Pełny tekst orzeczenia

151/2/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 7 kwietnia 2014 r.
Sygn. akt Ts 141/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej R.F. w sprawie zgodności:
art. 6 ust. 5 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 29, poz. 257, ze zm.) z art. 91 ust. 1 i 3 w związku z art. 2, art. 7 i art. 9 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
1) art. 21 ust. 1 w związku z art. 64 Konstytucji,
2) art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 13 maja 2013 r. (data nadania) R.F. (dalej: skarżący, podatnik) zakwestionował zgodność art. 6 ust. 5 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 29, poz. 257, ze zm.; dalej: ustawa podatkowa) z następującymi przepisami ustawy zasadniczej: art. 91 ust. 1 i 3 w związku z art. 2, art. 7 i art. 9 Konstytucji; art. 21 ust. 1 w związku z art. 64 Konstytucji; art. 45 ust. 1 w związku z art. 77 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Skarżący był nabywcą energii elektrycznej i usług przesyłowych. W cenę energii dostarczanej przez producenta wliczony był podatek akcyzowy. Zdaniem skarżącego pobieranie podatku akcyzowego od producentów energii w okresie od 1 stycznia 2006 r. do 28 lutego 2009 r. nie miało podstawy prawnej. W tym czasie nie można było bowiem stosować ustawy podatkowej, ponieważ była ona sprzeczna z dyrektywą Rady 2003/96/WE z 27 października 2003 r. w sprawie restrukturyzacji wspólnotowych przepisów ramowych dotyczących opodatkowania producentów energetycznych i energii elektrycznej (Dz. Urz. UE L 283/51 z 31.10.2003 r., s. 405 i nast.; dalej: dyrektywa), co – według skarżącego – stwierdził Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich (dalej: TS) w wyroku z 12 lutego 2009 r. (sygn. akt C-475/07). Skarżący – jak sam to określił – poniósł ekonomiczny ciężar podatku akcyzowego, dlatego też wystąpił z powództwem o zapłatę od podmiotu, od którego nabywał energię elektryczną, które jednak zostało oddalone z uwagi na okoliczność, że to Skarb Państwa wzbogacił się o uiszczoną przez skarżącego kwotę będącą równowartością podatku akcyzowego. W konsekwencji skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie – I Wydział Cywilny z powództwem przeciwko Skarbowi Państwa na podstawie art. 405 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.: dalej: k.c.). Wyrokiem z 23 kwietnia 2012 r. (sygn. akt I C 931/11) sąd ten oddalił powództwo ze względu na to, że bezpodstawna korzyść majątkowa uzyskana przez Skarb Państwa była w istocie nienależnie pobranym podatkiem, a zatem skarżący powinien dochodzić jej zwrotu w trybie nadpłaty w rozumieniu art. 72 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r., poz. 749, ze zm.; dalej: ordynacja podatkowa). Skarżący miał też możliwość wystąpienia z roszczeniem na podstawie art. 417 k.c., niemniej jednak powinien najpierw wyczerpać drogę postępowania administracyjnego przewidzianego w ordynacji podatkowej. Apelację, którą skarżący wniósł od powyższego rozstrzygnięcia oddalił Sąd Okręgowy w Warszawie – V Wydział Cywilny Odwoławczy (wyrok z 14 listopada 2012 r., sygn. akt V Ca 2060/12). Podzielił on argumentację sądu I instancji z wyjątkiem tej dotyczącej obowiązku wystąpienia o zwrot nadpłaty w rozumieniu ordynacji podatkowej.
Zdaniem skarżącego zaskarżona regulacja narusza zasady przestrzegania przez Rzeczpospolitą Polską wiążącego ją prawa międzynarodowego (art. 91 ust. 1 i 3 w związku z art. 9 Konstytucji), zasadę praworządności (art. 7 Konstytucji) oraz zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji). W ocenie skarżącego, zakwestionowane unormowanie narusza także jego konstytucyjne prawa, w szczególności prawo ochrony własności (wywodzone z art. 21 ust. 1 i art. 64 Konstytucji), przez obciążenie skarżącego skutkami ekonomicznymi konieczności zapłaty podatku akcyzowego za energię elektryczną na podstawie przepisu, którego niezgodność z prawem unijnym stwierdził wyrokiem TS; prawo ochrony przed pozbawionym podstawy prawnej działaniem organów władzy publicznej (art. 2 w związku z art. 7 Konstytucji), prawo do odszkodowania za bezprawne działanie organów państwa, prawo do dochodzenia na drodze sądowej naruszonych wolności i praw, prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 i art. 77 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest kwalifikowanym środkiem ochrony wolności lub praw. Musi ona spełniać wiele przesłanek warunkujących jej dopuszczalność, które zasadniczo zostały uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji i – doprecyzowane w art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z przywołanymi regulacjami skarga, poza spełnieniem warunków dotyczących pisma procesowego powinna zawierać: dokładne określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji i wobec którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone; uzasadnienie skargi i dokładny opis stanu faktycznego. Z przytoczonego powyżej przepisu wynika, że przedmiotem skargi może stać się wyłącznie przepis będący podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego w sprawie skarżącego. Zarzuty skargi muszą zaś uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia z zaskarżonych przepisów określonej normy, przywołania właściwych wzorców konstytucyjnych zawierających podmiotowe prawa przysługujące osobom fizycznym i – przez porównanie treści płynących z obu regulacji – wykazania ich wzajemnej sprzeczności.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego rozpatrywana skarga konstytucyjna powyższych warunków nie spełnia.
Trybunał stwierdza przede wszystkim, że zakwestionowana przez skarżącego regulacja nie była podstawą ostatecznego orzeczenia wydanego w jego sprawie.
Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału sam fakt powołania określonych unormowań w treści podejmowanego rozstrzygnięcia nie jest wystarczający do przyjęcia, że przepis ten stanowił podstawę prawną wyroku, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W ocenie Trybunału omówienie treści przepisu przez sąd w uzasadnieniu wydawanego orzeczenia nie przesądza o przyjęciu tego unormowania za podstawę prawną rozstrzygnięcia. Zajęcie w tej mierze stanowiska przez sąd może być bowiem wywołane przedstawieniem przez skarżącego zastrzeżeń dotyczących zarówno normatywnej niejednoznaczności danego przepisu, jak i błędnej jego wykładni przez sąd pierwszej instancji (por. postanowienia TK z 29 kwietnia 2011 r., Ts 89/10, Ts 90/10, Ts 91/10, OTK ZU 2012, nr 1/B, poz. 67, 69, 71).
Przedmiotem rozpatrywanej skargi skarżący uczynił art. 6 ust. 5 ustawy podatkowej, zgodnie z którym w przypadku energii elektrycznej obowiązek podatkowy powstaje z dniem jej wydania. W toku postępowań sądowych skarżący domagał się uznania, że Skarb Państwa pobrawszy podatek akcyzowy od producentów energii elektrycznej, uzyskał kosztem skarżącego korzyść majątkową bez podstawy prawnej (na podstawie art. 405 k.c.). Sądy stwierdziły, że w sprawie skarżącego nie zostały spełnione przesłanki orzekania o bezpodstawnym wzbogaceniu, gdyż dla określenia odpowiedzialności odszkodowawczej władz publicznych właściwy jest art. 417 k.c.
Na tej podstawie Trybunał stwierdza, że skarżący – jak sam to ujmuje – „poniósł ekonomiczny ciężar podatku akcyzowego” na podstawie umowy o dostawę energii elektrycznej, a nie na podstawie zakwestionowanego przepisu ustawy podatkowej. Ostatecznym odbiorcą podatku akcyzowego jest Skarb Państwo, jednak w analizowanej sprawie skarżący niemający statusu podatnika, uiszczał jedynie opłatę za nabycie energii elektrycznej, nie zaś podatek akcyzowy. Nie ma zatem związku między normą wynikającą z zakwestionowanego przepisu a sytuacją prawną skarżącego. Skarżący nie jest bowiem adresatem tego unormowania.

Wziąwszy powyższe pod uwagę, Trybunał – na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – odmówił nadania analizowanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Dodatkowo Trybunał zauważa, że zakwestionowany w skardze przepis nie reguluje kwestii obciążania podatkiem akcyzowym w przypadku dostawy energii elektrycznej – co, jak twierdzi skarżący – w okresie od 1 stycznia 2006 r. do 28 lutego 2009 r. było sprzeczne z dyrektywą. Zakwestionowana regulacja określa jedynie moment powstania obowiązku podatkowego w podatku akcyzowym w przypadku energii elektrycznej.
W związku z powyższym, Trybunał uznaje, że w tym zakresie nie ma związku między treścią zarzutu a zakresem normowania przepisu, który jest przedmiotem skargi konstytucyjnej. Oznacza to, że skarżący nie wskazał sposobu naruszenia swych konstytucyjnych praw przez zaskarżony przepis ustawy podatkowej – w rozumieniu art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – co jest podstawą do odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Jednocześnie, jak słusznie wskazały sądy w orzeczeniach wydanych w sprawie skarżącego, w wyroku z 12 lutego 2009 r. (sygn. akt C-475/07) TS nie kwestionował możliwości obciążenia podatkiem akcyzowym producentów energii elektrycznej, lecz jedynie orzekł o niezgodności z dyrektywą przepisu ustawy podatkowej w zakresie określenia momentu, w którym podatek ten staje się wymagalny. Tym samym zarzuty skarżącego dotyczące braku podstawy prawnej do nakładania podatku akcyzowego za energię elektryczną oraz nieuzasadnionej ingerencji władz publicznych w sferę jego uprawnień, co w konsekwencji miała doprowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia Skarbu Państwa kosztem skarżącego, należało uznać za oczywiście bezzasadne.
Wziąwszy powyższe pod uwagę – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – Trybunał odmówił nadania rozpatrywanej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Niezależnie od powyższego Trybunał stwierdza, że rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełnia również warunków w zakresie określenia jej podstawy.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że z brzmienia art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, iż wzorcami kontroli w postępowaniu skargowym mogą być tylko przepisy wyrażające wolności lub prawa skarżącego (zob. postanowienia pełnego składu TK z: 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001 poz. 225; 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60 oraz 16 lutego 2009 r., Ts 202/06, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 23). W podstawie skargi konstytucyjnej należy zatem wskazać konstytucyjne prawa bądź wolności przyjmujące normatywną postać praw podmiotowych, a więc praw, których adresatem jest obywatel (bądź inny podmiot prawa), które kształtują sytuację prawną podmiotu i dają mu możliwość wyboru zachowania się, tzn. spełnienia lub niespełnienia normy (zob. Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, s. 159).
Spełnieniem omawianej przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej nie jest odwołanie się przez skarżącego do art. 91 ust. 1 i 3 w związku z art. 2, art. 7 i art. 9 Konstytucji, gdyż żaden z tych wzorców kontroli nie wyraża praw podmiotowych, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W tym zakresie orzecznictwo jest utrwalone, a Trybunał Konstytucyjny nie ma podstaw do tego, aby zmienić swoje stanowisko.
Z kolei zarzut naruszenia art. 21 ust. 1 i art. 64 Konstytucji skarżący powiązał z brakiem podstawy prawnej do nakładania podatku akcyzowego. Jak Trybunał wcześniej zauważył, w tym zakresie nie ma związku między treścią zarzutu a zakresem normowania przepisu, który jest przedmiotem skargi konstytucyjnej. Tym samym należało uznać, że skarżący nie określił sposobu naruszenia praw i wolności konstytucyjnych wynikających z tych przepisów ustawy zasadniczej.
Ponadto skarżący podniósł, że zakwestionowana regulacja narusza jego konstytucyjne prawo dochodzenia na drodze sądowej naprawienia szkody wyrządzonej przez niezgodną z prawem unijnym implementację dyrektywy (wywodzone z art. 77 Konstytucji) oraz prawo do sądu (wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji).
Trybunał stwierdza, że zaskarżony przepis jest unormowaniem o charakterze materialnoprawnym i reguluje moment powstania obowiązku podatkowego w odniesieniu do opodatkowanych czynności, których przedmiotem jest energia elektryczna. Nie dotyczy on postępowania podatkowego ani sądowego. Trybunał zauważa także, że w toku postępowania instancyjnego skarżący nie domagał się stwierdzenia (naprawienia) szkody wyrządzonej przez bezprawne działania organów władzy publicznej. Podstawą prawną jego roszczeń był art. 405 k.c. regulujący kwestie dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia.
Jednocześnie, w dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie przyjmuje, że prawo do sądu, statuowane w art. 45 ust. 1 Konstytucji, odnosi się do postępowania sądowego (zob. wyrok TK z 26 maja 2009 r., SK 32/07, OTK ZU nr 5/A/2009, poz. 70), dlatego przepis ten nie może być adekwatnym wzorcem kontroli badania konstytucyjności regulacji z zakresu materialnego prawa podatkowego.
Tym samym, ze względu na brak związku między treścią zarzutów, a zakresem normowania przepisu, który jest przedmiotem skargi konstytucyjnej oraz istotą roszczeń dochodzonych przez skarżącego w toku postępowania instancyjnego, rozpatrywaną skargę konstytucyjną w tym zakresie należało uznać za niespełniającą warunków wynikających z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.

W tym stanie rzeczy, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.