Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1228/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2015 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia Wydział VIII Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSR Anna Martyniec

Protokolant: Karolina Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2015 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy

z powództwa M. W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. W. kwotę 8 000 zł (osiem tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 30 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  ustala, że strona pozwana ponosi odpowiedzialność na przyszłość za skutki wypadku, któremu uległa powódka w dniu 7 czerwca 2011r.;

III.  oddala dalej idące powództwo;

IV.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2 117 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

V.  nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego dla Wrocławia- Śródmieścia) kwotę 279,73 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 15 lipca 2013 r. powódka M. W., reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej (...) S.A. w W. kwoty 8.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty oraz o ustalenie odpowiedzialności strony pozwanej na przyszłość za szkodę i krzywdę doznaną w wyniku wypadku samochodowego, któremu uległa w dniu 7 czerwca 2011 r. Jednocześnie wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwu podała, iż w dniu 7 czerwca 2011 r. przechodząc przez przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...) we W. została potrącona przez samochód osobowy marki D. o numerze rej. (...), którego kierowca ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Wskazała, iż bezpośrednio po zdarzeniu została przewieziona przez pogotowie ratunkowe do Centrum Medycy Ratunkowej przy ul. (...) we W., następnie zaś podjęła leczenie w przychodni (...) przy ul. (...) we W.. Na skutek wypadku z dnia 7 czerwca 2011 r. powódka doznała obrażeń ciała w postaci: powierzchniowego urazu brzucha, dolnej części grzbietu i miednicy, zwichnięcia, skręcenia i naderwania stawów i wiązadeł na poziomie szyi, odprostowania lordozy odcinka C kręgosłupa, odprostowania lordozy odcinka L-S kręgosłupa, urazu stawu kolanowego prawego oraz ogólnych potłuczeń. Podniosła, iż do dnia dzisiejszego, pomimo odbytej rehabilitacji, odczuwa silne bóle i zawroty głowy oraz silne dolegliwości bólowe kręgosłupa w odcinku szyjnym połączone z bólowym ograniczeniem ruchomości tego odcinka. Wskazała, iż odczuwane dolegliwości utrudniają jej wykonywanie zawodu kosmetyczki, wykonując bowiem pracę jest zmuszona do przyjmowania pozycji siedzącej, która obciąża kręgosłup szyjny, a także lędźwiowy. Ponadto ma problemy ze snem, gdyż nasilające się dolegliwości bólowe utrudniają jej znalezienie odpowiedniej pozycji do snu. Podała, iż zwróciła się do strony pozwanej o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 16.000 zł, jednakże zostało jej przyznane jedynie zadośćuczynienie w kwocie 8.000 zł.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu przyznała, iż ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku z dnia 7 czerwca 2011 r., jednakże wypłaciła już powódce zadośćuczynienie w kwocie 8.000 zł, które jest adekwatne do doznanej przez nią krzywdy.

Pismem z dnia 30 stycznia 2015 r. pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł o zasądzenie na rzecz powódki odsetek ustawowych liczonych od dnia 8 listopada 2011 r. do dnia zapłaty.

W piśmie procesowym z dnia 4 lutego 2015 r. strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia o zapłatę odsetek ustawowych liczonych od dnia 8 listopada 2011 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 7 czerwca 2011 r. doszło do wypadku komunikacyjnego. Kierująca samochodem marki D. o numerze rej. (...), nie udzieliła pierwszeństwa poruszającej się pieszo powódce M. W. w wyniku czego doszło do potrącenia powódki. Powódka została uderzona w bok, w kolano, przekoziołkowała, po czym upadła na jezdnię.

Dowód:

-

Zaświadczenie k. 16;

-

Przesłuchanie powódki protokół elektroniczny k. 96.

Na miejsce wypadku wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Powódka przewieziona została do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przy ul. (...) we W., gdzie stwierdzono u niej skręcenie kręgosłupa szyjnego, stłuczenie okolicy lędźwiowej i otarcie skóry kończyn. Nie wykonano prześwietlenia kolana.

Dowód:

-

Informacja dla lekarza kierującego k. 23;

Powódka skarżyła się na bóle głowy i kręgosłupa oraz kolana, które puchło. Przez trzy tygodnie powódka chodziła w kołnierzu ortopedycznym, a przez sześć tygodni nosiła ortezę usztywniającą na prawym kolanie. Powódka korzystała z porad lekarzy ortopedy i neurologa oraz uczęszczała na fizykoterapię.

Przed wypadkiem powódka często jeździła na rolkach, rowerze oraz nartach. Z uwagi na utrzymujące się dolegliwości bólowe kolana powódka zmuszona była zaprzestać tej aktywności. Na skutek urazu kolana powódka nie może również nosić butów na obcasie. Prawe kolano jest niestabilne, gdy powódka dużo chodzi – kolano boli. Powódka w trakcie pracy (pracuje jako kosmetyczka) odczuwa ból kręgosłupa oraz mrowienie i drętwienie ręki, musi sobie robić przerwy w pracy.

Dowód:

-

Skierowania k. 26-27,34, 36;

-

Karta zdrowia i choroby k. 28-30;

-

Wynik badania TK głowy k. 31;

-

Wynik badania diagnostycznego k. 32;

-

Skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne k. 35;

-

Przesłuchanie powódki protokół elektroniczny k. 96.

W wyniku wypadku z dnia 7 czerwca 2011 r. powódka doznała urazu kręgosłupa szyjnego, kręgosłupa lędźwiowego, grzbietu i kolana prawego.

Powódka w wyniku doznanych obrażeń doznała 1 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z urazem skrętnym kręgosłupa szyjnego, 3 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z urazem kręgosłupa lędźwiowego oraz 7 % trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z urazem kolana.

W wyniku wypadku powódka przebyła przyśpieszeniowo – opóźnieniowy uraz kręgosłupa szyjnego. Uraz ten może wywołać zarówno uszkodzenie struktur kręgosłupa, jak i może zaburzać funkcjonowanie układu nerwowego. Uszkodzenie może dotyczyć układu kostnego, jak i tkanek miękkich. W bezpośrednim okresie od zaistniałego zdarzenia z powodu nasilonych dolegliwości bólowych kręgosłupa powódka mogła odczuwać znaczne ograniczenia w wykonywaniu codziennych prac. Nasilenie dolegliwości powinno był ustąpić w okresie 3-4 tygodni. Obecnie ani w przyszłości przebyty uraz kręgosłupa szyjnego nie powinien wpływać na aktywność życiową i zawodową powódki.

Obecnie u powódki utrzymuje się niestabilność prawego stawu kolanowego, co ma związek z przebytym urazem. Powoduje to zaburzenie funkcji stawu kolanowego, dlatego też wskazane jest dalsze leczenie tego stawu (artroskopia, ewentualnie plastyka więzadła krzyżowego przedniego). W wyniku urazu doszło najprawdopodobniej do uszkodzenia więzadła pobocznego piszczelowego co spowodowało, że doszło do niestabilności stawu kolanowego. W niestabilnym stawie kolanowym dochodzi do nieprawidłowej pracy powierzchni stawowych względem siebie. Powoduje to nieprawidłową pracę powierzchni stawowych stawu kolanowego, co prowadzi do powstania zmian zwyrodnieniowych stawu kolanowego. Niestabilność stawu kolanowego sprawia, że kończyna jest niepewna, osłabiona, ucieka w czasie chodzenia. Leczeniem z wyboru jest leczenie operacyjne i wykonanie plastyki więzadła krzyżowego przedniego.

Dowód:

-

Opinia sądowo – lekarska k. 102-106;

-

Opinia sądowo lekarska k. 127-130;

-

Opinia uzupełniająca k. 145-147.

Pismem z dnia 9 września 2011 r. powódka zwróciła się do strony pozwanej o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 16.000 zł oraz odszkodowania w kwocie 1.826,80 zł.

Pismem z dnia 26 września 2011 r. strona pozwana poinformowała pozwaną, iż zostało jej przyznane odszkodowanie w kwocie 1.000 zł.

Pismem z dnia 7 listopada 2011 r. strona pozwana poinformowała pozwaną, iż zostało jej przyznane zadośćuczynienie w kwocie 4.000 zł oraz odszkodowanie tytułem kosztów leczenia w kwocie 234 zł.

Pismem z dnia 18 października 2012 r. strona pozwana poinformowała pozwaną, iż przyznane jej zostało zadośćuczynienie w łącznej kwocie 8.000 zł oraz odszkodowanie w łącznej kwocie 1.626,80 zł.

Dowód:

-

Pismo z dnia 9 września 2011 r. k. 37-39;

-

Pismo z dnia 26 września 2011 r. k. 40;

-

Pismo z dnia 7 listopada 2011 r. k. 42;

-

Pismo z dnia 18 października 2012 r. k. 52;

Sąd zważył co następuje

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości co do żądania głównego oraz w przeważającej części co do odsetek.

Bezspornym w sprawie był fakt, iż powódka M. W. uległa w dniu 7 czerwca 2011 r. wypadkowi komunikacyjnemu wskutek niezachowania reguł ostrożności przez innego uczestnika ruchu drogowego. Bezsporny pozostawał również fakt, iż pojazd kierowany przez sprawcę zdarzenia objęty był ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.. Strona pozwana w toku postępowania nie kwestionowała swej odpowiedzialności co do zasady. Również fakt poniesienia przez powódkę szkody nie budził wątpliwości i jako taki nie był przez stronę pozwaną podnoszony. Ponadto jednoznacznie wynikał on ze zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego.

Przedmiotem sporu była zatem wysokość niemajątkowej szkody na osobie, jaką poniosła powódka na skutek wypadku, a co za tym idzie - wysokość należnego powódce z tego tytułu zadośćuczynienia. Strona pozwana podała, iż powódce dokonano wypłaty kwoty 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia, podnosząc, że jest ona adekwatna do uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznała powódka, a także cierpień i bólu, spowodowanych zdarzeniem.

W ocenie Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadniał zasądzenie na rzecz powódki dalszej kwoty 8.000 zł.

Odpowiedzialność strony pozwanej znajduje uzasadnienie w przepisach ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003, nr 124, poz. 1152) oraz przepisach kodeksu cywilnego. Art. 9 cytowanej ustawy stanowi, iż umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w art. 9, będące następstwem zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (art. 9a ustawy). Z kolei z treści przepisu art. 822 § 1 k.c., wynika, iż przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony; jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia (§ 2). Z kolei art. 824 § 1 k.c. stanowi, iż suma ustalona w umowie stanowi górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela, zaś suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

Z kolei w myśl przepisu art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Przepis ten zawiera szczególną regulację dotyczącą naprawienia szkody na osobie, obejmującej elementy majątkowe tej szkody.

Ustawodawca nie uregulował w tym przepisie w sposób samoistny i odrębny przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, co oznacza, iż została ona poddana ogólnym regułom odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych (art. 415 k.c.). Warunkiem skutecznego domagania się naprawienia szkody na osobie, oprócz samego faktu jej wyrządzenia, jest związek przyczynowy pomiędzy określonym faktem, z którym norma prawna wiąże obowiązek odszkodowawczy a szkodą, pojmowaną w omawianym przypadku jako uszczerbek majątkowy.

Zgodnie natomiast z przepisem art. 445 k.c., w przypadkach przewidzianych w art. 444 k.c., Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę. Zadośćuczynienie za krzywdę jest swoistą postacią odszkodowania, którego celem jest rekompensowanie uszczerbku w dobrach osobistych. Podstawową przesłanką domagania się zadośćuczynienia jest doznanie szkody niemajątkowej (krzywdy) wynikającej z określonych faktów, z którymi norma prawna wiąże obowiązek jej naprawienia, pozostającej w związku z odpowiedzialnością odszkodowawczą z reżimu deliktowego ( por. Kodeks cywilny, Komentarz pod red. E. Gniewka, tom I).

Strona pozwana podnosiła, iż powódce wypłacono już kwotę 8.000 zł, która, w jej ocenie, była odpowiednia do stopnia doznanych obrażeń. W ocenie Sądu stanowisko strony pozwanej w tym zakresie nie mogło zasługiwać na uwzględnienie. Ze zgromadzonego bowiem w toku procesu materiału dowodowego wynikało, iż obrażenia doznane przez powódkę, w ocenie biegłego z zakresu ortopedii stanowią 11 % trwałego uszczerbku na zdrowiu, określonego zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz. U. z 2002, nr 234, poz. 1974).

Sąd podziela poglądy wyrażone w orzecznictwie, iż mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowi niedopuszczalne uproszczenie i nie znajduje oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. Stwierdzony uszczerbek na zdrowiu może być jednak stosowany pomocniczo przy ocenie stopnia naruszenia sprawności organizmu. Na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji na wysokość zadośćuczynienia składają się okoliczności każdej konkretnej sprawy, a w szczególności cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, ale także rodzaj wykonywanej pracy przez poszkodowanego przed wypadkiem, jego szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa i inne czynniki podobnej natury ( por. wyrok SN z dnia 9.11.2007 r., V CSK 245/07 i orzeczenia tam przywołane, wyrok SA w Poznaniu z dnia 21.02.2007 r., I ACa 1146/06). Charakter krzywdy co do zasady jest niemierzalny, zatem ścisłe określenie jej rozmiaru, a tym samym wysokości zadośćuczynienia, pozostawione zostało ocenie Sądu. Jedyną dyrektywą wprowadzoną przez ustawodawcę jest wymóg zasądzenia „sumy odpowiedniej”. Podkreślenia wymaga, iż owa zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, czy też utrzymania go w rozsądnych granicach, ma charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Wysokość zadośćuczynienia winna zatem uwzględniać rozmiar cierpień fizycznych w postaci bólu i innych dolegliwości oraz rozmiar cierpień psychicznych polegających na ujemnych uczuciach przeżywanych, bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Krzywdą w rozumieniu art. 445 k.c. będzie z reguły trwałe kalectwo poszkodowanego powodujące cierpienie fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego. Podstawową funkcją zadośćuczynienia jest zatem funkcja kompensacyjna. W judykaturze podkreśla się, iż zadośćuczynienie nie może stanowić wyłącznie wartości symbolicznej, ale winno stanowić odczuwalną wartość ekonomiczną niwelującą przynajmniej w części niekorzystne skutki zdarzenia, któremu uległ poszkodowany. W szczególności zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia nie może oznaczać przyzwolenia na lekceważenie takich bezcennych wartości, jak zdrowie, czy integralność cielesna, a okoliczności wpływające na określenie tej wysokości oraz kryteria ich oceny muszą być zawsze rozważane indywidualnie ( por. wyrok SN z dnia 13.12.2007 r., I CSK 384/07; wyrok SN z dnia 2.02.2008 r., III KK 349/07; wyrok SN z dnia 29.05.2008 r., II CSK 78/08).

Sąd dokonując ustaleń w zakresie rozmiarów krzywdy doznanej przez powódkę oparł ustalenia stanu faktycznego na opinii biegłych sądowych z zakresu neurologii i ortopedii, a także na przesłuchaniu powódki, który to dowód wiarygodnie koresponduje z opiniami biegłych sądowych i pozostałymi dowodami z dokumentów dołączonymi do pozwu.

Jak wynikało ze sporządzonych przez biegłych z zakresu neurologii i ortopedii opinii, skutkiem wypadku, jakiemu uległa powódka był uraz skrętny kręgosłupa szyjnego, uraz kręgosłupa lędźwiowego oraz uraz kolana. W bezpośrednim okresie od zaistniałego zdarzenia z powodu dolegliwości bólowych kręgosłupa powódka mogła odczuwać ograniczenia w wykonywaniu codziennych prac. Ponadto biegły z zakresu ortopedii stwierdził, iż doznany uraz kolana spowodował niestabilność prawego stawu kolanowego, co prowadzi do nieprawidłowej pracy powierzchni stawowych względem siebie, a w konsekwencji do powstania zmian zwyrodnieniowych stawu kolanowego. Powoduje to, że kończyna jest niepewna, osłabiona, ucieka w czasie chodzenia. Leczeniem z wyboru jest leczenie operacyjne i wykonanie plastyki więzadła krzyżowego przedniego.

Sąd nie miał przy tym podstaw, ażeby odmówić wiarygodności przedmiotowym opiniom, zwłaszcza, że ostatecznie nie były one kwestionowane przez strony.

Nie bez znaczenia dla oceny Sądu pozostawała również okoliczność, że powódka przed wypadkiem, będąc osobą sprawną i w pełni sił, musiała, w związku z doznanymi urazami nosić kołnierz usztywniający i ortezę na kolanie, oraz odczuwała silne dolegliwości bólowe kręgosłupa i kolana, co utrudniało jej wykonywanie codziennych czynności.

Sąd miał również na uwadze, iż na skutek wypadku powódka zaprzestała dotychczasowej aktywności fizycznej. Jak wynika z przesłuchania powódki przed wypadkiem powódka regularnie jeździła na rolkach, rowerze oraz nartach, obecnie zaś dolegliwości bólowe uniemożliwiają jej to.

Ponadto duże znaczenie miała okoliczność, iż doznane w wypadku urazy do chwili obecnej skutkują dolegliwościami bólowymi, a powódka w dalszym ciągu wymaga leczenia, w tym operacyjnego (kolana). Dolegliwości bólowe utrudniają jej wykonywanie pracy, w której przyjmuje pozycję wymuszoną (pracuje jako kosmetyczka). Niestabilne kolano powoduje duży dyskomfort przy chodzeniu, uniemożliwia noszenie butów na obcasie, reaguje bólem na przeciążenia czy zmiany pogody.

Z powyższych względów, mając na uwadze rozmiar bólu i doznanych cierpień, Sąd doszedł do przekonania, iż zasądzenie zadośćuczynienia jest jak najbardziej zasadne, a jego wysokość nie może być uznana za rażąco wygórowaną.

Orzeczenie w kwestii odsetek od zasądzonej kwoty Sąd oparł o treść przepisu art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Art. 817 § 1 k.c. stanowi z kolei, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.

Jak wynika z powyższego w zakresie żądanej kwoty zadośćuczynienia powódka uprawniona byłaby do naliczania odsetek od października 2011 r., albowiem strona pozwana zawiadomiona została o szkodzie już we wrześniu 2011 r. Jednakże mając na uwadze, iż powódka w pozwie z dnia 15 lipca 2013 r. zgłosiła żądanie zasądzenia odsetek liczonych od dnia wydania wyroku do dnia zapłaty, zaś żądanie zasądzenia odsetek od daty wcześniejszej, tj. od 8 listopada 2011 r. zgłoszone zostało dopiero w piśmie procesowym z dnia 30 stycznia 2015 r. Sąd doszedł do przekonania, iż na uwzględnienie zasługuje podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia powódki w tym zakresie. Skoro bowiem w pozwie powódka wniosła jedynie o zasądzenie należności głównej i odsetek od dnia wydania wyroku, przerwała bieg terminu przedawnienia jedynie w stosunku do należności głównej. Roszczenie o odsetki zaś jako roszczenie okresowe przedawnia się w terminie 3 letnim. Tym samym roszczenie o odsetki należne od listopada 2011 r. uległo przedawnieniu w listopadzie 2014 r., o odsetki należne od grudnia 2011 r. uległo przedawnieniu w grudniu 2014 r., zaś o odsetki należne od 30 stycznia 2012 r. uległoby przedawnieniu w styczniu 2015 r., jednakże powódka zgłaszając żądanie ich zasądzenia w piśmie procesowym z dnia 30 stycznia 2015 r. skutecznie przerwała bieg przedawnienia w stosunku do tego roszczenia od dnia 30 stycznia 2012 r. Dlatego też Sąd zasądził odsetki od żądanej pozwem kwoty od dnia 30 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

W oparciu o powyższe okoliczności i powołane przepisy, należało zatem orzec jak w punkcie I i II sentencji wyroku.

Sąd uwzględnił ponadto powództwo w części odnoszącej się do ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku, jakiemu w dniu 7 czerwca 2011 r. uległa powódka, jakie mogą wystąpić w przyszłości. Sąd uznał bowiem, zgodnie z prezentowanym w orzecznictwie poglądem, jak również mając na uwadze okoliczności sprawy i zgromadzony materiał dowodowy, iż powódka ma interes prawny w rozumieniu przepisu art. 189 k.p.c. w ustaleniu takiej odpowiedzialności ( por. uchwała SN z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09). Mając na uwadze treść opinii biegłego z zakresu ortopedii, jak również uwzględniając młody wiek powódki, stwierdzić należy, iż nie jest wykluczone, że skutki powyższego zdarzenia wywołają dalsze negatywne konsekwencje zdrowotne. Jak wynika bowiem z opinii biegłego sądowego, na skutek niestabilności stawu kolanowego dochodzi do nieprawidłowej pracy powierzchni stawowych względem siebie, co sprzyja szybszemu zużywaniu się powierzchni stawowych i prowadzi do zmian zwyrodnieniowych stawu. Ponadto wynika z niej, że powyższe spowoduje konieczność wdrożenia odpowiedniego leczenia operacyjnego i wykonania plastyki, co bez wątpienia przysporzy powódce dalszych cierpień związanych z doznanymi urazami.

Orzeczenie o kosztach procesu znalazło wyraz w treści art. 98 k.p.c. zgodnie z którym strona przegrywająca obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej ochrony (koszty procesu).

Wobec faktu, iż powódka wygrała proces niemalże w całości, Sąd zasądził na jej rzecz od strony pozwanej kwotę 2.117 zł tytułem poniesionych kosztów procesu, na którą składają się kwota 400 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 1.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 500 zł tytułem wykorzystanej zaliczki na wynagrodzenie biegłych.

Na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał stronie pozwanej, jako przegrywającemu proces, uiścić na rzecz Skarbu Państwa (kasa tutejszego Sądu) kwotę 279,73 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych w postaci wydatku na poczet wynagrodzenia biegłych sądowych.

Mając na uwadze powyższe, o kosztach postępowania Sąd orzekł, jak w punkcie IV i V wyroku.