Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 191/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tadeusz Trojanowski

Protokolant:

stażysta Marta Strzała

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2015 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko J. Ż.

o odszkodowanie

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 55.350 zł (pięćdziesiąt pięć tysięcy trzysta pięćdziesiąt złotych);

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  znosi pomiędzy stronami koszty procesu;

4.  odstępuje od obciążania pozwanego kosztami sądowymi.

I C 191/13 Uzasadnienie

Powód B. S. domagał zadośćuczynienia w kwocie 100.000 zł za śmierć brata, zasądzenia kwoty ostatecznie 5.350 zł (pierwotnie 10.700 zł) tytułem odszkodowania za poniesione koszty pogrzebu oraz kwoty 3500 zł tytułem odszkodowania za poniesione koszty opieki nad nieruchomością, którą zajmował się tragicznie zmarły; oraz kosztów procesu.

Pozwany uznał powództwo w zakresie zadośćuczynienia do kwoty 7.000 zł i odnośnie odszkodowania za poniesione koszty nagrobka i utrzymania cmentarza do kwoty 5350 zł (korygując następnie swe stanowisko w toku procesu wobec dokonanych ustaleń faktycznych w tym zakresie) oraz wniósł o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie (k.54).

Sąd ustalił co następuje.

Sąd Okręgowy w Gliwicach wyrokiem z 8.03.2012 r., IV K 229/11 uznał pozwanego za winnego tego, że w dniu 28.04.2011 roku, działając w zamiarze bezpośrednim pozbawił życia H. S. w ten sposób, że po rzuceniu pokrzywdzonego o ścianę w wyniku czego spowodował obrażenia w postaci wieloodłamowego złamania kości czaszki, krwotoku podpajęczynówkowego oraz krwiaka podtwardówkowego mózgu , wbił mu nóż w okolice nadbrzusza prawego powodując ranę kłutą o długości kanału rany 12-14 cm wnikająca w głąb przez przeponę do wątroby przechodzącą ponownie przez przeponę do lewej jamy opłucnej, przecinającą ścianę aorty piersiowej , kończącą się nacięciem opłucnej ściennej w okolicy przykręgosłupowej na wysokości jedenastego kręgu piersiowego z następowym krwotokiem wewnętrznym, które to obrażenia doprowadziły do zgonu pokrzywdzonego - i za to na mocy art.148par.1 kk skazał go na karę 14 lat pozbawienia wolności. Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z dnia 6.06.2012 r. II AKa 194/12 utrzymał w mocy zaskarżony wyrok uznając apelację obrońcy za oczywiście bezzasadną.

Strony prowadziły korespondencję przesądową dotyczącą roszczeń powoda.

Powód uiścił opłatę na rzecz utrzymania cmentarza w kwocie 600 zł oraz poniósł koszt nagrobków dla czterech osób z rodziny w tym powoda w wysokości 10.100 (k.16). Matka i ojciec powoda zmarli 30 lat temu. Są to groby osobno obok siebie. Jak siostra powoda zmarła, można było ją pochować na miejscu matki, a na miejscu ojca został złożony brat H.. J. i H. leżą w jednym grobie a O. i Ł. w drugim grobie oddalonym od siebie o ok.10m. Przedłożony do akt rachunek dotyczy obu pomników, gdyż były zużyte, „była okazja” -wg powoda- aby zrobić nowe pomniki.

Powód zorganizował płatną opiekę nad nieruchomością. w której zamieszkiwał zmarły brat, zawierając umowę w dniu 1.03.2012 r., za wynagrodzeniem dla zleceniobiorcy w kwocie 500 zł brutto miesięcznie. W dniu 24.09.2012r., spadkobiercy zmarłego zawarli notarialną umowę o dział spadku w wyniku której nieruchomość stała się własnością E. R. (1) –siostry powoda.

H. S. korzystał z pomocy Ośrodka Pomocy Społecznej w G.. Był osobą starszą schorowaną i niepełnosprawną; znajdował się w bardzo trudnej sytuacji materialnej, a ponadto nie stronił od alkoholu. Nieruchomość na której mieszkał brat powoda była zaniedbana, dom był zdewastowany i pozbawiony podstawowych sprzętów.

Zmarły miał rodzeństwo, w tym jednego brata-powoda. Powód boleśnie przeżył śmierć swego brata. B. S. do Niemiec wyjechał w grudniu 1987r. Wcześniej mieszkał na ul. (...) z bratem H. S. i starszą siostrą Ł. S.. Siostra mieszkała na K. do 2005r. potem poszła do DPS w S. i w 2007r. zmarła. Do Polski początkowo po 1990r. przyjeżdżał raz w roku później częściej (po 2000r.) co najmniej dwa razy w roku. Pobyty trwały od dwóch tygodni do miesiąca. Nie miał samochodu bo w Niemczech 10 lat nie pracował, przyjeżdżał autobusem i będąc w Polsce odwiedzał siostry, ma dwie siostry w K. i trzecią pod C.. Po tym jak siostra poszła do Domu Opieki, to H. zajął jej pokój ten w którym został zamordowany. Powód bratu zorganizował dwa tapczany, był tam fotel, stół oraz piec zwany „kozą”, była umywalka, łazienki nie było. Tapczany były tam do 2010r. jak ostatnio był w Polsce.

Bratu nie przekazywał żadnej kwoty w gotówce, z tym że pożegnanie dawał po 100zł-200zł ale nie po każdym pobycie. Jak przyjeżdżał robił zakupy. Na. Jak był u brata to razem remontowali dom: remont dachu w latach 90-tych (blacha zamiast papy), ogrodzenie (było drewniane a zrobili żelazne ), w 2001r. były robione szkody górnicze ale to robiła firma z kopalni. Czas wolny spędzali wieczorami, siedzieli, telewizora nie było. Pili alkohol w małych ilościach, piwo u siostry lub jak siostry przyjeżdżały na rożno (E. R. (1) i G. D.). H. S. był raz u powoda w Niemczech w 2008r. koniec listopada i był do lutego 2009r. H. S. sam sobie zorganizował przejazd, zapłacił powód. W Niemczech powód mieszka w bloku, ma dużo znajomych, odwiedzali wspólnie znajomych, zwiedzali, byli w ZOO, na lotnisku w Duseldorfie. Kolega ich obwoził. Nie rozmawiali telefonicznie bo H. S. nie miał telefonu. H. S. nie wiedział kiedy powód przyjedzie do Polski, chodziło mu o to aby to były wizyty z zaskoczenia bo były plotki, że chodził do niego jakiś kolega i powód chciał to sprawdzić. . Kupił bratu piec zwany kozą bo stary piec też „koza” był przepalony.

Informacja o śmierci brata była dla niego szokiem. Nie mógł tego zrozumieć, że brat zginął w swoim domu. Miał jedynego brata, zawsze byli zgodni i wspólnie wszystko ustalali, powód miał od niego pomoc pomimo tego, że H. S. nie miał nogi. H. S. kosił trawę. Nawet jak robili dach to wchodził na drabinę aby podawać powodowi blachy. Zawsze jak powód jest w Polsce to odwiedza grób brata, dba o porządek na grobie. Powód był w OPSie, że brat potrzebowałby piec bo stary jest popękany. Kupił piec i oddał rachunek do OPSu, oddano tylko 205zł za sam piec. Powód nie proponował bratu pozostania u niego w Niemczech, rozważał to ale brat miałby problem z językiem.

Załatwiał bratu transport drewna na rozpałkę bo w OPSie powiedzieli, że brat ma sobie sam załatwić drewno. Jesienią 2010r. podczas mycia okien, połowa szyby wypadła. W 2010r. siostra E. R. (1) była ostatni raz u brata. Siostra zmarłego miała męża obłożnie chorego po wylewie, którym musiała się zajmować, jej mąż zmarł w styczniu 2011r.

H. S. w rodzinnej miejscowości spożywał dużo alkoholu. Jak był u powoda w Niemczech przez 3 miesiące to wypili skrzynkę piwa. Powód częściej bywał w Polsce jak brat żył. Pomimo emerytury tymczasowej, raz na pół roku musiał zgłaszać się do niemieckiego Urzędu Pracy i składać wnioski o świadczenia Terminy w urzędzie pracy miał na koniec kwietnia i koniec września. Gdy dowiedział się, że brat został zamordowany poszli z siostrą do psychiatry do K.. Dowiedzieli się, że terapia to koszt 70zł. Zrezygnowali z wizyty.

W 2001r. były robiony remont ze szkód górniczych. Od 2001 – 2011r. minęło 10 lat od wymiany drzwi, drzwi nie były zużyte, były to drzwi drewniane nie było na nich śladów włamań. W drzwiach był jeden zamek na klucz.

H. S. i jego zabójca znali się. W domu zmarłego nie było prądu, praktyczni nie było mebli, przychodzili do niego bezdomni .B. S. mieszkał u swej siostry a na pewno nie u brata (k.182)

Powyższy stan faktyczny ustalił w oparciu o następujące dowody:

- wyrok SO w Gliwicach z dnia 8.03.2012 roku IV K 229/11 i wyrok SA w Katowicach z dnia 6.06.2012 II Aka 194/12

- dokumenty złożone do akt dotyczące wykonania nagrobka i opłacenia należności na utrzymanie cmentarza

- umowa zlecenia opieki nad nieruchomością z dnia 1.03.2012 roku

- odpis kw (...);

- korespondencja pomiędzy stronami;

- zeznania świadków E. K., E. K., W. T., I. P. oraz częściowo zeznania świadka E. R. (1);

- protokół z zeznań E. R. (1) składanych w postępowaniu karnym

- dokumenty złożone do akt OPS w G. złożone do tut. Sądu

- zeznań świadka E. F.,

- dokumentacja fotograficzna z akt karnych w zakresie ogólnego wyglądu nieruchomości i domu

- częściowo zeznania stron

Sąd częściowo nie dał wiary zeznaniom świadka R. gdyż zeznawała ona że zmarły nie miał problemu z alkoholem a dom jego nie był w złym stanie podczas gdy w sprawie karnej zeznawała inaczej. Zważyć należy iż kwestia nadużywania alkoholu jest – w oczach osoby bliskiej, siostry-kwestia ocenną, podobnie jak ocena stanu domu; E. R. mogła zatem obecnie inaczej oceniać opisywany stan. W tej sytuacji oparto się na zeznaniach osób z poza rodziny, które spójnie opisały obraz brata powoda mieszkającego w zaniedbanym domu i spożywającego alkohol. Zeznania świadków, wnioskowanych przez pozwanego którzy spożywali alkohol razem z bratem powoda oceniono przez pryzmat faktu iż mieli oni własne subiektywne oceny faktu i następstw spożywania alkoholu przez zmarłego, ich zeznania ,jako osób niezainteresowanych w sprawie ,mogą stanowić podstawę rozstrzygnięcia i wpływają one na częściową wiarygodność zeznań pozwanego.

Prowadzenie dalej idącego postępowania na bazie dowodów gromadzonych w postępowaniu karnym nie było celowe.

Sąd oddalił wnioski z płyty CD znajdującej się w aktach karnych wobec zasady bezpośredniości dowodów oraz ustalenia stanu domu w oparciu o zeznania świadków, inne było znaczenie dokumentacji fotograficznej, dopuszczonej na użytek poglądowego obrazowania wyglądu domu. Oczywistym było, że zdjęcia te obrazują miejsce zbrodni i przede wszystkim ślady zbrodni ale pozwoliły one choćby na ustalenie rozmiarów domu i wyglądu posesji .Film kręcony jest pod kątem rejestrowania określonych zdarzeń i trudniej go wykorzystać w innej, niniejszej sprawie.

Oddalono wniosek dotyczący oględzin gdyż w miarę upływu czasu stan domu ulegał zmianie a z dokonanych już ustaleń wynika ,ze dom był zdewastowany

Dowód z zeznań świadka Z. pominięto wobec jego kolejnego niestawiennictwa, ale fakty na które był wnioskowany świadek (wygląd domu) ustalono w oparciu o zeznania innych wnioskowanych przez pozwanego świadków.

Wniosek o dokumentację ze szkód górniczych pominięto, wnioskujący zamierzał wykazać iż stan domu był dobry skoro był on remontowany ze szkód górniczych. Należy jednak zważyć ze stan domu zmieniał się w czasie, dom podlegał postępującej degradacji mimo wykonanego dawniej remontu ze szkód górniczych a decyduje chwila zamknięcia rozprawy.

Sąd dopuścił dowód z dokumentu protokołu zeznań świadka E R. co nie naruszyło zasady bezpośredniości świadek tan wszak był też słuchany w niniejszej sprawie .

Sąd częściowo nie dał wiary zeznaniom powoda ,gdyż był on zainteresowany by w jak najlepszym świetle przedstawić swe relacje z bratem a zwłaszcza stan domu. Zdaniem Sądu powód opisywał stan domu z przeszłości pomijając dewastację domu przed śmiercią brata, umniejszając pewne okoliczności (pęknięcie szyby) czy pomijając krępujące kwestie (wynoszenie dobytku przez brata powoda z piecem włącznie).Nie dano mu także wiary że do końca pomieszkiwał do brata, gdyż stan domu na to nie pozwalał

Sąd częściowo nie dał wiary zeznaniom pozwanego w zakresie relacji z ofiarą i okoliczności zabójstwa, gdyż pozwany ma interes by także obecnie umniejszać swą odpowiedzialność ,dano mu natomiast wiarę przy ustaleniach dotyczących stanu domu gdyż lepiej znal na co dzień ten dom niż powód.

Sąd zważył co następuje:

Wyniki postępowania dowodowego wskazują bezsprzecznie na odczuwaną przez powoda krzywdę. Odnośnie wysokości kwoty zadośćuczynienia należy wskazać ,że krzywda powoda ma charakter nieodwracalny .Zasądzona kwota zadośćuczynienia nie przywróci powodowi brata, ma jednak na celu pomoc w próbie dostosowania się do nowej rzeczywistości oraz zapewnić satysfakcje moralną. Zadośćuczynienie ma na celu kompensować przedwczesną utratę członka rodziny.

Rozważyć należy kwestię zakresu „bliskości” obu braci. Oczywistym jest , że dwóch dorosłych ,samodzielnych co do zasady, mężczyzn łączą inne relacje niż przykładowo rodziców i małoletnie dzieci. Istnienia więzi braterskiej jako takiej negować nie można. Specyfiką tej więzi jest fakt zamieszkiwania braci w dużej odległości od siebie co siła rzeczy wpływa na częstotliwość kontaktów, kontakt był też utrudniony gdyż zmarły nie miał telefonu. Nie można czynić zarzutu powodowi, ze jego brat mieszkał ubóstwie i wywodzić o braku więzi między braćmi skoro powód ,sam ubogi wg standardów miejsca jego zamieszkania( w dacie składania pozwu zwolniony do kosztów sądowych) starał się organizować mu pomoc czy osobiście(pomoc przy domu) czy w OPS (starania o piec).To że powód zatrzymywał się u siostry z uwagi na warunki mieszkaniowe u brata nie świadczy o unikaniu brata. Brat powoda niewątpliwie miał problem z alkoholem, był bez nogi, bez prawa do świadczeń innych niż z opieki społecznej. Takiej osobie trudno pomóc. Osoba taka lgnie do osób również spożywających alkohol co wykazano niniejszej sprawie, a to także ma wpływ na rozluźnienie więzi rodzinnych. To że zmarły w OPS mówił o braku kontaktów i pomocy ze strony rodziny mogło wynikać z chęci otrzymywania pomocy; ponadto zarzuty bezczynności rodziny mogą raczej dotyczyć rodziny zamieszkałej w Polsce. Z drugiej strony powód akcentował w pozwie także kwestie dotyczące majątku, wskazując na stan domu przed i po śmierci brata; przyjazdy do brata były także kontrolowaniem stanu ojcowizny, a kwestii tej powód dał wyraz odnosząc się do płatnej opieki nad domem. Wynika z tego że traktował także brata jako opiekuna rodzinnej nieruchomości. Mógł był zatem także wcześniej starać się by brat nie doprowadzał domu do ruiny domu .Na co dzień brat powoda pozostawiony był sam sobie. Wyważając te kwestie, w oparciu o niżej wskazane kryteria ,ustalono adekwatną kwotę zadośćuczynienia ujęta w wyroku.

Zwrócić uwagę należy na pogląd Sądu Apelacyjnego w Lublinie(wyrok z 7.07.2009r.IIAKa 44/09) iż przyznanie zadośćuczynienia tylko w pewnym stopniu rekompensuje doznaną krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie; utrata najbliższej osoby zawsze wywołuje ból, który odczuwany jest rozmaicie przez poszczególne osoby dlatego okoliczność ta nie wymaga dowodu.

Przy ocenie „odpowiedniej sumy” w niniejszej sprawie wzięto pod uwagę wszystkie okoliczności wypadku mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy(wyrok SN z 3.02.2000 r.,I CKN 969/98 LEX 50824).Jak ustalono wyżej życie powoda po śmierci brata zmieniło się. Oczywistym jest iż nie można cierpienia ludzkiego przeliczać na procenty; w realiach niniejszej sprawy, ustalone w wyroku świadczenie jest odpowiednie. Nie uszło uwadze Sądu iż powód wciąż przeżywa śmierć brata ,te skutki są więc trwałe i zadośćuczynienie objęło także tę krzywdę nowo-ujawnioną. Jednocześnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego w ostatnim okresie podkreślane jest przede wszystkim i traktowane jako zasada to , ze wysokość „odpowiedniej” sumy, zależy przede wszystkim od rozmiaru doznanej przez poszkodowanego krzywdy, ustalonej przez Sąd przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia ma bowiem charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej jaką jest wymiar szkody niemajątkowej. Różna waga każdego z tych elementów nie może zatem prowadzić do sytuacji, ze zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienie w nieodpowiedniej wysokości nie rekompensowałoby należycie doznanej krzywdy(por. wyroki Sądu Najwyższego z 30.01.2004r., I CK 131/03 OSNC 2005 , nr 2, poz.40 i z dnia 10.03.2006 r. IV CSK 80/05 OSNC 2005 , nr 10, poz. 173). Roszczenie powoda było zasadne do kwoty przyznanej tytułem zadośćuczynienia. Przyznano z tego tytułu kwotę 50.000 zł na zasadzie art.446 par.4 kc

Na cmentarzu w G. przed śmiercią brata powoda znajdowały się dwa niepołączone, oddalone od siebie nagrobki rodziców powoda, w grobie matki została także pochowana siostra powoda. Brata powoda pochowano w grobie ojca.”Przy okazji” pogrzebu H. S. odnowiono oba pomniki. Żądanie zapłaty za wolno stojący nagrobek matki i siostry nie znajduje żadnego uzasadnienia; natomiast jest uzasadnione żądanie dotyczące nagrobka postawionego dla zmarłego brata, niezależnie od tego że w grobie tym przed laty pochowany był ojciec .Na nagrobku brata powoda tylko napis z danymi ojca nie ma związku ze śmiercią brata powoda, faktycznie cały nagrobek jest postawiony dla brata powoda. W oparciu o art.322 kpc oszacowano, że przy takim koszcie nagrobka koszt parunastu liter jest kosztem pomijalnym. Opłatę cmentarną uiszczoną za dwa nagrobki podzielono na połowę. Uwzględniono zatem koszt jednego nagrobka i połowy opłaty co daje kwotę 5.350 zł przyznaną na zasadzie art.446 par.1 kc.

Koszt płatnej opieki nad nieruchomością po śmierci brata powoda jest nieuzasadniony. Juz przed śmiercią brata powoda dom był zaniedbany, przychodził do niego kto chciał, także pod nieobecność brata powoda, brat powoda wychodząc nie zamykał domu, w domu była wybita szyba. Dom H. S. był zdewastowany, pozbawiony podstawowych sprzętów, nawet pieca; nie wykazano aby po śmierci powoda sytuacja się zmieniła. Nie wykazano by zachodziła koniczność opieki nad domem. Nie ma przesłanek z art.415 kc w tym zakresie wobec braku szkody.

Dalej idące roszczenia zatem oddalono jako nieuzasadnione z przyczyn podanych powyżej.

O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art.100 kpc w oparciu o wynik sprawy .O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono w oparciu o art.113 ust.1 uoks w związku z art.100 kpc .Powód był zwolniony od kosztów sądowych. Pozwanego nie obciążono kosztami, biorąc pod uwagę jego trudną sytuację; jest skazany wieloletnim wyrokiem i jednocześnie zobowiązany do zapłaty należności na rzecz powoda określonej w wyroku .