Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 225/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 12 lipca 2013 roku powódka – E. A. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 3.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za doznany wskutek nieszczęśliwego wypadku uszczerbek na zdrowiu, a także o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwane Towarzystwo wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 5 listopada 2014 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach, w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I C 1048/13, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.200 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 sierpnia 2012 roku do dnia zapłaty (punkt 1 sentencji wyroku), oddalił powództwo w pozostałej części (punkt 2 sentencji wyroku), odstąpił od obciążenia powódki kosztami postępowania od oddalonej części powództwa (punkt 3 sentencji wyroku) oraz nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Pabianicach kwotę 240 zł tytułem kosztów sądowych (punkt 4 sentencji wyroku).

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Powódka w dniu 1 sierpnia 2010 roku zawarła z pozwanym umowę grupowego, terminowego ubezpieczenia na życie ( (...)), w skład której
m.in. wchodziła dodatkowa umowa dotycząca stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Integralną częścią umowy były ogólne warunki grupowego ubezpieczenia na życie (indeks (...)) oraz ogólne warunki ubezpieczenia odpowiednich umów dodatkowych. Dodatkowe ubezpieczenie wystąpienia trwałego uszczerbku na zdrowiu w następstwie wypadku określone zostało ogólnymi warunkami dodatkowego ubezpieczenia trwałego uszczerbku na zdrowiu ubezpieczonego w następstwie wypadku – pełna ochrona (indeks GZ CO 05). W myśl tych ostatnich, ubezpieczeniem dodatkowym objęte jest wystąpienie trwałego uszczerbku na zdrowiu w następstwie wypadku, a zatem gwałtownego i przypadkowego zdarzenia wywołanego przyczyną zewnętrzną o charakterze losowym, niezależnym od woli i stanu zdrowia ubezpieczonego lub odpowiednio współubezpieczonego, które nastąpiło w okresie ograniczonym datami rozpoczęcia i wygaśnięcia odpowiedzialności towarzystwa w odniesieniu do ubezpieczonego lub odpowiednio współubezpieczonego oraz które było bezpośrednią i wyłączną przyczyną wystąpienia zdarzenia objętego odpowiedzialnością towarzystwa na podstawie następujących dodatkowych umów ubezpieczenia: d) wystąpienia trwałego uszczerbku na zdrowiu u ubezpieczonego (§ 1 ust. 2 pkt 39 lit d OWU).

Zgodnie z indywidualnym certyfikatem uczestnictwa nr (...) do polisy E. A., za trwały uszczerbek na zdrowiu w następstwie wypadku powódce przysługiwało świadczenie w wysokości 240 zł za 1 % stałego uszczerbku na zdrowiu.

W dniu 20 października 2010 roku powódka E. A. wykonywała pracę w magazynie – pakowała towary na palety. W pewnym momencie, podczas schylania się po towar, poczuła ból w kręgosłupie i nie mogła już się podnieść. Tego dnia powódka nie świadczyła już pracy, została przewieziona do domu, a później udała się do lekarza. Po wypadku powódka przebywała za zwolnieniu lekarskim przez 6 miesięcy, przebyła dwie operacje.

Od czasu wypadku powódka nie pracuje, otrzymała rentę powypadkową w wysokości 674 zł miesięcznie. Mąż E. A. utrzymuje się z kontraktu z opieki społecznej w wysokości 300 zł.

Przed wypadkiem u powódki istniały początkowe zmiany zwyrodnieniowe odcinka lędźwiowego, które wymagały okresowego leczenia objawowego. Zmiany te stanowiły czynnik wewnętrzny z uwagi na mniejszą wytrzymałość układu więzadłowego kręgosłupa na skutek ich istnienia. U powódki wystąpił czynnik urazowy o charakterze losowym na skutek dźwignięcia ciężaru. Bez elementu urazowego nie doszłoby do tak znacznego zespołu bólowego kręgosłupa oraz związanych z tym operacji. Trwały uszczerbek na zdrowiu powódki wynosi 5% z uwagi na współistnienie czynnika wewnętrznego.

Pismem z dnia z dnia 19 lipca 2012 roku, doręczonym pozwanemu w dniu 23 lipca 2012 roku, powódka zgłosiła pozwanemu szkodę. Decyzją z dnia 7 sierpnia 2012 roku pozwany odmówił powódce wypłaty świadczenia z tytułu umowy dodatkowej dotyczącej stałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego nieszczęśliwym wypadkiem, podnosząc, że zdarzenie wywołane zostało przyczyną wewnętrzną – chorobą zwyrodnieniową, na którą powódka cierpiała jeszcze przed wypadkiem.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów, zeznań powódki oraz świadka Ż. S., jak również w oparciu o opinię biegłego neurochirurga, którą to opinię uznał za sporządzoną zgodnie z wymogami wiedzy specjalistycznej i wyczerpującą zagadnienie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest zasadne w części. Za podstawę prawną odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki obrażeń powódki Sąd pierwszej instancji przyjął art. 805 k.c. w zw. z art.
art. 824 1 k.c. Uznał przy tym, że postanowienia umowy stanowią lex contractus pomiędzy stronami i determinują zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela, jak również kwestie związane m.in. ze sposobem likwidacji szkody i obowiązkami ubezpieczonego w tym zakresie, wyłączeniem odpowiedzialności ubezpieczyciela,
czy też wysokością świadczenia należnego ubezpieczonemu. Uwzględniając zapisy umowy zawartej pomiędzy stronami, w tym dotyczące wysokości świadczenia przysługującego ubezpieczonemu, jak również treść opinii biegłego, który określił trwały uszczerbek na zdrowiu powódki na poziomie 5%, Sąd Rejonowy uznał, że należne jej świadczenie pieniężne winno wyrażać się kwotą 1.200 zł. Sąd pierwszej instancji nie podzielił przy tym stanowiska pozwanego, że wypadek powódki był spowodowany przyczyną wewnętrzną – zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa, jako nie znajdującego uzasadnienia w świetle opinii biegłego. Jak stwierdził biegły, u powódki wystąpił czynnik urazowy o charakterze losowym, który pozostawał w związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem. Istniejące u powódki zmiany zwyrodnieniowe skutkowały natomiast zmniejszeniem stopnia trwałego uszczerbku na jej zdrowiu o połowę. Sąd Rejonowy zasadził odsetki ustawowe od kwoty 1.200 zł od dnia 23 sierpnia 2012 roku mając na uwadze, że zgłoszenie szkody przez powódkę pozwany otrzymał w dniu 23 lipca 2012 roku.

W pozostałym zakresie roszczenie powódki w ocenie Sądu Rejonowego podlegało oddaleniu.

Mając na uwadze trudną sytuację materialną powódki, Sąd odstąpił od obciążenia jej kosztami procesu na rzecz pozwanego w zakresie oddalonej części powództwa, jednocześnie nakazując pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Pabianicach kwotę 240 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Od powyższego wyroku apelację złożył pozwany zaskarżając go w części,
tj. w zakresie punktu 1, 3 i 4 sentencji wyroku.

Zaskarżonemu orzeczeniu strona pozwana zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zastosowanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, a przez to dokonanie ustaleń sprzecznych z zebranym materiałem dowodowym
i w konsekwencji uznanie wypadku powódki za zdarzenie ubezpieczeniowe wbrew owu - § 1 ust 2 pkt 29 lit d;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 805 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że w sprawie zaszedł wypadek ubezpieczeniowy w rozumieniu
§ 1 ust. 2 pkt 39 lit. d, mimo, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do takiego twierdzenia.

Wobec tak podniesionych zarzutów apelujący wniósł o zmianę wyroku w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Ponadto wniósł o rozstrzygnięcie o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że zdarzenie, z którego powódka dochodzi roszczenia, nie jest wypadkiem ubezpieczeniowym ponieważ u powódki występowała wewnętrzna współprzyczyna tego zdarzenia związana
z jej pogorszonym wcześniej stanem zdrowia, w postaci samoistnej choroby zwyrodnieniowej skutkującej osłabieniem kręgosłupa. Bezpośrednio przed zdarzeniem powódka wykonywała typowe, zlecone jej w ramach stosunku pracy, czynności, które same w sobie nie mogą być uznane za niebezpieczne, nie mniej podczas ich realizacji ujawniła się w sposób nagły choroba zwyrodnieniowa objawiająca się osłabieniem kręgosłupa. W konsekwencji w ocenie skarżącego Sąd winien przyjąć, że zdarzenie powódki nie spełnia warunków definicji wypadku ponieważ było ono wywołane przyczyną zewnętrzną ale zależną od stanu zdrowia ubezpieczonej, a ponadto ponieważ zdarzenie nie było wyłączną przyczyną wystąpienia urazu, uszczerbku na zdrowiu.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik powódki wnosiła o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Przed przystąpieniem do oceny zasadności złożonej apelacji podnieść należy, że wyrok Sądu Rejonowego w Pabianicach z dnia 5 listopada 2014 roku (sygn. akt I C 1048/13) podlega sprostowaniu w zakresie oznaczenia pozwanego w jego komparycji. Sąd Rejonowy omyłkowo w wyroku oznaczył, że sprawa jest przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej podczas, gdy z KRS pozwanego załączonego do akt sprawy wynika, że prawidłowa nazwa pozwanego to Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W..

Z uwagi na powyższe na podstawie art. 350 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. sprostowano wyrok Sądu Rejonowego w zakresie, o którym mowa powyżej.

Apelacja pozwanego jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, jak również prawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Ujawnione dowody zostały ocenione z uszanowaniem granic swobody przyznanej organowi orzekającemu, bez naruszenia zasad logiki, czy doświadczenia życiowego. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji została dokonana przy uwzględnieniu i rozważeniu wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, w tym dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu neurochirurgii. Przedstawione przez Sąd Rejonowy w tej kwestii argumenty oraz tok myślowy zasługują na aprobatę i uznanie Sądu Okręgowego.

Wbrew twierdzeniom apelującego Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, że zdarzenie wywołujące uraz u powódki nosiło znamiona wypadku ubezpieczeniowego. Ten zgodnie z warunkami OWU grupowego ubezpieczenia na życie (indeks GZ 08) stanowiącymi integralną część umowy ubezpieczeniowej, jest gwałtownym i przypadkowym zdarzeniem wywołanym przyczyną zewnętrzną o charakterze losowym, niezależnym od woli i stanu zdrowia ubezpieczonego lub odpowiednio współubezpieczonego, które nastąpiło w okresie ograniczonym datami rozpoczęcia i wygaśnięcia odpowiedzialności towarzystwa w odniesieniu do ubezpieczonego lub odpowiednio współubezpieczonego oraz które było bezpośrednią i wyłączną przyczyną wystąpienia (tu) trwałego uszczerbku na zdrowiu u ubezpieczonego.

W przedmiotowej sprawie powódka prawidłowo podnosząc towar nagle poczuła ból kręgosłupa, który uniemożliwił jej powrót do pozycji wyprostowanej. W sprawie bezspornym było przy tym, że w dacie zdarzenia powodującego szkodę u powódki istniały początkowe zmiany zwyrodnieniowe odcinka lędźwiowego kręgosłupa, wymagające okresowego leczenia objawowego. W ocenie Sądu Okręgowego nie można jednak zgodzić się z argumentacją pozwanego, że stan zdrowia powódki stanowi przyczynę wewnętrzną, która wyłącza zakwalifikowanie przedmiotowego zdarzenia w kategoriach wypadku. Bez wątpienia zdarzenie powodujące szkodę cechowała gwałtowność i przypadkowość, było ono także wywołane przyczyną zewnętrzną o charakterze losowym. W świetle opinii biegłego neurochirurga nie może budzić wątpliwości okoliczność, że gdyby powódka nie dźwignęła ciężaru, nie doszłoby do urazu. To bowiem zewnętrzne obciążenie kręgosłupa powódki spowodowało powstanie urazowych zespołów korzeniowych lędźwiowo-krzyżowych znacznego stopnia. Pomiędzy zdarzeniem powodującym szkodę a samą szkodą istnieje zatem adekwatny związek przyczynowy. W ocenie Sądu Okręgowego nie do obrony jest przy tym teza, że szkoda ta była warunkowana przyczyną wewnętrzną. Stwierdzone u powódki zmiany zwyrodnieniowe wyłącznie obniżały układ wytrzymałościowy wskazanego odcinka kręgosłupa, same w sobie, nie były jednak przyczyną urazu. Co istotne, zmiany te znajdowały się dopiero w fazie początkowej, zasadną jest zatem konkluzja, że ich wpływ na osłabienie funkcji ochronnej kręgosłupa był znacznie mniejszy, aniżeli w przypadku zmian o charakterze zaawansowanym. Podzielić należy stanowisko wyrażone w pisemnych motywach rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, że warunek sine qua non zaistnienia zdarzenia wywołującego trwały uszczerbek na zdrowiu powódki stanowiła przyczyna zewnętrzna. Za przyjęciem takiego stanowiska przemawia również treść opinii biegłego, w której jednoznacznie wskazano, że stwierdzony u powódki uraz, a także związana z nim konieczność poddania się zabiegom operacyjnym, nie powstałyby bez zaistnienia przyczyny zewnętrznej.

W tym miejscu wskazać dodatkowo należy, że użyty w definicji pojęcia „wypadek” zwrot „niezależnie od woli i stanu zdrowia ubezpieczonego” pozostaje niejasny i stwarza możliwość nadużyć interpretacyjnych po stronie ubezpieczyciela. Gdyby bowiem przyjąć, że nawet najmniejsze odchylenie od prawidłowego stanu zdrowia osoby ubezpieczonej, wpływające chociażby w minimalnym stopniu na powstanie szkody, czy jej rozmiar, wyłącza uznanie zdarzenia wywołującego trwały uszczerbek na zdrowiu za wypadek, to podważony zostałby sens zawierania takich umów ubezpieczenia. Zgodnie nadto z przepisem art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. 2003, Nr 124, poz. 1151 ze zm.), ogólne warunki ubezpieczenia oraz umowa ubezpieczenia powinny być formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały. Postanowienia sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego, ubezpieczonego, uposażonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia (art. 12 ust. 4 ustawy). W wyroku z dnia 5 września 2008 roku, wydanym w sprawie I CSK 64/08 (Lex nr 457853), Sąd Najwyższy wskazał, że przy wykładni postanowień ubezpieczenia, w tym ogólnych warunków ubezpieczenia należy uwzględniać cel umowy i interesy ubezpieczającego, ubezpieczonego lub uprawnionego. W razie niejasności, czy wątpliwości co do poszczególnych postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia, należy interpretować je na korzyść ubezpieczonego. Sprzeczne z zasadami współżycia społecznego jest obciążanie ubezpieczonych negatywnymi konsekwencjami wadliwej i niedbałej ich redakcji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2003 roku, w sprawie V CK 35/03, Lex nr 196761). Podobnie wypowiadał się Sąd Najwyższy jeszcze pod rządami poprzednio obowiązującej ustawy, wskazując, że wprawdzie postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia są postanowieniami umownymi, a nie przepisami prawa stanowionego, jednakże jako „prawo umowne” trzeba je wykładać tak, jak przepisy prawa (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 1958 roku, 2 CR 214/57, OSN 1959, poz. 84). Sąd Okręgowy w pełni podziela powyższe zapatrywanie, co znajduje także poparcie w zasadzie ochrony praw konsumentów. Konsument, którym niewątpliwie jest powódka, ma typowo słabszą pozycję w stosunku umownym z przedsiębiorcą. Częste występowanie naruszeń równowagi kontraktowej i ich częstotliwość stały się przyczyną wyodrębnienia szczególnego reżimu prawnego umów konsumenckich, w tym tych zawieranych z użyciem wzorców umownych. Zgodnie z treścią przepisu art. 385 § 2 k.c., niejednoznaczne postanowienia danego wzorca umowy należy tłumaczyć na korzyść konsumenta. W konsekwencji w ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw do przyjęcia, że we wskazanej definicji wypadku chodzi o każdą sytuację, gdy nawet najmniejsze odchylenie od prawidłowego stanu zdrowia powiązane jest w jakikolwiek, choćby minimalny sposób z zaistnieniem zdarzenia powodującym szkodę.

Zdaniem Sądu drugiej instancji spełniona została również ostatnia przesłanka zakwalifikowania przedmiotowego zdarzenia jako wypadku. Bez wątpienia bowiem to dźwignięcie ciężaru było bezpośrednią i wyłączną przyczyną wystąpienia zdarzenia objętego odpowiedzialnością pozwanego towarzystwa. Gdyby przytoczona przyczyna zewnętrzna nie zaistniała, powódka nie doznałaby urazu, występujące u niej zmiany zwyrodnieniowe powodowały bowiem jedynie osłabienie wytrzymałości kręgosłupa, nie zaś jego uszkodzenie.

Całość powyższych rozważań prowadzi do konkluzji, że zdarzenie powodujące szkodę u powódki nosiło znamiona wypadku ubezpieczeniowego, o którym mowa w § 1 ust. 2 pkt 39 lit. d ogólnych warunków ubezpieczenia. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, iż dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., wskutek czego uznać należy, że zarzut apelującego naruszenia przedmiotowego przepisu stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd pierwszej instancji.

Powyższa ocena niezasadnym czyni nadto podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 805 § 1 k.c. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowo ustalił bowiem, że w sprawie zaistniała przesłanka, która stanowiła podstawę odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa, a tym samym wskazany przepis znajdował pełne zastosowanie w sprawie.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie brak jest podstaw do wydania rozstrzygnięcia o charakterze reformatoryjnym. Istotnym jest przy tym podkreślenie, że apelujący kwestionował samą zasadę swojej odpowiedzialności, nie kontestując ustaleń Sądu Rejonowego w zakresie wysokości szkody powstałej wskutek przedmiotowego zdarzenia oraz daty naliczania odsetek.

W sposób właściwy Sąd Rejonowy orzekł również o kosztach procesu. Zgodnie z treścią art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przytoczony przepis stanowi wyjątek od podstawowej zasady orzekania o kosztach procesu, unormowanej w art. 98 § 1 k.p.c., a zarazem wyklucza dokonywanie wykładni rozszerzającej. Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest suwerennym uprawnieniem sądu orzekającego i od oceny tego sądu należy przesądzenie, że taki szczególnie uzasadniony wypadek nastąpił w rozpoznawanej sprawie oraz usprawiedliwia odstąpienie od obowiązku ponoszenia kosztów procesu. Z uwagi na dyskrecjonalny charakter omawianego przepisu w judykaturze ugruntował się pogląd, że ewentualna zmiana zaskarżonego postanowienia w przedmiocie kosztów procesu winna następować wyłącznie w wyjątkowych przypadkach, w razie stwierdzenia, że dokonana ocena miała charakter dowolny, oczywiście pozbawiony uzasadnionych podstaw, a przez to rażąco niesprawiedliwy
(por. m.in. postanowienie SN z dnia 25.03.2011 r., IV CZ 136/10, LEX nr 785545; postanowienie SN z dnia 19.01.2012 r., IV CZ 118/11, LEX nr 1169157; postanowienie
SN z dnia 26.01.2012 r., III CZ 10/12, OSNC 2012/7-8/98; postanowienie SN z dnia 9.02.2012 r., III CZ 2/12, LEX nr 1162689).
W ocenie Sądu drugiej instancji, Sąd Rejonowy dokonał właściwej wykładni art. 102 k.p.c., zgodnej z założeniem ustawodawcy oraz z ugruntowanym orzecznictwem, uzasadniając przy tym swoje stanowisko z powołaniem się na okoliczności sprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego należy podzielić ocenę Sądu Rejonowego, że okoliczności te, mające w szczególności charakter zewnętrzny, tj. dotyczące sytuacji materialnej w jakiej znajduje się powódka, oceniane przez pryzmat zasad współżycia społecznego, uzasadniają odstępstwo od podstawowych zasad decydujących o rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów procesu i nieobciążanie powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego w zakresie oddalonej części powództwa. Analiza kwestionowanego stanowiska wyrażonego w pisemnych motywach rozstrzygnięcia nie pozwala przy tym na ocenę, że zastosowanie wskazanego przepisu nastąpiło z naruszeniem reguł w nim przewidzianych.

Rozstrzygnięcie o nieuiszczonych kosztach sądowych w stosunku do strony pozwanej było konsekwencją wyniku przedmiotowej sprawy i znajdowało pełne uzasadnienie w treści art. 100 k.p.c. oraz art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Mając na uwadze powyższe, uznając apelację za bezzasadną, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie
art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powódki koszty postępowania odwoławczego w wysokości 90 zł. Wysokość tych kosztów wynika § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - Dz.U. 2013, poz. 490 j.t.).