Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1135/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 10 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Stachowiak

SSO Elżbieta Sobolewska- Hajbert

SSO Monika Kuźniar (spr.)

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 26 listopada 2013 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa A. L.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 05 lipca 2013 r.

sygn. akt XI C 258/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 1.200 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1135/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w pkt I zasądził od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. L. 10.233,81 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 9.623,81 zł od dnia 1 czerwca 2010r. do dnia zapłaty i od kwoty 610 zł od dnia 14 września 2011r. do dnia zapłaty; w pkt II oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w pkt III zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.343,86 zł zwrotu kosztów postępowania; w pkt IV nakazał uiścić stronie pozwanej ba rzecz Skarbu Państwa kwotę 9,59 zł tytułem kosztów brakującego wynagrodzenia przyznanego biegłemu sądowemu, które tymczasowo zostały pokryte przez Skarb Państwa; w pkt V nakazał uiścić powodowi na rzecz Skarbu Państwa kwotę 0,73 zł tytułem kosztów brakującego wynagrodzenia przyznanego biegłemu sądowemu, które tymczasowo zostały pokryte ze środków Skarbu Państwa.

Rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego.

W dniu 28 kwietnia 2010r. we W. na skrzyżowaniu ulic (...) doszło do zdarzenia w wyniku, którego kierujący pojazdem marki V. (...) o nr rej. (...), P. D. uderzył w pojazd marki O. (...) o nr rej. (...) kierowany przez M. B., na skutek nie zachowania ostrożności przez kierującego pojazdem O. (...) przy wykonywaniu manewru zawracania na skrzyżowaniu i wjechanie na pas pojazdu V. (...). Na miejsce zdarzenia wezwana została Policja, która z przeprowadzonej czynności sporządziła notatkę urzędową. Właścicielka samochodu marki O. (...) o nr rej. (...)., I. P., była w zakresie odpowiedzialności cywilnej ubezpieczona u strony pozwanej (...) SA w W. nr polisy (...). Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego (...) SA w W. sporządziło dwie kalkulacje naprawy. Zgodnie z pierwszą kalkulacją z dnia 13 maja 2010r. koszt naprawy pojazdu powoda wynosił 11.983,60 zł. Według drugiej kalkulacji z dnia 02 lipca 2010r. koszt naprawy powoda wynosił 15 438,86 zł. Na kwotę tę składała się robocizna w wysokości 1500,00 zł; koszty dodatkowe w wysokości 48 zł; lakierowanie w kwocie 1 646,61 zł; części zamienne w wysokości 9 460,19 zł oraz należny podatek VAT 22 % w wysokości 2 784,06 zł. Do wymiany zostały zakwalifikowane następujące części: zderzak przedni gruntowany, wspornik zewnętrzny prawy zderzaka prawego, prowadnica prawego zderzaka przedniego, spoiler zderzaka przedniego, reflektor prawy kompletny, błotnik prawy, nadkole prawe przednie, wspornik zamka prawego, pojemnik płynu, drzwi przednie prawe, uszczelka zewnętrzna drzwi przednie lewe i przednie prawe, uszczelka przód drzwi przednia lewa, listwa drzwi przednich prawych, drzwi tylne prawe, uszczelka zewnętrzna drzwi tylna prawa, listwa drzwi tylna prawa, nadkole tylne prawe, konsola prawa wspornika zespolonego, wahacz przedni prawy, obudowa łożyska koła prawego, felga aluminiowa przednia prawa, drążek kierownicy prawy, końcówka drążka kierownicy prawego, felga aluminiowa tylna lewa i prawa. Powód w związku ze sporządzoną przez stronę pozwaną kalkulacją naprawy, zlecił na swój koszt sporządzenie kalkulacji rzeczoznawcy samochodowemu A. K., który ustalił koszt naprawy pojazdu powoda na kwotę 25 735,95 zł. Podana suma obejmowała koszt robocizny w wysokości 3 614,00 zł, koszty dodatkowe w wysokości 78 zł, lakierowanie w kwocie 3 416,41 zł, części zamienne w kwocie 14 074,74 zł oraz wysokość podatku VAT 22%. Do wymiany zakwalifikowane zostały : wzmocnienie tablicy rejestracyjnej przedniej, zderzak przedni gruntowany, osłona ucha holowniczego, krata kierownicy powietrza przednia prawa, listwa ochronna zderzaka przedniego, prowadnica prawa zderzaka przedniego, podnośnik prawy układu oczyszczania szyb, spoiler zderzaka przedniego, krata czołowa chromowa, przykrywa dyszy prawa, reflektor prawy kompletny, błotnik prawy, nadkole przednie prawe, wspornik zamka przedniego, pojemnik płynu, listwa drzwiowa przednia prawa, tylna prawa, ściana boczna prawa, zestaw kleju szyby bocznej prawej, kondensator, konsola przednia wspornika zespołu, felga aluminiowa przednia lewa, przednia prawa, kołpak koła przedniego prawego, opona przednia prawa, przewodnik wlotu powietrza przedni, tłumik szmerów zasysania, chłodnica powietrza doładowanego, felga aluminiowa tylna prawa. Za sporządzenie kalkulacji powód zapłacił 610 zł. Strona pozwana wypłaciła powodowi bezsporną kwotę 15. 438,86 zł. Powód ze względu na wykonywany zawód – lakiernik w salonie (...) – sam dokonał naprawy pojazdu w warsztacie u znajomego. Niniejszych napraw powód dokonywał od poniedziałku do piątku w godzinach pomiędzy 17, a 19. Do przedmiotowej naprawy powód kupował w serwisie i z ogłoszeń części oryginalne. Niektóre z zakupionych przez powoda części, były częściami używanymi. Powód nie posiada żadnych rachunków lub faktur na zakupione części. Powód wydatkował całą przyznaną mu kwotę tytułem odszkodowania na naprawę auta. Po zaistniałym zdarzeniu i naprawie auta, powód sprzedał je B. Z.. Pojazd powoda marki V. (...) wyprodukowany został w 2005 r. Pierwsza rejestracja pojazdu w Polsce miała miejsce 18 grudnia 2009 r., przebieg 140643 km. Elementy przeznaczone do wymiany na skutek zderzenia z dnia 28 kwietnia 2010 r. to : wzmocnienie tablicy rejestracyjnej przedniej, zderzak przedni gruntowany, osłona ucha holowniczego, wspornik zewnętrzny prawy zderzaka przedniego, prowadnica prawa zderzaka przedniego, podnośnik prawy układu oczyszczania szyb, spoiler zderzaka przedniego, przykrywa dyszy prawa, reflektor prawy kompletny, żarówka, błotnik prawy, nadkole przednie prawe, wspornik zamka przedniego, pojemnik płynu, drzwi przednie prawe, uszczelka zewnętrzna drzwi tylnych prawych, listwa drzwi tylnych prawych, drzwi tylne prawe, uszczelka zewnętrzna drzwi tylnych prawych, listwa drzwi tylnych prawych, zestaw kleju szyby bocznej prawej, nić tnąca, płyn czyszczący, nadkole tylne prawe, wał przegubowy prawy kpl, wahacz przedni prawy, obudowa łożyska koła prawego, felga aluminiowa przednia prawa, drążek kierowniczy prawy, końcówka drążka kierowniczego prawego, felga aluminiowa tylna lewa i prawa. Koszt naprawy pojazdu powoda według aktualnych średnich stawek roboczogodzin dla prac mechanicznych, blacharskich i lakierniczych, równych 110,00 zł netto i zastosowaniu oryginalnych części zamiennych o oznaczeniu (...) wynosił : 24 569,71 zł netto tj. 30 220,74 zł brutto, natomiast przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych o oznaczeniu (...) i (...) wynosił : 21 867,44 zł netto tj. 28 317,74 zł brutto. Oryginalnych części zamiennych o oznaczeniu (...) oraz części zamiennych sygnowanych odmienną marką niż marka producenta pojazdu tj. oznaczeniu (...) wynosi 21 867,44 zł netto tj. 26 896,95 zł brutto. Części samochodowe tzw. zamienniki to części o porównywalnej jakości, które nie posiadają takiej jakości jak części oryginalne. Po ich zamontowaniu w pojeździe może okazać się, że nie odpowiadają wymiarom, często różnią się jakością, po pewnym czasie eksploatacji korodują, nie posiadają także homologacji lub zaświadczeń jak części oryginalne. O porównywalnej jakości decyduje producent, który deklaruje porównywalną jakość, jednakże bez przeprowadzenia stosownych badań. Części oryginalne mogą być dwojakiego rodzaju: oznaczone symbolem (...) tj. logo producenta pojazdu bądź symbolem (...) – logo producenta tej części, który dostarcza także części na pierwszy montaż. Część z oznaczeniem (...) są częściami oryginalnymi, ale tańszymi, oferują je niezależni dystrybutorzy. Autoryzowane serwisy stosują tylko części oryginalne (...). Przywrócenie pojazdu powoda do stanu sprzed wypadku nastąpiło przy zamontowaniu części oryginalnych z oznaczeniem (...) lub (...). Koszt naprawy samochodu powoda według średnich stawek roboczogodziny dla prac mechanicznych i blacharskich z dnia wystąpienia szkody w wysokości 90,00 zł i przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych sygnowanych symbolem (...) wynosił: 21 266,72 zł netto tj. 25 945,40 zł brutto, a przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych o oznaczeniu (...) i (...) 20 543,17 zł netto tj. 25 062,67 zł brutto. Powód nie jest podatnikiem podatku VAT.

Uzasadniając rozstrzygnięcie Sąd podał, że świadczenie ubezpieczyciela winno odpowiadać wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody, a wysokość odszkodowania winna uwzględniać wszelkie koszty niezbędne do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalność istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Wysokość odszkodowania w przedmiotowej sprawie należało ustalić z uwzględnieniem okoliczności, że powód jeszcze przed terminem ustalenia ostatecznej wysokości odszkodowania, naprawił pojazd, a zatem oznaczenie wysokości odszkodowania nastąpiło na podstawie cen części zamiennych obowiązujących w okresie powstania szkody. Na podstawie opinii biegłego Sąd ostatecznie przyjął średnią stawkę prac naprawczych, blacharskich i lakierniczych w wysokości 90,00 zł oraz uznał, iż naprawy przywracające samochód powoda do stanu sprzed zdarzenia drogowego można dokonać przy zastosowaniu części oryginalnych o oznaczeniu (...) i (...). Sąd określając koszty naprawy uszkodzeń samochodu powstałych wskutek zdarzenia z dnia 28 kwietnia 2010r. zastosował ceny oryginalne części zamiennych bez ich obniżenia. Powyższa metoda uzasadniona jest faktem, iż powód naprawiając pojazd stosował wyłącznie elementy oryginalne, natomiast nie zastosował jakiegokolwiek elementu po wcześniej wykonanych prowizorycznych naprawach, co Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego sądowego. Sąd nie znalazł natomiast podstawy do przyznania odszkodowania przy zastosowaniu części tzw. zamienników. Poszkodowany ma bowiem prawo do wyboru rodzaju części jakich użyje do naprawy pojazdu. Ustalając wysokość należnego powodowi odszkodowania Sąd wziął pod uwagę fakt, iż powód samodzielnie dokonał naprawy swojego samochodu. Sąd uznał, iż przyjęcie stawek roboczogodziny dla prac mechanicznych, blacharskich i lakierniczych w stawce rzędu 150 – 170 zł w (...), jakich żądał powód było niezasadne, albowiem samochód powoda nie został naprawiony w autoryzowanym serwisie. Sąd ocenił jednak, że samodzielnie wykonana przez powoda naprawa wymagała z jego strony nakładu czasu i pracy i przyjął wysokość stawki roboczogodzin obowiązującą w okresie powstania szkody, a więc w wysokości 90,00 zł. Sąd ustalił też, że uprzednie kolizje drogowe których uczestnikiem był pojazd powoda i dokonywane w związku z nimi naprawy nie miały wpływu na sposób przeprowadzenia naprawy uszkodzeń powstałych w wyniku zdarzenia z dnia 28 kwietnia 2010 r. Sąd ustalił wysokość kosztu naprawy samochodu powoda na kwotę 20 543,17 zł netto tj. 25 062,67 zł brutto. Sąd uwzględnił też poniesione przez powoda koszty prywatnej opinii. Sąd uznał za zasadne także żądanie powoda co do zasądzenia ustawowych odsetek od kwoty 9 623,81 zł liczonych od dnia 1 czerwca 2010 r. do dnia zapłaty tj. po upływie 30 dni od daty zgłoszenia szkody.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia w zakresie pkt I oraz pkt III - IV wniosła pozwana, domagając się jego zmiany w zaskarżonym zakresie poprzez oddalenie powództwa w całości i stosowne rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. Wniosła też o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Ewentualnie wniosła o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, w tym także w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancje.

Sądowi I instancji zarzuciła naruszenie art. 361 § 1 kc w zw. z art. 363 § 1 kc poprzez uznanie za szkodę w majątku powoda, pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem z dnia 28 kwietnia 2010 kosztów: 1.224 zł netto tytułem kosztów robocizny lakierniczej, 2.250 zł netto tytułem kosztów robocizny blacharskiej i mechanicznej, 134 zł netto tytułem kosztów dodatkowych i 5.099,32 zł netto tytułem 1/3 wartości części zamiennych (łącznie 10.622,93 zł brutto, wynikających z dokumentu kalkulacji naprawy nr (...) załączonej przez biegłego sądowego dr inż. W. A. do opinii uzupełniającej z dnia 14 kwietnia 2013r.) w sytuacji, gdy powód, będący blacharzem mechanikiem samochodowym wykonał naprawę samodzielnie po godzinach swej pracy, z użyciem większości części używanych oryginalnych, a która to naprawa przywróciła pojazd powoda do stanu sprzed szkody, nie ponosząc jednak z tego tytułu: - kosztów robocizny w jakiejkolwiek wysokości, co winno prowadzić Sąd I instancji do wniosku, że powód nie doznał szkody (zubożenia w swym majątku) tytułem wydatkowania wynagrodzenia za robociznę oraz – powód nie doznał szkody (zubożenia w swym majątku) w wysokości 1/3 kosztów części zamiennych w sytuacji, gdy powód wykonał przedmiotową naprawę z użyciem większości części używanych oryginalnych, co do kosztu zakupu których biegły sądowy dr inż. W. A. wskazał, że są o 1/3 lub nawet o połowę tańsze od nowych.

Zarzuciła nadto naruszenie art. 361 § 1 kc poprzez przyjęcie, iż w adekwatnym związku przyczynowym ze sprawstwem kolizji z dnia 28 kwietnia 2010 r,. i uszkodzeniem pojazdu powoda, pozostaje szkoda w postaci kosztów sporządzenia prywatnej kalkulacji naprawy w wysokości 610 zł brutto w sytuacji, gdy z przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego wynika, że powód nie przeprowadził naprawy zgodnie z założeniami tego dokumentu, co powoduje, że nie mógł on być podstawą wyceny szkody w majatku powoda, dla którego to celu został wykonany; naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez dowolna i sprzeczną z zasadami logiki ocenę dowodów, a w szczególności wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, prowadzących do błędnego uznania, że zasadnym kosztem naprawy mającym przywrócić pojazd powoda do stanu sprzed szkody jest 25.062,67 zł brutto w sytuacji, gdy: - zgodnie z treścią przesłuchania powoda na rozprawie w dniu 4 listopada 201 r. samodzielnie przeprowadzona przez powoda naprawa jego pojazdu przywróciła ów pojazd do stanu poprzedniego, - naprawę przeprowadził sam powód, po godzinach swej pracy, co w konsekwencji prowadzić musi do wniosku, że nie doszło do uszczerbku w majątku powoda w postaci wynagrodzenia za robociznę na rzecz jakiegokolwiek podmiotu trzeciego, którą to okoliczność podkreślił sam powód, - do naprawy powód użył w większości tańszych części oryginalnych używanych, a nie części nowych, a zatem koszt tylko takich części stanowić może – w warunkach przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody – o wydatku, będącym realnym uszczerbkiem w majątku powoda z tytułu poniesionej szkody, - niezasadnym było poniesienie przez powoda kosztów sporządzenia prywatnego kosztorysu naprawy i następnie obciążanie takim wydatkiem strony pozwanej, w sytuacji gdy i tak naprawa została przez powoda przeprowadzona niezgodnie z założeniami tego kosztorysu, w konsekwencji czego dokument ten nie może być przydatnym przy określaniu wysokości szkody realnie poniesionej przez powoda, dla którego to celu został wykonany.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie od pozwanej kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe prawidłowo, a zebrany materiał poddał ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów, przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Dlatego Sąd Odwoławczy akceptuje w całości stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji i przyjmuje go za własny. Podziela także wyprowadzone przez ten Sąd wnioski oraz ocenę prawną żądania zgłoszonego przez powoda.

Apelacja w niniejszej sprawie sprowadzała się do podważenia wysokości szkody w pojeździe powoda po wypadku, oraz zanegowania istnienia związku przyczynowego w zakresie pełnych kosztów części zamiennych i robocizny, jakie przyjął przez Sąd Rejonowy.

Aby rozważyć tę kwestię, należy zastanowić się, jaka kwota odszkodowania winna być wypłacona powodowi w sytuacji, gdy powód, będący mechanikiem samochodowym, wykonał naprawę samodzielnie po godzinach swej pracy, z użyciem części oryginalnych, lecz używanych. Wedle Apelującego, dokonana przez powoda we własnym zakresie naprawa, przywróciła pojazd powoda do stanu sprzed szkody, bez konieczności poniesienia przez niego kosztów robocizny w jakiejkolwiek wysokości, co winno prowadzić do wniosku, że powód nie doznał szkody tytułem wydatkowania wynagrodzenia za robociznę. Ponadto, skoro powód użył części zamiennych oryginalnych, ale używanych, które, jak wskazał biegły mogą być o 1/3 tańsze od nowych, nie poniósł w tym zakresie szkody.

W ocenie Sądu Odwoławczego, zarzuty naruszenia przepisów art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. sprowadzające się do zarzutu braku adekwatnego związku przyczynowego między zdarzeniem z dnia 28 kwietnia 2010, a kosztami w łącznej wysokości 10.622,93 zł brutto (w tym kosztów: 1.224 zł netto tytułem kosztów robocizny lakierniczej, 2.250 zł netto tytułem kosztów robocizny blacharskiej i mechanicznej, 134 zł netto tytułem kosztów dodatkowych i 5.099,32 zł netto tytułem 1/3 wartości części zamiennych), są bezzasadne. Nie ulega wątpliwości, że odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia nie powinno przewyższać wysokości poniesionej szkody. Jednakże, pozwany ubezpieczyciel nie wykazał, wbrew wnioskom biegłego, że przyjęcie ww. pozycji odszkodowania, prowadzi do wzrostu wartości pojazdu. Jedynie wówczas odszkodowanie mogłoby ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi.

Za punkt wyjścia rozważań należy przyjąć, że świadczenie ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia majątkowego ma charakter odszkodowawczy. Przepis art. 822 k.c. stanowi, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Przedmiotem ubezpieczenia są zobowiązania, które mogą powstać wobec osób trzecich - poszkodowanych na skutek wypadku ubezpieczeniowego. Ubezpieczyciel w przypadku ubezpieczenia OC wchodzi w sytuację prawną ubezpieczającego (lub osoby, na rzecz której zostało zawarte ubezpieczenie OC) i jego zobowiązanie sięga tak daleko jak odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wypowiadał się w kwestiach świadczeń z ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, a w szczególności obowiązkowego OC komunikacyjnego, dając wyraz swym poglądom w tej kwestii. Przyjął on zasadę, że naprawienie szkody polega na przywróceniu stanu poprzedniego, chyba że poszkodowany wybrał świadczenie polegające na zapłacie odpowiedniej sumy pieniężnej, albo że za świadczeniem w pieniądzu przemawiają szczególne okoliczności.

Zważyć należy, że ustawodawca zakresie odszkodowania ubezpieczeniowego preferuje interes wierzyciela, któremu przysługuje wybór pomiędzy restytucją naturalną a pieniężną. W myśl art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić na zasadzie według wyboru poszkodowanego bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

Skoro wypłata sumy pieniężnej ma pełnić taką samą funkcję jak przywrócenie do stanu poprzedniego, to wysokość tego odszkodowania powinna pokryć wszystkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki niezbędne do przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Przywrócenie do stanu poprzedniego oznacza, że pojazd powoda winien być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy w takim stopniu jak przed zdarzeniem.

Pojęcie „odpowiedniej” sumy pieniężnej w sytuacji odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej za szkodę majątkową w pojeździe zostało w orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wyjaśnione.

Jeśli chodzi o zagadnienie, jakie części winny być użyte- nowe czy używane- w celu doprowadzenia pojazdu do stanu sprzed wypadku, to należy wyjść od tego, że konieczność wymiany uszkodzonej części stanowi bez wątpienia normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 § 1 k.c.). Jeżeli nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, musi zostać zastąpiona inną. W uchwale 7 sędziów z dnia 12 kwietnia 2012 r. (III CZP 80/11 OSNC 2012/10/112, Prok.i Pr.-wkł. 2013/4/38, LEX nr 1129783, www.sn.pl, Biul.SN 2012/4/5, M.Prawn. 2012/24/1319-1323), której stanowisko Sąd Odwoławczy podziela, Sąd Najwyższy orzekł, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu.

W uzasadnieniu tej uchwały SN wskazał, że co do zasady naprawienie szkody ma polegać na przywróceniu stanu poprzedniego i rzecz uszkodzona powinna osiągnąć stan używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Zastąpienie części starych nowymi, jeżeli ich użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonego pojazdu, jest uznawane za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego. Nie można bowiem obarczać poszkodowanego obowiązkiem poszukiwania części zamiennych o stopniu zużycia odpowiadającym okresowi eksploatacji części, które uległy uszkodzeniu. Ponadto, poszkodowany ma prawo nabyć części samochodowe, które pochodzą z pewnego źródła i w związku z tym mają gwarantowaną jakość, zapewniającą bezpieczeństwo pojazdu po jego naprawie.

Sąd Najwyższy stwierdził ponadto, że ustalenie odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, którymi zastąpiono zniszczone części stare, nie prowadzi co do zasady do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego, gdyż pojawienie się w naprawionym samochodzie części nowych z reguły nie powoduje radykalnego wzrostu jego wartości. Co więcej, samochody "powypadkowe" już tylko z tego tytułu tracą na wartości. Zastąpienie części już eksploatowanej nową częścią nie powoduje, że poszkodowany zyskuje, gdyż część po połączeniu jej z pojazdem nie może być oceniana jako samodzielny przedmiot obrotu, lecz staje się jednym z elementów, które należy brać pod uwagę przy ocenie poniesionej straty. Stratę tę określa się przez porównanie wartości pojazdu przed zdarzeniem wyrządzającym szkodę i po przywróceniu go do stanu poprzedniego.

O tym, że zamontowanie części nowych w miejsce starych prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego można mówić tylko wtedy, gdyby spowodowało to wzrost wartości pojazdu jako całości. Z faktów powszechnie znanych wynika zaś, że jeżeli pojazd był naprawiany w związku z wypadkiem, to jego cena ulega obniżeniu, nie ma więc znaczenia, iż zamontowano w nim elementy nowe. Poszkodowany, który żąda przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu, nawet jeżeli otrzymuje odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela, które pokrywa koszty naprawy i nowych części, z reguły nie tylko nie zyskuje, ale biorąc pod uwagę wartość pojazdu jako całości, może - gdyby chciał go sprzedać - ponieść stratę.

W kontekście powyższego wywodu, nie ma racji Skarżący, że ceny części zamiennych w uszkodzonym pojeździe powoda winny być obniżone o 1/3, zaś dowodem na konieczność takiego zaniżenia może być ogólne stwierdzenie biegłego, że części używane „mogą być tańsze nawet o 1/3”. Ubezpieczyciel bowiem nie wykazał, że ponad kwotę określoną przez biegłego jako odszkodowanie z tytułu uszkodzonych części, powód bezpodstawnie się wzbogacił. W szczególności, nie ma podstaw, aby odrębnie oceniać wartość części samochodu i jeżeli części stare były w chwili wypadku częściowo zużyte, obniżać należne odszkodowanie.

Nie zasługują także na aprobatę twierdzenia Apelującego, że skoro powód sam naprawiał pojazd poza godzinami swej pracy, nie należy mu się odszkodowanie z tytułu robocizny.

Odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. III CZP 32/03 OSNC 2004/4/51, Prok.i Pr.-wkł. 2003/12/34, Biul.SN 2003/6/4, Wokanda 2003/7-8/5, M.Prawn. 2004/2/81). Natomiast efekt w postaci naprawienia osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem.

A zatem, zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody poszkodowany powód może domagać się od ubezpieczyciela odszkodowania obejmującego koszty wspomnianych prac naprawczych, wedle wolnorynkowych stawek za roboczogodzinę. Taką też stawkę zastosował biegły dr inż. W. A., określając ją na 90 zł/RBG wg cen z daty ustalenia odszkodowania, jako adekwatną do kosztu przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego.

Wbrew twierdzeniom Ubezpieczyciela, dla zastosowania i przyjęcia przez Sąd Rejonowy tejże stawki nie miało znaczenia, że powód, jako fachowiec w dziedzinie napraw pojazdów, dokonał naprawy we własnym zakresie. Innymi słowy, dla wypłaty odszkodowania przez pozwanego ubezpieczyciela z tytułu szkody spowodowanej ruchem pojazdu, nie ma zupełnie znaczenia, czy powód naprawił auto (usunął szkodę), czy uczynił to we własnym i w innym zakresie i czy w ogóle to uczynił. Szkoda bowiem powstała w chwili wypadku komunikacyjnego, a nie w chwili jego naprawienia i podlegała kompensacie według zasad określonych w art. 363 § 2 k.c. Jak słusznie przyjął Sąd Najwyższy, obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i jakim kosztem oraz czy w ogóle zamierza ją naprawiać (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01 LEX nr 141410, wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 22 lutego 2007 r. I A Ca 1179/06 LEX nr 298601). W niniejszej sprawie bezspornym było, że powód wybrał kosztorysowe rozliczenie szkody, a zatem, rozliczenie wysokości odszkodowania przysługującego powodowi następuje według opinii rzeczoznawcy. Powołany przez Sąd biegły szczegółowo wyliczył wysokość szkody, a więc kwoty niezbędnej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Opinia biegłego nie budzi wątpliwości Sądu Odwoławczego, albowiem jest rzetelna i prawidłowa. Biegły wskazał w niej, że naprawa wedle wskazanej przez niego wartości była uzasadniona ekonomicznie. A zatem, zarzuty apelacyjne, sprowadzające się do tego, że od wyliczonych przez biegłego kosztów należy odliczyć koszty robocizny lakierniczej blacharskiej, nie znajduje żadnego uzasadnienia.

Sąd Odwoławczy nie zgadza się z twierdzeniem Apelującego, że szkoda w postaci nadwyżki kwoty, jaka została „zaoszczędzona” przez powoda z racji samodzielnej naprawy, jest szkodą pojmowaną jako lucrum cessans. Szkoda ta bowiem ma źródło w obowiązku wynikającym z umowy ubezpieczenia obowiązkowego, powstała na skutek zdarzenia ubezpieczeniowego i jest pojmowana jako strata. Strata ( damnum emergens) to każde pogorszenie się sytuacji majątkowej (zmniejszenie aktywów lub zwiększenie pasywów) poszkodowanego, w wyniku czego poszkodowany staje się uboższy, niż był przed doznaniem szkody (A. Rembieliński (w:) Kodeks..., s. 276). Inaczej rzecz ujmując, stratą jest pomniejszenie majątku poszkodowanego, polegające na zmniejszeniu, uszczupleniu aktywów poprzez zniszczenie, utratę lub uszkodzenie określonych składników majątkowych albo obniżenie ich wartości. Natomiast szkoda związana z utraconymi korzyściami ( lucrum cessans) polega na tym, że majątek poszkodowanego nie wzrósł tak, jakby się stało, gdyby nie nastąpiło zdarzenie, z którym połączona jest czyjaś odpowiedzialność. W orzecznictwie przyjęto, że szkodą w przypadku utraconych korzyści jest szkoda, którą określa to, co nie weszło do majątku poszkodowanego na skutek zdarzenia wyrządzającego tę szkodę, a inaczej mówiąc, to, co weszłoby do majątku poszkodowanego, gdyby zdarzenie wyrządzające szkodę nie nastąpiło (wyrok SN z dnia 18 stycznia 2002 r., I CKN 132/01, LEX nr 53144). Nie ulega wątpliwości, że wskutek zdarzenia 28.04.2010r. w majątku powoda powstał uszczerbek majątkowy, a więc strata spowodowana uszkodzeniem pojazdu. Wartość tej straty, to wysokość odszkodowania, która odpowiada kosztowi przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego.

Odnosząc się natomiast do zarzutów strony pozwanej odnośnie odszkodowania w zakresie kosztów uzyskania dokumentu w postaci prywatnej opinii rzeczoznawcy, wskazać należy, że odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia majątkowego może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2013 r. I ACa 1011/12 LEX nr 1315710). W skład szkody ubezpieczeniowej wchodzą wydatki i koszy związane ze zdarzeniem wywołującym szkodę. Sąd Odwoławczy ocenił, że poniesienie tego kosztu przez powoda było obiektywnie uzasadnione i konieczne w warunkach przedmiotowej sprawy. Konieczność ta związana była z koniecznością weryfikacji poprawności przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania.

Mając powyższe na uwadze, wyrok Sądu I instancji odpowiada prawu i z tych przyczyn Sąd Odwoławczy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanego jako bezzasadną, o czym orzeczono jak w pkt I sentencji.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zawarte w pkt II sentencji zapadło w oparciu o przepis art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i § 6 pkt 5 oraz § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Zasądzona kwota 1.200 zł stanowi koszty zastępstwa procesowego poniesione przez powoda w postępowaniu apelacyjnym.