Pełny tekst orzeczenia

501/5/B/2014

POSTANOWIENIE

z dnia 8 lipca 2014 r.

Sygn. akt Ts 118/14



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Małgorzata Pyziak-Szafnicka,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej R.S. w sprawie zgodności:

1) art. 510 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.) z art. 2 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

2) art. 5191 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.) z art. 2, art. 5, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 9 maja 2014 r. R.S. (dalej: skarżący) postawił następujące zarzuty. Po pierwsze, że art. 510 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej k.p.c.) jest niezgodny z art. 2 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji. Po drugie, że art. 5191 § 1 k.p.c. jest niezgodny z art. 2, art. 5, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Postanowieniem z 26 kwietnia 2004 r. (sygn. akt I Ns 1475/03) Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim – I Wydział Cywilny odmówił dopuszczenia skarżącego do dalszego udziału w sprawie w charakterze uczestnika postępowania, uznawszy, że nie ma on w tym interesu prawnego. Postanowieniem z 20 października 2004 r. (sygn. akt II Cz 668/04) Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim – Wydział II Cywilny (dalej: Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim; sąd drugiej instancji) oddalił zażalenie, które skarżący złożył na to rozstrzygnięcie.

Na postanowienie sądu drugiej instancji skarżący wniósł zażalenie i skargę kasacyjną. Zdaniem skarżącego postanowienie sądu drugiej instancji zostało mu skutecznie doręczone dopiero 24 stycznia 2013 r.

Postanowieniem z 12 kwietnia 2013 r. (sygn. akt II Cz 668/04) Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, stwierdziwszy, że skarżący nie dotrzymał terminu do wniesienia zażalenia, odrzucił wniesiony przez niego środek odwoławczy. Postanowieniem z 22 listopada 2013 r. (sygn. akt II CZ 76/13) Sąd Najwyższy odrzucił zażalenie, które skarżący złożył na to rozstrzygnięcie. Sąd wskazał, że w aktach sprawy znajduje się protokół rozprawy z 27 października 2004 r., w którym stwierdzono, że postanowienie zostało skarżącemu doręczone. Jednocześnie sąd zauważył, że postanowienie to doręczono ponownie w styczniu 2013 r. oraz że skarżący został pouczony o tym, iż nie przysługuje mu środek zaskarżenia. Niezależnie od powyższego sąd stwierdził, że wniesiony przez skarżącego środek odwoławczy został odrzucony dlatego, iż „skarżącemu nie przysługuje zażalenie do Sądu Najwyższego na postanowienie z 12 kwietnia 2013 r. Postanowienie to zostało wydane w wyniku rozpatrzenia zażalenia na postanowienie sądu drugiej instancji (z 20 października 2004 r.) i nie należy ono do kategorii postanowień określonych w art. 3941 k.p.c.”.

Postanowieniem z 12 kwietnia 2013 r. (sygn. akt II WSC 11/13) Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, stwierdziwszy, że rozstrzygnięcie z 20 października 2004 r. nie jest orzeczeniem, o którym mowa w art. 5191 § 1 k.p.c., odrzucił skargę kasacyjną skarżącego. Postanowieniem z 22 listopada 2013 r. (sygn. akt II CZ 77/13) Sąd Najwyższy, podzieliwszy stanowisko sądu drugiej instancji, oddalił zażalenie skarżącego. To postanowienie – wskazane przez skarżącego jako ostateczne w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – doręczono mu 13 stycznia 2014 r.

W dniu 26 marca 2014 r. skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego w Pabianicach – Wydział I Cywilny z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia skargi konstytucyjnej. Postanowieniem z 3 kwietnia 2014 r. (sygn. akt I Co 572/14) sąd ten ustanowił dla skarżącego adwokata z urzędu. Pismem z 17 kwietnia 2014 r. (znak: U/964/14), doręczonym 24 kwietnia 2014 r., Okręgowa Rada Adwokacka w Łodzi wyznaczyła dla skarżącego pełnomocnika.

Skarżący twierdzi, że zakwestionowane przepisy uniemożliwiły Sądowi Najwyższemu rozpoznanie jego sprawy. Są one zatem niezgodne z art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji. Zdaniem skarżącego regulacje te naruszają także zasady wyrażone w art. 2 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji, tj. demokratycznego państwa prawnego, przyzwoitej legislacji i równości.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Jej merytoryczne rozpoznanie jest uzależnione od spełnienia licznych przesłanek wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i z art. 46–47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

Skarżący zakwestionował art. 510 § 1 k.p.c. w brzmieniu: „Zainteresowanym w sprawie jest każdy, czyich praw dotyczy wynik postępowania, może on wziąć udział w każdym stanie sprawy, aż do zakończenia postępowania w drugiej instancji. Jeżeli weźmie udział, staje się uczestnikiem. Na odmowę dopuszczenia do wzięcia udziału w sprawie przysługuje zażalenie”. Ponadto skarżący zakwestionował art. 5191 § 1 k.p.c., zgodnie z którym „[o]d wydanego przez sąd drugiej instancji postanowienia co do istoty sprawy oraz od postanowienia w przedmiocie odrzucenia wniosku i umorzenia postępowania kończących postępowanie w sprawie – w sprawach z zakresu prawa osobowego, rzeczowego i spadkowego – przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej”.

Istotą zarzutów sformułowanych w skardze jest „brak kontroli kasacyjnej w zakresie postanowień w przedmiocie odmowy dopuszczenia danego podmiotu do udziału w postępowaniu w charakterze uczestnika postępowania”.

W odniesieniu do tych zarzutów należy zauważyć, że w swoich orzeczeniach Trybunał wielokrotnie podkreślał, że Konstytucja nie gwarantuje prawa do kasacji czy skargi kasacyjnej. (zob. wyrok TK z 10 lipca 2000 r., SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143 oraz postanowienia TK z: 15 grudnia 1999 r., Ts 111/99, OTK nr 1/2000, poz. 23; 18 września 2001 r., Ts 71/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 239 oraz 23 stycznia 2002 r., Ts 117/01, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 91). Skarżący nie może więc wskazywać, że brak tego prawa prowadzi do naruszenia jego konstytucyjnych praw, w tym prawa do sądu. Prawo do kasacji (skargi kasacyjnej) nie mieści się w zakresie konstytucyjnego prawa do sądu, jeżeli jednak ustawodawca zdecyduje się na wprowadzenie tego środka prawnego, to musi to zrobić w sposób gwarantujący standardy postępowania sądowego w demokratycznym państwie prawnym (zob. postanowienie TK z 10 sierpnia 2001 r., Ts 58/01, OTK ZU nr 6/2001, poz. 207). W analizowanej sprawie badanie tych standardów jest bezprzedmiotowe, gdyż skarżący nie kwestionuje sposobu rozpatrywania skargi kasacyjnej (kasacji), lecz warunki jej dopuszczalności, a ściślej – brak kasacyjnej kontroli orzeczeń incydentalnych. Trybunał stwierdza, że skoro prawo do rozpoznania skargi kasacyjnej nie jest prawem konstytucyjnym, to zarzuty jego naruszenia należy uznać za oczywiście bezzasadne.

Wskazana okoliczność jest – w myśl art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – podstawą odmowy nadania analizowanej skardze dalszego biegu w zakresie zarzutów naruszenia art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Wniesiona skarga nie spełnia także innych – określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji – warunków przekazania jej do merytorycznej oceny.

W myśl wskazanej normy konstytucyjnej przedmiotem skargi może być ustawa lub inny akt normatywny, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekły ostatecznie o wolnościach lub prawach skarżącego albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Przedmiotem skargi może być zatem tylko ten przepis, który był normatywną podstawą ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżącego.

Zdaniem Trybunału zakwestionowany w skardze art. 510 § 1 k.p.c. nie był podstawą orzeczenia, w związku z którym skarżący wniósł skargę konstytucyjną, tj. postanowienia Sądu Najwyższego z 22 listopada 2013 r. Należy zauważyć, że orzeczeniem tym Sąd Najwyższy, podzieliwszy stanowisko Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim, przesądził, że na postanowienie tego sądu z 20 października 2004 r. skarżącemu nie przysługuje skarga kasacyjna. Sąd badał zatem, czy w myśl obowiązujących przepisów (art. 5191 k.p.c.) skarżący ma prawo wniesienia nadzwyczajnego środka zaskarżenia, a nie czy ma on interes prawny w uczestniczeniu w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia. W związku z tym Trybunał stwierdza, że wniesiona skarga w zakresie, w jakim jej przedmiotem jest art. 510 § 1 k.p.c., nie spełnia podstawowej przesłanki określonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Okoliczność ta jest – w myśl art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – podstawą odmowy nadania skardze dalszego biegu we wskazanym zakresie.

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skargę konstytucyjną może wnieść „każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone”. Oznacza to, że warunkiem złożenia skargi nie jest każde naruszenie Konstytucji, ale tylko to, które dotyczy wyrażonych w niej norm regulujących wolności lub prawa człowieka i obywatela. W skardze konstytucyjnej trzeba zatem wskazać zarówno konkretną osobę, której wolności lub prawa naruszono, jak i te naruszone, określone (poręczone, zapewnione, gwarantowane, chronione) w Konstytucji wolności lub prawa, a także określić sposób tego naruszenia (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK).

Jako podstawę skargi konstytucyjnej skarżący wskazał m.in.: art. 2, art. 5, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.

Trybunał zwraca uwagę na to, że art. 2 Konstytucji nie jest samoistnym źródłem konstytucyjnych praw podmiotowych. Uczynienie go podstawą skargi jest możliwe dopiero wtedy, gdy skarżący sprecyzuje, w zakresie jakich praw lub wolności statuowanych w przepisach konstytucyjnych zostały naruszone zasady wynikające z art. 2 Konstytucji (zob. postanowienia Trybunału z 12 grudnia 2000 r. oraz 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59 i 60). Podstawą do wniesienia skargi nie jest – zdaniem Trybunału –powołanie się przez skarżącego na naruszenie wynikających z art. 2 Konstytucji norm prawnych (zasady demokratycznego państwa prawnego czy zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa), które ze względu na charakter zasad przedmiotowych są adresowane przede wszystkim do ustawodawcy i wyznaczają sposób normowania poszczególnych dziedzin życia publicznego. Odwołanie się do tych zasad może mieć znaczenie tylko wtedy, gdy skarżący wskaże równocześnie wolność lub prawo podmiotowe, które mają swoje źródło w przepisie Konstytucji, a które zostały ograniczone na skutek naruszenia powyższych zasad.

Podobnie należy ocenić zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji. W swoim orzecznictwie Trybunał już dawno wyraził pogląd, zgodnie z którym zasada równości każdorazowo wymaga odniesienia reguł z niej wynikających do praw podmiotowych jednostki. W wydanym w pełnym składzie postanowieniu z 24 października 2001 r. Trybunał stwierdził: „Uznając (…) prawo do równego traktowania za konstytucyjne prawo jednostki Trybunał Konstytucyjny podkreśla, iż ma ono charakter niejako prawa »drugiego stopnia« (…), tzn. przysługuje (…) w związku z konkretnymi normami prawnym lub innymi działaniami organów władzy publicznej, a nie w oderwaniu od nich – niejako »samoistnie«. Jeżeli te normy lub działania nie mają odniesienia do konkretnych określonych w Konstytucji wolności i praw, prawo do równego traktowania nie ma w pełni charakteru prawa konstytucyjnego, a to sprawia, że nie może ono być chronione za pomocą skargi konstytucyjnej” (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). W rozpatrywanej skardze konstytucyjnej skarżący nie wskazał naruszonego konstytucyjnego prawa podmiotowego.

Źródłem konstytucyjnych praw skarżącego chronionych za pomocą skargi konstytucyjnej nie jest także wyrażona w art. 31 ust. 3 Konstytucji zasada proporcjonalności. Oceny zgodności zakwestionowanej normy z tym przepisem ustawy zasadniczej dokonuje się tylko wtedy, gdy stwierdzi się, że w ogóle doszło do ingerencji w treść wolności lub praw wyrażonych w innych przepisach Konstytucji. Dopiero wtedy można zbadać, czy doszło do naruszenia samego art. 31 ust. 3 Konstytucji (zob. wyrok TK z 29 kwietnia 2003 r., SK 24/02, OTK ZU nr 4/A/2003, poz. 33). Skoro skarżący nie wykazał, że w jego sprawie doszło do naruszenia jakiegokolwiek konstytucyjnego prawa lub wolności o charakterze podmiotowym, to Trybunał nie może ocenić zgodności zakwestionowanej normy z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

Podstawą wniesionej skargi nie może być także art. 5 Konstytucji. Ten przepis ustawy zasadniczej określa jedynie funkcję państwa, czyli zasadnicze kierunki i cele jego działania. Wymienienie tych funkcji jest rzeczą bardzo istotną, gdyż z nich wynikają konkretne kompetencje i zadania organów państwowych w ogóle, a przede wszystkim tych, które powołuje sama Konstytucja (zob. W. Skrzydło, komentarz do art. 5 Konstytucji [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. W. Skrzydło Kraków 2002). Jednak – jak wskazano wyżej – podstawy do ochrony konstytucyjnych wolności i praw w trybie skargi konstytucyjnej należy poszukiwać nie w ogólnych przepisach wskazujących funkcje zasadnicze dla istnienia państwa, lecz w jej konkretnych postanowieniach określających prawa i wolności obywatelskie, zawartych w rozdziale II Konstytucji (zob. wyroki TK z 23 listopada 1998 r., SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114 oraz 10 lipca 2000 r., SK 21/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 144).

W związku z powyższym Trybunał stwierdza, że w zakresie zarzutów naruszenia art. 2, art. 5, art. 31 ust. 3 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji skarżący nie wskazał naruszonych praw, a w konsekwencji nie określił sposobu ich naruszenia.

Okoliczność ta jest – w myśl art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – podstawą odmowy nadania analizowanej skardze dalszego biegu we wskazanym zakresie.



W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.