Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 447/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 września 2015 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra

Sędzia Sądu Rejonowego Joanna Misztal-Konecka (del.)

Protokolant Emilia Trąbka

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2015 roku w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa J. O., M. P., E. P., W. G., M. Ł. i K. R.

przeciwko T. C.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej z dnia 23 kwietnia 2014 roku, sygn. akt I C 176/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od T. C. na rzecz J. O. kwotę 1.200 zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

III.  zasądza od T. C. na rzecz:

a)  M. P. kwotę 750 zł (siedemset pięćdziesiąt złotych),

b)  E. P., W. G., M. Ł. i K. R. kwoty po 112,50 zł (sto dwanaście złotych i pięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

IV.  przejmuje na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną część opłaty od apelacji.

Joanna Misztal-Konecka Andrzej Mikołajewski Dariusz Iskra

Sygn. akt II Ca 447/15

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 8 czerwca 2012 roku powodowie A. P. i J. O. wnieśli o zasądzenie od pozwanego T. C.:

a)  na rzecz A. P. kwoty 13.862,55 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 2 kwietnia 2012 roku,

b)  na rzecz J. O. kwoty 39.518,95 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 maja 2012 roku,

tytułem roszczenia regresowego powstałego na skutek spłaty przez powodów zobowiązania solidarnego powodów i pozwanego jako członków zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w M. wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

W toku procesu zmarł powód A. P. i postępowanie było prowadzone z udziałem jego następców prawnych: M. P., E. P., W. G., M. Ł. i K. R. (k. 197).

*

Wyrokiem z dnia 23 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej:

I. zasądził od T. C. na rzecz powodów:

a) J. O. kwotę 39.518,95 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 19 maja 2012 roku do dnia zapłaty,

b) M. P. kwotę 8.664,09 zł, E. P. i W. G. kwoty po 1.299,61 zł oraz M. Ł. i K. R. kwoty po 1.299,62 zł, każdorazowo z odsetkami ustawowymi od dnia 3 kwietnia 2012 roku do dnia zapłaty;

II. oddalił powództwo w pozostałej części;

III. zasądził od T. C. tytułem zwrotu kosztów procesu na rzecz powodów:

a) J. O. kwotę 4.674 zł,

b) M. P. kwotę 1.021,43 zł,

c) E. P., W. G., M. Ł. i K. R. kwoty po 156,39 zł.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2007 roku, sygn. I ACa 671/06, Sąd Apelacyjny w Lublinie zmienił częściowo wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 30 czerwca 2006 roku, sygn. I C 42/06, m. in. w ten sposób, że kwotę 57.945,37 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 19 czerwca 2000 roku, którą Sąd Okręgowy zasądził solidarnie od T. C. i A. M. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w W. Oddziału w L., podwyższył do kwoty 69.293,43 zł, zasądzając ją solidarnie od T. C., A. P. i J. O. oraz zasądzając solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Postanowieniem z dnia 30 listopada 2007 roku, IV CSK 388/07, Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej od tego wyroku.

T. C., A. P. i J. O. byli członkami zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w M., zawiązanej w dniu 4 września 1995 roku, w okresie od 14 września 1995 roku do dnia 4 lutego 1996 roku. Przedmiotem działalności spółki były m. in. produkcja, przetwórstwo, konserwowanie mięsa i produktów mięsnych oraz sprzedaż hurtowa mięsa, wyrobów mięsnych i przypraw.

W 1996 roku część członków zarządu spółki kredytowała jej działalność, udzielając jej pożyczek. W dniu 15 kwietnia 1996 roku T. C. zawarł ze spółką, reprezentowaną przez jej dyrektora W. Ł., umowę pożyczki na kwotę 195.000 zł, z terminem spłaty do dnia 31 grudnia 1996 roku, dokonując szeregu wpłat z tego tytułu do grudnia 1996 roku włącznie. Z kolei A. P. zawarł ze spółką umowy pożyczki w dniach 1 marca i 10 kwietnia 1996 roku, odpowiednio na kwoty 70.000 zł i 20.000 zł, również z terminem spłaty ustalonym na ostatni dzień 1996 roku. Na podstawie umowy z dnia 23 kwietnia 1997 roku A. P. i J. O. przejęli w zamian za wyposażenie produkcyjne spółki, reprezentowanej wówczas przez prezesa zarządu A. M., jej dług z tytułu kredytu zaciągniętego na kwotę 125.000 zł w Banku (...) w B., następnie zaś w dniu 15 stycznia 1998 roku – zawarli z R. D. umowę przejęcia tego długu (jako zbywający) za kwotę 80.000 zł.

W latach 2008 i 2009 A. P. i J. O. uiścili część z zasądzonego w/w wyrokiem Sądu Apelacyjnego roszczenia. W dniu 17 marca 2008 roku A. P. wpłacił na rzecz ZUS kwotę 23.097,81 zł, zaś w dniu 10 czerwca 2009 roku kwotę 25.953,79 zł z tytułu należności głównej oraz w dniu 16 stycznia 2008 roku kwotę 7.200 zł z tytułu kosztów procesu. Z kolei J. O. dokonał wpłat w dniach 27 marca 2008 roku i 10 czerwca 2009 roku, odpowiednio kwot 49.086 zł i 10.000 zł.

T. C. nie uiścił ciążącego na nim zobowiązania względem ZUS. W toku wszczętej przeciwko niemu egzekucji komorniczej wyegzekwowano od niego kwotę 2.737,55 zł.

Pismem datowanym na dzień 1 grudnia 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wezwał A. P. do zapłaty pozostałej części zobowiązania określonego wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 23 stycznia 2007 roku, a mianowicie należności głównej w kwocie 20.924,10 zł oraz odsetek na dzień 30 listopada 2011 roku w kwocie 35.871,70 zł.

W odpowiedzi w dniu 29 lutego 2012 roku powód J. O. wpłacił na rzecz ZUS kwotę 36.552 zł, zaś A. P. w dniu 1 marca 2012 roku kwotę 20.930 zł.

Łącznie na poczet należności zasądzonej wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 stycznia 2007 roku na rzecz ZUS została wpłacona kwota 168.357,15 zł, z czego: 2.737,55 zł w drodze egzekucji komorniczej od pozwanego T. C., 69.981,60 zł zostało wpłacone przez powoda A. P., 95.638 zł zostało wpłacone przez powoda J. O.. Wyrokiem z dnia 8 października 2008 roku, sygn. I C 106/08, Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej zasądził od T. C. na rzecz A. P. kwotę 2.936 zł z tytułu części zobowiązania solidarnego, a mianowicie spłaconych przez A. P. kosztów sądowych zasądzonych wyrokiem z dnia 23 stycznia 2007 roku, sygn. I ACa 671/06, przez Sąd Apelacyjny w Lublinie. Apelację pozwanego oddalono wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie z dnia 24 czerwca 2009 roku, sygn. II Ca 270/09.

Pismem z dnia 19 marca 2012 roku A. P. wezwał T. C. do zapłaty w terminie 7 dni zobowiązania regresowego w kwocie 13.862,60 zł.

Pismem z dnia 20 kwietnia 2012 roku J. O. wezwał T. C. do zapłaty w terminie 7 dni zobowiązania regresowego w kwocie 39.518,95 zł.

Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił powyższy stan faktyczny.

Sąd Rejonowy podkreślił, że dokumenty, na których się oparł, nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności.

Jeśli chodzi o przeprowadzenie dowodu z protokołu rozprawy przed Sądem Okręgowym (pismo powoda z k. 124), to z uwagi na zasadę bezpośredniości Sąd Rejonowy nie przeprowadzał dowodu z zeznań stron, podobnie jak nie wyciągał wniosków co do wiarygodności ich twierdzeń na podstawie oświadczeń składanych w toku sprawy przed Sądem Okręgowym o sygn. I C 590/00. W istocie rozstrzygnięcie sprawy nie wymagało czynienia ustaleń faktycznych na podstawie dowodów osobowych, natomiast sprowadzało się do zagadnień natury prawnej, w tym przede wszystkim związanych z zarzutami podniesionymi przez pozwanego.

Sąd Rejonowy dodał nadto, że zgromadzone dokumenty są także wiarygodne, jeśli idzie o fakt zawarcia przez członków zarządu umów pożyczki i wpłacania poszczególnych kwot z tego tytułu spółce. O ich istnieniu świadczą zarówno zawierane umowy, pokwitowania wpłat, fakt, że dotyczyły one obu członków zarządu spółki, kontekst, w jakim ich udzielano i – z procesowego punktu widzenia – fakt, że okoliczność ta została przyznana przez powodów (m. in. k. 107), niezależnie od tego wreszcie, że ustalenia tej treści zostały poczynione w uzasadnieniu przywoływanego już wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie w sprawie o sygn. I C 42/06.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasadne prawie w całości.

Zgodnie z art. 376 § 1 k.c. jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych.

Pozwany T. C. nie kwestionował faktu, iż powodowie A. P. i J. O. uiścili na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwoty zasądzone wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 stycznia 2007 roku, tj. łącznie 165.619,60 zł. Podnosił natomiast zarzuty niweczące jego zobowiązanie, a mianowicie zarzut umownego przejęcia długu, potrącenia go z wierzytelnością pozwanego z tytułu pożyczki względem spółki, wreszcie zarzut przedawnienia. W ocenie Sądu Rejonowego zarzuty te nie zasługiwały na uwzględnienie.

Z przywołanego wyżej wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie wynika, że na stronach procesu (w pierwotnej konfiguracji osobowej) spoczywała solidarna odpowiedzialność za zobowiązania wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wyrok ten jest prawomocny i wiąże Sąd orzekający w niniejszej sprawie.

Zobowiązanie z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne jest zobowiązaniem publicznoprawnym, którego źródłem jest wyłącznie ustawa, i które powstaje tylko pomiędzy ściśle określonymi podmiotami. W związku z tym nie jest możliwe jego znoszenie, zmienianie lub przenoszenie w drodze umów, zatem i pozwany nie mógł skutecznie powołać się na umowne przejęcie długu, którego przedmiotem były składki na ubezpieczenie społeczne.

Odnosząc się w dalszej kolejności do zarzutu potrącenia, stwierdzić należy, że T. C., chcąc z niego skutecznie skorzystać, musiałby przede wszystkim wykazać, iż przysługuje mu wobec powodów wymagalna wierzytelność. Tymczasem w niniejszym procesie pozwany dowodził jedynie, że udzielił pożyczki spółce (...), w której powodowie byli członkami zarządu. Pozwany twierdził więc, że posiada wierzytelność w stosunku do spółki, która jednak sama odpowiada za swoje zobowiązania. Chcąc przenieść tę odpowiedzialność na członków zarządu spółki, pozwany musiałby skorzystać z roszczenia wynikającego z art. 298 k.h. i wykazać, że zachodzą wszystkie przesłanki, o których mowa w tym przepisie. Odpowiedzialność członków zarządu spółki za jej zobowiązania ma bowiem charakter subsydiarny, co oznacza, że członkowie zarządu ponoszą odpowiedzialność dopiero wówczas, gdy egzekucja wobec spółki okaże się bezskuteczna. Tymczasem z akt sprawy nie wynika, aby powód kiedykolwiek domagał się zwrotu pożyczki od spółki, w tym zwłaszcza na drodze sądowej.

Powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 2 sierpnia 2007 roku, sygn. III CZP 75/2007, pozwany pominął fakt, iż bezskuteczność egzekucji wobec spółki zakłada w pierwszej kolejności istnienie tytułu egzekucyjnego wobec spółki, którego bezspornie pozwany nie posiada. Sąd Rejonowy podzielił zaś pogląd, że wierzyciel powołujący się na bezskuteczność egzekucji przeciwko spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nie może pozwać członka zarządu tej spółki na podstawie art. 298 § 1 k.h. bez uprzedniego uzyskania tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce (tak m. in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 1999 roku, sygn. III CZP 10/99, OSNC 1999/12/203; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2012 roku, sygn. I PK 78/11, OSNP 2013/1-2/4). Dopiero po uzyskaniu tytułu można wywodzić, że o bezskuteczności egzekucji świadczą inne dokumenty niż postanowienie komornika o umorzeniu postępowania.

Powyższe uwagi tym bardziej można odnieść do sytuacji, gdy wierzyciel nie pozywa, ale zgłasza w sprawie zarzut potrącenia oparty na okolicznościach faktycznych, które mogłyby stanowić podstawę faktyczną takiego powództwa. Odnośnie ewentualnej odpowiedzialności powodów jako członków zarządu to należy zauważyć, że choć dotyczy ona co do zasady także zobowiązań spółki powstałych już po tym, jak stała się niewypłacalna, to w chwili udzielania przedmiotowych pożyczek A. P. i J. O. nie byli już członkami zarządu spółki. Skoro zaś funkcją przepisu art. 298 k.h. jest zaspokojenie interesów wierzycieli spółki, to w sytuacji, gdy takim wierzycielem jest inny członek zarządu udzielający pożyczki spółce i znający z tego tytułu bardzo dobrze jej sytuację finansową, następnie zaś domagający się potrącenia tej kwoty z wierzytelnościami osób, które nie były członkami zarządu spółki w chwili udzielania tej pożyczki, a więc nie miały o niej wiedzy i trudno im przypisać winę za jej zaciągnięcie, to takie zachowanie pozwanego nie zasługuje na ochronę. Powyższe nie realizowałoby celu normy ujętej w art. 298 k.h.

Bezzasadny okazał się zarzut przedawnienia roszczeń regresowych strony powodowej, a to z uwagi na rozpoczęcie biegu tego terminu w 2012 roku, natomiast należy uznać, że to roszczenie pozwanego, które potrącił z roszczeniem regresowym, przedawniło się i skuteczny okazał się zarzut powodów w tym zakresie. Sąd Rejonowy podzielił pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2004 roku, sygn. IV CK 176/02, Wokanda 2004/9/7, że kwalifikowanie odpowiedzialności członków zarządu jako odszkodowawczej deliktowej pozwala na stosowanie do przedawnienia roszczenia wierzyciela przeciwko członkom zarządu spółki art. 442 k.c. (w brzmieniu pierwotnym, obowiązującym w dacie początku terminu przedawnienia). Niezależnie, czy przyjąć bieg trzyletniego terminu biegnącego w zasadzie od dnia bezskuteczności egzekucji, czy od ustania funkcji członków zarządu po stronie powodowej, bądź dziesięcioletni termin od dnia zdarzenia wyrządzającego szkodę, w niniejszej sprawie oba terminy upłynęły. Trafnie też wskazuje powód, że roszczenie przewidziane w art. 298 k.h. przeciwko członkowi zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ulega przedawnieniu z upływem 10 lat od dnia, w którym przestał on pełnić tę funkcję (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2010 roku, sygn. I CSK 653/09, Biul. SN 2010/11/14).

Pozwany nie wykazał wreszcie, aby doszło do zwolnienia go z długu przez powodów. Okoliczność ta opiera się tylko na jego wyjaśnieniach niepopartych jakimkolwiek dowodem. Sąd miał tu wprawdzie na uwadze treść pisma, w którym A. P. o takim przejęciu długu co do składek twierdził (k. 119), niemniej niezależnie od nieważności tego typu czynności prawnej (gdyby do niej doszło), było to pismo datowane na lipiec 1998 roku i skierowane do osoby trzeciej, nie sposób więc na tej podstawie wywodzić, że mogło ono stanowić o zwolnieniu pozwanego z długu z uwagi na brak jakiegokolwiek związku logicznego czy chronologicznego. Treść tego pisma może jedynie świadczyć o ówcześnie błędnym poglądzie powoda co do możliwości przejęcia długu publicznoprawnego. W aktach sprawy brak też jakichkolwiek twierdzeń świadczących o takim wzajemnym zaufaniu między członkami zarządu spółki, które by uzasadniało danie wiary twierdzeniom, iż pozwany był zapewniany, że zostanie on zwolniony od wszelkich długów.

Z tych względów Sąd Rejonowy w całości uwzględnił żądanie J. O. co do należności głównej, a żądanie wniesione pierwotnie przez A. P., uznając je za świadczenie podzielne, uwzględnił w kwotach odpowiadających udziałom następców prawnych zmarłego powoda A. P. w spadku po nim (postanowienie – k. 195).

Sąd Rejonowy oddalił powództwo tylko w niewielkiej części, a mianowicie co do odsetek ustawowych od kwot dochodzonych tytułem regresu. Na rzecz J. O. Sąd Rejonowy zasądził odsetki od dnia 19 maja 2012 roku a nie od dnia 4 maja 2012 roku, zważywszy, że wezwanie do zapłaty zostało skutecznie doręczone w trybie podwójnego awizo z dniem 11 maja 2012 roku (k. 39) i uwzględniając zastrzeżony pozwanemu w tym wezwaniu siedmiodniowy termin na zaspokojenie roszczenia (k. 36), natomiast na rzecz następców prawnych A. P. od dnia 3 a nie od 2 kwietnia 2012 roku, z którym to dniem dopiero upływał siedmiodniowy termin zastrzeżony w wezwaniu do zapłaty (k. 32-35).

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy uzasadnił przepisami art. 100 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 3 k.p.c. Na koszty procesu, wygranego przez stronę powodową niemal w całości, składały się opłaty od pozwu w kwotach: 1.976 zł (J. O.) i 694 zł (A. P.) oraz tytułem opłat skarbowych od pełnomocnictw, odpowiednio kwoty 34 zł i 17 zł, a nadto koszty fachowego pełnomocnika będącego adwokatem w wysokości 3.600 zł, stosownie do § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. j. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461), rozdzielone pomiędzy powodów w proporcji zasądzonego na ich rzecz roszczenia w stosunku do sumy roszczeń (J. O. – 74 %, M. P. – 16,23 %, pozostałe powódki po 2,44 %). Odnośnie opłat od pozwu i pełnomocnictw poniesionych przez poprzednika prawnego powódek Sąd Rejonowy rozdzielił koszty z tego tytułu stosownie do odziedziczonych udziałów, sumując następnie tak ustalone koszty w stosunku do każdego z powodów.

*

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany T. C., zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w punktach I. i III.

Pozwany zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:

1.  obrazę przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § l k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i niedopełnienie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, wynikające z przyjęcia, że:

a)  powództwo jest zasadne i pozwany winien zwrócić stronie powodowej wpłacone na rzecz ZUS pieniądze w sytuacji, gdy z treści istniejącego między stronami stosunku prawnego, co potwierdza pismo A. P. z dnia 29 lipca 1998 roku, skierowane do R. D., wynika, że całość zobowiązań wobec ZUS uregulować mieli A. P. i J. O.,

b)  A. P. i J. O. byli członkami zarządu (...) Sp. z o. o. w M. do dnia 4 lutego 1996 roku i w konsekwencji nie mieli wiedzy o pożyczce udzielonej przez pozwanego tejże spółce, w sytuacji gdy z treści uchwały zgromadzenia wspólników spółki (...) z dnia 4 lutego 1997 roku wynika, że osoby te były członkami zarządu tej spółki do dnia 4 lutego 1997 roku;

2.  obrazę prawa materialnego, a mianowicie art. 376 § l k.c. i art. 508 k.c., wynikającą z przyjęcia, że pozwany obowiązany był zwrócić dochodzoną pozwem kwotę w sytuacji, gdy z treści istniejącego między stronami stosunku prawnego, co potwierdza pismo A. P. z dnia 29 lipca 1998 roku, skierowane do R. D., wynika, że całość zobowiązań wobec ZUS uregulować mieli A. P. i J. O.;

3.  obrazę art. 6 k.c. i art. 376 k.c. wynikającą z przyjęcia, iż powództwo było zasadne w sytuacji, gdy powód nie udowodnił, by treść istniejącego między stronami stosunku prawnego upoważniała go do dochodzenia od pozwanego zapłaty spornej kwoty,

4.  obrazę art. 102 k.p.c. wynikającą z obciążenia pozwanego kosztami zastępstwa procesowego.

Pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa co do kwoty 53.381,50 zł wraz z odsetkami oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm obowiązujących.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna.

Skarżący słusznie zarzucił Sądowi Rejonowemu błędne ustalenie, że A. P. i J. O. byli członkami zarządu (...) Sp. z o. o. w M. do dnia 4 lutego 1996 roku i w konsekwencji nie mogli mieć wiedzy o pożyczce udzielonej przez pozwanego tejże spółce. Można wnosić, że Sąd Rejonowy powielił w ten sposób omyłkę widoczną chociażby w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 stycznia 2007 roku, sygn. I ACa 671/06 (k. 170v). Tymczasem zgodzić się ze skarżącym należy co do tego, że A. P., J. O. i T. C. byli członkami zarządu spółki (...) do dnia 4 lutego 1997 roku, a więc także w czasie, gdy m. in. T. C. dokonywał pożyczek na rzecz spółki (...). W tym zakresie Sąd Okręgowy zmienia ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, aczkolwiek w niczym nie zmienia to prawidłowości zaskarżonego wyroku.

W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te pozostałe ustalenia faktyczne za własne.

Sąd Rejonowy co do zasady dokonał również prawidłowej oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, aczkolwiek nie wszystkie wywody tego Sądu należy podzielić.

Sąd Rejonowy nie rozważył bowiem dostatecznie konsekwencji tego, że roszczenia regresowe powodów, wywodzone z prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 stycznia 2007 roku, I ACa 671/06, miały swoją pierwotne źródło w zobowiązaniu A. P., J. O. i T. C. wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w W., uzasadnionym normą art. 298 § 1 k.h. (solidarna odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce stała się bezskuteczna). Mianowicie w orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowane jest stanowisko, że jest to szczególnego rodzaju odpowiedzialność odszkodowawcza deliktowa (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2003 roku, sygn. IV CK 226/02, Lex nr 172822 i cyt. w uzasadnieniu inne orzeczenia). Z tego właśnie względu w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2008 roku, sygn. III CZP 72/08, OSNC 2009/2/20, przyjęto, że do takich roszczeń wierzycieli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przeciwko członkom jej zarządu mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym (co akurat Sąd Rejonowy podniósł). Konsekwencją tego stanowiska jest jednak również to, że powinien w sprawie znaleźć zastosowanie nie art. 376 § 1 k.c. a art. 441 § 2 k.c., który stanowi, że jeżeli szkoda była wynikiem działania lub zaniechania kilku osób, ten, kto szkodę naprawił, może żądać od pozostałych zwrotu odpowiedniej części zależnie od okoliczności, a zwłaszcza od winy danej osoby oraz od stopnia, w jakim przyczyniła się do powstania szkody. O tyle nie wpłynęło to na wynik procesu, że odszkodowanie w sprawie I ACa 671/00 zasądzone zostało solidarnie od trzech członków zarządu: A. P., J. O. i T. C., zaś T. C. nie wykazał, aby regres między sprawcami szkody miał się ukształtować w innych częściach niż równych, po 1/3 części, zwłaszcza mając na uwadze, że wszyscy razem zarządzali spółką (...).

Słusznie też Sąd Rejonowy przyjął, że powód nie wykazał zasadności podniesionego zarzutu potrącenia.

Sąd Rejonowy prawidłowo wskazał, że pozwany nie wykazał podstawowej przesłanki istnienia odpowiedzialności powodów – członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (...) za zobowiązania spółki wobec pozwanego z tytułu zaciągniętych pożyczek, w postaci istnienia tytułu egzekucyjnego przeciwko spółce (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 2014 roku, sygn. II CSK 790/13, Lex nr 1506784, czy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2014 roku, sygn. I CSK 286/13, Lex nr 1526578). Już chociażby z tego względu zarzut potrącenia nie mógł okazać się zasadny i zbędne jest szczegółowe rozważanie przez Sąd Odwoławczy tego, czy ewentualne zobowiązania powodów względem pozwanego z tego tytułu mogły się przedawnić. Wprawdzie należałoby wówczas rozważyć skuteczność potrącenia ze względu na jego wsteczny skutek (por. art. 499 k.c. i art. 502 k.c.), ale okoliczności sprawy wskazują na to, że ewentualne roszczenia pozwanego wobec powodów wywodzone z art. 298 k.h. przedawniłyby się, zanim w ogóle powstały roszczenia regresowe powodów względem pozwanego.

Nietrafnie przy tym Sąd Rejonowy przyjął, że roszczenia powodów powstały w całości w 2012 roku. Kwestia wezwania do zapłaty miała wpływ jedynie na wymagalność roszczeń powodów, będących bezterminowymi, natomiast nie mogła decydować o początku biegu przedawnienia (art. 455 k.c. i art. 120 § 1 k.c.). O powstaniu roszczenia regresowego decydowała chwila spełnienia przez powodów świadczeń na rzecz ZUS ponad obciążający ich w stosunku wewnętrznym udział (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 1968 roku, sygn. I CR 265/68, OSNC 1969/7-8/138), o czym w realiach niniejszej sprawy należy mówić w dniu 10 czerwca 2009 roku i w 2012 roku (w stosunku do J. O.) oraz w 2012 roku (w stosunku do A. P.).

Słusznie również Sąd Rejonowy przyjął, że nie doszło do zwolnienia pozwanego z długu ani do przejęcia długu przez powodów. Pismo z dnia 29 lipca 1998 roku (k. 18 akt sygn. I C 106/08), na które powołuje się pozwany, adresowane do R. D., nie mogło świadczyć o istnieniu ważnej umowy o przejęcie długu, już chociażby z tego względu, że wymagana jest do ważności takiej umowy forma pisemna i zgoda wierzyciela (art. 522 k.c.). W piśmie tym nie ma natomiast mowy o zwolnieniu pozwanego z długu (z roszczeń regresowych) przez powodów i nie ma na to innych dowodów, zwłaszcza że – jak to wyżej wskazano – roszczenia te powstały z chwilą spełnienia przez powodów świadczeń na rzecz ZUS ponad obciążający ich w stosunku wewnętrznym udział. Zarzut naruszenia art. 508 k.c. nie okazał się wobec tego zasadny.

Nie miało też istotnego znaczenia to, że strony procesu mogły umówić się, że pozwany nie będzie wobec powodów odpowiadał regresowo za zobowiązania spółki, które oni spłacą, także wobec ZUS, jeżeli istnienie takiej umowy nie zostało dowiedzione.

W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy podziela ocenę prawną dokonaną w sprawie przez Sąd Rejonowy.

Pozwany w apelacji nie wykazał również, aby Sąd Rejonowy naruszył zasadę rozkładu ciężaru dowodu określoną w art. 6 k.c., zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne.

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się także naruszenia przez Sąd pierwszej instancji art. 102 k.p.c. Nie zachodzi w sprawie żaden szczególnie uzasadniony przypadek, zwłaszcza mając na względzie, że twierdzenia i zarzuty pozwanego należało uznać za chybione i powinien on już przed procesem spełnić żądania regresowe powodów.

Niewątpliwie powodowie byli reprezentowani przez zawodowego pełnomocnika, który wziął udział w sprawie, a wobec tego na podstawie art. 98 § 3 k.p.c. do kosztów procesu po ich stronie należało zaliczyć wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem.

Pozwany nie sformułował innych zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu, a Sąd Odwoławczy z urzędu uwzględnia tylko naruszenie prawa materialnego oraz nieważność postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. II CSK 400/07, Lex nr 371445). Nie było zatem podstaw do zmiany tego rozstrzygnięcia.

Wobec oddalenia apelacji pozwanego, na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powodów zwrot kosztów postępowania odwoławczego obejmujących wynagrodzenie pełnomocnika – adwokata w postępowaniu odwoławczym w stawkach minimalnych odniesionych do wartości przedmiotu zaskarżenia, przyjmując przy tym, że w sprawie zachodziło współuczestnictwo formalne pomiędzy A. P. (a obecnie jego spadkobiercami) i J. O., a skoro tak, wynagrodzenie pełnomocnika należało liczyć z osobna dla każdego z dwóch powodów (a w stosunku do spadkobierców A. P. rozdzielić je również w stosunku do udziałów w spadku), por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 13 października 2014 roku, sygn. I ACa 384/14, Lex nr 1540915).

Wobec oddalenia apelacji pozwanego na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych należało przejąć na rachunek Skarbu Państwa część opłaty od apelacji, od której pozwany był zwolniony.

Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Joanna Misztal-Konecka Andrzej Mikołajewski Dariusz Iskra