 Uchwały Nr 1 z dn. 23 lutego 2007 r. 1 zarządu stowarzyszenia C. I. „w sprawie zwrotu niezbędnych kosztów tutorialu” (k. 416 - k.416 v.) w zw. z art. 2 ust. 2 Prawa o stowarzyszeniach poprzez jej nie zastosowanie, skutkujące oparciem orzeczenia na naruszeniu prawa wewnętrznego pokrzywdzonego stowarzyszenia w zakresie dopuszczalności rozporządzenia mieniem z naruszeniem cytowanej uchwały,

4.  aktu prawa wewnętrznego stowarzyszenia w postaci Uchwały nr 2 z dn. 23 lutego 2007 r. zarządu stowarzyszenia C. I. „w sprawie wprowadzenia zasad rachunkowości” (k. 417 - k. 417 v.) w zw. z art. 2 ust. 1 pkt. 1, art. 21 - art. 22 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości poprzez:

a)  oparcie orzeczenia na naruszeniu prawa wewnętrznego pokrzywdzonego stowarzyszenia dotyczącego oceny związku przyczynowego między zatwierdzeniem do zapłaty, zaksięgowaniem dowodów rzeczowych a rozporządzeniem mieniem,

b)  błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że posiadające osobowość prawną stowarzyszenia zwykłe nie obowiązują przepisy ustawy z dn. 29 września 1994 r. o rachunkowości, a w konsekwencji obowiązek ustalenia kryteriów poprawności formalno - rachunkowej i merytorycznej dowodów księgowych w okresie wskazanym w akcie oskarżenia, tj. pomiędzy dn. 24 października 2006 r. a dn. 20 stycznia 2007 r.,

5.  art. 2 pkt. 9 ustawy z dnia 12 września 2002 r. o elektronicznych instrumentach płatniczych w zw. z art. 96 ustawy z dnia 16 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny poprzez ich łączne niezastosowanie orzecznicze, skutkujące ustaleniem, że:

a)  czynność udzielenia pełnomocnictwa do dokonania czynności prawnej jest czynnością techniczną, podczas gdy udzielenie pełnomocnictwa jest czynnością prawną mocującą pełnomocnika do działania na rzecz mocodawcy,

b)  polecenie przelewu jest czynnością techniczną, podczas gdy polecenie przelewu jest czynnością prawną rozporządzająca,

c)  działania pełnomocnika są działaniami samej osoby prawnej, podczas gdy działania pełnomocnika są odrębnymi czynnościami prawnymi odrębnej osoby fizycznej,

6.  art. 286 § 1 - § 3 k.k. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że realizacja znamion cytowanego przepisu, zachodzi przy braku tożsamości podmiotowej osoby rozporządzającej mieniem i wprowadzonej w błąd, opartej na transmisji zamiaru na kolejne osoby fizyczne,

7.  art. 286 § 1- § 3 k.k. poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że realizacja znamion cytowanego przepisu, zachodzi w drodze sprawstwa pośredniego, tj. za pomocą osób trzecich,

8.  art. 286 § 1 - § 3 ustawy Kodeks kamy poprzez jego błędną wykładnię polegającą na ustaleniu w zaskarżonym orzeczeniu, że podmiotem wprowadzonych w błąd jest forma organizacyjna nie posiadająca świadomości tj.: Stowarzyszenie,

9.  art. 286 § 1 - § 3 k.k. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że oszustwo jest występkiem warunkowanym wyłącznie wystąpieniem określonego zdarzenia, a zatem typem formalnym przestępstwa, a dla jego stosowania nie jest konieczna analiza związku przyczynowego między czynnością rozporządzającą a wprowadzeniem w błąd rozporządzającego mieniem, w sytuacji gdy prawidłowa wykładania obrażonego przepisu prowadzi do wniosku, że oszustwo jest przestępstwem materialnym i skutkowym,

10.  art. 12 k.k. poprzez błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że do czynu ciągłego mogą zostać włączone kolejne zachowania, nie mieszczące się w ramach czasowych czynu opisanego w akcie oskarżenia i mające miejsce po zdarzeniu opisanym w akcie oskarżenia,

11.  art. 12 k.k. poprzez błędną wykładnię, polegającą na uznaniu, że w ramach zastosowania instytucji czynu ciągłego dopuszczalne jest istnienie dwóch odrębnych zamiarów poprzedzających dwa czyny znamionowane skutkiem, podczas gdy prawidłowa wykładnia przepisu wskazuje, jako warunek zastosowania instytucji czynu ciągłego, istnienie tylko jednego zamiaru poprzedzającego wszystkie zachowania wchodzące w skład czynu ciągłego,

12.  art. 9 § 1 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sprawie, polegające na uznaniu, iż przed dniem 24 października 2006 r. oskarżony obejmował zamiarem kierunkowym rozporządzenie mieniem stowarzyszenia przez osoby trzecie w dniu 27 lutego 2007 r. w kwocie 390 zł.

II.  obrazę przepisów postępowania, mającą istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia :

1.  z obszaru gromadzenia dowodów, tj.:

1.  rażące naruszenie art. 410 k.p.k. w zw. z art. 394 § 2 k.p.k. w zw. art. 7 k.p.k. w zw. art. 4 k.p.k. poprzez pominięcie w ocenie ujawnionych na rozprawie w dniu 9 kwietnia 2013 r. bez odczytywania co najmniej 113 kart dowodów z dokumentów w postaci :

1)  dokumentów załączonych wraz z odpowiedzią na akt oskarżenia k. 311-k. 316,

2)  dokumentów dotyczących przebiegu wyjazdów k. 151- k. 164,

3)  dokumentów k. 320-k. 322,

4)  dokumentów z k. 329 - k. 331,

5)  dokumentów z k.410 -k. 441,

6)  dokumentu z k. 460,

7)  dokumentów urzędowych z k. 495 -k. 526,

8)  dokumentów złożonych przez świadka k. 543 - k. 547,

9)  dokumentu urzędowego z k. 591 -k. 593,

10)  materiału poglądowego z k. 603-k. 607,

11)  zeznań świadka D. J. w sprawie 4 Ds. 609/07 k. 177v.,

12)  dokumentów urzędowych z k. 695 - k.699,

13)  dokumentów urzędowych z k. 710 - k.718,

14)  dokumentów urzędowych z k. 745 - k.748,

15)  dokumentu urzędowego: z k. 748 - k.749,

16)  dokumentów urzędowych z k. 754 - k.758,

17)  dokumentów urzędowych z k. 762 - k.764,

18)  dokumentów urzędowych z k. 770 - k.774

co skutkowało oparciem wyroku tylko na części ujawnionego materiału dowodowego, brakiem analizy całokształtu ujawnionych na rozprawie głównej okoliczności dowodowych i przeprowadzonych dowodów, nie wyjaśnieniem okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym podważającymi tezy oskarżenia, pominięciem oceny dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia kwestii winy, oceny prawnej zarzucanego czynu, brakiem pełnej oceny strony przedmiotowej i podmiotowej czynu oraz nie zrealizowaniem celów postępowania karnego,

2.  art. 169 § 1 - § 2 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez nie zamieszczenie w aktach głównych sprawy całości wniosku dowodowego z dnia 6 czerwca 2011r. (k. 765 - k. 774), co skutkowało brakiem pełnej oceny wszystkich ujawnionych dowodów oraz niemożnością przeprowadzenia pełnej kontroli instancyjnej orzeczenia,

3.  art. 167 k.p.k. w zw. z art. 193 k.p.k. poprzez zaniechanie przeprowadzenia z urzędu dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości celem zbadania zwłaszcza związku przyczynowego między zatwierdzeniem do zapłaty dowodów księgowych w dniu 11 grudnia 2006r. (k.20-k.22), a zdarzeniem mającym wprowadzić w błąd w dniu 12 grudnia 2006r. (k.329-k 331.),

4.  art. 196 § 1 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. poprzez oparcie wymagających wiadomości specjalnych ustaleń faktycznych na zeznaniach świadków: A. P. (1) (k.71- k.72, k. 486 - k.491) D. J. (1) (k. 118 v., k. 530 - k. 536) A. G. (k. 119-k. 122, k.596 - k. 599, k.609-k.612), co skutkowało naruszeniem zakazu dowodowego pozyskiwania przez organ procesowy wiadomości specjalnych od osób występujących w charakterze świadków i oddaleniem wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości (k. 734 - k.737) celem oceny dowodów księgowych, kwestionowanych - wbrew uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia (s. 8 in princ. uzasadnienia ) - co do formy i co do treści tak przez ww. świadków, jak i oskarżonego,

5.  art. 172 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o przeprowadzenie konfrontacji świadków D. J. (1) (k. 118 v., k.530- k. 536) i J. W. (1) (k. 612-k.615), w sytuacji gdy zeznania tychże świadków odnoszące się do zasad delegowania, warunków zwrotu kosztów przejazdu, osób uprawnionych do zawarcia umowy o tutorial, zasad odbywania „delegacji”, warunków prawnych objęcia tutorialu, zgody pokrzywdzonego na odbywanie podróży w celach związanych z tutorialem, a zatem dotyczącymi zarzuconego czynu, są ze sobą sprzeczne albo wzajemnie wykluczają się, mimo, że zeznania obojga świadków uznane zostały za w całości wiarygodne, co skutkowało niezgodną z zasadami prawidłowego rozumowania ich oceną,

6.  art. 148 § 3 k.p.k. poprzez zastąpienie zapisu treści zeznań świadka D. J. (k. 532) poprzez odwołanie się do protokołu do zeznań tego świadka, złożonych w innej sprawie, tj. 4 Ds. 609/07 (akta związkowe, k. 177 v.), co skutkowało brakiem pełnej oceny dowodu odnośnie sprzeczności z zeznaniem innego świadka,

2.  z obszaru oceny dowodów, tj.:

1.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolne uznanie, że świadek T. S. (1) w dacie zdarzenia, tj. pomiędzy październikiem 2006r. a styczniem, względnie lutym 2007r. pełnił funkcję członka zarządu stowarzyszenia, podejmował decyzję w kwestiach finansowych i ma najlepszą wiedzę odnośnie opisanych w akcie oskarżenia wydarzeń (s. 6 uzasadnienia) podczas, gdy z zeznań świadka T. S. (k.473) jednoznacznie wynika, ze świadek T. S. nie uczestniczył w żadnym z wydarzeń o których zeznawał, w szczególności nie podejmował jakiejkolwiek decyzji finansowej będącej przedmiotem sprawy, co skutkowało nie ustaleniem przez sąd osoby fizycznej rozporządzającej mieniem i wprowadzonej w błąd i oparciem orzeczenia na błędnych ustaleniach faktów oraz oparciem zaskarżonego orzeczenia na stanie faktycznym nie wynikającym z materiału dowodowego,

2.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolną i nie pełną ocenę dowodu z wyjaśnień oskarżonego sprowadzoną do oceny, że wyjaśnienia oskarżonego „koncentrują się na wątkach pobocznych”, tymczasem, jak wynika z ich treści (k. 568-k. 571; k.631-k. 633) wyjaśnienia oskarżonego odnoszą się do okoliczności czynu, przedmiotu postępowania, co skutkowało brakiem wszechstronnej i pełnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego,

3.  uznanie dowodu z wyjaśnień oskarżonego (s.5 in principio uzasadnienia) za niewiarygodne w całości, w sytuacji kiedy wyjaśnienia te w części pokrywają się zakresowo z treścią zeznań świadków:, D. J., J. W., A. I., A. P. które to zeznania uznane zostały za wiarygodne w całości (s. 6-7 uzasadnienia), a zatem posiadającymi obszar krzyżujący się logicznie, co doprowadziło do naruszenia kryterium oceny dowodów tak z zeznań wszystkich świadków, jak i wyjaśnień oskarżonego, w sposób sprzeczny z zasadami logicznego rozumowania, uniemożliwiając tym samym zorientowanie się które części wyjaśnień Sąd uznał za wiarygodne, a którym wyjaśnieniom wiary odmówił, uniemożliwiając tym samym dokonanie prawidłowej kontroli instancyjnej,

4.  art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. poprzez sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku w sposób sprzeczny z wymaganiami, które dla jego treści przewiduje k.p.k., tj. lakoniczne odtworzenie stanu faktycznego sprawy oraz - w odniesieniu do wielu okoliczności sprawy - zaniechanie wskazania, które z nich zostały uznane za udowodnione, które zaś nie i w tym zakresie poprzestanie na wskazaniu, że wyjaśnienia oskarżenia stanowią tylko „linię obrony” (s. 5 in princ. uzasadnienia), co uniemożliwia zorientowanie się co do ustaleń dokonanych w sprawie i podstaw stojących za ich dokonaniem, co w konsekwencji skutkuje pozbawieniem prawa do instancyjnej weryfikacji zaskarżonego wyroku,

5.  art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę, że w świetle przeprowadzonych w sprawie dowodów osobowych i rzeczowych „nie ujawniły się przesłanki do kwestionowania autentyczności, prawdziwości pozostałych ujawnionych w toku rozprawy dokumentów, które zostały sporządzone przez uprawnione osoby, w przepisany prawem sposób i nie były kwestionowane w toku postępowania” (s. 8 in princpii uzasadnienia), w sytuacji gdy już na etapie odpowiedzi na akt oskarżenia (k.307-k.308), poprzez wyjaśnienia na rozprawie, treść uchwał stowarzyszenia (k.417-k.441), zeznania świadków A. P.(k.71-k.72, k.486-k.491), D. J. (118 v., k. 177v. akt związkowych, k.530-k.536), materiał poglądowy okazanego św. A. G. (k.603-k.607), dowód z dokumentu urzędowego Departamentu (...) Ministerstwa Finansów (k.743-k.744), wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości (k.734-k.737) konsekwentnie kwestionowano tak autentyczność zapisów, związek przyczynowy, co skutkowało bezzasadnym oddaleniem wniosku z opinii specjalisty z zakresu rachunkowości, który na co dzień w pracy Sądu zajmuje się akceptacją formalno-rachunkową i merytoryczną należności przysługujących świadkom z tytułu stawiennictwa w Sądzie,

6.  art. 410 k.p.k. zw. z art. 7 k.p.k. w zw. z art. 366 k.p.k. poprzez: oparcie orzeczenia na zeznaniach świadków D. J. (k. 118v., k.530-k.536), A. P. (1) (k.71-k.72,k.486-k.491), które uznane zostały za „logiczne, konsekwentne i wzajemnie ze sobą korespondujące” (s. 6 in medio uzasadnienia) pomimo, że świadkowie prezentują wzajemnie wykluczające się wersje do przesłanek prawnych objęcia tutorialem, zasad nawiązywania współpracy z tutorem, oraz przesłanek zwrotu kosztów przejazdu,

7.  art. 7 k.p.k. poprzez dowolne uznanie, że przejazd do K. na (...) w celu spotkania z prof. K. Z. albo prof. F. Z. „nie ma związku z tutorialem” (s. 5 uzasadnienia) w sytuacji gdy wyjazd taki stanowił realizację celów statutowych stowarzyszenia, zamierzonym na wykonanie zawarcia przez umowy z tutorem celu podróży delegacyjnej, określonej hasłowo jako „tutorial” w delegacji,

8.  art. 7 k.p.k. poprzez dowolne uznanie, iż zaistniał związek przyczynowy między akceptacją merytoryczną i formalno-rachunkową przed dniem 11 grudnia 2006 r. oraz zaksięgowaniem dowodów księgowych w kwocie 539 zł w dniu 11 grudnia zgodnie z art. 21 - art. 22 ustawy z dn. 29 września 1994 r. o rachunkowości (k.20-k.22), a zdarzeniem mającym wprowadzić w błąd w dniu 12 i 13 grudnia 2006 r.,

9.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez dowolne uznanie, iż doszło do fałszywego zapewnienia o zawarciu umowy o tutorial i posiadaniu tutora w postaci kolokwialnej odpowiedzi oskarżonego na pytanie świadka o wynik poszukiwań tutora cytuję za oryginałem:,,PS. (...) do tutorów to - nieoficjalnie - mam dwóch Prof. Z. i P.. nieoficjalnie w tym sensie, że nie chcę by mnie wiązało.(...) i dziś będę wiedział więcej”, pominięcie w ocenie dowodowej całości przytoczonej korespondencji (k.329-k.331), pominięcie okoliczności towarzyszących 2 minutowej korespondencji, oraz poprzez pominięcie w ocenie okoliczności drugiego spotkania oskarżonego z Panem prof. F. Z. w W. w sprawie tutorialu dnia 13 grudnia 2006 r., jako konsekwencji pierwszego spotkania z Panem prof. F. Z. (k. 154, k.764), co skutkowało brakiem oceny wszystkich ujawnionych i przeprowadzonych w sprawie dowodów,

10.  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez pominięcie okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego, tj. wieku oskarżonego w chwili czynu oraz zredukowanie oceny w części motywacyjnej orzeczenia tylko do wieku niektórych świadków oraz poprzez pominięcie okoliczności, że oskarżony informował organ zarządzający stowarzyszenia o niezgodnej z prawem działalności stowarzyszenia w zakresie tzw. delegowania (k.710).

1.  z obszaru naruszenia prawa do obrony i rzetelnego procesu, tj.:

I.  art. 367 § 1 k.p.k. w zw. z art. 14 k.p.k. poprzez nie rozpoznanie na rozprawie wniosku oskarżonego (k.778-k.781) z dnia 6 czerwca 2011r. co skutkowało uniemożliwieniem wypowiedzenia się stronom postępowania co do kwestii podlegającej rozstrzygnięciu w szczególności wobec ujawnionych na rozprawie dowodów z aktów prawnych stowarzyszenia (k.412-k.441) co naruszyło prawo do rzetelnego procesu, zasadę lojalności procesowej Sądu wobec stron postępowania i w bardzo istotny sposób ograniczyło prawo do obrony,

II.  art. 149 § 1 k.p.k. poprzez oparcie orzeczenia na projektach protokołów rozprawy: z dnia 20 marca 2012r. (k.568 - k.572) oraz z dnia 9 kwietnia 2013r. (k.719 - k.723), odnoszącymi się odpowiedni do: wyjaśnień oskarżonego oraz zaliczenia materiału dowodowego, co skutkowało błędnym ustaleniem stanu faktycznego sprawy,

III.  art. 177 k.p.k. w zw. art. 7 k.p.k. poprzez uznanie, że przetransponowanie treści dokumentu do protokołu przesłuchania świadka jest czynnością procesową przesłuchania i nie wpływu na wartość dowodową składanych zeznań.

Niezależnie od podniesionych w punkcie I apelacji zarzutów obrazy prawa materialnego, zaskarżonemu orzeczeniu oskarżony zarzucił wystąpienie samoistnych błędów w ustaleniach faktycznych, nie wynikających ze stosowania prawa materialnego, przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia i mających wpływ na jego treść, polegające na przyjęciu, że:

1.  uczestnictwo oskarżonego w zajęciach Pana prof. F. Z. na Wydziale (...) (...) J. miało miejsce w 2008r. (s.2 in fine uzasadnienia), w sytuacji kiedy uczestnictwo oskarżonego w tych zajęciach nastąpiło od lutego 2007r., jako konsekwencja kontaktu naukowego oskarżonego z Panem prof. F. Z., co wskazuje jednocześnie na sferę motywacyjną działania oskarżonego (zał. 1),

2.  w okresie od 24 października 2006r. do 20 stycznia 2007r., względnie lutego 2007r. T. był miejscem stałego zamieszkania oskarżonego (s. 5 uzasadnienia), w sytuacji gdy we wskazanym okresie miejscem zamieszkania oskarżonego była W., gdzie oskarżony studiował, pracował i gdzie skoncentrowane było jego życie osobiste, co wynika z wyjaśnień oskarżonego, odpowiedzi na akt oskarżenia (k.305), a także pierwszych zdania doniesienia (k. 1), które zaliczone zostało do materiału dowodowego, co skutkowało błędem faktycznym przyjętym za podstawę zaskarżonego orzeczenia.

N. od powyższych zarzutów oskarżony wskazał na niezaktualizowanie w toku postępowania sytuacji majątkowej i rodzinnej oskarżonego.

Podnosząc wskazane zarzuty, na podstawie oskarżony wniósł o:

1.  wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego w wyroku zdarzenia faktycznego w postaci spotkania oskarżonego z zarządem stowarzyszenia i komisją rewizyjną stowarzyszenia dnia 23 lutego 2007r. jako nie objętego zdarzeniem opisanym w akcie oskarżenia (k. 175) i umorzenie postępowania w tym zakresie,

2.  uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego merytorycznego rozpoznania w pozostałym zakresie.

Sąd okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje są niezasadne i jako takie na uwzględnienie nie zasługują. Sąd okręgowy podzielił stanowisko sądu I. instancji wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i nie stwierdził wystąpienia mających wpływ na treść rozstrzygnięcia uchybień eksponowanych w środkach odwoławczych.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że rozpoznając sprawę sąd I. instancji nie dopuścił się podlegających uwzględnieniu z urzędu uchybień, które skutkowałyby koniecznością uchylenia wyroku niezależnie od granic apelacji i podniesionych zarzutów, stosownie do wymogów art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k.

Zarzut przekroczenia ram oskarżenia i uchybienia przez to zasadzie skargowości okazał się bezzasadny i to w sposób oczywisty. Oskarżonemu zarzucono popełnienie czynu z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w okresie od 24 października 2006 roku do 20 stycznia 2007 roku. Sąd I. instancji przyjął natomiast, iż końcowa data czynu to 27 lutego 2007 roku. W powyższej modyfikacji nie sposób, wbrew twierdzeniom oskarżonego, dopatrywać się wyjścia poza granice oskarżenia. Związanie ramami zdarzenia faktycznego oznacza, że sąd może dokonywać zmian w opisie zarzucanego czynu oraz kwalifikacji prawnej, ale tylko takich, które nie spowodują przypisania oskarżonemu innego zachowania aniżeli odzwierciedlającego to zdarzenie. Tożsamość czynu będzie natomiast wyłączona, jeśli porównanie stawianego oskarżonemu zarzutu z czynem przypisanym mu przez sąd ujawni różnice tak istotne, że według rozsądnej życiowej oceny nie można ich uznać za określenia tego samego stanu faktycznego. Dokonanie w toku przewodu sądowego odmiennych niż przyjęte w zarzucie ustaleń faktycznych co do tego samego zdarzenia np. w zakresie daty, czy okresu popełnienia czynu, miejsca jego popełnienia, nie stanowi wyjścia poza granice aktu oskarżenia. W wypadku poczynienia innych ustaleń co do czasu czy miejsca popełnienia czynu, dla zachowania tej tożsamości niezbędne jest wyłącznie wykazanie niezmienności podmiotu czynu, przedmiotu ochrony, a także tożsamości osoby pokrzywdzonej (por. postanowienie SN z 21 sierpnia 2012 r. III KK 217/2012, (...)). W niniejszej sprawie sąd rejonowy zmienił końcową datę czynu, na dzień, w którym dokonano wypłaty wcześniej wstrzymanych środków na rzecz oskarżonego. M. W. nie został skazany za inne, niż zarzucane mu przestępstwo, ani nie przypisano mu dopuszczenia się żadnego nowego zachowania. Przyjęte daty początkowa i końcowa popełnienia czynu ciągłego przez oskarżonego zakreślają okres od momentu, w którym rozpoczął działania mające na celu doprowadzenie Stowarzyszenia (...) (jako podmiot, a nie konkretne osoby fizyczne wchodzące w skład jego organów) do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, do momentu, w którym nastąpiła ostateczna wypłata środków. Sąd okręgowy nie dopatrzył się w opisanym zakresie uchybień w procedowaniu sądu I. instancji.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów podniesionych w apelacjach oskarżonego i jego obrońcy, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego stwierdzić należy, co następuje.

Analiza zarzutów dotyczących naruszenia przepisów prawa procesowego w zestawieniu z lekturą uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, iż sąd rejonowy nie dopuścił się w tym zakresie żadnych uchybień. Obrońca oskarżonego podniósł zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. polegającego na dowolnej ocenie dokumentów oraz zeznań świadków P., J. i G., natomiast oskarżony wskazał na szereg uchybień koncentrujących się wokół procedury gromadzenia materiału dowodowego, jego oceny oraz naruszenia prawa do obrony i rzetelnego procesu. Obaj skarżący w swoich apelacjach podnieśli szereg zarzutów dokonania przez sąd rejonowy błędnych ustaleń faktycznych, przy czym z treści uzasadnień obydwu środków odwoławczych wynika, iż kwestionują oni w istocie prawidłowość i rzetelność przeprowadzonej oceny materiału dowodowego.

Chronologicznie, w pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów dotyczących nieprawidłowości w procesie gromadzenia przez sąd I. instancji materiału dowodowego.

Zarzut oskarżonego wskazujący na uchybienie sądu rejonowego polegające na pominięciu ujawnionych na rozprawie w dniu 9 kwietnia 2013r. wymienionych w apelacji dowodów z dokumentów nie może się ostać. Zgodnie z treścią art. 394 § 2 k.p.k. protokoły i dokumenty podlegające odczytaniu na rozprawie można uznać bez ich odczytywania za ujawnione w całości lub w części, należy jednak je odczytać, jeżeli którakolwiek ze stron o to wnosi. O odczytanie dokumentów ujawnionych na rozprawie w dniu 9 kwietnia 2013r. nie wnosiła żadna ze stron, nie sposób zatem dopatrzyć się w procedowaniu sądu rejonowego naruszenia powołanego przepisu. O obrazie zaś art. 410 k.p.k. można mówić w sytuacji, w której sąd w uzasadnieniu wyroku w ogóle nie odniesie się do pewnych dowodów przeprowadzonych w trakcie postępowania, przy czym nie oznacza to automatycznie, że wyrok jest wadliwy, zgodnie bowiem z treścią art. 438 pkt 2 k.p.k. orzeczenie podlega uchyleniu lub zmianie w przypadku stwierdzenia obrazy przepisów postępowania, ale wyłącznie, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia. Sąd rejonowy w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia wskazał, że nie ujawniły się przesłanki do kwestionowania autentyczności czy prawdziwości dokumentów ujawnionych w toku rozprawy, zostały one bowiem sporządzone przez uprawnione osoby, w przepisany prawem sposób i nie były kwestionowane w toku postępowania (k. 797). Wymóg, aby podstawę wyroku stanowił całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej oznacza konieczność pozostawania w polu widzenia sądu w chwili orzekania wszystkich tych okoliczności, ale nie chodzi przecież o to, aby sąd drobiazgowo omawiał każdy przeprowadzony dowód, zwłaszcza, gdy nie jest on kwestionowany przez strony. Sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, pominąć inne, czy dać priorytet określonym dowodom, uznając je za donioślejsze. Obowiązkiem sądu jest wówczas wskazanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Jak wynika z lektury uzasadnienia wyroku w niniejszej sprawie, w kontekście całego materiału dowodowego, sąd nie kwestionował prawdziwości, ani autentyczności dowodów z dokumentów, które zostały ujawnione na rozprawie i miał je na uwadze w procesie orzekania, brak jest więc zatem podstaw do twierdzenia, że sąd naruszył w opisanym zakresie art. 410 k.p.k., 394 § 2 k.p.k., 7 k.p.k. czy art. 4 k.p.k. Zupełnie niezrozumiałym jest podnoszony przez oskarżonego zarzut naruszenia art. 169 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. W aktach sprawy znajduje się wniosek dowodowy z dnia 6 czerwca 2011 r. wraz z wskazanymi w nim załącznikami (k. 765-774). Wniosek ten został ujawniony w całości na rozprawie w dniu 4 czerwca 2013r. a następnie rozpoznany. Również zarzut obrazy art. 148 § 3 k.p.k. nie znajduje uzasadnienia. Przepis ten zawiera zakaz adresowany do organów procesowych, z którego wynika, iż w protokole nie wolno zastępować zapisu treści zeznań lub wyjaśnień odwoływaniem się np. do protokołów zeznań lub wyjaśnień wyłączonych z innej sprawy. W żadnym razie nie można jednak przyjąć, aby odczytanie świadkowi złożonych przezeń zeznań w innej sprawie, w celu umożliwienia mu ustosunkowania się do tych zeznań i udzielenia odpowiedzi na pytania sądu, a następnie umieszczenie dopiero tych wypowiedzi w protokole rozprawy głównej naruszało wskazany zakaz. W podobnym tonie odnieść się należy do zarzutu naruszenia art. 167 k.p.k. i art. 193 k.p.k. Sąd zasięga opinii biegłego w sytuacji, gdy stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych. Kwestia zbadania związku przyczynowego pomiędzy zatwierdzeniem do zapłaty dowodów księgowych, a wprowadzeniem w błąd osób działających w imieniu Stowarzyszenia (...) nie należy do kategorii tego rodzaju okoliczności, albowiem stwierdzenie istnienia takiego związku w niniejszej sprawie wymagało zastosowania przy ocenie materiału dowodowego zasad logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a nie wiadomości specjalnych. Podobnie odnieść należy się do dalej podnoszonych przez oskarżonego zarzutów naruszenia art. 196 § 1 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., art. 172 k.p.k. i art. 148 § 3 k.p.k. Oskarżony wydaje się nie dostrzegać tego, że kluczowym dla ustalenia jego odpowiedzialności karnej jest to, że działając z bezpośrednim zamiarem osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadził on w błąd osoby działające w imieniu Stowarzyszenia co do faktu posiadania przezeń tutora w osobie prof. F. Z. i odbywania podróży w celu spotykania się z nim. Celem działania oskarżonego było uzyskanie środków pieniężnych, które mu się nie należały, z czego M. W. doskonale zdawał sobie sprawę. Dla wyprowadzenia powyższych wniosków nie jest konieczne zasięganie wiedzy biegłego z zakresu rachunkowości, ani żadnej innej osoby posiadającej wiadomości specjalne. Co więcej, oskarżony podniósł zarzut nieprzeprowadzenia dowodu z opinii biegłego przez sąd rejonowy z urzędu. Do wskazanych argumentów dodać jedynie należy, iż sąd ma obowiązek dochodzenia do prawdy obiektywnej także w sytuacji, gdy strony nie wnioskują o przeprowadzenie danego dowodu, ale obowiązek ten powstaje dopiero, gdy dokonując oceny dowodów uzna, że materiał dowodowy jest niepełny oraz nasuwa wątpliwości co do stanu faktycznego sprawy i powinien być uzupełniony. Odnosząc się zatem do szeroko omawianych przez oskarżonego, jak i podniesionych przez jego obrońcę (również w kontekście błędnych ustaleń faktycznych) zarzutów naruszenia przez sąd I. instancji art. 7 k.p.k. i oparcie rozstrzygnięcia na dowolnej ocenie materiału dowodowego, zważyć należy, iż zarzuty te stanowią wyłącznie polemikę z ustalonym przez sąd rejonowy stanem faktycznym. Oskarżony, wbrew swoim twierdzeniom, nie kwestionował dowodów księgowych co do ich autentyczności i prawdziwości, polemizował natomiast z dokonaną przez sąd oceną tych dokumentów. Sąd prawidłowo oddalił wniosek o przeprowadzenie konfrontacji świadków D. J. (1) i J. W. (1), albowiem okoliczności, których miał dotyczyć ten dowód (zasady delegowania, warunki zwrotu kosztów przejazdu, osoby uprawnione do zawarcia umowy o tutorial, zasady odbywania delegacji, warunki prawne objęcia tutorialem, zgoda pokrzywdzonego na odbywanie podróży w celach związanych z tutorialem), co należy stanowczo podkreślić, nie mogą ekskulpować oskarżonego, który za wszelką cenę usiłuje przerzucić ciężar odpowiedzialności na Stowarzyszenie. Sąd rejonowy prawidłowo omówił wszystkie dowody, w istocie nie wszystkim poświęcając tak samo obszerne fragmenty uzasadnienia zaskarżonego wyroku, jednak jak wynika z jego treści, rozważając je wszystkie. Sąd dostrzegł rozbieżności co do niektórych okoliczności podawanych przez świadków oraz dokonał ich analizy i oceny. Zarzut dokonania błędnych ustaleń faktycznych może być skuteczny tylko wtedy, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający oceniając dowody naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ich ocenie wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego bądź oparł się na niekompletnym lub nieujawnionym w toku rozprawy materiale dowodowym. W niniejszej sprawie w ocenie sądu okręgowego żadna z powyższych okoliczności nie wystąpiła. Podkreślić stanowczo należy, iż kontrola sądu odwoławczego w zakresie oceny dowodów polega na sprawdzeniu, czy ocena materiału dowodowego dokonana przez sąd I. instancji mieści się w granicach oceny swobodnej, a nie dowolnej, to jest czy nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej (wadliwość rozumowania lub wnioskowania), albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy. Zarzuty podniesione przez obrońcę oskarżonego i samego oskarżonego oraz przedstawiona tytułem ich uzasadnienia argumentacja stanowią w ocenie sądu okręgowego jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami i dokonaną przez sąd rejonowy oceną dowodów. Mając na uwadze zasady prawa dowodowego, o wartości dowodowej nie decyduje to, czy poszczególne dowody są korzystne albo niekorzystne dla oskarżonego czy oskarżyciela, ale treść każdego z dowodów konfrontowana z innymi dowodami. Istotne także jest, by stanowisko takie zostało należycie i przekonująco uzasadnione, a ocena ta była wszechstronna i wnikliwa. W ocenie sądu okręgowego sąd rejonowy wyczerpująco omówił przeprowadzone dowody, jak również przyczyny, dla których niektóre z nich obdarzył walorem wiarygodności, innym jej odmawiając, zgodnie z wymogami określonymi w art. 424 k.p.k. Nawet jeśli na podstawie tych samych dowodów możliwe byłoby poczynienie odmiennych ustaleń faktycznych, tak długo, jak ocena dokonana przez sąd meriti spełnia ustawowe wymogi, tak długo pozostaje pod ochroną i nie podlega w tym zakresie ocenie sądu odwoławczego.

Przechodząc do oceny podnoszonych przez oskarżonego zarzutów naruszenia prawa do obrony i rzetelnego procesu, sąd okręgowy uznał je za bezzasadne. Sąd I. instancji nie naruszył art. 367 § 1 k.p.k. w zw. z art. 14 k.p.k. poprzez nierozpoznanie na rozprawie „wniosku” oskarżonego z dnia 6 czerwca 2011r. W piśmie opatrzonym tą datą, zatytułowanym „wniosek procesowy oskarżonego” M. W. domagał się pominięcia w ustaleniach faktycznych rozporządzenia mieniem stowarzyszenia (...) dokonanego dnia 27 lutego 2008r. w wysokości 390 zł, jako nieobjętego skargą. Sąd okręgowy zważył, iż przedstawiony „wniosek” oskarżonego w istocie stanowi jego ocenę stanu faktycznego, którą zakomunikował sądowi, a której to oceny sąd - jak wynika z treści zapadłego rozstrzygnięcia - nie podzielił, do czego był, co oczywiste, uprawniony. Taka decyzja sądu została zgodnie z wolą oskarżonego i jego obrońcy poddana kontroli odwoławczej. Tym samym sąd okręgowy nie dopatrzył się w działaniu sądu I. instancji naruszenia gwarancji procesowych oskarżonego, a zwłaszcza naruszenia prawa do obrony. Zarzut naruszenia art. 149 § 1 k.p.k. jest niezrozumiały, ponieważ sąd okręgowy nie ujawnił w toku kontroli odwoławczej, aby w aktach sprawy znajdowały się „projekty” protokołów rozprawy z dnia 20 marca 2012r. i 9 kwietnia 2013r. Wszystkie protokoły rozprawy głównej przed sądem I. instancji zostały sporządzone w przepisanej formie, podpisane przez przewodniczącego oraz protokolanta. Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia art. 177 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k. sąd okręgowy zważył, iż wskazane przez oskarżonego uchybienie, jakkolwiek może budzić pewne wątpliwości, to jednak w niniejszym stanie faktycznym nie mogło mieć wpływu na treść zapadłego rozstrzygnięcia. Zważyć bowiem należy, że świadek S. potwierdził swoje poprzednio złożone oświadczenie, a od zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do złożenia zeznań upłynęło niewiele czasu. Natomiast odczytanie depozycji tego świadka na rozprawie, nawet wobec faktu, iż zostały one uprzednio przekopiowane z protokołu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, nie stanowiło naruszenia zasady ustności, ani bezpośredniości, świadek był bowiem obecny na rozprawie i wypowiedział się przed sądem co do wszystkich kwestii, na okoliczność których był przesłuchiwany.

Podsumowując tym samym analizę podniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę zarzutów naruszenia prawa procesowego oraz błędów w ustaleniach faktycznych poczynionych przez sąd rejonowy, sąd odwoławczy wskazanych zarzutów nie podzielił, nie dopatrzył się w procedowaniu sądu meriti tego rodzaju uchybień, które mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, czy też wadliwe ustalenia dotyczące przebiegu zdarzenia stanowiącego podstawę odpowiedzialności oskarżonego. Sąd przeszedł zatem do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego, które w odniesieniu do szeregu przepisów podniósł w swojej apelacji oskarżony.

Art. 286 §. 1 k.k. penalizuje odpowiedzialność za oszustwo, to jest posłużenie się fałszem jako czynnikiem sprawczym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej kosztem innego podmiotu. Zgodzić się trzeba z oskarżonym, iż pod pojęciem „innej osoby” ustawodawca w powołanym przepisie sytuuje jedynie osobę fizyczną, nie oznacza to jednak, że pokrzywdzonym przez oszustwo nie może być osoba prawna, czy też jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, której ustawa przyznaje zdolność prawną. Dla oceny, czy rozporządzenie mieniem osoby prawnej albo tzw. ułomnej osoby prawnej wypełnia znamiona przestępstwa oszustwa, konieczne jest zbadanie świadomości osób fizycznych wchodzących w skład jej organów. Niekorzystne rozporządzenie mieniem osoby prawnej dokonane przez osoby fizyczne uprawnione do rozporządzenia tym mieniem, na skutek wprowadzenia ich w błąd przez sprawcę przestępstwa oszustwa powoduje, że to właśnie osoba prawna, a nie osoby fizyczne wchodzące w skład jej organów jest pokrzywdzonym w rozumieniu art. 49 § 1 k.p.k. W tym miejscu odnosząc się do licznych podnoszonych przez oskarżonego zarzutów mających na celu wykazanie, że rozporządzenie mieniem przez C. I. zostało dokonane bezprawnie, uznać należy, iż z punktu oceny odpowiedzialności karnej w wypadku oszustwa osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej, o której mowa w art. 33 1 k.c. istotne jest wyłącznie to, czy rozporządzenie zostało dokonane skutecznie, przez uprawniony organ, ale wyłącznie w aspekcie zewnętrznym. Skoro bowiem rozporządzenie mieniem było skuteczne względem osób trzecich, to istnienie nieprawidłowości w wewnętrznym funkcjonowaniu danego podmiotu, jeżeli nie prowadziło do bezskuteczności rozporządzenia mieniem względem osób trzecich, nie wyłączyło również odpowiedzialności karnej oskarżonego. W niniejszym stanie faktycznym drobne uchybienia w funkcjonowaniu Stowarzyszenia, determinowane zresztą specyfiką prowadzonej przez nie działalności, mogłyby co najwyżej rodzić po stronie osób wchodzących w skład jego organów odpowiedzialność dyscyplinarną, czy odszkodowawczą na gruncie postępowania cywilnego. Sąd okręgowy przychyla się do stanowiska sądu I. instancji iż czysto techniczna kwestia tymczasowej (do czasu zaktualizowania danych w KRS i banku) realizacji przelewów przez osobę z poprzedniego zarządu nie zmienia faktu, że oskarżony wprowadził w błąd osoby wchodzące w skład zarządu Stowarzyszenia i podejmujące w jego imieniu decyzje finansowe. Nadal bowiem mieniem w imieniu Stowarzyszenia rozporządzał aktualny zarząd, zaś A. I. (2) wykonywał jedynie przez pewien czas czynności techniczne. Jak słusznie wskazał sąd rejonowy pokrzywdzona organizacja jest stowarzyszeniem złożonym przede wszystkim ze studentów, nieprowadzących działalności gospodarczej. Nie można zatem koncentrować się na drobnych niedociągnięciach organizacyjnych, które nie unicestwiają dokonywanych w imieniu podmiotu czynności, a jednocześnie zupełnie pomijać naganności zachowania oskarżonego, który składał nieprawdziwe zapewnienia dotyczące znalezienia tutora w osobie prof. F. Z. i bezrefleksyjnie nadużył wzajemne zaufanie, które stanowi podstawę funkcjonowania C. I.. Sąd okręgowy przychyla się również do twierdzeń sądu rejonowego, że to najpierw student miał wybrać osobę tutora, uzyskać od niego zgodę na opiekę, a dopiero potem, w trakcie nawiązanej już opieki naukowej, relacja ta mogła zostać sformalizowana w pisemnej umowie, która jednak – co zrozumiałe – nie była wymagana przez władze stowarzyszenia od samego początku roku akademickiego. Z uwagi na przytoczone argumenty, za bezzasadne uznać należy zarzuty naruszenia ust. 2 ustawy z dnia 7 kwietnia 1989r. Prawo o stowarzyszeniach w zw. z art. 87 Konstytucji RP, art. 2 ust. 1, art. 4 ust. 1, art. 4 ust. 3 Uchwały Nr 1 z dn. 23 lutego 2007r. 1 zarządu stowarzyszenia C. I., Uchwały nr 2 z dn. 23 lutego 2007r. zarządu stowarzyszenia C. I. „w sprawie wprowadzenia zasad rachunkowości” w zw. z art. 2 ust. 1 pkt. 1, art. 21 - art. 22 ustawy z dnia 29 września 1994r. o rachunkowości, art. 2 pkt. 9 ustawy z dnia 12 września 2002r. o elektronicznych instrumentach płatniczych w zw. z art. 96 k.c. Co się zaś tyczy zarzutów obrazy art. 286 k.k., art. 12 k.k. i art. 9 §. 1 k.k., do przedstawionych rozważań dodać trzeba, iż zamiar oskarżonego nie podlegał „transmisji”, gdyż zamiar ten nie dotyczył konkretnych osób fizycznych, ale osób wchodzących w skład organów Stowarzyszenia. Oskarżony nie chciał bowiem doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem poszczególnych osób, a C. I., poprzez osoby działające w imieniu i na rzecz tego Stowarzyszenia. Te same uwagi odnoszą się do podnoszonego przez oskarżonego zarzutu „sprawstwa za pomocą osób trzecich”. Nie ulega wątpliwości, że zachowanie M. W. było celowe, o czym świadczy jego sposób działania – wywołanie i utrzymywanie zarządu Stowarzyszenia w przeświadczeniu, że zgodnie z podstawowym obowiązkiem członka C. znalazł tutora. Zapewnienie to zostało przez oskarżonego powtórzone na spotkaniu mediacyjnym w lutym 2007r. Reasumując, dla przypisania przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. niezbędne jest ustalenie, że zabiegi, które podjął sprawca w celu skłonienia pokrzywdzonego do rozporządzenia mieniem odpowiadały kryteriom wymienionym w tym przepisie, a więc miały charakter oszukańczy oraz to, że zadysponowanie mieniem doprowadziło do rezultatu niekorzystnego z punktu widzenia podmiotu podejmującego decyzję majątkową. Z uwagi na charakter działania oskarżonego, który utrzymywał władze Stowarzyszenia w błędnym wyobrażeniu co do istotnej okoliczności stanowiącej podstawową przesłankę czynności rozporządzającej, zasadne było zastosowanie w kwalifikacji prawnej czynu art. 12 k.k.

Pozostałe kwestie podnoszone przez oskarżonego, a dotyczące okresu, w jakim uczestniczył on w zajęciach prowadzonych przez prof. F. Z. oraz okoliczności, czy w okresie objętym skazaniem większa część jego spraw życiowych koncentrowała się w W., czy w T., nie ma żadnego znaczenia dla oceny jego odpowiedzialności karnej. Istotne jest bowiem to, że prof. F. Z. spotkał się z oskarżonym w K. wyłącznie jeden raz i odmówił mu opieki naukowej, zaś oskarżony podróżował do tego miasta wielokrotnie, świadomie bezpodstawnie żądając zapłaty kosztów przejazdu od C..

Na podstawie art. 447 § 1 k.p.k. sąd z urzędu poddał kontroli odwoławczej również rozstrzygnięcie dotyczące kary wymierzonej oskarżonemu W. oraz orzeczonego względem niego środka karnego. W ocenie sądu odwoławczego, po wzięciu pod uwagę wszelkich okoliczności sprawy, kara wymierzona oskarżonemu w niniejszej sprawie nie nosi cech nadmiernej niewspółmiernej surowości. Sąd wyeksponował okoliczności zarówno obciążające oskarżonego, jak i miarkujące orzeczenie o sankcji karnej. Zasadnie Słusznie też sąd rejonowy rozstrzygnął o przepadku dowodów rzeczowych.

O kosztach postępowania w instancji odwoławczej sąd orzekł na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od ich ponoszenia.

Z tych przyczyn orzeczono, jak w sentencji.