Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 2114/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 września 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Jolanta Cierpiał

Sędziowie: SSA Dorota Goss-Kokot

SSA Wiesława Stachowiak /spr./

Protokolant: insp.ds.biurowości Krystyna Kałużna

po rozpoznaniu w dniu 3 września 2015 r. w Poznaniu

sprawy (...) Sp. z o.o. w S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

przy udziale zainteresowanej K. B.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji (...) Sp. z o.o. w S. oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 28 lipca 2014 r. sygn. akt VIII U 3270/13

1.  oddala apelacje;

2.  koszty postępowania apelacyjnego wzajemnie znosi.

SSA Wiesława Stachowiak

SSA Jolanta Cierpiał

SSA Dorota Goss-Kokot

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P., decyzją z 18 lipca 2013 roku, nr (...), znak: (...), na podstawie przepisów art. 6 ust. 1 pkt. 1, art. 8 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 1, art. 18 ust. 1, art. 18 ust. 8, art. 20 ust. 1, art. 36 ust. 1 i 4, art. 41 ust. 1 i 3, art. 46 ust. 1, art. 83 ust. 1 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 81 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 2, art. 300 ustawy z 26 czerwca 1974 roku Kodeks pracy oraz § 2 ust. 6 Rozporządzenia Rady Ministrów z 18 kwietnia 2008 roku w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczenia składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych, art. 104 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy obowiązującej do 1 czerwca 2004 roku, art. 18 ust. 1 ustawy z 29 grudnia 1993 roku o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, art. 58 § 1 Kodeksu cywilnego stwierdził, że K. B. podlega od 1 listopada 2012 roku obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zawartej umowy o pracę u płatnika (...) sp. z o.o. i określił podstawę wymiaru składek za listopad i grudzień 2012 roku oraz za styczeń i luty 2013 roku.

Spółka (...) sp. z o.o. w S. złożyła odwołanie od decyzji, zarzucając naruszenie przepisów art. 58 § 1 k.c poprzez błędne zastosowanie, przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i przepisów ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych poprzez błędne przyjęcie, że zatrudnienie zainteresowanej K. B. w (...) sp. z o.o. miało charakter pozorny a tym samym uznanie, że podstawą wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne K. B. jest minimalna podstawa obowiązująca dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą, a nie wysokość uzgodnionego i wypłaconego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę zawartej z (...) sp. z o.o.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z 28 lipca 2014 roku w sprawie VIII U. 3270/13 zmienił zaskarżoną decyzję ustalając podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne i rentowe, chorobowe, wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz ubezpieczenie zdrowotne od wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia w spółce (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. na podstawie umowy o pracę z 31 października 2012 roku w wysokości 7.161 zł. (pkt 1) w pozostałym zakresie oddalił odwołanie (pkt 2) oraz orzekł o kosztach procesu (pkt 3).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wspólnikami spółki (...) sp. z o.o. sp. k. powstałej 26 września 2012 roku są (...) sp. z o.o. (komplementariusz), K. B. (komandytariusz) i A. B. (komandytariusz). Prezesem zarządu spółki jest K. B..

W 2012 roku spółką z ograniczoną odpowiedzialnością i spółką komandytową zarządzała K. B.. Obroty spółki wynosiły ponad 3 min złotych.

Spółka została założona i sfinansowana przez (...). W 2013 roku spółka (...) i C. osiągnęły dochód 1.440.000 zł. Spółka (...) sp. z o.o. wykazała stratę.

K. B. od 1998 roku prowadzi działalność gospodarczą zarejestrowaną w P. pod nazwą (...) K. B.. W ramach tej działalności zainteresowana zaczęła aktywnie działać w 2006 roku. Firma ta osiągnęła dochody w wysokości około 5 min złotych co spowodowało obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych lub powołanie innej firmy - spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki komandytowej. W związku z tym, część aktywów firmy (...) przeniesiona została do spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej.

Zgromadzenie wspólników spółki z o.o. podjęło decyzję o zatrudnieniu K. B. wyznaczając wysokość wynagrodzenia. O wysokości wynagrodzenia zdecydowała znajomość przez zainteresowaną języka angielskiego i niemieckiego, wiedza, którą posiada, zdolności artystyczne, umiejętność przedstawiania produktu, odpowiedzialność związana z wykonywaną funkcją, ryzyko ponoszone w ramach wykonywanej funkcji.

K. B. 31 października 2012 roku zawarła umowę o pracę z (...) sp. z o.o. Zainteresowana została zatrudniona na stanowisku manager ds. szkoleń i marketingu w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w wysokości 14.323,03 zł. Umowa została zawarta na okres od 2 listopada 2012 roku do 31 października 2013 roku. Następnie 18 października 2013 roku umowa o pracę została zawarta na dalszy okres od 1 listopada 2013 roku na czas nieokreślony. Pozostałe warunki zatrudnienia nie uległy zmianie.

W zaświadczeniu lekarskim z 31 października 2012 roku stwierdzono, że K. B. wobec braku przeciwwskazań zdrowotnych jest zdolna do wykonywania pracy na stanowisku managera ds. szkoleń i marketingu. Zainteresowana odbyła także szkolenie z zakresu BHP.

Z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę K. B. została zgłoszona przez płatnika składek (...) sp. z o.o. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego oraz ubezpieczenia zdrowotnego od 1 listopada 2012 roku.

Od 3 stycznia 2013 roku K. B. stała się niezdolna do pracy z powodu choroby w okresie ciąży. Za okres od 3 stycznia 2013 roku do 4 lutego 2013 roku płatnik składek wypłacił zainteresowanej wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, natomiast od 5 lutego 2013 roku zainteresowanej przysługiwał zasiłek chorobowy.

Do zakresu obowiązków K. B. należało zarządzanie spółką komandytową, marketing (opracowywanie katalogów dla firmy, grafiki komputerowej na stronie internetowej). Firma (...) posiada punkty w centrach handlowych i cała wizualizacja punktów i zarządzanie nimi należy do obowiązków K. B..

Pełniąc funkcję prezesa zarządu zainteresowana podejmowała decyzje np. dotyczące otwarcia nowych punktów, zawierała umowy z pracownikami.

Na podstawie umowy o pracę spółka obecnie zatrudnia 19 osób. W punktach pracują również osoby zatrudnione na podstawie umowy zlecenia. Poza kierownikiem koordynującym prace punktów nie ma innych kierowniczych stanowisk. Księgowość i sprawy kadrowe prowadzi firma zewnętrzna.

Po odejściu K. B. na urlop macierzyński spółka zatrudniła dwóch kierowników za wynagrodzeniem 3000 zł. brutto.

Sąd Okręgowy określając istotę sporu wskazał, że organ rentowy uznał, iż wynagrodzenie K. B. ustalone w wysokości 14.323,03 zł. zmierzało do uzyskania wyższych świadczeń z ubezpieczenia społecznego, a ukształtowanie wynagrodzenia na wskazanym poziomie w listopadzie 2012 roku, kiedy spółka zanotowała stratę, nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego. Natomiast odwołująca spółka wskazała, że ustalając lub oceniając adekwatność wynagrodzenia K. B. należy przede wszystkim odnieść się do rozmiarów działalności i wyników finansowych (...) sp. z o.o. sp. k., gdyż K. B. jako jedyny członek zarządu jedynego komplementariusza (...) sp. z o.o. sp. k. faktycznie zarządzała tym podmiotem.

Sąd I instancji powołał przepisy właściwe do rozstrzygnięcia w sprawie, tj. art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 18 ust. 1, art. 20 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 4 pkt 9 tej ustawy w zw. z art. 12 ust. 1 ustawy z 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych a także art. 58 k.c.

Sąd Okręgowy analizując ponadto orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów powszechnych oraz Trybunału Konstytucyjnego wskazał, że art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym oraz z przepisami rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 roku w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, musi być uzupełniony w ramach systemu prawnego stwierdzeniem, że podstawę wymiaru składek ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji Takie rozumienie godziwości wynagrodzenia odpowiada kryteriom ustalania wysokości wynagrodzenia z art. 78 § 1 k.p., który nakazuje ustalenie wynagrodzenia za pracę tak, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.

W ocenie Sądu I instancji, zgodzić należało się ze stanowiskiem pozwanego organu rentowego, że wysokość wynagrodzenia K. B. określona w umowie o pracę z 31 października 2012 roku, w wysokości 14.323,03 zł. miesięcznie została ustalona ponad granicę pracy słusznej i sprawiedliwej. Wynagrodzenie to należało uznać za nieadekwatne do rodzaju wykonywanej pracy i zakresu obowiązków zainteresowanej.

K. B. w spółce (...) pełniła funkcję prezesa zarządu i jednocześnie świadczyła pracę na podstawie umowy o pracę. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy koniecznym było rozgraniczenie jakie czynności wykonywała odwołująca pełniąc funkcje prezesa zarządu, a jakie wykonywała na podstawie umowy o pracę.

Zainteresowana pełniąc funkcję prezesa zarządu zajmowała się głównie zarządzaniem firmą, podejmowaniem decyzji, które miały wpływ na funkcjonowanie spółki. Natomiast po zawarciu umowy o pracę zakres obowiązków zainteresowanej poszerzył się i w ramach zatrudnienia K. B. odpowiedzialna była za stworzenie strategii marketingowej, zarządzaniem i kierowaniem punktami handlowymi. Sąd I instancji zaznaczył, że zakres obowiązków odwołującej nie poszerzył się znacząco i zainteresowana nie przyjęła na siebie obowiązków, które uzasadniałyby uzyskiwanie przez nią tak wysokiego wynagrodzenia.

Ponadto, Sąd Okręgowy za istotny uznał fakt, że po przejściu zainteresowanej na urlop macierzyński spółka dla realizacji obowiązków K. B. zatrudniła dwóch kierowników za wynagrodzeniem w wysokości około 3000 złotych. W ocenie Sądu Okręgowego, gdyby faktycznie zainteresowana wykonywała na podstawie umowy o pracę obowiązki, które uzasadniałby wypłacanie jej wynagrodzenia w kwocie przekraczającej 14000 złotych, to sprawiedliwe byłoby gdyby osoby, które przejęły jej obowiązki łącznie uzyskałyby wynagrodzenie równe tej kwocie.

Sąd Okręgowy za słuszne uznał także stwierdzenie organu rentowego o braku uzasadnienia ekonomicznego dla ukształtowania wynagrodzenia zainteresowanej w wysokości ponad 14.000 zł. w listopadzie 2012 roku, kiedy spółka odnotowała stratę. Natomiast powoływany przez odwołującego argument, iż adekwatność wynagrodzenia K. B. należy odnosić do rozmiarów i wyników finansowych (...) p. z o.o. sp. k. nie znalazł aprobaty Sądu I instancji. Wyniki finansowe spółki (...) sp. z o.o. sp. k. pojawiły się bowiem dopiero w 2013 roku, a więc po zawarciu przez zainteresowaną umowy o prace z (...) sp. z o.o. sp. k. W chwili zawierania umowy o pracę nie była znana wysokość obrotów spółki, co uzasadniałoby ustalenie tak wysokiego wynagrodzenia za pracę.

W dalszej kolejności Sąd I instancji zaznaczył, że zainteresowana K. B. posiada duże doświadczenie zawodowe, wykształcenie, znajomość języka angielskiego i niemieckiego, które to elementy mają wpływ na wysokość wynagrodzenia. Jednak nie uzasadniają one uzyskiwania wynagrodzenia w kwocie przewyższającej 14.000 zł. Jednocześnie zdaniem Sądu I instancji, także określona przez organ rentowy wysokość podstawy wymiaru jest nieuzasadniona. Przeciętne wynagrodzenie w okresie zawierania umowy o pracę przez K. B. kształtowało się na poziomie 3690,30 zł. Sąd Okręgowy mając na uwadze powyższe okoliczności uznał, że właściwe byłoby ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne K. B. od 7.161,00 zł stanowiącej połowę kwoty wynagrodzenia wskazanej w umowie o pracę.

Sąd zaznaczył również, że zainteresowana nie wykazała, iż faktycznie wykonywane przez nią obowiązki przekraczały w znacznej mierze obowiązki wykonywane w ramach wykonywania funkcji prezesa zarządu.

Apelacje od wyroku złożyły obie strony procesu.

Organ rentowy zaskarżył wyrok w części - co do punktu 1 zarzucając Sądowi naruszenie treści art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów przez przyjęcie, że podstawa wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne i rentowe, chorobowe, wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz ubezpieczenie zdrowotne od wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia K. B. w spółce (...) z siedzibą w S. na podstawie umowy o pracę z 31 października 2012 roku w wysokości 7.161,00 zł. nie jest nadmierna, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa materialnego tj. art. 83 ust 1 pkt 3 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w związku z art. 58 kodeksu cywilnego, poprzez przyjęcie, że w przypadku Pani K. B. zachodzą okoliczność do ustalenia podstawy wymiaru składek na wszystkich funduszach od kwoty 7.161,00 zł.

Z uwagi na powyższe, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części co do punktu 1 wyroku, oddalenie odwołania od decyzji z 18 lipca 2013 roku, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania.

Odwołująca zaskarżyła wyrok w części - w zakresie pkt 2 i wniosła o jego zmianę poprzez uwzględnienie odwołania w całości, zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej kosztów postępowania za instancję odwoławczą w tym kosztów zastępstwa procesowego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dot. pkt. 2 i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji w tym zakresie do ponownego rozpoznania.

Odwołująca podniosła zarzuty:

1. naruszenia przepisu prawa procesowego: art. 233 § 1 k.p.c. w szczególności poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych oraz brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, co miało istotny wpływ na treść wyroku;

2. oparcie rozstrzygnięcia na niepełnym materiale dowodowym, na skutek przeprowadzenia przez Sąd I instancji postępowania dowodowego bez rozważenia w sposób bezstronny i wszechstronny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji przyjęcie, że brak było podstaw żądania ustanowienia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne w kwocie 14.323,03 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Obydwie złożone apelacje jako bezzasadne na podstawie art. 385 k.p.c. podlegały oddaleniu.

Zainteresowana K. B. podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym na mocy art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych jako pracownik.

Stosowanie do art. 18 ust. 1 w/w ustawy, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 i pkt 18a stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 i 10, z zastrzeżeniem ust. la i 2, ust. 4 pkt 5 i ust. 12.

Za przychód zgodnie z art. 4 pkt 9 ustawy uważa się przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu m.in. zatrudnienia w ramach stosunku pracy. Ustawa z 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych w art. 12 ust. 1 stanowi, że przychodem są wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne, a w szczególności wynagrodzenie zasadnicze, wynagrodzenie za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego, czy ich wysokość została ustalona z góry, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.

Zgodnie z treścią art. 20 ust. 1 ustawy systemowej, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe, z zastrzeżeniem ust. 2 i ust. 3.

Sąd I instancji uznał, że wynagrodzenie za pracę w kwocie 14.323,03 zł miesięcznie zostało dokonane przez strony umowy o pracę z zamiarem nadużycia prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych, dlatego też zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił podstawę wymiaru składek dla K. B. na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne: emerytalne i rentowe, chorobowe, wypadkowe, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz ubezpieczenie zdrowotne od wynagrodzenia z tytułu zatrudnienia w spółce (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. na podstawie umowy o pracę z 31 października 2012 roku w wysokości 7.161 zł.

(...) sp. z o.o. domagała się zmiany wyroku poprzez uwzględnienie odwołania w całości. Uzasadniając swoje stanowisko podnosiła, że wynagrodzenie K. B. 14.323,03 zł. zostało ustalone na podstawie umowy o pracę w spółce (...) sp. z o.o. i odnosi się zarówno do stanowiska zajmowanego w tej firmie tj. managera ds. szkoleń i marketingu, jak również całokształtu pełnionych przez nią obowiązków i funkcji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą. Wynagrodzenie na tym poziomie jest też w pełni zasadne z uwagi na to, że K. B. w spółce (...) sp. z o.o. pełni funkcję prezesa zarządu.

Ponadto, całość działalności (...) sp. z o.o. jest ściśle skorelowana z działalnością spółki (...) sp. z o. o. sp. k. Zasadniczym celem powstania spółki (...) sp. z o.o. jest sprawowane zarządu nad podmiotem (...) sp. z o.o. sp. k. i pełnienie funkcji komplementariusza. W efekcie, to właśnie K. B. zarządza tymi dwoma podmiotami.

Skarżąca przekonywała także, że wynagrodzenie na poziomie ponad 14.000 zł. miesięcznie dla zainteresowanej jest właściwe z uwagi na fakt, iż powstanie spółki (...) sp. z o.o., a co za tym idzie spółki (...) sp. z o.o. sp. k. jest efektem restrukturyzacji i modernizacji działalności gospodarczej K. B..

Zdaniem odwołującej spółki, wysokość wynagrodzenia za pracę K. B. należy oceniać mając na uwadze przede wszystkim całokształt jej aktywności oraz działań, w które była zaangażowana przy udziale (...) sp. z o.o.

Odnosząc się do powyższego Sąd Apelacyjny za zasadne uznał wskazać, że tak jak i Sąd Okręgowy podziela poglądy zawarte w cytowanych przez ten Sąd orzeczeniach Sądu Najwyższego i sądów powszechnych dotyczące wykładni art. 78 §1 k.p. Pokrótce, wynagrodzenie ustalone odpowiednio, to wynagrodzenie należne, właściwe, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji.

Ponadto, w okolicznościach niniejszej sprawy podkreślić trzeba, że wynagrodzenie jest majątkowym odpowiednikiem pracy wykonanej w ramach stosunku pracy, świadczeniem odwzajemniającym jej wartość. Apelująca wprost zaś wskazała, że zainteresowanej należne było za okres objęty decyzją ZUS wynagrodzenie na poziomie 14.000 za całokształt jej aktywności, tj. również za realizację obowiązków i pełnienie funkcji związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Takie stanowisko jest sprzeczne z regulacją art. 78 § 1 k.p. Wynagrodzenie należne jest pracownikowi za pracę umówionego rodzaju a nie za całokształt osiągnięć zawodowych pracownika i aktualnie podejmowanej przez niego, wszelkiej aktywności zarobkowej.

Zainteresowana K. B. została zatrudniona na stanowisku managera ds. szkoleń i marketingu, na którym do jej obowiązków należało tworzenie katalogów z ofertą firmy, grafiki komputerowej dla witryny internetowej firmy, tworzenie punktów sprzedaży w centrach handlowych oraz obsadzanie stanowisk pracy w tych punktach. Zainteresowana pracę świadczyła przez 8 godzin dziennie, w siedzibie spółki jak i poza nią.

Tworzenie strategii marketingowej spółki i jej wdrażanie jest zadaniem wymagającym, nie uzasadnia jednak określenia wynagrodzenia na poziomie 14.000 zł. Apelująca nie wykazała, aby do obowiązków zainteresowanej należały inne zadania. Prowadzenie księgowości i spraw kadrowych spółki zlecone jest podmiotom zewnętrznym, specjalizującym się w tym zakresie.

Komentarza wymagała uwypuklona przez skarżąca spółkę kwestia sprawowania przez zainteresowaną funkcji jedynego członka zarządu w (...) sp. z o.o.

Jak już wskazano, apelująca zaznaczyła, że całość działalności (...) sp. z o.o. jest ściśle skorelowana z działalnością spółki (...) sp. z o. o. sp. k. Zasadniczym celem powstania spółki (...) sp. z o.o. jest sprawowane zarządu nad podmiotem (...) sp. z o.o. sp. k. i pełnienie funkcji komplementariusza. W efekcie, to właśnie K. B. zarządza tymi dwoma podmiotami.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, i na co zwróciła uwagę apelująca w odwołaniu do decyzji, że zasadniczym celem powołania (...) sp. z o.o. jest pełnienie funkcji komplementariusza (...) sp. z o.o. sp. k.

Spółki te w istocie przejęły działalność prowadzoną uprzednio przez zainteresowaną jako (...). Wybór określonej formy spółki prawa handlowego – spółki komandytowej wiąże się m.in. z reżimem odpowiedzialności za zobowiązania spółki wobec osób trzecich. Odwołująca przedłożyła kopię umowy spółki komandytowej z 26 września 2012 roku (k. 11 – 24 akt), której moc dowodowa jest ograniczona, bowiem po karcie 9 brak jest kolejnych kart aż do karty 16.

Nie to jest jednak najistotniejsze. Znaczenie dla rozstrzygnięcia ma okoliczność, że zainteresowana nie podjęła w rzeczywistości w związku z powstaniem spółki tak (...) sp. z o.o., jak i spółki (...) sp. z o.o. sp. k., nowej przedmiotowo działalności, lecz kontynuowała na większą skalę działalność przez siebie prowadzoną od 2006 roku, zatem działalność, co do której miała już bardzo dobre rozeznanie. Apelująca wyolbrzymiała, poprzez podkreślenie, że zainteresowana „zarządza”, „sprawuje funkcje”, zakres obowiązków K. B. w związku z faktem zmiany formy prawnej firmy. Strategia procesowa oparta na podkreślaniu zaangażowania zainteresowanej w przedsięwzięcia wielu podmiotów gospodarczych okazała się jednak nieskuteczna, ponieważ w istocie zainteresowana prowadzi nadal działalność w branży, którą zajmuje się od 2006 roku.

W dalszej kolejności apelująca spółka podniosła, że Sąd I instancji całkowicie arbitralnie uznał, że wysokość zarobków zainteresowanej jest zbyt wysoka. Skarżąca zwróciła uwagę, że w sprawie nie przeprowadzono dowodu z opinii biegłego z zakresu rynku pracy, czy wyników badań statystycznych wysokości wynagrodzeń zarządów podmiotów konkurencyjnych wobec (...) sp. z o.o. sp. k. Arbitralność działania Sądu w tym zakresie, znacznie przekracza zasadę swobodnej oceny dowodów, gdyż rozpiętość wysokości wynagrodzeń w różnych branżach na zbliżonych stanowiskach może być ogromna (znane są przypadki zarobków przedstawicieli handlowych od stawek bliskich minimalnego do wynagrodzenia do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie i obie te stawki mają charakter w pełni rynkowy).

Powyższa argumentacja jest całkowicie chybiona, gdyż inicjatywa dowodowa należała w niniejszym postępowaniu do stron, przy czym apelująca korzystała w toku procesu z pomocy fachowego pełnomocnika. Sąd I instancji zawarł w uzasadnieniu orzeczenia stosowne rozważania dotyczące rozkładu ciężaru dowodu w procesie i nie ma potrzeby powtarzać ich w tym miejscu.

Argumentacja odwołującej spółki odnosiła się także do kwestii zatrudnienia na czas nieobecności w pracy zainteresowanej dwóch osób, każdej z wynagrodzeniem 3000 zł. Zdaniem apelującej, Sąd nie uwzględnił tego, że osoby te nie ponosiły takiej odpowiedzialności jak zainteresowana, ani też nie miały takiego zakresu kompetencji i obowiązków jak ona.

Również i w powyższym zakresie Sąd II instancji nie uznał stanowiska apelującej za słuszne. Taka ocena jest konsekwencją argumentów już przedstawionych. Skarżąca spółka nie wykazała aby zakres obowiązków K. B. był bardzo szeroki i zróżnicowany; zainteresowana z powodzeniem prowadzi działalność gospodarczą od 2006 roku, w 2012 roku zmieniła się jej forma prawna. Apelująca nie wykazała także konkretnych różnic w zakresach czynności zainteresowanej i zatrudnionych na czas jej nieobecności, na stanowiskach kierowniczych, dwóch nowych pracowników. Przyjecie zatem przez Sąd I instancji, że wynagrodzenie zainteresowanej powinno być zbliżone do sumy wynagrodzeń tych osób jest jak najbardziej zasadne.

Uzasadniając apelację skarżąca spółka odwołała się także do kwestii kondycji finansowej (...) sp. z o.o. w kontekście możliwości zaoferowania pracownikowi wynagrodzenia na poziomie 14.000 zł.

Co istotne, zagadnienie to, jako zasadnicze, jako pojawiło się także w apelacji organu rentowego, w związku z czym, Sąd II instancji za zasadne w tym miejscu uznał odnieść się argumentacji obu stron procesu.

Odwołująca spółka podniosła, że Sąd Okręgowy odnosząc wysokość wynagrodzenia przyznanego zainteresowanej do możliwości finansowych spółki poddał ocenie tylko pierwszy miesiąc jej działalności, będący tak naprawdę okresem rozruchu i pominął późniejsze zyski. Sąd I instancji nie uwzględnił ponadto, że K. B. z tytułu prowadzonej przez wiele lat działalności gospodarczej posiada stosowne rozeznanie w zakresie możliwych przyszłych zysków, co dawało jej upoważnienie do tego, aby móc kształtować wysokość własnego wynagrodzenia.

Z kolei organ rentowy podniósł, że wyniki finansowe firmy (...) sp. z o.o. pojawiły się dopiero w 2013 roku, a więc już po zawarciu umowy o pracę z zainteresowaną i podczas jej nieobecności w pracy. Zatem w chwili zawierania umowy o pracę nie znana była wysokość obrotów spółki, co uzasadniałoby ustalenie tak wysokiego wynagrodzenia.

Z zasady, jak wskazał ZUS, firmy podpisują umowę o pracę na krótki okres np. 3-6 miesięcy z niskim wynagrodzeniem, i dopiero po tym czasie, mając obraz konkretnych wyników finansowych w firmie, wynagrodzenie zostaje odpowiednio podwyższone.

Odnosząc się do powyższego, na wstępie podkreślić należało, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie dotyczący obrotów spółek (...) był bardzo skąpy i nie pozwalał na dokonanie miarodajnych ustaleń w tym przedmiocie. W aktach znajduje się jeden dokument – jednostronny rachunek zysków i strat spółki (...) sp. z o.o. sp. k. na koniec stycznia 2013 roku. Sąd Okręgowy przeprowadził też dowód z zeznań świadka A. B. (k. 78v). Mąż zainteresowanej zeznał bardzo nieprecyzyjnie. Podał mianowicie, że w 2013 roku spółka (...) i C. osiągnęła dochód 1.440.000 zł. Faktycznie spółka (...) sp. z o.o. wykazała stratę, a spółka komandytowa nie.

Ostatecznie Sąd Apelacyjny uznał, że powyższe nie miało wpływu na rozstrzygnięcie.

Stosunek pracy charakteryzuje zasada ponoszenia przez pracodawcę kilku rodzajów ryzyka: gospodarczego, technicznego i osobowego. Z ponoszenia przez pracodawcę ryzyka gospodarczego wynika niedopuszczalność obciążania pracownika skutkami ujemnych wyników działalności gospodarczej. W zakresie wynagrodzenia za pracę zasada ta ma oparcie normatywne w cytowanym już art. 78 § 1 k.p. Przepis ten nie przewiduje możliwości konstruowania indywidualnych wynagrodzeń (wynagrodzenia za pracę) w zależności od dodatniego wyniku ekonomicznego jednostki organizacyjnej, w której pracownik jest zatrudniony, względnie całego zakładu pracy, ewentualnie w zależności od uzyskanego przez pracodawcę zysku netto.

Sąd Najwyższy w wyroku z 24 września 2009 roku w sprawie II PK. 57/09 wskazał, że istnienie systemów premiowania, które poprzez stworzone fundusze premiowe nawiązują do wyników działalności gospodarczej nie stanowią argumentu na rzecz tezy o dopuszczalności obciążenia pracownika ryzykiem gospodarczym, które spoczywa na pracodawcy. Nie jest zatem również dopuszczalne konstruowanie wynagrodzenia zasadniczego pracownika w taki sposób, że jeden z jego elementów jest wprost i bezpośrednio powiązany z ryzykiem gospodarczym pracodawcy.

W ocenie Sądu II instancji, z uwagi na powyższe, w realiach niniejszej sprawy zestawianie wynagrodzenia zainteresowanej do zysków firmy było bezzasadne.

Na zakończenie Sąd Apelacyjny uznał, że argumentacja apelującego organu rentowego, w której wskazano, że zainteresowana pracowała zaledwie dwa miesiące, w tym w okresie świątecznym, w którym liczne firmy w kraju jak i za granicą robią przerwę i pełen rozruch następuje dopiero w nowym roku, pozostają bez właściwego związku ze sprawą. Wywodzenie z tego rodzaju okoliczności, że wynagrodzenie ustalone przez Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku jest wygórowane, uznać należało za zbyt daleko idące.

Reasumując, Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny całokształtu okoliczności sprawy.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie 1 wyroku oddalając obie apelacje jako bezzasadne. Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia było zastosowanie art. 100 k.p.c. i zniesienie kosztów postępowania apelacyjnego, o czym orzeczono punkcie 2 wyroku.

SSA Wiesława Stachowiak

SSA Jolanta Cierpiał

SSA Dorota Goss-Kokot