Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 206/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 sierpnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Górski

Protokolant: stażystka Anna Galara

po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2015 roku w Szczecinie

na rozprawie w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S.

przeciwko Poczta Polska spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 15 kwietnia 2015 roku, sygnatura akt X GC 524/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo w całości i zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 197 zł (stu dziewięćdziesięciu siedmiu złotych) tytułem kosztów procesu;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 120 zł (stu dwudziestu złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

- Krzysztof Górski –

Sygnatura akt VIII Ga 206/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 kwietnia 2015 r. Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie (sygn. akt X GC 524/14 upr) w punkcie I sentencji zasądził od pozwanej Poczta Polska spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. kwotę 875,76 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 października 2011 r., w punkcie II sentencji zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 227 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że strony łączyła umowa dotycząca wykonywania przez powódkę na rzecz pozwanej usług serwisowych urządzeń frankujących i stemplujących polegających w szczególności na a) konserwacji każdego urządzenia, b) napraw i c) pomiarów, których zakres został opisany szczegółowo w umowie, która została przez Sąd Rejonowy oceniona jako umowa o dzieło. W ramach tej umowy powódka dokonała skutecznej naprawy stemplownicy listów (...) na podstawie zaakceptowanych kosztorysów nr (...) i (...), jak i stemplownicy (...) zgodnie z kosztorysem nr (...). W oparciu o przeprowadzone naprawy, jak i zapisy łączącej strony umowy powódka wystawiła fakturę Vat nr (...) na kwotę 875,76 złotych brutto. Pozwana nie kwestionowała jakości tych prac.

Następnie pozwana zleciła powódce naprawę stemplownicy K280 marki K.. Powódka sporządziła dwa kosztorysy naprawy, które zostały zaakceptowane przez pozwaną.. Termin naprawy został wyznaczony na dzień 22 sierpnia 2011 r. Powódka wniosła o przedłużenie terminu z uwagi na oczekiwanie na części zamienne, a po ich otrzymaniu, stwierdziła, że zestaw naprawczy obejmował części niewymienionej w kosztorysach. Z uwagi na powyższe sporządziła nowy kosztorys nr (...), którego nie zaakceptowała pozwana, co skutkowało wykluczeniem naprawy całego urządzenia. Ostatecznie pozwana zleciła jego naprawę podmiotowi trzeciemu i obciążyła powódkę karą umowną za opóźnienie w naprawie oraz kosztami tej naprawy.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z postanowieniami umowy (§ 6) pozwana miała prawo do obciążenia powódki karą umowną za każdy dzień przekroczenia terminu naprawy. W niniejszej sprawie naprawa powinna odbyć się do dnia 22 sierpnia 2011 r., jednak do jej realizacji we wskazanym terminie nie doszło z uwagi na brak współpracy pozwanej, która ostatecznie zleciła naprawę podmiotowi trzeciemu obciążając powódkę kosztami i karą umowną naliczoną tytułem dziesięciodniowego terminu opóźnienia (do dnia 8.09.2011 r.).

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że zgodnie z postanowieniami łączącej strony umowy brak akceptacji kosztorysu nr (...) stanowił o odstąpieniu pozwanej od naprawy z użyciem części w nim wskazanej. Po otrzymaniu zamówionych części potrzebnych do wykonania naprawy powódka stwierdziła konieczność zamontowania dodatkowego elementu - blokady łożysk. Było to zgodne z zaleceniami producenta i gwarantowało niezawodność urządzenia w okresie gwarancyjnym. Z racji, że element ten nie był ujęty we wcześniejszych kosztorysach wystąpiła konieczność sporządzenia kolejnego kosztorysu. Powyższa procedura była zgodna z zawartą umową. Zdaniem Sądu Rejonowego powódka prawidłowo zaznaczyła, że ciążący na niej obowiązek udzielenia gwarancji unicestwiał możliwość dokonania takich napraw. Pozwana nie zmieniła swojego stanowiska i nie zaakceptowała przedmiotowego kosztorysu.

W ocenie Sądu Rejonowego do wykonania dzieła w zakresie przewidzianym kosztorysami o nr 55, 68 i 69 potrzebne było współdziałanie pozwanej. Powódka nie odmówiła naprawy, tylko wskazała na konieczność wymiany łożysk w celu udzielenie dwunastomiesięcznej gwarancji, ewentualnie naprawę urządzenia na podstawie kosztorysów nr 55 i 68 bez udzielenia gwarancji. Pozwana nie przyjęła żadnej z tych propozycji. W ocenie Sądu Rejonowego postępowanie pozwanej uprawniało powódkę do odstąpienia od umowy w zakresie naprawy stemplownicy K280 prod. K. z uwagi na brak współdziałania pozwanej (art. 640 k.c.). Zwłaszcza, że jak to wyjaśniła powódka, naprawa urządzenia bez tej części będzie nieefektywna i doprowadzi do ponownego uszkodzenia maszyny.

Pozwana nie udowodniła, że przysługuje jej roszczenie zgłoszone do potrącenia z roszczeniem powódki albowiem nie wykazała, że naprawa bez części ujętej w kosztorysie nr (...) byłaby efektywna, a jednocześnie uzasadniająca udzielenie gwarancji. Przedstawione przez pozwaną dokumenty w tym zakresie potwierdzały jedynie przeprowadzenie naprawy urządzenia przez podmiot trzeci. Nie zostało wykazane jakie poszczególne części zostały wymienione. Na tej podstawie trudno też przyjąć, że stemplownica działa dalej bez konieczności kolejnych napraw. Zdaniem Sądu Rejonowego skuteczne odstąpienie od tego zlecenia przez powódkę (art. 640 k.c.) nie uprawniało pozwanej do skorzystania z usług podmiotu trzeciego, ani do obciążenia powódki wynikłymi z tego tytułu kosztami.

O odsetkach Sąd orzekł zgodnie z art. 481 k.c., a o kosztach na podstawie art. 98 k.p.c. przyjmując, ze powódka wygrała sprawę w całości.

Powyższy wyrok zaskarżyła pozwana w całości zarzucając mu:

1. naruszenie przepisów postępowania mogących mieć wpływ na wynik sprawy:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego w sprawie zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego polegającego na przyjęciu przez Sąd Rejonowy, że pozwana nie współdziałała z powódką przy realizacji procedury zlecenia dodatkowej naprawy urządzenia stemplującego K. K., podczas gdy z prawidłowo dokonanej wszechstronnej oceny zebranego materiału dowodowego zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego wynika, że Poczta Polska współdziałała z pozwaną przy realizacji procedury dodatkowej naprawy wynikającej z zaakceptowanych kosztorysów nr (...) i (...);

- art. 227 k.p.c. w zw. z art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 132 § 1 k.p.c. w zw. z art. 162 k.p.c. poprzez dokonania zwrotu pisma pełnomocnika pozwanej z dnia 31 marca 2015 r. i nieprzeprowadzeniu wszystkich dowodów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

2. naruszenie prawa materialnego:

- art. 498 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 499 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na nieuwzględnieniu przez pozwaną wierzytelności przysługującej jej wobec powódki z wierzytelnością przysługującej powódce wobec pozwanej;

- art. 65 § 2 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni umowy z dnia 2 sierpnia 2010 r. nr CI/OR S./O./253/10 polegającej na przyjęciu, że nie zaakceptowanie przez pozwaną kosztorysu nr (...) uprawniało powódkę do odstąpienia od naprawy stemplownicy K. K. wynikającej z wcześniej zaakceptowanych przez Pocztę Polską kosztorysów nr (...) i (...);

- art. 640 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, że powódce w wyniku współdziałania pozwanej przy realizacji procedury zlecenia dodatkowej naprawy przysługiwało uprawnienie do odstąpienia od zaakceptowanych kosztorysów nr (...) i (...) dotyczących urządzenia stemplującego K. K.;

- art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że pozwana nie wykazała, iż naprawa stemplownicy K. K. byłaby skuteczna bez naprawy części wynikającej z niezaakceptowanego kosztorysu.

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów procesu za obie instancje. Wniosła również o przeprowadzenie na podstawie art. 505 10 § 2 k.p.c. rozprawy apelacyjnej.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanej na jej rzecz zwrotu kosztów procesu za postępowanie przed sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się uzasadniona.

Zaznaczyć należy, że sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, zaś Sąd odwoławczy nie przeprowadzał postępowania dowodowego, zatem zgodnie z art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie niniejszego orzeczenia powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Katalog zarzutów, które skarżący może uczynić podstawą apelacji jest w postępowaniu uproszczonym ograniczony do zarzutu naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy (art. 505 9 § 1 k.p.c.). Enumeratywne wyliczenie zarzutów mogących stanowić podstawę apelacji oznacza, że w postępowaniu uproszczonym ten środek odwoławczy ma charter ograniczony, a sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach wyznaczonych przez treść podniesionych zarzutów apelacyjnych.

Przed przystąpieniem do omówienia podniesionych w apelacji zarzutów należy w pierwszej kolejności wskazać, że w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił wszystkie zebrane w sprawie dowody. W rezultacie Sąd odwoławczy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego czyniąc je częścią własnego stanowiska i nie znajdując potrzeby ponownego ich prezentowania.

Zmiana orzeczenia wynika jedynie z odmiennej wykładni umowy w świetle art. 65 §2 k.c. i wyprowadzenia odmiennych wniosków co do praw i obowiązków stron po akceptacji kosztorysu przez pozwanego co zostanie szczegółowo opisane w dalszej części uzasadnienia.

Odnosząc się do pierwszego zarzutu apelującej, wskazać należy, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, jedynie bowiem takie uchybienia mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. W praktyce, jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby na podstawie tego samego materiału dowodowego w równym stopniu można byłoby wysnuć wnioski odmienne. Jedynie w przypadku, gdy brakuje logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo - wbrew zasadom doświadczenia życiowego - nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może zostać skutecznie podważona (vide: Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00 LexPolonica nr 3761152; tak też H. P., Zarys metodyki pracy sędziego w sprawach cywilnych, LexisNexis 2007. s. 370 - 373).

Zatem dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżąca powinna wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008 r., sygn. akt I ACa 180/08, LEX nr 468598). W apelacji pozwanej zabrakło takiego kompleksowego wywodu, który uzasadniałby naruszenie przez Sąd Rejonowy art. 233 k.p.c. Skarżąca formułując ten zarzut odwołała się bowiem do jedynie stanu faktycznego, który w jej przekonaniu odpowiadał rzeczywistości (przedstawiła własną ocenę materiału dowodowego), a nie wykazała w rozumowaniu Sądu Rejonowego żadnych uchybień logicznych dyskwalifikujących dokonaną ocenę dowodów i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne. Pozwana wyjaśniła, że ocena dowodów przez sąd została przeprowadzona niezgodnie zasadami doświadczenia życiowego. Apelacja nie konkretyzuje, jakie zasady logiki lub doświadczenia życiowego zostały naruszone przy ocenie konkretnych dowodów. Z tych przyczyn nie można uznać zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. za skuteczny.

Nie sposób dopatrzyć się również naruszenia przez Sąd I instancji art. 227 k.p.c. w zw. z art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 132 § 1 k.p.c. w zw. z art. 162 k.p.c. Po pierwsze należy poczynić kilka uwag natury ogólnej dotyczących praw strony w postępowaniu cywilnym. Prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, określane także jako prawo do rzetelnego postępowania, będące wielokrotnie przedmiotem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, jest z reguły ujmowane w judykaturze jako złożone z trzech składników, tj. prawa strony do wysłuchania, prawa do informowania oraz prawa do przewidywalności rozstrzygnięcia. Z tych trzech praw znaczenie dla prawdziwości ustaleń faktycznych ma prawo do wysłuchania, skoro za jego przejaw uważa się m.in. możliwość przedstawienia swoich racji i zgłaszania wniosków dowodowych i dopiero wysłuchanie przez sąd argumentacji obu stron, w tym badanie przedstawionych dowodów i rozważenie ich twierdzeń, uważane jest za „rozpatrzenie” sprawy.

Celem art. 207 k.p.c. jest koncentracja materiału dowodowego i umożliwienie sądowi decydowania o tempie i trybie wpływania pism, co m.in. może służyć przeciwko nadużywaniu prawa procesowego. Strony z własnej woli mogą wnieść jedynie pozew i odpowiedź na pozew - to są pisma, w których powinny wyartykułować wszystkie racje na rzecz bronionych przez siebie stanowisk. Przewodniczący ma dyskrecjonalną swobodę co do dopuszczalności wnoszenia dalszych pism ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 14.01.2015 r., sygn. akt III CSK 317/14). Nie stoi to w sprzeczności z prawem strony do wysłuchania, gdyż strona może zawsze na rozprawie zgodnie z zasadą ustności przedstawić swoje stanowisko i złożyć wniosek o przeprowadzenie przez sąd określonych dowodów.

Strona formułując zarzut naruszenia art. 207 § 6 k.p.c. winna wskazać w jaki sposób dokonanie zwrotu pisma, w tym zawierającego wnioski dowodowe, miało wpływ na wynik sprawy. Tymczasem w przedmiotowej sprawie, pomimo obszernego uzasadnienia tego zarzutu, apelująca nie wyjaśniła związku między przypisywanym Sądowi naruszeniem wskazanych przez nią przepisów miało wpływ na rozstrzygnięcie sprawy przed Sądem I instancji, zwłaszcza w kontekście obecności na rozprawie reprezentującego ją zawodowego pełnomocnika.

Nic nie stało na przeszkodzie żeby pełnomocnik na rozprawie w dniu 7 kwietnia 2015 r. zaprezentował jej stanowisko i wniósł o przeprowadzenie ewentualnych dowodów. Rolą stny jest należyte przygotowanie się do rozprawy a obowiązkiem Sadu jest jedynie umożliwienie stornie czytelnej prezentacji swojego stanowiska w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia. Skoro strona reprezentowana przez pełnomocnika miała możność przedstawić swoje racje na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku to sformułowany przez apelującą zarzut należy uznać za niezasadny.

Odnosząc się do zarzutu narzucenia prawa materialnego - art. 6 k.c., należy wskazać, że przepis ten traktuje o ciężarze dowodu w sensie materialnoprawnym i wskazuje, kogo obciążają skutki niewypełnienia obowiązku udowodnienia istnienia prawa. Kwestionowanie prawidłowości uznania przez sąd, że przeprowadzone dowody nie są wystarczające do przyjęcia za udowodnione okoliczności, których ciężar udowodnienia spoczywał na jednej ze stron, może nastąpić w drodze zarzutu naruszenia odpowiednich przepisów prawa procesowego, nie zaś art. 6 k.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29.04.2011 roku, I CSK 517/10, Lex nr 960502). W niniejszej sprawie pozwana powiązała ten zarzut z zarzutem naruszenia prawa procesowego - art. 232 k.p.c., który jednak okazał się bezzasadny. W myśl art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Przepis ten zawiera dwa zdania. Apelująca w uzasadnieniu tego zarzutu uściśliła, że chodzi o naruszenie art. 232 zd. 1 k.p.c. Wskazać więc należy, że zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą sąd nie może dopuścić się obrazy art. 232 zd. 1 k.p.c., ponieważ przepis ten odnosi się do obowiązków stron, a nie do czynności sądu. Jak wskazuje się w orzecznictwie przepis ten wskazuje na ciężar w znaczeniu procesowym, czyli obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony, nie stanowi natomiast podstawy wyrokowania sądu i nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia (por. wyroki Sądu Najwyższego: - z dnia 15.02.2008 r., I CSK 426/07; - 7.11.2007 r., II CSK 293/07; - z dnia 22.05.2003 r., II CK 367/02). Gdyby przyjąć, że apelująca podnosiła naruszenie art. 232 zd. 2 k.p.c., to w oparciu o ten przepis można zarzucać sądowi, że nie dopuścił jakiegoś dowodu z urzędu, mimo, że zachodziły ku temu powody (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14.03.2007 r., I CSK 465/06). Apelująca nie postawiła jednak tak sformułowanego zarzutu.

Poza tym Sąd Rejonowy nie naruszył art. 6 k.c., albowiem nie obciążył strony pozwanej lub strony powodowej skutkami niewykazania jakichkolwiek okoliczności, co do których w świetle normy art. 6 k.c. byłyby one zwolnione z ciężaru dowodu, a co do zasady w taki sposób naruszenie tej normy mogłoby nastąpić. Tym samym zarzut naruszenia art. 6 k.c., jako pozbawiony podstawy w granicach możliwych naruszeń prawa procesowego, także uznano za bezzasadny.

Przechodząc do omówienia zarzutów naruszenia prawa materialnego, nieumówionych powyżej, wynika z nich, że apelująca kwestionuje sposób oceny zawartej przez strony umowy dokonanej przez Sąd oraz zachowanie się strony pozwanej korzystającej z przysługujących jej na podstawie tej umowy uprawnień, które doprowadziły do postania roszczenia zgłoszonego do potrącenia z roszczeniem powódki. Przy czym najistotniejszy jest w ocenie Sądu odwoławczego zarzut naruszenia art. 65 § 2 k.c.

Zgodnie z art. 65 § 2 k.c. w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Zatem wykładnia umowy musi uwzględniać kontekst tworzony przez całą jej treść, okoliczności zawarcia i cel, jaki strony chciały osiągnąć. Nie można w świetle tego przepisu poprzestać na literalnym brzmieniu pojedynczego postanowienia odczytywanym z pominięciem celu umowy i pozostałych jej postanowień.

W tym kontekście prawnym należy ocenić umowę zawartą przez strony postępowania. Przede wszystkim zauważyć należy, że umowa ta miała charakter ramowy, co oznacza, że określała prawa i obowiązki stron przy wykonywaniu usług serwisowych urządzeń frankujących i stemplujących należących do apelującej. W ramach wyznaczanych przez tą umowę strony zobowiązywały się współpracować ze sobą gospodarczo w zakresie usług oferowanych przez powoda. Współpraca ta miała odbywać się przede wszystkim w zakresie przeglądów i czynności konserwacyjnych. Jednak strony zawarły też postanowienia na wypadek stwierdzenia konieczności dokonania napraw przekraczających swoim zakresem podstawowe obowiązki powoda względem pozwanego. Naprawy te miały odbywać się na podstawie odrębnych zleceń. Strony określiły jednak ściśle sposób ich dokonywania.

W § 2 i § 3 umowy strony umówiły się bowiem co do trybu zlecania prac naprawczych oraz sposobu ustalania ich kosztów. W ramach tej umowy pozwana zlecała powódce wykonanie prac określonych § 1 ust. 1 lit. a) i b). Zawarte w sposób określony w umowie ramowej umowy, należy ocenić jako umowy o dzieło, gdyż ich rezultatem miało być wykonanie przeglądu konserwacyjnego obejmującego zespół konkretnych czynności lub naprawa, a więc osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej.

W myśl § 3 pozwana miała uprawnienie do wiążącego dla powódki ukształtowania treści stosunku prawnego łączącego strony przez zlecenie naprawy w zamian za wynagrodzenie wynikające z kosztorysu przedstawionego przez pozwaną lub rezygnację z takiej naprawy. W ocenie Sądu odwoławczego treść zawartej umowy nie wskazuje na to, by sformułowanie o rezygnacji z naprawy mogło być interpretowane jako zobowiązujące powódkę do powstrzymania się od dokonywania czynności naprawczych. Na podstawie analizy treści umowy należy stwierdzić, że brak jest jakiegokolwiek postanowienia pozwalającego na przyjęcie, że na korzyść powódki zastrzeżono wyłączność jeśli chodzi o wykonywanie napraw dodatkowych, o których mowa w § 3 umowy. Literalne brzmienie omawianego postanowienia wskazuje, że to pozwanej przysługuje prawo akceptacji lub odrzucenia kosztorysu. W niniejszej sprawie kosztorys dotyczyć miał naprawy dodatkowej (nie objętej zobowiązaniem pozwanego wynikającym z §1 umowy).

Umowa zawarta przez strony przewidywała szczególny sposób wyceny napraw dodatkowych, tj. wycena miała obejmować wyłącznie koszt części koniecznych do naprawy – wartość robocizny uwzględniona była w wynagrodzeniu ryczałtowym za wykonanie umowy (§ 3 ust. 1 umowy). Z postanowienia tego wynika, że jego celem było uzyskanie świadczenia w postaci naprawy stwierdzonych uszkodzeń urządzeń za zapłatą możliwie najniższego wynagrodzenia. Jeśli poziom proponowanych przez powódkę kosztów nie satysfakcjonował pozwanej, miała ona prawo do rezygnacji z usług powódki w tym zakresie. Nie sposób więc przyjmować, zwłaszcza w świetle pozostałych postanowień umowy, że pojęcie rezygnacji z naprawy powinno być utożsamiane ze zobowiązaniem do niepowierzania naprawy innej osobie lub zaniechania naprawy we własnym zakresie, gdyż takie rozumienie umowy pozostaje w sprzeczności z jej celem (pozostawieniem pozwanej swobody w zarządzaniu własnym majątkiem i poszukiwaniu możliwie najracjonalniejszych ekonomicznie sposobów uzdatniania do użytku uszkodzonych urządzeń). Powódka nie przedstawiła żadnych dowodów, które pozwoliłby dokonać odmiennej wykładni umowy. W szczególności nie zaprezentowano dowodów, z których wynikałoby, że strony zawierając umowę zgodnie nadawały inne znaczenie postanowieniom ich § 3.

W niniejszej sprawie pozwana zgłosiła powódce konieczność naprawy stemplownicy K280 produkcji K. o nr seryjnym (...). W celu wykonania tej naprawy powódka sporządziła dwa kosztorysy o nr (...) i (...). W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji pominął to, że zaakceptowanie tych dwóch kosztorysów spowodowało zawiązanie stosunku prawnego o określonej treści, czyli spowodowało zawarcie umowy o dzieło, mocą której strona powodowa zobowiązała się do wykonania konkretnych prac, za zaakceptowane w kosztorysie wynagrodzenie, których rezultatem miała być naprawa urządzenia. Sporem objęte jest wyłącznie to, czy pozwana miała prawo w świetle treści umowy żądać wykonania naprawy dodatkowej po zaakceptowaniu drugiego kosztorysu czy też, wskutek odmowy akceptacji trzeciego, dodatkowego kosztorysu powódka miała prawo przyjąć, że pozwana zrezygnowała z naprawy stosownie do treści § 3 ust. 5 umowy. Tymczasem treść § 3 ust 5 wskazuje jednoznacznie na to, że strony określiły w nim (jak wskazano wyżej) tryb zlecania prac dodatkowych, nie objętych obowiązkami z § 1 umowy. Z treści § 3 ust 5 wywodzić należy, że powódka miała obowiązek notyfikacji w umówionym terminie uszkodzeń wymagających w jej ocenie naprawy oraz przedstawienia kosztorysu ich usunięcia obejmującego koszt części. Przypomnieć trzeba, że pozwana miała w terminie 5 dni złożyć powódce oświadczenie o akceptacji kalkulacji lub o rezygnacji z naprawy, przy czym brak oświadczenia był równoznaczny z rezygnacją. Zgodnie z § 3 pkt. 6 umowy wykonawca miał obowiązek wykonania naprawy dodatkowej w terminie 7 od daty otrzymania oświadczenia o akceptacji kalkulacji.

Dokonując wykładni oświadczenia woli pozwanej (zamawiającej) o akceptacji kalkulacji stwierdzić należy, że wywoływało skutki o charakterze kształtującym stosunek prawny (prawo- kształtujące) analogicznie jak oświadczenie o przyjęciu oferty. Pozwana przez akceptację kosztorysu zobowiązywała się do zapłaty objętego w nim wynagrodzenia. Jednocześnie powódka została zobowiązana do dokonania naprawy dodatkowej w terminie tygodniowym. Przekroczenie tego terminu otwierało prawo pozwanej do żądania zapłaty kary umownej (§6 ust. 1 pkt. 1) lit. d) umowy) oraz po upływie terminu określonego w § 6 ust 2 – zlecenia wykonania naprawy innemu podmiotowi na koszt powódki.

Przedstawienie przez powódkę kolejnego kosztorysu nie mogło eliminować zobowiązania, które już zostało zawiązane. Podstawą do uchylenia się od skutków oświadczenia woli, jakim było w świetle umowy przedstawienie kosztów naprawy dodatkowej, mógłby być przepis art. 84 §1 k.c. Zastosowanie tej normy wymagało jednak po pierwsze złożenia oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli (art. 88 k.c.), po wtóre - wykazania, że kalkulacja została sporządzona w okolicznościach, o których mowa w art. 84 §1 k.c. Żadna z tych przesłanek nie tylko nie została wykazana ale też brak było twierdzeń faktycznych w tym zakresie. W rezultacie uznać należy, że powódka nie przedstawiła żadnych okoliczności, które powodowałyby, iż nie była zobowiązana do wykonania naprawy w terminie 7 dni od daty otrzymania oświadczenia o akceptacji kosztorysów o nr (...) i (...).

Strona powodowa nie miała natomiast już ponownych kompetencji, aby w sposób jednostronny zmieniać treść zawiązanego już stosunku prawnego, który łączył strony, zwłaszcza w realiach niniejszej sprawy, gdzie przyczyną, jak wynika z materiału procesowego, sporządzenia tego dodatkowego kosztorysu (o nr (...)), nie było stwierdzenie kolejnych uszkodzeń czy wadliwości w działaniu maszyny w trakcie naprawy, a jedynie stwierdzenie na podstawie specyfikacji części, które zostały dostarczone w celu wymiany, że usunięcie naprawy już skosztorysowanej, będzie wymagało użycia dodatkowego elementu, o znikomej w stosunku do całości naprawy wartości. Oznacza to, że wadliwe wcześniejsze skosztorysowanie naprawy maszyny (w kosztorysach o nr (...) i (...)) wynikało z przyczyn leżących po stronie powodowej, tj. faktu niedoszacowania wartości elementów, które będą musiały podlegać wymianie. Jeśli tak, to zmiana zawiązanego cząstkowego (wykonawczego w relacji do umowy ramowej) stosunku umownego ( w zakresie zlecenia naprawy urządzenia) wymagała bądź to zgody pozwanego bądź też np. skutecznego powołania się na odpowiednia wadę oświadczenia woli (błąd). Nie wykazano, by do powód złożyć jakiekolwiek istotne prawnie oświadczenia. Przeciwnie – z materiału procesowego wynika, że powód zamierzał uniknąć wykonania umowy o treści wynikającej z zaakceptowanego kosztorysu wyłącznie poprzez powołanie się na kolejny kosztorys.

W świetle wcześniejszych uwag w ocenie Sądu odwoławczego powódka nie miała prawa oczekiwać, że sporządzenie kolejnego kosztorysu, uchyli skutki wcześniejszych czynności między stronami i w rezultacie nie może powoływać się na to, że do zlecenia nie doszło skoro ten kosztorys nie został przez pozwaną zaakceptowany. Do skutecznego zawarcia umowy (zlecenia naprawy) doszło bowiem już w monecie zaakceptowania kosztorysu wcześniejszego.

W efekcie powyższego, wobec niewykonania naprawy w terminie, zaktualizowało się prawo pozwanej do żądania zapłaty kary umownej. Pozwana wykazała też fakt powierzenia wykonania naprawy innemu podmiotowi (wobec odmowy jej wykonania przez powódkę) i wysokość poniesionych z tego tytułu kosztów przewyższającą znacznie wartość przedstawioną do potrącenia.

Zgodnie z treścią art. 498 § 1 k.c. każdy podmiot prawa cywilnego może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością innego podmiotu, gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, gdy przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, obie wierzytelności są wymagalne oraz gdy obie wierzytelności mogą być dochodzone przed sądem lub innym organem państwowym. Mając na uwadze okoliczności faktyczne ustalone w niniejszym postępowaniu wszystkie powyższe przesłanki zostały spełnione aby oświadczenie powoda uznać za skuteczne prawnie. Jednocześnie należy dodać, iż nie wystąpiła, żadna przesłanka „negatywna” określona w art. 504 k.c. lub 505 k.c., która powodowałaby nieważność oświadczenia o potrąceniu. Wobec powyższego uznać należy, że oświadczenie pozwanej z dnia 28 maja 2013 r. o potrąceniu wierzytelności należy uznać za skuteczne.

Uznać zatem należy, że dochodzone pozwem roszczeniu uległo umorzeniu wskutek potrącenia z roszczeniami strony pozwanej, a konsekwencją tego jest zmiana zaskarżonego wyroku i zmiana powództwa o czym rozstrzygnięto stosująca art. 386 § 1 k.p.c.

Zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowi konsekwencję tego, że strona pozwana wygrała proces w całości. Wobec powyższego zgodnie z regułą określoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. należało zasądzić na jej rzecz poniesione przez nią koszty procesu przed Sądem I instancji na które składają się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w kwocie 180 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego zapadło przy zastosowaniu przepisu art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 2 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t. ze zm.). Na koszty te składał się opłata od apelacji w wysokości 30 zł oraz wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika reprezentującego pozwaną w kwocie 90 zł.

- Krzysztof Górski -