Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 467/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 lipca 2015 r.

Sąd Rejonowy w Krośnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Krzysztof Kukla

Protokolant:

Anna Guzik

po rozpoznaniu w dniu 03 lipca 2015 r.

sprawy z powództwa W. F.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A.w W.

o zapłatę kwoty 30000 zł

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz powoda W. F. kwotę 15000 zł (piętnaście tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami płatnymi od dnia 15 marca 2014 do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA w W. na rzecz powoda W. F. kwotę 741,50 zł (siedemset czterdzieści jeden złotych pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygn. akt I C 467/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 lipca 2015 r.

Powód W. F. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej – Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego jakim jest prawo do niezakłóconego życia rodzinnego oraz zerwanie więzi rodzinnych, wywołane tragiczną śmiercią ojca – M. F., wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 15.03.2014 r. do dnia zapłaty. Wniósł również o zwolnienie go od kosztów sądowych w całości. W uzasadnieniu podał, że w dniu 21 listopada 2005 r. w D. jego ojciec M. F. potrącony został przez samochód osobowy i w wyniku doznanych obrażeń ciała zmarł w szpitalu. Pojazd, na skutek niezachowania przez kierującego należytej ostrożności i niedostosowania prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg i zjechał na pobocze a następnie na przeciwległy pas drogi przodem uderzając w mostek i w prawidłowo poruszającego się pieszo M. F.. Sprawca powyższego zdarzenia został uznany za winnego popełnienia ww. czynu i skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Krośnie. Pojazd ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Zakładzie (...). Śmierć ojca była dla powoda traumatycznym przeżyciem. Z ojcem łączyła go silna więź emocjonalna, powód widział w rodzicu wzór do naśladowania, bardzo go szanował. Pracował z nim w gospodarstwie rolnym i przy koniach. Ojciec wspierał go finansowo oraz służąc dobrą radą. Szczególnie bolesny dla powoda był fakt, że nie mógł się z nim pożegnać się przed śmiercią, gdyż ze względu na ciężki stan zdrowia ojciec nie mógł już mówić. Pomimo upływu lat wciąż za nim tęskni.

Pismem z dnia 5.02.2014 r. powód zwrócił się do strony pozwanej o zapłatę na swoją rzecz kwoty 100.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci szczególnej więzi rodzinnej łączącej go ze zmarłym oraz kwoty 70.000,00 zł tytułem odszkodowania w związku z pogorszeniem się jego sytuacji życiowej po śmierci ojca. W odpowiedzi strona pozwana, pismem z dnia 04.03.2014 r., poinformowała, że nie uznaje zgłoszonych przez powoda roszczeń i odmawia wypłaty dochodzonych przez niego świadczeń. Pismem z dnia 20.05.2014 r. poinformowała natomiast, że podjęła decyzję o przyznaniu na jego rzecz świadczenia w wysokości 10.000,00 zł zaznaczając jednocześnie, iż nie znajduje przesłanek do przyznania świadczenia w dochodzonej przez powoda wysokości.

Postanowieniem z dnia 10 grudnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Krośnie w osobie Referendarza Sądowego oddalił wniosek powoda o zwolnienie go od kosztów sądowych.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Podała, że wysokość zadośćuczynienia musi być rozpoznawana indywidualnie do każdego przypadku, zaś wysokość świadczenia z tego tytułu nie może być źródłem wzbogacenia i naruszać funkcji kompensacyjnej. Powód nie wykazał aby krzywda jakiej doświadczył na skutek śmierci ojca uzasadniała przyznanie na jego rzecz kwoty wynoszącej łącznie 40.000,00 zł. W chwili tragicznego zdarzenia miał 42 lata i nie mieszkał z rodzicami a jego życie koncentrowało się przede wszystkim na sprawach własnej rodziny tj. żony i dzieci, na których wsparcie mógł zresztą wtedy liczyć. Nie był od ojca zależny finansowo, nie wymagał jego stałej troski czy opieki. Od zdarzenie upłynęło już ponadto 10 lat i przez ten czas cierpienia powoda z pewnością uległy osłabieniu. Na uwagę zasługuje okoliczność, iż nie korzystał on z pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej, nie zdiagnozowano u niego załamania nerwowego czy depresji.

Odnosząc się do żądania zasądzenia odsetek pozwana podniosła, iż odsetki powinny zostać ewentualnie zasądzone dopiero od dnia wyroku bowiem dopiero wówczas ustalony będzie rozmiar doznanej przez powoda krzywdy. Pozwana zaproponowała ugodowe zakończenie sporu poprzez dopłatę na rzecz powoda kwoty 20.000 zł pod warunkiem zrzeczenia się przez niego dalszych roszczeń.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 listopada 2005 r. w D. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym kierujący samochodem marki F., na skutek niedostosowania prędkości jazdy do warunków panujących, na drodze wpadł w poślizg, zjechał na pobocze a następnie na przeciwległy pas drogi, uderzając w mostek i prawidłowo poruszającego się pieszego M. F.. Poszkodowany M. F. na skutek doznanych obrażeń ciała zmarł szpitalu w dniu 8.12.2005 r. w wieku 65 lat.

Sprawca powyższego zdarzenia został uznany za winnego popełnienia ww. czynu i skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Krośnie ( sygn. akt II K 94/06 ).

Zmarły był ojcem powoda W. F.. W chwili śmierci ojca powód miał 42 lata. Mieszkał wraz z żoną i trójką dzieci we własnym domu w tej samej miejscowości co ojciec, niespełna 2 km od niego. Powód był z ojcem związany emocjonalnie, pozostawali ze sobą w bliskich, rodzinnych relacjach. Pomimo, iż nie mieszkali razem powód, gdy nie przebywał za granicą w celach zarobkowych, odwiedzał ojca nawet kilka razy dziennie. Przede wszystkim pomagał mu w pracach w gospodarstwie. Jeździli również wspólnie do pracy w lesie, gdzie W. F. pracował jako pilarz a jego ojciec robił zrywkę. Wieczorami, praktycznie każdy dzień, powód i jego ojciec grali wspólnie w karty. Powód szanował ojca i widział w nim wzór do naśladowania. Ojciec wspomagał syna własną pracą i dobra radą. Wspomagał go również finansowo, zwłaszcza, gdy powodowi urodziły się dzieci. Pomagał mu przy budowie domu kupując materiały budowlane i pracując na budowie.

Dowody:

akta szkodowe pozwanego nr (...),

wyrok SR w Krośnie z 12 kwietnia 2007 (II K 94/06) – k. 27 - 28,

odpis skrócony aktu zgonu nr 972/2005 USC K. – k. 29,

wniosek o wypłatę świadczenia 05 lutego 2014 – k. 38-42,

pismo pozwanego z 04 marca 2014 – 67-68,

pismo pozwanego z 20 maja 2014 – 98-99,

pismo powoda bez daty - 106,

zeznania świadków: J. F. – k. 170v, P. K. – k. 170v - 171, Z. W. – k. 171,

zeznania powoda W. F. – k. 171.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie w/w dowodów, którym dał wiarę w całości. Przedłożone w sprawie dokumenty nie budzą wątpliwości Sądu oraz uzupełniają się z pozostałym materiałem dowodowym, w szczególności zeznaniami świadków i powoda, które Sąd również uznał za wiarygodne.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie jedynie częściowo.

Żądanie strony powodowej znajduje oparcie w treści art. 24 kc w zw. z art. 448 kc. Obecnie, nie budzi wątpliwości w orzecznictwie stanowisko, iż spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dobra osobistego członków rodziny zmarłego w postaci szczególnej więzi rodzinnej i w związku z tym uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc jeżeli śmierć nastąpiła na skutek deliktu przed dniem 3 sierpnia 2008 r. ( por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 22 października 2010 r., III CZP 76/10, OSNC - ZD 2011, nr B, poz. 42, z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, OSNC 2012, Nr 1, poz. 10, wyroki: z dnia 25 maja 2011 r., II CSK 537/10, nie pub.; z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10, nie publ.; z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, wyrok z dnia 20 grudnia 2012 r., III CZP 93/12, nie pub.; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2013 r., II CSK 695/13, nie pub.; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2012 r., I ACa 481/12, nie pub.; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 13 lutego 2013 r., I ACa 1221/12, Lex nr 1294825; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 16 stycznia 2013 r., Lex nr 1293648).

Katalog dóbr osobistych określony w art. 23 kc ma charakter otwarty.
W orzecznictwie i w piśmiennictwie przyjmuje się zgodnie, że ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 kc objęte są wszelkie dobra osobiste rozumiane jako pewne wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, które w życiu społecznym są uznawane za doniosłe i zasługujące z tego względu na ochronę m. in. prawo do planowania rodziny, tradycja rodzinna, pamięć o osobie zmarłej, więzi rodzinne. Te ostatnie stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej (art. 18 i 71 Konstytucji RP, art. 23 kro). Skoro dobrem osobistym w rozumieniu art. 23 kc jest kult pamięci osoby zmarłej to - a fortiori - może nim być także więź miedzy osobami żyjącymi.

Nie ma zatem przeszkód do uznania, że szczególna więź emocjonalna między członkami rodziny pozostaje pod ochroną przewidzianą w art. 23 i 24 kc. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia z dnia 14 stycznia 2010 r., IV CK 307/09 (nie publ.) uznał, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej może stanowić naruszenie dóbr osobistych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 kc.

Podstawa prawna odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku,
w którym śmierć poniósł M. F., wynika z odpowiedzialności gwarancyjnej za sprawcę zdarzenia, który był ubezpieczony z tytułu ubezpieczenia OC w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W. ( art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz. U. 2013 r., poz. 392 ). Pozwana nie kwestionowała zresztą swej odpowiedzialności, przeprowadzając postępowanie likwidacyjnie i wypłacając powodowi kwotę 10.000 zł.

Źródłem odpowiedzialności deliktowej w niniejszej sprawie jest zachowanie sprawcy wypadku, w wyniku czego śmierć poniósł ojciec powoda. Konsekwencją powyższego jest naruszenie dobra osobistego W. F. w postaci prawa do życia w rodzinie, a tym samym prawa do szczególnej więzi emocjonalnej, łączącej rodziców z dziećmi. Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, iż do kategorii dóbr osobistych określonych w art. 23 i 24 kc, zaliczyć można nie każdą więź rodzinną ale jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie i rodzi poczucie krzywdy ( wyrok SN z dnia 15 marca 2012 r., I CSK 314/11, LEX nr 1164718 ).

Przenosząc powyższe na realia rozstrzyganej sprawy stwierdzić należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy daje podstawę do przyjęcia, iż powoda i jego ojca łączyła szczególna więź rodzinna, której nagła utrata wywołała u niego ból, cierpienie oraz poczucie krzywdy i niepowetowanej straty.

Powód był z ojcem bardzo związany emocjonalnie. Pomimo, iż nie mieszkał z nim odwiedzał go nawet kilka razy dziennie. Wspólnie pracowali – w gospodarstwie rolnym oraz w lesie – co jeszcze wzmacniało więź ojca z synem. W. F. darzył rodzica dużym szacunkiem. Ojciec był dla niego, podobnie jak dla pozostałych jego braci, autorytetem i wzorem do naśladowania. Dużym wsparciem była dla powoda dobra rada ojca oraz jego pomoc w życiu codziennym. M. F. wspomagał syna również finansowo przy różnych okazjach. Jak zeznał powód – kupił mu praktycznie wszystko do budowy domu. Pomagał również w pracach budowlanych. O silnej więzi emocjonalnej i wzajemnej miłości ojca i syna świadczą również wspólnie spędzane wieczory. Niejako tradycją stało się to, że praktycznie co wieczór, po pracy, grali wspólnie w karty.

Przechodząc do dalszych rozważań trzeba zaznaczyć, że brak jest kryteriów, w oparciu o które ustala się odpowiednią sumę zadośćuczynienia. Musi mieć ona zawsze charakter indywidualny i w każdym przypadku zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Z ugruntowanego orzecznictwa wynika, że przy ocenie, jaka suma jest, w rozumieniu art. 448 kc, odpowiednia tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych, należy mieć na uwadze rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem (krzywda). Dla oceny tej nie jest też bez znaczenia stopień winy osoby naruszającej dobra osobiste (por. m .in. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 28 marca 2012 r., I ACa 162/12, LEX nr 1164092).

Faktem jest, że utrata najbliższej osoby zawsze wywołuje ból, który odczuwany jest przez każdą osobę inaczej i dlatego okoliczność ta nie wymaga dowodu. Ustalając wysokość zadośćuczynienia w niniejszej sprawie Sąd miał na względzie przede wszystkim to, że jak już wyżej wskazano, powód był ze zmarłym silnie związana emocjonalnie. Bez wątpienia zatem śmierć ojca miała negatywny wpływ na stan psychiczny powoda. Więź między rodzicami a dziećmi jest bowiem jedną z silniejszych więzi międzyludzkich. Brutalne rozerwanie tej więzi przez spowodowanie śmierci rodzica zawsze stanowi naruszenie dóbr osobistych dziecka. Śmierć ojca była dla W. F. zdarzeniem traumatycznym – jak zeznał przeżył to tragicznie. Cierpienie to było ponadto spotęgowane przez okoliczności wypadku. Ojciec wracał ze sklepu znajdującego się w niewielkiej odległości od domu. Wyszedł jedynie na chwilę i miał zaraz wrócić. Tymczasem doznał ciężkich obrażeń ciała, został przygnieciony przez samochód kierowcy, który nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. Trudny do zniesienia był dla powoda widok ojca w szpitalu w szczególności fakt, iż miał sine ciało i – jak określił to powód – „był połamany na proch ale serce jeszcze biło”. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, bez cienia wątpliwości można przyjąć, że świadomość, iż tak bliska osoba tak bardzo cierpiała przez okres dwóch tygodni, był trudny do zniesienia dla najbliższej rodziny. Dla powoda bardzo bolesna była ponadto okoliczność, iż pomimo, że odwiedzał ojca w szpitalu, nie mógł z nim pożegnać się przed śmiercią, gdyż ze względu na ciężki stan zdrowia ojciec nie mógł już mówić. Mając na uwadze powyższe fakt, że powód nie korzystał z fachowej pomocy ani nie przyjmował leków uspokajających w żaden sposób nie może prowadzić do wniosku, że jego poczucie krzywdy było niskie. Należy podkreślić, że w chwili śmierci ojca powód miał już swoją rodzinę, nie mógł sobie zatem pozwolić na „rozklejenie się”. Nadal musiał opiekować się rodziną i pracować. Ponadto fakt doznanej przez niego krzywdy i poczucie straty manifestował zewnętrznymi objawami – odwiedzał grób ojca kilka razy w miesiącu, wraz z rodziną uczestniczył w mszach odprawianych w intencji zmarłego.

Oczywistym jest, jak zarzuca pozwany, że smutek i uczucie pustki są powszechne po stracie osoby najbliższej, zaś śmierć jest zdarzeniem pewnym. Niemniej jednak w niniejszej sytuacji chodzi o śmierć nagłą, niczym nie zapowiedzianą, śmierć osoby, której zaangażowanie, wsparcie i osobista praca zapewniały poczucie bezpieczeństwa i silną więź między członkami rodziny. Fakt, że zmarły był w podeszłym wieku nie może umniejszać należnego zadośćuczynienia. Znajdował się on bowiem w pełni sił i władz umysłowych, a przede wszystkim nie można przewidzieć, jak długo jeszcze mógłby żyć i służyć powodowi pomocą i radą.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd wziął pod uwagę również okoliczność, iż w chwili zdarzenia powód był już osobą dorosłą. Miał własną rodzinę i nie był uzależniony od ojca finansowo, nie wymagał również jego stałej troski i opieki. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala uznać, że po śmierci M. F. powód w sposób adekwatny do sytuacji przeszedł okres żałoby. Brak podstaw do przyjęcia, że poza przejściowym okresem sytuacja wpłynęła na jego zdrowie psychiczne. Powód nie zażywał żadnych leków, nie leczył się u specjalisty.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd doszedł do przekonania, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia jest dla powoda suma 25.000 zł. Jedynie kwotę w ustalonej przez Sąd wysokości można uznać za spełniającą funkcję kompensacyjną, nie doprowadzając jednocześnie do wzbogacenia się powoda. Nie jest to również kwota nadmierna przy uwzględnieniu przeciętnego poziomu życia w kraju. Ponadto, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy w Krośnie w uzasadnieniu wyroku z dnia 15 lutego 2011 r. (sygn. akt I Ca 22/11), kryterium to powinno mieć wyłącznie charakter posiłkowy, a w konsekwencji nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.

W związku z tym, że strona pozwana wypłaciła powodowi wcześniej kwotę 10.000 zł Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda pozostałą kwotę 15.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2014 r. do dnia zapłaty – w punkcie I wyroku, w pozostałym zakresie powództwo oddalając – w punkcie II wyroku.

Rozstrzygnięcie o odsetkach znajduje oparcie w treści art. 481 §1 i §2 kc oraz art. 817 kc w zw. z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli komunikacyjnych ( Dz. U. z 2013 r., nr 392 ).

W punkcie III wyroku Sąd, na zasadzie art. 100 kpc, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 741,50 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Na koszty procesu składały się po stronie powoda: opłata od pozwu w kwocie 1.500 zł, koszt zastępstwa radcy prawnego w wysokości 2.400 zł oraz opłata kancelaryjna od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł – łącznie 3.917 zł. Po stronie pozwanej koszty łącznie wyniosły 2.434 i składały się na nie: koszt zastępstwa procesowego radcy prawnego oraz koszty opłat kancelaryjnych od pełnomocnictw w łącznej kwocie 34 zł. Łącznie koszty postępowania wyniosły : 6351 zł. Powód przegrał sprawę w 50 % zaś pozwany w tym samym zakresie sprawę wygrał. Strony powinny zostać zatem obciążone kosztami po połowie tj. po 3175,50 zł. Skoro powód poniósł koszty w wyżej kwocie a pozwany w niższej, powodowi należy się od pozwanego zwrot różnicy tj. kwota 741,50 zł.

ZARZĄDZENIE

1.  Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron

2.  kal. 14 dni.