Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I Ca 251/12

POSTANOWIENIE

Dnia 5 września 2013 roku

Sąd Okręgowy we Włocławku Wydział I Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący : SSO Mariusz Nazdrowicz (spraw.)

Sędziowie : SSO Maria Woźniak

SSO Andrzej Witka – Jeżewski

Protokolant : st. sekr. sąd. Katarzyna Domańska

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2013 roku we Włocławku

na rozprawie

sprawy z wniosku A. B. (1)

z udziałem A. B. (2)

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Lipnie

z dnia 30 kwietnia 2012 roku, sygn. akt I Ns 190/11

postanawia :

I.  sprostować oczywiste omyłki pisarskie w punkcie I ( pierwszym) zaskarżonego orzeczenia w ten sposób, że każdorazowo w miejsce błędnie wskazanych numerów ksiąg wieczystych (...) i (...) wpisać prawidłowo „ (...)”;

II.  odrzucić apelację w części dotyczącej rozliczenia pożytków z nieruchomości;

III.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie I 3 ( pierwszym trzecim) w ten sposób, że zasądzoną od uczestnika postępowania A. B. (2) na rzecz wnioskodawczyni A. B. (1) dopłatę tytułem wyrównania wartości udziału w majątku wspólnym podwyższyć do kwoty (...) (czternaście tysięcy dziewięćset siedemdziesiąt pięć) złotych pozostawiając bez zmian warunki płatności;

IV.  oddalić apelację w pozostałej części;

V.  obciążyć Skarb Państwa kosztami sądowymi w postępowaniu apelacyjnym, od uiszczenia których zwolniona była wnioskodawczyni;

VI.  orzec, że wnioskodawczyni i uczestnik postępowania ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.

SSO M. W. SSO M.N. S. A. W.J.

Sygn. I Ca 251/12

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2012r. Sąd Rejonowy w Lipnie dokonał podziału majątku wspólnego byłych małżonków A. B. (1) (wnioskodawczyni) i A. B. (2) (uczestnika postępowania) poprzez fizyczny podział wchodzącego w skład tego majątku gospodarstwa rolnego (o łącznej powierzchni 17,47 ha) w sposób bliżej wskazany w sentencji przyznając na rzecz każdego z nich określone nieruchomości. Oprócz tego na wyłączną własność uczestnika postępowania przyznał wszystkie ruchomości w postaci maszyn towarzyszących, samochodu osobowego i rozmaitych narzędzi. Tytułem wyrównania wartości udziału wnioskodawczyni w majątku wspólnym zasądził na jej rzecz od A. B. (2) kwotę 2500 zł (płatną w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności). Uwzględnił także żądanie uczestnika postępowania rozliczenia pożytków z tytułu posiadania gospodarstwa do kwoty 5435,36 zł określając warunki płatności identycznie jak w przypadku dopłaty. Orzekł również o obowiązku wzajemnego wydania przedmiotów znajdujących się w posiadaniu byłych małżonków, a które przypadły drugiej stronie oraz rozliczył koszty należne Skarbowi Państwa. Kosztami postępowania obciążył każdego z zainteresowanych zgodnie z udziałem w sprawie.

Sąd I instancji ustalił, że A. B. (1) i A. B. (2) zawarli związek małżeński 25 sierpnia 1984r. Małżeństwo to ustało wskutek orzeczenia rozwodu, a stosowny wyrok uprawomocnił się 18 stycznia 2007r. W jego trakcie strony nabyły gospodarstwo rolne o łącznej powierzchni 17,47 ha, przy czym składające się na nie nieruchomości położone są w różnych miejscowościach. Jego wartość (wraz z budynkiem mieszkalnym i budynkami gospodarczo – inwentarskimi) wyraża się kwotą 549 000 zł. Przynależnością tego gospodarstwa jest szereg maszyn rolniczych (m.in. ciągnik, rozrzutnik do obornika, pługi, opryskiwacz, brony i inne) oraz narzędzia. Do tego dochodzi samochód F. (...) (rok produkcji 1991) oraz inwentarz żywy (1 krowa i 5 świń) znajdujący się na dzień ustania małżeństwa w gospodarce. Łączna wartość ruchomości i wspólnego inwentarza wynosi 33.600 zł.

Uzasadniając przyjęty sposób podziału Sąd meriti wskazał, że był on sporny. Uczestnik postępowania w jego końcowej tezie zmienił dotychczasowe stanowisko i domagał się ustanowienia w budynku mieszkalnym odrębnej własności lokali. Nie było jednak podstaw do uwzględnienia tej propozycji już chociażby wobec niemożności wspólnego zamieszkiwania z uwagi na trzykrotne karanie A. B. (2) za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad rodziną. Niezależnie od tego piętro budynku jest tak zdewastowane, że nie nadaje się do zamieszkania. Zainteresowani z uwagi na swoją sytuację materialną nie mają jakichkolwiek środków, aby dokonać większych spłat czy dopłat oraz zainwestować je w doprowadzenie budynku do stanu pełnej używalności. Okoliczność tą Sąd Rejonowy wziął pod uwagę dokonując takiego fizycznego podziału, aby dostosować wartość poszczególnych nieruchomości do wartości udziału każdego z uczestników maksymalnie minimalizując dopłaty. Wobec tego, że nieruchomości przypadłe A. B. (1) przedstawiały mniejszą wartość niż te przyznane jej byłemu mężowi (272 000zł wobec 277 000 zł) Sąd wyrównał różnicę poprzez zasądzenie na rzecz wnioskodawczyni kwoty 2500 zł. Odnośnie ruchomości (stanowiących wyposażenie gospodarstwa) uwzględnił wnioski i stanowiska stron wyrażane w postępowaniu i przyznał je w całości uczestnikowi postępowania. Jednocześnie nie zasądził z tego tytułu spłat, gdyż A. B. (1) ich nie chciała. Oboje zainteresowani domagali się rozliczenia z tytułu posiadania gospodarstwa, a konkretnie dopłat unijnych, które zostały wypłacone w latach 2006, 2009-2010. Sąd uznał w tym zakresie zasadność roszczeń jedynie A. B. (2) zasądzając na jego rzecz kwotę 5435,36 zł. W jego ocenie nie było podstaw do rozliczenia dopłaty za 2006r – jak żądała tego wnioskodawczyni- bo mimo, że pobrał ją uczestnik postępowania to uzyskane pieniądze zostały przeznaczone na potrzeby gospodarstwa.

Prawną podstawą rozstrzygnięcia były przepisy art. 211, 212 § 1 kc. oraz 618 § 2 k.p.k. w zw. z art. 567 § 3 i art. 618 § 1 oraz 688 k.p.k. i art. 624 k.p.c.

O kosztach należnych Skarbowi Państwa Sąd I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 113 ust. 2 pkt. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – tekst jedn.: Dz. U. z 2010, Nr 90, p. 594 ze zm., a o kosztach postępowania między zainteresowanymi w myśl przepisu art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację od tego orzeczenia wniosły obie strony z tym, że środek odwoławczy uczestnika postępowania został odrzucony postanowieniem Sądu Okręgowego we Włocławku z 8 maja 2013 r. Wnioskodawczyni zaskarżyła przedmiotowe postanowienie jedynie w części dotyczącej dopłat oraz nieuwzględnienia dopłaty unijnej za 2006r. w kwocie 9854,35 zł. a także rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że wbrew temu co przyjął Sąd Rejonowy nie wyraziła woli pozbawienia jej spłaty z ruchomości. Jej zdaniem dopłata za 2006r. została wypłacona uczestnikowi już po ustaniu wspólności majątkowej, co oznacza konieczność rozliczenia się przez niego z otrzymanych pieniędzy. Trudna sytuacja materialna powinna skutkować odstąpieniem od obciążenia jej należnymi Skarbowi Państwa kosztami postępowania, a postawa uczestnika postępowania przemawia za zastosowaniem przepisu art. 520 § 3 kpc. Powołując się na powyższe skarżąca wniosła o zmianę kwestionowanego orzeczenia i zasądzenie na jej rzecz dopłaty w łącznej kwocie 16.800 zł oraz kwoty 4540,83 zł tytułem połowy wspomnianej dopłaty unijnej. Oprócz tego domagała się „orzeczenia o zwolnieniu z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych i obciążenie uczestnika postępowania kosztami za obie instancje”.

A. B. (2) nie zajął stanowiska odnośnie apelacji wnioskodawczyni.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacji w określonym zakresie nie sposób odmówić słuszności.

Sąd Rejonowy w Lipnie dokonał w większości – z omówionymi poniżej wyjątkami – prawidłowych ustaleń faktycznych, które nie zostały zakwestionowane w apelacji. Sąd odwoławczy przyjął te ustalenia jako własne czyniąc je podstawą orzekania w postępowaniu apelacyjnym. Odmiennie natomiast należało ustalić wartość wchodzących w skład majątku wspólnego byłych małżonków ruchomości, a nadto fakt przynależności do tego majątku inwentarza żywego.

Przed bliższym rozważaniem wskazanych kwestii należy podkreślić, że ze względu na merytoryczny charakter postępowania apelacyjnego Sąd II instancji powinien - niezależnie od treści zarzutów apelacji – dokonać własnych ustaleń, które mogą odbiegać od poczynionych przez Sąd I instancji (uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego – zasada prawna – z dnia 23 marca 1999r. III CZP 59/98 OSNC 1999/7-8/124). W szczególności obowiązek taki powstaje wówczas, gdy - jak rozpatrywanej sprawie – określone ustalenie jest efektem oczywistej pomyłki czy przeoczenia i prowadzi do wydania choćby częściowo nieprawidłowego orzeczenia. Taka właśnie sytuacja wystąpiła w niniejszym przypadku, gdyż Sąd meriti – w ślad za opinią biegłego K. R. z 31 stycznia 2012 r.- przyjął, że wartość ruchomości i inwentarza żywego wynosi łącznie 33.600 zł. Wkradł się tu jednak błąd arytmetyczny, gdyż po podliczeniu wartości wskazanych składników okazuje się, że jest to w rzeczywistości 33.900 zł. W tym miejscu konieczne jest zasygnalizowanie, że zgodnie z treścią przepisu art. 684 kpc – który ma odpowiednie zastosowanie w postępowaniu o podział majątku wspólnego na podstawie art. 567 § 3 kpc w zw. z art. 688 kpc – Sąd ustala skład i wartość dzielonego majątku. Powinno to znaleźć odpowiednie odzwierciedlenie w treści postanowienia, a nie w jego uzasadnieniu. W niektórych przypadkach w razie podniesienia stosownego zarzutu uchybienie to może być na tyle poważne, że może wręcz skutkować koniecznością uchylenia postanowienia wobec niemożności skontrolowania wartości przedmiotowego majątku i za tym idzie dalszych rozstrzygnięć. Powracając do głównego nurtu rozważań uwzględnienie jako składnika podlegającego podziałowi krowy i 5 świń było także błędne. Dzielić bowiem można jedynie przedmiotami istniejącymi w chwili podziału (wydania stosownego orzeczenia). Rzutuje to na ustalenie składu majątku wymienionego w postanowieniu, który powinien odpowiadać temu, czym Sąd dzieli. Nie oznacza to oczywiście, by Sąd nie mógł uwzględnić składników majątkowych wchodzących w skład majątku wspólnego w dniu ustania tej wspólności, następnie zbytych bezprawnie przez jednego z małżonków (z najnowszego orzecznictwa: postanowienie Sadu Najwyższego z 11 marca 2010r IV CSK 429/09 nie publ.; LEX nr 678 022 i dalsze wskazane w uzasadnieniu orzeczenia). Następuje to jednak nie poprzez przydzielenie tego składnika któremuś z zainteresowanych, ale zasądzenie połowy kwoty stanowiącej równowartość danego składnika. Inaczej mówiąc bezprawnie zbyty składnik wprawdzie uwzględnia się, ale tylko rachunkowo. Podstawą tej operacji są z reguły przepisy o czynach niedozwolonych (art. 415 kc.). Oczywiście aby takiego rozliczenia dokonać niezbędne jest zgłoszenie stosownego żądania, odpowiednio skonkretyzowanego i dokładnie określonego zgodnie z art. 187 § 1 pkt 1 w zw. z art. 13 § 2 kpc. W konsekwencji należało przyjąć, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika postępowania podlegającego podziałowi wchodzą ruchomości (bez inwentarza żywego) o wartości 29.950 zł (33.950 zł – 4000 zł).

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacyjnych to w pełni uzasadniony okazał się zarzut braku zasądzenia na rzecz A. B. (1) spłaty z tytułu przyznania uczestnikowi postępowania ruchomości. Sąd I instancji wyszedł ze wszech miar słusznego założenia, że o zasądzeniu na rzecz osoby uprawnionej dopłaty lub spłaty decyduje w pierwszej kolejności jej wola. Gdy więc rezygnuje ona z tych form wyrównania równowartości udziału w majątku wspólnym to stanowisko takie należy uszanować. Rzecz jednak w tym, że decyzja w tej kwestii musi być jednoznacznie wyrażona i w żadnym razie woli tej nie można jedynie domniemywać.

Na rozprawie (poprzedzającej wydanie orzeczenia) w dniu 16 kwietnia 2012 r. wnioskodawczyni – działająca przez fachowego pełnomocnika – przystała na propozycję uczestnika postępowania przyznania jemu wszystkich ruchomości „wnosząc o spłatę z połowy tych ruchomości. Wnioskodawczyni w celu nieprzeciągania sprawy zdecydowałaby się na rezygnacje (pisownia w oryginale) ze spłaty tych ruchomości”. Jasno więc wyraziła chęć otrzymania wspomnianej spłaty, a ewentualna rezygnacja z niej to zapowiedź przyszłego stanowiska, jakie być może zajmie w dalszym postępowaniu. Nie było więc jakichkolwiek podstaw do odstąpienia od zasądzenia spłaty z uwagi na rzekomą wolę zainteresowanej, na co trafnie skarżąca zwróciła uwagę. Orzeczenie o spłacie czy dopłacie powinno zostać zamieszczone w jednym punkcie postanowienia. Trzeba przy tym pamiętać, że z jurydycznego punktu widzenia podział na dopłaty z nieruchomości i spłaty ruchomości nie miał uzasadnionych podstaw. O spłacie mówimy wówczas, gdy jeden z byłych małżonków w ogóle nie otrzymuje w wyniku podziału żadnych przedmiotów wchodzących w jego skład. Gdy natomiast przypadnie mu choćby jeden z nich należy mu się dopłata. Całkowita wartość przedmiotowego majątku wyrażała się kwotą 578.950 zł (w tym nieruchomości 549.000 zł, a ruchomości 29.950 zł). Oznacza to, że każdy z byłych małżonków B. powinien otrzymać majątek o wartości 289.475 zł. Wnioskodawczyni przypadła jedynie nieruchomość o wartości 272.000 zł, a więc powinna dostać dopłatę w kwocie 17.475 zł. Jednakże mając na względzie sytuację materialną A. B. (2), który nie dysponuje jakimkolwiek majątkiem i będzie musiał skoncentrować się na prowadzeniu przypadłej mu części gospodarstwa Sąd odwoławczy uznał, że wskazana kwota jest zbyt wygórowana. Nie wchodzi tu w grę obniżenie dopłaty w oparciu o przepis art. 216 § 2 kc., gdyż przepisów tego artykułu nie stosuje się do dopłat (postanowienie Sądu Najwyższego z 26 stycznia 1978r. III CRN 334/77 OSNC 1978/11/212; wprawdzie pogląd ten został wyrażony na gruncie art. 212 kc. we wcześniejszym brzmieniu, ale w pełni zachował aktualność). Obniżenia dopłaty Sąd drugiej instancji dokonał na podstawie art. 5 kc (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2009r. III CSK 251/09 nie publ. LEX nr 507972) do kwoty 14.975 zł tj. w przybliżeniu o 15 %. (co wartościowo odpowiada obnożeniu o kwotę 2500 zł). Z jednej strony należało uwzględnić wskazane wyżej czynniki leżące po stronie uczestnika postępowania, ale z drugiej strony trzeba było mieć na uwadze, że dopłata jest niewielka w stosunku do wartości całego majątku i że musi mieć określone znaczenie ekonomiczne dla wnioskodawczyni. Przyjęte rozwiązanie w ocenie Sądu Okręgowego jest wypadkową sumą tych okoliczności.

W części podważającej prawidłowość pominięcia we wzajemnych rozliczeniach dopłaty bezpośredniej za 2006r. apelacja jest niedopuszczalna i podlegała odrzuceniu (art. 373 kpc. w zw. z art. 13 § 2 kpc.).

Sąd Rejonowy w Lipnie słusznie przyjął, że dopłata taka jest pożytkiem z nieruchomości rolnej i jako taka podlega reżimowi z art. 618 § 1 kpc w związku ze wskazanymi przepisami. Stosowne żądanie w sposób umożliwiający jego rozpoznanie niewątpliwie przez wnioskodawczynię zostało zgłoszone (k. 271v). W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się (postanowienie tego Sądu z 14 grudnia 2011r. I CSK 138/11 OSNC 2012.7-8/89), że rozstrzygnięcie o tego typu żądaniu powinno być zamieszczone w sentencji postanowienia i Sąd ma obowiązek – nie dostrzegając jego zasadności w całości lub w określonej części – oddalić je częściowo lub całkowicie. Sąd Okręgowy we Włocławku zapatrywanie to w pełni podziela i nie ma potrzeby powielania argumentacji przywołanej w uzasadnieniu w/w orzeczenia na jego poparcie. Sąd meriti nie dostosował swojego postanowienia do tych reguł i brak w nim rozstrzygnięcia o odnośnie tego żądania. Sprawia to, że orzeczenie w tej części nie istnieje, a apelacja od nieistniejącego postanowienia co do istoty sprawy jest niedopuszczalna i podlega odrzuceniu.

Zarzuty dotyczące rozstrzygnięcia o kosztach sądowych oraz kosztach postępowania nie okazały się trafne.

W myśl przepisu art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2010 Nr 90 p.594 ze zm.), możliwe jest odstąpienie od obciążenia kosztami sądowymi jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Apelacja nie wykazała, by taka sytuacja zaistniała w rozpatrywanej sprawie zwłaszcza mając na uwadze, że uzyskała ona majątek o znacznej wartości. Pobrana od niej na rzecz Skarbu Państwa kwota (1630,68 zł) jest nieznaczna w porównaniu do wartości tego majątku. Zasadą jest też, że w sprawie o podział majątku wspólnego nie zachodzi sprzeczność interesów, niezależnie od tego jaki dana strona zgłasza wniosek co do sposobu podziału i jakie stanowisko zajmie w sprawie. W takim postępowaniu strony są również w równym stopniu zainteresowane wynikiem postępowania, a ich interesy są w zasadzie wspólne, gdyż podlegają na wyjściu ze współwłasności (postanowienie Sądu Najwyższego z 9 sierpnia 2012r. V CZ 30/12 nie publ. LEX Nr 1231642 i dalsze wskazane w uzasadnieniu orzecznictwo). Sposób prowadzenia sprawy przez uczestników postępowania nie może mieć wpływu na odstąpienie od powyższej reguły, gdyż przepisy art. 520 § 2 i 3 nie nawiązują do ich postawy zajmowanej w trakcie jej prowadzenia. Nie istniały więc podstawy do odstąpienia od zasady obciążenia uczestników kosztami postępowania związanymi z ich udziałem w sprawie (art. 520 § 1 kpc).

Niezależnie od powyższego zaistniała konieczność sprostowania oczywistych omyłek pisarskich (art. 350 § 3 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc) w oznaczeniu ksiąg wieczystych. Sąd Rejonowy w Lipnie powielając błąd Sądu pierwotnie rozpoznającego sprawę odwołał się do księgi wieczystej (Kw (...)) w ogóle nie związanej z podlegającymi podziałowi nieruchomościami.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy we Włocławku w części oddalającej apelację orzekł na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc, a uwzględnił ją we wskazanym zakresie w oparciu o przepis art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc. O podstawie prawnej częściowego odrzucenia apelacji była już mowa wcześniej.

O kosztach postępowania apelacyjnego rozstrzygnięto w myśl przepisu art. 520 § 1 kpc.

SSO M. W. SSO M.N. S. A. W.- J.