Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 2749/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Renata Bochenek - Bielecka

Protokolant:

protokolant sądowy Magdalena Salwa

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2014 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa E. B. (1)

przeciwko M. W. (1), A. W.

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli i zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  nakazuje pobrać od powódki E. B. (1) na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 617,97 (sześćset siedemnaście 97/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

III.  przyznaje od Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Kielcach na rzecz adwokata J. K. kwotę 8.856 (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć) złotych w tym 1.656 zł podatku VAT tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanym z urzędu,

IV.  nie obciąża powódki kosztami procesu w pozostałym zakresie.

Sygn. akt IC 2749/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 października 2012 r., skierowanym przeciwko A. W. i M. W. (1) powódka E. B. (1) wniosła o rozwiązanie umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość w bloku wielomieszkaniowym położonym przy ulicy (...) A w K., oznaczonego numerem 8, o powierzchni 52,80 m 2 dla którego Sąd Rejonowy w Kielcach prowadzi księgę wieczystą nr (...), nabytego w dniu 10 października 2011 r. umową sporządzoną w formie aktu notarialnego przed Notariuszem A. P. nr aktu Rep. A (...) pomiędzy powódką a pozwanymi, nadto o zasądzenie solidarnie od pozwanych na jej rzecz kwoty 207 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lipca 2012 r. do dnia zapłaty i zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kosztów procesu.

Uzasadniając podała, iż strony zawarły przedmiotową umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) w boku położonym przy ul. (...) A w K. ustalając cenę na 215 000 zł. W dniu 4 października 2011 r. strony zawarły na piśmie umowę przedwstępną, powódka uiściła zaliczkę w kwocie 10 000 zł, a ostatecznie przekazała pozwanym sumę 197 000 zł. Powódka wywodziła, iż wprowadziła się do mieszkania w dniu 4 listopada 2011 r. i przystąpiła do prac remontowych, w trakcie których ujawniły się wady fizyczne mieszkania, o których nie wiedziała w dacie dokonywanego zakupu i których nie mogła zauważyć przy zachowaniu należytej staranności i ostrożności. Utrzymywała, iż pozwani zapewniali ją, iż prace budowlane i remontowe przeprowadzone w mieszkaniu wykonane zostały zgodnie ze sztuką budowlaną, prawem budowlanym i przepisami branżowymi obowiązującymi w budownictwie. Podczas gdy w rzeczywistości pozwani dokonali w mieszkaniu samowolnych przeróbek budowlanych, bez uzyskania stosownej zgody zarządcy bloku, w tym wymienili wentylację mechaniczną nawiewną na elektryczną, zlikwidowali instalację gazową w łazience i zamontowali termę elektryczną. Powódka uzasadniała, iż po ujawnieniu się wskazanych wad została wezwana przez Zarządcę nieruchomości do ich usunięcia. Ponadto zarzucała, iż wbrew zapewnieniom pozwanych na ścianach w pomieszczeniach mieszkalnych nie było położnej gładzi tynkowej, a jedynie zaprawa maskująca w miejscach gdzie uprzednio było zawilgocenie, wbrew zapewnieniom pozwanych nie została także wymieniona instalacja elektryczna, a jedynie zamontowano dodatkowe dwa gniazdka elektryczne. Powódka uzasadniała, iż w mieszkaniu okna zostały zamontowane w sposób wadliwy tak, iż woda przecieka do środka pomieszczeń, a mieszkanie wychładza się. Utrzymywała, iż przyłącze odpływu nieczystości z kuchennego zlewu zostało wykonane nieprawidłowo, wskutek czego ze zbiorczego odpływu wylewa się woda do łazienki.

Powódka wskazała, iż dopiero po nabyciu mieszkania dowiedziała się, że blok posadowiony jest na terenie bagnistym i po każdym deszczu woda zalewa piwnice i klatkę schodową bloku. W przeszłości zdarzało się tak, że konieczna była interwencja straży pożarnej celem wypromowania wody z klatki schodowej. Podała, iż w okresie od lutego do czerwca 2012 r. w piwnicy przynależnej do nabytego lokalu stała woda, zalegało błoto, przez co złożone tam rzeczy należące do niej uległy zniszczeniu. Wskazała, iż dalsze korzystanie z piwnicy nie jest możliwe. Uzasadniała, iż po ulewnym deszczu nie jest możliwe wejście do klatki schodowej i konieczne jest korzystanie z balkonów mieszkań znajdujących się na parterze celem dostania się do mieszkań na wyższych kondygnacjach. Zarzucała, iż powyższe okoliczności zostały zatajone przez sprzedających. Zakwestionowała nadto wskazany przez pozwanych metraż mieszkania podając, iż został zawyżony o 2 m 2. Powódka utrzymywała, że opisane wady lokalu spowodowały, że mieszkanie znacznie straciło na wartości, a jego dalsze zbycie wiązałoby się z koniecznością obniżenia ceny o połowę.

Powódka uzasadniała dalej, iż dalsze zamieszkiwanie w mieszkaniu nie jest możliwe, bowiem jej córka, która jest osobą niepełnosprawną i porusza się o kulach nie będzie mogła wydostać się z mieszkania w przypadku zalania klatki schodowej. Nadto dzieci powódki z powodu zagrzybień na ścianach często chorują.

Podała, iż pismem z dnia 18 czerwca 2012 r. odstąpiła od umowy łączącej ją z pozwanymi powołując się na wady fizyczne lokalu i wezwała pozwanych do stawienia się u notariusza w terminie 21 dni celem zwrotnego przeniesienia własności nieruchomości i uregulowania kwestii finansowych. W piśmie domagała się zwrotu kwoty 207 000 zł obejmującej także poczynione przez nią nakłady na mieszkanie. Pozwani jednak nie stawili się na umówiony u notariusza termin, a pismem z dnia 26 czerwca 2012 r. A. W. poinformowała powódkę, iż jej żądania są bezpodstawne.

Powódka uzasadniała, iż na dochodzoną niniejszym pozwem sumę 207 000 zł składają się kwoty – 197 000 zł tytułem zwrotu nominalnej ceny uiszczonej za mieszkanie oraz 10 000 zł tytułem poniesionych przez nią nakładów na mieszkanie, w tym na położenie podłóg, wymianę drzwi zewnętrznych, blatów kuchennych, wodomierza, zniszczone rzeczy w związku z zalaniem piwnicy. (k. 1-5)

W ostatecznie sprecyzowanym stanowisku na rozprawie w dniu 20 lutego 2013 r., a następnie w piśmie procesowym złożonym na Biurze Podawczym w dniu 19 lutego 2013 r. E. B. (1) domagała się zobowiązania pozwanych do złożenia oświadczenia woli o nabyciu zwrotnym od powódki do ich wspólnego majątku małżeńskiego lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość w bloku wielomieszkaniowym przy ulicy (...) A w K., oznaczonego numerem 8, o powierzchni 52,80 m 2, dla którego Sąd Rejonowy w Kielcach prowadzi księgę wieczystą nr (...) i zasądzenia solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Powódka wiosła o zobowiązanie powodów do złożenia oświadczenia następującej treści: „A. W. córka T. i W. i W. W. (2) syn R. i H. zgodnie oświadczają, że wobec skutecznego odstąpienia przez E. B. (2) córkę K. i K. od umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość zdziałanej w dniu 10 października 2011 r. w kancelarii Notarialnej Notariusza A. P. a zapisanej w repertorium tego notariusza pod numerem A (...) i uzupełnionej aneksem do aktu w dniu 17 października 2011 r. nr A (...) obejmującej sprzedaż przez nich na rzecz E. B. (1) lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość oznaczonego nr 8 o powierzchni 52,80 m 2 położonego w K. przy ul. (...) w budynku wielorodzinnym, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki, wraz z prawem (...) części w nieruchomości wspólnej, która stanowi prawo użytkowania wieczystego gruntu oraz części budynków i urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali, objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Kielcach Wydział VI Ksiąg Wieczystych i wobec złożenia przez E. B. (1) skutecznego oświadczenia woli o przeniesieniu na pozwanych A. W. i W. W. (2) własności opisanego lokalu mieszkalnego i udziałów w częściach wspólnych budynku i udziału w prawie użytkowania wieczystego nieruchomości, na której ten budynek jest usytuowany, własność tego lokalu wraz z udziałem w częściach wspólnych budynku i opisany udział w prawie użytkowania wieczystego działki pod budynkiem nabywają na zasadach wspólności ustawowej małżeńskiej i w celu zwolnienia się z istniejącego wobec powódki zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży zobowiązują się zapłacić powódce E. B. (1) w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku cenę zakupu lokalu w kwocie 197 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 maja 2012 r. do dnia faktycznej zapłaty i kwotę 10 000 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lipca 2012 r. do dnia faktycznej zapłaty”.

Strona powodowa wywodziła, iż domaga się ustalenia, że powódka skutecznie odstąpiła w dniu 18 czerwca 2012 r. od łączącej ją z pozwanymi umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego i zasądzenia od pozwanych kwoty 207 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 lipca 2012 r. do dnia zapłaty. Jako podstawę prawną żądania powołała się na przepisy o rękojmi przy sprzedaży.

Uzasadniała przywołując okoliczności nakreślone uprzednio w pozwie, a nadto zarzuciła, iż zachowanie pozwanych polegające na nie poinformowaniu powódki o zalewaniu budynku wodą opadową i gruntową, zapewnienie, że remonty w lokalu wykonane zostały zgodnie ze sztuką budowlaną, przepisami i po uprzednim uzyskaniu stosownych zezwoleń, a także maskowanie zagrzybienia ścian w mieszkaniu, to wszystko świadczy o umyślnym działaniu pozwanych zmierzającym do ukrycia wad lokalu. Jednocześnie powódka utrzymywała, iż pozwana uniemożliwiła powódce zobaczenie piwnicy przynależnej do lokalu przed dokonaniem zakupu mieszkania, które to pomieszczenie było w złym stanie technicznym. Podała, iż istniejące w lokalu wady, w tym zawilgocenie budynku, piwnic, pleśń i grzyb na ścianach pomieszczeń, wadliwość instalacji, są na tyle intensywne, że uniemożliwiają korzystanie z mieszkania zgodnie z przeznaczeniem, bowiem stwarzają warunki niebezpieczne dla zdrowia mieszkańców, zwłaszcza dla małoletnich córek powódki. (k. 184, 188-191)

Pozwani A. i M. małżonkowie W. nie uznali powództwa i wnieśli o jego oddalenie. Pozwana negowała złą wolę i zatajanie jakichkolwiek wad zbytego lokalu mieszkalnego. Zaprzeczyła, iż miałaby utrudniać zapoznanie się powódce ze stanem technicznym piwnicy przynależnej do mieszkania. (k. 184)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Powódka poszukiwała mieszkania i w tym celu skontaktowała się z pozwanymi, którzy zamieścili w (...) ofertę sprzedaży mieszkania położonego na pierwszym piętrze czteropiętrowego bloku wybudowanego w latach 60tych, lokalu składającego się z dwóch pokoi, przedpokoju, łazienki i kuchni. Strony umówiły się na spotkanie. Powódka zapoznała się ze stanem technicznym mieszkania. Została poinformowana, że remont mieszkania był wykonany na przełomie 2004 i 2005 r., min. wymieniono okna, położono gładzie na ścianach, wymieniono elektrykę, glazurę w łazience i w kuchni.

Ostatecznie powódka zdecydowała się nabyć mieszkanie od pozwanych. Przed nabyciem mieszania powódka nie kontaktowała się z Zarządcą nieruchomości w sprawie stanu technicznego budynku i lokalu. Nie poczyniła także żadnych kroków aby rozpytać sąsiadów w tym zakresie.

Dowód: pismo z (...) Sp. z o.o. w K. k. 223-224, zeznania świadka K. K. (2) k. 237V, zeznania powódki k. 348

W dniu 4 października 2011 r. strony zawarły w zwykłej formie pisemnej umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania ustalając cenę na 215 000 zł, z której powódka uiściła zaliczkę w kwocie 10 000 zł. Następnie dniu 10 października 2011 r. strony zawarły w kancelarii Notarialnej Notariusza A. P. umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość oznaczonego nr 8 o powierzchni 52,80 m 2 położonego w K. przy ul. (...) w budynku wielorodzinnym, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki wraz z prawem (...) części w nieruchomości wspólnej, która stanowi prawo użytkowania wieczystego gruntu oraz części budynków i urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali, objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzona przez Sąd Rejonowy w Kielcach. W umowie została wskazana cena 160 000 zł. W sumie jednak powódka uiściła 197 000 zł w kilku ratach.

Następnie powyższa umowa w dniu 17 października 2011 r. została uzupełniona aneksem, w którym strony zgodnie oświadczyły, iż przedmiotowy lokal wymaga gruntownego remontu.

Dowód: umowa k. 65, wypis aktu notarialnego k. 66-68, k. 69-70, zeznania powódki k. 348 w zw. z k. 185

W dniu 24 października 2011 r. powódka otrzymała klucze do mieszkania i do piwnicy. Wówczas po raz pierwszy zobaczyła piwnicę. Wykonywała następnie szereg prac remontowych – malowanie pomieszczeń, położyła panele podłogowe. Prace wykonywała firma zewnętrzna na zlecenie powódki. Od robotników dowiedziała się, że blok był wielokrotnie zalewany wodami gruntowymi po większych opadach deszczu. Zobaczyła wówczas, że w bloku są popękane fundamenty i że są one niższe niż w innych blokach.

W dniu 4 listopada 2011 r powódka przeprowadziła się do mieszkania, które było wyposażone jedynie w meble kuchenne.

W lutym 2012 r., gdy chciała wejść do piwnicy okazało się że na podłodze jest warstwa błota. Powódka nie wiedząc o problemach z przedostawaniem się wody do piwnicy złożyła meble w piwnicy, które ostatecznie zamokły. Po rozmowie z sąsiadami i poczynionych ustaleniach w siedzibie Zarządcy nieruchomości dowiedziała się, że w przeszłości blok był zalewany wodami gruntowymi i opadowymi. Zdarzyło się, że przy zalaniu bloku lokatorzy mieszkań z parteru udostępniali swoje mieszkania aby przez balkon wejść można było do klatki bloku i dostać się do mieszkań na wyższych kondygnacjach.

Wraz z dalszą eksploatacją mieszkania ujawniły się wady instalacji elektrycznej– kilkukrotnie „wybijało” w lokalu korki, co uniemożliwiało okresowe korzystanie z energii elektrycznej. Niezbędne było włączenie korków w skrzynce znajdującej się na klatce schodowej.

W sierpniu 2012 r. doszło do awarii kanalizacji, którą powódka zgłosiła u Zarządcy. Wskutek podjętej wówczas interwencji udrożniono podejście kanalizacyjne pod kratkę ściekową i zlew. Powódka poniosła koszty wykonanych prac.

Po przeprowadzonej we wrześniu 2012 r. okresowej kontroli przewodów kominowych wentylacyjnych i spalinowych, powódka została zobowiązana do zdemontowania mechanicznych wentylatorów w łazience i w kuchni i zamontowania kratki wentylacyjnej o pow. 220 cm 2, zdemontowani okapu kuchennego lub jego łącznika, wykonania, powiększenia lub odsłonięcia otworów nawiewnych dolnej części drzwi łazienkowych do łącznej powierzchni 200 cm 2.

Dowód: pismo z zaleceniami k. 149, zeznana świadków: A. B. k. 237, K. P. (1) k. 37, T. S. k. 238, M. W. (2) k. 326V-327, zeznania powódki

W czerwcu 2012 r. piwnica powódki została zalana wodami gruntowymi. O zalaniu powódka zawiadomiła Zarządcę nieruchomości (...) SP. z o.o. w K. i ubezpieczyciela (...) SA w W., który ostatecznie wypłacił jej odszkodowanie w kwocie 980 zł. Nie był to pierwszy przypadek zalania piwnicy bloku przy ul. (...). Na przestrzeni lat 2006-2012 dochodziło do zalania wodami gruntowymi budynku mieszkalnego, w tym korytarzy i piwnic bloku przy ul. (...). Trzykrotnie - w dniach 22 maja 2009 r., 16 sierpnia 2010 r., 27 lipca 2011 r., w związku z zalaniami spowodowanymi gwałtownymi opadami deszczu interweniowała Państwowa Straż Pożarna. W maju 2009 r. i lipcu 2011 r. powstało przed blokiem rozlewisko wodne, a w sierpniu 2010 r. opady atmosferyczne spowodowały zalanie piwnicy bloku. Każdorazowo funkcjonariusze Straży Pożarnej wypompowali wodę do pobliskiej studzienki kanalizacyjnej burzowej. Zalewanie piwnic w przedmiotowym bloku spowodowane jest ukształtowaniem naturalnym terenu i złą gospodarką wód opadowych na osiedlu (...) w K.. Problem ten został zgłoszony przez Zarządcę nieruchomości celem podjęcia stosownych czynności zaradczych przez (...). o.o. w K.., Miejski Zarząd (...) w K. i Prezydenta Miasta K.. Jednocześnie przy budynku wykonany został system koryt ściekowych, wokół ścian zewnętrznych budynku podwyższono opaskę z płytek chodnikowych oraz zamontowano pompę odwadniającą w podpiwniczeniu budynku.

Dowód: zeznania świadka K. K. (2) k. 237V, zeznania powódki k. 348,185-186, notatki służbowe zarządcy nieruchomości k. 225, 231, informacje o interwencjach Państwowej Straży Pożarnej k. 218-221 , pisma (...) Sp. z o.o. w K. k. 223 - 224, k. 228, 229, 230, opinia biegłego K. S. k. 256, opinia biegłego J. O. k. 367

Problem zwilgocenia budynku przy ul. (...) jest duży. Tynki na ścianach podpiwniczenia są bardzo zawilgocone. Pomieszczenie piwniczne przynależne do mieszkania powódki w chwili obecnej nie nadaje się do użytkowania z uwagi na wodę przesączającą się przez wykuty otwór w ścianie zewnętrznej i przez ścianę.

W mieszkaniu powódki na powierzchniach ścian w pokoju małym od strony północno – wschodniej przy podłodze pomimo przeprowadzonego remontu występują punktowe przebarwienia tynku charakterystyczne dla kolonii pleśni. Przebarwienia na ścianie są następstwem wykonania gładzi na nie zdezynfekowanej ścianie. Obecny stan obecności pleśni w mieszkaniu powódki mieści się w granicach normy, występujące pleśnie aktualnie nie powodują zanieczyszczenia powietrza.

Dowód: opinia biegłego J. O. k. 367- 375

Pismem z dnia 18 czerwca 2012 r. powódka odstąpiła od umowy powołując się na wady fizyczne lokalu i wezwała pozwanych do stawienia się u notariusza w terminie 21 dni celem zwrotnego przeniesienia własności nieruchomości i uregulowania kwestii finansowych, wskazując, iż domaga się zwrotu kwoty 207 000 zł z uwagi na poczynione nakłady na mieszkanie.

Pozwani nie stawili się na umówiony u notariusza termin, a pismem z dnia 26 czerwca 2012 r. pozwana poinformowała powódkę o bezpodstawności jej żądania.

Dowód: pismo powódki k. 49-50, projekt aktu notarialnego k. 51-62

Powódka E. B. (1) jest matką dwóch małoletnich córek – 13-letniej A. i 3- letniej M., opieką nad którymi zajmuje się osobiście. Nie pracuje zarobkowo, utrzymuje się z alimentów na dzieci (450 zł i 1500 euro) oraz świadczeń z opieki społecznej przyznanych małoletniej A. (łącznie 940 zł), która jest dzieckiem niepełnosprawnym.

Dowód: zeznania powódki k. 348, 185-186

Pozwani są emerytami, A. W. ma 77 lat, M. W. (1) 81 lat. Pozwany choruje na A. i cukrzycę, pozwana – na schorzenia serca. Utrzymują się świadczeń w kwotach 966,29 i 1502,33 zł, z czego ponoszą koszty leczenia – w sumie 500 zł miesięcznie, opłaty za mieszkanie 500 zł czynsz, 150 zł za energię elektryczną, 150 zł za gaz. Spłacają zadłużenie w kwocie 6000 zł.

Dowód: zeznania pozwanej k. 186-187

Podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie stanowiły zeznania stron, przy czym w całości Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanej A. W., a jedynie częściowo - powódce E. B. (1) - w zakresie w jakim znalazły one potwierdzenie w zeznaniach złożonych przez świadków – pracowników administracji bloku ( (...) Sp.z o.o. w K. – zarządcy nieruchomości) A. B., K. P. (1), K. K. (2), czy sąsiadów powódki - T. S., E. R.. Świadkowie ci, jako nie zainteresowani osobiście wynikiem toczącego się procesu, w ocenie Sądu zeznawali spontanicznie, szczerze, obiektywnie. Ich relacje w ocenie Sądu w całości zasługują na miano wiarygodnych bowiem są jasne i konsekwentne, wzajemnie korelują ze sobą i z dowodami w postaci dokumentów (szczegółowo wskazanych poniżej).

W szczególności Sąd odmówił przymiotu wiarygodności twierdzeniom powódki co do zakresu usterek jakie ujawniły się w toku eksploatacji mieszkania nabytego od pozwanych, które z uwagi na zakres i istotność miały uniemożliwiać dalsze korzystanie z lokalu zgodnie z jego przeznaczeniem. Okoliczności te jednak pozostały nie udowodnione w świetle materiału zgromadzonego w sprawie, w tym zwłaszcza opinii biegłych sądowych, których wywód i wnioski końcowe prowadzą do zgoła odmiennych wniosków.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się w zasadniczej mierze na opiniach sporządzonych w niniejszym procesie przez biegłych sądowych z zakresu budownictwa – K. S. specjalisty z zakresu instalacji sanitarnych (k. 253-263, 296, 299-308, 347), K. P. (2) specjalisty z zakresu instalacji elektrycznych (k. 271-273,296-297,321), a także biegłego J. O. specjalisty mykologiczno- budowlanego (k. 365-386, 417-418). Opinie sporządzone zostały zgodnie z tezami dowodowymi w oparciu o wizje lokalne przeprowadzone przez biegłych, pomiary (w tym pomiary wilgotności murów, badania tynków na obecność grzybów, pleśni i zasolenia tynków, wykonaną dokumentację fotograficzną). Sąd nie miał zastrzeżeń do treści opinii, a ich wywód ocenił jako rzetelny, fachowy, precyzyjny, wyczerpujący, logiczny.

Wszystkie zgłaszane przez powódkę zarzuty, co do treści opinii biegłych w ocenie Sądu zostały dostatecznie precyzyjnie wyjaśnione w opiniach uzupełniających wydanych w sprawie, w tym zwłaszcza opiniach ustnych biegłego K. S. i biegłego K. P. (2), złożonych na rozprawie w dniu 22 stycznia 2014 r. (k. 347) i na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2013 r. (k. 296-297). Sąd podzielił opinie w całości.

W ocenie Sądu, w świetle przeprowadzonych dowodów okoliczności sporne zostały wyjaśnione, stąd zgodnie z art. 217 § 2 kpc Sąd oddalił wnioski stron o zlecenie wykonania kolejnej opinii w sprawie przez biegłego z zakresu budownictwa. Granicę obowiązku prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego wyznacza, ocena czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy, a te w ocenie Sądu zostały wyjaśnione.

Ponadto Sąd oparł się na dokumentach złożonych do akt sprawy niniejszej, - wezwania przedsądowego z dnia 18 czerwca 2012 r. (k. 49), projektu aktu notarialnego (k. 51-61), umowy sprzedaży i aneksu (k. 66, 69), pisma (...) k. 118-119, 149-150, dokumentacji fotograficznej (k. 182-183, 205), pism powódki k. 193-195, notatki służbowej (k. 207,227,231), pism Zarządcy nieruchomości (k. 228-230), pisma z Państwowej Straży Pożarnej k. 218-221), które to dowody nie budziły wątpliwości Sądu co do ich autentyczności.

Sąd zważył co następuje.

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Strona powodowa opierała swoje roszczenia na przepisach o rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej.

Zgodnie z przepisem art. 556 § 1 kc sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy (art. 557 § 1kc).

W myśl art. 560 § 1 i 2 kc jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić wówczas strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.

W oparciu o powołane przepisy powódka domagała się zobowiązania pozwanych do złożenia oświadczenia o przyjęciu złożonego przez nią oświadczenia o zwrotnym przeniesieniu własności przedmiotowej nieruchomości oraz do złożenia oświadczenia o zwrocie uiszczonej przez powódkę ceny za mieszkanie. Ponadto domagała się zasądzenia od pozwanych kwoty 10 000 zł tytułem zwrotu poczynionych przez nią nakładów na przedmiotową nieruchomość podając, iż położyła panele podłogowe, wymieniła drzwi wejściowe, pomalowała ściany w pomieszczeniach i grzejniki, wymieniła blaty w kuchni, zakupiła artykuły hydrauliczne do wanny i zlewu, zainstalowała wodomierz, uiszczając zarazem opłatę za jego legalizację. Poniosła koszt zakupu materiałów budowlanych i ich transportu oraz koszt wykonania prac remontowych.

E. B. (1) zarzucała, że nabyty od pozwanych lokal mieszkalny ma szereg wad uniemożliwiających jego dalsze użytkowanie, o których pozwani wiedzieli i nie poinformowali jej przed zawarciem umowy. Powódka wyszczególniła następujące usterki: wadliwe instalacje - elektryczna i hydrauliczna, w tym nieprawidłowe zamontowanie termy elektrycznej w miejsce piecyka gazowego, nieprawidłowo zmodernizowaną wentylację w łazience i w kuchni, ukrycie pod podwieszanym sufitem w korytarzu instalacji gazowej i elektrycznej, wadliwie zamontowane okna. Nadto zarzucała, że ściany w pokojach są zagrzybione, mieszkanie jest zimne. Zgłaszała uwagi co do wielkości mieszkania, która miała zostać zawyżona przez pozwanych. Jednak przede wszystkim zarzucała, że świadomie zataili przed nią problemy z zalewaniem bloku mieszkalnego, w którym znajduje się lokal, w tym zalewanie piwnicy, do której przed zawarciem umowy mieli utrudnić powódce dostęp.

Pozwani negowali wadliwość sprzedanego powódce mieszkania oraz zamiar zatajenia jakichkolwiek usterek mieszkania czy nieruchomości.

Jak wynika z dokumentów złożonych do akt sprawy przez strony procesu faktycznie na przestrzeni lat 2006-2012 dochodziło do zalania wodami gruntowymi budynku mieszkalnego, w tym korytarzy i piwnic bloku przy ul. (...). Trzykrotnie w związku z gwałtownymi opadami deszczu interweniowała Państwowa Straż Pożarna wypompowując wodę spod bloku oraz raz z piwnicy bloku do pobliskiej studzienki kanalizacyjnej burzowej. Celem wyeliminowania problemu wykonano system koryt ściekowych przy budynku, podwyższono opaskę wykonaną z płytek chodnikowych wokół ścian zewnętrznych oraz zamontowano pompę odwadniającą w podpiwniczeniu budynku. Podjęte czynności spowodowały, iż od 2012 r. do zalewania bloku już nie dochodzi.

W świetle wywodów opinii biegłych K. S. i J. O., a także ustaleń poczynionych przez Zarządcę nieruchomości, zalewanie piwnic w przedmiotowym bloku spowodowane jest ukształtowaniem naturalnym terenu (budynek jest zlokalizowany w zagłębieniu terenu) i złą gospodarką wód opadowych na osiedlu (...) w K.. Zagłębienie powoduje utrzymywanie się wody „podskórnej” na wysokim poziomie przez dłuższy okres w ciągu roku, ze szczególnym nasileniem w okresie wiosennym i po silnych opadach deszczu. Jednak konieczność interwencji Straży Pożarnej jest sporadyczna i uwarunkowana szczególnymi warunkami atmosferycznymi, natomiast jedynie raz w 2006 r. miała miejsce sytuacja, w której zalanie bloku uniemożliwiało wejście do klatki schodowej. Jak wynika z zeznań wieloletnich mieszkańców bloku, świadków E. R. i T. S., problem zalewania piwnic został zminimalizowany, blok został ocieplony, opady atmosferyczne nie utrudniają korzystania z mieszkań. Sąd nie miał podstaw by kwestionować prawdziwość zeznań wskazanych świadków, które korelowały z zeznaniami pozwanej A. W. oraz jej synowej M. W. (2).

Przechodząc do analizy poszczególnych zarzutów powódki należy stwierdzić, iż w świetle zgodnych i wzajemnie spójnych w tym zakresie opinii biegłych sądowych K. S. i J. O. oraz ostatecznej opinii biegłego K. P. (2) wady lokalu mieszkalnego, na które powoływała się powódka odstępując od umowy zwartej z pozwanymi są usterkami natury technicznej – ogólno- budowlanej, które nie uniemożliwiają użytkowania lokalu zgodnie z jego przeznaczeniem, są usuwalne przy zaangażowaniu stosunkowo niewielkich środków finansowych, nadto nie są na tyle poważne, aby zagrażały życiu czy bezpieczeństwu mieszkańców lokalu.

Dokonana w mieszkaniu zmiana położenia zlewozmywaka w kuchni, jak opiniował biegły K. S. jest zgodna z odnośnymi przepisami (Polskimi Normami dotyczącymi (...) Wodociągowych i Kanalizacyjnych w Budynkach) i zasadami sztuki budowlanej. Natomiast nieprawidłowe jest wykonanie jednego podejścia odpływowego, wspólnego z kanalizacją sanitarną. Podejście to winno bowiem być włączone bezpośrednio do pionu kanalizacyjnego, tak jak było to wykonane uprzednio przed zmianę, przy czym istnieje możliwość ponownego podłączenia tego odpływu w prawidłowy sposób.

Zgodna z przepisami jest także dokonana przez pozwanych w mieszkaniu zmiana pieca kąpielowego- piecyka gazowego na termę elektryczną. Nieprawidłowością jest jedynie brak zaworu odcinającego dopływ wody do podgrzewacza, który jednak można zamontować. Biegły podniósł, iż węże wykorzystywane do tej instalacji winny być atestowane, jednak brak jest danych czy zamontowane w mieszkaniu powódki przewody posiadają atest.

W świetle opinii biegłego prawidłowo została zamontowana kratka wentylacyjna w kuchni, a jedynie należy usunąć z kratki żaluzje. Natomiast wadliwe jest podłączenie odciągu spalin z okapu kuchennego bezpośrednio do kanału wentylacyjnego oraz zamontowanie wentylatora wyciągowego na kanale wentylacyjnym w łazience. Biegły zalecił zdemontowanie odciągu podłączonego do przewodu wentylacyjnego, wykonanie poszerzenia otworu wywiewnego w łazience. Wskazał na celowość zamontowania co najmniej dwóch nawiewników przy oknach celem zwiększenia wydajności kanałów wentylacyjnych, co jest istotne tym bardziej, iż w zamontowanych w mieszkaniu oknach nie ma tzw. mikrouchylności umożliwiającej nawiew powietrza przez nieszczelności.

Nie znalazły potwierdzenia w treści opinii biegłego zarzuty powódki co do nieprawidłowości w zakresie ukrycia w pawlaczu czy pod sufitem podwieszanym na korytarzu instalacji gazowej i elektrycznej, przy czym biegły podnosił celowość wietrzenia tegoż pawlacza lub wykonania wentylacji – nawiercenia otworów wentylacyjnych. K. S. opiniował, że choć opisane wady instalacji (w zakresie wentylacji) powodują uciążliwości w eksploatacji mieszkania, nie powinny w zasadniczy sposób zagrozić życiu mieszkańców. Podobnie dostrzeżone niedokładności w wykonaniu parapetów zewnętrznych przy oknach, w tym zwłaszcza co do spadków i braku szczelności połączeń z ramami okiennymi, które to usterki w świetle opinii nie zagrażają mieszkańcom lokalu.

Reasumując jak wynika z wywodu biegłego K. S., wszystkie ujawnione wady mieszkania powódki są wadami usuwalnymi, a koszt ich usunięcia będzie wynosił 1312,10 zł brutto, z dopuszczalnymi różnicami w granicach 15%. (k. 300, 347) Biegły szacując koszty dokonania niezbędnych zmian budowlanych uwzględnił ceny uśrednione obowiązujące na terenie województwa (...) oraz koszt zakupu niezbędnych materiałów. Wywodził, iż nie jest konieczne prowadzenie szerokiego zakresu prac, w tym demontowanie istniejącego pionu kanalizacyjnego z karton-gipsu w całości, a wystarczające jest zdemontowanie dwóch płytek, które można wykorzystać na nowo, co ograniczy rzeczywiste niezbędne koszty usunięcia usterek. Sąd podzielił opinię biegłego w całości.

Analiza opinii biegłego K. P. (2) prowadzi do wniosku, iż co prawda w świetle obowiązujących przepisów i norm w pomieszczeniach, w których panuje duża wilgotność powietrza, jak łazienka i kuchnia używane powinny być kable elektryczne trzyżyłowe, podczas gdy podczas remontu w przedmiotowym lokalu została wykonana instalacja z użyciem przewodów dwużyłowych, jednak właśnie takie okablowanie eklektyczne występuje w całym bloku. Zatem faktycznie brak jest konieczności dokonywania zmian w tym zakresie (k. 296V). Dopiero po ewentualnej zmianie kabli na trzyżyłowe istnieje możliwość zamontowania wyłącznika przeciwporażeniowego – wyłącznika różnicowo- prądowego dla zabezpieczenia obwodów i urządzeń elektrycznych, a w konsekwencji zaistnieje potrzeba zmiany tablicy rozdzielczej w mieszkaniu aby przystosować ją do zwiększonej ilości aparatów elektrycznych (włączników). W świetle opinii uciążliwością dla mieszkańców jest przeciążanie obwodu bojlera elektrycznego (podgrzewacza wody) i gniazd wtykowych w łazience, które włączone są na wspólne zabezpieczenie z gniazdem wtykowym w kuchni. Często bowiem dochodzi do wyłączenia zabezpieczenia w tablicy rozdzielczej oraz wyłączenia zabezpieczenia głównego mieszkania (wskutek zwiększonego poboru energii przez bojler) i w konsekwencji do wyłączenia prądu i konieczności włączania korka, który jest „wybijany”. Jak opiniował biegły dla kuchni i łazienki winny być zamontowane osobne bezpieczniki, a nadto osobne dla bojlera i gniazd wtykowych w łazience. Biegły podnosił, iż powódka może zwrócić się do dostawcy energii elektrycznej o zwiększenie mocy przyłączeniowej do lokalu bądź zamontować w tablicy głównej lokalu tzw. wyłącznik pierwszeństwa, który będzie odcinać zasilanie bojlera w przypadku włączonych odbiorników w kuchni. W świetle opinii dokonanie niezbędnych zmian w zakresie instalacji elektrycznej będzie wymagało nakładów finansowych w kwocie 4699,25 zł brutto (k. 321).

Nie znalazł także potwierdzenia w toku procesu dotyczący zagrzybienia ścian w pokojach przedmiotowego mieszkania i negatywnych skutków dla zdrowia mieszkańców. W świetle opinii biegłego rzeczoznawcy mykologiczno- budowlanego J. O. w mieszkaniu powódki na powierzchniach ścian jedynie w pokoju małym od strony północno – wschodniej przy podłodze występują punktowe przebarwienia tynku charakterystyczne dla kolonii pleśni. W pozostałych pomieszczeniach mieszkalnych biegły nie stwierdził występowania grzybów ani pleśni. Jako przyczyny wskazanych śladów pleśni biegły wskazał niedostateczną izolacyjność ściany zewnętrznej (izolacji termicznej) i jej zły stan techniczny. Opierając się na badaniach pobranej próbki ze ściany zewnętrznej mieszkania opiniował, iż obecny stan obecności pleśni w mieszkaniu powódki mieści się w granicach normy, rozwój pleśni w chwili obecnej nie jest aktywny, nie wytwarzają one zarodników i nie powodują zanieczyszczania powietrza. W myśl wywodu opinii, likwidacja przyczyn powstawania pleśni (przemarzania ściany) jest możliwa poprzez wykonanie nowej izolacji termicznej i przeciwwodnej na ścianach zewnętrznych i płycie balkonowej. Naprawa izolacji termicznej powinna polegać na wykonaniu dodatkowego ocieplenia połączenia ściany zewnętrznej z płyta balkonową oraz na dodatkowym ociepleniu wieńca żelbetonowego na poziomie stropu nad parterem (k. 374-375).

W tym miejscu podkreślić należy, iż jak wynika z opinii o występowaniu o rozwoju grzybów – pleśni na powierzchni i wewnątrz przegród budowlanych decyduje szereg czynników natury technicznej – wady projektowe i wykonawcze w procesie budowlanym oraz niewłaściwa konserwacja i eksploatacja budynku czy mieszkania. Niekorzystny wpływ ma np. suszenie prania w mieszkaniu, brak wentylacji, czy choćby regularnego wietrzenia mieszkania. Warunkiem podstawowym rozwoju grzybów rozkładu pleśniowego jest bowiem stała lub okresowa wysoka wilgotność. Ściany w przedmiotowym lokalu mieszkalnym zostały w ostatnim czasie wyremontowane, ustawienie mebli w pomieszczeniach umożliwia dobre przewietrzanie ściany. Występujące na ścianach w mieszkaniu u powódki przebarwienia są następstwem wykonania gładzi bez wykonania przez powódkę dezynfekcji ściany. Nie stwarza to jednak zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców. W świetle opinii biegłego istnieje obecnie wiele preparatów, które pozwalają na zlikwidowanie pleśni, grzyba, w tym np. poprzez stworzenie tzw. szlamów – zaizolowanie ściany od środka, co generuje dodatkowy koszt w granicach 100- 150 zł za 1 m 2 (k. 417V).

Sąd ocenił wywody opinii biegłych jako rzeczowe, fachowe, logiczne, a wnioski końcowe opinii podzielił w całości.

Powódka w toku procesu przedmiotem zarzutu stawianego pozwanym uczyniła także okoliczność, iż jak utrzymywała pozwani nie pokazali jej przed zawarciem umowy sprzedaży piwnicy, która nosiła ślady uprzednich zalań budynku. Powódka podnosiła, iż niejednokrotnie prosiła pozwaną o pokazanie jej piwnicy przynależnej do mieszkania, jednak A. W. początkowo tłumaczyła, że nie jest możliwe zobaczenie piwnicy gdyż klucz został zabrany przez pracowników administracji, a następnie pozwana uskarżała się na zły stan zdrowia uniemożliwiający jej zejście do piwnicy.

Odmiennie w tym zakresie natomiast zeznawała sama pozwana, podając, iż powódka oglądając mieszkanie nie interesowała się pomieszczeniem piwnicznym, a dopiero podczas podpisywania umowy u notariusza zapytała czy do mieszkania przynależna jest piwnica.

Niezależnie jednak od przyjęcia za prawdziwą wersji powódki czy też wersji pozwanej, pomimo braku wiedzy o stanie technicznym piwnicy powódka zdecydowała się na nabycie przedmiotowego lokalu mieszkalnego od pozwanych. Zatem zdaniem Sądu powoływanie się na tą okoliczność w niniejszym procesie nie mogło odnieść zamierzonego przez nią skutku, tj. uzasadniać skuteczność odstąpienia od umowy łączącej ją z pozwanymi.

W tym miejscu podkreślić należy, iż jak opiniował biegły J. O. technologia wykonania bloku przy ul. (...) odpowiada czasom kiedy on powstał (lata 60te), a stan piwnic i zły stan zewnętrzny budynku jest dostrzegalny gołym okiem (k. 417V). Ponadto nie mogło zostać pominięte, iż powódka nabywając przedmiotowy lokal - stając do aktu notarialnego w dniu 10 października 2011 r. jak oświadczyła, zapoznała się ze stanem prawnym i technicznym lokalu, do których nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń (§ 2 b wskazanego aktu notarialnego k. 67).

Nie było kwestionowane w toku postępowania, iż nosząc się z zamiarem zawarcia transakcji zakupu lokalu mieszkalnego położonego w budynku z lat 60-tych , powódka nie zasięgnęła informacji odnośnie stanu technicznego nieruchomości u zarządcy bloku, nie rozpytywała ona nawet osób zamieszkujących sąsiednie mieszkania. Trudno zatem przyjąć, iż dopełniła aktów staranności wymaganych w takich okolicznościach. Argumentacja powódki, iż pozwana nie chciała jej udzielić informacji odnośnie zarządcy nieruchomości- jego danych adresowych, w ocenie Sądu była jedynie nieskuteczną próbą usprawiedliwienia zaniedbań powódki w tym zakresie i braku stosownego rozeznania kwestii istotnych przy podejmowaniu tak istotnej decyzji jak zakup mieszkania. Pozostałe wady , które powódka wyszczególniła w piśmie , w którym odstąpiła od umowy z dnia 18 czerwca 2012r./k.49/ są nieistotne , dające się usunąć ponadto mogły zostać zauważone przy wykazaniu aktów staranności np. zasięgnięcia opinii –specjalisty przed podjęciem decyzji o kupnie takiego lokalu zważywszy na lata kiedy powstał budynek i istniejące wówczas technologie w jakich był budowany co niewątpliwie ma wpływ na stan mieszkań w budynku jak np. brak stosownych izolacji i związana z tym możliwość zagrzybienia ścian na skutek ich przemarzania .

Jednocześnie nie znalazły potwierdzenia w dowodach zgromadzonych w sprawie twierdzenia powódki, iż tylko piwnica przynależna do jej lokalu mieszkalnego jest w złym stanie technicznym, podczas gdy piwnice znajdujące się po drugiej stronie bloku są suche, gdyż tam jest zamontowana pompa odpompowująca wodę zalewającą blok. Twierdzenia te pozostały gołosłowne w świetle opinii biegłego J. O., z której wynika, iż stan we wszystkich piwnicach w bloku jest taki sam (k. 417V).

Nieudowodnione w toku procesu pozostały również twierdzenia co do zawyżenia przez pozwanych metrażu przedmiotowego mieszkania, a jako takie zarzuty te nie zasługiwały na uwzględnienie.

Reasumując w świetle całokształtu nakreślonych powyżej okoliczności żadna z podnoszonych przez powódkę wad lokalu mieszkalnego nabytego od pozwanych nie jest na tyle istotna aby uprawniała do odstąpienia od umowy sprzedaży. Żądanie powódki jako nieusprawiedliwione należało zatem oddalić.

W realiach niniejszej sprawy także żądanie E. B. (1) o zwrot nakładów poczynionych na przedmiotową nieruchomość nie mogło zostać uwzględnione jako przedwczesne.

Przepis art. 226 § 1 kc przewiduje określone zasady rozliczenia nakładów, dokonywanego z uwzględnieniem interesu obydwu stron i rodzaju nakładów. W każdym jednak wypadku wycena następuje po ustaniu posiadania i dokonaniu zwrotu rzeczy właścicielowi. Dopiero bowiem z chwilą zwrotu rzeczy można określić jakie korzyści uzyskał posiadacz z dokonanych nakładów koniecznych oraz na ile inne nakłady zwiększają wartość zwracanej rzeczy. Takie stanowisko, przyjmujące wydanie rzeczy jako chwilę wymagalności roszczeń posiadacza z tytułu wszystkich nakładów, przyjął też Sąd Najwyższy w orzeczeniach: w wyroku z dnia 7 marca 1997 r., sygn. akt II CKN 57/96, OSNC 1997/6-7/92, wyroku z dnia 30 maja 2007 r., IV CSK 71/07, Lex nr 461619; postanowieniu z dnia 21 lutego 2008 r., III CZP 145/07, Lex nr 380991; wyroku z dnia 22 lutego 2010 r., IV CSK 436/09, Lex nr 585879.

Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę podziela pogląd Sądu Najwyższego, że momentem, kiedy stają się wymagalne roszczenia posiadacza z tytułu wszelkich poczynionych przez niego nakładów jest chwila wydania rzeczy właścicielowi - chwila jej przekazywania wraz z nakładami przez posiadacza. Jeżeli wydania takiego nie było, żądanie zwrotu tych nakładów należy uznać za przedwczesne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1967 r., III CRN 356/67, OSNCP 1968, z. 8-9, poz. 148).

Odrębnie trzeba zwrócić uwagę, że ilekroć roszczenie posiadacza zależy od zwrotu rzeczy, to wystarczy zaoferowanie przez niego wydania rzeczy przy nieuzasadnionej odmowie (zwłoce) przyjęcia rzeczy przez właściciela. Taka sytuacja jednak, jak to zostało nakreślone powyżej nie miała miejsca w okolicznościach niniejszej sprawy.

Z powołanych względów Sąd przyjął, iż roszczenia powódki o zwrot poczynionych przez nią nakładów na przedmiotowy lokal mieszkalny a tak żądanie zasądzenia kwoty 10.000 zł zostało ostatecznie sprecyzowane przez fachowego pełnomocnika nie są wymagalne./protokół rozprawy z 30 czerwca 2014r./ Wobec powyższego niecelowe było czynienie w niniejszym procesie szczegółowych ustaleń co do zakresu poszczególnych nakładów, ich charakteru i wysokości.

Mając na uwadze powyższe Sąd w oparciu o powołane przepisy oddalił powództwo E. B. (1).

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt. II sentencji w oparciu o przepis art. 98 kpc zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powódka została zwolniona od kosztów sądowych w 4/5 częściach (k. 121). W toku procesu uiściła kwotę 2070 zł tytułem części opłaty od pozwu i zaliczkę na poczet opinii biegłego w kwocie 300 zł (k. 352). Na koszty sądowe oprócz opłaty od pozwu złożyły się wydatki poniesione tytułem wynagrodzenia biegłych opiniujących w sprawie, przyznane w łącznej kwocie 3089,85 zł (1140,60+332,2+494,20+221,48+ (...),40). Zatem na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 pkt 2 ustawy o kosztach sądowych Sąd nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 617,97 zł ( (...),85). W pozostałym zakresie Sąd w oparciu o przepis art. 102 kpc odstąpił od obciążania powódki kosztami procesu mając na uwadze jej sytuację osobistą.

W pkt. III sentencji Sąd orzekł o kosztach pomocy prawnej udzielonej pozwanym z urzędu na podstawie art. § 6 pkt 7 i § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U.2013.461).