Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 619/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

11 grudnia 2014 roku

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Dominika Romanowska

Protokolant:Błażej Łój

po rozpoznaniu na rozprawie 02 grudnia 2014 roku we Wrocławiu

sprawy z powództwa Ł. D., K. D. i A. D.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda Ł. D. kwotę 90.000 zł ( dziewięćdziesiąt tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki K. D. kwotę 100.000 zł ( sto tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot:

- 70.000 zł od 20 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty,

- 30.000 zł od 21 maja 2013 r. do dnia zapłaty;

III.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. D. kwotę 125.000 zł ( sto dwadzieścia pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty;

IV.  oddala dalej idące powództwo;

V.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda Ł. D. kwotę 8.117 zł tytułem kosztów procesu;

VI.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki K. D. kwotę 8.617 zł tytułem kosztów procesu;

VII.  zasądza od strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. D. kwotę 9.867 zł tytułem kosztów procesu;

VIII.  nakazuje stronie pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W., aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu kwotę 1.975,72 zł tytułem brakujących wydatków na wynagrodzenie biegłych.

UZASADNIENIE

Powodowie Ł. D. i K. D. pozwem z 29 kwietnia 2013 r. wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej (...) S.A. w W. odpowiednio kwot: 90.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2012 r. na rzecz Ł. D. oraz 90.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2012 r. i 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu na rzecz K. D.. Ponadto wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych na rzecz każdego z nich.

Uzasadniając żądanie pozwu powodowie podali, że w dniu (...) r. powód Ł. D.jechał wraz ze swoim ojcem R. D.samochodem marki V. nr rej. (...), ubezpieczonym w pozwanym towarzystwie. Samochodem kierował W. M.. Na skutek obrażeń doznanych w wyniku wypadku zmarł R. D.. Sam powód Ł. D.został dotkliwie poszkodowany i jego życie było zagrożone. O śmierci ojca dowiedział się po odzyskaniu przytomności. Powód był bardzo związany z ojcem, prowadzili wspólnie działalność gospodarczą, w której rolą ojca było koordynowanie działań biznesowych oraz pozyskiwanie kontraktów i partnerów biznesowych; wspólnie planowali dalszy rozwój firmy. Powód mieszkał z rodzicami, spędzał z ojcem dużo czasu wolnego, wszelkie święta i uroczystości obchodzili w gronie rodziny. Powoda łączyła z ojcem więź o charakterze przyjacielskim. Pozwany wypłacił powodowi kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć ojca.

Również dla powódki K. D. informacja o śmierci ojca była bolesnym doświadczeniem. Powódka była zżyta z ojcem, mieszkała z rodzicami, podobnie jak w przypadku swojego brata wspólnie spędzali czas wolny, święta, wakacje. Ojciec był w stosunku do powódki troskliwy i czuły, pomagał jej finansowo oraz wspierał w rozwiazywaniu problemów i w nauce. Pozwany wypłacił powódce kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć ojca.

Żądanie zapłaty kwoty 30.000 zł z tytułu pogorszenia jej sytuacji życiowej na skutek śmierci ojca powódka uzasadniła faktem, iż jej zmarły ojciec był jedynym żywicielem rodziny, albowiem to na nim w całości spoczywał na nim ciężar jej utrzymania. Powódka miała zapewnione środki finansowe na zabezpieczenie edukacji, rozrywki i wszelkich innych potrzeb. W dacie śmierci ojca powódka miała zaledwie 18 lat, rozpoczynała studia na kierunku biologia. Problemy w nauce spowodowały rezygnację ze studiów, poziom życia powódki znacznie się pogorszył a ona sama została zmuszona do podejmowania niskopłatnych dorywczych prac w celu podreperowania budżetu domowego.

Jako podstawę prawną żądania pozwu powodowie wskazali przepisy art. 446 § 3 i 4 k.c. oraz 817 § 1 k.c.

W odpowiedzi na pozew z 22 lipca 2013 r. strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Strona pozwana przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku z (...) r. na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej i wskazała, że przeprowadziła postępowanie likwidacyjne. Strona pozwana podała, że wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego tytułem zadośćuczynienia kwoty wyczerpują ciążący na niej obowiązek odszkodowawczy. Zdaniem strony pozwanej dalsze roszczenia powodów są bezpodstawne - w ocenie pozwanej rozmiar krzywdy, w szczególności stopień cierpień psychicznych, utratę pomocy i opieki osoby bliskiej, poczucie osamotnienia oraz stopień zażyłości nie uzasadniając przyznania zadośćuczynienia w żądanej wysokości, podkreślając konieczność umiarkowania zadośćuczynienia. Strona pozwana zgłosiła zarzut przyczynienia się zmarłego do powstania szkody z uwagi na okoliczność, iż w chwili wypadku nie był zapięty pasami bezpieczeństwa. W zakresie żądania odszkodowania poddała w wątpliwość zakres pomocy materialnej otrzymywanej od ojca oraz jej aktualną sytuację finansową, albowiem w ocenie strony pozwanej brak jest dowodów, aby uległa ona znacznemu pogorszeniu. Podkreśliła, iż obecnie powódka otrzymuje rentę po zmarłym ojcu, a dodatkowo – że liczne zobowiązania finansowe R. D.wykluczały możliwość finansowego wspierania córki.

Pozwem z 29 kwietnia 2013 r. powódka A. D. wniosła o zasądzenie kwoty 125.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 20 grudnia 2012 r. oraz kosztami procesu. Okoliczności zdarzenia, z którym powódka wiązała swoje roszczenie były te same co w przypadku powodów Ł. D. i K. D. – przy czym zmarły R. D. był mężem A. D.. Byli zgodnym małżeństwem z długim stażem, wspólnie prowadzili gospodarstwo domowe, spędzali czas wolny, wyjeżdżali na wakacje. Łączyło ich głębokie uczucie i przyjaźń. Życie powódki po śmierci męża uległo diametralnej zmianie, oprócz problemów emocjonalnych zmienił się również tryb życia, na co dodatkowo wpływa konieczność sprawowania opieki nad synem, poszkodowanym w tym samym wypadku. W związku z doznaną krzywdą strona pozwana wypłaciła powódce kwotę 25.000 zł, odmawiając spełnienia świadczenia w pozostałym zakresie. Jako podstawę prawdą wskazała przepis art. 446 § 4 k.c.

W odpowiedzi na pozew z 22 lipca 2013 r. strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, przedstawiając identyczne stanowisko jak w odniesieniu do powodów Ł. D. i A. D..

Zarządzeniem z 08 sierpnia 2013 r. połączono obie sprawy celem ich łącznego prowadzenia i rozstrzygnięcia.

W toku procesu strony podtrzymały przedstawione wyżej stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu (...) r. około godziny 15:50 na drodze nr (...)w miejscowości D.doszło do wypadku drogowego, w którym brali udział kierujący samochodem osobowym V. nr rej. (...) W. M.oraz kierujący samochodem V. (...) nr rej. (...) M. R..

Sprawcą wypadku był W. M.. Samochód marki V. nr rej. (...) objęty był umową od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Towarzystwie (...) S.A. w W.. Sprawca wypadku nienależycie obserwował drogę i niewłaściwie korygował tor ruchu pojazdu, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu uderzając czołowo w jadący z naprzeciwka samochód ciężarowy. Powód Ł. D. siedział z przodu, na siedzeniu dla pasażera, zaś jego ojciec R. D. siedział na tylnym siedzeniu.

dowód: dokumenty znajdujące się w aktach Sądu Rejonowego w Świeciu sygn. II K 1340/12 oraz aktach postępowania likwidacyjnego

W chwili wypadku R. D. był zapięty pasami bezpieczeństwa.

Dowód: opinia zespołowa biegłych z zakresu wypadków komunikacyjnych, techniki samochodowej i mechanoskopijnych badań pojazdów samochodowych oraz medycyny sądowej – k. 269 - 294

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Świeciu z 18 marca 2013 r. sygn. akt II K 1340/12 W. M. został uznany za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. i wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawieszono na okres 3 lat próby.

Dowód: akta Sądu Rejonowego w Świeciu sygn. II K 1340/12

Bezpośrednio po wypadku powód Ł. D.odwrócił się i zobaczył ojca, który siedział z tyłu ze spuszczoną głową, ciężko oddychając. W następstwie wypadku R. D.doznał ciężkich obrażeń ciała i zmarł w szpitalu na skutek odniesionego wstrząsu pourazowego pokrwotocznego. O śmierci ojca powód Ł. D.dowiedział się po tygodniu, kiedy odzyskał przytomność. Informację przekazała mu matka. Zareagował szokiem, dostał leki na obniżenie ciśnienia. Reakcja na tę informację spotęgowana była krytycznym stanem zdrowia powoda. Powód Ł. D.doznał licznych obrażeń ciała, w tym licznych urazów narządów wewnętrznych, złamania kręgosłupa, złamania kości promieniowej lewej, złamania trzonu kości udowej prawej, wieloodłamowego złamania kości udowej lewej z uszkodzeniem tętnicy udowej, wieloodłamowego otwartego złamania kości goleni prawej. Bezpośrednio po wypadku został przewieziony helikopterem do szpitala w B., gdzie przebywał na Oddziale (...) w okresie do 31 października 2012 r. Następnie było hospitalizowany w innych ośrodkach, łącznie kilka miesięcy. Przebył liczne operacje. Leczenie nie zostało jeszcze zakończone.

Dowód: dokumentacja medyczna dołączona do pozwu, wyjaśnienia powoda Ł. D. – k. 246 - 249

Powódka A. D. pozostawała w związku małżeńskim z R. D. przez 29 lat. Mieli dwójkę dzieci – Ł. i K.. Przez cały okres trwania małżeństwa ich sytuacja majątkowa była zróżnicowana – do lat 90 ubiegłego wieku małżonkowie prowadzili wydawnictwo i drukarnię, która bardzo dobrze prosperowała. Na skutek poważnych problemów zdrowotnych A. D. działalność została zakończona. Problemy finansowe związane były prowadzoną przez powódkę inwestycją, na którą zaciągnięty został kredyt. W ostatnich latach to R. D. utrzymywał rodzinę, doraźnie pomagał syn Ł. D.. R. D. pokładał duże nadzieje w rozwoju firmy zajmującej się bioenergetyką, w której pracował i którą współtworzył. W tym celu dokształcał się i brał udział w licznych szkoleniach i konferencjach. Małżonkowie wspierali się wzajemnie, również w okresach, gdy rodzina borykała się z problemami finansowymi czy zdrowotnymi. R. D. był oddany rodzinie, był przyjacielem i powiernikiem swojej żony A. D., łączyło ich głębokie uczucie. Małżonkowie razem spędzali również czas wolny, wyjeżdżali na wakacje, ostatnio – w ramach niespodzianki sfinansowane przez Ł. D., na L., wraz z córką K. oraz synem Ł. i jego dziewczyną. W maju 2012 r. rodzice R. D. zamieszkali z jednym domu z R. D., jego żoną A. i córką K.. Powód Ł. D. przeprowadził się wówczas do mieszkania dziadków, gdzie zamieszkał wraz ze swoją dziewczyną; po wypadku i wypisaniu ze szpitala wrócił do domu rodzinnego, albowiem wymagał i wymaga w dalszym ciągu całodobowej opieki. Decyzja o przeprowadzce rodziców R. D. wynikała z ich podeszłego wieku i złego stanu zdrowia ojca powoda, u którego zdiagnozowano chorobę Alzheimera oraz matki, która przebyła dwa wylewy. Po śmierci R. D. teściami opiekuje się powódka A. D..

O śmierci męża poinformował powódkę telefonicznie pracodawca męża, a zarazem sprawca wypadku. Początkowo powódka wyparła tę wiadomość, skupiając się na poszukiwaniach męża i syna. Kontakt z policją i pracownikami szpitala potwierdził z dużym prawdopodobieństwem śmierć męża, dowiedziała się też że syn jest operowany. Powódka jeszcze przez kilka dni po zdarzeniu nie chciała informować o tym fakcie swoich dzieci. Powódka nastawiła się na działanie, nie pozwalając sobie na utratę kontroli. Czuła się opuszczona przez męża, który zawsze w trudnych chwilach był przy rodzinie. Po śmierci męża aktywność powódki ogranicza się do opieki nad synem i teściami. Powódka nie ma żadnych kontaktów towarzyskich, wychodzi z domu do sklepu i na badania i zabiegi z synem, schudła 20 kg w ciągu tygodnia po wypadku, w którym straciła męża. Sporadycznie wspomaga się farmakologicznie ale stara się funkcjonować bez leków, aby nie tracić przytomności umysłu. Nie jest w stanie kontrolować ataków gniewu, odmawia sobie wszelkich przyjemności z leku przed nadmiernym rozluźnieniem.

Dowód: wyjaśnienia powódki A. D. – protokół elektroniczny k. 253, wyjaśnienia powoda Ł. D. – k. 246 - 249

Powód Ł. D. był bardzo związany z ojcem – prowadzili oni wspólne interesy w ramach działalności firmy (...), zajmującej się wdrażaniem systemów oczyszczania biologicznego. W firmie zatrudniony był R. D., zarabiał ok. 2.000 zł na miesiąc, otrzymywał również prowizje z poszczególnych kontraktów. Powód współpracował z firmą (...) w ramach własnej prowadzonej działalności gospodarczej. Poza tą działalnością powód był również przedstawicielem operatora telefonii komórkowej P., często nowych klientów kierował do niego ojciec. Ł. D. dzielił z ojcem nie tylko sprawy zawodowe, ale również pasje i zainteresowania. Spędzali razem czas zarówno aktywnie, na łódkach czy grze w tenisa, jak i wymieniając się nowinkami technologicznymi czy oglądając transmisje z wydarzeń sportowych. Nawet po wyprowadzce z domu rodzinnego Ł. D. często odwiedzał rodziców.

Dowód: wyjaśnienia powoda Ł. D. – k. 246 - 249

Powódka K. D.w dacie śmierci ojca miała 18 lat, miała rozpocząć studia na kierunku biologia, w systemie dziennym. Bezpośrednio po wypadku była na zwolnieniu lekarskim – przez dwa tygodnie. Problemy emocjonalne utrudniały jej naukę, nie ukończyła pierwszego roku studiów. Zamknęła się w sobie, zrezygnowała z kontaktów towarzyskich. K. D.przed śmiercią ojca nie interesowała się sytuacją materialną rodziny a rodzice nie dzielili się z nią szczegółami dotyczącymi finansów. Ojciec zapewniał jej środki na bieżące utrzymanie oraz podstawowe potrzeby. K. D.była wychowana w przekonaniu, że w razie potrzeby otrzyma pieniądze od ojca. Od (...) r. K. D.otrzymuje rentę rodzinną w wysokości 336,26 zł. Pracuje również dorywczo, aby opłacić studia.

Dowód: wyjaśnienia powódki K. D. – protokół elektroniczny k. 253, wyjaśnienia powódki A. D. – protokół elektroniczny k. 253, wyjaśnienia powoda Ł. D. – k. 246 – 249, informacja ZUS z 17.10.2014 r. – k. 232

U powódki A. D. utrzymują się objawy kryzysu psychologicznego, który przejawia objawia się w zaburzeniach zachowania, zaburzeniach emocjonalnych, stanach lekowo – depresyjnych oraz zaburzeniach emocjonalno – motywacyjnych. Powódka jest zaabsorbowana myślami o zmarłym, a przy tym nie posiada dostatecznej świadomości nieodwracalności tragicznego zdarzenia jakim była śmierć męża.

Zaburzenia emocjonalne skutkują obniżoną samooceną, podwyższonym krytycyzmem oraz wzmacniają poczucie niezadowolenia z siebie i poczucie braku bezpieczeństwa, osłabiając jednocześnie mechanizmy obronne, napięcie dążeń, zainteresowania i ambicje życiowe. Powódka ma skłonności do traktowania sytuacji trudnych i wywołujących lęk przez ich unikanie, ograniczając swoją działalność w życiu i poszukując środowiska ochronnego. Czuje się skrzywdzona i skupia się na przeżywaniu negatywnych zdarzeń z przeszłości.

Powódka cierpi na zespół stresu pourazowego ( (...)), który objawia się zaburzeniami adaptacyjnymi w formie utrwalonych nerwic związanych z urazem czaszkowo – mózgowy. Występuje u niej z tego tytułu 10 % uszczerbek na zdrowiu. Rokowania na przyszłość są niepewne a szansa na powrót do zdrowia – nikła.

Dowód: pisemna opinia biegłej psycholog M. O. – k. 326-329 wraz z ustnymi wyjaśnieniami biegłej – e-protokół k. 405, pisemna opinia biegłej psychiatry dr J. B. – k. 338-344 wraz z ustnymi wyjaśnieniami biegłej – e-protokół k. 405.

U powoda Ł. D. utrzymują się objawy kryzysu psychologicznego, który przejawia się w zaburzeniach zachowania, zaburzeniach emocjonalnych, stanach lekowo – depresyjnych oraz zaburzeniach emocjonalno – motywacyjnych. Trudno przychodzi mu zaakceptowanie i zaadoptowanie się do straty ojca, doświadcza poczucia krzywdy, braku, niesprawiedliwości losu, smutek, żal i przygnębienie. Nadal nie jest w stanie zaakceptować skutków tragicznego zdarzenia. Zaburzenia emocjonalne skutkują obniżoną samooceną, podwyższonym krytycyzmem oraz wzmacniają poczucie niezadowolenia z siebie i poczucie braku bezpieczeństwa, osłabiając jednocześnie mechanizmy obronne, napięcie dążeń, zainteresowania i ambicje życiowe. Powód nie potrafi zapanować nad zdiagnozowanymi zaburzeniami, jest wobec nich bezsilny.

Powód cierpi na zespół stresu pourazowego ( (...)), który objawia się zaburzeniami adaptacyjnymi w formie utrwalonych nerwic związanych z urazem czaszkowo – mózgowy. Występuje u niego z tego tytułu 10 % uszczerbek na zdrowiu, a rokowania na przyszłość są niepewne.

Dowód: pisemna opinia biegłej psycholog M. O. – k. 321-325 wraz z ustnymi wyjaśnieniami biegłej – e-protokół k. 405, pisemna opinia biegłej psychiatry dr J. B. – k. 350-356 wraz z ustnymi wyjaśnieniami biegłej – e-protokół k. 405.

U powódki K. D. utrzymują się objawy kryzysu psychologicznego, który przejawia się w zaburzeniach zachowania, zaburzeniach emocjonalnych, stanach lekowo – depresyjnych oraz zaburzeniach emocjonalno – motywacyjnych. Powódka nie ma wglądu w sytuację, nie zdaje sobie sprawy z nieodwracalności śmierci ojca. Zaburzenia emocjonalne skutkują obniżoną samooceną, podwyższonym krytycyzmem oraz wzmacniają poczucie niezadowolenia z siebie i poczucie braku bezpieczeństwa, osłabiając jednocześnie mechanizmy obronne, napięcie dążeń, zainteresowania i ambicje życiowe. Powódka ma skłonności do traktowania sytuacji trudnych i wywołujących lęk przez ich unikanie, ograniczając swoją działalność w życiu i poszukując środowiska ochronnego. Czuje się skrzywdzona i skupia się na przeżywaniu negatywnych zdarzeń z przeszłości.

Powódka cierpi na zespół stresu pourazowego ( (...)), który objawia się zaburzeniami adaptacyjnymi w formie utrwalonych zaburzeń adaptacyjnych zbliżonych do nerwic związanych z urazem czaszkowo – mózgowym. Występuje u niej z tego tytułu 7 % uszczerbek na zdrowiu, istnieje duże prawdopodobieństwo poprawy stanu psychicznego.

Dowód: pisemna opinia biegłej psycholog M. O. – k. 330-333 wraz z ustnymi wyjaśnieniami biegłej – e-protokół k. 405, pisemna opinia biegłej psychiatry dr J. B. – k. 345-349 wraz z ustnymi wyjaśnieniami biegłej – e-protokół k. 405.

Pismem z dnia 09 listopada 2012 r. powodowie zgłosili szkodę w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym, żądając zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia na rzecz powódki K. D. w kwocie 100.000 zł, na rzecz powoda Ł. D. w kwocie 100.000 zł oraz na rzecz powódki A. D. w kwocie 200.000 zł.

Strona pozwana przeprowadziła postępowanie likwidacyjne i decyzją z dnia 14 stycznia 2012 r. przyznała i wypłaciła powódce K. D. kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia, powodowi Ł. D. – 10.000 zł i powódce A. D. – 25.000 zł.

Dowód: dokumentacja w aktach szkodowych

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w przeważającej części podlegało uwzględnieniu.

Bezspornym pomiędzy stronami postępowania było zdarzenie, w wyniku którego śmierć poniósł ojciec powodów Ł. D. i K. D. a mąż powódki A. R. D.. W rozpatrywanej sprawie dla oceny zasadności podnoszonych roszczeń koniecznym było ustalenie czy w istocie krzywda, jaką ponieśli powodowie w związku ze śmiercią R. D. uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia w żądanej wysokości.

Odpowiedzialność strony pozwanej wynika z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jaka łączyła ją ze sprawcą wypadku. Zgodnie z art. 822 k.c., przez umowę odpowiedzialność cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia (§1). Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia (§2). Powodowie jako uprawnieni do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, mogli dochodzić roszczenia na mocy art. 822 § 4 k.c. bezpośrednio od strony pozwanej jako zakładu ubezpieczeń. Uzasadniało to legitymację bierną strony pozwanej w niniejszym procesie.

Wobec faktu, iż strona pozwana nie kwestionowała zasady swej odpowiedzialności ograniczając się tylko do kwestionowania wysokości żądanego zadośćuczynienia, za bezsporne uznano zarówno sprawstwo podmiotu którego odpowiedzialność cywilna ubezpieczona była u strony pozwanej, a którego następstwem była śmierć R. K.. Kwestią sporną wymagającą rozstrzygnięcia była natomiast wysokość żądanego zadośćuczynienia i odszkodowania dla K. D. i a także ewentualne przyczynienie się R. D. przez fakt niezapięcia pasów bezpieczeństwa i te okoliczność poddane zostały badaniu w toku przeprowadzonego przez orzekający w sprawie Sąd postępowania dowodowego.

W pierwszej kolejności sąd zbadał zasadność zarzutu przyczynienia się do wypadku. Strona pozwana podniosła zarzut przyczynienia się przez R. D. do powstania szkody, albowiem w chwili wypadku nie miał on zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podstawę zarzutu strony pozwanej w tym zakresie stanowił art. 362 k.c, zgodnie z którym jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Dokonane ustalenia faktyczne w zakresie przyczyn sytuacji wypadkowej Sąd poczynił na podstawie sporządzonej na potrzeby niniejszego procesu, opinii zespołowej biegłych z zakresu techniki ruchu drogowego oraz z zakresu medycyny sądowej. Opinia jest jednoznaczna, nie została zakwestionowana przez stronę pozwaną, a wynika z niej wprost, iż niezależnie od miejsca, na którym siedział poszkodowany, zakres uszkodzeń samochodu oraz obrażeń zmarłego nie wskazują na okoliczność, jakoby nie miał on zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dlatego też sąd przyjął, iż R. D.w żadnym stopniu nie przyczynił się do skutków zdarzenia z (...) r.

Materialnoprawną podstawę żądania zadośćuczynienia przez powodów stanowi art. 446 § 4 k.c., zgodnie z którym, Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W ocenie Sądu na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, który stał się podstawą czynionych przez Sąd ustaleń faktycznych, nie można odmówić racji twierdzeniom powodów, jakoby wypłacone przez stronę pozwaną zadośćuczynienie na poziomie kwot odpowiednio 10.000 zł dla powoda Ł. D., 30.000 zł dla powódki K. D. i 25.000 zł dla powódki A. D. było w jakimkolwiek zakresie adekwatne do rozmiaru krzywdy, jakiej doznali.

Należy podkreślić, że przyznanie zadośćuczynienia członkowi najbliższej rodziny zmarłego wskutek czynu niedozwolonego nie jest zależne od pogorszenia się sytuacji materialnej tej osoby i poniesienia przez nią szkody majątkowej, a jego celem jest kompensacja doznanej przez nią krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc w dostosowaniu się do nowej sytuacji życiowej zmienionej przez to zdarzenie. Zadośćuczynienie ma zatem wyrównywać cierpienia spowodowane przedwczesną utratą członka rodziny, skutkującą naruszeniem chronionej prawem więzi rodzinnej i prawa do życia w rodzinie jako dobra osobistego. Jak podkreśla się w orzecznictwie, krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy zatem przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie wyłącznie na subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego.

Zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną a suma pieniężna przyznana z tego tytułu ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna ona wynagrodzić doznane cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przynajmniej częściowo przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy podlegającej naprawieniu przez zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim takie czynniki jak: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek zarówno zmarłego, jak i pokrzywdzonego (zob. np. wyroki Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10.; z 20 grudnia 2012 r., IV CSK 192/12; z 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11).

Dokonując ustaleń faktycznych odnośnie rozmiaru doznanej przez powodów krzywdy na skutek śmierci R. D., Sad oparł się przede wszystkim na zeznaniach samych powodów oraz opinii biegłych sądowych – psychologa i psychiatry. Przeprowadzenie dowodów z opinii biegłych było konieczne, albowiem już w trakcie przesłuchania powodów ujawniły się w ocenie sądu okoliczności, które uzasadniały sięgniecie po opinie specjalistów. Reakcje każdego z powodów na pytania dotyczące traumatycznego wydarzenia, ich pasywno-agresywna postawa zrodziły wątpliwości, potwierdzone opiniami specjalistów, iż istotnie powodowie w sposób jeszcze bardziej dotkliwy niż wskazywałyby na to zasady doświadczenia życiowego przeżywają żałobę po stracie R. D.. Ustalając wysokość należnego powodom zadośćuczynienia w związku ze śmiercią osoby bliskiej powodów – ojca i męża – Sąd miał na względzie utratę dla powodów osoby bardzo bliskiej, łączący ich silny związek emocjonalny, wsparcie udzielane im przez zmarłego oraz fakt prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego i rolę w rodzinie, jaką pełnił zmarły R. D..

Odnosząc się do osoby powoda Ł. D., przede wszystkim wskazać trzeba na szczególny charakter więzi łączącej go ze zmarłym ojcem, a co zgodnie podkreślali sam powód jak i jego matka A. D.. Powód w chwili śmierci ojca wchodził w dorosłe życie, jeszcze studiując pracował i prowadził działalność gospodarczą, w której istotnym i niezbędnym partnerem był właśnie jego ojciec. Przedstawiony przez niego opis więzi łączącej go z ojcem można uznać za modelowy, a brak jest przy tym podstaw aby w jakikolwiek sposób zakwestionować prawdziwość tych twierdzeń. Podkreślić należy, iż powód nie tylko współpracował z ojcem w dziedzinie zawodowej – dzielili oni również swoje pasje i zainteresowania. Powód zeznał, iż rodzice zawsze starali się zapewnić jemu i jego siostrze K.dobre życie. Ich relacja w dorosłym życiu powoda zdaje się potwierdzać tę okoliczność, skoro nawet po wyprowadzeniu się z domu powód utrzymywał bliskie relacje z ojcem, a nawet – pomimo usamodzielnienia się, zdecydował o wspólnym wyjeździe wakacyjnym, który odbył się z udziałem obojga rodziców, powoda, jego dziewczyny oraz jego siostry K.. Taka forma wspólnego spędzania czasu przez członków rodziny świadczy o jej zintegrowaniu i bardzo dobrych relacjach panujących w rodzinie. Nie bez znaczenia dla rozmiaru przeżyć powoda jest niewątpliwie fakt, iż uczestniczył ona bezpośrednio w wypadku, jaki miał miejsce (...) r. W ocenie Sądu ojciec był dla powoda osobą, której roli nie da się przecenić, szczególnie mając na uwadze fakt, iż powód wchodził dopiero w dorosłe życie, a zawodowo związany był z ojcem. Obecnie, także z powodu swojego stanu zdrowia, powód nie może kontynuować działalności zawodowej, samo zdarzenie wpłynęło na znaczne pogorszenie jego funkcjonowania. Oczywistym jest, co podkreślała biegła z zakresu psychologii, iż okres żałoby jest dłuższy a sam proces jej przeżywania silniejszy, gdy śmierć osoby bliskiej następuje w sposób nagły i niespodziewany. W przypadku powoda skutkowało to dodatkowo wystąpieniem zespołu stresu pourazowego ((...)). Biegła psychiatra wyjaśniła, iż jest to silna reakcja w postaci leku, zgrozy i załamania reakcja na traumatyczne wydarzenie. Reakcja ta objawia się w uporczywym powracaniu do traumatycznego zdarzenia, ponownym jego przeżywaniu, unikaniu bodźców związanych z traumą, ogólnym odrętwieniu psychicznym przy jednoczesnym znacznym obniżeniu zainteresowań, potrzeb i niezdolności do przeżywania pozytywnych emocji. Zaburzenia te powodują załamanie w życiu na płaszczyźnie społecznej, zawodowe i rodzinnej, a zatem we wszystkich istotnych obszarach funkcjonowania. Czas ich trwania u powoda, mając na uwadze upływ ponad dwóch lat od daty wypadku, powoduje, iż jest to stan przewlekły. Oczywiście w przypadku powoda na jego stan psychiczny wpływ mają również jego dolegliwości oraz stan po wypadku – powód wymaga dalszego leczenia operacyjnego i rehabilitacji, niemniej jednak mając na uwadze specyfikę zaburzeń o charakterze emocjonalnym nie sposób jest oddzielić tych aspektów w kontekście ustalania uszczerbku na zdrowiu. Na aprobatę zasługują wyjaśnienia biegłej psychiatry, dr J. B., zgodnie z którymi ustalony przez nią uszczerbek byłby w takiej samej wysokości, gdyby powód nie doznał żadnych obrażeń. Samo bowiem zdarzenie, jakim jest tragiczna śmierć osoby bliskiej, dodatkowo z udziałem powoda, jest na tyle traumatyczne, że mogło spowodować stan, w jakim obecnie znajduje się powód. Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności Sąd uznał, iż powództwo Ł. D.o zapłatę zadośćuczynienia za doznaną z tego tytułu krzywdę zasługiwało w całości na uwzględnienie. Łącznie ze świadczeniem przyznanym w toku postępowania likwidacyjnego powód otrzyma 100.000 zł i nie sposób przy tym uznać, wbrew twierdzeniom strony pozwanej, roszczenia powódki za wygórowane i bezpodstawne. Sąd w pełni akceptuje stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 07 marca 2014 r. (IV CSK 374/13), w którym zaakcentowano znaczenie kompensacyjnego charakteru zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej dla ustalania jego wysokości. Na przestrzeni ostatnich lat zaobserwować można w orzecznictwie Sądu Najwyższego przełamywanie tendencji ustalania zadośćuczynienia na stosunkowo niskim poziomie, a przecież kompensacyjny charakter tego świadczenia oznacza, iż musi ono przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną adekwatną do warunków gospodarki rynkowej.

Analizując rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę K. D. wskazać trzeba w pierwszej kolejności na rolę jaką pełnił zmarły ojciec dla samej powódki jak również rolę, jaką pełnił w życiu rodziny. Powódka zeznała, co potwierdził jej brat, że zawsze mogła liczyć na ojca, który był dla niej wparciem emocjonalnym. Z opisu powódki wynika, iż to właśnie ojciec zapewniał jej bezpieczeństwo i był gwarantem spokoju zarówno w aspekcie emocjonalnym jak i materialnym. Rodzina R. D., jak już wcześniej wspomniano, była zżyta, a jak wynika z zeznać matki powódki – A. D., to właśnie R. D. był wsparciem dla całej rodziny. Jak wynika ze spójnych zeznań powodów to na ojcu w ostatnich latach spoczywał ciężar utrzymania rodziny. Nawet jeżeli rodzice powódki mieli problemy finansowe, to nie dotykały one bezpośrednio powódki K. D.. W dacie tragicznego zdarzenia miała ona zaledwie 18 lat i nie była wtajemniczana w szczegóły materialne i problemy, z jakimi borykali się rodzice. Przeciwnie, pozostawała w uzasadnionym okolicznościami przekonaniu, że wszelkie jej potrzeby finansowe będą zaspokajane a ona może się skupiać na nauce. Na skutek wypadku została przedwcześnie skonfrontowana nie tylko ze swoją osobistą stratą, ale również z koniecznością zmiany swojego trybu życia, pomocy matce w opiece nad bratem i dziadkami, także w aspekcie materialnym. Tragiczne zdarzenie w sposób nagły wyrwało powódkę z okresu beztroskiej młodości powodując, iż musiała przedwcześnie sprostać niezwykle trudnym i wymagającym sytuacjom życiowym. Wszystkie te okoliczności uzasadniają przyznanie powodowi zadośćuczynienia pieniężnego, jednakże w ocenie Sądu odpowiednim zadośćuczynieniem w rozumieniu przepisu art. 446 § 34 k.c. za krzywdę powódki K. D. będzie kwota na 100.000 zł, która spełni swą kompensacyjną funkcję i będzie społecznie uzasadniona. Uwzględniając już wypłaconą powódce K. D. przez pozwanego ubezpieczyciela kwotę 30.000 zł, roszczenie powódki uzasadnione było do wysokości 70.000 zł.

Powódka K. D. domagała się nadto zasądzenia na jej rzecz kwoty 30.000 zł tytułem stosownego odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. w związku ze znacznym pogorszeniem jej sytuacji życiowej na skutek śmierci ojca. Stosownie do powołanego przepisu Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.

Pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w cytowanym przepisie polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale obejmuje także przyszłe szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do obliczenia, niemniej prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej (wyrok SN z dnia 2 grudnia 2009 r., I CSK 149/09, LEX nr 607232). Dlatego przyjąć należy, że pogorszeniem sytuacji życiowej jest śmierć ojca powódki, który zapewniał jej do chwili śmierci bezpieczeństwo materialne. Brak jest podstaw aby przyjąć, iż sytuacja ta uległby zmianie, gdyby nie doszło do tragicznego zdarzenia. Skoro powódka rozpoczynając studia pozostawała na utrzymaniu ojca, a dodatkowo mogła liczyć na jego rady i pomoc w codziennym życiu, a obecnie zmuszona została do podjęcia pracy zarobkowej, albowiem renta rodzinna nie wystarcza jej na zaspokajanie wszystkich potrzeb. Okoliczność, iż rodzice powódki mieli problemy finansowe nie może wpływać na ocenę zasadności żądania, albowiem powódka nie była angażowana w tę sferę życia rodziców. Przeciwnie, była zapewniana przez ojca właśnie, iż niezależnie od problemów jej potrzeby będą zaspokajane, a zatem ojciec stanowił dla niej gwarancję bezpieczeństwa finansowego, które po jego śmierci utraciła. Oprócz bezpieczeństwa materialnego powódka utraciła też bezpieczeństwo emocjonalne, które zapewniał jej ojciec a którego w obecnej sytuacji nie jest jej w stanie zapewnić matka, która musi zajmować się bratem powódki oraz jej dziadkami. Mając zatem na uwadze powyższe okoliczności, a także niewygórowane żądania powódki w kwocie 30.000 zł, Sąd uwzględnił w całości powództwa w tym zakresie, oddalając roszczenie jedynie w zakresie odsetek od dnia wniesienia pozwu. Skoro powódka przed wytoczeniem powództwa w toku postępowania likwidacyjnego nie domagała się zapłaty odszkodowania z tytułu pogorszenia jej sytuacji życiowej, to strona pozwana nie pozostawała w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia. Taka sytuacja zaktualizowała się dopiero po doręczeniu odpisu pozwu i to dnia następującego po tej dacie należy liczyć początek biegu odsetek.

Sąd uwzględnił również w całości żądanie powódki A. D.. P. dowodowej potwierdziło okoliczność, iż jej małżeństwo z R. D. było udane. Nawet w sytuacjach kryzysu finansowego to mąż był dla powódki wsparciem. Małżonkowie wspólnie podejmowali decyzje dotyczące rodziny, prowadzili wspólne interesy, przyjmując wspólną odpowiedzialność również w razie ich niepowodzenia. Byli małżeństwem przez okres blisko 30 lat, a zeznań powódki wynika, iż był to udany związek, zapewniający powódce bezpieczeństwo emocjonalne. Nie bez znaczenia pozostaje również sytuacja, w jakiej znalazła się powódka po tragicznej śmierci męża. O ile bowiem nie sposób oddzielić zakresu negatywnych skutków śmierci męża i stanu zdrowia syna dla aktualnego stanu powódki, to oczywistym jest, iż gdyby żył mąż powódki to małżonkowie wspólnie opiekowaliby by się poszkodowanym w wypadku synem. Dodatkowo, poza faktycznym podziałem obowiązków, obecność męża pozwoliłaby rozłożyć ciężar odpowiedzialności za całą rodzinę, łącznie z rodzicami zmarłego męża, który obecnie spoczywa wyłącznie na powódce. Nie można tracić z pola widzenia, iż jak wynika z materiału dowodowego powódka jest całkowicie pozbawiona wsparcia emocjonalnego, które przez cały czas trwania związku małżeńskiego zapewniał jej mąż. Już sama ta okoliczność pozwala na ustalenie, iż było to dobre i udane małżeństwo, niezależnie od problemów ekonomicznych, które nie osłabiły więzi emocjonalnej. W sytuacji zatem, gdy małżeństwo było udane a więzi bardzo silne, strata jest tym dotkliwsza im większy ciężar obowiązków spada na barki pozostałego przy życiu małżonka. Istotne jest również, iż z opinii biegłej psychiatry wynika, iż nikłe są szanse na poprawę stanu zdrowia powódki. Absurdalny przy tym jest zarzut pozwanej, iż żaden z powodów nie korzysta z profesjonalnej pomocy terapeutycznej, skoro powszechnie wiadomo, iż niezbędnym elementem wpływającym na ewentualną skuteczność takiej pomocy jest wola jej uzyskania. Również w odniesieniu do powódki A. D. na akceptację zasługują wyjaśnienia biegłej z zakresu psychiatrii, iż trudno jest ocenić procentowo, jak kształtuje się wpływ na jej stan psychiczny zdarzenia w postaci śmierci męża oraz okaleczenia syna. Dość jednak zaakcentować, co wyraźnie podkreśliła biegła, że jej ocena uszczerbku na zdrowiu byłaby taka sama, gdyby stan zdrowia syna powódki był dobry. Oznacza to, że obydwa doświadczenia intensyfikują swoje negatywne skutki, ale każde z nich niezależenia wpływa na ustalenie jednakowo wysokiego uszczerbku na zdrowiu powódki. W ocenie Sądu odpowiednim zadośćuczynieniem w rozumieniu przepisu art. 446 § 4 k.c. za krzywdę powoda będzie kwota na poziomie 150.000 zł, która spełni swą kompensacyjną funkcję i będzie społecznie uzasadniona. Przy uwzględnieniu wypłaconego już z tego tytuł uświadczenia w wysokości 25.000 zł, roszczenie o zapłatę kwoty 125.000 zł było uzasadnione w całości. W żadnym wypadku roszczenia tego nie można uznać za wygórowane - oczywistym jest, iż nie zrekompensuje ono straty doznanej przez powódkę a jedynie w nieznacznym stopniu i to w aspekcie materialnym, złagodzi jej negatywne skutki.

Zasądzając należne zadośćuczynienie sąd uwzględnił również żądanie w zakresie odsetek. Przepis art. 455 k.c. stanowi, że jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zgodnie zaś z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie do treści art. 817 § 1 k.c. zakład ubezpieczeń obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni licząc od daty zawiadomienia o wypadku. Ponieważ już w toku postępowania likwidacyjnego, pismami z 09 listopada 2012 r. powodowie domagała się wypłaty zadośćuczynienia, uzasadnione było żądanie zasądzenia odsetek od dnia 20 grudnia 2012 r. Jedynie żądanie zapłaty kwoty 30.000 zł na rzecz powódki K. D. zostało zgłoszone dopiero w pozwie, a zatem dopiero z chwilą doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu roszczenie to stało się wymagalne.

Podstawę orzeczenia o kosztach procesu zawartego w punkcie V i VII wyroku stanowił przepis art. 98 § 1 k.p.c., a orzeczenia zawartego w pkt. VI – przepis art. 100 zd. 2 k.p.c. Na stronie pozwanej ciążył obowiązek zwrotu kosztów procesu poniesionych przez powodów w związku z wytoczeniem sprawy przed Sąd. Na koszty poniesione przez powodów składały się opłaty od pozwu oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 3.600 zł. Wprawdzie powodowie są współuczestnikami formalnymi w rozumieniu przepisu art. 72 § 1 k.p.c., którzy wystąpili z roszczeniami jednego rodzaju, opartymi na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej. Nie zmienia to faktu, iż każda z tych spraw mogłaby się toczyć oddzielnie, a w odniesieniu do A. D. nawet została oddzielnie wytoczona, a dopiero na podstawie przepisu art. 219 k.p.c. połączono ją ze sprawą wytoczoną przez Ł. D. i K. D. do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Dlatego też uzasadnione jest zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego na rzecz każdego z powodów, powołując się na stanowisko wyrażone w postanowieniu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 08 lipca 2013 r. (sygn. akt I Acz 1316/13).

Orzeczenie o brakujących kosztach sądowych – wydatkach na opinię biegłych - zawarte w pkt. VIII sentencji wyroku znajduje oparcie w art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.