Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1584/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 maja 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Dorota Stawicka – Moryc

Protokolant: Piotr Wojnarowski

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 maja 2013 r. we Wrocławiu

spraw z powództwa A. M. i M. M. (1)

przeciwko stronie pozwanej : ad.1 (...) SA w W.

ad.2. Towarzystwu (...) S.A z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej ad. 1 (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powódki A. M. kwotę 120.000 złotych (słownie: sto dwadzieścia tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 9.06.2010 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej ad.1 (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 120.000 złotych (słownie: sto dwadzieścia tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 9.06.2010 roku do dnia zapłaty;

III.  oddala powództwo w stosunku do strony pozwanej ad. 2 Towarzystwa (...) S.A z siedzibą w W.;

IV.  zasądza od strony pozwanej ad. 1 (...) SA w W. na rzecz powódki A. M. kwotę 3.617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.  zasądza od strony pozwanej ad. 1 (...) SA w W. na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 3.617 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

VI.  zasądza od strony pozwanej ad.1 na rzecz strony pozwanej ad.2 kwotę 3.600 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

VII.  nakazuje stronie pozwanej ad. 1 (...) SA w W. uiścić na rzecz Skarbu Państwa ( Kasa tut. Sądu ) kwotę 12.480,32 zł tytułem kosztów procesu od ponoszenia których powodowie zostali zwolnieni.

UZASADNIENIE :

Powódka A. M. w pozwie z dnia 24.10.2012r. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) SA z siedzibą w W. kwoty 120.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9.06.2010r. tytułem zadośćuczynienia. Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200 zł.

Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt I C 1584/12.

Powód M. M. (1) w pozwie z dnia 24.10.2012r. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) SA z siedzibą w W. kwoty 120.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 9.06.2010r. tytułem zadośćuczynienia. Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200 zł.

Sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt I C 1585/12.

W uzasadnieniu powodowie podali, że w dniu 20 sierpnia 2009 r. na obwodnicy T. , przy skrzyżowaniu na wysokości miejscowości M. kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą marki S. o nr rej. (...) B. S. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował należytej ostrożności, jadąc z niedozwoloną w tym miejscu prędkością 98 km/h oraz podejmując manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym i w miejscu gdzie nie było do tego warunków, najechał prowadzonym przez siebie pojazdem na tył kierowanego przez A. P. samochodu marki O. (...) o nr rej. (...), który wykonywał nieprawidłowy manewr skrętu w lewo, co spowodowało niekontrolowany zjazd samochodu marki O. na lewe pobocze i uderzenie w barierę ochronną. W wyniku przedmiotowego zdarzenia pasażerka samochodu osobowego K. M. poniosła śmierć na skutek doznanych obrażeń.

Pojazd sprawcy wypadku w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w towarzystwie ubezpieczeniowym pozwanego.

Powodowie reprezentowani przez poprzedniego pełnomocnika zgłosili szkodę i wnieśli o wypłatę zadośćuczynienia. Strona pozwana decyzją z dnia 23.04.2010r. przyznała na rzecz każdego z powodów kwotę po 30.000 zł. Nie zsadzając się ze stanowiskiem pozwanego powodowie odwołali się od w/w decyzji. Strona pozwana po dokonaniu ponownej analizy nie znalazła podstaw do przyznania powodom dodatkowej kwoty zadośćuczynienia.

Odnosząc się do zasadności roszczenia powódki, należy wskazać, iż więź łącząca ją z córką była niezwykle silna. Jej śmierć była dla niej ogromną tragedią. Dla matki utrata ukochanego dziecka, które było jej szczęściem, dumą, nadzieją na przyszłość była ogromnym ciosem. Do dzisiaj nie może pogodzić się z odejściem córki. powódka należy do grona najbliższych członków rodziny. Zmarła była bowiem córką powódki. Ochrona relacji rodzinnych w razie śmierć osoby najbliższej w oparciu o Treść art. 446 § 4 k.c. została oparta o rekompensatę szkody niemajątkowej czyli krzywdy, bólu i cierpienia psychicznego po śmierci najbliższego członka rodzinny. Ochronie podlegają relacje emocjonalne, uczuciowe czyli utrata wartości niemajątkowych, które są u osób najbliższych nieporównywalnie większe niż w przypadku innych dóbr osobistych człowieka.

Powód M. M. (1) wskazał ponadto, że więź z córką była bardzo silna, nigdy wcześniej nie przeżył takiej tragedii. Gdy usłyszał, że jego dziecko nie żyje nie mógł w to uwierzyć, czuł jak ból rozrywa mu serce.

Zarządzeniem z dnia 15.11.2012r. połączono sprawę I C 1585/12 do wspólnego rozpoznania ze sprawą o sygn. I C 1584/12. ( k. 26 ).

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych a nadto o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...) SA z siedzibą w W..

W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że roszczenia odszkodowawcze zostały zgłoszone pozwanej w dniu 2.03.2010r. Pozwany przeprowadził postępowanie likwidacyjne ustalił należne powodom świadczenie z tytułu zadośćuczynienia w wysokości po 30.000 zł. Ustalona kwota stanowiła 50 % należnej kwoty z uwagi na współodpowiedzialność za przedmiotowy wypadek obu kierujących pojazdami, tj. kierujący pojazdem S.oraz kierująca pojazdem O. (...). Ponieważ jedynie pojazd S.był ubezpieczony u pozwanego od OC pozwana odpowiada w 50 %. Drugi pojazd ubezpieczony był w (...)stąd wniosek o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...).

W odniesieniu do wysokości żądania strona pozwana podniosła, że ustalona i wypłacona kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia, gdyż uwzględnia doznany przez powodów rozmiar krzywdy oraz odpowiadają wysokości kwot zasądzanych przez Sądy w podobnych sprawach. Dalej pozwany kwestionuje wysokość kwot z tytułu zadośćuczynienia z uwagi na fakt, iż są one nieodpowiednie do rozmiaru doznanej krzywdy oraz z w ocenie pozwanego nie zostały one udowodnione.

Towarzystwo (...) SA z siedzibą w W. ( jako następca prawny (...) SA z siedzibą w W.) przystąpił do sprawy w charakterze strony pozwanej. W odpowiedzi na pozwy oraz mając na uwadze treść odpowiedzi na pozew pozwanego (...) SA z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w stosunku do pozwanego ad.2 oraz wniósł ( po sprecyzowaniu żądania na rozprawie w dniu 28.05.2013r.) o zasądzenie kosztów procesu od pozwanego ad. 1 na rzecz strony pozwanej ad.2.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany ad. 2 wskazał, iż wyłącznie odpowiedzialnym za zdarzenie jest kierowca poruszający się samochodem S., i to on doprowadził wyłącznie do stanu zagrożenia bezpieczeństwa na drodze zderzając się z O. (...) prowadzonym prawidłowo przez A. P., w wyniku czego K. M. ( pasażerka samochodu O. (...) ) odniosła obrażenia, które doprowadziły do jej zgonu. Z tego względu w żaden sposób nie pozwala to na przypisanie sprawstwa A. P., która w dacie zdarzenia ubezpieczona była w zakresie OC u strony pozwanej ad. 2.

Z daleko posuniętej ostrożności procesowej na wypadek przyjęcia odpowiedzialności pozwanej ad.2 w zakresie wysokości żądanej kwoty zadośćuczynienia przez powodów strona pozwana ad. 2 podniosła, że jest ona wygórowana.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 20 sierpnia 2009 r. na obwodnicy T. , przy skrzyżowaniu na wysokości miejscowości M. kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą marki S. o nr rej. (...) B. S. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował należytej ostrożności, jadąc z niedozwoloną w tym miejscu prędkością 98 km/h oraz podejmując manewr wyprzedzania w miejscu niedozwolonym i w miejscu gdzie nie było do tego warunków, najechał prowadzonym przez siebie pojazdem na tył kierowanego przez A. P. samochodu marki O. (...) o nr rej. (...), który wykonywał nieprawidłowy manewr skrętu w lewo, co spowodowało niekontrolowany zjazd samochodu marki O. na lewe pobocze i uderzenie w barierę ochronną. W wyniku przedmiotowego zdarzenia pasażerka samochodu osobowego K. M. poniosła śmierć na skutek doznanych obrażeń. Sprawca zdarzenia prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Trzebnicy II Wydział Karny z dnia 17 czerwca 2010 r. sygn. akt II K 111/10 został uznany winnym popełnienia czynu z art. 177§ l i 2 kk w zw. z art. 11 §2 kk i skazany na karę l roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata.

Sprawa A. P. została wyłączona do odrębnego rozpoznania ( sygn. akt II K 535/10 ).

A. P.oskarżona została o to, że w dniu 20 sierpnia 2009 r. na obwodnicy T., przy skrzyżowaniu na wysokości miejscowości M.nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki O. (...)o numerze rejestracyjnym (...)nie zachowała należytej ostrożności i nie zastosowała prawidłowej techniki kierowania pojazdem podczas zbliżania się do skrzyżowania, sygnalizując kierunkowskazem zamiar skrętu w prawo i zjeżdżając do prawej krawędzi jezdni, a następnie nagle powracając na jezdnię drogi i sygnalizując zamiar skrętu w lewo, którym to nieprawidłowym zachowaniem spowodowała powstanie sytuacji wypadkowej, w której ciągnik siodłowy marki S.o numerze rejestracyjnym (...)kierowany przez B. S.najechał na tył kierowanego przez nią samochodu marki O. (...), co spowodowało niekontrolowany zjazd samochodu marki O. (...)na lewe pobocze i uderzenie w barierę ochronną i tym samym spowodowała nieumyślnie wypadek, w wyniku którego pasażerka samochodu marki O. (...)- K. M.poniosła śmierć w wyniku doznanych rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych oraz obrażeń kręgosłupa w odcinku piersiowym, zaś pasażerka samochodu O. (...)-J. G.doznała obrażeń w postaci stłuczenia głowy z niepamięcią wsteczną, naruszających czynności narządów jej ciała na czas krótszy niż siedem dni, natomiast pasażerka samochodu O. (...)- P. B.doznała obrażeń w postaci urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, stłuczenia szyi, stłuczenia okolicy mostka i stłuczenia tkanek miękkich uda lewego, które naruszyły czynności narządów jej ciała na czas dłuższy niż siedem dni, tj. o czyn z art. 177 § l i 2 kk w zw. z art. 11 § 2 k.k. Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego z Trzebnicyz dnia 11.10.2012r. A. P.została uniewinniona od popełnienia zarzucanego jej czynu.

Dowód :

- wyrok skazujący B. S. w aktach sprawy II K 111/10,

- wyrok uniewinniający A. P. w aktach sprawy II K 535/10.

Bezspornym jest, że pojazd sprawcy wypadku B. S. w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w towarzystwie ubezpieczeniowym pozwanego.

Powódka A. M. ma obecnie 43 lata, powód M. M. (1) 47 lat. Mieli troje dzieci – syn M. ma obecnie 12 lat, córka B. 23 lata. K. zmarła w 2009r. miała zaledwie 17 lat i całe życie przed sobą. Jechała do sadów do T., tak sobie dorabiała na wakacjach. Dla powódki - matki utrata ukochanego dziecka, które było jej szczęściem, dumą, nadzieją na przyszłość była przeogromnym ciosem. Do dzisiaj powódka nie może pogodzić się z odejściem córki. Kiedy usłyszała o wypadku od swojego brata krzyczała, że to nie możliwe, że jej dziecko żyje. Ból jaki wtedy czuła jest nie do opisania. Pamięta dzień kiedy córka pojawiła się na świecie. Radość z jej narodzin była ogromna. Była grzecznym dzieckiem, nie sprawiała żadnych problemów rodzicom. Dobrze się uczyła. Powódka co roku otrzymywała listy gratulacyjne ze szkoły. Cieszyła się, że ma taka córkę. Zawsze mogła na nią liczyć. Pamiętała o urodzinach, imieninach, Dniu Matki, Dniu Ojca. Była rodzinna. Kiedy na świecie pojawił się jej brat M. pomagała w opiece nad nim. Odprowadzała go do szkoły, odrabiała z nim lekcje, razem się bawili. Syn powódki nie chce jeździć na cmentarz, córka B. straciła przyjaciółkę, którą miała w siostrze. Powodowie wychowywali bowiem córki jak bliźniaczki. K. M. wychowała się w porządnej, kochającej rodzinie, gdzie więzi emocjonalne między członkami rodziny były bardzo silne.

Powód dowiedział się o wypadku z radia, ale nie wiedział, że to jego córka zginęła. Córka powodów zmarła na miejscu. Powodowie odczuwają żal, że nikt ich za to nie przeprosił. Ich życie się przewróciło do góry nogami. Powódka obecnie strasznie się boi o dzieci. Gdy córka B. miała gdzieś wyjechać to od piątej nie spała, tak bardzo się boi o córkę. Powódka boi się tirów, jazdy samochodem, podróży. Do sanatorium nie pojedzie daleko, chce być blisko domu, odkąd córka zginęła. Ma strach o męża, który ma mieć operację. Córka miała swój pokój. Do dziś tam są jej rzeczy. Jak powódka otworzy szafę to czuje jej zapach. Bardzo to ją przygnębia. Powodowie nie czują radości ze świąt, powódka reaguje niepokojem na każdy sygnał przejeżdżającej karetki.

Powódka A. M. po przebadaniu przez biegłego psychologa M. A. w Skali Depresji B. (*) uzyskała w teście wynik podwyższony (44 pkt), co oznacza występowanie objawów depresyjnych i może wystąpić stan zagrożenia życia. W związku z tym wskazane jest kontynuowanie leczenia psychiatrycznego i farmakologicznego. Po wypadku znacznie też podniósł się u badanej poziom lęku. ( Biegła zaznaczyła, iż nie jest wskazane kolejne zeznawanie w trakcie rozprawy). Poziom lęku u powódki jako cechy (stałej dyspozycji wewnętrznej)- został określony na najwyższy 10 sten. Poziom lęku jako stanu (odpowiedzi na bodźce zewnętrzne)- został określony na najwyższy 10 sten. Wyniki pokazują bardzo wysoki poziom lęku jako cecha i jako stan. Biegła wskazała, że osoby charakteryzujące się silnym lękiem, mające tendencję do postrzegania nawet obiektywnie niegroźnych zdarzeń, jako niebezpieczne. Wpływa to na przystosowanie społeczne tj. na występowanie poczucia nieszczęścia, trudności z podejmowaniem konstruktywnej aktywności i kontynuowania działań, poddawanie się frustracji i niezdolność do nawiązywania i utrzymywania związków z innymi ludźmi. Są to oznaki niedostosowania społecznego. Lęk znacznie obniża kompetencje społeczne (efektywność w sytuacjach społecznych) i znacznie ogranicza kontakty społeczne co prowadzi do nieprawidłowości w rozwoju społecznym.

Powód M. M. (1) po przebadaniu przez biegłego psychologa M. A. w Skali Depresji B. (*) uzyskał w teście wynik 30 punktów, co oznacza występowanie objawów depresyjnych.

Biegła wskazała, że poziom lęku jako cechy (stałej dyspozycji wewnętrznej) u powoda jest najwyższy 10 sten, poziom lęku jako stanu (odpowiedzi na bodźce zewnętrzne)- najwyższy 10 sten.

Osoby charakteryzujące się silnym lękiem, mające tendencję do postrzegania nawet obiektywnie niegroźnych zdarzeń, jako niebezpieczne. Wpływa to na przystosowanie społeczne tj. na występowanie poczucia nieszczęścia, trudności z podejmowaniem konstruktywnej aktywności i kontynuowania działań, poddawanie się frustracji i niezdolność do nawiązywania i utrzymywania związków z innymi ludźmi. Są to oznaki niedostosowania społecznego. Lęk znacznie obniża kompetencje społeczne (efektywność w sytuacjach społecznych) i znacznie ogranicza kontakty społeczne co prowadzi do nieprawidłowości w rozwoju społecznym.

Na podstawie analizy akt sprawy i badania stanu psychicznego powódki A. M. i powoda M. M. (1) biegła psycholog rozpoznała zaburzenia lękowo-depresyjne. Powodowie przed wypadkiem córki nie byli leczeni psychiatrycznie, ani odwykowo. Rokowanie jest trudne do oceny ze względu na to, iż powodowie nie podjęli dotychczas psychoterapii. Opiniowani mieszkają na wsi gdzie utrudniony jest dostęp do psychologa a czas oczekiwania na wizytę bardzo długi. Opiniowana jak podaje jest pod opieką lekarza psychiatry (w T.) i w trakcie oczekiwania na wizytę do psychologa (jest na liście oczekujących). Czas terapii psychologicznej zależy od wielu czynników i może się wahać od 2 do 5 lat (niektórzy specjaliści mówią nawet o 10 latach). Nawet po zakończeniu terapii, w różnych sytuacjach stresowych, naturalnych zmianach życiowych i sytuacjach kryzysowych może wystąpić u powódki konieczność ponownego wsparcia psychologicznego czy farmakologicznego. Bezpośrednim skutkiem śmiertelnego wypadku córki była utrata poczucia bezpieczeństwa i brak wpływu na sytuację, w której się znalazła się powódka.

Powódka A. M. aktualnie jest w ciężkiej depresji, co potwierdzają wyniki w Skali Depresji B.. Po śmierci córki powodowie ograniczyli kontakty społeczne oraz własną aktywność. Pojawiło się u nich myślenie depresyjne, myśli rezygnacyjne oraz obniżenie nastroju. Dotychczas wykonywane zadania sprawiają im znaczną trudność. Przytłaczają ich problemy ze zdrowiem fizycznym, narzucone w związku z tym ograniczenia aktywności. Powodowie reagują wzmożonym lękiem na sytuacje stresowe. Wymagają specjalistycznej opieki psychologicznej i psychiatrycznej w celu zmniejszenia emocjonalnych skutków przeżytej straty.

U powoda M. M. (1) występują zaburzenia depresyjne o mniejszym nasileniu (30 pkt.) niż u powódki (44 pkt.) jednak i tak są bardzo nasilone (do 10 pkt. możemy mówić o braku zaburzeń depresyjnych) co nie uprawnia jednak do bardziej optymistycznych rokowań. Może to wynikać z pełnienia innej niż u pozwanej roli życiowej (mąż, ojciec, głowa domu). Powód ma świadomość, iż musi pracować bo na nim głównie spoczywa ciężar utrzymania rodziny.

Dowód :

- opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii M. A. – k. 97-104,

- zeznania świadka B. M. k. 86,

- zeznania stron k. 87

Bezspornym jest, że w toku postępowania likwidacyjnego strona pozwana ad. 1 wypłaciła powodom po 30.000 zł z tytułu zadośćuczynienia w dniu 23.04.2010r. W uzasadnieniu decyzji wskazano, że kwota ta została ustalona po uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy pozostających w adekwatnym związku przyczynowym z powstaniem szkody, w tym z sytuacją rodzinną pośrednio poszkodowanych, i kwota ta stanowi funkcję kompensacyjną i jest adekwatna do aktualnych warunków życiowych.

Dowód :

- decyzja o przyznaniu zadośćuczynienia k. 45-46,

______________

(*) Skala depresji B. (ang. B. D. I., (...)) – skala stosowana w diagnostyce depresji , autorstwa A. B. .

Skala składa się z 21 pytań, na które pacjent samodzielnie udziela odpowiedzi. Możliwe są 4 warianty odpowiedzi, które są inaczej oceniane. Kolejne warianty odpowiedzi odpowiadają zwiększonej intensywności objawów, są więc odpowiednio również wzrastająco punktowane od 0 do 3 punktów.

Poziom depresji obliczany jest z uzyskanej po zsumowaniu liczby punktów. Istnieją różne normy, jednak ogólnie przyjmuje się następującą punktację:

0-10 pkt - brak depresji lub obniżenie nastroju;

11-27 - depresja umiarkowana;

28 i więcej - depresja ciężka.

Sąd zważył co następuje :

Roszczenia powodów znajdujące swoją podstawę w treści przepisu art. 446 § 4 kc w pełni zasługują na uwzględnienie. Powodowie wnieśli w oparciu o przepis art. 446 § 4 kc o zasądzenie od strony pozwanej ad. 1 kwot po 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć córki K. M..

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie zeznań świadka B. M. (2) oraz przesłuchania powódki A. M. i M. M. (1). Odnośnie ustalenia stanu psychicznego powodów w związku ze śmiercią ich córki K. Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego psychologa M. A.. Opinia ta została sporządzona w sposób rzetelny, wyczerpujący, po bezpośrednim badaniu powodów, natomiast zawarte w niej wnioski były spójne i logiczne.

Po nowelizacji kodeksu cywilnego dokonanej ustawą z 30 maja 2008 r. (Dz. U. Nr 116, poz. 731) zakresem odszkodowania na podstawie art. 446 § 4 k.c. objęty jest uszczerbek niemajątkowy doznany przez najbliższych członków rodziny zmarłego, w następstwie jego śmierci, wskutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Na podstawie art. 446 § 4 kc Sąd zatem może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Uprawnionymi do żądania kompensaty na podstawie art. 446 § 4 k.c. są wyłącznie członkowie rodziny zmarłego. Zobowiązanym do naprawienia szkody na podstawie art. 446 § 3 i § 4 jest podmiot, który według reguł określonych dla danego zdarzenia szkodzącego ponosi odpowiedzialność deliktową za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia, a w konsekwencji śmierć bezpośrednio poszkodowanego.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego ad. 1 za szkodę – bezspornej w rozpoznawanej sprawie - statuują art. 822 i następne k.c. oraz przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, z późn. zmianami). W myśl art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. stanowi natomiast, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, przy czym zgodnie z art. 36 ust. 1 zd. 1 odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Jak wynika z art. 822 § 4 k.c. , uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela.

Na wstępie Sąd wskazuje, że w sprawie nie było podstaw do przyjęcia, że zaistniały takie okoliczności wypadku, czym strona pozwana uzasadniała obniżenie (aż o 50%) świadczeń należnych powodom. Nadto w żaden sposób, nie można uznać, aby ktokolwiek poza B. S., ( który w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w towarzystwie ubezpieczeniowym pozwanego) był winny zaistniałego zdarzenia. Nie znalazły potwierdzenia zarzuty pozwanej ad. 1 jakoby winna zdarzenia jest również A. P., która dokonała niewłaściwego manewru ( ubezpieczona od oc u strony pozwanej ad.2 ) w świetle wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy z dnia 11.10.2012r. gdzie została uniewinniona od popełnienia zarzucanego jej czynu. Tym samym odpowiedzialnym za naprawienie szkody jest wyłącznie pozwany ad. 1.

Spornym była wysokość żądanego zadośćuczynienia.

Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego w trybie art. 446 § 4 kc ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby. Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Zdaniem Sądu, zadośćuczynienie jest roszczeniem o charakterze ściśle niemajątkowym mającym za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to nie ma na celu wyrównania straty poniesione przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej. Okoliczności wpływające na wysokość tego świadczenia to m.in.: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rola jaką w rodzinie pełniła osoba zmarłego, charakter i rodzaj zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, stopień w jakim pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy, skorzystanie z pomocy fachowej w czasie radzenia sobie w tej trudnej sytuacji, proces leczenia doznanej traumy mający na celu pomoc w odbudowie struktury rodziny i przywrócenie znaczenia każdego z jej członków.

W ocenie Sądu, trudno jest wycenić ból, rozpacz, cierpienie. Nie można ustalać miernika bólu i cierpienia (tym bardziej, że generalnie brak w takiej sytuacji pomocniczego środka, jakim jest m.in. stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu, uwzględniany przy art. 445 k.c.), każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie i odrębnie przy stosowaniu wszystkich istotnych elementów dla danej sprawy. Wysokość zadośćuczynień przyznawanych na podstawie art. 445 § 1 k.c. jest uzależniona od wielu elementów wpływających na tę postać kompensaty szkody niemajątkowej, których nie sposób dostrzec w przypadku roszczenia z art. 446 § 4 k.c. Nie występuje tutaj choćby trwały uszczerbek na zdrowiu, uwzględniany przy zadośćuczynieniu za krzywdę będącą następstwem uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Przepis art. 446 § 4 k.c. nie wiąże bowiem wystąpienia krzywdy ze szkodą ujętą w kategoriach medycznych. W ocenie Sądu, także mierzenie skali cierpienia osoby, która nie doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia, pozostaje poza możliwościami dowodowymi sądu i zakładu ubezpieczeń. Aktualny stan wiedzy nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć i przywiązania czy też ich braku. Przede wszystkim zaś trudno zakładać, aby ustawodawca "premiował" osoby o słabszej konstrukcji psychicznej, reagujące intensywniej na sytuację traumatyczną, a gorzej traktował roszczenia osób o osobowości zamkniętej, kumulującej w sobie wewnętrzne emocje. Kryterium bólu jest więc nieprzydatne w praktyce sądowej i wydaje się słuszne, że kodeks cywilny nie odwołuje się do niego, zakładając, że utrata osoby najbliższej zawsze wywołuje ból. Odczuwanie bólu nie wymaga też dowodu (P. Hyrlik"Zadośćuczynienie za śmierć tylko dla członków najbliższej rodziny", Rzeczpospolita z 9 lipca 2009 r.). Nie mniej Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego psychologa, który jednoznacznie stwierdził, iż śmierć córki wywołała u powoda i powódki zaburzenia adaptacyjne w postaci zaburzeń lękowo - depresyjnych będących powikłaniem zespołu stresu pourazowego ((...)). U powodów występują następujące objawy zaburzeń adaptacyjnych: niepewność przyszłości, co za tym idzie niemożliwość jej planowania, bezradność, przygnębienie, napięcie emocjonalne, trudności w wykonywaniu codziennych czynności. Wpływa to na ich relacje z bliskimi. Relacje te są mocno zakłócone w związku z przeżywaniem przez powodów uczuć związanych z procesem żałoby. Córka powodów w momencie śmierci miała 17 lat. Nie zakończyła nawet okresu dorastania. Wszystkie okresy rozwojowe związane z dorosłością były przed nią. Nie wiemy czy dorastanie córki K.wpłynęłoby na rozluźnienie relacji rodzinnych ponieważ w środowiskach wiejskich relacje rodzinne są bardzo silne (dużo silniejsze niż w miastach) jest to związane z czynnikami zewnętrznymi np. mieszkaniowymi, ze sposobem i ilością spędzania czasu w rodzinie i co najważniejsze więziami rodzinnymi, które w tej rodzinie były bardzo silne. Powodowie w dniu wypadku mieli: powód 44 lata, powódka 39 lat. Jest to okres życia w którym przygotowywali się do nowych ról życiowych dziadka i babci ale nie musieli przeżywać obaw związanych z tym okresem ponieważ w domu mają najmłodszego syna w wieku 9 lat (w dniu wypadku). Powodowie obawiają się przyszłości swojej i bliskich co wynika z ich poziomu lęku (najwyższego w skali). Nie jest on racjonalny i nie podlega kontroli. Utrzymujący się wysoki poziom leku jest objawem zespołu stresu pourazowego. Bezpośrednim skutkiem śmiertelnego wypadku córki jest utrata poczucia bezpieczeństwa i brak wpływu na sytuację, w której się znaleźli się powodowie. Zdarzenie, którego doświadczyli znacznie przekroczyło ich możliwości na poradzenie sobie z nim i doprowadziło do kryzysu emocjonalnego. W związku z powyższym mają ograniczone możliwości emocjonalne wspierania dwójki pozostałych dzieci. Może się to przełożyć w przyszłości na ich relacje z rodzicami i na budowanie relacji interpersonalnych z innymi. Zaburzenia emocjonalne występujące u powodów po śmierci córki wywołały trwały uszczerbek na zdrowiu. Zaburzenia emocjonalne w postaci zaburzeń lękowo-depresyjnych utrzymują się u powodów od 2009 roku. Rokowanie jest trudne do oceny ze względu na to, iż powódka nie podjęła dotychczas psychoterapii, a dotychczasowe leczenie nie przynosi efektów. Powód nie korzystał do tej pory z leczenia psychiatrycznego ani psychologicznego. W związku z bardzo wysokim poziomem lęku u powodów mogą się rozwijać objawy somatyczne w odpowiedzi na stres (u powódki i powoda problemy z kręgosłupem- ze względu na duże napięcie mięśniowe powstające w wyniku napięcia emocjonalnego, u powódki dodatkowo problemy z tarczycą). Trudno jest ocenić wysokość trwałego uszczerbku ponieważ w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu wg „Załącznika oceny procentowej stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu" można orzec w zakresie pkt. 9 kiedy występują zmiany organiczne (punkt 9 mówi o zaburzeniach neurologicznych i psychicznych uwarunkowanych organicznie). U powodów nie występują zmiany organiczne. Można by orzec wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu w zakresie punktu 10-go ponieważ mówi on o zaburzeniach adaptacyjnych będących następstwem urazów i wypadków w których nie doszło do trwałych uszkodzeń (...), a zaburzenia lękowo-depresyjne i zespół stresu pourazowego należą do zaburzeń adaptacyjnych będących następstwem urazu. Jednak punkt lOa mówi o utrwalonych nerwicach związanych z urazem czaszkowo-mózgowym (nie było urazu czaszkowo-mózgowego) a pkt. l O.mówi o ujawnieniu się psychozy w następstwie ciężkiego stresu (nie ujawniła się psychoza). Natomiast zgodnie z tym co jest napisane przez Jerzego Pobochę(Prezesa Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowejw „Opiniowanie w zaburzeniach psychicznych- błędy i trudności") zespół stresu pourazowego czy depresja mogą i powinny być uznane, jako zaburzenia kwalifikujące się do opiniowania uszczerbku na zdrowiu, kiedy spełniają kryteria diagnostyczne i są potwierdzone obiektywnie: symptomatologią, wywiadem i niezafałszowaną dokumentacją.

Pozwana zarzucała, czy stan zdrowia psychicznego powodów umożliwia im normalne funkcjonowanie w społeczeństwie oraz w rodzinie?

Biegła wskazała, iż powodowie charakteryzują się silnym lękiem, mają tendencję do postrzegania nawet obiektywnie niegroźnych zdarzeń, jako niebezpiecznych. Wpływa to na przystosowanie społeczne tj. na występowanie poczucia nieszczęścia, mają trudności z podejmowaniem konstruktywnej aktywności i kontynuowania działań, poddają się frustracji i aktualnie nie są zdolni do nawiązywania i utrzymywania związków z innymi ludźmi. Są to oznaki niedostosowania społecznego. Lęk znacznie obniża ich kompetencje społeczne (efektywność w sytuacjach społecznych) i znacznie ogranicza kontakty społeczne co prowadzi do nieprawidłowości w rozwoju społecznym. W związku z powyższym obecny stan zdrowia powodów znacznie utrudnia czy wręcz uniemożliwia im normalne funkcjonowanie w społeczeństwie oraz w rodzinie. Jednocześnie biegła wskazała, iż zaburzenia emocjonalne u powodów w postaci zaburzeń lękowo-depresyjnych utrzymują się od momentu śmierci ich córki czyli od 2009 roku i trwają nadal. Przeżywanie żałoby przez powodów z dużym prawdopodobieństwem nie ma charakteru okresowego i przemijającego. Śmierci dziecka nie da się z niczym porównać. Nie jest zjawiskiem naturalnym, kiedy zdrowe, nie prowadzące ryzykownego trybu życia, dorastające dziecko umiera w tragicznych i przypadkowych okolicznościach. Jeśli mówimy o naturalnym zjawisku to jest to zjawisko raczej śmierci rodziców (nie dzieci) w okresie schyłku życia. To przecież dzieci powinny chować rodziców, a nie rodzice dzieci. Rodzice mają poczucie, że przegrali życie i nie mają przed sobą innej przyszłości, tylko ból i rozpacz. Dodatkowo długotrwałe i nie zakończone procedury sądowe, niestety przyczyniają się do ciągłego i ponownego przeżywania straty przez powodów, a co za tym idzie odnawiają urazowe doświadczenie. Potwierdzeniem niech będzie następująca wypowiedź: „Nie wolno też pomijać tego, że gdy w stosunku do ofiar urazów z rozpoznaniem zaburzeń stresowych będą prowadzone działania podważające wartościowość urazowego doświadczenia, np. niekończące się procedury weryfikujące diagnozę czy też procedury odszkodowawcze, dojdzie do odnowienia się skutków doznanego urazu." (Christian Jabłoński, Czesław Chowaniec, Mariusz Kobek, Dorota Kowalczyk-Jabłońskaw „Możliwości różnicowania pourazowych schorzeń neuropsychiatrycznych dla opiniowania sądowo-lekarskiego". Ponadto u powódki występują uporczywie utrzymujące się objawy zwiększonej psychologicznej wrażliwości i stanu wzbudzenia w postaci trudności zasypiania i podtrzymania snu. U powodów pojawiły się objawy zaburzeń depresyjne- lękowych. Objawy wystąpiły bezpośrednio po zdarzeniu i utrzymują się do dziś tj. prawie 4 lata. Powódka wraz z powodem wymaga terapii psychologicznej po stracie i w związku z żałobą przy wsparciu psychiatrycznym i farmakologicznym. Rokowania są trudne do oceny ze względu na wiek badanych. Leczeniem odbudowuje się przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa i redukuje lęk. Leczenie jest najbardziej skuteczne u osób młodych. Leczenie osób w wieku opiniowanych jest bardzo często skazane na niepowodzenie. Podejmuje się je przede wszystkim w celu łagodzenia objawów i poprawy funkcjonowania. Natomiast w większości w wypadków zaburzenia poczucia bezpieczeństwa i lęk stają się cechą osobowości praktycznie niemożliwą do usunięcia. Zaburzenia u opiniowanych mogą mieć charakter trwały. Psychoterapia trwa około od 2 nawet do 5 lat, czas trwania zależy od indywidualnych właściwości pacjenta, jego determinacji i wielu innych czynników. Niektórzy specjaliści od „żałoby" mówią, że nie ma mowy o roku rozpaczy, dziesięć lat to minimum. Nawet po zakończeniu terapii, w różnych sytuacjach stresowych, naturalnych zmianach życiowych i sytuacjach kryzysowych może wystąpić u powodów konieczność ponownego wsparcia psychologicznego czy farmakologicznego. W wielu wypadkach opisane zaburzenia przechodzą w utrwalone zaburzenia osobowości.

Podkreślić też trzeba, jak to zostało wskazane w wyroku z 3.06.2011r. (III CSK 279/10), że zadośćuczynienie określone w art. 446 § 4 kc jest odzwierciedleniem rozmiaru krzywdy i nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie rozmiar odszkodowania może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, co pośrednio może rzutować na umiarkowany jego wymiar. Przesłanka przeciętnej stopy nie może jednak pozbawiać omawianego roszczenia funkcji kompensacyjnej i eliminować innych istotnych czynników kształtujących jego rozmiar i ma tylko charakter uzupełniający. Zasadniczą przesłankę ustalenia zadośćuczynienia w odpowiedniej wysokości stanowi zatem stopień natężenia doznanej krzywdy.

Wszystkie wskazane powyżej względy przesądziły o tym, że przyznana dotychczas przez pozwane Towarzystwo (...) kwota zadośćuczynienia była niewspółmiernie niska do rozmiaru doznanej krzywdy. Uwzględniając przywołane wyżej okoliczności sprawy należało dojść do wniosku, że dochodzona przez powodów kwota zadośćuczynienia po 120.000 zł dla rodziców jest w pełni uzasadniona i to przy uwzględnieniu kwot dotychczas już wypłaconych (po 30.000 zł dla powodów ). Warto tu również podkreślić, i przytoczyć tezę zawartą w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu sygn. akt I A Ca 577/12 „ iż nieuprawnione jest stanowisko, jakoby wieź rodziców z pełnoletnim dzieckiem była co do zasady słabsza niż z dzieckiem małoletnim, a tym samym by cierpienia rodziców zmagających się z bólem po śmierci dorosłych dzieci były mniejsze. W prawidłowo funkcjonujących rodzinach więzi te nie ulegają bowiem osłabieniu nawet po usamodzielnieniu się dzieci i związanym z tym ograniczeniu codziennych kontaktów oraz wzajemnego zaangażowania dzieci i rodziców w swoje sprawy”.

Dlatego też Sąd uwzględnił w całości żądanie powodów zapłaty zadośćuczynienia, o czym orzekł w pkt I i II wyroku. Sąd zasądził również odsetki ustawowe od tej sumy liczone od dnia 9 czerwca 2010r. do dnia zapłaty. Termin wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela wskazuje art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych , zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Zawiadomienie o szkodzie wraz z roszczeniami – co wskazała strona pozwana w odpowiedzi na pozew – powodowie zgłosili w dniu 2.03.2010r. A zatem termin 30 dni upływał w dniu 3.04.2010r. Strona powodowa zawnioskowała o nadesłanie akt szkodowych, Sąd zobowiązał pozwanego ad.1 do ich przedstawienia, jednakże strona pozwana nie przedłożyła tych akt. Powodowie wskazywali, iż data żądania odsetek wynika z decyzji odmownej strony pozwanej ad.1 – wydanej w dniu 8.06.2010r. a zatem od dnia 9.06.2010r. pozwana pozostawała w zwłoce. W takim też zakresie Sąd uwzględnił powództwo.

W punkcie III Sąd oddalił powództwo w stosunku do pozwanego ad. 2, albowiem jak już wyżej wskazano, za skutki wypadku z dnia 20.08.2009r. odpowiada wyłącznie pozwany ad. 1.

Orzeczenie o kosztach zawarte w punkcie IV i V Sąd oparł na treści przepisu art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez pełnomocnika, który jest radcą prawnym, zalicza się poniesione przez strony koszty sądowe oraz wynagrodzenie pełnomocnika strony. Na koszty składają się poniesiona przez powodów wynagrodzenie pełnomocnika w minimalnej stawce zgodnie z § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Pełnomocnik powodów wnosił o zasądzenie stawki w podwójnej wysokości, jednak w ocenie Sądu niniejsza sprawa nie ma charakteru sprawy zawiłej ponadto nie wymagała zwiększonego od przeciętnego nakładu czasu pracy pełnomocnika.

Orzeczenie zawarte w punkcie VI i VIII oparto na treści przepisu art. 194 § 1 zd. 2 kpc, zgodnie z którym osoba wezwana do udziału w sprawie na wniosek pozwanego może domagać się zwrotu kosztów wyłącznie od pozwanego, jeżeli okaże się, że wniosek był bezzasadny. Zwrot kosztów oparty jest na ogólnej zasadzie wynikającej z treści art. 98 kpc. Pozwany ad. 1 złożył wniosek o wezwanie do udziału w sprawie pozwanego ad. 2 wskazując, iż do wypadku przyczyniła się osoba druga, tj. A. P., ubezpieczona u pozwanego ad. 2 – co stoi w sprzeczności z przedłożonym przez pozwanego ad. 1 wyrokiem wydanym przez Sąd Rejonowy w Trzebnicy ( w uzasadnieniu wyroku wskazano, iż oskarżona A. P.nie ponosi winy za zaistniałe zdarzenie – k.7 uzasadnienia ) jak również treść wyroku Sądu Rejonowego z Trzebnicyz dnia 11.10.2012r. mocą którego A. P.została uniewinniona od popełnienia zarzucanego jej czynu. Na koszty składa się kwota zastępstwa procesowego pełnomocnika pozwanego ad. 2 wg stawek minimalnych tj. po 3.600 zł.

W punkcie VII wyroku Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zmianami) nakazał uiścić kwotę 12.480,32 zł na rzecz Skarbu Państwa ( Kasa tut. Sądu ) tytułem kosztów od ponoszenia których powodowie byli zwolnieni. Na kwotę tą składają się 2 opłaty od pozwu po 6.000 zł oraz wynagrodzenie biegłego psychologa za sporządzenie opinii z dnia 19.03.2013r. w kwocie 480,32 zł.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.

Zarządzenie :

1.  odn. w rep.;

2.  kal. 14 dni;

3.  odpis wyroku z uzasadnieniem dor. pełn. powodów oraz strony pozwanej ad.2.