Pełny tekst orzeczenia

135/2/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 11 września 2013 r.
Sygn. akt Ts 26/13

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Zubik,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej J.K. w sprawie zgodności:
art. 6 i art. 6a ustawy z dnia 29 marca 2007 r. o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 64, poz. 232) z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 30 stycznia 2013 r. J.K. (dalej: skarżący) wniósł o zbadanie zgodności art. 6 i art. 6a ustawy z dnia 29 marca 2007 r. o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 64, poz. 232; dalej: ustawa z 2007 r.) z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Skargę konstytucyjną sformułowano w związku z następującą sprawą. Skarżący jest oskarżony o czyn z art. 286 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.). W toku postępowania przed sądem I instancji skarżący złożył wniosek o przedstawienie Trybunałowi Konstytucyjnemu pytania prawnego dotyczącego zgodności z Konstytucją art. 6 i art. 6a ustawy z 2007 r. Sąd Rejonowy Katowice-Zachód w Katowicach – Wydział III Karny postanowieniem z 18 czerwca 2012 r. (sygn. akt III K 375/07) nie uwzględnił powyższego wniosku. Skarżący złożył 6 lipca 2012 r. wniosek o reasumpcję postanowienia z 18 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy Katowice-Zachód w Katowicach – Wydział III Karny postanowieniem z 7 stycznia 2013 r. (sygn. akt III K 375/07) nie uwzględnił tego wniosku.
W przekonaniu skarżącego zakwestionowane przepisy naruszają zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), zasadę równości (art. 32 ust. 1 Konstytucji) oraz prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), ponieważ art. 2 pkt 1 ustawy z 2007 r. wprowadził zmiany w art. 25 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.), polegające na tym, że sądem właściwym do rozpoznania w I instancji spraw o występki z art. 284 § 1 i 2 w zw. z art. 294 k.k. oraz art. 286 § 1 w zw. z art. 294 k.k. jest sąd okręgowy, przy czym zakres tej zmiany został ograniczony przez art. 6 i art. 6a ustawy z 2007 r.
Zdaniem skarżącego przez sprzeczne z Konstytucją przepisy został on pozbawiony „prawa do rozpoznania sprawy przez sąd okręgowy jako sąd I instancji, a tym samym do kontroli instancyjnej przez sąd apelacyjny”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, skarga konstytucyjna inicjuje procedurę, której celem jest zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego.
W skardze konstytucyjnej zakwestionowano art. 6 ustawy z 2007 r., który stanowi: „Sprawy, w których przed wejściem w życie ustawy rozpoczęto rozprawę główną, toczą się do końca postępowania w danej instancji według przepisów dotychczasowych, jednakże w razie zawieszenia postępowania, odroczenia rozprawy lub ponownego rozpoznania sprawy albo po zapadnięciu prawomocnego orzeczenia postępowanie toczy się według przepisów w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą”. Zaskarżony został także art. 6a ustawy z 2007 r., w myśl którego jeżeli na podstawie tej ustawy nastąpiła zmiana właściwości sądu, orzeka sąd właściwy w dniu wniesienia aktu oskarżenia.
Trybunał Konstytucyjny zbadał przede wszystkim, czy zakwestionowane przepisy były podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego w sprawie skarżącego. Treść sentencji postanowienia z 7 stycznia 2013 r. (jak również postanowienia z 18 czerwca 2012 r.) wskazuje, że podstawą tych orzeczeń był art. 9 § 2 k.p.k. oraz art. 193 Konstytucji. Sąd uznał, że „brak jest podstaw do przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu pytania prawnego co do zgodności art. 6 i art. 6a [ustawy z 2007 r.] (…), bowiem nie zależy od odpowiedzi na to pytanie prawne rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed tut. Sądem i oskarżony nie podniósł żadnej nowej argumentacji, a wyżej wymienione przepisy nie zostały uchylone, a więc obowiązują”.
W związku z niespełnieniem przesłanki formalnej wynikającej z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), polegającej na konieczności uzyskania ostatecznego orzeczenia wydanego na podstawie zaskarżonego przepisu, należało odmówić nadania dalszego biegu analizowanej skardze konstytucyjnej.
Niezależnie od powyższego Trybunał odniósł się do powołanych w skardze wzorców kontroli. Zarzut naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji jest oczywiście bezzasadny. Sędziowie orzekający w sądach powszechnych, niezależnie od tego, czy są to sądy rejonowe, okręgowe czy apelacyjne, „są niezawiśli, co oznacza, iż posiadają swobodę podejmowania decyzji procesowych w zakresie wyznaczonym przez ustawy i Konstytucję. Żadna osoba trzecia nie może wywierać wpływu na podejmowane przez nich rozstrzygnięcia” (postanowienie TK z 7 października 2005 r., Ts 58/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 32). Nie istnieje konstytucyjne prawo do rozpatrzenia sprawy w I instancji przez konkretny sąd (okręgowy, a nie rejonowy), podobnie jak nie ma „lepszych” (wieloosobowych) i „gorszych” (jednoosobowych) składów sądu (zob. postanowienia TK z 13 marca 2012 r., Ts 209/11 i 26 września 2012 r., Ts 209/11; OTK ZU nr 5/B/2012, poz. 454 i 455). Każdy sędzia jest niezawisły, a jego kompetencje i przymioty osobiste konieczne do sprawowania funkcji orzeczniczych zostały potwierdzone nominacją sędziowską. Ponadto, orzeczenia wydawane w I instancji podlegają uzasadnieniu i są zaskarżalne, skarżący będzie zatem mógł zapoznać się z motywami rozstrzygnięcia, jakie zapadnie w jego sprawie, oraz wnieść od niego apelację.
Wskazane również w skardze art. 2 i art. 32 ust. 1 nie mogą być samodzielnymi wzorcami kontroli w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że wynikające z art. 2 Konstytucji zasady demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej mogą zostać wyjątkowo przyjęte za samoistny konstytucyjny wzorzec kontroli kwestionowanego przepisu, jednakże tylko wtedy, gdy „skarżący wskaże wynikające z tych zasad konkretne prawa lub wolności mające postać normatywnych praw podmiotowych. Normatywne prawa podmiotowe muszą precyzyjnie określać zarówno ich adresata, jak i jego sytuację prawną powiązaną z możnością wyboru sposobu zachowania się” (postanowienia TK z: 6 marca 2001 r., Ts 199/00, OTK ZU nr 4/2001, poz. 107 oraz 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60).
Wyrażona w art. 32 ust. 1 Konstytucji zasada równości jest zaś adresowana przede wszystkim do ustawodawcy i wyznacza sposób normowania poszczególnych dziedzin życia publicznego. Wprawdzie Trybunał Konstytucyjny dopuścił możliwość powołania się w skardze konstytucyjnej na jej naruszenie, ale tylko gdy skarżący wskaże konkretne podmiotowe wolność, prawo lub obowiązek o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada ta została naruszona, oraz gdy określi sposób tego naruszenia (postanowienia TK z: 25 listopada 2008 r., Ts 104/07, OTK ZU nr 1/B/2009, poz. 35 oraz 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).
Z przedstawionych wyżej powodów, na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Na uwzględnienie nie zasługuje wniosek o wydanie postanowienia tymczasowego w sprawie wstrzymania wykonania postanowienia z 7 stycznia 2013 r. Skarżący uzasadnił ten wniosek, powołując się na „ważny interes publiczny (…) – powagę prawa w państwie prawnym”. Tymczasem na podstawie art. 50 ustawy o TK można wydać postanowienie o zawieszeniu lub wstrzymaniu wykonania orzeczenia w sprawie, której skarga dotyczy, dopiero wtedy, gdy istnieje ryzyko wystąpienia nieodwracalnych skutków wiążących się z dużym uszczerbkiem dla skarżącego. Skarżący nie wykazał istnienia takiego ryzyka.