Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 704/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Jerzy Paszkowski

Sędzia SA– Marzena Miąskiewicz

Sędzia SO (del.) – Magdalena Sajur-Kordula (spr.)

Protokolant: – sekr. sądowy Beata Pelikańska

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2013 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa A. H.

przeciwko Miastu (...) W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 9 grudnia 2011 r., sygn. akt XXV C 2820/05

I zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że :

- w punkcie pierwszym: zasądza od Miasta (...) W. na rzecz A. H. kwotę 42.458,80 zł (czterdzieści dwa tysiące czterysta pięćdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 maja 2003 roku do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie powództwo oddala;

- w punkcie drugim: koszty procesu pomiędzy stronami stosunkowo rozdziela uznając, że A. H. wygrała sprawę w 80%, a Miasto (...) W. wygrało sprawę w 20%, zaś szczegółowe rozliczenie kosztów pozostawia referendarzowi sądowemu;

II oddala apelację w pozostałym zakresie;

III koszty procesu za drugą instancję pomiędzy stronami stosunkowo rozdziela uznając, że A. H. wygrała sprawę w 80%, a Miasto (...) W. wygrało sprawę w 20%, zaś szczegółowe rozliczenie kosztów pozostawia referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt. VI ACa 704/12

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 grudnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział XXV Cywilny w sprawie z powództwa A. H. przeciwko Miastu (...) W. o zapłatę kwoty 52 174,88 zł oddalił powództwo w całości. W punkcie drugim wyroku zasądził od powódki na rzecz Miasta (...) W. kwotę 3 617 zł zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego (k. 382).

Sąd Okręgowy oparł swe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i prawnych:

Obywatelowi Włoch S. L. w dniu 24 lipca 2000 r. skradziono samochód osobowy marki V. (...) o nr nadwozia (...), nr silnika (...).

Oryginalne nr nadwozia i silnika wyżej wymienionego pojazdu zostały przebite i tak nr nadwozia oznaczono jako (...), a nr silnika jako (...).

Osoba podająca się za K. Z. złożyła wniosek o zarejestrowanie pojazdu pod zmienionymi numerami tj. nr nadwozia \ (...), nr silnika (...), załączając zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu wraz z dokumentem identyfikacyjnym, dowód odprawy celnej przywozowej, dokument potwierdzający rejestrację pojazdu na terenie Niemiec (F.) oraz rachunek zakupu pojazdu.

Niemieckojęzyczny dokument (...) został wykonany na podrobionym blankiecie. Decyzję o zarejestrowaniu pojazdu z wniosku K. Z. wydał inspektor J. N. .

W dniu 4 sierpnia 2000 roku powyższy pojazd został czasowo zarejestrowany na rzecz osoby podającej się za K. Z.. Zarejestrowanemu pojazdowi w dniu 8 sierpnia 2000 roku nadano stałe numery rejestracyjne (...) i wydano dowód rejestracyjny (...).

A. H. w Ż. na Giełdzie Samochodowej w dniu 6 października 2000 roku spotkała mężczyznę podającego się za K. Z., który oferował do sprzedaży samochód marki V. (...).

Przed podpisaniem umowy o nabycie pojazdu powódka sprawdziła dowód osobisty oraz prawo jazdy wystawione na nazwisko K. Z. oraz dokumenty dotyczące pojazdu tj. dopuszczenie do ruchu, dokumenty dotyczące rejestracji w Polsce, niemiecki dowód zakupu. Żaden z tych dokumentów nie wzbudził zastrzeżeń w ocenie powódki. Powódka nie dokonał sprawdzenia numerów seryjnych pojazdu. Nie znała języka niemieckiego.

Powódka umówiła się na sprawdzenie stanu technicznego pojazdu w jednostce, którą sama wybrała. Gdy po zbadaniu okazało się, że pojazd jest w bardzo dobrym stanie technicznym zdecydowała się go nabyć.

A. H. w dniu 6 października w 2000 roku zawarła z K. Z., podającym się za właściciela samochodu osobowego marki V. (...) o nr nadwozia (...), nr silnika (...) i nr rejestracyjnym (...) o roku produkcji 1999 umowę, którą nabyła na jej rzecz ten samochód za cenę 40 000 złotych. W dniu 9 października 2000 roku uiściła kwotę 1020 złotych tytułem opłaty skarbowej i dokonała rejestracji samochodu pod numerem (...). Z tego tytułu poniosła koszt - 190 złotych. Powódka zawierała umowy ubezpieczenia komunikacyjnego odnośnie przedmiotowego samochodu, pokrywała koszty jego eksploatacji.

Prokurator Prokuratury Rejonowej w W. postanowieniem z dnia 18 stycznia 2002 r. zażądał od A. H. wydania powyżej opisanego pojazdu, jako dowodu w sprawie o wyłudzenie rejestracji pojazdów na podstawie fałszywych dokumentów i został on dobrowolnie wydany w dniu 28 stycznia 2002 roku.

Postanowieniem z dnia 11 czerwca 2002 roku, dochodzenie w sprawie dokonanego w W. w dniu 8 sierpnia 2000 roku wyłudzenia poświadczenia nieprawdy przy rejestracji pojazdu marki V. (...) o nr nadwozia (...) (nr pierwotny (...)), nr silnika (...) (nr pierwotny (...)), nr rejestracyjnym (...) (nr pierwotny (...)) na podstawie podrobionych dokumentów na nazwisko K. Z. tj. o czyn z art. 272 k.k. w zb. z art 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. – umorzono na podstawie 322 § 1 k.p.k. wobec niewykrycia sprawców przestępstwa. Zakończone w dniu 8 sierpnia 2000 roku ostateczną decyzją postępowanie o zarejestrowaniu pod nr rejestracyjnym (...) pojazdu marki V. (...) zostało wznowione z urzędu postanowieniem z dnia 10 października 2002 r. Prezydent m.(...) W. decyzją z dnia 7 listopada 2002 r. odmówił zarejestrowania ww. pojazdu.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli w Warszawie (...) Wydział (...) wyrokiem z dnia 20 czerwca 2006 roku w sprawie V K 766/06 uznał D. Ś., H. K., J. N., M. W. winnych tego że, działając ciągiem przestępstw w celu osiągnięcia korzyści majątkowej poświadczali nieprawdę w dowodach rejestracyjnych i kartach pojazdów, w ten sposób, że na podstawie podrobionych dokumentów rejestrowali pojazdy uzyskane za pomocą czynu zabronionego przyjmując za każdy zarejestrowany pojazd pieniądze w kwocie 150- 200 złotych, czyniąc sobie z tego procederu stale źródło dochodu, czym pomagali innym osobom do zbycia tak zarejestrowanych pojazdów.

Sąd Okręgowy obdarzył pełną wiarą dokumentację zgromadzoną w sprawie która nie była między stronami sporna, a dotyczyła pierwszego zarejestrowania pojazdu w dniu 8 sierpnia 2000 roku, zawarcia umowy między osoba nieuprawnioną a powódką, opinią biegłego z zakresu technicznych badań dokumentów, odpisów orzeczeń i decyzji administracyjnych. W ocenie Sądu opinia złożona przez biegłego M. B. (1) zawiera jasne wnioski, wskazuje obiektywne przyczyny uniemożliwiające zweryfikowanie prawdziwości poszczególnych dokumentów złożonych wraz z wnioskiem o rejestrację pojazdu. Sporna w ocenie Sądu było natomiast ocena zachowania funkcjonariusza rejestrującego pojazd, istnienie związku przyczynowego oraz wysokość szkody. W motywach prawnych, uzasadniających oddalenie powództwa, Sąd Okręgowy wskazał, że ocenie prawnej powinno być poddane zdarzenie w przedmiocie rejestracji pojazdu w dniu 8 sierpnia 2000 roku na rzecz osoby nieuprawnionej dla którego podstawą prawną powinny stanowić przepisy art. 418 k.c. i 420 ( 1) k.c. w brzmieniu obowiązującym w okresie od wejścia w życie Konstytucji Rzeczypospolitej tj. od 17 października 1997 roku do 31 sierpnia 2004 roku. Jednakże z uwagi na stwierdzoną orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 roku w sprawie SK 18/00, OTK 2001, nr 8, poz. 256 niekonstytucyjności art. 418 k.c. z uwagi na niekorzystne ukształtowanie przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa wobec obywatela, art. 418 nie może znaleźć zastosowania do oceny skutków zdarzeń cywilnoprawnych, które miały miejsce od chwili jego wejścia w życie do chwili utraty mocy obowiązującej, w tym zakresie należy odwołać się do art. 417 k.c. (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 października 2003 r. w sprawie II CK 36/02, LEX nr 151600, K.Pietrzykowski , Komentarz do Kodeksu cywilnego do artykułów 1 -449 ( 11), Tom I, wydanie 4, C.H.Beck, Warszawa 2005 r. s. 1159). Poprzednio obowiązujący art. 420 ( 1) k.c. statuował ogólną zasadę odpowiedzialności jednostek samorządu terytorialnego za szkody wyrządzone przez ich funkcjonariuszy przy wykonywaniu powierzonych im czynności. W odniesieniu do konstrukcji odpowiedzialności jednostek samorządu terytorialnego Sąd Okręgowy przyjął, że za szkody wyrządzone przez ich funkcjonariuszy na skutek wydania orzeczenia lub zarządzenia wobec utraty mocy obowiązującej art. 418 należy stosować do stanów prawnych powstałych przez 1 września 2004 r. dawny art. 417 k.c. ( tak: K. Pietrzykowski, Komentarz do Kodeksu cywilnego do art. 1-449 ( 11) , Tom I, wydanie 4, C.H.Beck, Warszawa 2005r.,s. 1181). Sąd Okręgowy przyjął, że odpowiedzialność jednostek samorządu terytorialnego jest uzależniona od kumulatywnego zaistnienia trzech przesłanek: 1) bezprawnego zachowania funkcjonariusza, 2) wyrządzenia przez funkcjonariusza samorządowego szkody przy wykonywaniu powierzonych mu czynności i 3) związku przyczynowego między zachowaniem a szkodą. Dalej Sąd wywiódł, że zarejestrowanie pojazdu i wydanie dowodu rejestracyjnego osobie nieuprawnionej było działaniem bezprawnym pozwanej. Sąd Okręgowy wskazał również, że funkcjonariuszowi odpowiedzialnemu za zarejestrowanie pojazdu można skuteczne postawić skutecznie zarzut niedbalstwa, gdyż uchybił on obowiązkowi wnikliwej oceny składanych dokumentów i zaniechał zwrócenia się do osoby składającej wniosek o uzupełnienie złożonych dokumentów dotyczących pojazdu (...) przez przedłożenie dokumentów w języku niemieckim z polskim tłumaczeniem. Jednakże brak podstaw do przypisania temu funkcjonariuszowi winy umyślnej wynika z okoliczności, iż wyrok skazujący osoby pracujące w Wydziale Komunikacji W.-B. ( w tym i osobę, która rozpoznawała wniosek dotyczący niniejszego pojazdu) za poświadczania nieprawdy przez rejestrowanie pojazdów na podstawie podrobionych dokumentów nie obejmował rejestracji V. (...). (...) w dniu 8 sierpnia 2000 roku, a nie można przyjąć, że również i w tym wypadku doszło do przestępstwa. Dalej Sąd wywiódł, że skoro powódka korzystała z nabytego w dniu 6 października 2000 roku pojazdu przez około półtora roku, nie ma podstaw do ustalenia szkody obejmującej całą zapłaconą cenę, koszty zarejestrowania, opłatę skarbową, koszty ubezpieczenia oraz koszty utrzymania pojazdu w należytym stanie. Zdaniem Sądu Okręgowego powódka nie wykazała, aby między zarejestrowaniem pojazdu na rzecz osoby, która nie była jego właścicielem, a szkodą istniał związek przyczynowy. Dalej Sąd Okręgowy podniósł, że istota regulacji z art. 361 § 1 k.c. pozwala na przyjęcie odpowiedzialności sprawcy szkody tylko za typowe, a więc normalne skutki jego zawinionych zachowań, nie za wszelkie możliwe ich następstwa, które w ciągu zdarzeń dają się nawet złączyć w jeden łańcuch przyczynowo - skutkowy. Za adekwatne, typowe następstwo określonego zachowania można więc uznać, występowanie takiego skutku, który daje się przewidzieć w zwykłym porządku rzeczy, a więc takiego, który przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego - jest charakterystyczny dla danej przyczyny, jako normalny rezultat określonego zachowania, w tym także zawinionego deliktu (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 20 maja 2004 roku w sprawie IV CK 395/03, LEX nr 182102).

W ocenie Sądu Okręgowego, szkody powódki nie można uznać za normalny, a więc typowy skutek naruszenia przez pozwaną obowiązku wynikającego z przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, a polegającego na zarejestrowaniu pojazdu na rzecz osoby, która nie była jego właścicielem.

Sąd Okręgowy przyjął, że nie jest normalnym następstwem bezprawnego zarejestrowania pojazdu i wydania dowodu rejestracyjnego osobie nieuprawnionej, chęć zbycia pojazdu na rzecz osoby trzeciej, w tym wypadku powódki, za uzyskaniem uzgodnionej ceny. Sąd Okręgowy podniósł również, że powódka nie zachowała należytej staranności decydując się na nabycie przedmiotowego pojazdu – jak sama przyznała, interesował ją stan techniczny pojazdu, który też sprawdziła, jednakże zupełnie zlekceważyła sprawdzenie stanu prawnego np. przez udanie się wraz z osoba na rzecz której pojazd został zarejestrowany do jednostki Policji, gdzie by sprawdzono dokumenty dotyczące pojazdu jak i dokumenty osób uczestniczących w czynnościach, czy skorzystanie z usług Europejskiego Rejestru Pojazdów.

To rozumowanie doprowadziło Sąd do oddalenia powództwa w całości. Rozstrzygnięcie o kosztach procesu oparł na zasadzie wynikającej z art. 98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniosła powódka zaskarżając go w całości, podnosząc przy tym następujące zarzuty:

1.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na treść orzeczenia w postaci:

- naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c w zw. z art. 316 kpc poprzez :

a) sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie, iż opinia biegłego M. B. (2) wskazuje obiektywne przyczyny uniemożliwiające zweryfikowanie prawdziwości poszczególnych dokumentów złożonych wraz z wnioskiem o rejestracje pojazdu o nr nadwozia (...) o nr silnika (...) wobec jednoznacznego stwierdzenia przez biegłego sądowego, że widniejące na niemieckojęzycznym dokumencie stanowiącym kartę 222 akt sprawy, odwzorowanie pieczątki zostało wykonane za pomocą drukarki atramentowej, z kolei niemieckojęzyczny dokument (...) został wykonany na podrobionym bankiecie.

- naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak zawarcia w uzasadnieniu wyroku elementów wymaganych poprzez:

a) nie zawarcie przez Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku faktycznych przyczyn dokonania takiej oceny opinii biegłego, de facto zupełnie odmiennej od brzmienia przedmiotowej opinii, jak również nie zawarcie przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności dowodu w postaci opinii biegłego sądowego.

b) nie zawarcie przez Sąd przyczyn odmowy zarówno stwierdzenia istnienia szkody, jak i wskazania właściwego ewentualnie błędnego sposobu wyliczenia szkody.

c) naruszenie art. 232 k.p.c. poprzez przyjęcie przez Sąd, iż powódka nie wykazała, na tle zebranego materiału dowodowego, kumulatywnego zaistnienia przesłanek wynikających z art. 417 k.c. w zw. z art. 77 ust 1 Konstytucji w brzmieniu nadanym przez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4.12.2001 r. w sprawie 18/ 00.

d) naruszenie art. 322 k.p.c. przy założeniu, że Sąd przyjął, iż wartość samochodu była inna niż w dacie zakupu, a zatem zdaniem Sądu winna być inna wartość szkody poniesionej przez powódkę, poprzez przyjęcie przez Sąd, iż wartość szkody budzi wątpliwości z uwagi na fakt korzystania przez powódkę z samochodu, podczas gdy sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy

2. naruszenie prawa materialnego mające wpływ w na treść orzeczenia w postaci:

- naruszenie art. 417 k.c. w zw. z art. 77 ust 1 Konstytucji w brzmieniu nadanym przez orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4.12.2001 r. w sprawie 18/00 poprzez przyjęcie przez Sąd, że konieczne jest istnienie winy po stronie pozwanego, podczas gdy w świetle ww. orzeczenia oraz art. 77 ust. 1 Konstytucji łączy obowiązek naprawienia szkody jedynie z takim działaniem organu władzy publicznej, które jest niezgodne z prawem, nie ma zatem znaczenia czy działanie było zawinione;

- naruszenie art. 361 k.c. poprzez przyjęcie, iż powódka nie wykazała istotnych elementów jakimi jest szkoda oraz związek przyczynowy pomiędzy szkodą, a bezprawnym działaniem organu państwa;

- naruszenie z art. 73 ust 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. Nr 98 poz. 602 ze zm.- stan prawny obowiązujący na rok 2000) w zw. z § 3 w zw. 7 § 1 i § 2 Rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 25 marca 1998 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów poprzez przyjęcie przez Sąd, iż nie doszło w niniejszej sprawie do spełnienia przesłanki niezgodnego z prawem działania organu władzy publicznej, podczas gdy rejestracji pojazdu dokonuje się wyłącznie na wniosek jego właściciela.

Przy tak określonych zarzutach powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych (k. 393-404 ).

W uzasadnieniu powódka podniosła, że pierwszej kolejności należy ustalić stan prawny, jaki w przedmiotowej sprawie powinien zostać zastosowany. Zgodziła się ze wskazaniem Sądu na stan prawny, jaki zaistniał po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 4 grudnia 2001 r. w sprawie SK 18/ 00, niemniej jednak nie zgodziła się z wnioskami Sądu jakie zostały wskazane w uzasadnieniu wyroku, jako konsekwencja tego orzeczenia. W przedmiotowej sprawie zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność po stronie pozwanego jest dokonanie rejestracji kradzionego samochodu na rzecz osoby podającej się za K. Z., które nastąpiło w sierpniu 2000 r. tj. 4 sierpnia 2000 r. dokonano czasowej rejestracji, a 8 sierpnia 2000 r. pozwany nadał stałe numery rejestracyjne i wydał dowód rejestracyjny przedmiotowego pojazdu. Powódka zaś dokonała zakupu przedmiotowego pojazdu dnia 6 października 2000 r. i następnie dokonała wszelkich koniecznych czynności związanych z rejestracją samochodu zakupionego w sposób zgodny z prawem oraz należytą starannością, dając wiarę temu, co zostało stwierdzone przez pozwanego przy wydawaniu dowodu rejestracyjnego (...). W ocenie powódki, mocą tego orzeczenia, Trybunał Konstytucyjny uchylił art. 418 k.c. i określił jako niezgodne z Konstytucją ujęcie przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa, które wiążą ją z winą funkcjonariusza. Powódka wskazuje, że mocą tego orzeczenia do zdarzenia z 2000 roku nie można stosować art. 418 k.c. a art. 417 k.c., który należy stosować zgodnie z wytycznymi zawartymi w orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. W zaistniałej sytuacji normatywnej odpowiedzialność pozwanego powinna być kształtowana w oparciu o ogólne przesłanki odpowiedzialności przewidziane w art. 417 ww. ustawy w zw. z art. 77 ust. 1 Konstytucji, co znajduje również potwierdzenie w wyroku Sądu Najwyższego z z dnia 07.07.2006 r. w sprawie CSK 125/06 oraz w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia (...). w sprawie V CKN 248/00. Zatem w przedmiotowej sprawie powódka winna wykazać kumulatywne zaistnienie następujących przesłanek: 1) niezgodne z prawem działanie łub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej, 2) wyrządzenie szkody 3) związek przyczynowy pomiędzy szkodą a bezprawnym działaniem lub zaniechaniem organu. Nie podzieliła stanowiska w zakresie braku wykazania związku przyczynowego jak i również wysokości poniesionej szkody.

Pozwana na wniosła o oddalenie apelacji powódki jako bezzasadnej i zasadzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (k.432-434). W uzasadnieniu pozwany wskazał, żaden z urzędników nie został skazany prawomocnym wyrokiem karnym za dokonanie rejestracji pojazdu zakupionego przez powódkę od K. Z.. Co więcej powódka nie wykazała również, iż przeciwko któremukolwiek z urzędników toczyło się w ogóle postępowanie karne związane z rejestracją pojazdu zakupionego przez powódkę. W ocenie pozwanego powódka nie przedstawiła w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji żadnych dowodów, potwierdzających, że na skutek działań urzędników dawnej Gminy W. poniosła szkodę.

Sąd Apelacyjny dopuścił z urzędu dowód z opinii biegłego sądowego R. C. na okoliczność ustalenia na dzień 28 stycznia 2002 r. wartości utraconego samochodu marki V. (...), rok produkcji 1999 r. i przyjął, że wynosi 57 200 zł (k.464-475).

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja powódki zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie wszystkie podniesione zarzuty są słuszne.

Na wstępie zauważyć należy, że Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że do oceny skutków prawnych zdarzenia, polegającego na zarejestrowaniu przez inspektora J. N., samochodu marki V. (...), zastosowanie znajdzie art. 417 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją z dnia 17 czerwca 2004r. (Dz. U. Nr 162 poz. 1692), która weszła w życie w dniu 1 września 2004r. Trybunał Konstytucyjny orzeczeniem z dnia 4 grudnia 2001r. w sprawie SK 18/00 (OTK 2001, nr 8 poz. 256), stwierdził bowiem niekonstytucyjność art. 418 k.c., z uwagi na niekorzystne ukształtowanie przesłanek odpowiedzialności Skarbu Państwa wobec obywatela, art. 418 k.c. nie może znaleźć zastosowania do oceny skutków zdarzeń cywilnoprawnych, które miały miejsce od chwili jego wejścia w życie do chwili utraty mocy obowiązującej (tak: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 października 2003r., II CK 36/02, LEX nr 151600). Poprzednio obowiązujący art. 420 1 k.c. statuował ogólną zasadę odpowiedzialności jednostek samorządu terytorialnego za szkody wyrządzone przez ich funkcjonariuszy przy wykonywaniu powierzonych im czynności. Również zasadnie Sąd Okręgowy przyjął, że w odniesieniu do konstrukcji odpowiedzialności jednostek samorządu terytorialnego za szkody wyrządzone przez ich funkcjonariuszy na skutek wydania orzeczenia lub zarządzenia, wobec utraty mocy obowiązującej art. 418, należy stosować do stanów prawnych powstałych przed 1 września 2004r. dawny art. 417 k.c. Prawidłowo więc sąd I instancji stwierdził, że odpowiedzialność jednostek samorządu terytorialnego jest uzależniona od kumulatywnego spełnienia trzech przesłanek:

1)  bezprawnego zachowania funkcjonariusza

2)  wyrządzenia przez funkcjonariusza samorządowego szkody przy wykonywaniu powierzonych mu czynności

3)  związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem a szkodą.

Sąd Okręgowy zauważył, że działanie pozwanego było bezprawne, gdyż zarejestrowano pojazd i wydano dowód rejestracyjny osobie nieuprawnionej oraz, że funkcjonariuszowi odpowiedzialnemu za zarejestrowanie powyższego pojazdu, można skutecznie postawić zarzut niedbalstwa. Sąd pierwszej instancji słusznie wywodzi, że bezprawność działania funkcjonariusza wynikała z uchybienia obowiązku wnikliwej oceny składanych dokumentów przez zwrócenia się do osoby składającej wniosek o rejestrację samochodu o uzupełnienie złożonych niemieckich dokumentów o ich polskie tłumaczenie jak i również nie poddanie analizie tej dokumentacji pod kątem jej prawdziwości i wyeliminowania zarzutu fałszerstwa szczególnie, że były to dokumenty z założenia pochodzące z innego państwa (Niemiec).

Nie podjęcie stosownych działań przez pozwanego jest równoznaczne z naruszeniem zbadania wymogów, jakie zakreśla ustawa prawo o ruchu drogowym (art. 72 ust. 1 i następne) i nosi znamiona jego bezprawności, które doprowadziło do zarejestrowania przez pozwanego pojazdu niewiadomego pochodzenia i wprowadzenia do obrotu legalnego na terenie Polski.

W ocenie biegłego z zakresu rejestracji pojazdów materiał dowodowy, przedłożony do oceny kryminalistycznej, wskazywał na jego sfałszowanie przez podrobienie w całości (blankiet nie zawierał żadnych zabezpieczeń przed fałszowaniem). Ocena ta odnosiła się zarówno do samego blankietu, jego wypełnienia, łącznie z odciskami pieczęci oraz pieczątek.

Bezpodstawnie jednak sąd I instancji rozważył zachowanie funkcjonariusza pod kątem winy umyślnej. Jak słusznie podniesiono w apelacji, wina umyślna nie jest przesłanką odpowiedzialności z art. 417 k.c.

Sąd Okręgowy błędnie przyjął, co podnosi apelujący, że pomiędzy zdarzeniem wywołującym szkodę, a szkodą, brak jest związku przyczynowego. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że normalnym następstwem wprowadzenia do obrotu w sposób legalny (wydanie dokumentu rejestracji) samochodu na podstawie sfałszowanych dokumentów jest możliwość, że samochód taki może być przedmiotem roszczeń faktycznego właściciela, co się wiążę z jego definitywną utratą przez osobę, która go nabyła. Koncepcja adekwatnego związku przyczynowego zakłada bowiem, że określona szkoda może być skutkiem wielu zdarzeń oraz, że normalne następstwa badanej przyczyny mogą być zarówno bezpośrednie jaki i pośrednie i pozostawać w relacjach wieloczłonowych. W takiej sytuacji ocenie z punktu widzenia kryterium normalności podlega wzajemna zależność wielu czynników, występująca w określonych powiązaniach. Następstwa badanej przyczyny mogą zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia określonego skutku (szkody powódki) poprzez jej współistnienie i współdziałanie z innymi czynnikami. Dokonanie rejestracji samochodu w oparciu o fałszywą dokumentację zwiększa prawdopodobieństwo utraty samochodu, jeżeli został on nabyty od osoby, nie będącej jego właścicielem. Zatem zdarzenie zbycia samochodu pozostaje w łańcuchu zdarzeń przyczynowych doprowadzających do powstania szkody jako normalne następstwo bezprawnego działania pozwanej w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Związek przyczynowy nie traci na ocenie jego normalności, wtedy gdy pewne zdarzenie stworzyło warunki do powstania innych zdarzeń, z których dopiero to ostatnie stało się bezpośrednią przyczyną szkody (tak jak w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2012 r. sygn. Akt. ICSK 665/11).

Pozostaje zatem ocena zasadności wysokości szkody jaką powódką poniosła w związku z tym zdarzeniem. Sąd z urzędu dopuścił dowód z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wartości samochodu, z uwagi na mogące wystąpienie różnicy pomiędzy wartością rynkową samochodu w dniu jego utraty (2002 r.) , a wartością rynkową w dniu jego nabycia (2000r). Z opinii biegłego wynika, że cena której zwrotu domaga się powódka nie jest wyższa niż ta którą mogłaby otrzymać w 2002 r. gdyby samochodu nie utraciła.

Kompesacja szkody, czyli wyrównanie poniesionej straty, następuje w oparciu o zasady wynikające z art. 361 § 2 k.c., który nakazuje uwzględnienie przy ustalaniu jej wysokości, odpowiedzialności pozwanego w granicach normalnego następstwa jej działania. Do tej straty jako udowodnionej przez powódkę Sąd uwzględnił cenę nabycia samochodu (40 tyś. zł), koszt tablic rejestracyjnych (110 zł), pozwolenia czasowego (25zł), dowodów rejestracyjnych (55 zł), opłatę skarbową (1.020 zł) oraz zakup systemu alarmowego i modułu (...) wraz z montażem (1.248,80 zł). W pozostałym zakresie powództwo należało oddalić z uwagi na wykazywane przez powódkę poniesione wydatki, z których powódka uzyskiwała realną korzyść przez użytkowanie samochodu w okresie dwuletnim (np. ochrona ubezpieczeniowa, koszty związane z eksploatacją samochodu).

Co do ustawowych odsetek Sąd przyjął, że świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do jego wykonania. Przy czym jako wezwanie do spełnienia świadczenia Sąd uznał datę doręczenia odpisu pozwu (k.93) i od tej daty t.j. 13 maja 2003r. rozpoczął naliczenie biegu ustawowych odsetek, z uwagi na niewykazanie przez powódkę daty odbioru bądź daty nadania wezwania z dnia 13 czerwca 2002r.

Biorąc powyższe pod uwagę, uznając za wykazane wystąpienie przesłanek odpowiedzialności pozwanego z art. 417 k.c., Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 42.458,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił, jako nieudowodnione. W pozostałej części apelacja jako bezzasadna została oddalona na mocy art. 385 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu, zarówno za I , jak i II instancję zostało oparte na podstawie art. 100 k.p.c., przy czym ich szczegółowe rozliczenie zostało pozostawione referendarzowi sądowemu zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c.