Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: IV Ka 332/15

UZASADNIENIE

K. K. został oskarżony o to, że:

I.  W okresie od lutego 2014 do 16 listopada 2014 roku w T. woj. (...)w mieszkaniu oznaczonym nr (...)usytuowanym przy ul. (...)znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką J. K.w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe podczas, których wyzywał ją słowami wulgarnymi uznawanymi powszechnie za obelżywe, poniżał, szarpał, popychał, uderzał rękoma po głowie i po twarzy, wykręcał ręce, trzymając w ręku nóż groził pobiciem i pozbawieniem życia matce, które to groźby wzbudziły w niej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, tj. o czyn z art. 207 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

II.  W dniu 16 listopada 2014 roku w T., woj. (...)w posesji usytuowanej przy ul. (...)trzymając w ręku nóż kierował pod adresem K. G.groźby pozbawienia jej życia, które to groźby wzbudziły w niej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione, przy czym w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu miał w stopniu znacznym ograniczoną zdolność rozumienia znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim wyrokiem z dnia 20 kwietnia 2015 roku w sprawie II K 24/15:

1.  oskarżonego K. K. uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu w pkt I aktu oskarżenia czynu, z tym że przyjął, że dopuścił się go będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne i w ciągu 5 lat po odbyciu za nie kary pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 6 miesięcy, a swoim zachowaniem wypełnił dyspozycję art. 207 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 207 § 1 kk wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

2.  oskarżonego K. K. uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu w pkt II aktu oskarżenia czynu, z tym że przyjął, że dopuścił się go będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne i w ciągu 5 lat po odbyciu za nie kary pozbawienia wolności w wymiarze przekraczającym 6 miesięcy, a swoim zachowaniem wypełnił dyspozycję art. 190 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 190 § 1 kk wymierzył mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

3.  w związku ze skazaniem za przestępstwo z pkt 2 wyroku, na podstawie art. 41 a § 1 i 4 kk, art. 43 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego środki karne w postaci zakazu bezpośredniego, telefonicznego, za pośrednictwem internetu kontaktowania się z pokrzywdzoną K. G., jak również zakaz zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 20 (dwadzieścia) metrów na okres 3 (trzech) lat każdy z nich,

4.  na podstawie art. 85 kk, art. 86 § 1 kk jednostkowe kary pozbawienia wolności orzeczone w pkt 1 i 2 połączył i wymierzył oskarżonemu K. K. karę łączną 1 (roku) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności,

5.  na podstawie art. 44 § 2 kk orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego wymienionego w wykazie dowodów rzeczowych na k. 108 pod pozycją nr 1,

6.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu kwotę 723,24 (siedemset dwadzieścia trzy złote dwadzieścia cztery grosze) złotych tytułem zwrotu kosztów obrony,

7.  zwolnił oskarżonego od kosztów procesu, które przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego. Obrońca zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego, zarzucając w apelacji wyrokowi:

-.

-

obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, tj: art.4 i art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej i sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceny dowodów, w szczególności wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadków;

-

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku poprzez przypisanie oskarżonemu popełnienia przestępstwa znęcania nad matką J. K., podczas gdy zachowanie oskarżonego względem matki nie przekraczało norm środowiskowych i nie przybrało nasilenia mogącego nosić znamiona znęcania;

-

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść wyroku poprzez przypisanie oskarżonemu popełnienia przestępstwa gróźb karalnych na szkodę K. G., podczas gdy wynika to jedynie z zeznań pokrzywdzonej, a Sąd nie wziął pod uwagę konfliktu oskarżonego z pokrzywdzoną, jej prowokacyjnego zachowania, pominięcia w zeznaniach składanych w postępowaniu przygotowawczym mężczyzny, który obezwładniał oskarżonego, oraz nie wzięciu pod uwagę zachowania pokrzywdzonej, która np. wchodziła w polemiki z oskarżonym, co uzasadnia tezę, że się go nie bała;

-

naruszenie prawa karnego materialnego mającego wpływ na treść wyroku, tj. art. 63 § 1 kk, poprzez brak zaliczenia okresu tymczasowego aresztowania na poczet kary pozbawienia wolności;

-

z ostrożności procesowej podniósł zarzut rażącej niewspółmierności kary i środków karnych, w szczególności wyrażający się brakiem zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary;

W konkluzji obrońca wniósł o:

-

zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego;

-

ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji;

Na rozprawie apelacyjnej obrońca podtrzymał swoją apelację i wnioski w niej zawarte. Wnosił o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej oskarżonemu z urzędu. Z ostrożności procesowej wnosił o złagodzenie wymierzonej oskarżonemu kary.

Prokurator na rozprawie apelacyjnej wnosił o nieuwzględnienie apelacji i o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy była częściowo zasadna.

Trafny okazał się tylko jeden z zarzutów – zarzut naruszenia prawa karnego materialnego poprzez brak zaliczenia okresu tymczasowego aresztowania na poczet kary pozbawienia wolności. Uchybienie to miało wpływ na treść wyroku w rozumieniu art. 438 pkt 1 kpk i spowodowało jego zmianę. Dlatego Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i na podstawie art. 63 § 1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej karu łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w tej sprawie.

Sąd Okręgowy pragnie podnieść jeszcze kwestię możliwości wydawania postanowienia w tym przedmiocie w trybie art. 420 § 1 kpk – jest to możliwe, gdy Sąd o zaliczeniu tymczasowego aresztowania nie orzeknie – a zatem priorytet ma orzeczenie o takim zaliczeniu w wyroku. Skoro obowiązek zaliczenia okresu tymczasowego aresztu na poczet kary wynika z przepisów ogólnych prawa karnego materialnego, to Sąd nie powinien go pomijać, a tym samym, skoro taki zarzut został podniesiony w apelacji, to Sąd odwoławczy nie mógł go zignorować, bo wpływ tego pominięcia na treść zaskarżonego wyroku jest ewidentny. Jednak Sąd Okręgowy zaznacza, że nie jest to rażące uchybienie.

Dlatego w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok jako sprawiedliwy, odpowiadający poza omówioną kwestią prawu karnemu materialnemu i nie uchybiający prawu karnemu procesowemu należało utrzymać w mocy. Pozostałe argumenty zawarte w apelacji okazały się bezzasadne.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych oraz błędnej oceny dowodów nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o rzetelnie i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy. Każdy istotny dowód został poddany analizie i oceniony w kontekście innych, powiązanych z nim dowodów. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd Rejonowy jest obiektywna, prawidłowa, zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, oparta o całokształt ujawnionego na rozprawie materiału dowodowego i jako taka korzysta z ochrony jaką daje art. 7 kpk. Sąd Okręgowy nie będzie w tym miejscu tej oceny i tych ustaleń powielał, albowiem wobec doręczenia stronom odpisu uzasadnienia zaskarżonego wyroku analiza ta powinna być im znana - dość powiedzieć, że Sąd odwoławczy aprobuje dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę dowodów oraz oparte na niej ustalenia faktyczne.

Co do przestępstwa znęcania się przez oskarżonego nad matką, to świadczą o tym zeznania kilku świadków, które pokrywają się ze sobą i które należycie zostały omówione i ocenione przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nawet sam oskarżony przyznaje pewne fakty, świadczące o tym znęcaniu. Wyzywanie matki - staruszki, popychanie jej, grożenie – to nie jest norma środowiskowa, którą można zaakceptować. Nie jest również możliwe, aby tak odbierała to pokrzywdzona J. K.. Przypomnijmy, że była ona ofiarą oskarżonego, który kilkanaście lat wcześniej usiłował ją zabić, za co został skazany i odbył wieloletnią karę pozbawienia wolności – kobieta ta musiała żyć w ciągłym strachu i stresie, oskarżony miał nad nią przewagę fizyczną, dominował nad nią psychicznie. Dlatego Sąd Rejonowy słusznie przypisał oskarżonemu popełnienie przestępstwa z art. 207 § 1 kk.

Nie miało istotnego wpływu na ocenę wiarygodności pokrzywdzonej K. G. pominiecie w pierwszych zeznaniach obecności mężczyzny obezwładniającego oskarżonego, skoro fakt ten został prawidłowo ustalony przez Sąd Rejonowy i nie był ukrywany przez K. G. ani przed innymi świadkami, ani w późniejszych jej zeznaniach. O fakcie tym wyjaśniał też oskarżony. Pokrzywdzona na pierwszym etapie postępowania nie wskazywała na obecność tego mężczyzny, albowiem nie chciała narażać go na roszczenia odwetowe ze strony oskarżonego. Nie przekreśla to wiarygodności jej zeznań.

Nie można w tej sprawie mówić o wzajemnym konflikcie między oskarżonym a K. G., tylko o tym, że oskarżony ja prześladował i okazywał jej agresję. To, że pokrzywdzona K. G. potrafiła mu odpowiedzieć nie oznacza, że wchodziła z nim w polemiki i że się go nie bała. Miała wiedzę o karalności oskarżonego – każdy rozsądny człowiek przestraszyłby się gróźb z ust takiego człowieka, zwłaszcza w sytuacji, w której jest on pijany i trzyma w dłoni nóż. Zresztą bezsporny ( bo przyznawany nawet przez oskarżonego) fakt, iż jakiś mężczyzna widząc w tej sytuacji oskarżonego zdecydował się go obezwładnić i związać mu ręce ręcznikiem potwierdza, że zachowanie oskarżonego budziło strach. Dlatego Sąd Rejonowy słusznie przypisał mu popełnienie przestępstwa z art. 190 § 1 kk.

Chybiony jest zarzut rażącej niewspółmierności kary i środków karnych. Oskarżony był uprzednio wielokrotnie karany, odpowiadał w warunkach recydywy, przewaga okoliczności obciążających w tej sprawie jest wręcz miażdżąca.

Chybiony jest zarzut związany z niezastosowaniem wobec oskarżonego instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary przewidzianej w art. 31 § 2 kk. Przecież co do obu przypisanych mu czynów działał on w warunkach recydywy. Oznacza to, że nastąpił zbieg okoliczności łagodzących karę na które powołuje się apelant z okolicznością nadzwyczajnie obostrzająca karę w postaci recydywy ( którą to okoliczność apelant już skrzętnie pomija). Tymczasem w wypadku zbiegu obligatoryjnej podstawy nadzwyczajnego złagodzenia kary z fakultatywną podstawą nadzwyczajnego obostrzenia represji karnej dopuszczalny jest zawsze wybór dowolnej dyrektywy. Przepis art. 57 § 2 kk reguluje kwestie zbiegu podstaw nadzwyczajnego złagodzenia i obostrzenia kary, przyjmując, że w takim wypadku Sąd może według uznania zastosować albo nadzwyczajne obostrzenie, albo nadzwyczajne złagodzenie, albo też orzec w zwykłych granicach ustawowego zagrożenia. Treść art. 57 § 2 kk pozostawia sądowi swobodę wyboru między tymi dyrektywami. Oznacza to, że w omawianym układzie procesowym (zbiegu podstaw nadzwyczajnego złagodzenia i obostrzenia kary) Sąd powinien kierować się jedynie dyrektywami sądowego wymiaru kary, o których mowa w art. 53, 54, 55 i 58 Kodeksu Karnego ( por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z 2010-01-08, II KK 153/09, opubl: Legalis oraz uchwała SN z 19 sierpnia 1999 r., I KZP 24/99, OSNKW 1999, z. 9-10, poz. 48; post. SN z 4 lutego 2008 r., III KK 363/07, OSNKW 2008, z. 4, poz. 28). Dlatego Sąd Rejonowy słusznie zrobił, że nie zastosował nadzwyczajnego złagodzenia kary ( bo oskarżony, jako recydywista, na to nie zasługiwał).

Dlatego ustalenia faktyczne Sądu meriti są prawidłowe, zaprezentowana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena dowodów pełna, logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym, a rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku jest sprawiedliwe, zaś kara i środki karne wymierzone w wysokości adekwatnej do stopnia winy oskarżonego i do stopnia społecznej szkodliwości jego czynów.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu oskarżonemu na rozprawie apelacyjnej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 618§ 1 pkt 11 kpk oraz § 19 w zw z § 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. z dnia 3 października 2002 roku. Nr 163 poz. 1348).

Na wydatki w postępowaniu odwoławczym złożył się ryczałt za doręczenia pism procesowych w kwocie 20 złotych oraz koszty obrony z urzędu w kwocie 516,60 zł.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim na podstawie art. 624 § 1 kpk i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami) zwolnił oskarżonego od wydatków postępowania odwoławczego i od opłaty za drugą instancję. Oskarżony nie ma żadnego majątku i nie wykazuje żadnych dochodów, nie jest realne, aby mógł ponieść koszty postępowania bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania swojej osoby.

Z powyższych względów orzeczono jak w wyroku.