Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III APa 2/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 marca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Rzeźniowiecka (spr.)

Sędziowie: SSA Janina Kacprzak del. SSO Henryka Stawiana

Protokolant: st. sekr. sąd. Joanna Sztuka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 marca 2015 r. w Ł.

sprawy D. B.

przeciwko Przedsiębiorstwu Budownictwa (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 9 grudnia 2014 r., sygn. akt: VI P 29/13,

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. na rzecz D. B. kwotę 1.350 (tysiąc trzysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

Sygn.akt: III APa 2/15

UZASADNIENIE

D. B. wystąpił w dniu 25 lipca 2013 r. do Sądu Okręgowego w Płocku- Wydziału Cywilnego o zasądzenie od Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wyniku wypadku na budowie z dnia 16 sierpnia 2011 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 listopada 2011 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwolnienie powoda od ponoszenia kosztów sądowych w całości.

W uzasadnieniu roszczenia wskazał, że w dniu 16.08.2010 r., jako pracownik pozwanego wykonywał montaż instalacji kanalizacyjnej w wykopie. Podczas prac z bocznej ściany oderwał się znaczny fragment ziemi i zasypał powoda, w wyniku czego doznał licznych obrażeń ciała, które były i są nadal przyczyną ogromnych cierpień fizycznych oraz psychicznych, powodują bezsenność, ogromny stres. Wskazał też, iż ubezpieczyciel pozwanego (...) S.A. V. (...) przyznało D. B. zadośćuczynienie w kwocie 29.820 zł. Żądanie zadośćuczynienia w kwocie dochodzonej pozwem oparte jest na przepisach art. 445§1 k.c. a jego wysokość znajduje uzasadnienie w doznanym przez niego rozmiarze krzywdy i bólu. Odsetek powód żąda od upływu miesiąca od zgłoszenia szkody i wezwania pozwanego do spełnienia świadczenia.

Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, zawiadomienie o toczącym się postępowaniu na podstawie art. 84§1 k.p.c. (...) S.A. V. (...) w W. i zawezwanie pozwanej do wzięcia udziału w sprawie.

Pozwany argumentował, że nie ponosi odpowiedzialności za zaistniały wypadek mający miejsce 16.08.2010 r., co czyni roszczenie niezasadnym. Powód nie przedstawił dowodów, że doznał wypadku w wyniku zaniedbań pozwanej spółki. Podniósł jedynie, że winnym został uznany kierownik budowy na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Płońsku w dniu 6.02.2012 r., sygn. akt II K 693/11. Niezależnie od powyższego pozwany wskazał, że zgłoszone roszczenie oparte na normie art.445§1 k.c. jest rażąco wygórowane w odniesieniu do faktycznie odniesionych do powoda obrażeń ciała, uszczerbku na zdrowiu oraz cierpień fizycznych i psychicznych. Ponadto pozwany podnosił, ze powód nie wspomniał o wsparciu, jakie uzyskał od pozwanego po wypadku oraz wskazał na fakt otrzymania przez powoda odszkodowanie z Towarzystwa (...) wynoszące 29.820 zł. Ponadto pozwany podkreślił, że w trakcie leczenia po wypadku okazało się, że D. B. choruje na chłoniaka, który poczynił spustoszenie w jego organizmie. W związku z tym wniósł o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego onkologa.

Zarządzeniem Przewodniczącego Wydziału Cywilnego z dnia 29 sierpnia 2013 r. sprawa została przekazana do rozpoznania VI Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Ponadto zgodnie z wnioskiem pozwanego na podstawie art.84§1 k.p.c. zostało zawiadomione o toczącym się procesie (...) S.A. V. (...) w W.. Towarzystwo ubezpieczeń nie wstąpiło do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego.

Wyrokiem z dnia 9 grudnia 2014 roku Sąd Okręgowy w Płocku zasądził od pozwanego Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz powoda D. B. kwotę 70.180 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 5 listopada 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.332 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego i w pozostałej części powództwo oddalił oraz nakazał pobrać od pozwanego Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 3.509 zł tytułem opłaty sądowej oraz kwotę 663,10 zł tytułem nieuiszczonych wydatków i zwrócić Przedsiębiorstwu Budownictwa (...) Sp. z o.o. w P. ze Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Płocku kwotę 175,10 zł nadpłaconej zaliczki na opinię biegłego, nie obciążył powoda D. B. opłatą od pozwu od oddalonej części powództwa.

Powyższe orzeczenie poprzedziły następujące ustalenia faktyczne:

D. B. został zatrudniony w dniu 2 października 2006 r. w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P. na stanowisku robotnika budowalnego, początkowo na okres próbny do 31 grudnia 2006 r., a następnie na czas określony od 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2007 r. Od 1 stycznia 2008 r. powód pracował na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony.

Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) jest przedsiębiorstwem budowlanym. Zajmuje się prawie wyłącznie robotami ziemnymi przy użyciu koparek. Praca ludzka jest niezbędna do kierowaniu sprzętem, a tam gdzie sprzęt nie dotrze, trzeba wykonywać pracę ręcznie.

D. B. podczas zatrudnienia wykonywał prace w głębokich wykopach podczas układania kanalizacji. W dniu 16 sierpnia 2010 r. powód pracował na budowie instalacji kanalizacyjnej w O.. Kierownik budowy S. E. nie przebywał na miejscu wykonywania prac, gdyż w jego zastępstwie kierował budową inżynier budowy Ł. B.. Natomiast S. E. z ramienia wykonawcy był odpowiedzialny za zapewnienie bezpiecznych warunków pracy. Około godziny 13.30 D. B. i W. S. pracowali w wykopie o głębokości około 5 m. S. E. dopuścił powoda do pracy w wykopie, w którym pionowe ściany wykopu zostały zabezpieczone szalunkami tylko do głębokości 2,5 m, co zagrażało osunięciem się ziemi w wykopie. Gdy powód przykucnął, aby wyczyścić studzienkę usłyszał krzyk W. S.D. uważaj”. Powód nie zdążył zareagować, gdy bryła gliny spadła mu na głowę i plecy. Kask, który miał na głowie został połamany. Współpracownicy odkopali go z wykopu i wydostali na ziemię. Następnie poszkodowany został przetransportowany do Szpitala (...) w W., gdzie przebywał przez 8 dni. Następnie został wypisany i otrzymał zwolnienie lekarskie od16.08.2010 r. do 13.09.2010 r. Zespół powypadkowy uznał zdarzenie za wypadek przy pracy. Po wypadku powód przebywał 8 dni w szpitalu, następnie korzystał z zasiłku chorobowego od 16.08.2010 r. do 13.02.2011 r. oraz ze świadczenia rehabilitacyjnego od 14.02.2011 r. do 8.02.2012 r. Zakład pracy rozwiązał z powodem stosunek pracy na podstawie art. 53§ 1 pkt.1 b Kodeksu pracy. Po świadczeniu rehabilitacyjnym organ rentowy przyznał mu rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy z powodu choroby onkologicznej.

Kierownik budowy S. E. wyrokiem Sądu Rejonowego w Płońsku z dnia 6 lutego 2012 r. w sprawie II K 693/11 został uznany za winnego tego, że w dniu 16 sierpnia 2010 r. w O. woj. (...) działając nieumyślnie spowodował obrażenia ciała D. B. w postaci: stłuczenia głowy, otarcia naskórka twarzy, okolicy czołowej i ciemieniowej z krwawieniem z nosa, złamania kości nosowych, stłuczenia klatki piersiowej z osłabieniem szmeru pęcherzykowego obustronnie, z otarciem naskórka i zniekształceniem w 2/3 części mostka, śladowej odmy opłucnej obustronnej z obecnością krwiaka śródpiersia i złamania trzonu łopatki lewej, złamania kompresyjnego trzonu kręgi L1 ( pierwszego kręgu lędźwiowego) kręgosłupa oraz stłuczenia z otarciem naskórka w okolicy stawu kolanowego prawego - skutkujących długotrwałą chorobą realnie zagrażającą życiu pokrzywdzonego - w ten sposób, że pełniąc funkcję kierownika budowy dopuścił do wykonywania w sposób niezgodny ze sztuką budowlaną oraz zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy szalunku zabezpieczającego wykop o głębokości około 5 m , w wyniku czego doszło do obsunięcia ziemi na D. B. i za ten czyn na podstawie art.156§2 k.k.w zw. z art.11§3 k.k. został skazany na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, którą warunkowo zawieszono na okres 2 lat tytułem próby.

Powód po wypadku był leczony zachowawczo w Szpitalu (...) z rozpoznaniem urazu wielomiejscowego w postaci złamania kręgosłupa lędźwiowego trzonu L1, złamania łopatki lewej, stłuczenia klatki piersiowej i krwiaka śródpiersia. W trakcie leczenia wypadkowego rozpoznano u niego chłoniaka. Ze szpitala został wypisany z unieruchomioną lewą ręką na temblaku oraz zaleceniem noszenia gorsetu J. przez 4,5 miesiąca. D. B. mieszka sam. Po wypadku wymagał przez około półtora roku pomocy siostry E. D. oraz siostrzenicy K. D. przy myciu, przygotowywaniu posiłków, robieniu zakupów, wożeniu na wizyty lekarskie i rehabilitację. Przez okres około roku od wypadku utrzymywały się u niego silne bóle kręgosłupa, okolicy łopatki i prawego stawu kolanowego.

W listopadzie 2011 r. wykonano u powoda zabieg artroskopii stawu kolanowego prawego, na który był leczony przed wypadkiem. Uszczerbek na zdrowiu powstały w wyniku wypadku na tle obrażeń kręgosłupa, złamania kości nosa oraz stłuczenia klatki piersiowej i złamania łopatki, uszkodzenia płuc i opłucnej bez niewydolności oddechowej wynosi 35%. U D. B. występują także następstwa wypadku w postaci schorzeń neurologicznych: encefalopatii pourazowej, zespołu bólowego kręgosłupa szyjno- piersiowego z rwą barkową lewostronną, zespól bólowy kręgosłupa lędźwiowego z parastezjami kończyn dolnych i dużą męczliwością. Uszczerbek na zdrowiu z powodu naruszenia sprawności organizmu z powodów neurologicznych wynosi 24%. Powód nadal odczuwa skutki wypadku w postaci silnego bólu, zawrotów głowy, zaburzeń równowagi, bólu kręgosłupa, drętwienia kończyny górnej lewej i kończyn dolnych. Przyjmuje duże ilości leków przeciwbólowych i wymaga dalszej rehabilitacji.

D. B. otrzymał z ubezpieczenia społecznego jednorazowe odszkodowanie w kwocie 17.680 zł za długotrwały uszczerbek na zdrowiu z tytułu wypadku. Uszczerbek na zdrowiu został oceniony na 26%.

Powód działając przez pełnomocnika (...) Centrum (...) w R. wystąpił w dniu 29.09.2011 r. do pracodawcy o wypłacenie kwot: 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 5.292 zł tytułem opieki. Pismo wpłynęło do pracodawcy 4.10.2011 r. Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło mu zadośćuczynienie w wysokości 29.820 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów zgromadzonych w aktach osobowych, dokumentacji medycznej, opinii biegłych sądowych; ortopedy A. G., neurologa H. K., onkologa A. F., zeznań świadków: E. D., K. D., Z. D.-, S. E. , zeznań powoda w charakterze strony.

Strony prowadziły spór co do podstawy odpowiedzialności prawnej pozwanego za skutki wypadku przy pracy oraz co do wysokości żądanego zadośćuczynienia. Pozwany wywodził bowiem, że odpowiedzialność cywilną za skutki wypadku w tym na podstawie art. 445§1 k.c. przejęło w całości (...) S.A. V. (...)) i jest zwolniony z wypłaty dalej idących żądań. Ponadto kwestionował skutki wypadku u powoda w zakresie rozstroju zdrowia, bowiem w trakcie leczenia obrażeń powypadkowych okazało się, że jest chory na chłoniaka. Zatem oprócz leczenia związanego z wypadkiem wdrożono leczenie onkologiczne.

S. E. –odpowiedzialny kierownik budowy - zeznał, że bezpośrednio przy zdarzeniu był obecny inżynier B.. Potwierdził też, że kierownicy mieli wiedzę, że wykop nie jest właściwie zabezpieczony. Według świadka powód miał wiedzę, że wchodzi do niedoszalowanego wykopu, a mógł odmówić wykonania polecenia. Był w tym zakresie przeszkolony. Świadek wyraził opinię, że pracownikom było nawet na rękę, że wchodzili do wykopu niezabezpieczonego, gdyż szybciej wykonywali pracę, bowiem mieli płacone za pracę z metra. Natomiast zawsze są naciski ze strony kierownictwa, żeby szybciej wykonać pracę. Po odczytaniu zeznań ze sprawy karnej, świadek potwierdził, że kierownicy budowy mieli wiedzę, że wykop był niezabezpieczony i w takich warunkach trzeba było pracować. Natomiast nic nie wspominał o tym, że powód mógł odmówić pracy oraz by powód był zainteresowany wykonaniem pracy szybciej, a więc w niezabezpieczonym należycie wykopie.

W odniesieniu do faktów dotyczących stanu zdrowia powoda, schorzeń na jakie cierpi w związku z wypadkiem, Sąd Okręgowy stwierdził, że w tym zakresie została złożona do akt sprawy bardzo bogata i w pełni wiarygodna dokumentacja medyczna. Na jej podstawie biegli z zakresu ortopedii, neurologii wydali pisemne opinie. Wszystkie te opinie Sąd Okręgowy uznał co do zasady za rzetelne, miarodajne dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej. Biegły ortopeda dr nauk med. A. G. wskazał, że aktualnie po wypadku występuje u powoda wygojone złamanie I stopnia trzonu L1 kręgosłupa, wygojone złamanie łopatki lewej, stan po stłuczeniu klatki piersiowej z niewielką odmą, wygojone złamanie kości nosa. Podał także, że powód w listopadzie 2011 r. poddał się artroskopii prawego kolana. Rozpoznano u niego chondromolację powierzchni stawowej rzepki I/II stopień. Operacja nie miała związku z obrażeniami podczas wypadku. Ortopeda ocenił w opinii z dnia 4.02.2014 r., że uszczerbek na zdrowiu wywołany skutkami zdarzenia z dnia 16.08.2010r., wynosi: złamanie trzonu kręgosłupa L1-15%, złamanie łoptaki-5%, stłuczenie klatki piersiowej- 0%, złamanie kości nosa- 5%.

Powód wniósł zastrzeżenia do tej opinii w piśmie procesowym z dnia 25.04.2014 r., bowiem biegły pominął obrażenia w postaci stłuczenia klatki piersiowej z krwiakiem śródpiersiowym. Takie uszkodzenia ciała opisano w historii choroby oraz zaświadczeniu o stanie zdrowia (...) z dnia 14.01.2011 r. Powyższy uraz mieści się w pkt.61, a tabeli oceny stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu stanowiącego załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. wynosi on 10%. Biegły ortopeda po zapoznaniu się z uwagami strony, w opinii z dnia 8.05.2014 r. stwierdził, że zgodnie z rozporządzeniem pkt.61 a „uszkodzenie płuc i opłucnej ( zrosty opłucnowe, uszkodzenie tkanki płucnej, ubytki tkanki płucnej, ciała obce) wywołują 3% uszczerbku na zdrowiu.

D. B. kolejny raz zakwestionował ocenę uszczerbku na zdrowiu, bowiem uszkodzenie płuc i opłucnej bez niewydolności oddechowej wynosi w pkt.61 a tabeli oceny stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu 10%. Sąd uwzględnił powyższe zastrzeżenia, bowiem zgodnie z pkt.61 a tabeli do rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania( Dz.U. z 2002, Nr 234 poz.1974) na datę zdarzenia uszkodzenie płuc i opłucnej bez niewydolności oddechowej wynosi 10%. Łącznie zatem uszczerbek na zdrowiu wywołany złamaniami, uszkodzeniem klatki piersiowej wyniósł 35%.

Biegła neurolog H. K. oceniła, że u powoda występują: encefalopatia pourazowa, zespól bólowy kręgosłupa szyjno-piersiowego z rwą barkową lewostronną, zespól bólowy kręgosłupa lędźwiowego z parastezjami kończyn dolnych i dużą męczliwością. Poszkodowany uskarża się aktualnie na silne ból głowy, zawroty, brak koncentracji, bóle całego kręgosłupa, brak równowagi, drętwienie koniczyny górnej lewej i kończyn dolnych oraz nadmierną drażliwość, obniżony nastrój, bezsenność. Nadal przyjmuje duże ilości leków przeciwbólowych i wymaga rehabilitacji.

Biegła oceniła w swojej opinii, że uszczerbek na zdrowiu zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania wynosi 26%, a składają się na niego następujące obrażenia i stany chorobowe określone w tabeli do ww. rozporządzenia: nr 10a -6% , nr 20a -2%, nr 94 b-6%, nr 94 c-12 %.

Sąd uznał opinię za rzetelną i miarodajną w zakresie oceny neurologicznej, natomiast zakwestionować należy długotrwały uszczerbek w poz. 20a rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r., a dotyczący uszkodzenia nosa bez zaburzeń oddychania i powonienia. Uszkodzenie ciała w tym zakresie oceniał już biegły ortopeda na 5%, a z uwagi na to, że jest to typowe uszkodzenie układu kostnego powinna być przyjęta w tym zakresie ocena ortopedy a nie neurologa. Zatem uszczerbek na zdrowiu z powodów neurologicznych wyniósł 24%.

Biegła onkolog A. F. na podstawie badania i dokumentacji nie stwierdziła wpływu choroby nowotworowej na obecny stan zdrowia wnioskodawcy. Badany przebył chemioterapię w 2011 r. i aktualnie jest w obserwacji onkologicznej, bez cech wznowy choroby nowotworowej. Pierwotny chłoniak śródpiersia został wykryty u badanego w początkowym stadium małego zaawansowania i nie miał związku z żadnym z dolegliwości przed wypadkiem. Obecne dolegliwości wynikają z przebytego wypadku, w wyniku którego doznał wielonarządowego urazu.

Na okoliczność sytuacji osobistej, opieki po wypadku, pomocy pozwanej w organizowaniu badań i zabiegów medycznych Sąd dopuścił dowody ze świadków: Z. D., E. D. i K. D.. E. D. zeznała, że razem z córką K. D. pomagały powodowi po wypadku przy ubieraniu, bowiem był w gorsecie, przy myciu, sprzątaniu, zakupach. Siostra przez około półtora roku z córką pomagały powodowi wstać z łóżka, zamawiały taksówkę, gdy jechał do lekarza i na rehabilitację. Obie starały się, aby któraś z nich na zmianę nocowała z powodem.

K. D. zeznała, że przez pierwsze pół roku przychodziły z mamą trzy razy dziennie. Trzeba było przygotowywać mu posiłki, robić zakupy. Zaraz po wypadku miał trudności z poruszaniem, miał założony gorset. W związku z tym na okres noszenia gorsetu wymagał pomocy drugiej osoby przy myciu. Odczuwał silne bóle kręgosłupa, robiło mu się słabo. Do tej chwili odczuwa bóle i bierze duże ilości leków przeciwbólowych. K. D. towarzyszyła mu w wyjazdach do lekarza, bowiem potrzebował pomocy drugiej osoby. Według świadka powód nadal leczy się, co miesiąc ma wizyty u neurologa. Natomiast powód nie bierze żadnych leków związanych z chorobą nowotworową. Po wykryciu chłoniaka powód nie potrzebował wzmożonej opieki z tego tytułu.

Jak wynika z zeznań Z. D., dyrektora ds. produkcji pozwanego, odwiedził powoda w szpitalu. Żona pytała o stan jego zdrowia lekarzy. Świadek odwiedzał powoda prywatnie. Potwierdził, że pozwany dwa-trzy razy udzielał pomocy finansowej powodowi na badania.

Sąd dał wiarę świadkom, bowiem ich zeznania są swobodne i znajdują oparcie w dokumentacji medycznej. Ponadto powód przyznał, że otrzymał od pozwanego 2500 zł na koszty leczenia. Natomiast w materiale dowodowym nie znajduje potwierdzenia stanowisko pozwanego, jakoby udzielał powodowi wsparcia przy organizowaniu badań i zabiegów medycznych oraz ponadprzeciętnych warunków leczenia. Kwota 2500 zł została przez niego wydatkowana na dojazdy, leki, zakup kul.

W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd Okręgowy uznał odwołanie za częściowo uzasadnione.

Przystępując do oceny zasadności roszczenia Sąd uznał, że odpowiedzialność pozwanego jest odpowiedzialnością zasadzie ryzyka z art. 435§ 1 k.c., bowiem przedsiębiorstwo pozwanej spółki, w którym świadczył pracę D. B. było wprowadzane w ruch za pomocą sił przyrody, a szkoda została wyrządzona przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu. W ocenie Sądu nie zostały udowodnione przez pozwaną spółkę żadne z trzech okoliczności egzoneracyjnych uwalniających ją od odpowiedzialności za powstałą szkodę. To pozwana spółka winna okoliczności te wykazać z mocy art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p., skoro wywodzi z nich skutki prawne. Nie sposób stwierdzić, że do rozstroju zdrowia i uszkodzenia ciała powoda doszło wskutek działania siły wyższej, z wyłącznej winy poszkodowanego albo osoby trzeciej, za którą pozwany nie ponosi odpowiedzialności.

Przytaczając treść art. 362 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Sąd Okręgowy podniósł, że pozwany nie przestawił formalnie zarzutu przyczynienia się powoda do skutków wypadku. Zgłosił jedynie dowód z zeznań świadka S. E. na okoliczność przebiegu wypadku, przyczynienia się powoda do wypadku w związku z niezastosowaniem się do polecenia założenia szalunków. Jak wynika z zeznań tego świadka, nikt nie wydawał powodowi polecenia założenia szalunków przed wejściem do wykopu, a powód sam o tym nie decydował, bo podlegał brygadziście i kierownikowi budowy.Dlatego ewentualne przyczynienie, choć formalnie nie wyartykułowane, nie miało miejsca w tej sprawie.

Uwzględniając rozmiary doznanego rozstroju zdrowia, intensywności cierpień, czasu ich trwania, ujemne skutki zdrowotne, jakie osoba poszkodowana będzie zmuszona znosić w przyszłości, Sąd Okręgowy uznał, że kwota 100.000 zł wydaje się być adekwatną do krzywdy powoda związanej z zaistniałym rozstrojem zdrowia. Uwzględnia bowiem uszczerbek na zdrowiu oraz pokrzywdzenie wywołane wypadkiem mające związek ze sferą psychiczną. Od tak obliczonej sumy 100.000 zł należy odliczyć to, co powód otrzymał z instytucji ubezpieczeniowej (...) S.A. V. (...) w W., a więc kwotę 29.820 zł. W tej sytuacji na podstawie art. 445 § 1 k.c. sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.180 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 listopada 2011 r. do dnia zapłaty. Roszczenie o odsetki znajduje podstawę prawną w art. 481 § k.c. w zw. z art. 455 k.c. Sąd Okręgowy zasądził je od upływu miesięcznego terminu liczonego od wezwania do zapłaty, uznając, że roszczenie o zadośćuczynienie było słuszne co do zasady od daty wypadku.

Dalej idące roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne Sąd Okręgowy uznał za niezasadne.

Rozstrzygnięcia o kosztach procesu zapadło na mocy art. 98 i 100 k.p.c. wskazując, że powód wygrał sprawę w około 87 procentach, co przy kompensacie wzajemnych kosztów należało zasądził od pozwanego na rzecz powoda 1332 zł zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Rozstrzygnięcie o nieuiszczonych kosztach sądowych tj. nie pobranej opłacie sądowej od pozwu i wydatkach na biegłych w stosunku do pozwanego zapadło na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c.

Powyższe orzeczenie zaskarżyło apelacją Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. w części tj.: w zakresie pkt I. sentencji wyroku zasądzającego od pozwanego na rzecz powoda kwoty 70.180 zł wraz z ustawowymi odsetkami, pkt III. sentencji wyroku w zakresie zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 3.509 zł tytułem opłaty sądowej oraz kwoty 663,10 zł tytułem nieuiszczonych wydatków.

Zaskarżonemu wyrokowi skarżacy zarzucił:

1)  naruszenie art. 445 §1 k.c. poprzez ustalenie wysokości zadośćuczynienia w rażąco wygórowanej wysokości, nie odpowiadającej rozmiarowi krzywdy doznanej przez powoda, przy nieuwzględnieniu okoliczności mających wpływ na wysokość zadośćuczynienia i stwierdzonych w przedmiotowej sprawie,

2)  naruszenie art. 233 § 1 i 2 k.p.c. wskutek przekroczenia przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, polegające na braku swobodnego rozważenia materiału dowodowego, co miało istotny wpływ na treść wydanego w sprawie rozstrzygnięcia:

a)  poprzez ustaleniu przez Sąd I instancji rozmiaru krzywdy w oderwaniu od zebranego materiału dowodowego i ustalenie zadośćuczynienia na poziomie wygórowanym w stosunku do rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy,

b)  poprzez pominięcie przez Sąd I instancji faktu, iż zgodnie z opinią biegłego ortopedy A. G., powód jest zdolny do pracy,

c)  poprzez pominięcie przez Sąd I instancji faktu, iż powód otrzymał z ubezpieczenia społecznego jednorazowe odszkodowanie w kwocie 17.680 zł, które należy uwzględnić szacując zadośćuczynienie, a czego de facto Sąd I instancji nie uczynił,

d)  poprzez pominięcie przez Sąd I instancji faktu, iż powód otrzymał od pozwanego kwotę w wysokości 2.500 zł, którą należy uwzględnić szacując zadośćuczynienie, a czego de facto Sąd I instancji nie uczynił,

3. naruszenie art. 321 §1 k.p.c. tj. zasądzenie kwoty ponad żądanie powoda, tym samym przyjęcie, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia jest 100.000 zł, przy czym pozew opiewał na 80.000 zł.

Wskazując na powyżze zarzuty skarżacy wniósl o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w całości wraz z ustawowymi odsetkami oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w sprawie, w tym zwrotu kosztów postępowania za obie instancje sądowe według norm przepisanych, w tym zwrotu kosztów zastępstwa prawnego, ewentualnie o uchylenie w całości wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W konluzji uzasadnienia skażacy podniósł, że w jego ocenie kwota zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana w odniesieniu do faktycznie doznanej krzywdy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje .

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu. Poczynione przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne są pełne, prawidłowe i wystarczają do merytorycznego rozpoznania sprawy w postępowaniu apelacyjnym. Sąd drugiej instancji przywołane ustalenia faktyczne przyjmuje za własne .

W sprawie nie jest sporne, że odpowiedzialność pozwanej spółki jest odpowiedzialnością na zasadzie ryzyka z art. 435§ 1 k.c., ani to że nie wykazała ona żadnych z trzech okoliczności egzoneracyjnych uwalniających ją od odpowiedzialności za powstałą szkodę. Spór sprowadza się zaś w istocie do wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.

Odnosząc się zatem do zarzutów dotyczących ustalenia przez Sąd zakresu zadośćuczynienia, wskazania wymaga, że przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. W judykaturze podnosi się jednak, że przy określaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze, że jego celem jest złagodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy. Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (tak SN w wyroku z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, poz. 92; por. też wyrok z dnia 22 marca 1978 r., IV CR 79/78). Określenie wysokości zadośćuczynienia powinno być dokonane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a m.in. również wieku poszkodowanego i czasu trwania jego cierpień, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 roku , V CSK 245/07, opubl. LEX 245/07 ,wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2004 roku ,11 CK 131/03 , opubl. LEX nr 327923,wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2006 roku, IV CSK 99/05, opubl. LEX nr 198509). W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy wbrew twierdzeniom pozwanych wyjaśnił jakimi kryteriami kierował się przy ustaleniu kwoty zadośćuczynienia przyznanej powodowi. Ponadto dokonując analizy okoliczności wypadku Sąd Okręgowy rozważył stosownie do treści art. 362 k.c. także kwestię przyczynienia się powoda do skutków wypadku, uznając, że w okolicznościach niniejszej sprawy ewentualne przyczynienie, choć formalnie nie wyartykułowane przez pozwanego, nie miało miejsca.

W ocenie Sądu Apelacyjnego pełna analiza materiału sprawy, wskazuje iż zawarty w apelacji zarzut obrazy przepisu art.445 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie rażąco wygórowanej także jest bezzasadny . Autor apelacji nie negując okoliczności faktycznych, kwestionuje ocenę sądu co do wysokości zadośćuczynienia i poprzez analizę wniosków apelacji co do oddalenia powództwa w całości, można przyjąć, że zdaniem pozwanego powodowi nie należy się żadna kwota zadośćuczynienia ponad to co zostało mu wypłacone przez Towarzystwo ubezpieczeniowe i przez organ rentowy. Tymczasem sąd pierwszej instancji zasądzając zadośćuczynienie dokonał pełnej i wszechstronnej oceny uwzględniając przede wszystkim rozmiar cierpień spowodowanych wypadkiem a także wpływ skutków wypadku na jakość dalszego życia pokrzywdzonego. Niespornym jest także , że ustalając wysokość zadośćuczynienia sąd pierwszej instancji uwzględnił również kwotę wypłaconą przez Towarzystwo (...). Oczywistym jest dla Sądu, że zasądzone zadośćuczynienie nie powinno być źródłem wzbogacenia się pokrzywdzonego kosztem sprawcy a zasądzona kwota powinna być utrzymana w rozsądnych granicach i odpowiadać przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Jednakże apelant jakby nie dostrzegał kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia oraz tego, że o możliwości skutecznego zakwestionowania określonego przez sąd pierwszej instancji zadośćuczynienia można mówić jedynie wówczas gdy naruszenie kryteriów ustalania zadośćuczynienia było oczywiste. W okolicznościach przedmiotowej sprawy, powyższe przesłanki nie wystąpiły. Poza tym apelant nie ma racji co do tego, że Sąd Okręgowy wyrokował ponad żądanie powoda. Sąd Okręgowy określił kwotę zadośćuczynienia, jaka według Sądu jest adekwatna do krzywd powoda związanych z zaistniałym rozstrojem zdrowia. Następnie odejmując od niej kwotę otrzymaną przez powoda z instytucji ubezpieczeniowej (...) S.A. V. (...) w W., tj. kwotę 29.820 zł. uznał, że uzasadnioną kwotą zadośćuczynienia żądaną od pozwanej spółki jest kwota 70.180 zł. Następnie odniósł tę kwotę do żądania powoda i stwierdził, że żądana przez powoda kwota 80.000 zł jest zbyt wysoka oddalając żądanie powoda w zakresie przewyższającym kwotę 70.180 zł. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia na 100.000 zł nie było zatem wyrokowaniem ponad żądanie, a jedynie określenie jego górnej granicy, celem odniesienia jej do zakresu żądań powoda.

Ponadto poniesiony w apelacji zarzut pominięcia przez Sąd I instancji faktu, iż zgodnie z opinią biegłego ortopedy A. G., powód jest zdolny do pracy nie jest zasadny. Sąd Okręgowy analizował stan zdrowia wnioskodawcy w oparciu o opinię biegłego ortopedy, neurologa i onkologa. Na ich podstawie określił zakres uszczerbku oraz skutki wypadku wpływające na stan zdrowia powoda. Należy przy tym pamiętać, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny doznanej krzywdy tj. szkody niemajątkowej wynikającej z określonych faktów, z którymi norma prawna wiąże obowiązek jej naprawienia (czynów niedozwolonych). Krzywda ta - utożsamiana z negatywnymi przeżyciami w sferze psychicznej jednostki - musi być konsekwencją naruszenia dóbr osobistych, a nie majątkowych. Tymczasem uznanie wnioskodawcy za zdolnego do pracy nie ma znaczenia dla oceny doznanych krzywd, o których mowa w art. 445 k.c. Poza tym zauważenia wymaga, że powód po wypadku przebywał na zwolnieniu lekarskim, a także pobierał świadczeniu rehabilitacyjne, zatem bezspornie przez długi czas nie był zdolny do wykonywania pracy zarobkowej, a co najwyżej z przyczyn ortopedycznych nie byłby uprawniony do przyznania mu renty z tytułu niezdolności do pracy.

W związku z powyższym zdaniem Sądu Apelacyjnego ocena Sądu pierwszej instancji jest słuszna, a wyprowadzone przez Sąd Okręgowy wnioski są logiczne i odpowiadają wymogom określonym w art. 233 § 1 k.p.c. Zarzuty apelacji w tym zakresie są gołosłowne, oparte na własnym przekonaniu strony pozwanej i stanowią jedynie polemikę z przyjętą przez Sąd oceną materiału dowodowego. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga natomiast wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, L EX nr 52753; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r. II CKN 588/99 LEX nr 52347). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00 LEX nr 56906).

Odnosząc się zaś do rekompensaty pieniężnej wypłaconej przez ZUS Sąd Apelacyjny pragnie odwołać się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2003 r., w sprawie I CK 410/2002 (Legalis numer 70437 ), zgodnie z którym jednorazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy (w wypadku w drodze do i z pracy) nie podlega odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego przysługującego poszkodowanemu na podstawie art. 445 § 1 k.c.; odszkodowanie to powinno natomiast być wzięte pod uwagę przy określeniu wysokości zadośćuczynienia, co nie jest jednoznaczne z mechanicznym zmniejszeniem sumy zadośćuczynienia o kwotę tego odszkodowania.

Okoliczność wypłaty świadczenia z ubezpieczenia społecznego została uwzględniona przez Sąd orzekający, który powołał ustalenia w tym zakresie w treści uzasadnienia wydanego wyroku. Tę okoliczność uwzględnił szacując wysokość zadośćuczynienia adekwatnego do rozmiaru krzywdy, która jest wiodącym i zasadniczym kryterium oceny wysokości zadośćuczynienia.

Natomiast podniesiona przez apelanta kwota 2500 zł została wydatkowana przez wnioskodawcę na dojazdy, leki, zakup kul. W związku z tym prawidło Sąd Okręgowy nie uwzględnił tej kwoty przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, bowiem wypłata tego świadczenia miała charakter odszkodowania, o którym mowa w art. 444 k.c., gdyż pokrywała szkodę majątkowa, jaką wnioskodawca poniósł w związku z wypadkiem.

Zarzuty co do pozostałej części zaskarżonego orzeczenia, a dotyczącego odsetek pozwana spółka nie przedstawiła, dlatego też Sąd Apelacyjny poprzestał jedynie na stwierdzeniu, że prawidło Sąd Okręgowy określił datę powstania roszczenie o odsetki i właściwie zastosował przepisy prawa materialnego w tym zakresie.

Mając powyższe na uwadze, nie podzielając zasadności poniesionych zarzutów apelacyjnych ani nie znajdując podstaw, które należałoby uwzględnić z urzędu Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelacje.

W przedmiocie kosztów procesu Sąd Apelacyjny orzekł stosownie do
reguły opisanej w art. 98 k.p.c., statuującej zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania. Sąd zasądził więc od Przedsiębiorstwa Budownictwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. na rzecz D. B. kwotę 1 350 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję stosownie do § 6 ust. 6 w zw. § 11 ust. 1 pkt. 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.