Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 494/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 6 maj 2015 r. Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej w sprawie, prowadzonej za sygn. akt I C 120/15, z powództwa (...) S.A. działającej przez Oddział w Polsce z siedzibą w W. przeciwko D. J. o zapłatę kwoty 540,00 zł tytułem składki ubezpieczeniowej na podstawie umowy ubezpieczenia OC samochodu, której pozwany przed upływem 12 miesięcy nie wypowiedział, oddalił powództwo.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, zaskarżając go w całości. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił:

- przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego w następstwie czego Sąd oparł orzeczenie na ustaleniach niezgodnych ze stanem faktycznym, argumentując, że zarzucane przekroczenie nastąpiło wskutek dowolnej oceny dowodów prze Sąd prowadzącej do uznania, że strona pozwana wykazała fakt powiadomienia powoda o sprzedaży ubezpieczonego pojazdu, a tym samym nie doszło do przedłużenia umowy ubezpieczenia na kolejnych 12 miesięcy;

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 28 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 1 i art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (w brzmieniu sprzed 11.02.2012 r.) poprzez ich niewłaściwą wykładnię polegającą na przyjęciu, że w przypadku sprzedaży pojazdu i powiadomieniu o tym fakcie powoda, nie dochodzi do przedłużenia umowy ubezpieczenia na kolejne 12 miesięcy.

W konkluzji skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnieni powództwa i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 540,00 zł wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 30 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego i kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych, w tym kosztów postępowania i kosztów zastępstwa procesowego za pierwszą instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Na wstępie zaznaczyć trzeba, że wobec faktu, że przedmiotowa sprawa rozpoznawana była w trybie uproszczonym, Sąd drugiej instancji nie prowadził postępowania dowodowego, zgodnie zaś z art. 505 13 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia dotyczące okoliczności faktycznych rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne.

W pierwszej kolejności za chybiony należało uznać zarzut naruszenia dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego w następstwie czego – zdaniem skarżącego - Sąd Rejonowy oparł zaskarżone orzeczenie na ustaleniach niezgodnych ze stanem faktycznym, albowiem wskutek dowolnej oceny dowodów Sąd pierwszej instancji przyjął, że strona pozwana wykazała fakt powiadomienia powoda o sprzedaży ubezpieczonego pojazdu, a tym samym nie doszło do przedłużenia umowy ubezpieczenia na kolejnych 12 miesięcy.

W myśl powołanego wyżej art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 §1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującego w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 §1 k.p.c. O powyższym świadczy w szczególności to, że z dokumentów załączonych do pozwu wynika, iż powód przewidywał cztery różne sposoby powiadomienia go o sprzedaży auta, tj. wysłanie zawiadomienia mailem, skorzystanie z formularza ubezpieczeniowego zamieszczonego na stronie, wysłanie zawiadomienia na nr faksu oraz wysłanie zawiadomienia pocztą tradycyjną, przy czym wybór sposobu powiadomienia ubezpieczyciela leżał po stronie ubezpieczonego. Jak słusznie wskazał Sąd Rejonowy, powód nie zastrzegł obowiązku informowania go przez ubezpieczonego listem poleconym lub listem za potwierdzeniem odbioru o fakcie sprzedaży auta. A skoro tak, to w tym stanie rzeczy słusznie Sąd I instancji uznał, że nie ma żadnych podstaw do tego, by można było domniemywać, iż chodziło o taki rodzaj przesyłki. Poza tym trafnie Sąd Rejonowy stwierdził, że powód będąc profesjonalistą powinien wykazać należytą dbałość o swoje interesy, a jeżeli przewidział możliwość wysłania zawiadomienia pocztą tradycyjną to w konsekwencji musiał liczyć się ze skutkami tego rodzaju decyzji, tj. z brakiem dowodu nadania, czy potwierdzenia wysłania takiego listu. Tym samym zeznania pozwanego o tym, że wysłał list zwykły ze stosownym zawiadomieniem do ubezpieczyciela, wobec treści złożonych wraz z pozwem dokumentów (k. 25), z których wynika, że ubezpieczony mógł uznać taki sposób za właściwy, wzajemnie ze sobą korelują i tworzą spójną, logiczną całość. Wobec powyższego, zdaniem Sądu II instancji, przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, wszelkie zaś podniesione w tym zakresie zarzuty przez apelującego stanowią w istocie jedynie polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji.

W konsekwencji niezasadnym był również zarzut naruszenia art. 28 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 1 i art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w brzmieniu obowiązującym do 11 lutego 2012 r. Sąd Okręgowy zważył bowiem, że wobec tego, iż w niniejszej sprawie strona powodowa dochodziła swojego roszczenia na podstawie art. 28 ust. 1 w/w ustawy, przeto kluczową kwestią dla oceny zasadności tego roszczenia było prawidłowe ustalenie przez Sąd Rejonowy, czy pozwany we właściwym terminie powiadomił ubezpieczyciela o sprzedaży auta, czy też nie dopełnił tego obowiązku. Skoro zaś Sąd pierwszej instancji prawidłowo wywiódł ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, że pozwany D. J. spełnił ten obowiązek, albowiem dochowując jednej z czterech możliwych form jakie przewidział ubezpieczyciel, tj. za pośrednictwem poczty tradycyjnej, powiadomił powoda listem zwykłym dwa dni po sprzedaży auta, która miała miejsce 12 lipca 2011 r., o tym fakcie, przeto nie doszło do przedłużenia umowy ubezpieczenia OC samochodu marki S. (...) o nr rej. (...) na okres kolejnych 12 miesięcy, a w konsekwencji niezasadnym było dochodzenie przez stronę powodową od pozwanego kwoty 540,00 zł tytułem zaległej składki.

Reasumując - mimo przeciwnych sugestii apelacji, Sąd Rejonowy dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w oparciu o którą wyprowadził również słuszne wnioski jurydyczne w zakresie przepisów regulujących kwestię umowy obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, jak też kwestię skuteczności wypowiedzenia tej umowy.

Z tych też względów apelację należało oddalić w oparciu o art. 385 k.p.c.