Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 110/15

POSTANOWIENIE

Dnia 11 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, Wydział III Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Skrzekut

SSO Zofia Klisiewicz

SSO Tomasz Białka (sprawozdawca)

Protokolant:

insp. Jadwiga Sarota

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2015r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku J. L.

przy uczestnictwie A. G.

o rozgraniczenie

na skutek apelacji wnioskodawcy oraz zażalenia uczestnika

od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Sączu VII Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w M.

z dnia 4 lipca 2014 r., sygn. akt VII Ns 35/13

p o s t a n a w i a :

1. oddalić apelację wnioskodawcy;

2. w uwzględnieniu zażalenia uczestnika:

- zmienić pkt IV zaskarżonego postanowienia w ten sposób, że kwotę 3 019,60 zł (trzy tysiące dziewiętnaście złotych 60/100) zastąpić kwotą 4 339,19 zł (cztery tysiące trzysta trzydzieści dziewięć złotych 19/100);

- zmienić pkt V zaskarżonego postanowienia w ten sposób, że kwotę 2 819,59 zł (dwa tysiące osiemset dziewiętnaście złotych 59/100) zastąpić kwotą 1 500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych);

3. w pozostałym zakresie zażalenie oddalić;

4. przyznać adw. K. L. ze środków Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Nowym Sączu VII Zamiejscowego Wydziału Cywilnego z siedzibą w Muszynie kwotę 221,40 zł ( dwieście dwadzieścia jeden złotych 40/100) brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcy z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

sygn. akt III Ca 110/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 4 lipca 2014 r. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu
z siedzibą w Muszynie powołując się na kopię mapy ewidencyjnej z wykazem zmian sporządzoną przez inż. W. K. dnia 28 maja 2012 r. ustalił, że pgr (...) z KW (...) stanowiły działkę ewid. nr (...) o pow. 1,25 ha; pgr (...) z KW (...) stanowiły działki ewid. Nr (...) o pow. 0,40 ha; pgr (...) anulowano (pkt I). Dokonał rozgraniczenia działek ewid. powstałych w sposób opisany w pkt I w ten sposób, że rozgraniczył działkę ewid.
nr (...) obj. KW (...) od działki ewid. nr (...) obj. KW (...) według linii oznaczonej na mapie biegłego inż. W. K. z dnia 28 maja 2012 r. kolorem żółtym oraz literami A-B-C-D (pkt II). Ponadto zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata K. L. kwotę 442,80 zł brutto tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego udzielonego wnioskodawcy z urzędu (pkt III). Tytułem zwrotu kosztów postępowania nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa od wnioskodawcy kwotę 3.019,60 zł (pkt IV),
a od uczestnika kwotę 2.819,59 zł (pkt V).

W uzasadnieniu podał Sąd, iż wnioskodawca J. L. był właścicielem działki ewid. nr (...) powstałej z pgr nr (...) (po podziale pgr (...)) położonej
w J. o pow. 0,40 ha obj. KW (...). Nieruchomość tę nabył od swojego ojca E. L. na podstawie umowy z dnia 9 kwietnia 1979 r., który to z kolei nabył pgr (...) na podstawie (...) nr (...) z dnia 22 lutego 1975 r. Przed wydaniem ww. (...) E. L. na podstawie Dokumentu Nadania Ziemi z dnia 10 czerwca 1954 r. otrzymał na własność gospodarstwo rolne wraz
z zabudowaniami o pow. 10,0304 ha położone w J. w skład, którego wchodziła m.in. pgr (...).

Przedmiotowa działka ewid nr (...) graniczyła z działką ewid nr (...) o pow. 1,25 ha powstałą z pgr (...), położoną w J. obj. KW (...) i należącą do A. G.. Uczestnik ten nabył ją od swoich rodziców W. i T. G. na podstawie umowy z dnia 30 listopada 1989 r.,
a jeszcze wcześniej należała ona do dziadka uczestnika - M. G., który otrzymał ją na podstawie Dokumentu Nadania Ziemi z dnia 10 czerwca 1954 r.

W latach 70-tych XX w. pomiędzy rozgraniczanymi działkami tj. (...) zostało postawione przez E. L. drewniane ogrodzenie, które na przestrzeni lat nie zmieniło swojego biegu za wyjątkiem fragmentu od studni, aż do granicznika leśnego oznaczonego na szkicu sporządzonym przez inż. S. M. w punkcie Gx. W dacie wykonywania tych czynności wspomniane ogrodzenie na tym odcinku przebiegało od granicznika oznaczonego literą G prosto, aż do punktu Px oznaczonego na ww. szkicu. Odległość pomiędzy punktami Gx,
a Px wynosiła na gruncie 5,30 m.

Przedmiotowe działki w terenie stanowiły łąki, użytkowane przez uczestnika do wypasu zwierząt, a przez wnioskodawcę do zbierania siana.

Zgodnie z kopią mapy ewidencyjnej z wykazem zmian do rozgraniczenia sporządzoną przez biegłego inż. W. K. z dnia 28 maja 2012 r.: działka nr (...) o pow. 1,25 ha obejmowała pgr (...) z KW (...); działka nr (...) o pow. 0,40 ha obejmowała pgr (...) z KW (...),
a oznaczenie pgr tworzących ww. działki ulegało anulowaniu.

W toku postępowania na spornym gruncie odszukano trzy znaki graniczne:
w pkt. A – znak granicznik wspólny dla granic działek nr (...); w pkt. C – znak granicznik wspólny dla granic działek nr (...); w pkt. D – znak granicznik leśny wspólny dla granic działek nr (...) (działka leśna) i (...).
W pkt B odtworzono położenie punktu granicznego i przebieg linii granicznej
(w mapie zasadniczej, ewidencyjnej) w dowiązaniu do osnowy geodezyjnej.

Drewniane ogrodzenie nieznacznie odbiegało od wskazanej przez biegłego granicy ewidencyjnej w te sposób, że na odcinku pomiędzy pkt A-B-C nieco wchodziło na działkę wnioskodawcy, zaś w pkt. C-D nieznacznie wchodziło na działkę uczestnika.

Granica ewidencyjna pomiędzy przedmiotowym działkami biegła od punktu granicznego oznaczonego lit. A w kierunku wschodnim linią prostą przechodząc przez pkt B i pkt C, dochodząc do pkt D.

W trakcie wykonania pomiaru kontrolnego granicy pomiędzy pgr (...) wg mapy poregulacyjnej odszukano w terenie dwa znaki graniczne: w pkt C – znak granicznik wspólny dla granic pgr (...), w pkt. D – znak granicznik leśny wspólny dla granic pgr (...) i działki leśnej, w pkt E – odtworzono położenie pkt granicznego wspólnego dla pgr (...),- w pkt F położonym na prostej E-D .

Granica według mapy poregulacyjnej biegła od pkt E w odległości 2,5 m od granicznika oznaczonego lit. A w kierunku wschodnim linią prostą przez pkt F usytuowany w odległości 1,9 m od drewnianego płotu, a dalej przez granicznik oznaczony pkt C dochodząc do granicznika oznaczonego pkt D.

Sąd dokonał powyższych ustaleń na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów, opinii biegłego geodety oraz przeprowadzonych dowodów osobowych, którym dał wiarę, za wyjątkiem zeznań świadka S. L. i twierdzeń J. L. w części, której wskazywali, że granica poregulacjna pomiędzy przedmiotowymi nieruchomościami odbiegała znacznie od przebiegu granicy ustalonej przez biegłego. Twierdzenia te stały bowiem w sprzeczności z opinią biegłego.

W świetle powyższych ustaleń uznał Sąd, iż właściwym było dokonanie rozgraniczenia nieruchomości w oparciu o ich stan prawny, który został ustalony. Na spornych gruntach istniały znaki graniczne w pkt A, C, D będące w terenie betonowymi granicznikami. Obie działki zostały także ujęte w mapie ewidencyjnej, jak i w uprzednio obowiązującej mapie poregulacyjnej. Wynikające z tych map granice nie przebiegały jednak w tym samym miejscu. Ustalając przebieg spornej granicy należało w ocenie Sądu Rejonowego oprzeć się na mapie ewidencyjnej jako najwierniej oddającej rzeczywisty ich przebieg, bowiem przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że granicę tę na gruncie wyznaczają ww. znaki graniczne. Wskazał także, iż warunkiem koniecznym dokonania rozgraniczenia było ustalenie wykazu zmian we wzajemnej konfiguracji działek i parceli będących przedmiotem postępowania.

W świetle powyższego Sąd I instancji orzekł jak na wstępie na podstawie art. 153 k.c. O kosztach postępowania postanowił zgodnie z art. 520 k.p.c. obciążając strony kosztami opinii po połowie, a dodatkowo wnioskodawcę obciążył opłatą od wniosku

Apelację od powyższego orzeczenia w całości złożył wnioskodawca, który zarzucił mu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności zeznań świadka S. L. i wnioskodawcy polegający na poprzestaniu na ogólnikowym zakwestionowaniu ich twierdzeń w części, podczas gdy wiedza tych osób w zakresie przedmiotu sprawy wywodziła się z wieloletniego zamieszkiwania na spornym gruncie. W oparciu o to skarżący wniósł o zmianę postanowienia w pkt II poprzez dokonanie rozgraniczenia działek powstałych w sposób opisany w pkt I orzeczenia,
w ten sposób, aby rozgraniczyć działkę ewid. nr (...) od działki ewid. (...) wg linii oznaczonej na mapie biegłego inż. W. K. w opinii uzupełniającej z dnia 29 maja 2013 r. literami E-F-C-H-G. Wniósł także o zasądzenie na jego rzecz od uczestnika kosztów postępowania wg norm przepisanych. Ewentualnie wniósł
o uchylenie przedmiotowego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Na rozprawie apelacyjnej cofnął apelację w części kwestionującej postanowienie w zakresie pkt IV i V, a ponadto podniósł, że zasiedział obszar gruntu w zakresie objętym wskazaną linią E-F-C-H-G.

Zażalenie od zapadłego orzeczenia wniósł uczestnik, który zakwestionował je w części objętej pkt IV i V. Wskazał, iż obciążenie go kosztami postępowania było błędne, to bowiem konfliktowa postawa wnioskodawcy na etapie postępowania administracyjnego i sądowego doprowadziła do powstania kosztów. J. L. był inicjatorem czynności rodzących koszty, to on winien więc ponieść je w całości.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja wnioskodawcy była bezzasadna, natomiast zażalenie uczestnika było w części uzasadnione.

Nie zachodzą uchybienia, które zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu, a których skutkiem byłaby nieważność postępowania.

Sąd Rejonowy wyjaśnił wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy i właściwie ocenił zebrany materiał dowodowy oraz dokonał na jego podstawie zasadniczo prawidłowych ustaleń faktycznych. Sąd Okręgowy podziela te ustalenia faktyczne i przyjmuje za własne, nie zachodzi więc potrzeba ich powtarzania (por. wyrok SN z dnia 9 marca 2006 r., sygn. akt I CSK 147/05, LEX nr 190753). Odmienne ustalenia w zakresie daty postawienia ogrodzenia wzdłuż spornej granicy zostaną omówione poniżej.

Kognicja sądu w postępowaniu rozgraniczeniowym obejmuje ustalenie przebiegu granicy według kryteriów określonych w art. 153 k.c. Przepis ten wyznacza trzy kryteria rozgraniczenia nieruchomości oraz reguluje następującą kolejność ich stosowania: aktualny stan prawny, ostatni spokojny stan posiadania i uwzględnienie wszelkich okoliczności. Waga kolejnych kryteriów czyni niedopuszczalnym dokonanie rozgraniczenia przy zastosowaniu drugiego czy trzeciego kryterium, dopóki można ustalić granice na podstawie aktualnego stanu prawnego (zob. postanowienia SN
z dnia 14 listopada 2006r., sygn. akt IV CSK 206/06 i z dnia 5 grudnia 2003 r., sygn. akt IV CK 255/02). Dopiero w sytuacjach, gdy stanu prawnego nie można stwierdzić, możliwe jest sięganie do kolejnych kryteriów. W orzecznictwie i doktrynie wielokrotnie podkreślano przy tym, że przewidziane ustawą kryteria wykluczają się wzajemnie. Niedopuszczalne jest w myśl art. 153 k.c. korygowanie granic wynikających ze stanu prawnego przy zastosowaniu innych kryteriów. Nadmienić również należy,
że okoliczność, że stan prawny jest wątpliwy, nie uzasadnia jeszcze dokonania rozgraniczenia według kryterium posiadania, sama wątpliwość bowiem nie wystarczy do stwierdzenia, że stanu prawnego nie można ustalić (zob. postanowienie SN z dnia 21 lipca 1966 r., sygn. akt III CR 146/66, OSP 1967/7/185).

Stwierdzenie stanu prawnego ma na celu ustalenie czyją własnością jest sporny grunt. Sąd powinien zatem zbadać, czy i w jaki sposób nastąpiło nabycie własności. W doktrynie i judykaturze wyrażane jest stanowisko, że przy rozgraniczaniu nieruchomości rolnych, na które zostały wydane akty własności ziemi na podstawie ustawy uwłaszczeniowej, stan prawny granic w rozumieniu art. 153 k.c. wynika ze stanu samoistnego posiadania w dniu 4 listopada 1971 r. (zob. postanowienie SN z dnia 26 maja 1999 r., sygn. akt III CKN 158/98, LEX nr 319229). Rozgraniczenie może nastąpić również według aktualnego stanu prawnego przedmiotu rozgraniczenia, a mianowicie własności nabytej w drodze zasiedzenia. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 listopada 1998 r., II CKN 43/98 wprost stwierdził, że przez „stan prawny”, o którym mowa w art. 153 k.c., rozumie się również zasiedzenie przygranicznych pasów ziemi.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że w okolicznościach sprawy właściwym kryterium rozgraniczenia przedmiotowych działek jest kryterium stanu prawnego.

Na mocy dekrety Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia
6 września 1944 r. (Dz.U.1945.3.13. ze zm.) doszło w Polsce do powojennej reformy rolnej, której skutkiem była zmiana stosunków własnościowych połączona ze zmianą struktury agrarnej wsi. Przeprowadzenie jej obejmowało m.in. upełnorolnienie istniejących gospodarstw karłowatych, małorolnych i średniorolnych, a także tworzenie nowych samodzielnych gospodarstw rolnych dla bezrolnych, robotników
i pracowników rolnych oraz drobnych dzierżawców (art. 1 ust. 2 lit. a, b). Na cele reformy przeznaczane były m.in. nieruchomości ziemskie należące do Skarbu Państwa. W oparciu o art. 8 dekretu z dnia 13 września 1946 r. o organizacji komisji ziemskich ( Dz. U. Nr 61, poz. 340) kompetencje do wydawania aktów nadania ziemi otrzymały powiatowe komisje ziemskie.

Z akt sprawy wynika, iż zarówno poprzednik wnioskodawcy, jak i poprzednik uczestnika nabyli prowadzone przez nich gospodarstwa na podstawie dokumentów nadania ziemi wydanych w oparciu o ww. przepisy. Dokumenty te stanowiły tytuły własności nadanych działek i były podstawą dla dokonania wpisu prawa własności
w księgach hipotecznych (rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 1 marca 1945 r. w sprawie wykonania dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej, Dz.U.1945.10.51).

W kolejnych latach wskazówką do określenia przebiegu przedmiotowej granicy był akt własności ziemi z 1975 r. wydany na S. L.. Dokument ten wydany został na podstawie art. 1 ustawy z dnia 26 października 1971 r.
o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych
(Dz.U.1971.27.250). Nabycie własności na podstawie wskazanego przepisu następowało z mocy prawa
i rozciągało się na nieruchomości wchodzące w skład gospodarstw rolnych, znajdujące się w dniu wejścia w życie w samoistnym posiadaniu rolników, jeżeli oni sami lub ich poprzednicy objęli te nieruchomości w posiadanie na podstawie zawartej bez prawem przewidzianej formy umowy sprzedaży, zamiany, darowizny, umowy
o dożywocie lub innej umowy o przeniesienie własności, o zniesienie współwłasności albo umowy o dział spadku.

W odniesieniu do powyższego, w ocenie Sądu II instancji w niniejszej sprawie przyjęcie kryterium stanu prawnego, będącego następstwem samoistnego posiadania, istniejącego w dacie 4 listopada 1971r. było uzasadnione. Nabycie własności na podstawie art. 1 ww. ustawy następowało z mocy prawa i rozciągało się na nieruchomości w tym przepisie określone, wyłącznie w granicach samoistnego posiadania rolnika. Oznacza to, że S. L. nabył nieruchomości w zakresie, w którym wówczas posiadał. Wydany na jego rzecz akt własności ziemi oparty był na mapie poregulacyjnej, której obecne odtworzenie, jak wynika z opinii biegłego geodety, obarczone było dużym błędem. Jak wskazał biegły geodeta wierne odtworzenie granicy z owej mapy napotyka na trudności związane z brakiem jej
w oryginale. Badany dokument był w rzeczywistości jedynie kopią mapy poregulacyjnej w skali 1:2000, której na dodatek skurcz tj. deformacja podkładu mapowego wynosił średnio 1,5 %. Biegły oparł się zatem na kopii tej mapy wykonanej na folii, której średni skurcz był nieznanie mniejszy. Wyznaczenie
w terenie punktów określających przebieg spornej granicy na jej podstawie było zatem bardzo nieprecyzyjne. Wnioski opinii w tym zakresie nie budziły wątpliwości
i nie były kwestionowane przez strony.

Przedmiotową granicę prawa własności można było ustalić w oparciu
o granicę ujawnioną na mapie ewidencyjnej wynikającej z dokumentacji z 1978 r. Co istotne pokrywa się ona ze znajdującymi się w terenie trzema granicznikami i nie ma żadnych podstaw, aby stwierdzić, że przebieg granicy jest inny i ulegał zmianie. Twierdzenia wnioskodawcy odnośnie tego, że graniczniki były w przeszłości przesuwane nie zostały poparte żadnymi dowodami. Domniemanie faktyczne istnienia granicy w tym miejscu wynikające z posadowienia tych punktów i ich zbieżności z linią ewidencyjną jest tym bardziej uzasadnione, że mapa była tworzona już po uwłaszczeniu, co wskazuje na to, że odpowiadała zakresowi wykonywanego posiadania. Oznacza to, że granice prawne nieruchomości przebiegały w sposób zgodny z aktualną mapą ewidencyjną, a odtworzony przebieg granic z mapy poregulacyjnej nie odzwierciedla rzeczywistego zakresu praw własności gruntu wynikających z opisanych wyżej zdarzeń.

Aby dojść do powyższych wniosków niezbędnym było skorzystanie ze specjalistycznej wiedzy biegłego sądowego z zakresu geodezji. W tym zakresie słusznie zatem Sąd Rejonowy dał pierwszeństwo wnioskom wynikającym z opinii. Niewątpliwie wnioskodawca i świadek S. L. nie posiadali specjalistycznej wiedzy w tym zakresie, ich zeznania nie mogą zastępować opinii biegłego. Zakwestionowana w apelacji ocena Sądu Rejonowego odnosiła się przy tym, nie tyle do wydarzeń, które miały mieć miejsce na gruncie, co do interpretacji materiałów geodezyjnych. Słusznie zatem zeznania tych osób pozostające w sprzeczności
z opinią biegłego nie zostały uznane za wiarygodne. Zresztą w kontekście postawionego zarzutu zauważyć należy, iż prezentacja własnego stanowiska
i korzystnych dla stron ocen, na podstawie niektórych tylko relacji zainteresowanych, czy zeznań pojedynczych świadków nie może dowodzić wadliwości dokonanej oceny przez sąd (zob. postanowienie SN z dnia 29 października 1996 r., sygn. akt III CKN 8/96; wyrok SN z dnia 10 kwietnia 2000 r., sygn. akt V CKN 17/2000). Skuteczne zgłoszenie przez apelującego zarzutu naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 kpc wymagałoby wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, jedynie bowiem to może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Jeżeli wnioski wyprowadzone przez sąd orzekający z zebranego materiału dowodowego są logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, ocena tego sądu nie narusza przepisu art. 233 § 1 k.p.c. i musi się ostać, choćby z materiału tego dawały się wysnuć również wnioski odmienne (zob. wyrok SN z dnia 7 października 2005 roku, sygn. IV CK 122/05).

Zgromadzone dowody nie wykazują również w żaden sposób, aby wnioskodawca wykonując samoistne posiadanie na należącej do niego działce wykraczał poza granicę ewidencyjną. Nie potwierdzają tego, ani zeznania świadków, ani twierdzenia wnioskodawcy. Ten ostatni wskazywał, że zasiedzenie nastąpiło na odcinku wynikającym z mapy poregulacyjnej, a tymczasem jak już wyżej wyjaśniono odtworzenie jej przebiegu było obarczone dużym błędem. Zresztą nie istnieje ona
w terenie i z pewnością jej przebiegu nie odzwierciedlał przebieg płotu. Twierdzeń wnioskodawcy nie potwierdzają zeznania świadka S. L.. Zeznania tego świadka były zresztą wzajemnie sprzeczne. Przy pierwotnym przesłuchaniu świadek ten stwierdził bowiem, że płot nie był w ogóle przestawiany. Tymczasem już po czynnościach geodety w postępowaniu administracyjnym niewątpliwie zmienił on swój przebieg na odcinku wschodnim. Jednoznacznie wskazał ponadto, że pomiędzy działką jego ojca i dziadka, a działką sąsiednią istniały betonowe graniczniki. Zeznał też, że gdy sprzedawał swoją sąsiednią działkę nr (...) w 2005 roku, to dopiero wówczas obecny wtedy geodeta wbił rurę mającą wskazywać m.in. granicę pomiędzy rozgraniczanymi nieruchomościami w głębi działki uczestnika. Należy to rozumieć
w ten sposób, że dopiero wówczas ujawniono zainteresowanym przebieg granicy poregulacyjnej wynikający z dokumentów. Wskazanie to znalazło się na gruncie znajdującym się wówczas niewątpliwie w posiadaniu uczestnika. Zeznania te są zatem raczej argumentem przemawiającym za tym, że granica wynikająca z mapy regulacyjnej nie oddaje rzeczywistego stanu władania na gruncie. Świadek ten wreszcie zeznał, że granica nieruchomości miała biec przez studnie, co odpowiada przebiegowi granicy ewidencyjnej. Podczas zeznań składanych w trakcie trwania oględzin (k.161) świadek ten, nie wyjaśniając w żaden sposób przyczyn zmiany stanowiska, twierdził zaś że studnia znajdowała się po stronie działki wnioskodawcy. Okazana przez niego granica biegnąca między punktami G-H miała być granicą władania. W tym zakresie nie odpowiadała ona jednak nawet granicy poregulacyjnej
i położeniu płotu. Te ewidentne sprzeczności nie dają zatem podstaw do przyjęcia wersji wskazywanej przez wnioskodawcę, która pozostała wobec tego gołosłowna.

Apelujący nie wskazał daty, od której ewentualne zasiedzenie przygranicznego pasa gruntu miałoby biec. Nie ma zdanie Sądu Okręgowego podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca posiadał w sposób samoistny przygraniczny pas gruntu poza ustaloną granicą w sposób prowadzący do zasiedzenia. Nawet przyjęcie, że położenie płotu miało na celu zamanifestowanie zakresu władania gruntu przez wnioskodawcę nie prowadzi do takiego wniosku, a zwrócić trzeba przy tym zaś uwagę na to, że z zeznań W. G. wynikało, że płot celowo był przesunięty w taki sposób, aby umożliwić wnioskodawcy korzystanie ze studni wspólnie wybudowanej przez sąsiadów w granicy. Niewątpliwie jednak posiadanie nieruchomości przez wnioskodawcę poza zakres ustalonej granicy byłoby wykonywane w warunkach złej wiary. Nie istniały bowiem żadne okoliczności, które by pozwalały wnioskodawcy uważać, że jest ono zgodne z prawem. W sposób ewidentny odbiegało ono od istniejących w terenie graniczników.

Przeprowadzone dowody nie dają podstaw do przyjęcia, że płot pojawił się na gruncie już w latach 70-tych. Powołany przez wnioskodawcę świadek S. L. wskazywał, że miało to miejsce 30 lat temu, na lata osiemdziesiąte wskazywał też świadek W. G.. Nie wskazali oni jednak dokładnie daty jego postawienia. Można zakładać, że doszło do tego przed 1989 rokiem. Wtedy uczestnik A. G. dostał nieruchomość od ojca. Treść jego zeznań sugeruje zaś, że płot został wcześniej przesunięty tak, że ojciec utracił dojście do studni po czym wybudował dwa zbiorniki na swojej działce. Jedynie z zeznań wnioskodawcy miało wynikać, że płot powstał w 70-latach. Nie potwierdzili tego jednak świadkowie, a skoro to on wywodził skutki prawne z tego faktu, to winien to udowodnić. Co prawda świadek P. L. wspominał o płocie, który miał stać już w latach 50-tych, ale w świetle powyższych zeznań nie sposób utożsamiać go z tym ogrodzeniem, o którym mówił wnioskodawca. Wobec tego nie ma zdaniem Sądu Okręgowego podstaw do przyjęcia, że wspomniany płot powstał przed upływem 1985 roku. Dowodów na to wnioskodawca nie przedstawił.

Reasumując, zważywszy na złą wiarę wnioskodawcy, termin zasiedzenia wynosiłby 30 lat. Aby więc mówić o jego skutecznym upływie termin ten powinien rozpocząć się wcześniej. Przesłanki z art. 172 k.c. nie zostały więc spełnione, nie doszło w ten sposób do takiego nabycia własności nieruchomości, które rzutowałoby na stan prawny spornej nieruchomości.

W odniesieniu do zażalenia uczestnika stwierdzić należy, iż było ono w części uzasadnione. Ma rację bowiem uczestnik wskazując, że inicjatorem czynności rodzących koszty na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego był wnioskodawca
i co więcej jego twierdzenia w efekcie okazały się niezasadne. Nie jest jednakże tak, iż uczestnik nie miał żadnego interesu w wyniku postępowania. Z istoty rozgraniczenia wynika bowiem, że leży ono w interesie obu stron, uzyskujących
w ten sposób pewność co do przebiegu granicy. Istniejący płot jak się okazało nie odzwierciedlał wiernie granicy, stąd też uwzględniając ogólny charakter sprawy i jej szczególne okoliczności, właściwym było, aby żalący poniósł koszty w ok. ¼ części (1.500 zł), zaś wnioskodawca w pozostałych ok. ¾ części (4.339,19 zł).

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację wnioskodawcy. W uwzględnieniu zażalenia postanowienie zostało zmienione w sposób opisany w pkt 2 sentencji zgodnie z art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397 § 2 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c., a w pozostałym zakresie podlegało oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcy z urzędu w postępowaniu odwoławczym postanowiono po myśli art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (Dz.U.2014.635) w zw. z § 8 pkt 2 i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461).