Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1764/14, III Ca 1765/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Leszek Dąbek

Sędzia SO Andrzej Dyrda

Sędzia SR (del.) Roman Troll (spr.)

Protokolant Aneta Puślecka

po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2015 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa E. L.

przeciwko S. L.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju

z dnia 23 września 2014 r., sygn. akt III RC 161/13

1.  oddala apelację powódki,

2.  z apelacji pozwanego zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1 oddala powództwo;

b)  w punkcie 4 nie obciąża powódki kosztami postępowania;

c)  uchyla punkt 5;

3.  nie obciąża powódki kosztami postępowania odwoławczego;

4.  przyznaje adwokatowi A. H. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Jastrzębiu – Zdroju kwotę 369 zł (trzysta sześćdziesiąt dziewięć złotych), w tym kwotę 69 zł (sześćdziesiąt dziewięć złotych) podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej powódce z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Roman Troll SSO Leszek Dąbek SSO Andrzej Dyrda

Sygn. akt III Ca 1764/14

III Ca 1765/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 marca 2013 r. E. L. wniosła o podwyższenie na jej rzecz od S. L. alimentów z kwoty 400 zł miesięcznie do kwoty po 800 zł miesięcznie, a to w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Jastrzębiu - Zdroju z dnia 1 października 2010 r. w sprawie III RC 164/10, przy czym ostatecznie w dniu 20 czerwca 2013 r. zwiększyła żądanie do kwoty po 1000 zł miesięcznie.W uzasadnieniu powództwa E. L. wskazała, iż jest ona osobą niepełnosprawną, choruje na schizofrenię paranoidalną, cukrzycę, osteoporozę oraz ma kłopoty z nerkami, pęcherzem i kręgosłupem.

W odpowiedzi na pozew pozwany S. L. wniósł o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu wskazał, iż nie została spełniona podstawowa przesłanka z art. 138 k.r.o., czyli zmiana stosunków od czasu ostatniego wyroku ustalającego alimenty. Pozwany wskazał, iż Sąd Okręgowy w Gliwicach w wyroku z dnia 22 stycznia 2013 r. w sprawie III Ca 523/12 oddalił powództwo o podwyższenie alimentów z kwoty 400 zł na 1000 zł z uwagi na brak przesłanek z art. 138 k.r.o.

Wyrokiem z dnia 23 września 2014 r. Sąd Rejonowy w Jastrzębiu – Zdroju zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w kwocie po 600 zł miesięcznie począwszy od dnia 6 marca 2013 roku do dnia 20-tego każdego miesiąca z 13% odsetkami ustawowymi w stosunku rocznym, a w przypadku zmiany wysokości odsetek ustawowych każdorazowo obowiązującymi odsetkami ustawowymi w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, w miejsce alimentów w kwocie po 400 zł miesięcznie wynikających z wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju z dnia 1 października 2010 roku w sprawie III RC 164/10 (pkt 1); oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2); zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. H. kwotę 396 zł plus 23% podatku VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej (pkt 3); kosztami postępowania obciążył częściowo pozwanego i nakazał pobrać od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 zł tytułem częściowej opłaty sądowej, od ponoszenia której powódka była zwolniona, odstępując od obciążania jej resztą nieuiszczonej opłaty sądowej z przysądzonego na jej rzecz roszczenia (pkt 4); wyrokowi w punkcie pierwszym nadał rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 5).

Orzeczenie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych: wyrokiem Sądu Okręgowego w Gliwicach Ośrodek (...) w R. z dnia 18 listopada 2003r. w sprawie II RC 1207/03/7 rozwiązano przez rozwód małżeństwo stron, z winy S. L., a wyrokiem z dnia 1 października 2010 r., w sprawie o sygnaturze akt III RC 164/10, Sąd Rejonowy w Jastrzębiu - Zdroju zasądził od pozwanego S. L. na rzecz powódki E. L. kwotę 400 z miesięcznie tytułem alimentów, powódka była wówczas całkowicie niezdolna do pracy. Powództwo o podwyższenie alimentów ostatecznie zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowy w Gliwicach z dnia 22 stycznia 2013 r. w sprawie sygn. akt III Ca 523/12. E. L. miała wówczas 60 lat, otrzymywała emeryturę w wysokości 830,31 zł, mieszkała razem z córką i wnukiem, opłaty za mieszkanie wynosiły 490 zł miesięcznie tytułem czynszu, 155 zł co dwa miesiące za energię elektryczną, 79 zł co dwa miesiące za gaz, 80 zł rocznie podatek od gruntu i nieruchomości; leczyła się na schizofrenie paranoidalną, cukrzycę oraz zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, na leczenie wydawała 300 zł miesięcznie, miała dług u swojej matki w wysokości 2000 zł oraz debet na koncie w wysokości 1000 zł, który zaciągnęła na bieżące potrzeby.

Pozwany wówczas miał 52 lata, otrzymywał świadczenie emerytalne w wysokości około 3600 zł, w okresie jesiennym podejmował prace dorywcze i przez okres 1,5 miesiąca zarobił około 1000 zł; w 2011 roku wydał na budowę domu kwotę 7000zł, wartość domu wraz z działką wynosiła około 100000 zł, stan domu nie pozwalał na zamieszkanie w nim; posiadał 300 akcji spółki węglowej, o wartości nominalnej jednej akcji w wysokości 5 zł; miał zobowiązania finansowe związane z kredytami zaciągniętymi na budowę domu: w banku (...) w 2010r. pozwany zaciągnął kredyty w kwotach 24000 zł oraz 19600 zł, których wysokości miesięcznych rat wynoszą odpowiednio 640 zł i 450 zł, w 2006 r. w banku (...) pozwany zaciągnął kredyt w wysokości 15500 zł, którego wysokość miesięcznej raty wynosi 360 zł, w Banku (...) pozwany zaciągnął kredyt w wysokości 15800 zł i spłaca go w ratach po 366 zł miesięcznie; miał także zadłużenie na karcie kredytowej w wysokości 3000 zł, które przeznaczył na bieżące potrzeby; na leczenie wydawał kwotę 50 zł miesięcznie.

Obecnie E. L. ma 62 lata, nie pracuje zawodowo, otrzymuje świadczenie emerytalne w wysokości 1045 zł, jest osobą niepełnosprawną; utrzymuje się nadto z alimentów otrzymywanych od pozwanego w kwocie po 400 zł miesięcznie; nie posiada majątku przynoszącego dochód. Powódka 24 lipca 2013 r. złamała kość udową w związku z czym korzystała z dodatkowego leczenia oraz w związku z ograniczonymi możliwościami ruchowymi nie mogła korzystać ze środków komunikacji miejskiej i wówczas wzrosły jej wydatki. Na remont mieszkania zaciągnęła pożyczkę w kwocie 3000 zł, którą spłaca w miesięcznych ratach w kwocie 80 zł, nadto powódka w dniu 12 listopada 2011 r. pożyczyła w A. Bank kwotę 3000 zł, na spłatę długów, które zaciągnęła w czasie nawrotu choroby- schizofrenii, miesięczna rata wynosi 78 zł. Mieszka z córką i jej dzieckiem, jej córka nie pracuje i korzysta z pomocy (...) oraz otrzymuje alimenty na rzecz dziecka w kwocie po 500 zł miesięcznie. Czynsz za mieszkanie wynosi 525 zł miesięcznie, opłata za energię elektryczną w wysokości 180 zł, co dwa miesiące, telefon 30 zł, nadto raty za telewizor w wysokości 47 zł miesięcznie.

Koszty swojego utrzymania powódka określiła na kwotę 2000 zł miesięcznie, a w związku z chorobą cukrzycową, na którą choruje koszty jej wyżywienia zgodnie z zaleceniami lekarza wynoszą 25 zł dziennie. Powódka gotuje wspólne obiady dla siebie oraz córki i wnuka.

Pozwany S. L. ma obecnie 54 lat, otrzymuje świadczenie emerytalne w kwocie 3449 zł miesięcznie oraz ekwiwalent za opał w wysokości 1500 zł na rok, prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z żoną I. L., która otrzymuje rentę socjalną w wysokości 550 zł oraz zasiłek opiekuńczy w kwocie 150 zł. Opłaty za utrzymanie domu wynoszą: podatek 279 zł rocznie, prąd 111 zł co dwa miesiące, woda 151 zł co dwa miesiące, gaz 65 zł miesięcznie oraz wywóz śmieci 10 zł miesięcznie, wywóz szamba 75 zł miesięcznie, TV 50 zł miesięcznie, telefon 80 zł miesięcznie, internet 50 zł miesięcznie, ubezpieczenie pozwanego oraz jego żony 110 zł, paliwo 200 zł miesięcznie, leczenie pozwanego 50 zł miesięcznie, lecenie żony pozwanego 150 zł miesięcznie. Pozwany posiada nieruchomość o powierzchni 32 arów, na której w przyszłości zamierza hodować warzywa na własne potrzeby. Jest zadłużony w firmie (...), co popwoduje koszty miesięcznie w wysokości 140 zł (raty), powyższe zobowiązanie pozwany zaciągnął w związku z koniecznością zakupu pieca CO; posiada nadto zadłużenie w banku (...), które spłaca w ratach miesięcznych w wysokości po 683 zł miesięcznie, kredyt został zaciągnięty przez pozwanego na dokończenie budowy domu, nadto ma jeszcze jeden kredyt w (...), który zaciągnął w dniu 24 stycznia 2013 r. w celu konsolidacji długów, rata tego kredytu wynosi 786 zł miesięcznie. Pozwany wyrokiem zaocznym Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 8 czerwca 2010 r. w sprawie sygn. akt IV RC 427/10 ma zasądzone alimenty na rzecz swojej żony I. L. w kwocie 1200 zł, jednakże nie płaci żonie tych alimentów, albowiem prowadzą wspólne gospodarstwo domowe.

Sąd Rejonowy uwzględniając częściowo powództwo oparł się na treści art. 138 k.r.o., art. 135 k.r.o. oraz art. 60 § 2 k.r.o. i wskazał, że od daty ostatniego wyrokowania w sprawie alimentacyjnej wzrosły potrzeby powódki w związku z pogarszającym się stanem jej zdrowia, gdyż pomimo jej dochodów (1045 zł oraz 400 zł alimentów) nie jest ona w stanie zapewnić sobie stabilnego bytu, dlatego też pozwany winien wspierać byłą żonę, a zmiana w sytuacji powódki wynika braku możliwości podjęcia dodatkowej pracy z uwagi na stan zdrowia, pogorszenia stanu zdrowia i wzrostu kosztów leczenia. Podwyższenie alimentów o kwotę 200 zł pozwoli na pokrycie kosztów utrzymania powódki, a kwota ta mieści się w ramach możliwości zarobkowych pozwanego i nie doprowadzi do nadmiernego jego obciążenia, ani nie spowoduje jego zbytniego zubożenia, gdyż dysponuje on kwotą świadczenia emerytalnego w wysokości 3449 zł może on partycypować w kosztach utrzymania byłej żony płacąc alimenty w łącznej wysokości po 600 zł miesięcznie, a został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, zaś przy orzekaniu o alimentach na podstawie art. 60 § 2 k.r.o. należy porównać sytuację, w jakiej małżonek niewinny znajdzie się po rozwodzie, z sytuacją, w jakiej by się znajdował, gdyby pożycie małżonków funkcjonowało normalnie. Pozwany otrzymuje emeryturę w kwocie 3449 zł netto miesięcznie, a zatem w kwocie wyższej niż w dacie ostatniej sprawy o alimenty, gdy jego świadczenie emerytalne wynosiło 3100 zł, mieszka z żoną, która otrzymuje rentę socjalną w kwocie 550 zł oraz zasiłek opiekuńczy w kwocie 150 zł, po odliczeniu ponoszonych przez niego stałych i koniecznych wydatków związanych z utrzymaniem, jest on przyczyniać się w pewnym zakresie do wspomożenia pozwanej. Jednocześnie Sąd Rejonowy wziął pod uwagę okoliczność, że pozwany wymaga, ze względu na stan swojego zdrowia, stałej opieki lekarskiej i stałego przyjmowania leków. Sąd Rejonowy podkreślił także, że powódka z uwagi na wiek oraz trwałą i całkowitą niezdolność do pracy jest całkowicie pozbawiona możliwości podjęcia zatrudnienia, stąd koszty jej utrzymania winien ponosić jej były mąż, który w orzeczeniu rozwodowym został uznany za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego stron.

O kosztach orzeczono na podstawie art.100 k.p.c., a na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c. nadano wyrokowi w punkcie drugim rygor natychmiastowej wykonalności.

Apelację od powyższego wyroku złożyła powódka zaskarżając go w części dotyczącej punktu 2, co do oddalenia powództwa i zarzuciła mu: sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poprzez nieprawidłowe przyjęcie, że alimenty w kwocie po 600 zł miesięcznie zabezpieczą jej usprawiedliwione potrzeby, które udokumentowała zebranym w sprawie materiałem dowodowym, z którego wynika, że od czasu rozpoznania sprawy sygn. akt III RC 740/17 potrzeby te wzrosły z upływem czasu, wiekiem powódki i pogorszeniem się jej stan zdrowia. Podnosząc tego rodzaju zarzut wniosła o podwyższenie z dniem 6 marca 2013 roku alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju III RC 164/10 na jej rzecz się do kwoty po 1000 zł miesięcznie, a także o obciążenie pozwanego kosztami postępowania oraz obciążenie Skarbu Państwa kosztami udziału pełnomocnika powódki działającego z urzędu, którego koszty nie zostały pokryte ani w całości ani w części.

W uzasadnieniu wskazała, że w zasadzie nie kwestionuje ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji, a apelację kieruje jedynie co do zakresu i wysokości swoich potrzeb, które są wyższe niż w czasie rozpoznawania sprawy o sygn. III RC 164/10. Ponosi ona wyższe koszty leczenia w związku z pogorszeniem się stanu zdrowia po wypadku, któremu uległa 24 lipca 2014 roku, gdy złamała kość udową i wtedy była zmuszona korzystać z pomocy sąsiadów i koleżanek w robieniu zakupów, co zwiększyło koszty wyżywienia. Zakupiła nową pralkę i piec gazowy w łącznej kwocie 1300 zł, bo się zepsuły. Nie stać jej na zakup odzieży i butów. Posiada zadłużenie czynszowe oraz zobowiązania finansowe, które zmuszona była zaciągnąć na bieżące potrzeby. Zdiagnozowano u niej schizofrenię, a dodatkowo nie ma pomocy ze strony członków rodziny. Nie może się poddać leczeniu wykrytego w 2013 roku guza na śledzionie z uwagi na brak funduszy.

Apelację od powyższego orzeczenia złożył także pozwany zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu: naruszenie prawa materialnego, a to art. 138 k.r.o. poprzez podwyższenie alimentów mimo braku podstawy, a to zmiany stosunków, o której mowa w tym przepisie, która powinna być zmianą istotną; sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie wysokości dochodów pozwanego. Przy tak postawionych zarzutach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku jej oddalenie powództwa w całości z przyznaniem kosztów postępowania za obie instancje.

W uzasadnieniu wskazał, że nie doszło do jakiejkolwiek zmiany stosunków majątkowych czy osobistych. Obecnie powódka ma świadczenie emerytalne w wysokości 1045 zł, a poprzednio wynosiło ono 830 zł, a więc wzrosło 215 zł, zaś czynsz powódki wzrósł o 35 zł, a opłata za prąd o 25 zł. Jednocześnie w sprawie III RC 740/11 wysokość dochodów netto pozwanego po odjęciu alimentów na powódkę wynosiła 3100 zł (3500 - 400). Dlatego też jego zdaniem w każdej z tych spraw dochód pozwanego netto, bez pomniejszania o alimenty na powódkę, wynosi około 3500 zł, a co za tym idzie nie doszło do istotnej zmiany stosunków.

Strony wniosły o oddalenie apelacji przeciwnych.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe w jako takie Sąd Okręgowy uznaje jako własne, za wyjątkiem ustalenia dotyczącego wysokości dochodów pozwanego, albowiem w tym zakresie Sąd Rejonowy popełnił błąd ustalając, że pozwany obecnie otrzymuje wyższe dochody niż w trakcie ostatniego orzekania. W tym zakresie należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy w Gliwicach orzekając w dniu 22 stycznia 2013 roku w sprawie o podwyższenie alimentów ustalił, że dochody pozwanego w wynoszą około 3500 zł, a po odjęciu od nich zasądzonych prawomocnie alimentów w wysokości 400 zł, wynoszą 3100 zł. Sąd Rejonowy nie zwrócił w tym przypadku uwagi na to, że Sąd Okręgowy wskazując na wysokość dochodów pozwanego w wysokości 3100 zł dokonał tego już różnicując je o kwoty zasądzonych alimentów w wysokości 400 zł.

Jednocześnie należy zauważyć, że Sąd Rejonowy ustalił, iż powódka określiła koszt swojego utrzymania na kwotę 2000 zł miesięcznie. To ustalenie nie było przez nikogo zaskarżone, natomiast nie stanowi ono ustalenia związanego z tym jakie rzeczywiście powódka ponosi koszty na swoje utrzymanie, a tylko to ile wskazuje, że tych kosztów ponosi, co nie oznacza, że rzeczywiście takie koszty ponosi. Jednocześnie koszty te powódka wiąże ze swoją chorobą cukrzycową, która bynajmniej nie stanowi żadnej nowości, bo powódka chorowała na nią już w trakcie ostatniego orzekania w sprawie i wskazywała, że koszty jej wyżywienia wynoszą 900 zł, a łączne koszty jej utrzymania około 2130 zł. Powódka też żaden sposób nie wykazała, że taką kwotę wydaje na swoje utrzymania, a jest to o tyle niemożliwe, że obecnie jej dochody wynoszą około 1500 zł.

Dodać należy, że powódka wskazując obecnie, iż na jej utrzymanie potrzebne jest kwotą około 2000 zł podała, że kwota ta obejmuje koszty utrzymania mieszkania, wszystkie jej potrzeby, a także obiady dla wnuka /k. 98v./. Z tego wniosek, że w kwocie tej zawierają się koszty związane z utrzymaniem mieszkania trzech osób, które wynoszą około 615 zł, co oznacza, że powódka na wszystkie swoje potrzeby i obiady dla wnuka wydaje kwotę około 1385 zł, ale nie jest to kwota wynikająca tylko i wyłącznie z kosztów jej utrzymania. Powódka wskazuje również, że jej koszty wyżywienia wynoszą około 25 zł dziennie, co daje około 775 zł miesięcznie na leki wydaje kwotę 300 zł miesięcznie - co łącznie wynosi 1075 zł miesięcznie, na kredyty wydaje około 160 zł miesięcznie, a więc łącznie 1235 zł miesięcznie, raty za telewizor oraz opłaty za telefon wynoszą w sumie 77 zł, co daje kwotę łączną 1312 zł, a to z kolei oznacza, że na obiady dla wnuka powódka wydaje 73 zł - a ta kwota zgodnie z doświadczeniem życiowym wydaje się zupełnie niewystarczająca. Dlatego też w żadnym zakresie nie można uznać, że powódka wskazując na kwotę, którą przeznacza na siebie na wyżywienie, pozostaje w zgodności z rzeczywistym stanem faktycznym, tym bardziej, że w sprawie o sygn akt III RC 164/10 wskazywała, że na wyżywienie ponosi koszty w wysokości 900 zł miesięcznie, de facto więc obecnie jest to kwota niższa niż poprzednio, a więc jej koszty w tym zakresie zmalały.

Odnosząc się do apelacji powódki należy zauważyć, że jej sytuacja majątkowa różni się od tej ze stycznia 2013 roku, albowiem wówczas otrzymywała ona rentę w wysokości 830 zł miesięcznie, która obecnie jest wynosi 1045 zł miesięcznie, a więc jest o jedną czwartą wyższa. Ponadto obciążenie powódki kosztami mieszkania wówczas wynosiło 204 zł, a obecnie zwiększyło się o 55 zł. Powódka nie wykazała, że ponosi wyższe koszty leczenia, a to, że choruje i nie jest w stanie utrzymać się z pieniędzy, które posiada wskazywała już w sprawie zakończonej prawomocnym orzeczeniem w styczniu 2013 roku. Od tamtego okresu czasu nie wykazano, że ponosi wyższe koszty leczenia niż 300 zł miesięcznie tamże ustalone.

Jednocześnie od czasu ostatniego orzekania w sprawie nie zmieniły się okoliczności faktyczne po stronie pozwanego, w tym zakresie Sąd Rejonowy popełnił błąd ustaleniach faktycznych związanych z ustaleniem wysokości jego dochodów, przy orzekaniu w ostatniej sprawie Sąd Rejonowy przyjął, że wysokość jego dochodów wynosiła 3100 zł, a obecnie jest wyższa o około 400 zł, podczas gdy wysokość jego dochodów zarówno podczas orzekania w styczniu 2013 roku, jak w chwili obecnej wynosi porównywalnie około 3500 zł miesięcznie, a kwota 3100 zł - wskazująca na wysokość dochodów w trakcie orzekania w styczniu 2013 roku wzięła się stąd, że od wysokości dochodów pozwanego odjęto już alimenty zasądzone na rzecz powódki w kwocie po 400 zł miesięcznie.

Ostatecznie więc w sprawie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie to dochody powódki wzrosły, a nie wykazano, aby wzrosły jej koszty leczenia w jakimkolwiek zakresie (art. 6 k.c.). Powódka nie przedstawiła żadnych dokumentów związanych z podwyższonymi kosztami leczenia, a przecież już w sprawie, w której poprzednio Sąd Okręgowy orzekał ustalono, że koszty leczenia powódki wynoszą około 300 zł miesięcznie – wzrosły one o 100 zł w porównaniu do sprawy III RC 164/10, ale nie wzrosły w porównaniu do sprawy III Ca 523/12 (III C 740/11). Brak jest w aktach sprawy jakiejkolwiek faktury związanej z kosztami leczenia powódki, która wskazywać mogła na to, że ponosi ona obecnie wyższe koszty leczenia niż te w wysokości ustalonej w ostatniej sprawie.

Ponadto powódka wykazuje całość kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania jako ją obciążających, podczas gdy w tym mieszkaniu mieszka oprócz niej jeszcze jej córka z małoletnim synem, a przez jakiś okres czasu mieszkał tam także jej dorosły syn, a te koszty także ich obciążają.

Miesięczne koszty kredytów powódki, obciążająca ją część wynikająca z opłat za mieszkanie i media, opłaty za telefon oraz raty za telewizor miesięcznie wynoszą łącznie około 645 zł, powódce pozostaje więc kwota około 400 zł na dalsze jej potrzeby związane z wyżywieniem oraz lekami, a dodatkowo ma kwotę alimentów w wysokości 400 zł na pozostałe potrzeby. Należy jednak wyraźnie podkreślić, że nie są to alimenty na wnuka i absolutnie nie mogą być brane pod uwagę jego nawet usprawiedliwione potrzeby w rozpoznawanej sprawie.

Powyższe uwagi częściowo odnoszą się także do apelacji złożonej przez pozwanego, który kwestionuje w zasadzie przyjęcie wysokości jego dochodów i uznanie, że od ostatniego orzekania w sprawie te dochody wzrosły. Już wyżej wskazano, że w tym zakresie Sąd Rejonowy poczynił nieprawidłowe ustalenia faktyczne, a to wskazuje, że wysokość dochodów pozwanego nie uległa żadnej zmianie od chwili ostatniego orzekania o alimentach.

Stan faktyczny ustalony w procesie wskazuje więc, że powódka nie wykazała wzrostu swoich kosztów leczenia, natomiast wzrosły jej dochody, a po stronie pozwanego nie nastąpiła żadna zmiana w zakresie dochodów. Natomiast pozwany przeprowadził się już do swojego domu, który poprzednio remontował i jego koszty utrzymania w tym domu, w którym mieszka z obecną żoną, wynoszą około 460 zł, przy czym pozwanego obciąża ich połowa. Jego zobowiązania kredytowe związane z remontem domu obniżyły się o około 200 zł, z uwagi na konsolidację kredytu, ale wzrosły jego koszty o około 200 zł z uwagi na zużycie paliwa i potrzeby dojazdu do lekarzy jego i żony, a nadto pozwany zobowiązany jest do płacenia alimentów na rzecz swojej obecnej żony w wysokości 1200 zł miesięcznie - których nie płaci, albowiem zamieszkują razem i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe - ale jest to obciążenie, które może wpływać na jego zdolność finansową. Pozwany nie posiada już akcji spółki węglowej, albowiem sprzedały je z przeznaczeniem części na spłatę zaległych alimentów na rzecz powódki, a w części na remont domu. W tym zakresie więc jego sytuacja majątkowa uległa zmianie, ale na jego niekorzyść. Natomiast jest on właścicielem domu o wartości około 100000 zł, przy czym obciążony jest ratami kredytowymi w wysokości około 1600 zł miesięcznie.

Zobowiązania powódki z tytułu kredytów (158 zł) oraz obciążających ją opłat za mieszkanie (205 zł) w sumie wynoszą około 360 zł, co w porównaniu do poprzedniego okresu różni się, albowiem wówczas powódka miała dług u matki w wysokości 2000 zł i debet na koncie w wysokości 1000 zł, których to zobowiązań obecnie nie wykazuje, natomiast opłaty za mieszkanie pozostawały mniej więcej w podobnej wysokości. W żaden sposób nie można więc uznać, że powódka w chwili obecnej ma na tyle zwiększone koszty swojego utrzymania, że wymaga zwiększenia alimentów zasądzonych na jej rzecz od pozwanego. Obecnie łączny dochód powódki razem z alimentami już prawomocnie zasądzonymi mi wynosi około 1445 zł miesięcznie, co stanowi kwotę o ponad 200 zł większą niż w trakcie ostatniego orzekania w styczniu 2013 roku.

Należy także podkreślić, że zmiana orzeczenia w zakresie alimentów (art. 138 k.r.o.) dopuszczalna jest tylko w razie zmiany stosunków powstałych po jego wydaniu, a jej ustalenie następuje poprzez porównanie stosunków obecnych z warunkami i okolicznościami uprzednio istniejącymi. Jednakże nie oznacza to, że nie należy brać pod uwagę okoliczności ustalonych ostatnim orzeczeniem Sądu Okręgowego wydanym po rozpoznaniu apelacji w dniu 22 stycznia 2013 roku (III Ca 523/12) w sprawie o podwyższenie alimentów, zgodnie bowiem z art.366 k.p.c. prawomocny wyrok ma powagę rzeczy osądzonej co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Oznacza to, że w styczniu 2013 roku nie było podstaw do podwyższenia alimentów, albowiem pomiędzy stronami nie doszło do zmiany stosunków umożliwiających ich podwyższenie. W takich granicach, w jakich motywy wyroku stanowią konieczne uzupełnienie sentencji, niezbędne do wyjaśnienia zakresu rozstrzygnięcia, są one łącznie z sentencją objęte zasadą powagi rzeczy osądzonej, także więc wyrok oddalający powództwo ma powagę rzeczy osądzonej tak długo, jak długo nie zmieni się stan faktyczny istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, na podstawie której został wydany (por. K. Piasecki: [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz do artykułów 1–366. Tom I pod red. A. Marciniaka, Warszawa 2014 r., teza 17 i 24 do art. 366). Nie można więc czynić odmiennych ustaleń faktycznych niż te, które zostały dokonane w styczniu 2013 roku pomiędzy stronami, a z uwagi na to, że wówczas nie doszło do zmiany stosunków umożliwiających podwyższenie alimentów to od tego czasu należy czynić ustalenia związane z ewentualną zmianą tych stosunków pomiędzy stronami w sprawie o podwyższenie alimentów.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że nie doszło do zmiany stosunków, o których mowa w art. 138 k.r.o. od czasu orzekania w ostatniej sprawie, albowiem już wówczas powódka chorowała na schizofrenię i cukrzycę, a w chwili obecnej powództwo łączy z upływem czasu, swoim wiekiem i pogorszeniem się jej stanu zdrowia, ale w żaden sposób nie wykazuje, że ponosi wyższe koszty leczenia niż 300 zł miesięcznie ustalone w poprzedniej sprawie, a jej dochody wzrosły o ponad 200 zł miesięcznie. Z tych powodów apelacja powódki jako bezzasadna została oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.

Natomiast, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., z apelacji pozwanego należało zmienić zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo o podwyższenie alimentów w całości oddalić, a jednocześnie nie obciążać powódki kosztami procesu.

Ponadto na podstawie art. 102 k.p.c. należało nie obciążać powódki kosztami postępowania odwoławczego biorąc pod uwagę jej szczególną sytuację rodzinną i materialną, wysokość dochodów oraz fakt, że sprawa dotyczy roszczeń alimentacyjnych jej przysługujących.

Jednocześnie o kosztach postępowania (pkt 4) Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze (t.j. Dz. U. z 2014, poz. 635 ze zm.) w związku z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461), § 2 ust. 1, 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, gdyż koszty pełnomocnika ustanowionego z urzędu nie zostały uiszczone w całości ani w części.

SSR (del.) Roman Troll SSO Leszek Dąbek SSO Andrzej Dyrda