Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 78/14

II Cz 91/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

2 października 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Barbara Jankowska - Kocon

Sędziowie

SO Tomasz Adamski

SO Irena Dobosiewicz (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. P. (1)

przeciwko L. P.

o zwolnienie od egzekucji

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 14 listopada 2013r. sygn. akt. XII C 122/12

i zażalenia pozwanego na postanowienie o kosztach procesu zawarte w punkcie 3 (trzecim) zaskarżonego wyroku

I/ oddala apelację,

II/ oddala zażalenie,

III/ zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 600 zł (sześćset) tytułem

zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn.akt. II Ca 78/14

II Cz 91/14

UZASADNIENIE

Powód J. P. (1) domagał się zwolnienia spod egzekucji ruchomości w postaci szklanych witryn sklepowych w ilości 8 sztuk, szklanych witryn sklepowych węższych w ilości 3 sztuk, monitora S. (...)sztuk 1, urządzenia wielofunkcyjnego L. (...), kontuaru /płyta z okleiną/ z półkami i szufladami i biurka komputerowego, które zostały zajęte przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy – E. K. w dniu 8 sierpnia 2012r. w sprawie egzekucyjnej Km 1439/12 prowadzonej z wniosku wierzyciela L. P. przeciwko dłużniczce J. P. (2) i S. P. oraz zasądzenia kosztów procesu, wskazując, że w dacie zajęcia ruchomości te stanowiły jego własność. Wskazał na umowy sprzedaży zawarte z M. K. w dniach 30 czerwca 2011r. i 17 stycznia 2012r.

Pozwany L. P., w sprzeciwie od wyroku zaocznego z dnia 6 grudnia 2012r. domagał się uchylenia wyroku w całości i oddalenia powództwa i zasądzenia na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu. Podniósł nie zachowanie przez powoda terminu określonego w art. 841§3 k.p.c., nadto zakwestionował twierdzenia powoda o własności ruchomości opisanych w pozwie, wskazując na pozorność umów z 30 czerwca 2011r. i 17 stycznia 2012r., względnie ich nieważność jako umów zmierzających do obejścia ustawy oraz zasad współżycia społecznego /art. 58§1 i 2 k.c./.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 14 listopada 2013. wyrok zaoczny z dnia 6 grudnia 2012r. uchylił, oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach i rozważaniach natury prawnej:

W sprawie egzekucyjnej Km 1439/12 prowadzonej na podstawie nakazu zapłaty Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 19.12.2011 r. sygn. akt I Nc 12168/11, z wniosku wierzyciela L. P. przeciwko dłużnikom J. P. (2) i S. P., Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy - E. K. dokonała w dniu 16 sierpnia 2012 r. zajęcia ruchomości (m.in. szklanych; witryn sklepowych sztuk 8, szklanych witryn sklepowych węższych sztuk 3, monitora S. (...)szt. 1, urządzenia wielofunkcyjnego L. (...) szt. 1, kontuaru (płyta + okleina) z półkami i szufladami stanowiącymi ladę sklepową sztuk 1 oraz biurka komputerowego prostego sztuk 1) w lokalu przy ul. (...) w B., wynajmowanym przez J. P. (2) od L. P. na podstawie umowy z dnia 7 kwietnia 2009r., z przeznaczeniem na prowadzenie salonu(...)pod nazwą (...).

W dniu 5 maja 2011 r. J. P. (2) zawarła z M. K. umowę sprzedaży następujących ruchomości: 11 sztuk szaf ekspozycyjnych szklanych, 1- go biurka, 1 lady spedycyjnej, 1 urządzenia L. (...), 1 komputera stacjonarnego T. (...), 1 Monitora S. (...)za łączną kwotę wraz z podatkiem 2.300 zł. Z tego tytułu została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 5 maja 2011 r. Dłużniczka znała M. K. albowiem była jej klientką w zakładzie kosmetycznym, który prowadziła pod nazwą (...). Fakt sprzedaży tych rzeczy dłużniczka uzasadniała koniecznością uzyskania pieniędzy na zakup innego rodzaju towaru natomiast M. K. koniecznością otworzenia większego zakładu kosmetycznego przy ulicy (...) w B., którego de facto nie otworzyła. M. K. przy zawieraniu umowy sprzedaży nie sprawdzała jakości i kompletności nabywanych przez nią przedmiotów. Mimo prowadzonej działalności gospodarczej przez M. K. faktura VAT nr (...) wystawiona była na nią jako osobę prywatną. W piśmie z dnia 6 maja 2011 r. M. K. zwróciła się do J. P. (2) z prośbą o przechowanie w użytkowanym przez nią lokalu przy ulicy (...) w B. 11 sztuk szaf ekspozycyjnych szklanych, 1- go biurka, 1 lady spedycyjnej, na co dłużniczka J. P. (2) w piśmie z dnia 7 maja 2011 r. wyraziła zgodę. M. K. fakt ten tłumaczyła tym, iż nie miała gdzie zabrać zakupionych od J. P. (2) ruchomości.

W dniu 1 czerwca 2011 r. obie strony w/w umowy zawarły umowę użyczenia, mocą której M. K. zezwoliła J. P. (2) na czas nieokreślony od dnia zawarcia umowy na bezpłatne używanie urządzenia L. (...) oraz MonitoraS. (...) o łącznej wartości 350,00 zł. W umowie tej zawarty był zapis, iż J. P. (2) potwierdziła odbiór przedmiotu użyczenia w dniu 1 czerwca 2011 r., mimo, iż faktycznie rzeczy te cały czas znajdowały się w jej posiadaniu. Fakt potwierdzenia w umowie wydania rzeczy, był w ocenie dłużniczki „wymogiem formalnym i wydawało się jej się, że tak należy to zrobić".

W dniu 30 czerwca 2011 r. M. K. zawarła z J. P. (1) (teściem dłużniczki) umowę sprzedaży następujących ruchomości: 11 sztuk szaf ekspozycyjnych szklanych, biurka oraz lady spedycyjnej za łączną kwotę 750,00 zł. W §3 tej umowy zawarty był zapis, iż wydanie tych ruchomości kupującemu nastąpi do dnia 15 lipca 2011 r. Fakt odsprzedaży przedmiotowych ruchomości powodowi J. P. (1) M. K. tłumaczyła tym, iż miała dopiero upatrzony zakład do prowadzenia działalności gospodarczej, lecz meble te i tak by tam nie pasowały, a powód zwrócił się do niej, ponieważ chciał pomóc synowej J. P. (2). Do wydania powodowi przedmiotowych ruchomości jednak w ogóle nie doszło, albowiem cały czas znajdowały się one w salonie prowadzonym przez dłużniczkę. W dniu 1 sierpnia 2011 r. J. P. (1) zawarł z J. P. (2) umowę użyczenia, mocą której oddał jej do bezpłatnego używania na czas nieokreślony od dnia zawarcia umowy następujący sprzęt komputerowy: notebook A. (...), nr fabryczny: (...), komputer stacjonarny T. (...) P., szafy ekspozycyjne szklane sztuk 11, biurko sztuk 1, ladę spedycyjną sztuk 1 o łącznej wartości 1.750,00 zł. W umowie tej zawarty był zapis, iż J. P. (2) potwierdziła odbiór przedmiotu użyczenia z dniem 1 sierpnia 2011 r.

W dniu 3 stycznia 2012 r. zostało wszczęte w sprawie Km 18/12 postępowanie zabezpieczające prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy- E. K. z wniosku L. P. przeciwko dłużnikom J. P. (2) oraz S. P. na podstawie nakazu zapłaty Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 19 grudnia 2011 r. wydanego w sprawie o sygn. akt I Nc 12168/11.

W dniu 17 stycznia 2012 r. asesor komorniczy K. D. w asyście aplikanta komorniczego M. M.dokonał zgodnie z wnioskiem wierzyciela L. P. w sprawie Km 18/12 czynności zabezpieczenia w postaci zajęcia ruchomości (...)) w lokalu, w którym dłużniczka J. P. (2) prowadziła działalność gospodarczą przy ulicy (...) w B.. Podczas czynności zajęcia J. P. (2) oświadczyła, iż Monitor S. i urządzenie wielofunkcyjne (...), stanowią własność M. K., natomiast ona użytkuje te urządzenia na podstawie umowy użyczenia z dnia 1 czerwca 2011 r. Wobec powyższego asesor komorniczy odstąpił od ich zajęcia. Asesor w rozmowie z J. P. (2) stwierdził, że prowadzi również egzekucję przeciwko M. K. i w tej sytuacji będzie mógł „upiec dwie pieczenie na jednym ogniu". Tego samego dnia 17 stycznia 2012 r. M. K. zawarła z J. P. (1) umowę sprzedaży Monitora S. (...)nr fabr. (...) w cenie 200 zł oraz urządzenia wielofunkcyjnego L. (...) w cenie 150 zł. W §3 zawarty był zapis, że wydanie rzeczy kupującemu nastąpi w dniu zawarcia umowy. Do wydania przedmiotowych ruchomości jednak nie doszło, albowiem nigdy nie zmieniły swojego położenia i znajdowały się cały czas w salonie (...) prowadzonym przez J. P. (2). W dniu 18 stycznia 2012 r. J. P. (1) zawarł z J. P. (2) umowę użyczenia urządzenia wielofunkcyjnego L. (...) i MonitoraS. (...) nr fabr.(...)

Fakt zawieranych z M. K. umów sprzedaży ruchomości, powód tłumaczył chęcią niesienia pomocy synowej J. P. (2), aby dalej mogła prowadzić swoją działalność gospodarczą. Podał, iż o możliwości odkupienia tych rzeczy od M. K. dowiedział się przy wspólnym obiedzie z synową. Wcześniej ani syn S. P. ani J. P. (2) nie zwierzali się mu ze swoich kłopotów finansowych, w tym prowadzonych przeciwko nim postępowań egzekucyjnych. Podkreślał, iż wykupywał te rzeczy od M. K. tak jak pozwalały mu na to środki finansowe. Za ruchomości nabyte w czerwcu 2011 r. mógł dać jedynie 750 zł i na taką cenę M. K. się zgodziła. Przyznał, iż nie interesował się przedtem ile takie ruchomości mogą w rzeczywistości kosztować. Formularze umów ściągnięte były przez jego wnuka z Internetu. Nie znał wcześniej M. K., a o jej adresie i prowadzonym przez nią zakładzie kosmetycznym dowiedział się od J. P. (2). Z gotowymi umowami udawał się do zakładu M. K.i wówczas negocjował z nią warunki zakupu. Podał, iż prosił syna żeby zrobił zestawienie rzeczy, które odsprzedawała synowa i na tej podstawie wiedział, co ma odkupić. Podkreślił, iż nie prosił M. K. o wydanie tych rzeczy, albowiem wiedział, że znajdowały się one u J. P. (2). Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał na podstawie częściowo bezspornych twierdzeń stron oraz przedłożonych przez nie dokumentów, których treść nie była w istocie przedmiotem sporu.

Sąd dokonał ustaleń także w oparciu o nagranie CD z czynności zabezpieczenia podejmowanych przez asesora komorniczego K. D. w sprawie Km 18/12, co do którego w świetle całości zebranego w sprawie materiału nie stwierdził podstaw dla podważenia jego prawdziwości lub wiarygodnością

Podstawę ustaleń stanowiły również zeznania świadków J. P. (2) i M. K. oraz powoda J. P. (1). Ze względu na irracjonalność wskazywanych w nich motywacji, sprzeczność z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz wzajemne rozbieżności, Sąd ocenił je w znacznym zakresie jako niewiarygodne.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda w części, w której wskazywał, iż nie wiedział wcześniej o problemach synowej J. P. (2) i syna S. P., a o sprzedaży ruchomości M. K. przez synową dowiedział się dopiero po pewnym czasie od zawarcia tej umowy, jak również w tym zakresie, iż zawierając kolejną umowę sprzedaży z M. K. w dniu 17 stycznia 2012 r. nie posiadał wiedzy o toczącym się już przeciwko dłużnikom postępowaniu zabezpieczającym, prowadzonym przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy E. K. w sprawie Km 18/12. Za niewiarygodne Sąd uznał twierdzenia powoda, iż poza wiedzą synowej J. P. (2) załatwiał sprawę z M. K., że negocjował z nią cenę, że to on redagował treść umów z pomocą wnuka. Pozostają one bowiem w wyraźnej sprzeczności z tym co zeznała w tym zakresie M. K., mianowicie, iż to J. P. (2) zadzwoniła do niej z informacją, że przyjdzie do niej powód, że odsprzedała rzeczy za tę samą cenę, ale ratami, że projekty umowy sporządzała J. P. (2). Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, iż powód złożył pozew po terminie przyjmując, że termin z art. 841§3 k.p.c. został zachowany.

W ocenie Sądu, pozwany w żaden sposób nie wykazał bowiem by powód dowiedział się o zajęciu przedmiotowych ruchomości wcześniej niż w dniu 6 września 2012 r.

Przechodząc do zarzutów pozwanego, to wskazał Sąd I instancji, że zgodnie z art. 83 § 1 k.c. oświadczenie woli jest złożone dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutku prawnego wynikającego z umowy, którą zawierają. Badając wolę stron Sąd powinien uwzględniać nie tylko wszystkie okoliczności istniejące w chwili składania oświadczenia woli, lecz także okoliczności poprzedzające ten moment, jak również następujące później (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 kwietnia 2010 r. V CSK 369/09, Lex nr 602337). Nieważność z kolei czynności prawnej z powodu pozorności złożonego oświadczenia woli może być stwierdzona tylko wówczas, gdy brak zamiaru wywołania skutków prawnych został przejawiony wobec drugiej strony tej czynności otwarcie, tak, że miała ona pełną świadomość co do pozorności złożonego wobec niej oświadczenia woli i co do rzeczywistości woli jej kontrahenta i w pełni się z tym zgadzała, (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1998 r. II CKN 816/97, Lex nr 56813). Ujmując najogólniej z pozornością mamy do czynienia wówczas, gdy strony swobodnie i z rozmysłem tworzą czynność prawną, której treść nie stanowi odzwierciedlenia ich rzeczywistych zamiarów. Strony stwarzają pozór rzeczywistego dokonania czynności prawnej o określonej treści, podczas gdy tak naprawdę nie chcą wywołać żadnych skutków prawnych lub też wywołać inne niż w pozornie określonej czynności deklarują.

Podkreślił, iż pozorność czynności prawnej stwierdzonej dokumentem, może być udowodniona za pomocą zeznań świadków i przesłuchania stron również między uczestnikami tej czynności. Pozorność jest bowiem wadą oświadczenia woli, a wady oświadczenia woli mogą być udowadniane wszelkimi środkami i dlatego ograniczenia dowodowe przewidziane w art. 247 k.p.c. nie mają tu zastosowania (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 13 marca 2013 r. I ACa 773/12).

Poczynione na podstawie niniejszych zeznań ustalenia, uzupełnione dodatkowo wnioskami z przesłuchania nagrania CD i analizą zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów doprowadziły Sąd do przekonania, że umowy na które powoływał się powód z dnia 30 czerwca 2011 r. i 17 stycznia 2012 r: oraz umowa z dnia 5 maja 2011 r. zostały zawarte dla pozoru po to, aby uniknąć prowadzonej przeciwko dłużniczce J. P. (2) egzekucji.

Za przyjęciem takiego stanowiska przemawia przede wszystkim fakt, iż umowa z dnia 5 maja 2011 r. pomiędzy dłużniczką J. P. (2) a M. K. oraz umowy z dnia 30 czerwca 2011 r. i 17 stycznia 2012 r. pomiędzy M. K. a powodem J. P. (1) pozbawione były czasy - gospodarczej przyczyny. Zarówno powód jak i M. K. nie prowadzili działalności gospodarczej, dla której tego typu ruchomości byłyby im potrzebne, ani też nie zajmowali się obrotem takiego typu ruchomościami. Motywy transakcji, na które się powoływali pozostawały irracjonalne, a okoliczności ich przeprowadzenia pełne wzajemnych sprzeczności, nielogiczne i niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego.

Wskazał Sąd I instancji,Ze znamienną cechą dokonanej pomiędzy dłużniczką a M. K. transakcji było to, że określona przez nie łączna cena wszystkich ruchomości na kwotę 2.300 zł była rażąco niska i niewątpliwie z punktu widzenia sprzedawcy nieuzasadniona ekonomicznie. Tłumaczenie J. P. (2), iż taka właśnie kwota 2.300 zł w tym momencie była jej potrzebna na zakup nowego towaru jest irracjonalne chociażby z tego powodu, iż dłużniczką sprzedała de facto ruchomości, które służyły jej do prowadzenia działalności gospodarczej, przy czym działalności tej ani nie zamykała, ani nie zmieniała jej profilu, prowadziła ją nadal w dotychczasowym kształcie.

Nie bez znaczenia pozostawała też okoliczność, iż czas w którym dłużniczką dokonywała sprzedaży przedmiotowych ruchomości M. K. był okresem kiedy miała już problemy finansowe co w ocenie Sądu dodatkowo potwierdza tezę, iż jej działania zmierzały do uchronienia jej majątku przed grożącą egzekucją, a nie tak jak zeznawała, iż miały na celu „ uzyskanie szybko pieniędzy na zakup nowego towaru".

Również motywacja powoda, która przyświecała mu przy odkupywaniu przedmiotowych ruchomości od M. K. w dniu 30 czerwca 2011 r. oraz w dniu 17 stycznia 2012 r. przemawia, w ocenie Sądu za pozornością zawieranych przez te strony umów. Niewątpliwie, istotną pozostawała okoliczność, że powód jest powiązany z dłużnikami J. P. (2) (synowa) i S. P. (syn) rodzinnie. Przyznał on, że odkupując ruchomości od M. K. chciał pomóc synowej, aby dalej mogła prowadzić swoją działalność gospodarczą. O ile w takiej sytuacji motywacja powoda jest zrozumiała to już sposób jej realizacji budzić może wątpliwości. Pomoc, mogła przecież polegać na przekazaniu synowej środków pieniężnych na wykupienie od M. K. wcześniej sprzedanych ruchomości służących prowadzonej działalności gospodarczej, a nie wykupienie ich dla siebie i jednocześnie przekazanie w bezpłatne użytkowanie synowej. O intencjach powoda, w istocie odmiennych niż deklarowane przed sądem świadczą też okoliczności zawierania przedmiotowych umów. Podobnie jak M. K., powód nie interesował się stanem, jakością i wartością nabywanych rzeczy, nie oglądał ich, nie dziwiła go ich niska cena. Nie domagał się też wydania rzeczy, albowiem wiedział, że one stoją u synowej i dalej będą tam stały. Po tym, iż zamiarem powoda nie było nabycie tych ruchomości na własność świadczy również to, iż w dniu 1 sierpnia 2011 r., a więc zaledwie miesiąc po zawarciu umowy sprzedaży z M. K. użyczył nabyte ruchomości J. P. (2), a po zawarciu umowy sprzedaży w dniu 17 stycznia 2012 r. już następnego dnia tj. 18 stycznia 2012 r. zawarł z dłużniczką kolejną umowę użyczenia. Oznaczało, że wola posiadania tych ruchomości cały czas pozostawała przy J. P. (2) (synowej powoda), ona bowiem wykorzystywała je nadal w prowadzonej działalności gospodarczej.

Na pozorność zawartej przez powoda umowy sprzedaży z dnia 17 stycznia 2012 r. wskazywało także,że w trakcie czynności zabezpieczających dokonywanych przez asesora komorniczego K. D. w asyście aplikanta komorniczego M. M.w sprawie Km 18/12, J. P. (2) oświadczyła, iż Monitor S.i urządzenie wielofunkcyjne L. są własnością M. K., natomiast ona jest osobą biorącą w użyczenie te urządzenia. Na tę okoliczność, jak wynika z nagrania CD okazała komornikowi fakturę VAT i umowę użyczenia z dnia 1 czerwca 2011 r.

Reasumując, na podstawie całego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd doszedł do przekonania, iż przedłożone przez powoda umowy sprzedaży i użyczenia były ukierunkowane tylko i wyłącznie na stworzenie pozoru przeniesienia własności. Strony umów z dnia 5 maja 2011 r., 30 czerwca 2011 r. i 17 stycznia 2012 r. działały z góry
powziętym zamiarem braku woli wywołania skutków prawnych wynikających z umowy sprzedaży. Brak takiego zamiaru strony przejawiały otwarcie mając pełną świadomość co do pozorności składanych przez siebie oświadczeń woli i co do rzeczywistej woli kontrahenta. Sąd uznał więc że strona powodowa nie zdołała wykazać, iż poprzez przedłożone umowy sprzedaży zawarte z M. K. w dniu 30 czerwca 2011 r. oraz w dniu 17 stycznia 2012 r. stała się właścicielem zajętych ruchomości. W opisanej w niniejszej sprawie sytuacji mamy do czynienia z tzw. pozornością prostą, bowiem strony nie skrywały pod tymi umowami innej czynności. W ich sferze prawnej nic się nie zmieniło, a jedynym celem ich zachowania było stworzenie u innych przeświadczenia, że czynności prawne w postaci zawartych umów w rzeczywistości zostały dokonane. Jak to wyjaśnia SN w wyroku z dnia 23 czerwca 1986 r. I CR 45/86, „czynność prawna pozorna, wyrażająca oświadczenie woli pozorne, nie ukrywająca innej czynności prawnej, nie wywołuje między stronami i skutków prawnych, gdyż jest nieważna w świetle art. 83 §1 k.c .

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. § 1 i § 3 k.p.c.

Pozwany L. P. na rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie 3 wyroku wniósł zażalenie, zarzucając naruszenie art. 98§1 i 2 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie i pominięcie, przy ustalaniu kosztów należnych pozwanemu od powoda, kwoty 220 zł uiszczonej jako opłata sądowa od sprzeciwu od wyroku zaocznego.

Domagał się zmiany wyroku w tej części i zasądzenia dalszej kwoty 220 zł, łącznie 1437 zł oraz zwrotu od powoda kosztów postępowania zażaleniowego.

Powód z kolei wniósł apelację od wyroku w całości, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 83§1 i §2 k.c. przez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, ze czynności prawne dokonane pomiędzy dłużniczką a M. K. oraz powodem a M. K. były obarczone pozornością, naruszenie art. 5 k.c. przez uznanie za udowodnione faktów, z których pozwany wywodził skutki prawne, gdy tymczasem pozwany nie przedstawił dowodów na poparcie swoich twierdzeń, nadto naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i uznanie za wiarygodny stan faktyczny przedstawiony przez pozwanego, a w szczególności w zakresie argumentacji dotyczącej pozorności umów.

Wskazując na te zarzuty powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa w całości oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu za obie instancje ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Domagał się nadto powód przeprowadzenia dowodów wskazanych w apelacji, wskazując, że nie mógł ich przywołać wcześniej, a w toku postępowania okoliczności w nich stwierdzone nie były kwestionowane, zaś z uzasadnienia wyroku wynika, że Sąd I instancji poczynił ustalenia sprzeczne z okolicznościami wskazanymi w tych dowodach.

Jako dowody wskazał na zarzuty J. P. (2) i S. P. od nakazu zapłaty w sprawie I Nc 12168/II z dnia 19 grudnia 2011r. /k.271 akt sprawy/.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego nadto o oddalenie wniosku dowodowego tj. zarzutów od nakazu zapłaty z 19 grudnia 2012r. w sprawie I Nc 12168/11, jako spóźnionego /art. – 381 k.p.c./.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała oddaleniu.

Oddaleniu także podlegało zażalenie pozwanego na koszty procesu zawarte w punkcie 3 zaskarżonego wyroku.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne oraz wywiódł z nich trafne wnioski natury prawnej.

Tym samym bezzasadny jest zarzut naruszenia art.233§1 k.p.c., statuujący zasadę swobodnej oceny dowodów. Sąd Rejonowy kierował się przy dokonywaniu ustaleń zasadami logiki i doświadczenia życiowego, wskazując na irracjonalność motywacji działań powoda.

Trafnie przyjął Sąd Rejonowy, że zeznania powoda wskazujące na jego brak wiedzy co do problemów synowej i syna w zakresie prowadzonej przez nią działalności gospodarczej pod firmą (...) są niewiarygodne, a to choćby na fakt wspólnego zamieszkiwania. Także ewidentna sprzeczność w zeznaniach J. P. (2) i powoda w zakresie zawarcia przez powoda umowy z M. K. czyni zeznania jego niewiarygodnymi.

Sąd Rejonowy, czyniąc powyższe ustalenia, miał prawo przyjąć, że umowy z 30 czerwca 2011r. i z dnia 17 stycznia 2012r., a także z 5 maja 2011r. zostały zawarte dla pozoru, po to tylko, aby dłuzniczka mogła uniknąć prowadzonej przeciwko niej egzekucji z tych ruchomości.

Wskazują na to okoliczności związane z tym, że wszystkie ruchomości, będące przedmiotem umów, były w użytkowaniu J. P. (2) i pozostawały cały czas w tym samym lokalu tj. lokalu w którym prowadziła ona swoją działalność. Dodatkowo twierdzenia J. P. (2) złożone podczas czynności zabezpieczających uprawniają do takiego wniosku / vide – nagranie na płycie CD/, wtedy bowiem J. P. (2), tj. w dniu 17 stycznia 2012r. wskazywała na M. K. jako właściciela ruchomości – monitora S.i urządzenia L. (...).

Z pozornością czynności prawnej, o czym mowa w art. 83§1 k.c. mamy do czynienia wówczas, gdy z góry powziętym zamiarem stron przy składaniu oświadczeń woli jest brak wywołania skutku prawnego wynikającego z umowy, którą strony zawierają. Sąd Najwyższy w wyroku przywołanym przez Sąd Rejonowy, tj. z dnia 21 kwietnia 2010r. V CSK 369/09, Lex 602337/ wskazał, że badając wolę stron, Sąd powinien uwzględnić nie tylko wszystkie okoliczności istniejące w chwili składania oświadczenia woli, lecz także okoliczności ten moment poprzedzające, jak również następujące później.

W przedmiotowej sprawie z pozornością złożonych oświadczeń woli mamy niewątpliwie do czynienia, na co wskazuje chronologia zdarzeń.

Znamienne jest przy tym, że w dniu 17 stycznia 2012r. J. P. (2) wskazuje Komornikowi, w trakcie czynności zabezpieczających w postaci zajęcia ruchomości, na M. K. jako właścicielkę ruchomości w postaci monitora S.i urządzenia L. (...) i tego samego dnia powód zawiera umowę sprzedaży tychże ruchomości właśnie z M. K. (notabene przeciwko niej także wówczas toczyło się postępowanie egzekucyjne), przedmioty te jednak pozostają rzeczy we władaniu J. P. (2).

Nieważność czynności prawnej z powodu pozorności złożonego oświadczenia woli wówczas tylko może być stwierdzona, gdy brak zamiaru wywołania skutków prawnych został przejawiony wobec drugiej strony tej czynności otwarcie tak, że strona miała pełną świadomość pozorności złożonego wobec niej oświadczenia woli i co do rzeczywistej woli jej kontrahenta i w pełni się z nią zgadza, a z taką sytuacją mamy do czynienia w sprawie, gdy zważy się na działania powoda tak w dacie zawarcia obu umów z M. K., jak i w dacie zawarcia umów użyczenia z synową, J. P. (2). M. K. natomiast zgadzała się na pozorność tych umów, zwłaszcza gdy ocenia się jej działania po zawarciu umowy z J. P. (2), a potem z powodem. M. K. nie korzystała nigdy z zakupionych ruchomości, cały czas były one w lokalu J. P. (2) i przez nią użytkowane.

Pozwany powołując się na pozorność przywołanych umów, udowodnił tę okoliczność /art. 6 k.c./.

Pozorność w tym przypadku przejawiła się w tym, że powód i M. K. zawarli umowy, które nie służyły ukryciu innych umów, ich celem zaś było uniknięcie egzekucji z tych przedmiotów, tak co do osoby J. P. (2) jako dłużniczki pozwanego jak i M. K. /art.83§1 k.c./. Jest to tzw. pozorność zwykła.

Apelacja wskazuje na naruszenie art. 83§1 i §2 k.c., art. 6 k.c., art. 233 k.p.c., co jednak w sprawie nie miało miejsca.

Powód w apelacji twierdzi, że J. P. (2) w ogóle nie wiedziała w dniu 17 stycznia 2012r. o tym, że na podstawie nakazu zapłaty z 19 grudnia 2011r. sygn.akt. I Nc 12168 w dniu 3 stycznia 2012r. wszczęto egzekucję, przy czym nie wiedziała też o tym nakazie zapłaty, dopóki nie doszło do podjęcia czynności zabezpieczających.

Nic bardziej błędnego, gdyż J. P. (2) zarzuty od nakazu zapłaty z 19 grudnia 2011r. wniosła jeszcze przed 17 stycznia 2012r., bo już 16 stycznia 2012r., a pismo z zarzutami jest datowane na 12 stycznia 2012r. /vide – k.271 akt/. Po za tym Sądowi Okręgowemu z urzędu znana jest okoliczność, że z tytułu umowy najmu łączącej J. P. (2) z pozwanym w tej sprawie L. P., już w 2010r. zalegała ona z płatnościami z tytułu czynszu – i tak na dzień 25 stycznia 2011r. była to kwota 13406,04zł a na dzień 26 maja 2011r. 11906,o4 zł /ustalenia w sprawie II Ca 561/13/. Co więcej, J. P. (2) nie była w stanie wywiązać się z ugody, którą zawarła z J. P. (3) w dniu 29 października 2010r., gdzie zaległość z tytułu umowy wynosiła 15406,04 zł.

A zatem decydując się na umowę sprzedaży w dniu 5 maja 2011r., J. P. (2) miała świadomość, że jest dłużnikiem L. P., nie płaciła też należności czynszowych w 2012r. Tym bardziej więc okoliczności te wzmacniają przyjętą przez Sąd Rejonowy pozorność umów zawartych przez nią z M. K. w dniu 5 maja 2011r., a następnie umów zawartych przez powoda też z M. K..

W kontekście powyższych rozważań zupełnie chybionym jawi się zarzut powoda o naruszeniu przepisu art. 6 k.c.

Otóż ciężar dowodów w sprawie z art. 841§1 k.p.c. rozkłada się w ten sposób, że to powód każdorazowo wszczynając spór powództwem przeciwegzekucyjnym opartym właśnie na tej podstawie, ma obowiązek wykazania, że jego prawo zostało naruszone przez egzekucję /art. 6 k.c./ Bowiem to nie interes prawny, lecz naruszenie prawa osoby trzeciej stanowi podstawę takiego powództwa.

W przedmiotowej sprawie powód nie sprostał ciężarowi dowodzenia, pozwany bowiem skutecznie podnosząc zarzut pozorności umów, na które powód się powoływał, wykazał tę pozorność.

W konsekwencji Sąd Okręgowy apelację powoda oddalił na mocy art. 385 k.p.c o kosztach zas postępowania apelacyjnego orzekł na mocy art. 108 par. 1 w zw. z art. 98 k. p. c.