Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 273/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Marek Tauer

SO Elżbieta Kala

SO Wiesław Łukaszewski (spr.)

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: M. K. (1)

przeciwko: (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w B.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 10 lipca 2014r. sygn. akt VIII GC 212/14

1.  prostuje rubrum zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce błędnie wpisanego imienia powódki (...) wpisać prawidłowe imię M. K. (1);

2.  uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w sprawie w zakresie czynności na rozprawach w dniu 30 maja 2014r. i w dniu 27 czerwca 2014r. oraz przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.

sygn. akt VIII Ga 273/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 28 listopada 2013 r. powódka M. K. (1) wniosła o zasądzenie od pozwanej (...) Sp. z o. o. kwoty 15795 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 8755 zł od dnia 23 października 2012 r. do dnia zapłaty i od kwoty 7040 zł od dnia 22 listopada 2012 r. do dnia zapłaty. Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu podała, że zawarła z pozwaną kontrakt w sprawie zasad oraz warunków udzielania świadczeń zdrowotnych wykonywanych przez powódkę w (...) w P.. W związku z wprowadzonym w przychodni od dnia 1 grudnia 2012 r. Programem (...) strony umowy na podstawie aneksu nr (...) z dnia 1 grudnia 2011 r. ustaliły stawkę za badanie w ramach (...) na kwotę 20 zł za wykonane badanie w ramach tego programu. Na mocy aneksu nr (...) z dnia 1 lipca 2012 r. strony ustaliły stawkę za 1 godzinę pracy powódki w kwocie 85 zł. Zgodnie z przedmiotową umową powódka wystawiła pozwanej rachunki nr (...). Pozwana zapłaciła jedynie rachunki nr (...), a nie zapłaciła rachunków nr (...). Pozwana zwróciła powódce kwestionowane rachunki, uznając je za wystawione niezgodnie z kontraktem.

W sprzeciwie pozwana przyznała, że strony zwarły umowę na podstawie której powódka udzielała świadczeń zdrowotnych w jej przychodni. Zarzuciła, że powódka nie wywiązała się z łączącego strony kontraktu. Pozwana podała, że do dnia 6 września 2012 r. W. W. (1) pełnił funkcję pełnomocnika pozwanej oraz koordynatora działalności (...). W. W. (1) był także osobą, która bezpośrednio weryfikowała wykonywanie umowy przez powódkę. Następnie po cofnięciu pełnomocnictwa W. W. (2) wykonywanie umowy przez powódkę było weryfikowane przez M. K. (2) – prezesa zarządu pozwanej. W dniu 19 września 2012 r. powódka M. K. (1) i W. W. (1) założyli spółkę cywilną, której przedmiotem działalności ma być działalności tożsama z działalnością (...). Pozwana wezwała W. W. (1) do zwrotu posiadanej dokumentacji, która dotyczyła działalności pozwanej. W. W. (1) zwrócił niepełną dokumentację, ponieważ brakowało m. in. umowy zawartej przez strony. Pozwana podała także, że w dniu 25 października 2012 r. powódka nie stawiła się w (...) celem udzielenia świadczeń zdrowotnych i zabezpieczenia realizacji umowy jaką pozwana zawarła z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jej zdaniem powódka rozwiązała umowę zawartą przez strony niezgodnie z § 14 ust. 2 kontraktu. Pozwana zarzuciła także, iż W. W. (1) bez jej wiedzy i zgody zmienił umowę stron w ten sposób, że zgodnie z aneksem nr (...) z dnia 1 lipca 2012 r. powódka mogła rozwiązać umowę bez wypowiedzenia w przypadku zalegania przez pozwaną z płatnością rachunku w terminie 21 dni od dnia przedłożenia rachunku. Zarzuciła, że do rachunków nr (...) nie zostały przedłożone szczegółowe grafiki (harmonogramy godzinowe) dotyczące udzielonych świadczeń i dlatego nie była w stanie ich zweryfikować. Spóźnianie się powódki do pracy skutkowało niezgodnością udzielania świadczeń w myśl harmonogramu NFZ. Rachunek nr (...) nie zawierał wyszczególnienia zrealizowanych świadczeń oraz ich liczby. Nadto powódka nie przedłożyła polisy OC, co stanowiło także kolejną przyczynę wstrzymania zapłaty za wskazane rachunki.

W piśmie procesowym z dnia 31 marca 2014 r. powódka w odpowiedzi na zarzuty pozwanej podała, że w dniach 25 października 2012 r. – 4 listopada 2012 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim o czym poinformowała personel przychodni. Wskazała, że w chwili podpisania aneksu nr (...) W. W. (1) był umocowany do tej czynności.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 10 lipca 2014 r. sygn. akt VIII GC 212/14 zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 15.795 zł z odsetkami ustawowymi od kwot: a) 8755 zł od dnia 23 października 2012 r. do dnia zapłaty i b) 7040 zł od dnia 22 listopada 2012 r. do dnia zapłaty. Ponadto zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 3207 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Orzeczenie to oparł na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach natury prawnej:

W dniu 1 czerwca 2011 r. strony zawarły kontrakt w sprawie zasad oraz warunków udzielania świadczeń zdrowotnych. Na podstawie tej umowy powódka zobowiązała się świadczyć usługi medyczne w postaci udzielania świadczeń lekarski pacjentom pozwanej w prowadzonej przez pozwaną (...) w P.. Strony ustaliły wynagrodzenie powódki za godzinę pracy w wysokości 75 zł. Zgodnie z umową powódka była zobowiązania do posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwana była zobowiązania do zapłaty wynagrodzenia w terminie 21 dni od daty przedłożenia przez powódkę rachunku za poprzedni miesiąc. Powódka mogła rozwiązać umowę bez wypowiedzenia w przypadku zalegania przez pozwaną z zapłatą wynagrodzenia za okres dłuższy niż jeden pełny okres płatności.

Od dnia 1 czerwca 2011 r. do dnia 31 maja 2012 r. powódka miała zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z (...) S.A. Z kolei od dnia 1 czerwca 2012 r. do dnia 31 maja 2013 r. powódka miała zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z (...) S.A.

W dniu 1 grudnia 2011 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy z dnia 1 czerwca 2011 r., zgodnie z którym wynagrodzenie powódki za godzinę udzielania świadczeń medycznych wyniosło 80 zł, a wynagrodzenie powódki za jedno badanie w ramach (...) wyniosło 20 zł. W imieniu pozwanej aneks został podpisany przez jej pełnomocnika W. W. (1).

W dniu 1 lipca 2012 r. strony zawarły aneks nr (...) do umowy z dnia 1 czerwca 2011 r., zgodnie z którym wynagrodzenie powódki za godzinę udzielania świadczeń medycznych wyniosło 85 zł. Strony ustaliły także, że powódka miała prawo rozwiązać umowę bez wypowiedzenia w przypadku powstania po stronie pozwanej zwłoki w zapłacie wynagrodzenia. W imieniu pozwanej aneks został podpisany przez jej pełnomocnika W. W. (1), który był pełnomocnikiem pozwanej, pełnił także funkcję zastępcy kierownika (...). Kierownikiem przychodni była prezes zarządu pozwanej M. K. (2), która jednak nie przebywała w przychodni. Pacjenci oraz kierownictwo przychodni nie mieli zastrzeżeń do pracy powódki.

W dniu 6 września 2012 r. pozwana odwołała pełnomocnictwo udzielone W. W. (1). Tego samego dnia pozwana wezwała W. W. (1) do zwrotu pozostałej posiadanej dokumentacji dotyczącej działalności (...) w P., w tym umowy kontraktowej z powódką.

W dniu 28 września 2012 r. powódka wystawiła rachunek nr (...) na kwotę 8755 zł tytułem wynagrodzenia za świadczenie usług medycznych. Rachunek obejmował 103 godziny świadczenia przez powódkę usług medycznych za kwotę 85 zł za godzinę. Na rachunku oznaczono termin zapłaty tej należności do dnia 22 października 2012 r. Następnie w dniu 24 października 2012 r. powódka wystawiła rachunek nr (...) na kwotę 7040 zł tytułem wynagrodzenia za świadczenie usług medycznych oraz kwotę 24 zł za świadczenie usług medycznych w ramach (...). Rachunek obejmował 80 godziny świadczenia przez powódkę usług medycznych za kwotę 85 zł za godzinę oraz 12 godzin świadczenia usług medycznych ramach (...) za kwotę 20 zł za jedno badanie. Na rachunku oznaczono termin zapłaty tych należności do dnia 21 listopada 2012 r.

Powódka była w przychodni codziennie. Powódka zapisywała ilość świadczonych usług w swoim kalendarzu, na podstawie czego wystawiała rachunki. W (...) był prowadzony rejestr usług medycznych świadczonych przez lekarzy oraz pacjentów, którym udzielono świadczeń. Rejestr był w formie online i był prowadzony na bieżąco. Pozwana, ani kierownictwo przychodni nie kwestionowało wpisów do rejestru, które były wykonywane przez T. M. (1) oraz A. M. – pracowników pozwanej.

W okresie od dnia 25 października 2012 r. do dnia 4 listopada 2012 r. powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim. Powódka próbowała rozmawiać z J. K. w sprawie nie zapłaconych rachunków, ale J. K. twierdził, że nie upłynął termin zapłaty. Powódka zwróciła się do M. K. (2) – prezes zarządu pozwanej z prośbą o wyjaśnienie sprawy, ale M. K. (2) nie skontaktowała się już z powódką. Wcześniej pozwana nigdy nie kwestionowała rachunków wystawianych przez powódkę.

W dniu 5 listopada 2012 r. powódka rozwiązała umowę z dnia 1 czerwca 2011 r. bez wypowiedzenia ze względu na niezapłacenie przez pozwaną wynagrodzenia należnego powódce za świadczenie usług medycznych we wrześniu 2012 r. Powódka wezwała pozwaną do zapłaty rachunku nr (...) oraz rachunku nr (...). Pomiędzy stronami doszło do wymiany korespondencji.

Sąd Rejonowy zważył, że strony zawarły umowę o świadczenie usług medycznych, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 734 k.c. w zw. z art. 750 k.c.). Była to umowa starannego działania. Powódka udowodniła, że świadczyła na rzecz pozwanej usługi polegające na udzielaniu świadczeń medycznych pacjentom przychodni prowadzonej przez pozwaną zgodnie z umową zwartą przez strony. Powódka udowodniła także, że wykonywała swoje obowiązki w sposób należyty, ponadto wykazała, iż naliczała należne jej wynagrodzenie zgodnie z zawartą przez strony umową oraz późniejszymi aneksami do tej umowy.

W ocenie Sądu i instancji zarzuty podnoszone przez pozwaną były gołosłowne.

Bez znaczenia był bowiem fakt, że pozwana wypowiedziała pełnomocnictwo W. W. (1), albowiem w chwili zawarcia przez strony aneksu nr (...) do umowy W. W. (1) posiadał umocowanie do składania oświadczeń woli w imieniu pozwanej. Nadto, pozwana nie udowodniła, jak i nawet nie uprawdopodobniła, że powódka wykonywała swoje obowiązki w sposób nienależyty, a po stronie pozwanej powstała z tego tytułu szkoda. Wręcz przeciwnie, z zebranego przez Sąd materiału dowodowego wynikało, że powódka wykonywała usługi zgodnie z umową, jak i, że posiadała ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Pozwana nie wykazała także, że rachunki wystawione przez powódkę były zawyżone.

Ponieważ pozwana nie zapłaciła powódce należnego jej wynagrodzenia za wykonane przez powódkę usługi na rzecz pozwanej to popadła wobec powódki w zwłokę ze spełnieniem tego świadczenia. Powódka mogła się więc domagać zapłaty przysługujących jej wierzytelności wraz z odsetkami za zwłokę i dlatego Sąd Rejonowy na podstawie art. 734 k.c. w zw. z art. 750 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 15795 zł. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. O kosztach procesu orzeczono w niniejszej sprawie na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od opisanego wyroku wniosła pozwana zaskarżając go w całości oraz zarzuciła:

- naruszenie art. 224 kpc poprzez nieudzielenie głosu stronie przed zamknięciem rozprawy,

- naruszenie przepisu art. 233 § 1 kpc poprzez pominięcie przy rozważeniu zebranego w sprawie materiału dowodowego zeznań świadka J. K., jako męża prezesa zarządu pozwanej, powołanego na te same okoliczności jak przesłuchani świadkowie,

- naruszenie art. 233 § 1 kpc polegające na dokonaniu oceny dowodów zebranych w sprawie niezgodnie z ich treścią oraz sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, jak również z naruszeniem zasady wszechstronnej oceny materiału dowodowego, prowadzącą do błędnych ustaleń faktycznych, iż: a) prezes zarządu pozwanej nie interesował się sprawami przychodni, co zostało wzięte pod uwagę przez Sąd przy ograniczeniu dowodu z przesłuchania stron do powódki oraz b) do kontraktu o świadczenie usług medycznych stosuje się tylko przepisy o zleceniu,

- naruszenie przepisu art. 227 § 1 kpc poprzez niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym stosunków łączących powódkę z przesłuchanymi świadkami, w szczególności W. W. (3),

Wskazując na powyższe pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzasadnieniu wskazała, że w kwietniu 2014 r. miały miejsce nowe okoliczności, bowiem w P. gdzie działała (...)oraz w tym samym zakresie dotyczącym podstawowej opieki zdrowotnej, zaczęła udzielać świadczeń w ramach NFZ przychodnia powołana przez (...) sp. z o. o. Prezesem tej spółki jest świadek A. M., a w przychodni pracuje świadek T. M. (2), a lekarzem udzielającym świadczeń medycznych jest powódka. Podniosła okoliczność stosunków jakie łączyły powódkę, z byłym pełnomocnikiem pozwanej W. W. (4). Zarzuciła, że Sąd Rejonowy ograniczając dowód z przesłuchania stron tylko do powódki oraz pomijając zeznania świadka J. K. uniemożliwił przedstawienie opisanych kwestii, a także uprawdopodobnienia, że zapis § 14.2 kontraktu stron w dniu zerwania jej przez powódkę był w brzmieniu pierwotnym, a nie zmienionym aneksem nr (...) w sposób niekorzystny dla pozwanej. Omówiła okoliczności wypowiedzenia umowy przez powódkę. Wskazała, że pełnomocnictwo dla W. W. (4) cofnęła w dniu 6 września 2012 r. Zarzuciła, iż od lipca 2012 r. powódka samowolnie bez wiedzy pozwanej i pełnomocnika J. K., zaczęła wystawiać faktury za udzielone świadczenia jak dla przekroczenia ponownego pułapu, czyli 85 zł za godzinę. Ponieważ miała pełne zaufanie do W. W. (4), który weryfikował faktury za lipiec i sierpień 2012 r. to przyjęła je i zapłaciła. W rzeczywistości dane te były nierzetelne, gdyż nie uwzględniały tzw. odrzuceń pacjentów, czyli liczby pomniejszającej. Te dane są dostępne z dwumiesięcznym opóźnieniem w ramach raportu NFZ. Dlatego W. W. (4) nie miał wiedzy o liczbie odrzuceń skoro od września przestał być pełnomocnikiem spółki. W konsekwencji przygotował on aneks w sposób nierzetelny. Zarzuciła, że aneks był spisany nie w dacie 1 lipca 2012 r., a po zerwaniu przez powódkę kontraktu czyli po 24 października 2012 r. Twierdziła, iż zajmowała się sprawami przychodni, jednak z uwagi na zaufanie do W. W. (4) uważała, że nie było potrzeby, aby bezpośrednio uczestniczyć w „życiu” przychodni. Poza tym był i jest pełnomocnik J. K., którego zeznania zostały pominięte wpływając na jednostronny osąd.

Jej zdaniem do umowy stron powinny mieć zastosowanie przepisy art. 353 1 kc z uwagi na charakter i sposób ustalania wynagrodzenia.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów procesu. Polemizowała z zarzutami apelacji uznając je za bezzasadne. Zgodziła się, że umowa stron należy do tzw. umów nienazwanych, do których stosuje się przepisy części ogólnej kodeksu cywilnego, ponadto ponieważ ich przedmiotem jest wykonywanie usług to zgodnie z art. 750 kc należy do nich stosować przepisy o zleceniu.

Pozwana w piśmie z dnia 28 lutego 2015 r. polemizowała z twierdzeniami powódki.

Sąd Okręgowy zważył, że:

Należy rozważyć, czy doszło w sprawie do naruszenia prawa procesowego, w taki sposób, że miało to znaczenie dla dokonanych ustaleń faktycznych i rozstrzygnięcia w sprawie. Takie w istocie były wszystkie zarzuty apelacji.

Pierwszy termin rozprawy był wyznaczony w dniu 25 kwietnia 2014 r. Reprezentant pozwanej stawiła się osobiście. Pełnomocnik powódki złożył jednak wniosek o odroczenie z powodu kolizji terminów rozpraw. Kolejny termin został wyznaczony w dniu 30 maja 2014 r. Tym razem reprezentantka pozwanej przy piśmie z dnia 28.05.2014 r. przesłała zwolnienie od lekarza sądowego i zawiadomiła o czasowym braku możliwości stawiennictwa. W tej sytuacji Sąd przesłuchał świadków, którzy się stawili oraz odroczył rozprawę na dzień 27 czerwca 2014 r. Ponownie wezwał świadka J. K. oraz strony celem przesłuchania pod rygorem pominięcia dowodu. Jednak i tym razem reprezentantka pozwanej nie stawiła się oraz przy piśmie z dnia 25 czerwca 2014 r. przesłała zwolnienie lekarza sądowego i poinformowała o czasowej niemożliwości stawiennictwa. Pełnomocnik powódki ograniczył wówczas swój wniosek o przesłuchanie stron, który złożył w pozwie, tylko do przesłuchania powódki, dlatego Sąd ograniczył dowód z zeznań stron do powódki. Jednocześnie Sąd I instancji postanowił pominąć dowód z zeznań świadka J. K.. Ostatecznie na tym posiedzeniu Sąd udzielił końcowego głosu obecnej stronie powodowej, następnie zamknął rozprawę i odroczył publikację wyroku w sprawie.

W tej sytuacji należy rozważyć, czy zasadny jest zarzut apelacji, że Sąd nie udzielił głosu stronom, przed zamknięciem rozprawy. Art. 224 § 1 kpc, stanowi, że: „Przewodniczący zamyka rozprawę po przeprowadzeniu dowodów i udzieleniu głosu stronom.” Sąd I instancji postąpił zgodnie z dyspozycją tego przepisu.

Okoliczność, że reprezentantka pozwanej spółki nie stawiła się sama w sobie nie była przeszkodą do zamknięcia rozprawy. Pamiętać bowiem należy, iż osobisty udział stron w procesie w zasadzie nie jest obowiązkowy, dlatego otrzymują oni jedynie zawiadomienia o terminie rozprawy, chyba że przewodniczący zarządzi ich wezwanie (zob. art. 208 § 1 pkt 1 kpc oraz art. 216 kpc), co ma często miejsce z uwagi na duże znaczenie wysłuchania informacyjnego stron (art. 212 kpc) oraz dążenie do pojednania stron (art. 6 i 223 kpc). Przepis ma zastosowanie, gdy potrzeba dokładniejszego wyjaśnienia sprawy ujawni się dopiero na rozprawie. Brak stawiennictwa nie jest zagrożony negatywnymi skutkami, poza konsekwencjami wynikającymi z art. 103 kpc.

Sąd Rejonowy wzywał reprezentantkę pozwanej spółki do stawiennictwa w związku z wnioskiem powódki złożonym w pozwie o przesłuchanie stron. Ostatecznie na rozprawie wniosek ten został ograniczony do przesłuchania tylko powódki. Było to dopuszczalne w opisanym stanie faktycznym i nie naruszało dyspozycji art. 302 § 1 kpc, który stanowi, że: „Gdy z przyczyn natury faktycznej lub prawnej przesłuchać można co do okoliczności spornych jedną tylko stronę, sąd oceni, czy mimo to należy przesłuchać tę stronę, czy też dowód ten pominąć w zupełności. Sąd postąpi tak samo, gdy druga strona lub niektórzy ze współuczestników nie stawili się na przesłuchanie stron lub odmówili zeznań.”

Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 16 kwietnia 2014 r. V CSK 285/13 nieudzielenie przez sąd drugiej instancji – wbrew dyspozycji art. 224 § 1 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc – głosu stronom przed zamknięciem rozprawy nie powoduje skutku nieważności postępowania w następstwie pozbawienia strony możliwości obrony swoich praw. Stanowisko to odpowiednie zastosowania do postepowania prze Sądem I instancji.

Zatem zarzut co do nieudzielenia głosu stronie przed zamknięciem rozprawy sam w sobie nie może prowadzić do uwzględnienia apelacji.

Następnie należy odnieść się do najdalej idącego zarzutu, który choć nie został wyartykułowany w sposób formalny, ale zmierzał do wykazania, że pozwany został pozbawiony możności obrony praw z uwagi na nieodroczenie rozprawy przez Sąd I instancji pomimo przedłożonego przez reprezentanta pozwanego zwolnienia od lekarza sądowego.

Należy pamiętać, że w myśl art. 378 § 1 kpc Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Jedną z przesłanek nieważności jest pozbawienie strony możności obrony swych praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.). Polega ona na tym, że strona na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości nie mogły być usunięte na następnych rozprawach przed wydaniem w danej instancji wyroku (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 1974 r., II CR 155/74, OSP 1975/366). W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że nieważność postępowania wskutek pozbawienia strony możności obrony jej praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. ma miejsce wówczas, gdy w następstwie naruszenia przez sąd przepisów postępowania strona, wbrew swej woli, została faktycznie pozbawiona możności działania, w szczególności zaprezentowania przed sądem swoich racji - przedstawienia swoich twierdzeń faktycznych, zgłoszenia dowodów na ich poparcie, odniesienia się do argumentów i dowodów prezentowanych przez stronę przeciwną, odniesienia się do przeprowadzonych już przez sąd dowodów (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 19 września 2002 r. I PKN 400/2001 OSNP 2004/9 poz. 152, oraz powołane tam: orzeczenie Sądu Najwyższego z 21 czerwca 1961 r. 3 CR 953/60 Nowe Prawo 1963/1 str. 117 z glosą W. Siedleckiego). Naruszeniem prawa do obrony są zatem takie uchybienia procesowe popełnione przez sąd, które w praktyce uniemożliwiają stronie podjęcie stosownej obrony.

Jak stwierdził Sąd Najwyższy, w sytuacjach wskazanych w art. 214 § 1 kpc rozprawa ulega odroczeniu, a zatem nie jest konieczny wniosek strony o odroczenie. Przepis ten ma też zastosowanie w postępowaniu apelacyjnym (por. orzeczenie SN z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 468/08, Lex nr 515415). Nieodroczenie rozprawy, mimo choroby strony, powoduje nieważność postępowania, podobnie jak nieodroczenie rozprawy mimo złożenia przez pełnomocnika strony uzasadnionego wniosku o jej odroczenie (por. orzeczenia SN: z dnia 19 września 2002 r., I PKN 400/01, OSNP 2004, Nr 9, poz. 152; z dnia 30 listopada 2004 r., IV CK 304/04, Lex nr 589990; z dnia 16 kwietnia 2008 r., V CSK 564/07, Lex nr 424339; z dnia 29 stycznia 2009 r., V CSK 257/08, Lex nr 484740; z dnia 20 maja 2009 r., I CSK 377/08, Lex nr 515439, tak też Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 20 lutego 2014 r. V ACa 909/13 i Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 6 lutego 2014 r. I ACa 718/13).

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy zauważyć, że reprezentantka pozwanego przed Sądem I instancji nie złożyła wniosku o odroczenie rozprawy, jednak powołała się na istnienie przeszkód uniemożliwiających jej swobodny udziału w postępowaniu przedkładając przy pismach z dnia 28 maja 2014 r. i z dnia 25 czerwca 2014 r. zwolnienia lekarza sądowego.

Trzeba też zaznaczyć, iż wyodrębnienie błędów postępowania powodujących nieważność spośród innych uchybień procesowych, które mogą stanowić zarzuty apelacyjne, uzasadnione jest wagą tego rodzaju uchybień. Wobec powyższego skarżący nie musi wykazywać związku przyczynowego między uchybieniem procesowym powodującym nieważność postępowania a wynikiem sprawy. Sąd Okręgowy, uwzględniając te uchybienia z urzędu lub na zarzut skarżącego, również nie bada tej kwestii.

Jeżeli strona na skutek wadliwości procesowych sądu nie mogła uczestniczyć i nie uczestniczyła w rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku, to zachodzą podstawy, by przyjąć, że strona ta została pozbawiona możności obrony swych praw (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 10 maja 2000 r., III CKN 416/98, OSNC 2000/12/220 i z dnia 10 lipca 2002 r., II CKN 822/00). Sąd Okręgowy podziela jednocześnie to stanowisko orzecznicze, które wyraża wprost pogląd, że przeprowadzenie rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku, mimo że pełnomocnik strony złożył uzasadniony wniosek o jej odroczenie, powoduje nieważność postępowania. (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2009 r. I CSK 377/08, LEX nr 515439; uzasadnienie wyroku SA w Gdańsku z dnia 20 lutego 2014 r. V ACa 909/13).

Wobec takiego stanu rzeczy, należało uznać naruszenia art. 214 k.p.c. za zasługujące na uwzględnienie, a tym samym naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. Stąd zachodziła podstawa do uchylenia zaskarżonego wyroku, zniesienia postępowania w części oraz przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. bez konieczności roztrząsania pozostałych zarzutów, z jednoczesnym poleceniem aby Sąd Rejonowy orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 k.p.c.).

Kierując się powyższymi względami, na podstawie wyżej wskazanych przepisów, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji w pkt 2.

Jednocześnie Sąd z urzędu na podstawie art. 350 § 1 kpc sprostował oczywistą omyłkę pisarską Sądy Rejonowego w rubrum zaskarżonego wyroku, gdzie wpisano błędne imię powódki zamiast M. - M..