Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 536/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Jan Brzęczkowski

Protokolant: st. sekr. sądowy Renata Koszyczarska

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2013 r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. S.

przeciwko (...) S.A. w W. Oddział w O.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej (...) S.A. w W. Oddział w O. na rzecz powoda R. S. kwotę 220.000 (dwieście dwadzieścia tysięcy) zł z ustawowymi odsetkami od 20 lutego 2013 r. do dnia zapłaty,

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

3.  nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwotę 11.208,41 (jedenaście tysięcy dwieście osiem i 41/100) zł tytułem zwrotu części nieuiszczonych kosztów sądowych,

4.  nie obciąża powoda kosztami procesu w części oddalającej powództwo.

5.  znosi wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego.

SSO Jan Brzęczkowski

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym 8 kwietnia 2013 r. powód R. S. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. w W. o zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 250.000 zł za śmierć jego dzieci P. i W. w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 20 października 2004 r. z ustawowymi odsetkami od dnia 20 lutego 2013 r. oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego (k. 2-9).

W odpowiedzi na pozew z dnia 5 czerwca 2013 r. pozwana (...) S.A. w W. Oddział w O. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego (k. 36-40).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 października 2004 r. w O., gmina K. kierujący samochodem osobowym marki D. (...) nr rej. (...) W. L. wjechał na chodnik uderzając w grupę dzieci. W wyniku wypadku drogowego zginęli na miejscu P. S., a na skutek doznanych obrażeń w dniu 30 października 2004 r. zmarła W. S..

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Kępnie z dnia 22 sierpnia 2005 r. w sprawie II K 14/05 W. L. uznano za winnego przestępstwa spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym (art. 177 § 1 i 2 k.k.).

Sprawca wypadku miał samochód ubezpieczony przez pozwaną (...) S.A. w W..

(dowód: okoliczności bezsporne, postanowienie SN – akta szkodowe)

W. S. w chwili zdarzenia miała 14 lat, a P. S. miał 11 lat. Powód R. S. jest ojcem zmarłych. Powód mieszkał z rodzicami, żoną i dziećmi. P. pomagał powodowi wykonywać obowiązki w gospodarstwie rolnym, a W. pomagała matce wykonywać obowiązki domowe. Powód z dziećmi wspólnie spędzał każdą wolną chwilę bawiąc się z nimi. Powód z żoną prowadzili gospodarstwo rolne i z powodu obowiązków nie wyjeżdżali na kilkudniowe wycieczki z dziećmi. Dzieci na wakacje zabierała siostra powoda.

Powód ma jeszcze najmłodszego syna D. S. aktualnie w wieku 13 lat. Powód z żoną prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni ok. 8 ha. Powód prowadzi chów świń od 20 do 30 sztuk oraz ma 3 krowy.

Powód o wypadku dowiedział się od sąsiadki, kiedy był na polu. Powód na miejsce zdarzenia przybył jeszcze przed karetkami pogotowia i widział ciało syna oraz ciężko ranną córkę. Powód jeździł na sprawę karną sprawcy wypadku, w której był oskarżycielem posiłkowym. Powód zaczął nadużywać alkoholu, ale alkohol nie pomógł zapomnieć o śmierci dzieci. Powód przez pół roku z żoną uczestniczyli w terapii psychologicznej. Wizyty u psychologa były co tydzień i trwały ok. 1 godziny. Powód zrezygnował z dalszej terapii psychologicznej, gdyż ocenił, że nie przynosi ona żadnych efektów. Przez miesiąc powód przyjmował leki psychotropowe. Powód cierpi na bezsenność. Po śmierci dzieci życie rodzinne powoda pogorszyło się, wszyscy domownicy byli nerwowi. Po wypadku u powoda ujawniła się padaczka, nerwica oraz wrzody na żołądku i jelicie. Powód nadal co 2 dni odwiedza groby dzieci na cmentarzu znajdującym się 400 m od jego domu.

(dowód: zeznania powoda R. S. – nagranie 00:05:14-00:16:37 płyta k. 77)

U powoda stwierdzono objawy zespołu stresu pourazowego w jego ostatniej fazie – adaptowania się do zmian, jakie wystąpiły po śmierci syna i córki. Proces adaptacji do warunków, w których nieoczekiwanie doszło do utraty osób mu najbliższych, mimo upływu lat trwa i wyraża się w ciągle żywych uczuciach niepowetowanej straty, tęsknoty za zmarłymi, idealizacji ich cech charakteru, poczuciu niespełnienia żywionych wobec nich nadziei.

Śmierć syna i córki wywołały u powoda poważne zaburzenia emocjonalne, zagrażające jego życiu (tendencje samobójcze) i chęć pozbawienia życia sprawcy czynu przestępczego. Powód przeżył stres pozostający w najwyższej randze w gradacji obciążenia emocjonalnego. Miało to ujemny wpływ na przyjęty system aksjologiczny, w którym własne dzieci zajmowały jedno z naczelnych miejsc. Powstała luka w tym systemie stanowiła zagrożenie dla jego życia, a obecnie jest czynnikiem wyzwalającym uczucia smutku, resentymentu i przemijających stanów depresji.

Czas trwania zaburzeń emocjonalnych jest trudny do oceny, ponieważ do tej pory występują u badanego frustracje ważnych rodzicielskich potrzeb psychicznych, które wywołują stany napięcia i niepokoju.

Powód doznał niezwykle nasilonego obciążenia emocjonalnego po niespodziewanej śmierci swoich dwojga dzieci, co spowodowało potrzebę specjalistycznej opieki psychologa, a obecnie potrzebne jest wsparcie psychologiczne w postaci krótkotrwałej terapii psychologicznej.

Przeżyta trauma spowodowała istniejący nadal spadek odporności na jakiekolwiek obciążenia emocjonalne.

Powód na zewnątrz wygląda jako dostosowany, ale wewnętrznie jest nadmiernie wrażliwy na bodźce wspomnień o utraconych dzieciach.

(opinia biegłego psychologa H. R. – k. 66-67 i nagranie 00:01:27-00:04:47 płyta k. 77)

Pozwana w postępowaniu likwidacyjnym wypłaciła w 2005 r. powodowi koszty pochówku w kwocie 8.070,90 zł oraz po 25.000 zł za każde dziecko tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej na podstawie art. 446 § 3 k.c. Pismem z dnia 31 stycznia 2013 r. powód zażądał od pozwanej zadośćuczynienia w kwocie po 160.000 zł za śmierć każdego z dzieci. Decyzją z dnia 19 lutego 2013 r. pozwana odmówiła powodowi przyznania zadośćuczynienia.

(dowód: decyzja – k. 11, pismo – k. 18-20, decyzja – k. 21-22 akt szkodowych)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów, w tym dokumentów znajdujących się w aktach niniejszej sprawy oraz w aktach szkodowych dołączonych do akt niniejszej sprawy. Z uwagi na okoliczność, iż wiarygodność tych dowodów nie była kwestionowana przez żadną ze stron Sąd uznał fakty z nich wynikające za zgodne z prawdą. Sąd oparł się także na zeznaniach powoda.

Sąd uznał opinię biegłego psychologa H. R. za rzetelną, fachową, wiarygodną i sporządzoną zgodnie ze standardami zawodowymi oraz zgodną z obowiązującymi w tej materii regułami. Wskazać należy, iż biegły przygotowując opinię oparł się na całokształcie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, wywiadzie powoda, a także przeprowadził osobiście badanie poszkodowanego, celem wskazania aktualnego jego stanu zdrowia. Należy podkreślić, że biegły na rozprawie udzielił odpowiedzi na pytania Sądu. Ponadto strony nie kwestionowały opinii.

Sąd zważył, co następuje:

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego, powód dochodzi w niniejszej sprawie zadośćuczynienia z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych na skutek śmierci córki i syna. Sprawca wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego dzieci powoda poniosły śmierć, był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej przez pozwaną. Zgodnie z art. 822 §1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (§4). Odpowiedzialność pozwanego wynika zatem zarówno wprost z cytowanego przepisu art. 822 § 4 k.c. oraz z przepisu art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) i art. 36 cytowanej ustawy, który określa odpowiedzialność ubezpieczyciela w granicach odpowiedzialności posiadacza pojazdu mechanicznego.

Podstawę odpowiedzialności cywilnej pozwanej za skutki wypadku jakiemu uległ syn powoda stanowią przepisy art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. Statuują one odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego wobec poszkodowanego ruchem tego pojazdu na zasadzie ryzyka przy uwzględnieniu przyczynowości, o której mowa w art. 361 k.c. Związek przyczynowy między wypadkiem, jakiemu ulegli W. S. i P. S., a skutkiem w postaci ich śmierci jest oczywisty i wynika z ustaleń poczynionych w wyroku karnym. Skutkiem śmierci poszkodowanego są zaburzenia emocjonalne powoda – ojca poszkodowanych. Między tymi zdarzeniami zachodzi adekwatny związek przyczynowy.

Powód swoje roszczenie oparł na przepisach art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. Zgodnie z art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Z przepisu art. 24 k.c. wynika natomiast, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechana tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków.

Aktualnie podstawą prawną dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci osoby najbliższej jest przepis art. 446 § 4 k.c., dodany ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks Cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731). Przepis ten wszedł w życie w dniu 3 sierpnia 2008 r. i znajduje zastosowanie do stanów faktycznych zaistniałych po tej dacie. Zdarzenie, w wyniku którego syn powoda poniósł śmierć, miało miejsce w dniu 20 października 2004 r., tj. przed nowelizacją Kodeksu cywilnego i wprowadzeniem przepisu art. 446 § 4 k.c., co jednak wbrew stanowisku pozwanej nie znaczy, że roszczenie powoda zgłoszone w niniejszej sprawie nie znajduje podstawy prawnej. Jak bowiem wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, w stanie prawnym sprzed dnia 3 sierpnia 2008 r. spowodowanie śmierci osoby bliskiej mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. (por. wyrok SN z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, Lex 1164718; uchwała SN z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, OSNC 2010/1/10; uchwała SN z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, Biul. SN 2011, nr 7, s. 9). Należy podkreślić, że katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. ma charakter otwarty, natomiast ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 k.c. objęte są wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, które w życiu społecznym są uznawane za doniosłe i zasługujące z tego względu na ochronę. Do kategorii dóbr osobistych należy z całą pewnością zaliczyć również więzi rodzinne oraz prawo do życia w rodzinie, które stanowi fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlega ochronie prawnej (art. 18 i 71 Konstytucji RP, art. 23 k.r.o.). Tezy powyższe potwierdził również Sąd Apelacyjny w Gdańsku stwierdzając, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej – męża i ojca – przez osobę trzecią stanowi naruszenie dobra osobistego najbliższych członków rodziny zmarłego – żony i dzieci – w postaci prawa do życia w związku małżeńskim, posiadania ojca, życia w pełnej rodzinie, w której mąż matki jest ojcem jej dzieci (wyrok SA w Gdańsku z dnia 14 grudnia 2007 r., I ACa 1137/07, POSAG 2008/1/50-55). Ubocznie godzi się zauważyć, że wprowadzenie przepisu art. 446 § 4 k.c. nie uchyliło art. 448 k.c., ale miało na celu zarówno potwierdzenie dopuszczalności dochodzenia zadośćuczynienia na gruncie obowiązujących przed jego wejściem w życie przepisów, jak i zawężenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia do osób najbliższych zmarłemu, w przeciwieństwie do redakcji art. 448 k.c., na podstawie którego roszczenie o zadośćuczynienie przysługuje teoretycznie każdemu, kto wykaże, że śmierć danej osoby spowodowała jego krzywdę fizyczną bądź psychiczną.

Sąd Okręgowy podziela pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uzasadnieniu uchwały z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, że śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym, przy podkreśleniu, że do katalogu dóbr osobistych zaliczyć trzeba taką więź rodzinną, której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie. Osobę taką należy przy tym uznać za poszkodowaną bezpośrednio, albowiem ten sam czyn niedozwolony może być źródłem krzywdy dla wielu osób – dla zmarłego krzywdą jest wówczas utrata życia, natomiast dla osób mu bliskich będzie nią zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Powód należy do kręgu osób bezpośrednio dotkniętych skutkami zdarzenia szkodzącego.

Śmierć osoby najbliższej zawsze stanowi traumatyczne przeżycie oraz może być przyczyną większych bądź mniejszych komplikacji życiowych osoby dotkniętej tego rodzaju stratą. Doświadczenie życiowe wskazuje, że dzieje się tak szczególnie w sytuacji, gdy śmierć najbliższego ma charakter nagły i niespodziewany, kiedy to łącząca osoby więź zostaje przerwana przez nieprzewidziane, tragiczne wydarzenie, na które poszkodowany nie był w stanie się odpowiednio przygotować. Bez wątpienia do kategorii tego rodzaju sytuacji należy śmierć poniesiona w wyniku wypadku komunikacyjnego, który jest zdarzeniem nieoczekiwanym i nagłym.

Określając wysokość kwoty zadośćuczynienia pieniężnego, jaka odpowiadałaby krzywdzie doznanej przez powoda na skutek śmierci dwojga dzieci, Sąd kierował się przede wszystkim tym, że kwota ta winna obejmować rekompensatę krzywdy moralnej, tj. krzywdy pozostającej w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby (wyrok SN z dnia 3 grudnia 2010 r., I PK 88/10, Lex nr 737254; Agnieszka Rzetecka – Gil, Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania – część ogólna, Lex). Krzywda polega na ujemnych przeżyciach poszkodowanego związanych z cierpieniem fizycznym, psychicznym i/lub moralnym. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 r., II AKa 44/09, LEX nr 523973). Należy mieć na względzie, że dobro osobiste w postaci prawa do życia w rodzinie powinno zasługiwać na wzmożoną w porównaniu z innymi dobrami ochronę, albowiem jego naruszenie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Dlatego doznana w tym przypadku szkoda jest bardziej godna ochrony z uwagi na naruszenie dobra wysokiej rangi i w najwyższym stopniu (wyrok SA w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10, niepubl.).

Należy zgodzić się z poglądem, że pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” w istocie ma charakter niedookreślony, albowiem zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, ale musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” – w tym znaczeniu, że powinna być (przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego) utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Uwzględnienie stopy życiowej społeczeństwa przy określaniu wysokości zadośćuczynienia nie może podważać jego kompensacyjnej funkcji. Sąd przy określaniu wysokości zadośćuczynienia ma obowiązek w każdym przypadku dokonywać oceny konkretnego stanu faktycznego i brać pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy – vide stopień nasilenia cierpień psychicznych, ich długotrwałość, a także wiek poszkodowanego oraz rodzaj więzi, jaka łączyła daną osobę z osobą zmarłą (tak SA we Wrocławiu w wyroku z dnia 29 marca 2012 r., I ACa 228/12, Lex nr 1171316 oraz w wyroku z dnia 10 lutego 2012 r., I ACa 1380/11, Lex nr 1171313).

Jak wykazało postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie, tragiczna śmierć syna P. i córki W. spowodowała dla powoda bardzo znaczące skutki w postaci zaburzeń emocjonalnych. Powód stracił osoby, które bardzo kochał i z którymi był emocjonalnie związany. W. była jego najstarszym dzieckiem, a P. był jego najstarszym synem. Poszkodowani byli nastolatkami (P. 11 lat, a W. 14 lat), którzy uczyli się i byli na utrzymaniu rodziców. Powód mieszkał m.in. z synem i córką. Powód z synem po jego powrocie ze szkoły wspólnie wykonywali prace w gospodarstwie rolnym. Wspólna praca i zamieszkiwanie integrowało powoda z synem. Córka po szkole pomagała głównie matce w wykonywaniu obowiązków domowych. Powód wolny czas spędzał zarówno z córką, jak i z synem. Trauma, jaka towarzyszyła powodowi po śmierci dzieci spotęgowała okoliczność, że był na miejscu zdarzenia i widział obrażenia dzieci. Nagła utrata aż dwóch dzieci skumulowała tragedię powoda. Powód do dnia dzisiejszego odczuwa brak dzieci i mimo upływu blisko 9 lat co 2 dni odwiedza grób dzieci na cmentarzu znajdującym się w bliskiej odległości od jego domu. Powód jako ojciec jeszcze jednego dziecka i prowadzący własne gospodarstwo domowe zmuszony był do wykonywania codziennych prac gospodarskich w celu utrzymania rodziny. Powód przez pół roku uczestniczył z żoną w terapii psychologicznej, a przez miesiąc zażywał leki psychotropowe. Powód zaczął nadużywać alkoholu, ale nie udało mu się zapomnieć o śmierci dzieci. U powoda ujawniła się nerwica, padaczka i wrzody żołądka. Rozpoznano u powoda zespół stresu pourazowego. Należy podkreślić, że skutki śmierci syna w życiu powoda były bardzo poważne, gdyż miał próby samobójcze i miał zamiar pozbawić życia sprawcę wypadku. Nasilenie stresu powoda zostało określone przez biegłego jako pozostające w najwyższej randze gradacji obciążenia emocjonalnego. Upływ czasu spowodował, że powód jest w okresie adaptowania się do zmian, ale nadal jest wrażliwy na bodźce wspomnień o śmierci dzieci.

Z uwagi na powyższe, Sąd uznał, że roszczenie powoda zgłoszone w niniejszej sprawie jak najbardziej zasługuje na uwzględnienie co do zasady.

Zdaniem Sądu opartym na powyższych kryteriach oraz na doświadczeniu życiowym, kwotą adekwatną do doznanej przez powoda krzywdy za naruszenie jego dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej i emocjonalnej ze zmarłym synem i córką oraz prawa do życia w rodzinie jest kwota po 110.000 zł za każde dziecko. Należy podkreślić, że określenie wysokości zadośćuczynienia należnego z tytułu doznanej krzywdy każdorazowo będzie rodzić problemy wynikające z samego pojęcia krzywdy, rozumianej jako cierpienie pozostające w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby (wyrok SN z dnia 3 grudnia 2010 r., I PK 88/10, Lex nr 737254). Nie sposób bowiem dokładnie, w sposób miarodajny i obiektywny wycenić stopnia bólu i cierpienia, jakie osoba dotknięta stratą najbliższego na skutek czynu niedozwolonego faktycznie odczuwa. Tragiczne zdarzenie miało dla powoda z pewnością ogromne negatywne znaczenie, a jego skutki są przez niego w dalszym ciągu odczuwane, albowiem po śmierci syna i córki powód doznał urazu psychicznego. Powód cierpiał i w dalszym ciągu cierpi w związku z smutkiem oraz nerwowością, nadużywaniem alkoholu, odczuwaniem braku bliskich mu dzieci, choć jego reakcje aktualnie pozostają złagodzone z uwagi na upływ blisko 9 lat od dnia tragicznego zdarzenia, to jednak nadal istnieją. Dokonując oceny stopnia pokrzywdzenia powoda, Sąd wziął także pod uwagę, że mimo doznanej straty i jej bolesnych następstw, powód mimo myśli samobójczych oraz nerwowości jego i innych członków rodziny potrafił znaleźć w sobie dość siły, aby powrócić do wykonywania obowiązków w gospodarstwie rolnym. Sąd ocenił, że z uwagi na upływ czasu trudno wskazać jakie było nasilenie cierpień psychicznych powoda, ale były na tyle poważne, iż zdecydował się na skorzystanie z terapii psychologicznej, która aktualnie także jest potrzebna w krótkim wymiarze. Powód częściowo pogodził się już ze stratą dzieci, choć dyskomfort psychiczny wynikający z tragicznego w skutkach wydarzenia pozostanie do końca życia. Z uwagi na przedstawione kryteria, kwota 110.000 zł jest kwotą odpowiednią do doznanych przez powoda cierpień psychicznych, jak również spełni, zdaniem Sądu, swoje podstawowe cele zadośćuczynienia.

Pozwana nie wypłaciła powodowi żadnej kwoty tytułem zadośćuczynienia. Natomiast wypłacone kwoty po 25.000 zł za śmierć każdego dziecka stanowiły odszkodowanie za pogorszenie sytuacji życiowej na podstawie art. 446 § 3 k.c. Świadczenia z tytułu odszkodowania jest rodzajowo odmienne od zadośćuczynienia, gdyż odszkodowanie wymaga wykazania szkody majątkowej polegającej na znacznym pogorszeniu sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny poszkodowanego, który zmarł wskutek czynu niedozwolonego, natomiast zadośćuczynienie za doznaną krzywdę zmierza do zaspokojenia szkody niematerialnej (por. wyrok SN z dnia 21 października 2009 r., I PK 97/09, opublikowany w Lex nr 558566). W związku z tym powyższe odszkodowanie jako świadczenie odmienne rodzajowo nie podlega zaliczeniu na poczet należnego zadośćuczynienia. Reasumując należne zadośćuczynienie nie podlegało zmniejszeniu o wypłacone kwoty odszkodowania, a więc Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda łączną kwotę 220.000 zł.

Rozstrzygając w przedmiocie daty zasądzenia odsetek ustawowych od przyznanych kwot, Sąd na podstawie art. 481 k.c. uznał, że orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienia za doznaną krzywdę ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązane do zapłaty roszczeń powoda ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania do spełnienia świadczenia skierowanego do dłużnika przez wierzyciela (pokrzywdzonego) (art. 455 k.c.; zob. m.in. wyrok SN z 18.09.1970 r., II PR 257/70, OSNC 1971 r., nr 6. poz. 103, wyrok SN 18.02.2010 r., CSK 434/09, Lex nr 602683, wyrok SN z 22.02.2007 r., I CSK 433/06, Lex nr 274209). Powód wniósł o odsetki od dnia 20 lutego 2013 r. Sąd w całości uwzględnił żądanie powoda, ponieważ decyzją z dnia 19 lutego 2013 r. pozwana odmówiła przyznania zadośćuczynienia zgłoszonego przez powoda pismem z dnia 31 stycznia 2013 r. Trzeba zatem przyjąć, iż pozwana uznała, że w tym dniu upłynął wystarczający czas do wyjaśnienia okoliczności odpowiedzialności ubezpieczyciela i wysokości świadczenia (art. 817 k.c.).

Sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, albowiem dochodzona kwota zadośćuczynienia byłaby wygórowana.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 100 k.p.c. Sąd zniósł między stronami koszty zastępstwa procesowego. Sąd obciążył pozwaną w całości kosztami opinii biegłego psychologa (208,41 zł) oraz opłatą od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia (220.000 zł x 5 % = 11.000 zł) i z tego tytułu nakazał pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwotę 11.208,41 zł.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd nie obciążył powoda kosztami sądowymi w zakresie przegranej części roszczenia (12 %), gdyż powód był w całości zwolniony od kosztów sądowych, a Sąd nie znalazł podstaw do odmiennej oceny jego sytuacji majątkowej. Ponadto wysokość zadośćuczynienia zależy od sędziowskiej oceny wszystkich okoliczności sprawy, a powód rażąco nie wygórował roszczenia w stosunku do stanu faktycznego.

SSO Jan Brzęczkowski