Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ka 1069/13

UZASADNIENIE

M. C. została oskarżona o to, że:

w dniach 5, 14 oraz 19 stycznia 2011 roku w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usiłowała doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie odpowiednio 14900 złotych oraz 40000 złotych (...) Bank S.A. z siedzibą w W. przy ul. (...) oraz w kwocie 31500 złotych Bank (...) S.A. z siedzibą we W. za pomocą wprowadzenia w błąd pracowników banku co do możliwości spłaty zaciągniętych zobowiązań, w ten sposób, że:

- w dniu 5 stycznia 2011 roku wraz z wnioskiem o udzielenie kredytu gotówkowego w kwocie 14900 złotych poprzez pośrednika kredytowego przedłożyła w oddziale (...) Bank S.A. stwierdzające nieprawdę zaświadczenie w formie elektronicznej o zatrudnieniu w nieistniejącej firmie (...).J.” Ł. ul. (...), a następnie w tym samym banku dniu 14 stycznia 2011 roku wraz z wnioskiem o udzielenie kredytu gotówkowego w kwocie 40000 złotych przedłożyła w formie elektronicznej stwierdzające nieprawdę zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie (...) z siedzibą w Ł. przy ul. (...), zaś w dniu 19 stycznia 2011 roku podpisując umowę kredytu konsumpcyjnego w kwocie 40000 złotych usiłowała przedłożyć oryginał zaświadczenia we wskazanej wyżej firmie (...), które to dokumenty miały istotne znaczenie dla uzyskania wyżej wymienionych kredytów, a ponadto

- w dniu 14 stycznia 2011 roku, w 49 oddziale Banku (...) SA w W. przy Al. (...) wraz z wnioskiem o udzielenie kredytu gotówkowego w kwocie 31500 zł, poprzez pośrednika kredytowego przedłożyła w formie elektronicznej stwierdzające nieprawdę zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie (...) z siedzibą w Ł. przy ul. (...), który to dokument miał istotne znaczenie dla uzyskania wymienionego kredytu, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na negatywną decyzję banku odnośnie kredytów na kwotę 14900 zł w (...) Bank S.A. i w kwocie 31500 zł w Banku (...) SA oraz zatrzymanie przez funkcjonariuszy policji w chwili zawarcia umowy kredytu na kwotę 40000 zł w (...) Bank S.A., to jest o czyn z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 286 §1 k.k. z zb. z art. 297 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 lipca 2013 roku Sąd Rejonowy dla W. w W. w sprawie o sygn. akt II K 345/12:

1.  oskarżoną M. C. uznał za winną tego, że w dniu 19 stycznia 2011 roku, w W. na ulicy (...), województwa (...), usiłowała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 4 4642,86 złotych (...) Bank S.A. w ten sposób, że uprzednio podżegała M. Ł. (1) do popełnienia przestępstwa polegającego na udzieleniu jej pomocy w doprowadzeniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) Bank S.A., a polegającej na wystawieniu dla niej poświadczającego nieprawdę dokumentu – zaświadczenia o zatrudnieniu w firmie (...) z siedzibą w Ł. przy ul. (...), który to dokument miał istotne znaczenie dla uzyskania kredytu i miał umożliwić jej wprowadzenie w błąd upoważnionego pracownika (...) Bank S.A. odnośnie jej sytuacji finansowej i możliwości spłaty zaciąganego zobowiązania, a następnie podpisała wniosek o udzielenie kredytu i umowę kredytu konsumpcyjnego gotówkowego usiłując uzyskać kredyt, jednak zamierzonego celu nie osiągnęła z uwagi na blokadę wypłaty kredytu oraz zatrzymanie przez funkcjonariuszy Policji, który to czyn wyczerpuje dyspozycję art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 286 §1 k.k. w zb. z art. 18 §2 k.k. w zw. z art. 18 §3 k.k. w zw. z art. 297 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. i skazał ją, a na podstawie art. 14 §1 k.k. w zw. z art. 286 §1 k.k. w zw. z art. 11 §3 k.k. wymierzył jej karę roku pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych, ustalając, na podstawie art. 33 §3 k.k., wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych;

2.  na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. w zw. z art. 70 §1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej M. C. w pkt. I wyroku kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił tytułem próby na okres 2 lat;

3.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet wymierzonej oskarżonej M. C. w pkt. I wyroku kary grzywny zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 19 stycznia 2011 roku do dnia 20 stycznia 2011 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm dziennym stawkom grzywny;

4.  na podstawie art. 230 §2 k.p.k. zwrócił (...) Bank S.A. dowody rzeczowe określone w wykazie dowodów rzeczowych Nr 1/11 (k. 142 – 144) pod pozycjami 3 – 6 i 8 – 14;

5.  na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił (...) S.A. dowody rzeczowe określone w wykazie dowodów rzeczowych Nr 1/11 (k. 142 – 144) pod pozycjami 15 – 16;

6.  na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. w zw. z art. 616 § 2 k.p.k. zasądził od oskarżonej M. C. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 90 złotych tytułem wydatków i na podstawie art. 1 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 z 1983 roku, poz. 223 z późn. zm.) kwotę 980 złotych tytułem opłaty.

Na podstawie art. 425 § 1 - 3 k.p.k. w związku z art. 444 k.p.k. obrońca oskarżonej zaskarżył powyższy wyrok w całości. Na zasadzie art. 427 § 1 i § 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, poprzez uznanie, iż zachowanie oskarżonej wypełniło znamię przestępstwa z art. 297 § 1 k.k. w postaci przedłożenia poświadczającego nieprawdę dokumentu, podczas gdy z samego ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika, iż oskarżona nie przedłożyła tegoż dokumentu, wobec czego nie wypełniła swoim zachowaniem znamion przestępstwa z art. 297 § 1 k.k., co jednak błędnie ustalił Sąd Rejonowy,

2. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. poprzez uznanie, iż zachowanie oskarżonej wypełniło znamiona usiłowania udolnego przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., podczas gdy do znamion tegoż przestępstwa należy zamiar doprowadzania do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, co w niniejszej sprawie sprowadzałoby się do wykazania, iż oskarżona planowała nie spłacać kredytu uzyskanego w Banku (...), podczas gdy ani w akcie oskarżenia ani też w zaskarżonym wyroku nie zawarto stwierdzenia, iż oskarżona miała zamiar nie spłacania kredytu w razie Jego uzyskania, zaś oskarżona, jako osoba wykonująca wolny zawód, miała obiektywne możliwości spłaty tegoż zobowiązania, co przesądza iż nie działała Ona z zamiarem pokrzywdzenia Banku,

3. błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, poprzez uznanie, iż zachowanie oskarżonej wypełniło znamiona usiłowania udolnego przestępstwa oszustwa, polegającego na próbie wyłudzenia kredytu, podczas gdy z uzasadnienia wyroku Sądu I instancji wynika, iż w chwili podpisywania wniosku i umowy kredytowej, umowa ta została zabezpieczona przez Bank blokadą, która uniemożliwiała wypłacenie środków, co jednoznacznie wskazuje, iż nie może w tym wypadku być mocy o usiłowaniu udolnym, a co najwyżej o usiłowaniu nieudolnym, gdyż w zaistniałej sytuacji wyłudzenie kredytu było obiektywnie niemożliwe,

4. naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 332 § 1 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 413 § 1 pkt 4 k.p.k. poprzez skazanie oskarżonej między innymi za to, iż „podżegała M. Ł. (1) do popełnienia przestępstwa polegającego na udzieleniu jej pomocy (...) polegającej na wystawieniu dla niej poświadczającego nieprawdę dokumentu", podczas gdy opisane w akcie oskarżenia czynności sprawcze, których miała się dopuścić oskarżona nie obejmowały żadnych czynności, które mogłyby składać się na czyn podżegania, co oznacza, iż Sąd skazał oskarżoną za czyn, który nie był objęty aktem oskarżenia,

5. naruszenie przepisu art. 2 Konstytucji, poprzez uznanie oskarżonej winną popełnienia zarzucanych jej przestępstw, w sytuacji gdy do zarzucanych oskarżonej zachowań, nie doszłoby, gdyby nie prowokacja zorganizowana przeciwko oskarżonej wspólnie zachowaniem znamion przestępstwa z art. 297 k.k., które polega na fizycznym przedłożeniu podrobionego, przerobionego, poświadczającego nieprawdę albo przez organy ścigania oraz G. (...) Bank. przy czym zorganizowanie tej prowokacji było bezprawne i stanowiło naruszenie konstytucyjnej zasady państwa prawa,

6. naruszenie przepisu postępowania w postaci art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. poprzez oddalenie na rozprawie w dniu 17 lipca 2013 roku wniosku dowodowego obrony o zabezpieczenie dysków twardych, na których zapisywana była korespondencja mailowa B. P. (1) z K. G. oraz dopuszczenie dowodu z oględzin zatrzymanych dysków twardych przez biegłego informatyka celem odtworzenia treści tych wiadomości, pomimo iż treść wskazanych maili była bardzo istotna dla sprawy, gdyż to na ich podstawie B. P. (2) wprowadziła wnioski kredytowe oskarżonej do wewnętrznego systemu bankowego, w konsekwencji czego władze G. (...) Bank zadecydowały o zarządzeniu prowokacji wobec oskarżonej,

7. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonej kary 1 roku pozbawienia wolności i kary grzywny, w sytuacji gdy oskarżona jest osobą niekaraną, która nie weszła dotychczas w żaden konflikt z prawem, a z opisu zarzuconego jej czynu wynika, iż chronione dobra prawne nie zostały w ogóle naruszone, a ewentualnie jedynie zagrożone, zaś Prokurator wnosił o wymierzenie tej kary jedynie w wymiarze 8 miesięcy, co nakazywało wymierzyć oskarżonej karę dużo mniej dolegliwą.

Obrońca oskarżonej wniósł o uniewinnienie oskarżonej w całości od zarzucanych jej czynów.

Od powyższego wyroku apelację na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k. i art. 444 k.p.k. złożył prokurator, który zaskarżył wyrok w całości na niekorzyść oskarżonej M. C..

Orzeczeniu zarzucono:

1.  naruszenie przepisu postępowania karnego zawartego w art. 413 § 2 kpk mające wpływ na treść orzeczenia poprzez niedokładne określenie przypisanego przez Sąd oskarżonej czynu z uwagi na brak jednoznacznego wskazania w opisie czynu znamienia „wprowadzenia w błąd" pracownika (...) Bank SA oraz nieokreślenie miejsca i czasu, w którym doszło do podżegania przez oskarżoną M. M. Ł. do popełnienia przestępstwa,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść polegający na:

- błędnym ustaleniu, iż, przesyłanie przez oskarżoną do (...) Bank SA oraz Banku (...) SA za pośrednictwem K. G. drogą elektroniczną skanów (fotokopii zapisanych w formie elektronicznej) zaświadczeń o zatrudnieniu w firmach (...) s.j. oraz błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść polegający na: (...) wraz z wnioskami o udzielenie kredytów bankowych stanowiło niekaralne przygotowanie do przestępstwa oszustwa, co skutkowało wyeliminowaniem tych zachowań z opisu czynu zarzuconego oskarżonej, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż zachowania te wyczerpywały znamiona przestępstwa określonego w art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zb. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

- błędne uznanie, że stawiennictwo w oddziale (...) Bank SA oskarżonej M. C. w dniu 19 stycznia 2011 r., która posiadała przy sobie dostarczone jej przez M. Ł. (1) stwierdzające nieprawdę zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie (...) w celu podpisania umowy kredytowej, a następnie nie przekazanie tego dokumentu pracownikowi banku mimo podpisania umowy kredytowej z uwagi na zatrzymanie przez Policję wypełnia jedynie znamiona przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk, co skutkowało wyeliminowaniem z opisu czynu oskarżonej fragmentu jej zachowania polegającego na usiłowaniu przedłożenia stwierdzającego nieprawdę dokumentu w celu uzyskania kredytu pieniężnego, w sytuacji gdy prawidłowa ocena dowodów zgromadzonych w sprawie oparta na zasadach logiki, wskazaniach wiedzy i doświadczenia życiowego powinna prowadzić do wniosku, iż oskarżona w ramach zarzuconego jej przestępstwa swoim zachowaniem wyczerpała również znamiona czynu z art. 13 § 1 kk w zw. art. 297 § 1 kk;

- wadliwe przyjęcie, iż zachowania oskarżonej podjęte w celu doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) Bank SA oraz Banku (...) SA nie stanowiły czynu ciągłego, o którym mowa w art. 12 kk, mimo, iż prawidłowa ocena zgromadzonych w sprawie dowodów winna prowadzić do wniosku, iż wyrażenie pełni zachowań przestępczych oskarżonej możliwe jest jedynie poprzez zastosowanie instytucji, o której mowa w art. 12 kk.

Na podstawie art. 437 § 1 kpk prokurator wniósł o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesienie środków odwoławczych skutkowało dokonaniem kontroli instancyjnej orzeczenia i zmianą zaskarżonego wyroku w części dotyczącej zawartego rozstrzygnięcia w punkcie 1 w zakresie opisu czynu przypisanego oraz kary pozbawienia wolności.

Na wstępie należy zauważyć, że Sąd I instancji przeprowadzając przewód sądowy w tej sprawie nie dopuścił się żadnych, podlegających uwzględnieniu z urzędu uchybień, które skutkowałyby koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, stosownie do wymogów art. 439 k.p.k. czy art. 440 k.p.k. Sąd I instancji w toku przewodu sądowego zgromadził kompletny materiał dowodowy oraz poprawnie ustalił stan faktyczny dokonując prawidłowej oceny tego materiału z uwzględnieniem wskazań wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy są trafne.

Apelacja obrońcy oskarżonej jest częściowo zasadna. Na wstępie stwierdzić jednak należy, że niezasadny jest zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, wskazany w pkt. 1 – 3 apelacji. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego (por. SN I KR 197/74, OSNKW 1975, nr 5, poz. 58 oraz aprobatę W. Daszkiewicza, Przegląd orzecznictwa, PiP 1976, z. 4, s. 127 i M. Cieślaka, Z. Dody, Przegląd orzecznictwa, Palestra 1976, z. 2, s. 64).

Jedynym dowodem zaprzeczającym sprawstwu oskarżonej są jej niekonsekwentne wyjaśnienia, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy w części motywacyjnej rozstrzygnięcia. Wbrew twierdzeniom skarżącego, słusznie zostały one ocenione przez Sąd I instancji za niewiarygodne w części, bowiem są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Sam fakt, iż oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego występku nie stanowi skutecznej przeciwwagi dla logicznych, spójnych i wzajemnie się uzupełniających zeznań licznych świadków przesłuchanych w toku postępowania sądowego, zwłaszcza: K. G., M. Ł. (1), B. P. (2), A. N., E. S., M. S. czy H. S.. Ocena zeznań dokonana przez sąd I instancji jest jak najbardziej prawidłowa, a sąd odwoławczy nie znalazł podstaw by ją zakwestionować.

Bezspornym jest, że oskarżona pozyskała od M. Ł. (1) zaświadczenie o zatrudnieniu, które w rzeczywistości zawierało nieprawdziwe informacje. Dokument ten został jej przekazany i była ona w faktycznym jego posiadaniu. Skan tego dokumentu i przesłanie go za pośrednictwem K. G. było zaś podstawą pozytywnego rozpoznania wniosku oskarżonej o przyznanie kredytu przez (...) Bank S.A. niezgodnie z obowiązującymi procedurami przyznawania kredytów. Przedmiotowe zaświadczenie miało na celu i doprowadziło do wprowadzenia w błąd pracowników banku co do sytuacji majątkowej i zarobkowej oskarżonej.

Wbrew twierdzeniem obrońcy oskarżonej, nie ma znaczeniu dla bytu przestępstwa kwestia formy dokumentu, istotne jest to, by dokument poświadczający nieprawdę został przedłożony. Przedkładaniem mogą być wszelkie formy działania polegające na składaniu, oddawaniu ich do przejrzenia lub oceny. W doktrynie podnosi się, że forma przedkładania niezgodnych z prawdą dokumentów lub oświadczeń jest dla kwestii odpowiedzialności karnej za czyn z art. 297 § 1 k.k. obojętna. Istotnym w realiach przedmiotowej sprawy jest fakt, że pracownik banku analizujący wniosek kredytowy w sposób pozytywny zaopiniował wniosek oskarżonej, do którego załączone było zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie (...). Podkreślić także należy, że procedury bankowe związane z przyznawaniem kredytów nie przewidywały w tamtym czasie (na datę badania wniosku kredytowego) możliwość przesyłania dokumentów niezbędnych dla zweryfikowania wniosku w formie elektronicznej. Niemniej jednak na skutek złamania zasad przez pracownika banku wniosek został rozpoznany pozytywnie, o czym poinformowano oskarżoną. Fakt ten pozostaje bez wpływu na odpowiedzialność karną oskarżonej.

Nie ma racji apelujący twierdząc, że w przedmiotowym postępowaniu nie wykazano by oskarżona nie planowała spłacać kredytu uzyskanego z(...) (...) Banku, co z kolei jest warunkiem stwierdzenia, iż nie miała zamiaru popełnienia czynu polegającego na wyłudzeniu kredytu.

Dążenie przez oskarżoną do uzyskania kredytu po to, by go inwestować (oskarżona chciała zainwestować pieniądze w działalność gospodarczą) było działaniem obliczonym na osiągniecie zysku, a wiec zmierzającym do uzyskania korzyści majątkowych, w tym celu przedsięwzięła konkretne czynności. Skoro uzyskanie kredytu miało nastąpić w wyniku poświadczenia nieprawdy, a więc w drodze przestępstwa ocena czynu oskarżonej jako przestępstwa dokonanego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej nie budzi wątpliwości. Brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, że oskarżona nie miała zamiaru popełnienia czynu zabronionego. Zauważyć należy, że dla bytu przestępstwa nie jest konieczne ustalenie czy sprawca posiadł czy też nie plan spłaty zaciągniętego kredytu. Istotne jest by doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego w następstwie nielegalnych zachowań sprawcy. Niekorzystnym rozporządzeniem mieniem przy zawarciu umowy kredytowej nie musi być powstanie rzeczywistej straty w sensie materialnym, lecz np. już sam fakt przyznania takiego kredytu bez odpowiedniego zabezpieczenia, z ryzykiem utraty wypłaconych środków i nieuzyskania odsetek (tak: SN w wyroku z dnia z dnia 5 stycznia 2006 r., sygn. akt III KK 198/05, opubl. OSNKW 2006/4/40). Oskarżona, jako klient banku, nie była osobą, która gwarantowała spłatę zadłużenia, o czym świadczą wcześniejsze odmowne decyzje. Uzyskując dokument potwierdzający nieprawdę stworzyła iluzoryczny obraz swojej sytuacji majątkowej, który w rzeczywistości nie dawał podstaw do spłaty aż tak dużego kredytu, a zatem zaistniała sytuacja, która nosiła wysokie ryzyko niewykonania ewentualnie zawartego kontraktu.

Występek oszustwa, o którym mowa w art. 286 § 1 k.k. jest przestępstwem materialnym, którego skutek polega na niekorzystnym rozporządzeniu mieniem. Jego dokonanie następuje w momencie niekorzystnego rozporządzenia mieniem, przy czym warunkiem uznania oszustwa za czyn dokonany nie jest osiągnięcie przez sprawcę związanej z tym rozporządzeniem korzyści majątkowej. Z analizy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że ostatecznie nie doszło do skutku przestępstwa w postaci rozporządzenia mieniem przez bank w dniu zawarcia umowy z oskarżoną w dniu 19 stycznia 2011 roku. Twierdzenia obrońcy oskarżonej jakoby zachowanie oskarżonej błędnie zostało zakwalifikowane jako udolne usiłowanie wyłudzenia kredytu są całkowicie nietrafne. Bezsprzecznie działania oskarżonej przed zawarciem umowy kredytu z dnia 19 stycznia 2011 r. ukierunkowane były na uzyskanie środków pieniężnych. Skontaktowanie się z M. Ł. (1) i poproszenie go o wystawienie zaświadczenia było działaniem, które miało na celu wywołanie błędu banku co do sytuacji finansowej, a w konsekwencji uzyskanie kredytu. Zauważyć należy, że do momentu niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez bank zachowanie sprawcy polegające na wprowadzeniu w błąd albo wyzyskiwaniu błędu należy kwalifikować jako oszustwo w postaci stadialnej usiłowania.

Przechodząc do analizy apelacji prokuratora i zarzutów w niej podniesionych, należy je uznać za przekonujące w części.

Tytułem wstępu wyjaśnić należy, że przygotowanie to takie zachowanie sprawcy, które polega na podjęciu czynności mających na celu stworzenie warunków do przedsięwzięcia czynu zabronionego oraz podjęcie tych czynności w celu popełnienia czynu zabronionego. M. C. celem uzyskania kredytów w różnych bankach do wniosków o przyznanie pieniędzy dołączała zaświadczenia o zatrudnieniu z takich firm jak (...) s.j. i (...). Czynności te należy uznać za przygotowanie do popełnienia tzw. oszustwa kredytowego. Zauważyć należy, że skutkiem czynu z art. 286 § 1 k.k. jak i art. 297 § 1 k.k. jest niekorzystne rozporządzenie mieniem, a sprawca działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zarówno w przypadku pierwszego jak i drugiego przestępstwa. To, iż oskarżona pozyskała zaświadczenia o zatrudnieniu, następnie przekazała je bankom, ale finalnie umowę kredytową podpisała tylko z jedną instytucją finansową czyli Bankiem (...) S.A., jednocześnie nie uzyskując od banku pieniędzy, jest usiłowaniem. Przyjęcie, iż tylko i wyłącznie przedkładanie zaświadczeń bankom stanowiło także usiłowanie byłoby zbyt daleko idącym ustaleniem uwzględniając charakter czynu i tzw. pochód przestępstwa (iter delicti). Brak jest bowiem w realiach przedmiotowej sprawy elementów łączących niekaralne przygotowanie z już karalnym usiłowaniem. Różnica pomiędzy przygotowaniem a usiłowaniem sprowadza się do ustalenia, czy zachowanie sprawcy było abstrakcyjnym, czy też konkretnym zagrożeniem dla chronionego prawem dobra. Usiłowanie jest zatem bardziej konkretne niż przygotowanie, a zagrożenie dobra chronionego staje się realne. Skoro oskarżona ograniczyła się tylko do przesłania wniosków z zaświadczeniami, ale nie podjęła żadnych innych czynności tj. nie kontaktowała się z bankami, nie dołączała innych dokumentów już po wydaniu decyzji negatywnej w zakresie wniosku o kredyt w Banku (...) S.A. to działanie jej nie wykroczyło poza czynności przygotowawcze, czyli nie może być uznane za usiłowanie wyłudzania, w odróżnieniu od działania podjętego przez oskarżoną wobec (...) Banku S.A w dniu 19 stycznia 2011 roku, kiedy to stawiła się w banku celem podpisania umowy. W ocenie sądu II instancji narażenie dobra prawnego (mienia, obrotu gospodarczego) wydaje się być w konfrontacji z zachowaniem oskarżonej (używaniem w dniu 5 stycznia 2011 r., 14 stycznia 2011 r. nierzetelnych zaświadczeń o zatrudnieniu jak w akcie oskarżenia) wydaje się być dość odległe, a nawet czysto teoretyczne.

Nie ma racji oskarżyciel publiczny forsując konstrukcje czynu ciągłego (art.12 k.k.). Biorąc pod uwagę fakt, iż przyjęto co do działania oskarżonej względem (...) S.A. niekaralnego przygotowania nie sposób tego czynu zestawić z innym penalizowanym działaniem oskarżonej. Brak jest bowiem dwóch zachowań, które są warunkiem koniecznym do przyjęcia takiej konstrukcji.

Odnosząc się do podniesionego zarówno przez obrońcę oskarżonej jak i prokuratora zarzutu naruszenia art. 413 k.p.k. to uznać należy go za częściowo zasadny.

O tym, czy sąd orzeka w wyroku skazującym w granicach aktu oskarżenia, decyduje tożsamość zdarzenia historycznego zarzucanego w skardze i przypisanego w wyroku. Znaczenie określenia "zdarzenie historyczne" obejmuje opisane w skardze zdarzenie faktyczne. Zdarzenie historyczne to pojęcie o szerszym znaczeniu niż pojęcie "czynu" oskarżonego, polegającego na jego działaniu lub zaniechaniu. Sąd może zatem inaczej, w porównaniu z twierdzeniami oskarżyciela, w akcie oskarżenia dokonać ustaleń w sprawie, nadać inną kwalifikację prawną stosowną do ustalonego stanu faktycznego, który może być niezgodny z twierdzeniami oskarżyciela. Identyczność czynu jest jednak wyłączona, jeżeli w porównywalnych jego określeniach zachodzą tak istotne różnice, że według rozsądnej życiowej oceny nie można ich uznać za określenia tego samego zdarzenia faktycznego (wyrok Sądu Najwyższego III KK 366/10 z dnia 2 marca 2011r. OSNKW 2011/6/51 ). O tożsamości czynu decydują wprawdzie nie tylko takie elementy, jak identyczność podmiotu i przedmiotu przestępstwa oraz tożsamość czasu i jego miejsca, lecz także istnienie co najmniej części wspólnych znamion czynu zarzucanego i przypisanego. Chodzi o to, by chociaż część działania lub zaniechania przestępczego przypisana sprawcy w wyroku pokrywała się z zarzucanymi mu w akcie oskarżenia zachowaniami tj. by opisy czynu zarzucanego i przypisanego miały jakiś wspólny obszar, wyznaczony ich znamionami.

Sąd odwoławczy uznał, iż działanie oskarżonej wyczerpało tylko znamiona przestępstwa usiłowania oszustwa kredytowego, natomiast brak jest jakichkolwiek podstaw do przypisania oskarżonej podżegania do popełnienia przestępstwa przez M. Ł.. Takie ustalenie Sądu I instancji nie może uzyskać aprobaty. Ocena wszystkich okoliczności sprawy nie pozwala na uznanie, że oba takie zachowania podejmowane były w ramach jednego zdarzenia historycznego. Dowody zgromadzone w sprawie nie pozwalają na dokładne ustalenie czasu i miejsca podżegania. Uwzględnienie w opisie czynu przypisanego nakłaniania M. Ł. do popełnienia przestępstwa tzw. wyłudzania kredytu jest ustaleniem dowolnym.

Sąd II instancji posiada uprawnienia do zmiany kwalifikacji prawnej czynu przypisanego tylko w sytuacji, w której nie zmienia ustaleń faktycznych (art. 455 k.p.k.), dlatego też nie dokonując korekty stanu faktycznego Sąd Okręgowy przypisał M. C. popełnienie czynu wyczerpującego przepisy art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. Tak przyjęta kwalifikacja prawną i skorygowany opis czynu przypisanego w pełni oddaje jego zawartość i w sposób zupełny odzwierciedla zachowanie oskarżonej.

Pamiętając, że apelację co do winy uznaje się za zwróconą przeciwko całości wyroku, a więc także przeciwko karze (art. 447 k.p.k.) stwierdzić należy, iż kara wymierzona oskarżonej nie charakteryzuje się rażącą, niewspółmierną surowością. Sąd odwoławczy poza korektą kary pozbawienia wolności, nie widział podstaw do dalszej zmiany wyroku w tej części. Słusznie Sąd Rejonowy wyeksponował okoliczności zarówno obciążające oskarżoną takie jak i miarkujące orzeczenie o sankcji karnej. Niemniej jednak mając na uwadze okoliczność przypisanego M. C. czynu (nieuzyskanie korzyści majątkowej), niekaralność, młody wiek oskarżonej, sposób życia przed popełnienia przestępstwa koniecznym było miarkowanie orzeczonej kary pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu Okręgowego orzeczenie o karze pozbawienia wolności w wymiarze 10 miesięcy czyni zadość względom prewencji indywidualnej i ogólnej, jest adekwatne do stopnia zawinienia oskarżonej. Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżanej Sąd wymierzając karę kieruje się dyrektywami wskazanymi w art. 53 k.k., a nie sugestiami czy wnioskami stron postępowania karanego.

O kosztach postępowania przed sądem odwoławczym orzeczono zgodnie z art. 633 k.p.k. i art. 636 § 2 k.p.k. oraz art. 10 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych.