Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 349/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Mirosław Cop

Sędziowie: SSA Danuta Matuszewska (spr.)

SSA Dorota Rostankowska

Protokolant: st. sekretarz sądowy Aleksandra Konkol

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Marii Baran

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2012 r.

sprawy

T. G.

oskarżonego z art. 258 § 1 i 3 k.k.; art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.; art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.; art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.; art. 61 § 1 k.k.s.; art. 299 § 1 i 5 k.k.

M. Ż.

oskarżonego z art. 258 § 1 k.k.; art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.; art. 299 § 1 i 5 k.k.; art. 61 § 1 k.k.s.

M. Z.

oskarżonego z art. 258 § 1 k.k.; art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.; art. 299 § 1 i 5 k.k.; art. 60 § 1 k.k.s.

S. D.

oskarżonego z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

H. R.

oskarżonego z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy

z dnia 24 maja 2012 r., sygn. akt III K 196/09

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że :

1. uchyla rozstrzygnięcie o karze łącznej w stosunku do oskarżonego M. Z. zawarte w punkcie 18 c wyroku,

2. w punkcie 7: ustala, że od M. Z. T. G. przyjął kwotę 200.152,13 złotych (dwieście tysięcy sto pięćdziesiąt dwa złote trzynaście groszy) a kwotę 826.096,49 zł (osiemset dwadzieścia sześć tysięcy dziewięćdziesiąt sześć złotych czterdzieści dziewięć groszy) ustala jako stanowiącą przedmiot przestępstwa przypisanego oskarżonemu T. G.,

3. w punkcie 9: uzupełnia kwalifikację prawną i podstawę wymiaru kary o art. 2 § 2 k. k. s,

4. w punkcie 13: ustala, że w przypadku faktur VAT skierowanych do firm (...) Sp. z o.o. i Przedsiębiorstwa (...) towary nie stanowiły własności Przedsiębiorstwa (...) i faktury te nie były wystawione na polecenie T. G.,

5. w punkcie 14: ustala na kwotę 200.152,13 złotych (dwieście tysięcy sto pięćdziesiąt dwa złote trzynaście groszy) przedmiot przypisanego M. Z. przestępstwa i obniża wymierzoną oskarżonemu karę pozbawienia wolności do roku i 2 (dwóch) miesięcy, zaś grzywnę do 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych,

6. na podstawie art. 85 k. k. w zw. z art. 39 § 1 i 2 k. k. s. w zw. z art. 20 § 2 k. k. s. łączy wymierzone oskarżonemu M. Z. jednostkowe kary pozbawienia wolności i grzywny i orzeka karę łączną 2 (dwóch) lat i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności i 140 (sto czterdzieści) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych,

7. w punkcie 20: określa na 826.096,49 zł (osiemset dwadzieścia sześć tysięcy dziewięćdziesiąt sześć złotych czterdzieści dziewięć groszy) kwotę podlegającej przepadkowi korzyści,

8. uchyla zawarte w punkcie 22 c rozstrzygnięcie co do opłaty w stosunku do oskarżonego M. Z.;

II. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części, uznając apelacje obrońców oskarżonych S. D. i H. R. za oczywiście bezzasadne;

III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata E. J. (Kancelaria Adwokacka w B.) kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) zł brutto tytułem kosztów obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym oskarżonego S. D.;

IV. obciąża oskarżonych T. G., M. Ż. i H. R. kosztami postępowania odwoławczego w częściach po 1/5 każdego z nich i zasądza na rzecz Skarbu Państwa tytułem opłat za drugą instancję:

- od T. G. 6.400 zł (sześć tysięcy czterysta),

- od M. Ż. 1.800 zł (tysiąc osiemset),

- od H. R. 750 zł (siedemset pięćdziesiąt),

natomiast oskarżonych M. Z. i S. D. zwalnia z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, przy czym M. Z. zwalnia z ponoszenia opłat za obie instancje.

UZASADNIENIE

1.  T. G. został oskarżony o to, że:

I.  w okresie od listopada 2004 do sierpnia 2006 roku w B. oraz innych miejscowościach na terenie kraju, będąc właścicielem firmy Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w B. przy ul. (...), kierował zorganizowaną grupą przestępczą, w skład której wchodzili: T. G., M. W. (1), K. Ł., M. Ż., M. Z., mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na doprowadzeniu Skarbu Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez zawyżanie kwot podatku naliczonego od odliczenia w ramach zarejestrowanych podmiotów gospodarczych (...) Spółka z o.o., (...), (...), (...) poprzez poświadczanie nieprawdy w zakresie opisanych zdarzeń gospodarczych w fakturach VAT wystawionych przez właścicieli firm bądź osoby uprawnione do ich wystawienia, którzy pozorowali prowadzenie działalności gospodarczej faktycznie jej nie prowadząc,

tj. o przestępstwo z art. 258 § 1 i 3 k.k.;

II.  w okresie od listopada 2004 do sierpnia 2006 roku w B. oraz innych miejscowościach na terenie kraju, kierując zorganizowaną grupą przestępczą w składzie opisanym w punkcie I, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i mając z góry powzięty zamiar popełniania przestępstw, jako faktyczny posiadacz złomu Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w B. przy ul. (...), będąc uprawnionym do wystawiania dokumentów w ramach prowadzenia tej działalności, polecił M. W. (1) poświadczyć nieprawdę w sporządzonych przez siebie 203 fakturach VAT, w tym 143 fakturach VAT zakupu złomu od firmy (...) Sp. z o.o. C., ul. (...), w 12 fakturach VAT jako (...) B., ul. (...) dot. sprzedaży złomu dla odbiorców (...) oraz (...), co do faktu, że jest sprzedającym, a następnie polecił K. Ł. i M. Ż. poświadczyć nieprawdę, co do faktu zakupu wyżej wymienionego towaru od firm M. W. (1), po czym polecił K. Ł. i M. Ż. oraz M. Z., działającemu jako firma (...), poświadczyć nieprawdę w fakturach VAT, co do faktu sprzedaży złomu do firm: (...) Sp. z o.o. (...) gmina Z. Punkt Skupu B. ul. (...),(...) Spółka z o.o. W. ul. (...) Oddział w B. Zakład (...) ul. (...), (...) Sp. z o.o. B., ul. (...), (...) S.A. K. ul. (...) Zakład w B. ul.(...), Przedsiębiorstwo (...) B. (...) ul. (...) i (...) S.A. (...) gmina M., które to transakcje w rzeczywistości nigdy nie miały miejsca, wiedząc o tym, że podmiotem faktycznie sprzedającym złom jest firma (...) oraz wiedząc, że faktury te zostaną później użyte jako autentyczne do fikcyjnego dokumentowana transakcji, w następstwie czego kierując działaniem M. W. (1), K. Ł., M. Z. i M. Ż., składających w ramach swojej działalności deklaracje podatkowe wprowadzające w błąd Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. oraz Trzeciego Urzędu Skarbowego w B., doprowadził Skarb Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem z tytułu uszczuplenia podatku od towarów i usług w łącznej kwocie nie mniejszej niż 625.944,36 złotych poprzez jedynie fakturowe zawyżenie kwoty podatku naliczonego od odliczenia w ramach zakupu i sprzedaży towaru w postaci złomu będącego przedmiotem fikcyjnego obrotu, która to kwota stanowi faktycznie uzyskaną przez T. G. korzyść majątkową z przestępstwa,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

III.  w okresie od 1 czerwca 2006 do 6 czerwca 2006 roku, prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w B. przy ul. (...), jako uprawniony do wystawiania dokumentów w ramach prowadzenia tej działalności, polecił wystawić M. W. (1) faktury VAT o nr (...) VAT na kwotę brutto 58.560 złotych, poświadczające nieprawdę odnośnie sprzedaży wycofanych z eksploatacji autobusów (...) od firmy Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w B. przy ul. (...) do firmy (...) Sp. z o.o., wiedząc że przedmiotowe autobusy zostały sprzedane na złom w ramach własnej działalności oraz, że faktury te zostaną następnie użyte jako autentyczne do dokumentowania transakcji, które w rzeczywistości nie miały miejsca, co miało na celu uniknięcie zlecania złomowania przedmiotowych autobusów przez wyspecjalizowaną firmę utylizacyjną,

tj. o przestępstwo z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.

IV.  w okresie od kwietnia do maja 2007 roku w I. i B., działając czynem ciągłym, wspólnie i w porozumieniu z A. K., w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, z góry powziętym zamiarem, w celu użycia za autentyczny, przyjął od A. K. co najmniej dziewięć faktur opisujących sprzedaż złomu od firmy (...) do firmy Przedsiębiorstwo (...) o nr faktur: (...), w których poświadczono nieprawdę, co do ilości transakcji, posiadacza towaru i ilości sprzedanego złomu metali, przez co uzyskał faktury umożliwiające pokrycie dostaw złomu nieobciążonego podatkiem VAT,

tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

V.  w okresie od 5 czerwca 2006 roku do 17 lipca 2006 roku w B. i I., prowadząc działalność jako (...) z siedzibą w B. przy ul. (...) zaksięgował stwierdzające nieprawdę faktury (...) Sp. z o.o. I. ul. (...), o numerach: (...) dotyczące zakupu złomu stalowego i palet drewnianych i koszy, które to zakupy w rzeczywistości nie miały miejsca, czym wprowadził w błąd Naczelnika Trzeciego Urzędu Skarbowego w B. przedkładając deklaracje VAT 7 dla podatku od towarów i usług za miesiące lipiec i sierpień 2006, w których zaniżył podatek należny o kwotę 24.277,50 zł, doprowadzając tym samym Skarb Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

VI.  w okresie pomiędzy listopadem 2004 roku a kwietniem 2006 roku w C. i B., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) Sp. z o.o. C. ul. (...), jako osoba obowiązana do prowadzenia ewidencji służących do prawidłowego ustalenia przebiegu transakcji gospodarczych, w tym m.in. wysokości przychodu i wysokości podatku od towarów i usług, wbrew obowiązkowi, podając księgowemu nieprawdziwe dane, spowodował nierzetelne prowadzenie ksiąg i naliczenie podatków,

tj. o przestępstwo z art. 61 § 1 k.k.s.;

VII.  w okresie od listopada 2004 do grudnia 2006 roku w B. i w B., kierując zorganizowaną grupą przestępczą w składzie opisanym w punkcie I, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przyjął:

- od K. Ł., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) T. ul. (...), środki związane z popełnieniem czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu poprzez wprowadzenie w błąd co do rzetelności przeprowadzonych transakcji Naczelnika Trzeciego Urzędu Skarbowego w B., skutkującego zaniżeniem należności publicznoprawnej z tytułu podatku od towarów i usług, środki płatnicze w łącznej kwocie 410.417,66 zł,

- od M. Z., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) T. ul. (...), środki związane z popełnieniem czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu poprzez wprowadzenie w błąd co do rzetelności przeprowadzonych transakcji Naczelnika Trzeciego Urzędu Skarbowego w B., skutkującego zaniżeniem należności publicznoprawnej z tytułu podatku od towarów i usług, środki płatnicze w łącznej kwocie 267.709,36 zł,

- od M. Ż., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) S. ul. (...) środki związane z popełnieniem czynu zabronionego polegającego na doprowadzeniu poprzez wprowadzenie w błąd co do rzetelności przeprowadzonych transakcji Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. skutkującego zaniżeniem należności publicznoprawnej z tytułu podatku od towarów i usług, środki płatnicze w łącznej kwocie 215.526,70 zł, a tak otrzymane pieniądze w łącznej kwocie 893.653,72 zł przyjmował bez pokwitowania, czym znacznie utrudniał stwierdzenie ich przestępczego pochodzenia i miejsca umieszczenia,

tj. o przestępstwo z art. 299 § 1 i 5 k.k.;

2.  M. Ż. został oskarżony o to, że:

VIII.  w okresie od października 2004 do września 2005 roku w B. oraz innych miejscowościach na terenie kraju, jako właściciel firmy, Przedsiębiorstwo (...) S. ul. (...), działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez T. G., w skład której wchodzili: T. G., W. M., K. Ł., M. Ż., M. Z., mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na doprowadzaniu Skarbu Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci zawyżania kwot podatku naliczonego do odliczenia w ramach zarejestrowanych podmiotów gospodarczych (...) Spółka z o.o., (...),(...), (...), poprzez poświadczanie nieprawdy w zakresie opisanych zdarzeń gospodarczych w fakturach VAT wystawionych przez właścicieli firm bądź osoby uprawnione do ich wystawienia, którzy pozorowali prowadzenie działalności gospodarczej faktycznie jej nie prowadząc,

tj. o przestępstwo z art. 258 § 1 k.k.;

IX.  w okresie od października 2004 do września 2005 roku w B. oraz innych miejscowościach na terenie kraju, działając w zorganizowanej grupie przestępczej w składzie opisanym w punkcie I, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i mając z góry powzięty zamiar popełniania przestępstw, prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) S. ul. (...) na polecenie T. G., współpracując z M. W. (1), posłużył się przynajmniej 18 fakturami VAT zakupu złomu od firmy (...) Sp. z o.o. C. ul. (...) o numerach: (...), ponadto przynajmniej 36 fakturami VAT od firmy Przedsiębiorstwo (...) B. ul. (...) o numerach: (...) oraz przynajmniej 8 fakturami VAT od firmy (...) B. ul. (...) o nr: (...), na których poświadczył nieprawdę przez złożenie na nich swojego podpisu potwierdzającego odbiór towaru będącego przedmiotem transakcji, które w rzeczywistości nie miały miejsca, gdyż faktycznym właścicielem towaru była firma Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w B. przy ul. (...), a następnie sporządził faktury VAT sprzedaży do firm: (...) Sp. z o.o. (...) gm. Z. Punkt Skupu B. ul. (...), (...) Sp. z o.o. B. ul. (...), (...) S.A. K. ul. (...) Zakład w B. ul. (...), Przedsiębiorstwo (...) B. (...) ul.(...) i (...) S.A. (...) gm. M. dokumentujące rzekomą sprzedaż złomu z własnej firmy o nazwie (...) do wyżej wymienionych firm poświadczając nieprawdę co do faktu, że jest sprzedającym, wiedząc że podmiotem - posiadaczem wymienionego w fakturach towaru w postaci złomu metali - jest firma (...): oraz, że przedmiotowe faktury zostaną użyte do nieprawidłowego udokumentowania sprzedaży złomu pochodzącego z nieustalonych źródeł, na skutek czego doprowadził Skarb Państwa reprezentowany przez Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że przedłożył deklaracje podatkowe VAT-7 dla podatku od towarów i usług za miesiące od listopada 2004 do października 2005 roku, w których wykazał nabycie towaru opodatkowanego podatkiem od towarów i usług, a w celu uniknięcia obowiązku podatkowego, zaksięgował poświadczające nieprawdę faktury VAT od firm (...) Sp. z o.o. C. ul. (...), Przedsiębiorstwo (...) B. ul. (...), (...) B. ul. (...), czym wprowadził w błąd Naczelnika ww. urzędu skarbowego co do nabycia towaru opodatkowanego, kompensując tym samym podatek należny, co spowodowało zaniżenie należności publicznoprawnej podatku od towarów i usług na kwotę nie mniejszą niż 215.526 złotych i 70 groszy, za co przyjął od T. G. korzyść majątkową w nieustalonej kwocie;

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

X.  w okresie od października 2004 do września 2005 roku w B. i w B., działając w zorganizowanej grupie przestępczej w składzie opisanym w punkcie I, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, realizując polecenie kierującego grupą T. G., uzyskane z przestępstwa opisanego w punkcie II, polegającego na doprowadzeniu poprzez wprowadzenie w błąd co do rzetelności przeprowadzonych transakcji gospodarczych Naczelnika Urzędu Skarbowego w S. skutkującego zaniżeniem należności publicznoprawnej z tytułu podatku od towarów i usług środki płatnicze w łącznej kwocie 215.526 złotych i 70 groszy, wiedząc że pochodzą one z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, które to środki przyjmował na rachunek bankowy prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) S. ul. (...) w Banku (...) SA I Oddział w S. o nr (...), dokonując ich natychmiastowej wypłaty lub też przyjmował środki związane z popełnieniem czynu zabronionego opisanego w pkt. I bezpośrednio w gotówce, a następnie tak uzyskane środki finansowe bezpośrednio i bezzwłocznie przekazywał T. G. bez pokwitowania, czym znacznie utrudniał stwierdzenie ich przestępnego pochodzenia i miejsca umieszczenia,

tj. o przestępstwo z art. 299 § 1 i 5 k.k.;

XI.  w okresie od października 2004 do września 2005 roku w B. i B., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) S. ul. (...), będąc osobą obowiązaną do prowadzenia księgi podatkowej, prowadził tę księgę w sposób nierzetelny przekazując do zaksięgowania księgowej poświadczające nieprawdę faktury odnośnie fikcyjnego zakupu złomu od firmy (...), (...), (...), (...) i poświadczając w ten sposób nieprawdę co do rzekomych transakcji kupna i sprzedaży złomu,

tj. o przestępstwo z art. 61 § 1 k.k.s.;

3.  M. Z. został oskarżony o to, że:

XII.  w okresie od 1 stycznia 2005 do 31 grudnia 2006 roku w B. oraz innych miejscowościach na terenie kraju, jako właściciel firmy Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w T. przy ul. (...), działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez T. G., w skład której wchodzili: T. G., W. M., K. Ł., M. Ż., M. Z., mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na doprowadzaniu Skarbu Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci zawyżania kwot podatku naliczonego do odliczenia w ramach zarejestrowanych podmiotów gospodarczych (...) Spółka z o.o., (...) (...), (...), poprzez poświadczanie nieprawdy w zakresie zajścia zdarzeń gospodarczych w fakturach VAT wystawionych przez właścicieli firm bądź osoby uprawnione do wystawiania faktur, które to osoby jedynie pozorowały prowadzenie działalności gospodarczej faktycznie jej nie prowadząc,

tj. o przestępstwo z art. 258 § 1 k.k.;

XIII.  w okresie od 1 stycznia 2005 do 31 grudnia 2006 roku w B. oraz innych miejscowościach na terenie kraju, działając w zorganizowanej grupie przestępczej w składzie opisanym w punkcie I, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i mając z góry powzięty zamiar popełniania przestępstw, prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w T. przy ul. (...) na polecenie T. G. poświadczył nieprawdę potwierdzając sprzedaż towaru będącego przedmiotem transakcji, które w rzeczywistości nie miały miejsca, gdyż faktycznym właścicielem towaru była firma Przedsiębiorstwo (...) z siedzibą w B. przy ul. (...), a następnie wprowadził do obrotu gospodarczego faktury VAT sprzedaży do firm: (...) Sp. z o.o. (...) gm. Z., (...) faktur o nr (...) (...) Sp. z o.o. W. ul. (...) faktur o numerach (...), (...) Sp. Z o.o. B. ul. (...) faktur o numerach (...)., (...) S.A K. ul. (...) faktury o nr (...)., Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe (...) ul. (...) faktur o nr (...), Przedsiębiorstwo (...) (...) B. ul (...) faktur o nr (...), Przedsiębiorstwo (...) B. ul. (...) faktur o nr (...), dokumentujące rzekomą sprzedaż złomu z własnej firmy o nazwie (...) do wyżej wymienionych firm poświadczając nieprawdę co do faktu, że jest sprzedającym, wiedząc że podmiotem - posiadaczem wymienionego w fakturach towaru w postaci jest firma (...) T. G. oraz, faktury zostaną użyte do nieprawidłowego udokumentowania sprzedaży złomu pochodzącego z nieustalonych źródeł, na skutek czego doprowadził Skarb Państwa reprezentowany przez Naczelnika Trzeciego Urzędu Skarbowego w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w ten sposób, że przedłożył deklaracje podatkowe VAT-7 dla podatku od towarów i usług za miesiące od stycznia 2005 do grudnia 2006 roku, w których wykazał w celu uniknięcia obowiązku podatkowego nabycie towaru opodatkowanego podatkiem od towarów i usług kwotę podatku naliczonego pomimo, że nie prowadził rzeczywistej działalności gospodarczej faktycznie nie zakupując towaru i nie wystąpił u niego obowiązek podatkowy z tytułu zajścia opisanych w ww. fakturach transakcji, czym wprowadził w błąd Naczelnika ww. urzędu skarbowego co do nabycia towaru opodatkowanego, kompensując tym samym podatek należny, co spowodowało zaniżenie należności publicznoprawnej podatku od towarów i usług na kwotę łączną nie mniej niż 267.709 złotych i 36 groszy za co przyjął od T. G. korzyść majątkową w nieustalonej kwocie,

tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 1 i 3 k.k. i art. 273 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k.;

XIV.  w okresie od stycznia 2005 do grudnia 2006 roku w B. i w B., działając w zorganizowanej grupie przestępczej w składzie opisanym w punkcie I, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, realizując polecenie kierującego grupą T. G., uzyskane z przestępstwa opisanego w punkcie II polegającego na doprowadzeniu poprzez wprowadzenie w błąd co do rzetelności przeprowadzonych transakcji Naczelnika Trzeciego Urzędu Skarbowego w B. skutkującego zaniżeniem należności publicznoprawnej z tytułu podatku od towarów i usług środki płatnicze w łącznej kwocie 267.709 złotych i 36 groszy, wiedząc że pochodzą one z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego, które to środki przyjmował na rachunek bankowy prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod nazwą (...) T., ul. (...) w Banku (...) we W. Oddział w B. o nr (...) dokonując ich natychmiastowej wypłaty lub też przyjmował środki związane z popełnieniem czynu zabronionego opisanego w pkt. II bezpośrednio w gotówce, a następnie tak uzyskane środki finansowe bezpośrednio i bezzwłocznie przekazywał T. G. bez pokwitowania, czym znacznie utrudniał stwierdzenie ich przestępczego pochodzenia i miejsca umieszczenia,

tj. o przestępstwo z art. 299 § 1 i 5 k.k.;

XV.  w okresie od stycznia 2005 do grudnia 2006 roku w B. i B., prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...), będąc osobą obowiązaną do prowadzenia ewidencji służących do prawidłowego ustalenia przebiegu transakcji gospodarczych w tym m.in. wysokości przychodu i wysokości podatku od towarów i usług, wbrew obowiązkowi nie prowadził takowych, w szczególności wykazywał sprzedaż nie posiadając udokumentowanego nabycia,

tj. o przestępstwo z art. 60 § 1 k.k.s.;

4.  S. D. został oskarżony o to, że:

XVI.  w okresie od kwietnia do maja 2007 roku, w I. i B., działając czynem ciągłym, wspólnie i w porozumieniu z A. K. i innymi nieustalonymi osobami w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, z góry powziętym zamiarem, prowadząc działalność gospodarczą pod nazwą (...) z siedzibą w D. przy ul. (...) udostępnił dane zarejestrowanej na siebie firmy (...) w postaci dokumentów rejestracyjnych firmy, takich jak: zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, zaświadczenie o nadaniu numeru REGON, zaświadczenie NIP oraz zaświadczenie czynnego płatnika podatku VAT i pieczątkę firmy A. K. wiedząc, że posłuży to A. K. do wystawienia faktur opisujących sprzedaż złomu do firmy Przedsiębiorstwo (...) o numerach faktur VAT: (...) w których poświadczono nieprawdę co do ilości transakcji, posiadacza towaru i ilości sprzedanego złomu metali oraz podrobiono podpis wystawcy za co uzyskał korzyść majątkową w kwocie 2 tysiące zł,

tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

5.  H. R. został oskarżony o to, że:

XVII.  w okresie od 1 września 2005 do 3 listopada 2005 roku, w B., działając czynem ciągłym, wspólnie i w porozumieniu z M. W. (1), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, z góry powziętym zamiarem, będąc pełnomocnikiem i udziałowcem podmiotu gospodarczego o nazwie: (...) sp. z o.o. z siedzibą w B. przy ul. (...) polecił swoim pracownikom sporządzić na prośbę M. W. (1) fikcyjne faktury sprzedaży złomu do firmy (...) z/s T. ul. (...) o numerach: (...) na kwotę brutto 79.200,45 zł, w tym podatku VAT na kwotę 14.282,05 zł i ostemplować posiadaną pieczątką firmy (...), w których poświadczył nieprawdę co do faktu transakcji, posiadania towaru i ilości sprzedanego złomu metali, a które następnie osobiście podpisał i przekazał M. W. (1) w ramach wzajemnych rozliczeń wiedząc, iż faktury te zostaną przez M. W. (1) przekazane K. Ł. w celu użycia za autentyczne do zaniżenia należnego podatku od towarów i usług, za co uzyskał korzyść majątkową w kwocie 2500 zł polegającą na umniejszeniu swojego zadłużenia wobec M. W. (1) z tytułu świadczonej przez niego pracy wręczając mu w ramach tego rozliczenia przedmiotowe faktury jako ekwiwalent tych pieniędzy;

tj. o przestępstwo z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 24 maja 2012 roku, sygn. akt III K 196/09:

1.

1.

1.

1.  oskarżonego T. G. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie I aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż miał on miejsce w okresie od listopada 2004 roku do grudnia 2006 roku a celem było popełnianie czynów w nim opisanych, będących przestępstwami skarbowymi podawania nieprawdy i zatajania prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 258 § 3 k.k. i za to na podstawie art. 258 § 3 k.k. wymierzono mu karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego T. G. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie II aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż zachowania w nim opisane stanowią przestępstwo skarbowe podawania nieprawdy i zatajania prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 56 § 1 k.k.s. i art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 5 k.k.s. i art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 k.k.s. i art. 7 § 2 k.k.s. wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywnę w wymiarze 200 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 100 złotych;

3.  oskarżonego T. G. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie III aktu oskarżenia, tj. przestępstwa z art. 271 § 3 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 271 § 3 k.k. wymierzono mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

4.  Oskarżonego T. G. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie IV aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż zachowania w nim opisane stanowią przestępstwo skarbowe wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i za to na podstawie art. 62 § 2 k.k.s. wymierzono mu grzywnę w wymiarze 100 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 100 złotych;

5.  oskarżonego T. G. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie V aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż zachowania w nim opisane stanowią przestępstwo skarbowe podawania nieprawdy i zatajenia prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 56 § 2 k.k.s. i art. 62 § 2 k.k.s. i art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 56 § 2 k.k.s. i art. 7 § 2 k.k.s. wymierzono mu grzywnę w wymiarze 150 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 100 złotych;

6.  oskarżonego T. G. uniewinniono od popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie VI aktu oskarżenia;

7.  oskarżonego T. G. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie VII aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż został popełniony w warunkach czynu ciągłego w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 299 § 5 w zw. z § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 299 § 5 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. grzywnę w wymiarze 200 stawek dziennych, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 100 złotych;

8.  oskarżonego M. Ż. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie VIII aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż miał miejsce w okresie od listopada 2004 roku a jego celem było popełnianie czynów w nim opisanych a będących przestępstwami skarbowymi podawania nieprawdy i zatajania prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 258 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku pozbawienia wolności;

9.  oskarżonego M. Ż. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie IX aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, że początek czynu miał miejsce od listopada 2004 roku a zachowania w nim opisane stanowią przestępstwo skarbowe podawania nieprawdy i zatajenia prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 56 § 1 k.k.s. i art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 5 k.k.s. i art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 k.k.s. i art. 7 § 2 k.k.s. wymierzono mu karę roku pozbawienia wolności oraz grzywnę w wymiarze 100 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych.

10.  oskarżonego M. Ż. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie X aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż początek czynu miał miejsce od listopada 2004 roku a został on popełniony w warunkach czynu ciągłego w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 299 § 5 w zw. z § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 299 § 5 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. grzywnę w wymiarze 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych;

11.  oskarżonego M. Ż. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XI aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, że początek czynu miał miejsce od listopada 2004 roku, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 61 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 61 § 1 k.k.s. wymierzono mu karę grzywny w wymiarze 50 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych;

12.  oskarżonego M. Z. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XII aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż celem było popełnianie czynów w nim opisanych a będących przestępstwami skarbowymi podawania nieprawdy i zatajania prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 258 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności;

13.  oskarżonego M. Z. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XIII aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż zachowania w nim opisane stanowią przestępstwo skarbowe podawania nieprawdy i zatajenia prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach, skutkujących narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych oraz wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 56 § 1 k.k.s. i art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 5 k.k.s. i art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s. i. za to na podstawie art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 1 pkt 3 k.k.s. i art. 7 § 2 k.k.s. wymierzono mu karę roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wymiarze 100 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych;

14.  oskarżonego M. Z. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XIV aktu oskarżenia z tym ustaleniem, iż został popełniony w warunkach czynu ciągłego w krótkich odstępach czasu i z góry powziętym zamiarem, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 299 § 5 w zw. z § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 299 § 5 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności oraz na podstawie art. 33 § 2 k.k. grzywnę w wymiarze 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych;

15.  oskarżonego M. Z. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XV aktu oskarżenia, z tym ustaleniem, iż ewidencja była prowadzona lecz w sposób nierzetelny, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 61 § 1 k.k.s. i za to na podstawie art. 61 § 1 k.k.s. wymierzono mu karę grzywny w wymiarze 50 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych;

16.  oskarżonego S. D. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XVI aktu oskarżenia z tym ustaleniem, iż działał wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami a zachowania w nim opisane stanowią przestępstwo skarbowe wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 62 § 2 k.k.s. i za to na podstawie art. 62 § 2 k.k.s. wymierzono mu karę grzywny w wymiarze 50 stawek dziennych, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych;

17.  oskarżonego H. R. uznano za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie XVII aktu oskarżenia z tym ustaleniem, iż czyn w nim opisany stanowi przestępstwo skarbowe wystawiania w sposób nierzetelny faktur i następnie posłużenia się nimi, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 62 § 2 k.k.s. i za to na podstawie art. 62 § 2 k.k.s. wymierzono mu karę grzywny w wymiarze 75 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 100 złotych;

18.  na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 39 § 1 i § 2 k.k.s. w zw. z art. 20 § 2 k.k.s. połączono orzeczone wyżej kary i w ich miejsce wymierzono:

a)  oskarżonemu T. G. karę łączną 3 lat pozbawienia wolności i grzywnę w wymiarze 300 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 100 złotych,

b)  oskarżonemu M. Ż. karę łączną 2 lat pozbawienia wolności i grzywnę w wymiarze 150 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych,

c)  oskarżonemu M. Z. karę łączną 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności i grzywnę w wymiarze 150 stawek, ustalając wysokość jednostkowej stawki na kwotę 50 złotych.

19.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar zaliczono okresy tymczasowego aresztowania w sprawie:

a)  oskarżonemu T. G. od dnia 14 czerwca 2007 roku do dnia 30 lipca 2007 roku,

b)  oskarżonemu M. Ż. od dnia 11 lipca 2007 roku do dnia 8 sierpnia 2007 roku;

20.  na podstawie art. 299 § 7 k.k. orzeczono wobec oskarżonego T. G. przepadek na rzecz Skarbu Państwa korzyści uzyskanej z przestępstwa - opisanego w punkcie 7 - w kwocie 893.653 złote i 72 grosze;

21.  na podstawie art. 33 § 1 k.k.s. orzeczono przepadek na rzecz Skarbu Państwa korzyści osiągniętych z popełnienia przestępstwa:

a)  wobec oskarżonego S. D. w kwocie 2.000 złotych,

b)  wobec oskarżonego H. R. w kwocie 2.500 złotych,

c)  wobec oskarżonego T. G. - odnośnie przestępstwa opisanego w punkcie 5 - w kwocie 24.277 złotych i 50 groszy.

22.  na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami w części uniewinniającej obciążono Skarb Państwa a na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. zasądzono od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa - w częściach równych - koszty sądowe poniesione w pozostałym zakresie z tym, iż odnośnie oskarżonego S. D. i M. Z. na zasadzie art. 624 § 1 k.p.k. odstąpienia od obciążenia ich kosztami obrony udzielonej z urzędu oraz obciążono ich opłatami:

a)  oskarżonego T. G. w kwocie 6.400 złotych,

b)  oskarżonego M. Ż. w kwocie 1.800 złotych,

c)  oskarżonego M. Z. w kwocie 1.900 złotych,

d)  oskarżonego S. D. w kwocie 250 złotych,

e)  oskarżonego H. R. w kwocie 750 złotych.

23.  zasądzono od Skarbu Państwa (kasy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy) na rzecz:

a)  adwokata E. J. kwotę - wraz z podatkiem VAT - 3.247 złotych i 20 groszy, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu S. D.,

b)  adwokata J. M. kwotę - wraz z podatkiem VAT 4.575 złotych i 60 groszy - tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu M. Z..

Apelację od powyższego wyroku wnieśli obrońcy oskarżonych:

I.  Obrońca oskarżonego H. R. zaskarżył opisany wyżej wyrok w części dotyczącej w/w oskarżonego, w całości na jego korzyść, zarzucając mu na zasadzie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. :

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegającą na:

-

naruszeniu art. 4 k.p.k. w związku z art. 410 k.p.k., art. 7 k.p.k. w związku z art.410 k.p.k. oraz art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez:

a)  pominięcie dowodu z wyjaśnień oskarżonego H. R. w zakresie w jakim wskazywał on, iż nie był osobą zarządzająca (...) Sp. z o.o. , nie zlecał pracownikom spółki wystawiania fikcyjnych faktur oraz, że w związku z pełnioną funkcją pełnomocnika spółki podpisywał w oparciu o sporządzane wykazy wiele faktur, których prawdziwości jednak nie weryfikował;

b)  przyjęcie wiarygodności dowodu z zeznań świadka M. W. (1) w zakresie, w jakim wskazał on, iż w celu spłaty długu jaki oskarżony miał wobec świadka, H. R. polecił pracownikom (...) Sp. z o.o. sporządzić fikcyjne faktury sprzedaży złomu do firmy (...) z siedzibą w T. przy ul. (...) o numerach: (...) na kwotę brutto 79.200,45 zł, w tym podatku VAT na kwotę 14.282,05 zł.;

c)  stwierdzenie, niezgodnie ze zgromadzonym materiałem dowodowym w sprawie, iż świadkowie A. S., I. Ś., K. H., R. W., M. W. (2) potwierdzili jakoby oskarżony H. R. uzgadniał z M. W. (1) treść kwestionowanych faktur oraz, że to H. R. polecił wystawić pracownikom (...) Sp. z o.o. odpowiedzialnym za księgowość faktury sprzedaży złomu do firmy (...) z siedzibą w T. przy ul. (...) o numerach: (...)

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku polegający na przyjęciu - pomimo wątpliwości w tym zakresie wynikających z zebranego w sprawie materiału dowodowego i wskutek obrazy powyższych przepisów postępowania - że oskarżony był osobą faktycznie zarządzająca (...) Sp. z o. o. podejmującą wszelkie decyzje dotyczące działalności tego podmiotu gospodarczego, także w zakresie obrotu surowcami wtórnymi, oraz, iż na jego polecenie wystawiono zakwestionowane faktury.

Na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 § 1 i 2 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

II.  Obrońca oskarżonego S. D. zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej w/w oskarżonego tj. w pkt 16 i 22 c. Na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 § 2 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów postępowania : art. art. 2 § l i 2 k.p.k. 4 k.p.k., art.5 k.p.k., art.6 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 391 § 1 k.p.k., 424 § 1 k.p.k., które miało wpływ na treść orzeczenia a polegające na:

- naruszeniu zasady bezpośredniości poprzez odczytanie wyjaśnień św. A. K. składanych w postępowaniu przygotowawczym w charakterze podejrzanego - mimo, że to był jedyny dowód winy dotyczący oskarżonego D., a czyn zarzucony osk. D. miał być popełniony wspólnie i w porozumieniu z A. K., któremu jako świadkowi w niniejszej sprawie przysługiwało by uprawnienie z art. 182 § 3 k.p.k.

-

braku oceny faktu ,że pomówienie S. D. przez A. K. - jedyny dowód winy oskarżonego- miało miejsce gdy występował on w charakterze podejrzanego a więc dokonane było w wyjaśnieniach nie zeznaniach

-

braku oceny odczytanych przez sąd wyjaśnień A. K. w kontekście jego ukrywania się przed organami ścigania i treści wyjaśnień osk. D.

-

pominięciu zasady in dubio pro reo przy ustalaniu zawinienia oskarżonego.

Na podstawie art.437 § 1 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego S. D. od zarzucanego czynu.

III.  Obrońca oskarżonych T. G. i M. Ż. zaskarżył powyższy wyrok w części uznającej winę w/w oskarżonych zarzucając mu obrazę przepisów postępowania mogącą mieć wpływ na treść wydanego w przedmiotowej sprawie orzeczenia, a w szczególności:

- obrazę art. 258 § 1 i 3 k.k. oraz art. 299 § 5 w zw. z 1 k.k. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie na skutek błędnego przyjęcia, iż oskarżeni T. G. i M. Ż. wypełnili znamiona zarzucanych im czynów zabronionych, podczas gdy w przedmiotowej sprawie brak jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych do przypisania oskarżonym znamion czynów stypizowanych w tych artykułach tj. kierownictwo i branie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także uczestniczenie w procederze „prania brudnych pieniędzy”,

- obrazę art. 7 k.p.k. w związku z art. 410 k.p.k. polegającą na dowolnej i fragmentarycznej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, przy całkowitym pominięciu w zaskarżonym wyroku okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonych T. G. i M. Ż., zwłaszcza w świetle dokonanej przez Sąd I instancji jednostronnej i bezkrytycznej ocenie ich wyjaśnień oraz współoskarżonych M. Z., S. D. i H. R., a także zeznań poszczególnych świadków, które pozostają w sprzeczności z ustaleniami Sądu I instancji zawartymi w uzasadnieniu wyroku, a także dokonanej bezkrytycznej ocenie zeznań świadków K. Ł. i M. W. (1), co w zasadniczy sposób podważa istnienie w przedmiotowej sprawie wiarygodnych dowodów winy oskarżonych T. G. i M. Ż. odnośnie przyjętych i opisanych w zaskarżonym wyroku poszczególnych czynów zabronionych,

- obrazę art. 424 k.p.k. i art. 410 k.p.k. polegającą na niewskazaniu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jakie okoliczności i na podstawie jakiego skonkretyzowanego materiału dowodowego miał na względzie Sąd I instancji przy przyjęciu i opisie poszczególnych czynów zabronionych oraz dokonanej w tym zakresie kwalifikacji prawnej, a także polegającą na nie przeprowadzeniu w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia szczegółowej analizy zebranych w sprawie dowodów odnosząc je bezpośrednio do oskarżonych T. G. i M. Ż., w zakresie w jakim wskazują zdaniem Sądu na sprawstwo właśnie tych oskarżonych, zwłaszcza przy jednoczesnym braku odniesienia się do dowodów przeciwnych, co doprowadziło w konsekwencji do obrazy art. 5 § 2 k.p.k. polegającej na rozstrzygnięciu nie dających się rozstrzygnąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonych, a także brak wyjaśnienia podstawy prawnej przedmiotowego wyroku,

- obrazę art. 167 k.p.k. w związku z art. 366 § 1 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. i art. 2 § 2 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, w tym okoliczności świadczących na korzyść oskarżonych T. G. i M. Ż. i nieprzeprowadzenie dowodów niezbędnych dla ich ustalenia, w szczególności poprzez zaniechanie przeprowadzenia dowodu z całości akt spraw administracyjnych i podatkowych, prowadzonych w stosunku do poszczególnych podmiotów prowadzonych przez poszczególnych oskarżonych i świadków w osobach K. Ł. i M. W. (1), a także jakie były oświadczenia procesowe tych osób, jakie przeprowadzono w tych postępowaniach dowody na okoliczność wyliczenia należności podatkowych wobec Skarbu Państwa oraz czy zostały one zapłacone oraz czy i ewentualnie na jakim etapie są prowadzone postępowania karno-skarbowe w stosunku do poszczególnych osób, co jest niezbędne do wszechstronnego zbadania okoliczności przedmiotowej sprawy i pełnej realizacji prawdy materialnej.

Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

IV.  Obrońca oskarżonego M. Z. zaskarżył powyższy wyrok w całości, na korzyść w/w oskarżonego.

Na mocy art. 438 pkt 2 k.p.k. wyrokowi temu zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, poprzez zaniechanie polegające na przesłuchaniu w charakterze świadka prezesa firmy (...), podczas gdy wnioskowany do przesłuchania przez oskarżonego był kierownik w/w przedsiębiorstwa, a nadto zaniechanie polegające na braku rozpoznania wniosku o przeprowadzenie dowodu z akt sprawy akt z postępowania prowadzonego przez Urząd Kontroli Skarbowej w B. a dotyczących przedsiębiorstw (...) oraz (...).

Wskazując na powyższe, w oparciu o art. 437 § 1 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Pismo procesowe zatytułowane jako apelacja złożył 27.07.2012 r. oskarżony M. Z. (k.3217 t. XVI). Treść tego pisma wskazuje, że oskarżony zarzuca zaskarżonemu wyrokowi rażącą niewspółmierność wymierzonej kary, w sytuacji przyznania się przez niego do winy a ponadto błąd w ustaleniach faktycznych polegający na niesłusznym uznaniu, że oskarżony w latach 2005- 2006 współpracował z T. G., który to błąd jest efektem obrazy przepisów postępowania wyrażającej się w niewłaściwej ocenie zeznań kierowców firmy (...) i zaniechania przesłuchania przedstawicieli firmy (...).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Z wniesionych apelacji, po części zasługiwała na uwzględnienie skarga obrońcy oskarżonego M. Z.. Zmiany zapadłego orzeczenia spowodowane były także apelacjami wniesionymi przez obrońcę oskarżonych T. G. i M. Ż., aczkolwiek nie z powodu argumentacji w skardze tej zawartej.

Stwierdzić na wstępie należy, że Sąd I instancji, co do zasady prawidłowo ustalił, w czym przejawiał się przestępczy mechanizm działania T. G., M. Ż., M. Z. oraz współdziałających z tymi oskarżonymi K. Ł. i M. W. (1). Trafnie Sąd I instancji przyjął, że T. G. jako właściciel przedsiębiorstwa (...) wszedł w posiadanie dużej ilości towaru (głównie złomu), wskutek transakcji, od których nie odprowadzono należnego podatku VAT. Aby wprowadzić do obrotu owe towary pochodzące z nieustalonych źródeł, wystawiano dokumentację fikcyjnie potwierdzającą ich nabycie przez firmy M. Ż. (...)” i K. Ł.- (...) od M. W. (1), prowadzącego firmy (...), (...), (...). Tak „zalegalizowany” złom T. G. sprzedawany był następnie różnym podmiotom gospodarczym. W wystawianych fakturach wykazywano istnienie kwot podatku naliczonego do obniżenia kwoty podatku należnego VAT. Nabycie towarów opodatkowanych podatkiem od towarów i usług wykazywano w deklaracjach podatkowych VAT-7 celem uzyskania korzyści wynikających z uszczuplenia należności podatkowych.

Należący do T. G. złom sprzedawany był także poprzez firmę (...) M. Z., z tym, że w tym przypadku nie sporządzano dokumentacji, która by potwierdzała wcześniejsze nabycie towaru przez tego oskarżonego. Oczywiście też trafnie Sąd Okręgowy przyjął, że takie zachowania się oskarżonych rozpatrywać należało przez pryzmat przepisów ustawy karnej skarbowej, nie zaś Kodeksu karnego ( art. 286§1 i inne).

Ustosunkowując się do zarzutów stawianych w apelacjach obrońców oskarżonych, Sąd odwoławczy stwierdza, co następuje:

co do apelacji obrońcy oskarżonego M. Z.:

Do apelacji obrońcy M. Z. odnieść się należy w pierwszym rzędzie z uwagi na wpływ, jaką mają wyjaśnienia tego oskarżonego na prawidłową rekonstrukcję wydarzeń, stanowiących przedmiot rozpoznania w niniejszej sprawie, w szczególności jeżeli chodzi o oskarżonego T. G..

Z nader lakonicznej skargi obrońcy M. Z., której intencje należy odczytywać również poprzez treść pisma samego oskarżonego z 27.07.2012 r. wynika, że skutkiem zarzucanej przez skarżącego obrazy przepisów postępowania, polegającej na zaniechaniu przesłuchania w charakterze świadka prezesa firmy (...) i zaniechaniu przeprowadzenia dowodu z akt postępowania prowadzonego przez Urząd Kontroli Skarbowej w B., dotyczącej przedsiębiorstw (...) i (...) miałby być błąd w ustaleniach faktycznych, wyrażający się w przyjęciu, że M. Z. działał na polecenie T. G..

O ile nie można podzielić zarzutu obrazy przepisów postępowania, skoro obrońca nie wykazał, w jaki sposób postulowane dowody mogłyby się przyczynić do rozstrzygnięcia sprawy, to uznać trzeba, że w świetle całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie, ustalenia faktyczne przyjęte przez Sąd I instancji musiały ulec pewnej korekcie.

Prawdą jest, co podnosi obrońca, że M. Z. jako jedyny z oskarżonych nie przeczył swojemu sprawstwu (aczkolwiek kwestionował udział w zorganizowanej grupie przestępczej) jednak nie jest tak, aby jego wyjaśnienia w całości zasługiwały na wiarę. Prawo swobodnej oceny dowodów należy do najistotniejszych prerogatyw sądu orzekającego. Kierując się tym prawem sąd może ocenić jako wiarygodne niektóre z przeprowadzonych dowodów a odmówić takiej wiary innym, może dać wiarę tylko niektórym zeznaniom określonego świadka, czy wyjaśnieniom oskarżonego. Istotne jest, aby swoje stanowisko jasno i przekonująco przedstawił w uzasadnieniu orzeczenia.

Takiemu zadaniu, odmawiając wiary relacjom M. Z. składanym na rozprawie Sąd meriti w pełni sprostał.

Wyjaśnienia M. Z. składane w postępowaniu przygotowawczym i na rozprawie były odmienne.

Będąc przesłuchiwany 21.05.2009 r. M. Z. wyjaśniał, że od 2005r. do końca 2006r. prowadził działalność na własny rachunek, nie miał nic wspólnego z T. G. poza kontaktami towarzyskimi i sąsiedzkimi, w 2006r. wysyłając kontenery korzystał z placu R. K. w L.. Kiedy pracował u T. G. jako pracownik placowy, zasugerował mu on aby założył własną firmę, tak powstał (...). Z początkowych wyjaśnień M. Z. należałoby wnosić, że wystawiane przez niego faktury VAT sprzedaży złomu do szeregu firm, dokumentowały rzeczywiste zdarzenia gospodarcze (k.1752-1753 t.IX). Już jednak pod koniec tego przesłuchania stwierdził, że nie może wyjaśniać bo się boi, pieniądze z podatku VAT przekazywał , nie chce powiedzieć komu, nie chce także powiedzieć skąd miał towar (k.1753).

W dalszych wyjaśnieniach M. Z. przyznawał już, że złom który sprzedawał jako właściciel firmy (...) nie był jego własnością, jednak w przekonaniu Sądu odwoławczego, relacje oskarżonego z 10.07.2009r. na których Sąd I instancji głównie oparł swoje ustalenia, nie dawały podstaw do przyjęcia, że do wszystkich firm opisanych w punkcie XIII aktu oskarżenia M. Z. sprzedawał złom, stanowiący własność T. G..

10.07.2009 r. M. Z. wyjaśniał, że na początku stycznia 2005r. wywiózł metale kolorowe do firmy (...) od T. G., ma to odbicie w dwóch lub trzech fakturach, dostał za to od G. 2 tysiące złotych. W 2006 r., w listopadzie i grudniu woził towar, na który wystawiał faktury do (...) i (...), rzeczywistym właścicielem był G., dostał za to 5-6 tys zł., G. załatwiał wszystkie sprawy związane z transportem, on jeździł tylko z fakturami, pieniądze z faktur przekazywał bezpośrednio G. w gotówce, jechał do banku, pobierał i przekazywał G..

M. Z. wyjaśniał także, że faktury kupował od niego R. K. a w rzeczywistości nie odbierał żadnego złomu. Na początku T. G. o tym nie wiedział. Wywoził złom częściowo transportem K.(to dotyczyło metali kolorowych) a złom stalowy odbierały od K. firmy takie jak (...) i (...). W fakturach potwierdzał, że to był jego towar, a był to towar K., to było tak samo jak w przypadku G..

Będąc przesłuchiwany 10.07.2009r.M. Z. generalnie przyznawał się do zarzutów, ale wskazywał, że część złomu o którym mówił należała nie do T. G., lecz do R. K.- dotyczyło to faktur dokumentujących sprzedaż złomu do firmy (...), i (...). W przypadku sprzedaży do (...), firmy R. K., tworzył on w ten sposób koszty. Poza tym sprzedaż następowała do firmy (...) ( k. k.1891-1893t. X.).

Jak już wyżej podkreślono, trafnie Sąd I instancji jako niewiarygodne ocenił wyjaśnienia M. Z. z rozprawy. 22.07.2010 r. M. Z. wyjaśniał, że wywoził złom R. K., a z osobami oskarżonymi w tej sprawie nie ma nic wspólnego (k.2357 t. XII). Podobnie 24.02.2011 r. przyznając, że wszystkie transakcje, które są wskazane w akcie oskarżenia, w jego zarzucie, rzeczywiście miały miejsce, M. Z. utrzymywał, że towar nie pochodził od oskarżonego G., ale od R. K. (k.2516 t.XIII).

Zauważyć trzeba, że M. Z. przecząc zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy swoich wyjaśnień z postępowania przygotowawczego, nie był w stanie przekonująco wytłumaczyć powodów ich składania. Oczywiste jest, że obciążając na rozprawie R. K., M. Z. stara się uchronić przed odpowiedzialnością karną T. G., który jest jego bliskim znajomym. Wręcz naiwnie brzmią tłumaczenia M. Z. co do przyczyn złożenia wyjaśnień określonej treści 10.07.2009 r. Po ich odczytaniu na rozprawie, M. Z. stwierdził, że tak mówił, ale nie był przygotowany do wyjaśnień, to co powiedział odnośnie K. to się zgadza, to co odnośnie G. to się nie zgadza - nie miał dokumentów, nie był przygotowany, mógł się po prostu pomylić, od T. G. złom w 2005 r. woził tylko raz, nie jest prawdą, że właścicielem złomu który woził do (...) i (...) był G.. Nie jest prawdą, że dostawał od niego pieniądze, obawiał się represji ze strony K., nie obawiał się represji ze strony G. bo wiedział, że on z tego wybrnie. To K. załatwiał wszystkie transakcje, pieniądze jakie z nich uzyskiwał przekazywał K. a nie G. (k.2358 t.XII , k.2516v t.XIII).

Całkowicie nieprzekonująco brzmi stwierdzenie M. Z., że to co wyjaśnił odnośnie złomu od G. to faktycznie dotyczyło złomu pochodzącego od K.. Podawanie przez M. Z. w postępowaniu przygotowawczym faktów niekorzystnych dla T. G., niezgodnych z prawdą jawi się tym bardziej jako nieprawdopodobne jeżeli się zważy, że jak oskarżony określił: „zna G. od piaskownicy”, byli i są nadal bliskimi kolegami (k.2516v t.XIII).

Wyjaśniając w dniu 10.07.2009 r. M. Z. zdecydowanie odróżniał transakcje z firmami (...) i (...), jako powiązane z R. K. od pozostałych, gdzie działał z polecenia T. G.. Z wyjaśnień tych wynika też, że faktury wystawiane dla firmy (...), były tak zwanymi fakturami kosztowymi, za którymi nie szła rzeczywista sprzedaż towaru.

Jednocześnie, w przekonaniu Sądu odwoławczego, trudno znaleźć przekonujące powody dla odmowy wiary wyjaśnieniom M. Z. z 10.07.2009 r. w części, w jakiej dotyczą R. K.. Wskazanie także na tę osobę nie umniejszało przecież w istotny sposób odpowiedzialności T. G..

R. K. wprawdzie konsekwentnie zaprzeczał twierdzeniom M. Z. (k. 1308 - 1309 t.VII, k.2692 k.2692v t. XIV), jednak nie do końca można zgodzić się z Sądem I instancji ( str. 83 uzasadnienia), że nie ujawniono okoliczności nakazujących kwestionowanie wiarygodności zeznań tego świadka.

Jak zeznał R. K., prowadząc działalność gospodarczą dzierżawił teren w miejscowości L. nr 114 (k. 1309).

Zwrócić należy uwagę na relacje kierowców firmy (...), co do miejsca, z jakiego odbierali złom od firmy (...) M. Z..

D. J. w toku eksperymentu wskazał miejsce w L. naprzeciwko stacji benzynowej, za budynkiem nr (...) (k. 1296-1298 t VII). Odbierał w L. także złom od T. G., ale było to inne miejsce niż to, z którego odbierał towar od M. Z. ( k.2534 t. XIII).

Tak samo miejsce z którego odbierał złom firmy (...) w L. opisał K. W.. Także i on zeznał, że jeżeli chodzi o odbiór złomu od firmy” (...)” z L. oraz punkt skupu T. G. to były dwie różne lokalizacje (k.1069, k. 2533 t. XIII).

Zeznania D. J. i K. W. wykazują zatem , że odbierali złom z miejsca, gdzie prowadził działalność R. K., co przekonuje o wiarygodności wyjaśnień M. Z. z postępowania przygotowawczego, że nie w każdym przypadku sprzedawany przez niego złom stanowił własność T. G., niezależnie od tego, że z relacji D. J. wynika nadto, że po towar M. Z. jeździł także do miejscowości K. (k.1071, k. 1296-1298 t VII).

Nawet gdyby jako wiarygodne ocenić zeznania R. K., to w dalszym ciągu brak byłoby podstaw do przyjęcia, że M. Z. dostarczał należący do T. G. złom także do firm (...) i (...). W żadnych przecież ze swoich wyjaśnień M. Z. nie twierdził, że towar do tych konkretnych podmiotów sprzedawał na polecenie T. G..

M. W. (1) wskazywał wprawdzie, że M. Z. legalizował złom dla T. G. i podawał, że M. Z. nie miał nigdy własnego złomu ani też środków finansowych na jego zakup i wszystkie faktury stworzone przez jego firmę muszą być fikcyjne (k. 58.k. 1182 - 1183 t. VI), ale szczegółów współpracy oskarżonych Z. i G. nie znał.

Podobnie z relacji K. Ł. wskazujących, że zanim rozpoczął pracę dla T. G., współpracował z nim „w zakresie fikcji fakturowej” M. Z. (k. 39) nie da się wyprowadzić jednoznacznych ustaleń co do podmiotów do jakich owe fikcyjne faktury miały się odnosić ( vide także k. 303 k.1176 t.VI).

W tym stanie rzeczy Sąd odwoławczy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 13w ten sposób, że ustalił, iż w przypadku faktur VAT skierowanych do firm (...) i (...), towary nie stanowiły własności Przedsiębiorstwa (...) i faktury te nie były wystawione na polecenie T. G..

Zmiana ta nie ma istotnego znaczenia dla odpowiedzialności M. Z., jeżeli chodzi o czyn zarzucany mu w punkcie XIII aktu oskarżenia a przypisany w punkcie 13 zaskarżonego wyroku. Niezależnie bowiem od tego, czy złom sprzedawany przez oskarżonego do firmy (...) i towary sprzedawane do firmy (...) stanowiły własność T. G., czy też innej osoby i niezależnie od tego, czy faktury do firmy (...) były tak zwanymi fakturami kosztowymi, z którymi nie wiązał się przepływ towaru, w każdym przypadku zachowanie M. Z. polegające na podawaniu nieprawdy i zatajaniu prawdy wobec organów podatkowych w składanych deklaracjach i oświadczeniach skutkowało narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnych, to jest podatku od towarów i usług – oskarżony dokonywał obniżenia podatku należnego o podatek naliczony, nie potwierdzony fakturami stwierdzającymi nabycie towarów.

Stosownie do przepisów ustawy z dnia 11 marca 2004r o podatku od towarów i usług, podatnik ma prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego w zakresie, w jakim towary i usługi są wykorzystywane do wykonywania czynności opodatkowanych, zaś kwotę podatku naliczonego stanowi suma kwot podatku określonych w fakturach otrzymanych przez podatnika z tytułu nabycia towarów i usług ( art. 86 ust.1, art. 86 ust.2 pkt 1 a) cytowanej ustawy ).

Zgodnie zatem z przepisami wskazanej ustawy, podatek należny u sprzedawcy jest równocześnie podatkiem naliczonym u nabywcy, czyli podatkiem obniżającym jego podatek należny. Aby jednak skorzystać z takiego mechanizmu podatnik musi wykazać, że określony fakt powodujący zmniejszenie obciążenia podatkowego w rzeczywistości wystąpił.

Skoro złom jaki zbywany był finalnie firmom opisanym w punkcie XIII aktu oskarżenia był niewiadomego pochodzenia (niezależnie od tego, czy stanowił własność T. G. czy innej osoby), to oczywiste jest, że nie wystąpił taki fakt powodujący zmniejszenie obciążenia podatkowego.

Oczywiście trafnie Sąd I instancji zakwalifikował czyn przypisany M. Z. w punkcie 13 wyroku jako występek z art. 56§1 i 62§2 k.k.s., co zresztą w złożonej skardze nie jest kwestionowane. O czym będzie mowa jeszcze niżej, trafnie też Sąd I instancji przyjął, że czynu tego M. Z. dopuścił się działając w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych ( art. 37§1 pkt 5 k.k.s.).

Wymierzonych oskarżonemu kar roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności i grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł nie można ocenić jako rażąco niewspółmiernie surowych. Sąd I instancji należycie zważył występujące po stronie oskarżonego okoliczności tak obciążające jak i łagodzące, w niczym nie uchybiając dyrektywom zawartym w art. 12§1 i 2 i art. 13§1 k.k.s. Niewątpliwie w istotny sposób na niekorzyść M. Z. przemawia jego uprzednia karalność (k.2785 t.XIV). Pamiętać też trzeba, że w sytuacji, kiedy wobec M. Z. mają zastosowanie przepisy o nadzwyczajnym obostrzeniu kary, karą najniższą, jaką można było wymierzyć jest kara miesiąca pozbawienia wolności, a najwyższą 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności ( art.38 §1 pkt 3 k.k.s.). Kara zatem jaką orzeczono w punkcie 13 zaskarżonego wyroku nie jest ani nadmiernie surowa ani nadmiernie łagodna, jest to kara sprawiedliwa, adekwatna do wagi popełnionego przez oskarżonego przestępstwa.

Zarzucając rażącą niewspółmierność orzeczonej kary, obrońca nie wykazał, jakie konkretne okoliczności przemawiające na korzyść M. Z. nie zostały należycie docenione przez Sąd I instancji. Trudno zgodzić się ze skarżącym, że rola M. Z. była marginalna. Był wszak jedną z osób, która wprowadzała do obrotu, „legalizowała” złom nieustalonego pochodzenia zgromadzony przez T. G.. Trudno szczególnie dużego znaczenia przydawać przyznaniu się oskarżonego, skoro składane przez niego wyjaśnienia w nader istotnym zakresie nie zasługiwały na wiarę.

Obrońca M. Z. nie formułuje wprawdzie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych, jeżeli chodzi o przypisany oskarżonemu czyn z art. 258§1 k.k., stwierdzić jednak wyraźnie należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w pełni uprawniał Sąd I instancji do przypisania oskarżonemu działania w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianej przestępstw skarbowych, o czym szerzej będzie mowa przy ocenie apelacji obrońcy oskarżonych T. G. i M. Ż..

Przestępstwo z art. 258§1 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Już z tej przyczyny kara roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności jaką orzekł Sąd I instancji wobec M. Z. nie może być uznana za rażąco niewspółmiernie surową.

Nie nosi także cech nadmiernej surowości kara grzywny orzeczona wobec M. Z. za czyn z art. 61§1 k.k.s. (którego sprawstwa apelacja nie kwestionuje), polegający na nierzetelnym prowadzeniu ewidencji.

Konsekwencją zmiany opisu czynu przypisanego M. Z. w punkcie 13 zaskarżonego wyroku musiała być stosowna zmiana opisu czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie 14.

Co do zasady, trafne są ustalenia Sądu I instancji, że M. Z., tak jak K. Ł. i M. Ż., pieniądze uzyskiwane ze sprzedaży złomu T. G. przekazywał temu ostatniemu.

Jak wyjaśnił M. Z. 10.07.2009 r.: T. G. załatwiał wszystkie sprawy związane z transportem, on sam jeździł tylko z fakturami, pieniądze z faktur przekazywał bezpośrednio G. w gotówce, jechał do banku, pobierał i przekazywał G. (...)-1892 t. X).

Niewątpliwie taki sposób przekazywania pieniędzy znacznie utrudniał stwierdzenie ich przestępczego pochodzenia i miejsca umieszczenia. Nie nasuwa zatem zastrzeżeń przypisanie M. Z. czynu kwalifikowanego jako występek z art. 299§1 i 5 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. Jako przedmiot tego przestępstwa Sąd I instancji za aktem oskarżenia przyjął kwoty pieniężne uzyskane z przestępstwa opisanego w punkcie II aktu oskarżenia, odpowiadające zaniżonym należnościom publicznoprawnym.

Przy ustaleniu, że w przypadku faktur VAT skierowanych do firm (...) i (...) towary nie stanowiły własności przedsiębiorstwa (...) T. G., przedmiot przypisanego M. Z. w punkcie 14 wyroku należało pomniejszyć o wysokość wykazywanego przez oskarżonego, naliczonego do odliczenia podatku VAT w fakturach do wskazanych firm. W przypadku firmy (...) jest to kwota 18.814,39 zł (k.1717 t.IX), w przypadku (...) - 48.742,84 zł (k.1718), co daje łącznie 67.557,23 zł.

Mając to na względzie, przedmiot przestępstwa przypisanego M. Z. w punkcie 14 wyroku ustalono na kwotę 200.152,13 zł.

Sąd odwoławczy uznał przy tym, że taka zmiana wysokości przedmiotu przestępstwa, jako mająca wpływ na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu, winna znaleźć odzwierciedlenie w wymiarze kary.

Sąd Apelacyjny obniżył wymierzoną oskarżonemu w punkcie 14 karę pozbawienia wolności do roku i 2 miesięcy, grzywnę do 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 zł i w konsekwencji orzekł karę łączną 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności i 140 stawek dziennych grzywny, aprobując przesłanki przyjęte przez Sąd I instancji jakie należało mieć na względzie przy kształtowaniu kary łącznej. Poza omówionymi zmianami zaskarżony wyrok w stosunku do M. Z. utrzymano w mocy. Zauważyć trzeba, że pismo procesowe oskarżonego z 27.07.2012 r. nie zawiera takich treści, które po myśli art. 440 k.p.k. winny skutkować dalszymi zmianami orzeczenia, jakie co do niego zapadło.

co do apelacji obrońcy oskarżonych T. G. i M. Ż.:

Wprawdzie obrońca T. G. i M. Ż. stawia w złożonej skardze zarzuty obrazy przepisów postępowania, jednak uznać należy, że skoro kwestionuje także sprawstwo oskarżonych, to zarzuca również błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku.

W przekonaniu Sądu odwoławczego, Sąd I instancji poza mało istotnymi na tle całokształtu sprawy uchybieniami, nie dopuścił się ani obrazy przepisów postępowania, ani też błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zapadłego orzeczenia. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych wtedy byłby słuszny, gdyby zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiadała prawidłowościom logicznego rozumowania. Nie jest tak w przedmiotowej sprawie. Skoro złożona skarga nie wykazuje jakich konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego to uznać trzeba , że stanowi ona jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu orzekającego (vide: wyrok SN z dnia 20.02.1975r II KR 355/74 , OSNGP z.9/1975, poz.84).

Wbrew wywodom skargi, uzasadnienie zapadłego orzeczenia w pełni odpowiada wymogom o jakich mowa w art. 424 §1 k.p.k.- wskazano w nim jakie fakty sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, szczegółowo wyjaśniono podstawę prawną orzeczenia, przytoczono także okoliczności, które Sąd miał na względzie przy wymiarze kary.

Oczywiście nie ma racji skarżący zarzucając Sądowi I instancji obrazę art. 5§2 k.p.k. Przypomnieć trzeba, że naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. (zasady in dubio pro reo) jest możliwe tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec niemożliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego. Jeżeli natomiast pewne ustalenia faktyczne zależne są od np. dania wiary lub odmówienia jej zeznaniom świadków, to nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobodnej oceny dowodów wynikającej z treści art. 7 k.p.k.(vide : postanowienie SN z dnia 14.12.2010r III K 378/10 , Lex nr 736756 ).

Lektura pisemnych motywów zaskarżonego wyroku nie wykazuje, aby Sąd I instancji miał wątpliwości w zakresie ustaleń faktycznych. Sąd Okręgowy rzeczowo i logicznie przedstawił w pisemnych motywach wyroku czym się kierował, na jakich dowodach się opierał odmawiając wiary wyjaśnieniom oskarżonych T. G. i M. Ż., którzy nie przyznali się do żadnego z zarzucanych czynów. Sąd odwoławczy nie podziela stanowiska obrońcy zarzucającego Sądowi I instancji dowolną i fragmentaryczną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego. Nie jest też tak, aby Sąd orzekający pominął okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonych T. G. i M. Ż., dokonując jednostronnej i bezkrytycznej oceny ich wyjaśnień oraz wyjaśnień współoskarżonych M. Z., S. D. i H. R.. Apelacja obrońcy T. G. i M. Ż. nie zawiera takich argumentów, które by dowodziły, że ową jednostronność i brak krytycyzmu po stronie Sądu Okręgowego skarżący wyprowadza z czegoś więcej niż z odmowy przez ten Sąd wiary wyjaśnieniom oskarżonych. Jak już wyżej podnoszono, prawo swobodnej oceny dowodów należy do najistotniejszych prerogatyw sądu orzekającego. Kierując się tym prawem sąd może ocenić jako wiarygodne niektóre z przeprowadzonych dowodów a odmówić takiej wiary innym. Istotne jest, aby swoje stanowisko jasno i przekonująco przedstawił w uzasadnieniu orzeczenia .

Takiemu zadaniu, odmawiając wiary relacjom T. G., M. Ż., S. D. i H. R. Sąd meriti w pełni sprostał, nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów ( za wyjątkiem oczywiście oceny fragmentu wyjaśnień oskarżonego M. Z., co skutkowało częściową zmianę zaskarżonego wyroku).

Prawdą jest, że podstawowymi dowodami, które pozwoliły Sądowi I instancji odtworzyć, w czym przejawiał się przestępczy proceder (którego mechanizm przytoczono za Sądem meriti na początku niniejszego uzasadnienia), w którym uczestniczyli T. G. i M. Ż. były wyjaśnienia i zeznania K. Ł. i M. W. (1), co do których skazujący wyrok zapadł 30.12.2009 r. (k.2093-2097 t. XI). Zauważyć tu trzeba, że treść art. 391§2 k.p.k. nie uprawniała Sądu I instancji do odczytania i procesowego wykorzystania relacji K. Ł. i M. W. (1) składanych 17 kwietnia 2007 r w charakterze świadków. Status tych osób ulegał w toku postępowania zmianie. Początkowo występowali w charakterze świadków, następnie podejrzanych, oskarżonych, i ponownie świadków. W przekonaniu Sądu odwoławczego, przepisu artykułu 391§2 k.p.k. nie da się interpretować tak rozszerzająco, aby uzasadniało to odczytanie czegoś ponad protokół wyjaśnień składanych uprzednio przez świadka w charakterze podejrzanego czy oskarżonego- w przedmiotowej sprawie- relacji K. Ł. i M. W. (1) wcześniejszych niż te, które składali już jako podejrzani.

Uchybienie to nie mogło mieć jakiegokolwiek wpływu na treść zaskarżonego wyroku, albowiem ustalenia Sądu I instancji znajdują pełne oparcie także w wyjaśnieniach składanych przez K. Ł. i M. W. (1) w postępowaniu przygotowawczym (oraz w ich zeznaniach z rozprawy).

Niewątpliwie wyjaśnienia K. Ł. i M. W. (1) jeżeli chodzi o pozostałych oskarżonych mają charakter pomówienia, co podkreśla obrońca T. G. i M. Ż..

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 06 lutego 1970r IV KR 249/69 (OSNKW nr 4-5 z 1970 r .poz. 46) pomówienie jest - ogólnie biorąc - jednym z rodzajów wyjaśnień osoby zainteresowanej w wyniku procesu. Istnieją dwa rodzaje pomówień. Do pierwszego należą te pomówienia, w których współoskarżony, zapierając się własnej winy, pomawia inną osobę, przeważnie współoskarżonego, o popełnienie danego czynu i w ten sposób dąży do ekskulpowania własnej osoby .Do drugiego należy pomówienie, które umownie można określić jako pomówienie złożone, mianowicie zachodzi ono wtedy, gdy oskarżony przyznaje się do winy twierdząc jednocześnie, że także inna osoba ( z reguły współoskarżony ) brała udział w przestępstwie, które jest przedmiotem osądu w danej sprawie. W jednej i drugiej sytuacji wspomniany dowód jest dowodem, który ze względu na zainteresowanie osoby pomawiającej inną, powinien być poddany szczególnie wnikliwej ocenie z jednoczesnym rozważeniem, czy istnieją dowody potwierdzające bezpośrednio lub choćby tylko pośrednio wyjaśnienia pomawiającego, a nadto, czy wyjaśnienia pomawiającego są logiczne i nie wykazują chwiejności, albo czy nie są wręcz nieprawdopodobne.

W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z tego drugiego rodzaju pomówieniem. Oczywiście nie ma racji skarżący podnosząc, że wyjaśnienia i zeznania K. Ł. i M. W. (1) są chwiejne i nie znajdują żadnego potwierdzenia w innych dowodach. Nie jest też tak, że wyrok dotyczący T. G. i M. Ż. Sąd I instancji oparł tylko na relacjach K. Ł. i M. W. (1).

Sąd odwoławczy nie dostrzega potrzeby przytaczania za Sądem I instancji szczegółowych ustaleń faktycznych ( str.2-13,17-28) dotyczących przestępstw popełnionych przez T. G. i M. Ż. wspólnie i w porozumieniu z K. Ł., M. W. (1) i M. Z., które (poza jednym wyjątkiem) uznać należało za bezbłędne.

Relacje K. Ł. i M. W. (1) wzajemnie się uzupełniają, są na tyle ze sobą zbieżne, że gdyby nie były zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to wręcz musiałyby zostać wcześniej uzgodnione. Zauważyć trzeba, że o ile T. G. wskazywał na konflikt z K. Ł. wyjaśniając, że był on jego pracownikiem w latach 2005-2006 , zdarzało się że jeździł z jego towarem i jego fakturami do różnych firm, zwolnił go bo podejrzewał, że go oszukuje, to już o żadnych nieprozumieniach T. G. nie mówi w odniesieniu do M. W. (1).

Brak jest także jakichkolwiek racjonalnych przesłanek dla których M. W. (1) miałby fałszywie pomawiać M. Ż..

W trakcie przeprowadzonej konfrontacji z M. Ż., M. W. (1) podtrzymał swoje wyjaśnienia , że T. G. polecał wypisywanie potwierdzających nieprawdę faktur VAT dla Firmy (...) M. Ż., przedkładał mu kartki z rozpiskami, a on na tej podstawie w jego i Ż. towarzystwie wypisywał faktury VAT, Ż. zabierał oryginały a on niszczył kopie na polecenie G., Ż. woził złom do (...), do (...), całość złomu wynikająca z faktur pochodziła od G. (k. 624- 625).

Całkowicie błędnie interpretuje obrońca relacjonowaną przez K. Ł. rozmowę z T. G., jaka odbyła się w związku z prowadzonym postępowaniem kontrolnym u tego pierwszego. W czasie tego T. G. powiedział, że to K. Ł. ma problem w papierach, jego w tych papierach w ogóle nie ma (k.301), ale w żaden sposób opisana przez K. Ł. sytuacja nie przemawia na korzyść T. G.. To przecież na wprowadzaniu do obrotu złomu należącego do T. G. bez zaangażowania jego firmy (...) polegała przestępcza działalność oskarżonych. Z kolei wypowiedź M. W. (1) ( k.122), z której wynika, że T. G. nie był poinformowany o załatwieniu faktur spółki (...) dla K. Ł., tylko przekonuje o szczerości i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy składanych przez M. W. (1) wyjaśnień.

W oczywisty sposób relacje K. Ł. i M. W. (1) potwierdzają wyjaśnienia M. Z. z 10.07.2009 r. , do których Sąd odwoławczy odniósł się już wyżej. W wyjaśnieniach tych M. Z. stwierdził między innymi, że kiedy w 2006 r potrzebował faktur kosztowych, G. powiedział, że przyjedzie gość, który te koszty zrobi, był to pan W. (k.1892-1893). Znajduje to odbicie w wyjaśnieniach M. W. (1) z postępowania przygotowawczego, w których wskazał, że T. G. zwrócił się do niego o wystawienie faktur z których miało wynikać, że jego firma sprzedaje złom do firmy (...) M. Z. (k.1182-1183 t. VI). Taka zgodność relacji M. Z. i M. W. (1) przekonuje, że składając je przedstawiali oni stan rzeczy zgodny z prawdą.

Poza jednak wyjaśnieniami M. Z. istnieją inne dowody przemawiające za wiarygodnością wyjaśnień i zeznań K. Ł. i M. W. (1).

M. S. zeznał, że od 2005-2006r narastał mechanizm dostarczanie firmie (...) złomu przez osoby, które nie były jego właścicielami punktów (k.2622-2622v t. XIV). Słusznie Sąd I intancji zwraca uwagę na zeznania Ż. M. zatrudnionej w firmie (...), z których wynika, że księgowano sprzedawany złom na dane innej firmy niż dostawcy. Jak świadek zeznała, bywały przypadki, że część złomu dostarczanego przez T. G. fakturowana była na firmę (...), po zważeniu złomu G. wystawiał fakturę na część, a na część wystawiał (...) k.2802v ( t.XV). M. M.wskazał, że akumulatory do firmy (...) przywoziły firmy (...) i (...) jednym samochodem, przywożący mówił, że część jest w imieniu (...) a część (...) (k. 905 t. V).

E. W. -żona M. W. (1) wyjaśniała, że wypisywała faktury po które przyjeżdżał T. G.. Zaczęła wystawiała faktury ze swojej firmy, nie chcąc aby mąż miał problemy po wyjściu z aresztu, wystawiała faktury ze swojej firmy (...) dotyczące koszy czy palet na rzecz firmy (...), nie dotyczyły one rzeczywistych transakcji (1663-1664 t.IV k.2681v-2682 t. XIV).

Z zeznań A. M. wynika, że kontenery dla firmy (...) K. Ł. podstawiał w punkcie złomu w B. przy ulicy (...), a patrząc na zestawienie faktur stwierdził, że złom dotyczący większych transakcji dotyczył złomu pochodzącego z ulicy (...) w B., ale fakturowany był na (...). O tym, że ma odebrać złom z (...) a nie (...) dowiadywał się telefonicznie od T. G.. We wrześniu 2004r T. G. przedstawił M. Ż. i powiedział, że złom z ulicy (...) będzie również fakturowany na firmę (...). W kontaktach z Ż. dało się zauważyć, że przyjeżdżał do jego firmy tylko aby podpisać fakturę i odebrać pieniądze ( k.978- 979 t.V) .

K. C. dyrektor handlowy (...) podał, że jeżeli ze skupu (...) jechało 100% złomu, to jakiś procent później był fakturowany za sprawą jego osobistego stawiennictwa na inną firmę niż (...) . Bardzo go dziwiło, że jakby w jednej masie towarowej partycypują dwie firmy z tego samego adresu i właściciel większej z nich decyduje o stosunku w jakim towar jest dzielony na te dwie firmy (k. 1158 t. VI).

W świetle całokształtu okoliczności ujawnianych na rozprawie trafnie jako niewiarygodne Sąd I instancji ocenił wyjaśnienia T. G. i M. Ż..

Pod koniec postępowania przed Sądem, T. G. i M. Ż. podnieśli, że firmę (...) oskarżony Ż. prowadził już od 2003r, co miało poddać w wątpliwość wiarygodność wyjaśnień K. Ł. utrzymującego, że on sam i M. Ż. podjęli działalność na polecenie T. G.( k.3095v t.XVI).

Zauważyć tu trzeba, że z informacji Urzędu Skarbowego w S. wynika, że wprawdzie przedsiębiorstwo (...) zostało wpisane do ewidencji działalności gospodarczej 18.03.2003 r., ale działalność gospodarczą M. Ż. zgłosił w Urzędzie Skarbowym od dnia 15.09.2004 r na podstawie złożonego w dniu 14.09.2004 r druku NIP-1 ( k. 502- 502v). W żaden zatem sposób wiarygodność relacji K. Ł. nie została przez oskarżonych podważona.

Trafnie podkreśla Sąd I instancji, że o rzetelności prowadzonej działalności nie może świadczyć powoływana przez T. G. (k.203) okoliczność, że miał kilkakrotnie kontrole krzyżowe, które zawsze kończyły się pozytywnie. Słusznie postrzega Sąd orzekający, że kontrole dotyczyły weryfikacji dokumentacji, nie sprawdzano natomiast stanów magazynowych .

Nie można zgodzić się ze skarżącym, że dla zapewnienia prawidłowego wyrokowania niezbędne było przeprowadzenie dowodu z akt spraw administracyjnych i podatkowych prowadzonych w stosunku do poszczególnych oskarżonych i świadków w osobach K. Ł. i M. W. (1). Oskarżeni wszak nie kwestionują samych obliczeń dokonanych przez poszczególne Urzędy Kontroli Skarbowej a utrzymują, że badana dokumentacja odzwierciedla rzeczywiste zdarzenia gospodarcze, co trafnie podkreśla Sąd I instancji.

Kwoty narażonego na uszczuplenie podatku VAT wynikają z prostego zliczenia tegoż podatku wskazanego w fakturach określonych firm, jako naliczonego do odliczenia ( vide: protokoły z przebiegu kontroli: co do K. Ł. k. 1674v-1689, co do M. Z. k. 1714-1719,1728 t.IX).

Uwzględniając ( co szczegółowo zostało wyjaśnione zostało przy omawianiu apelacji obrońcy M. Z.), że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie w sposób nie budzący wątpliwości, że towar, jaki M. Z. miał zgodnie z zabezpieczonymi fakturami sprzedać firmom (...) i (...) stanowił własność T. G., należało pomniejszyć o wartość odpowiadającą podatkowi VAT naliczonemu w fakturach dla tych firm, to jest o 18814,39 zł w przypadku (...) (k.1717 t. IX) i o 48742,84 zł w przypadku (...) (k. 1718 ) kwotę przyjętą przez T. G. od M. Z. i kwotę 826.096,49 zł ustalić jako stanowiącą przedmiot przypisanego oskarżonemu T. G. w punkcie 7 wyroku przestępstwa z art. 299§1 k.k. W takim tylko zakresie ustalenia Sądu I instancji ocenić należało jako nie znajdujące należytego oparcia w zgromadzonych dowodach.

Pozostałe ustalenia Sądu Okręgowego uznać należało za bezbłędne.

W pisemnych motywach wyroku Sąd I instancji przekonująco wyjaśnił z jakich przyczyn przyjął, że oskarżeni T. G., M. Ż. i M. Z. działali w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych, w skład której wchodzili także K. Ł. i M. W. (1), a którą kierował T. G. ( str. 103-111 uzasadnienia). Odmawiając wiary wyjaśnieniom T. G., M. Ż. i M. Z. przeczącym udziałowi w takiej grupie, Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów.

Wskazując, że zorganizowana grupa przestępcza miała działać w okresie od listopada 2004 r do sierpnia 2006 r. a „pranie brudnych pieniędzy” miało mieć miejsca w innym okresie, bo od listopada 2004 do grudnia 2006 r. obrońca nie dostrzega, że przypisując T. G. czyn z art. 258§3 k.k. Sąd I instancji sprecyzował, że przestępstwo to zostało popełnione w okresie od listopada 2004 r do grudnia 2006 r.

Prawidłowo Sąd I instancji definiuje pojęcie zorganizowanej grupy przestępczej jako ugrupowanie co najmniej trzech osób mające na celu popełnienie przestępstwa lub więcej przestępstw, które nie musi posiadać trwałej i rozwiniętej struktury oraz długotrwałego programu działania, jednakże charakteryzuje się elementami zorganizowania, w tym określonym podziałem ról i ustalonym kierownictwem.

Wszystkie te elementy w przedmiotowej sprawie zostały spełnione. Celem działania T. G., M. Ż., M. Z., K. Ł. i M. W. (1) było popełnianie przestępstw skarbowych. Każda z tych osób wykonywała określone zadania zmierzające do wprowadzenia do obrotu złomu nieustalonego pochodzenia z naruszeniem przepisów podatkowych. Trafnie Sąd I instancji wskazuje, że to przede wszystkim relacje K. Ł. i M. W. (1) przekonują o tym, że T. G. uznać należało za osobę kierującą grupą przestępczą w rozumieniu art. 258§3 k.k. W istocie rzeczy, z wyjaśnień i zeznań K. Ł. i M. W. (1) wynika, że to T. G. określał zakres przeprowadzanych transakcji, kontrolował ich wykonanie, pilnował wystawiania dokumentacji, wskazywał osoby mające zajmować się obsługą księgową, organizował transport i odbiorców towarów, brał udział w finansowym rozliczaniu przestępczej działalności, dzielił zyski pomiędzy poszczególnych sprawców. Jak stwierdził M. W. (1) w toku przesłuchania 11.04.2008r : nad wszystkim czuwał G.. Ł. i Ż. sprzedawali jego towar fakturując na siebie i po sprzedaży przekazywali pieniądze G. (k. 1221 t.VII). W zbliżony sposób K. Ł. opisywał, że sprzedawał towar G. do różnych firm , pieniądze które otrzymywał od tych firm na swoje konto oddawał G., w banku podejmował gotówkę a następnie przekazywał w całości uzyskaną kwotę G., odbywało się to u niego w biurze w B.(k.1664 t. IX).

Będąc przesłuchiwany 18.04.2007 r. k K. Ł. określił, że była to grupa współpracujących ze sobą osób, którymi kierował G.. Był ścisły podział ról w grupie. On odpowiadało za sprzedaż (...) i miał za to 4 000 zł na miesiąc (k. 39).

Wnioski co do kierowniczej roli T. G. wypływają także z przytaczanych wyżej zeznań A. M. i K. C., podobnie jak z wyjaśnień M. Z. z 10.07.2009 r., w których wskazał, że to G. załatwiał wszystkie sprawy związane z transportem, on sam jeździł tylko z fakturami, pieniądze z faktur przekazywał bezpośrednio G. w gotówce , jechał do banku, pobierał i przekazywał G. (k.1891-1892 t.X). Charakterystyczna jest wypowiedź A. M., że w kontaktach z Ż. dało się zauważyć, że przyjeżdżał do jego firmy tylko po to, aby podpisać fakturę i odebrać pieniądze(k. 979 t.V).

W pełni zgodzić się trzeba ze stanowiskiem Sądu I instancji, że oskarżeni T. G., M. Ż., M. Z., tak jak K. Ł. i M. W. (1), byli świadomi zakresu aktywności poszczególnych osób. Oczywista była także dla nich kierownicza rola T. G. o czym przekonują chociażby cytowane wyjaśnienia M. Z. z 10.07.2009 r.

Na pełną akceptację zasługuje także kwalifikacja prawna czynów przypisanych oskarżonym T. G. w punktach 2 i 9 zaskarżonego wyroku. Tak jak w przypadku M. Z., przyjęcie kwalifikacji prawnej z art. 56§1 k.k.s. i 62§2 k.k.s. w miejsce postulowanej aktem oskarżenia z art. 286§1 k.k. i 271§1 i 3 k.k. zdeterminowane było tym, że zachowaniem swoim oskarżeni godzili w obowiązek podatkowy. Kwestie te wyczerpująco przedstawione zostały przez Sąd I instancji w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku ( str. 111-122 uzasadnienia).

Kwalifikację prawną czynu przypisanego M. Ż. w punkcie 9 wyroku należało uzupełnić o art. 2§2 k.k.s. Oskarżonemu przypisano działanie w okresie od października 2004 r. do września 2005 r.

Zauważyć trzeba, ustawa z dnia 28 lipca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy oraz niektórych innych ustaw (DZ.U. nr 178 poz. 1479 ) z dniem 17 grudnia 2005r wprowadziła surowsze zasady odpowiedzialności, jeżeli chodzi o występki z art. 56§1 k.k.s. Z dniem 17 grudnia 2005r przestępstwo z art. 56§1 k.k.s., w konsekwencji zmiany także art. 27 §1 k.k.s., w miejsce kary grzywny do 720 stawek dziennych, kary pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tych kar łącznie, zagrożone jest karą grzywny do 720 stawek dziennych, karą pozbawienia wolności do lat 5, albo obu tymi karami łącznie.

Brak wskazania w treści zaskarżonego wyroku art. 2§2 k.k.s. i brak jakichkolwiek rozważań w tym zakresie w pisemnych motywach orzeczenia pozwała na przyjęcie, że Sądowi I instancji umknęły zmiany, jakie jeżeli chodzi o wymiar kary za występek z art. i 56 §1 k.k., nastąpiły z dniem 17.12. 2005r .

Uzupełniając kwalifikację prawną i podstawę wymiaru kary o art. 2§2 k.k.s. Sąd odwoławczy uznał, że brak jest podstaw aby ingerować z tej przyczyny w sam wymiar orzeczonej wobec M. kary - tak pozbawienia wolności jak i grzywny. Kary roku pozbawienia wolności i 100 stawek dziennych grzywny także na tle przepisów obowiązujących przed 17.12.2005r. nie dadzą się ocenić jako nadmiernie surowe. Zważywszy, że wobec M. Ż. ma zastosowanie nadzwyczajne obostrzenie kary, najniższą karą jaką można było wymierzyć także na gruncie uprzednio obowiązujących przepisów, była kara miesiąca pozbawienia wolności ( art. 38 §1 pkt 3 k.k.s.).

Wbrew wywodom skargi obrońcy T. G. i M. Ż., Sąd I instancji, w świetle całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie, uprawniony był do przypisania tym oskarżonym, oraz M. Z. przestępstwa z art. 299§5 k.k. Postrzec na wstępie trzeba , że prawidłowo Sąd I instancji wskazuje , w czym przejawia się istota przestępstwa z art. 299 §1 k.k. - niewątpliwie chodzi tu o działania zmierzające do wprowadzenia do legalnego obrotu gospodarczego lub finansowego, ujmując szeroko, mienia pochodzącego z działalności przestępczej lub innych nielegalnych źródeł. Całkowicie uprawnione było przyjęcie przez Sąd I instancji jako przestępstwa bazowego występku z art. 56 §1 k.k.s.

Skoro w deklaracjach VAT podano nieprawdę co do wysokości podlegającego odliczeniu naliczonego podatku od towarów i usług, to oczywiste jest , że doszło do narażenie tegoż podatku na uszczuplenie. W istocie,środki pieniężne przekazywane przez poszczególnych sprawców T. G. zawierały korzyści pochodzące z przestępstwa skarbowego. Korzyścią tu było zmniejszenie pasywów, uzyskanie większej kwoty z tytułu sprzedaży złomu o tę, jaka musiałaby zostać uiszczona, gdyby w deklaracjach VAT - 7 nie wykazano wyższego podatku do odliczenia niż to było możliwe w świetle obowiązujących przepisów ustawy o podatku od towarów i usług z 11 marca 2004r. Jak to ujął M. W. (1) „VAT stanowił łup przestępczy do podziału”, oskarzony miał niszczyć faktury stanowiące księgowość firmy (...) aby uniemożliwić urzędom skarbowym dochodzenie należności Skarbu Państwa (k. 119).

Słusznie Sąd I instancji dokonując rozważań co do zarzucanego oskarżonym przestępstwa z art. 299§5 k.k. ( str. 126-131) postrzega, że skoro pieniądze uzyskiwane z transakcji firmowanych przez (...), (...) i (...) były bezpośrednio po ich uzyskaniu przekazywane oskarżonemu G., bez żadnego zaewidencjonowania, bez uwzględnienia przy księgowym rozliczaniu działalności tych firm oraz firmy (...), to takie działania niewątpliwe utrudniały stwierdzenie źródła pochodzenia tych środków i miejsca ich umieszczenia.

Podzielając stanowisko Sądu I instancji, że wszyscy oskarżeni wyczerpali znamiona czynu z art. 299§5 k.k. Sąd odwoławczy skorygował jego opis w odpowiednim zakresie w stosunku do T. G. i M. Z. z przyczyn wyżej wskazanych.

Nie ma racji obrońca T. G. podnosząc, że zgromadzone w sprawie dowody nie dawały podstaw do przypisania oskarżonemu sprawstwa co do pozostałych czynów, których został uznany winnym zaskarżonym wyrokiem.

Poza sporem pozostaje, że T. G. zakupił na początku 2006 r. od (...) w B. kilka wycofanych z eksploatacji autobusów, od której to transakcji nie odprowadzono podatku VAT z uwagi na wiek pojazdów (vide: zeznania świadka M. R. k. 140v-141, dokumentacja sprzedaży k. 142-149). Obrońca nie przedstawił w złożonej skardze takich argumentów, które by podważały wiarygodność wyjaśnień M. W. (1) z których wnika, że w czerwcu 2006 r. T. G. polecił mu wystawienie faktur VAT dokumentujących sprzedaż przez firmę (...) do firmy (...) tych autobusów za kwotę brutto 58.560 zł, podczas gdy w rzeczywistości autobusy zostały pocięte przez T. G. i sprzedane jako złom. Wystawienie faktur miało na celu uniknięcie przez T. G. złomowania autobusów przez wyspecjalizowaną firmę, co byłoby kosztowne (vide: wyjaśnienia M. W. (1) k. 56, 1220- 1221 t.VII,2638 t.XIV). Skoro zachowanie T. G. nie godziło w tym wypadku w obowiązek podatkowy, to słusznie Sąd I instancji zakwalifikował je jako wyczerpujące znamiona występku z art. 271§3 k.k.

Obrońca złożonej apelacji nie zawarł też żadnych argumentów, które byłyby w stanie podważyć wiarygodność relacji A. K. z których wynika, że wykorzystując dane firmy S. D.(...)” wystawiał faktury, potwierdzające niezgodne z rzeczywistością dostawy złomu firmie T. G.. Jak A. K. wyjaśnił, na początku ich współpracy T. G. zapytał, czy będzie tylko towar czy też faktury. Dostawy były cztery razy mniejsze od wynikających z faktur.Za dostarczanie faktur dostawał trzysta -czterysta złotych od sztuki (k.1115-1116 t VI). Skoro, jak ustalił Sąd I instancji, oskarżony przyjmował od A. K. nierzetelne faktury w celu ich użycia za autentyczne, jako umożliwiające pokrycie dostaw uzyskanego wcześniej z nieustalonego źródła złomu nieobciążonego podatkiem VAT, to zasadnie zachowanie takie zakwalifikowane zostało jako występek z art. 62§2 k.k.s.

Pełne także podstawy miał Sąd I instancji do przypisania T. G. czynu zarzucanego mu w punkcie V aktu oskarżenia, przy przyjęciu kwalifikacji prawnej z art. 56§2 k.k.s. i 62§2 k.k.s. Wyjaśnienia M. W. (1) wskazujące, że fikcyjne faktury, które trafiały do T. G., wystawiane były także w imieniu firmy (...) znajdują odzwierciedlenie w relacjach M. M.. Z relacji tego świadka wynika, że prezesem firmy ”(...)” ustanowił go H. R. i jego praca polegała na podpisywaniu faktur. Wprawdzie świadek podał, że nie podpisywał faktur wystawionych przez (...) dla (...) , nie zna okoliczności ich powstania, ale wskazał też , że nie panował nad fakturami, zawsze jak przyjeżdżał to czekała do podpisu ich sterta ( k.708 - 711 t. IV).

Relacje zatem M. M. potwierdzają, że przedkładając deklaracje VAT 7 dla podatku od towarów i usług za lipiec i sierpień 2006 r. T. G. posłużył się stwierdzającymi nieprawdę fakturami od firmy (...).

Wreszcie Sąd I instancji uprawniony był do przypisania M. Ż. czynu zarzucanego w punkcie XI aktu oskarżenia, to jest nierzetelnego prowadzenia księgi podatkowej co wypełniało znamiona przestępstwa z art. 61§1 k.k.s. Jest to oczywistą konsekwencją księgowania transakcji, których firma (...) nie przeprowadzała.

Sąd odwoławczy nie podzielił apelacji obrońcy T. G. i M. Ż. w części, w jakiej zarzuca rażącą surowość orzeczonych wobec oskarżonych, za poszczególne przypisane im przestępstwa, kar.

Przypomnieć tu trzeba, że T. G. wymierzono kary:

- za czyn z art. 258§3 k.k. - roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności,

- za czyn z art. 56§1 k.k.s. i 62§2 k.k.s. w zw. z art. 37§1 pkt 5 k.k.s. i art.6§2 k.k.s. i art. 7 §1 k.k.s. - 2 lat pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł,

- za czyn z art. 271§3 k.k. w zw. z art. 12 k.k.- 8 miesięcy pozbawienia wolności,

- za czyn z art. 62§2 k.k.s. w zw. z art. 6§2 k.k.s.- 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł,

- za czyn z art. 56§2 k.k.s. i art. 62§2 k.k.s. i art. 6§2 k.k.s. i art. 7§1 k.k.s. - 150 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł,

-za czyn z art. 299§5 k.k. w zw. z art. 12 k.. w zw. z art. 65§1 k.k.- roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł.

M. Ż. wymierzono kary:

- za czyn z art. 258§1 k.k.- roku pozbawienia wolności,

- za czyn z art. 56§1 k.k.s. i 62§2 k.k.s. w zw. z art. 37§1 pkt 5 k.k.s. i art.6§2 k.k.s. i art. 7 §1 k.k.s. - roku pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 zł,

- za czyn z art. 299§5 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k.- roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 zł,

- za czyn z art. 61§1 k.k.s. - 50 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 zł.

Jako łączną, oskarżonemu T. G. wymierzono karę 3 lat pozbawienia wolności i 300 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł, zaś M. Ż. karę 2 lat pozbawienia wolności i 150 stawek dziennych grzywy przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 zł.

W przekonaniu Sądu odwoławczego żadna z powyższych kar nie wykazuje cech nadmiernej surowości. Co już podkreślono wyżej, brak jest przesłanek aby uzupełnienie kwalifikacji prawnej i podstawy wymiaru kary za czyn przypisany M. Ż. w punkcie 9 wyroku łączyć ze złagodzeniem represji karnej. Podobnie rzecz się ma w przypadku oskarżonego G. jeżeli chodzi o czyn przypisany mu w punkcie 7 orzeczenia. W odróżnieniu od M. Z., łączna kwota ustalona jako przedmiot przestępstwa przypisanego T. G. nie uległa tak istotnej zmianie, aby winno to skutkować obniżeniem kary orzeczonej za czyn z art. 299§1 k.k. Korekcie tylko uległa określona w punkcie 20 wyroku kwota podlegającej przepadkowi korzyści.

Oczywiście nie ma racji obrońca zarzucając, że Sąd I instancji nie przytoczył okoliczności jakie miał na uwadze przy wymiarze poszczególnych kar.

Jak wynika z pisemnych motywów wyroku Sąd I instancji miał na uwadze czasookres przestępczej działalności oskarżonych, wysokość spowodowanej szkody, działanie w warunkach współsprawstwa i w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, uprzednią niekaralność T. G. i M. Ż. ( str. 135-142). Trafnie Sąd I instancji zróżnicował kary w zależności od roli odegranej przez poszczególnych oskarżonych. Kary grzywny zostały dostosowane do korzyści jakie oskarżeni zamierzali odnieść na skutek przestępczego działania. Skarżący nie wykazał, aby sytuacja osobista oskarżonych uległa takim zmianom w ostatnim okresie czasu, które winny mieć wpływ na wymiar orzeczonych wobec nich kar w kierunku ich złagodzenia.

Stwierdzić zatem trzeba, że kary orzeczone wobec T. G. i M. Ż. odpowiadają dyrektywom zawartym w art. 53§1 i 2 k.k. oraz art.12§1 i 2k.k.s.i art. 13§1 k.k.s.

Słusznie Sąd I instancji podkreśla, że już wysokość orzeczonej wobec T. G. kary łącznej pozbawienia wolności sprzeciwia się możliwości warunkowego zawieszenia jej wykonania. Odnośnie natomiast M. Ż. podnieść trzeba, niezależnie od argumentacji Sądu I instancji, że czynu z art. 299 §1 i 5 k.k. oskarżeni dopuścili się w warunkach art. 65§1 k.k. W sytuacji takiej, zastosowanie mają przepisy dotyczące środków karnych przewidziane wobec sprawcy określonego w art. 64§2 k.k. Przypomnieć trzeba, że stosownie do treści art. 69 §3 k.k. zawieszenia wykonania kary nie stosuje się do sprawcy określonego w art. 64§2 k.k., chyba że zachodzi wyjątkowy wypadek , uzasadniony szczególnymi okolicznościami. W przekonaniu Sądu odwoławczego, niczym nie da się uzasadnić stanowiska, że takie szczególne okoliczności, które by przemawiały za zastosowaniem dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania wymierzonej kary łącznej pozbawienia wolności, zachodzą po stronie M. Ż..

co do apelacji obrońcy oskarżonego H. R.:

Apelacja obrońcy oskarżonego H. R. jako oczywiście bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Postępowanie dowodowe przeprowadzone zostało wyczerpująco i wszechstronnie. W oparciu o wyniki tego postępowania Sąd I instancji dokonał zasadnych ustaleń stanu faktycznego, doszedł do prawidłowych wniosków w kwestii winy oskarżonego, kwalifikacji prawnej przypisanego mu czynu jak tez co do wymiaru kary. Wbrew wywodom skargi, Sąd I instancji nie dopuścił się ani obrazy przepisów postępowania, ani też błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku w odniesieniu do H. R..

Odmawiając wiary wyjaśnieniom oskarżonego Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów zakreślonych art. 7 k.p.k.

W świetle całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie Sąd I instancji w pełni był uprawniony do przyjęcia, że faktury opisane w XVII zarzucie aktu oskarżenia polecił wystawić swoim pracownikom H. R. jako pełnomocnik spółki (...),” na prośbę M. W. (1). Faktury te niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy potwierdzały sprzedaż złomu do firmy (...) K. Ł., a miały być użyte jako autentyczne do zaniżenia należnego podatku od towarów i usług. Były to tak zwane faktury kosztowe. Poprzez ich wystawienie H. R. umniejszał swoje zadłużenie wobec M. W. (1).

W istocie, podstawowym dowodem przekonującym o sprawstwie H. R. były wyjaśnienia M. W. (1) (k.122,k. 1182 t.VI, k. 3051v - 3052 v t.XVI).

Tak jak w przypadku innych czynów będących przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie, brak jest podstaw do odmowy wiary wyjaśnieniom i zeznaniom M. W. (1) także co do czynu zarzucanego H. R..

Brak jest racjonalnych powodów dla których M. W. (1) miałby składać niekorzystne dla H. R. wyjaśnienia i zeznania niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy. Nie sposób zaakceptować sugestii obrońcy, że M. W. (1) pragnąc uzyskać łagodny wymiar kary w toczących się przeciwko niemu postępowaniach mógł wykazywać skłonność do konfabulacji. Z niczego nie wynika przy tym, aby M. W. (1) pozostawał w długoletnim konflikcie z H. R., na co powołuje się skarżący.

Wyjaśnienia H. R. utrzymującego, że wprawdzie był pełnomocnikiem spółki (...), ale nie osobą zarządzająca tym podmiotem nie mogły zostać ocenione jako wiarygodne nie tylko w świetle relacji M. W. (1).

Przeczą takim twierdzeniom zeznania osób zatrudnionych w spółce (...), z których Sąd I instancji wyprowadził całkowicie słuszne wnioski.

I. Ś. stwierdziła, że w spółce (...) rządził w sposób autorytarny H. R. a po okazaniu jej kwestionowanych faktur przyznała, że cztery z nich wypisała na polecenie właśnie H. R.. Podała także, że M. W. (1) przyjeżdżał na ulicę (...) i w związku z jego wizytami od razu trzeba było pisać faktury z których wynikało, że jego firmy sprzedały złom spółkom H. R.. Zdarzało się, że pisały fakturę za firmy (...) lub (...) . H. R. polecił pisać faktury dla W. na podstawie danych przez niego podanych ustnie. M. W. (1) i H. R. ustalali treść faktur w gabinecie R. (k.744 - 745).

A. S. wskazała, że sporządzała odręcznie faktury na polecenie R., o którym wszyscy zatrudnieni wiedzieli, że był faktycznym przełożonym (k. 683).

R. W., która pracowała przez pewien okres czasu jako główna księgowa firmy (...) określiła, że H. R. „przestawiał ludzi pomiędzy swoimi firmami jak chciał”. M. W. (1) często był przy ulicy (...) u R., prowadził firmy (...) i (...). Z faktur wynikało, że sprzedaje bardzo dużo złomu do firmy (...), ale jej zdaniem te faktury były fikcyjne, ich treść była uzgadniana między R. i W. w gabinecie R.. Jak powstawały dane, to Ś. i H. sporządzały faktury za W., R. zadbał żeby w żadnej z firm nie być prezesem (k.1135-136 tVI, k. 2529-2529v t. XIII).

Podobnie K. H. zeznała, że spółka (...) była jedną z firm o której decydował H. R. bez względu na to, kogo ustanowił prezesem, przyznała, że sama wypisała fakturę (...) na polecenie R.. H. R. polecił sporządzać faktury i jako pracownicy nie wnikali w ich treść( k. 1121-1122 t. VI, k.2533 -2533v t. XIII).

Wreszcie o wiarygodności relacji M. W. (1) przekonują zeznania M. M.. Wskazał on, że w 2004r szukał pracy, trafił na ulicę (...). H. R. powiedział, że będzie otwierał skupy złomu i będzie szukał ludzi na stanowiska prezesa. W połowie roku dowiedział się, że jest prezesem (...), jego praca polegała na podpisywaniu faktur wypisywanych przez K. H. i I. Ś., zawsze jak przyjeżdżał to czekała do podpisu sterta faktur k.708 - 711 t. IV).

Przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym, właściwie Sąd Instancji zakwalifikował zachowanie H. R. jako wyczerpujące znamiona występku z art. 62§2 k.k.s. Wymierzona oskarżonemu kara 75 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 100 zł z pewnością nie nosi cech nadmiernej surowości- jest to kara sprawiedliwa należycie uwzględniająca okoliczności przemawiające tak na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego.

co do apelacji obrońcy oskarżonego S. D.:

Apelację obrońcy oskarżonego S. D. uznać należało za oczywiście bezzasadną.

Skarga ta nie była w stanie poddać w wątpliwość prawidłowości ustaleń Sądu I instancji odtwarzających zachowanie tego oskarżonego .

Chybione są podnoszone w omawianej apelacji zarzuty obrazy przez Sąd I instancji przepisów postępowania.

Wbrew wywodom skargi, trafnie jako wiarygodne Sąd I instancji ocenił wyjaśnienia A. K. ( k.1115 t.VI, k. 1606-1608 t. IX), w których opisał on, w jaki sposób doszło do wystawienia faktur na rzecz przedsiębiorstwa (...) T. G., któremu przekazał złom, ale w ilości znacznie odbiegającej od tej wskazanej w fakturach. Jak wyjaśnił A. K. do realizacji współpracy z T. G. potrzebował firmy będącej płatnikiem podatku VAT.Skontaktował się ze S. D., którego poznał wcześniej w barze w I.. Zawarł z nim porozumienie. S. D. wydał dokumenty podatnika VAT. Przekazał D. łącznie około 2 tysięcy złotych za udostępnienie dokumentów jego firmy i wyrażenie zgody na używanie jego pieczęci i nazwiska na dokumentach sprzedaży.

Nie sposób zgodzić się z obrońcą, że na skutek odczytania na rozprawie wyjaśnień A. K. naruszona została zasada bezpośredniości. Skoro A. K., co do którego postępowanie toczy się odrębnie, poszukiwany jest listem gończym, to Sąd I instancji miał pełne prawo do odczytania jego wyjaśnień z postępowania przygotowawczego na podstawie art. 391§1 i 2 k.p.k. Prawdą jest, że A. K. mógłby skorzystać z zagwarantowanego mu treścią art. 182§3 k.p.k. prawa odmowy zeznań, nie zmienia to jednak faktu, że jego relacje z postępowania przygotowawczego podlegałyby odczytaniu na podstawie art. 391§2 k.p.k.

Rację ma Sąd I instancji, że dokumenty kontroli UKS w B., zeznania świadków B. Z. i W. R. przekonują, że w istocie rzeczy, mimo zarejestrowania firmy (...), S. D. nie prowadził samodzielnie działalności gospodarczej, co tyko upewnia o wiarygodności wyjaśnień A. K. (1). Wniosek taki wypływa także z analizy wyjaśnień samego S. D.. Utrzymywał, że zbywał złom między innymi w trzech miejscach w B., ale nazwy żadnej firmy nie pamiętał; miał sprzedawać duże ilości złomu, jednorazowo 15-20 ton, jednak zatrudniał tylko jednego pracownika, którego nazwiska też nie pamiętał (k. 1577 t.VIII).Wręcz naiwnie brzmią twierdzenia oskarżonego, że nie zgłosił napadu i kradzieży torby z dokumentami firmy, bo napastnicy mu grozili, że „wywiozą mu dzieciaka „(k. 1577 t.VIII).

Przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym, właściwie Sąd Instancji zakwalifikował zachowanie S. D. jako wyczerpujące znamiona występku z art. 62§2 k.k.s. Wymierzona oskarżonemu kara 50 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 50 zł spełnia wszelkie wymogi stawiane art. 12§1 i 2 i art. 13§1 k.k.s.

W tym stanie rzeczy, poza omówionymi wyżej zmianami, zaskarżony wyrok jako trafny utrzymano w mocy, uznając apelacje obrońców oskarżonych S. D. i H. R. za oczywiście bezzasadne.

O kosztach obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym oskarżonego S. D. orzeczono na podstawie art. 29 ustawy z dnia 26.05.1982r Prawo o adwokaturze (tekst jedn. Dz.U. z 2009 r nr 146 , poz. 1188). O pozostałych kosztach orzeczono na podstawie art.633,634, 627 , art. 2 ust.1 pkt 4,5 , art. 3 ust.1, art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r o opłatach w sprawach karnych ( tekst jedn. Dz.U. z 1983r nr 49 poz. 223 z późn. zm .). Mając na względzie trudną sytuację materialną oskarżonych M. Z. i S. D., Sąd Apelacyjny na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwolnił ich z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, przy czym M. Z. zwolnił z obowiązku ponoszenia opłat za obie instancje.