Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X GC 1043/13

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym 25 lipca 2013 r. (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w R. zażądała zasądzenia od pozwanej kwoty 1.039.583,89 zł wraz ze szczegółowo określonymi ustawowymi odsetkami oraz zwrotu kosztów procesu w łącznej wysokości 59.197 zł (pozew, k. 2-9v).

W uzasadnieniu pisma powódka wskazała, że 13 lipca 2011 r. strony zawarły umowę o wykonanie robót budowlano-montażowych; umowa została zawarta pod warunkiem zawieszającym w postaci udzielenia przez powódkę jednemu ze wspólników pozwanej pożyczki i jej wykonania. Roboty miały zostać rozpoczęte przed upływem 14 dni od ziszczenia się warunku (do 27 lipca 2011 r.), a zakończone w terminie 9 miesięcy i 2 tygodni od tej daty (do 27 kwietnia 2012 r.). Pozwana nie wywiązała się z obowiązku wprowadzenia powódki na plac budowy w terminie 2 tygodni od ziszczenia się warunku, albowiem nastąpiło to dopiero 11 sierpnia (14 dni po ustalonym terminie); w związku z tym w protokole przekazania palcu budowy wskazano, że rozpoczęcie robót nastąpi 19 sierpnia 2011 r., a ich zakończenie 25 maja 2012 r. – stanowiło to zmianę umowy. Za roboty powódce należało się wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie 16,5 mln zł netto; dodatkowo powódce należało się wynagrodzenie za roboty dodatkowe. Rozliczenie za wykonane roboty miało następować w okresach miesięcznych, na podstawie faktur wystawionych przez powódkę, przy czym do odbioru końcowego fakturowanie nie mogło przekroczyć narastająco 90% umówionego wynagrodzenia – warunek ten powódka spełniła, albowiem wystawiła faktury na łącznie 14.491.363,06 zł netto; aktualnie pozwana jest uprawniona do zatrzymania jedynie 412.500 zł tytułem kaucji gwarancyjnej. Mimo tego pozwana zapłaciła powódce jedynie 13.042.226,82 zł ( (...) zapłaciła w całości), a więc, uwzględniając powyższe zabezpieczenie, do zapłaty pozostała 1.036.636,24 zł; na kwotę dochodzoną pozwem dodatkowo składają się skapitalizowane odsetki w kwocie 2.957,65 zł.

Dalej powódka wskazała, że terminowa realizacja umowy nie była możliwa z przyczyn obciążających inwestora, o czym powódka informowała pozwaną pismem z 6 września 2011 r., w którym powódka zwracała uwagę również na inne przeszkody. Następnie powódka wskazała, że – pismem z 2 lipca 2012 r., zgodnie z wpisem do dziennika budowy z 30 czerwca 2012 r. – zgłosiła gotowość do odbioru końcowego; mimo tego pozwana bezprawnie ówcześnie nie przystąpiła do odbioru. 16 lipca 2012 r. dokonano odbioru częściowego. Pierwszy odbiór końcowy dokonano 18 sierpnia 2012 r.; w protokole stwierdzono usterki, które powódka zobowiązana była usunąć w terminie 30 dni, a częściowe usunięcie tych usterek potwierdza protokół z 24 września 2012 r.; później sporządzone zostały jeszcze trzy dalsze protokoły odbioru końcowego. Następnie powódka sporządziła jednostronny ostateczny protokół odbioru usterek, pozwana zaś bezprawnie sporządziła jednostronny końcowy protokół odbioru (umowa nie dawała jej takiego prawa). 12 listopada 2012 r. powódka dokonała ostatecznego przekazania obiektu, a 17 grudnia 2012 r. inwestor na wniosek pozwanej dokonał odbioru końcowego inwestycji. Na koniec, przyznając, że umowę winna wykonać do 25 maja 2012 r., a zgłoszenie gotowości do odbioru końcowego nastąpiło 2 lipca 2012 r. (38 dni po terminie), powódka zarzuciła, że jednak opóźnienie realizacji robót wynikało z okoliczności niezawinionych przez powódkę i od niej niezależnych; wreszcie powódka wyliczyła te okoliczności: przekazanie placu robót z opóźnieniem, zmiana dokumentacji, usterki dokumentacji projektowej, kolizje, inna konstrukcja budynku niż wynikająca z dokumentacji, brak stałego przyłącza energetycznego i związana z tym niemożność prowadzenia prac brukarskich oraz brak współpracy pozwanej.

Pismem z 19 września 2013 r. powódka wyjaśniła, że na kwotę stanowiącą wartość przedmiotu sporu składają się kwoty:

a)  35.050 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 28 października 2011 r. tytułem nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...);

b)  67.100 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 29 listopada 2011 r. tytułem nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...);

c)  107.386,16 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 29 grudnia 2011 r. tytułem nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...);

d)  107.886,08 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 21 stycznia 2012 r. tytułem nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...);

e)  211.219,48 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 15 lutego 2012 r. tytułem nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...);

f)  183.362,10 zł tytułem części nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...) wraz z ustawowymi odsetkami:

- od kwoty 95.494,52 zł od 27 marca 2012 r.,

- „od kwoty 87.867,58 zł – odsetki ustawowe od 27 marca 2012 r. do 14 maja 2012 r., tj. kwota 1.502,17 zł”,

- od kwoty 87.867,58 zł od 31 października 2012 r.;

g)  238.732,90 zł tytułem części nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...) wraz z ustawowymi odsetkami:

- „od kwoty 238.731,58 zł – odsetki ustawowe od 27 kwietnia 2012 r. do 14 maja 2012 r., tj. kwota 1.445,48 zł”,

- od kwoty 238.731,58 zł od 31 października 2012 roku do dnia zapłaty;

h)  85.899,52 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 31 października 2012 r. tytułem nienależnie zatrzymanej kwoty z faktury (...).

Dodatkowo w piśmie tym powódka wskazała, że połowę zatrzymanej kaucji pozwana winna wypłacić 30 października 2012 r. (pismo procesowe powódki z 19 września 2013 r., k. 240-241).

25 września 2013 r. Sąd Okręgowy, w sprawie o sygn. akt X GNc 967/13, wydał w postępowaniu upominawczym nakaz zapłaty, mocą którego zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.039.583,89 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwot:

1)  35.050 zł od 28 października 2011 r.,

2)  67.100 zł od 29 listopada 2011 r.,

3)  107.386,16 zł od 29 grudnia 2011 r.,

4)  107.886,08 zł od 21 stycznia 2012 r.,

5)  211.219,48 zł od 15 lutego 2012 r.,

6)  95.494,52 zł od 27 marca 2012 r.,

7)  87.867,58 zł od 31 października 2012 r.,

8)  238.732,90 zł od 31 października 2012 r.,

9)  85.899,52 zł od 31 października 2012 r.

oraz kwotę 12.995,00 zł tytułem kosztów postępowania i kwotę 7.217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (nakaz zapłaty, k. 243-243v).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w Ł. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych (sprzeciw od nakazu zapłaty, k. 325-331).

W uzasadnieniu pisma pozwana zarzuciła, że powództwo jest przedwczesne, skoro nie doszło do prawidłowego wykonania przedmiotu umowy i odbioru robót przez pozwaną; nadto pozwana zaprzeczyła, aby uiszczenie przez nią wynagrodzenia częściowo było niezgodne z umową oraz aby realizacja umowy nie była możliwa z przyczyn obciążających pozwaną. Pozwana zarzuciła, że zgodnie z umową realizacja umowy miała zostać zakończona do 25 maja 2012 r., zaś 18 października 2012 r. trwały jeszcze prace; odbiór robót jeszcze nie nastąpił (nastąpiło przekazanie budynku, nie zaś odbiór prac), a więc tym bardziej brak jest podstaw do zwrotu zabezpieczenia (pozwana miała zaś prawo powstrzymać się od odbioru wobec nieosiągnięci przez przedmiot odbioru gotowości do odbioru z uwagi na istotne wady), a tak samo powódka nie przedstawiła oświadczenia, że zapłaciła podwykonawcom, co również uprawniało pozwaną do zatrzymania zabezpieczenia. Pozwana zarzuciła również, że powódka odmawia poprawienia wadliwie wykonanych prac. Pozwana zaprzeczyła, aby powódka była uprawniona do dokonania jednostronnego przekazania protokołem odbioru usterek. Pozwana zarzuciła, że wobec nieusunięcia wszystkich usterek przez powódkę, pozwana musiała zlecić ich naprawienie podmiotowi trzeciemu; w tego tytułu do potrącenia z harmonogramem finansowym była kwota 682.615 zł. Nadto pozwana wskazała na szereg wad robót powódki. W dalszej kolejności pozwana wskazała, że pismem z 10 stycznia 2013 r. obciążyła powódkę karą umowną w wysokości 1,65 mln zł za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy z winy powódki, wskazując, że „nie doszło do dnia dzisiejszego do ewentualnego potrącenia wskazanej kwoty, pozwana wskazuje na tę okoliczność mając na celu wyłącznie potwierdzenie faktu, iż powódka pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia do którego zobowiązała się w umowie, a pozwana podjęła działania celem dochodzenia swoich praw”. Pozwana wreszcie zarzuciła, że nieprawidłowe jest żądanie odsetek od dnia płatności faktury; zgodnie bowiem z § 8 ust. 3 umowy zwrot wniesionego zabezpieczenia miał nastąpić w terminie 7 dnia od dnia odbioru robót.

W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty powódka, poza twierdzeniami w zakresie przyczyn opóźnienia obciążających pozwaną, zarzutów nieprawidłowego wykonania umowy i charaktery wad oraz odnosząc się do jednostronnych odbiorów, wskazała również, że złożyła oświadczenie o uregulowaniu należności wobec podwykonawców na 28 stycznia 2013 r. W zakresie żądanych odsetek zaś powódka wskazała – z przywołaniem § 8 ust. 1 umowy – że do dnia odbioru końcowego przedmiotu umowy fakturowanie przejściowe nie mogło przekroczyć narastająco 90% ustalonego wynagrodzenia, zaś rozliczenie końcowe – zgodnie z § 8 ust. 2 umowy – miało nastąpić w terminie 21 dni po odbiorze końcowym. Z tego względu powódka wystawiła ogółem faktury na kwotę 14.491.363,06 zł netto, co stanowi nawet mniej, niż 90% umownego wynagrodzenia netto (14,85 mln zł). Wobec tego pozwana zobowiązana była do zapłaty pełnych kwot z wystawionych faktur, stąd żądanie odsetek od dat wymagalności poszczególnych faktur o nr. (...) i częściowo 035. Odnośnie zaś pozostałej części z faktury (...) oraz faktur: (...), to pozwana mogła zatrzymać stosowne kwoty tytułem zabezpieczenia, przy czym odnośnie połowy kwoty tego zabezpieczenia pozwanej przysługiwało prawo zatrzymania jedynie do ostatecznego odbioru, a więc do 30 października 2012 r. (pismo procesowe powódki z 11 grudnia 2013 r., k. 453 i n.).

Pismem z 14 stycznia 2014 r. nadzorca sądowy (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółki komandytowo-akcyjnej z siedzibą w Ł. poinformował sąd, że ogłoszeniu upadłości z możliwością zawarcia układu tej spółki. Jednocześnie nadzorca sądowy oświadczył, że wstępuje z mocy prawa w przedmiotowe postępowanie (pismo procesowe interwenienta ubocznego, k. 933).

Na rozprawie z 1 czerwca 2015 r. powódka oświadczyła m.in., że wnosi o zasądzenie kosztów procesu (02:09:26 i n.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny

Powódka – (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w R. jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Do przedmiotu jej działalności należą m.in. roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych (informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z KRSu powódki, k. 13 i 18).

Wobec zmiany firmy komplementariusza powódki zmieniła się również jej firma, która aktualnie brzmi (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółka komandytowa; nadto zmieniła się również siedzibą powódki na Ł. (informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z KRSu powódki, k. 944 i n.).

Pozwana – (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w Ł. jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego w ramach Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...). Do przedmiotu jej działalności należą m.in. roboty budowlane związane ze wznoszeniem budynków (informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z KRSu pozwanej, k. 22 i 25).

Postanowieniem z 14 sierpnia 2014 r., wydanym w sprawie o sygn. akt XIV GU 61/14, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi m.in. ogłosił upadłość (...) Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w Ł. z możliwością zawarcia układu oraz określił, że upadła będzie sprawowała zarząd całym swoim majątkiem. Dodatkowo wyznaczono nadzorcę sądowego w osobie J. F. (postanowienie, k. 934).

13 lipca 2011 r. strony zawarły umowę „o wykonanie robót budowlano-montażowych”, na mocy której pozwana zleciła, a powódka zobowiązała się do wykonania m.in. przebudowy istniejącego budynku (...) (§ 1 ust. 1 umowy) za wynagrodzeniem ryczałtowym w kwocie 16,5 mln zł netto plus (...) (§ 7 ust. 1 umowy), które obejmowało wszystkie roboty i czynności przewidziane do realizacji (§ 7 ust. 2 umowy). Przy czym w § 1a umowy wskazano, że zostaje ona zawarta pod warunkiem zawieszającym, że do 31 lipca 2011 r. powódka, pozwana oraz wspólnicy pozwanej zawrą umowę, na mocy której powódka udzieli określonemu wspólnikowi pozwanej pożyczki w wysokości 2.873.333 zł. Zgodnie z § 2 ust. 1 pkt 1 umowy rozpoczęcie robót miało nastąpić przed upływem 14 dni licząc od ziszczenia się ww. warunku, a – zgodnie z pkt 2 tego przepisu – zakończenie realizacji umowy miało nastąpić w terminie 9 miesięcy i 2 tygodni licząc od dnia ziszczenia się tego warunku. W § 8 ust. 1 umowy wskazano, że rozliczenie za wykonane roboty następować będzie w okresach miesięcznych na podstawie faktur wystawionych na koniec każdego miesiąca w oparciu o protokół odbioru elementów robót (zgodnie z załącznikiem nr 2 do umowy) (zd. I); w przypadku odbioru elementów robót wykonanych, podstawą wystawienia faktury miał być protokół odbioru tych elementów wystawiony przez powódkę i akceptowany przez pozwaną (zd. II); do dnia odbioru końcowego przedmiotu umowy fakturowanie przejściowe nie mogło przekroczyć narastająco 90% wartości określonej m.in. w § 7 ust. 1 umowy, czyli każda kolejna wystawiona i zaakceptowana faktura miała zostać opłacona w 90% jej wartości (zd. III). W § 8 ust. 2 umowy wskazano, że jej końcowe rozliczenie nastąpi w terminie 21 dni po odbiorze końcowym przedmiotu umowy zgodnie z § 6 umowy. W § 8 ust. 3 umowy wskazano, że płatność faktur ma nastąpić w terminie 21 dni od daty doręczenia „wykonawcy” na zasadach z umowy (zd. I). Jednakże pozwanej miało przysługiwać uprawnienie do powstrzymania się z dokonaniem płatności, do czasu, aż powódka nie przedłoży pozwanej oświadczenia, wydanego nie wcześniej niż w dniu wystawienia faktury, w którym stwierdzi alternatywnie, albo że do dnia złożenia tego oświadczenia nie zatrudniał podwykonawców, albo stwierdził, iż zatrudniał takich podwykonawców, wskazując tych podwykonawców, a także wskazując, że należne im wynagrodzenie zostało zapłacone, bądź też termin wymagalności wynagrodzenia należnego podwykonawcy jeszcze nie nadszedł, co miało zostać potwierdzone na piśmie przez każdego z podwykonawców w oświadczeniu (zd. II). W § 10 umowy powódka udzieliła gwarancji jakości wykonanych robót na okres 3 lat, z wyłączeniem gwarancji na zamontowane urządzenia, gdzie obowiązuje gwarancja producentów (zd. I); bieg terminu miał się rozpocząć od końcowego protokołu odbioru inwestycji (zd. II). W § 13 ust. 1 umowy strony uzgodniły, że powódka, tytułem należytego wykonania umowy i usunięcia wad i usterek w zakresie gwarancji i rękojmi, wniesie zabezpieczenie w kwocie 5% wartości całości wynagrodzenia umowy netto, w terminie 21 dni od dnia rozpoczęcia robót, chyba że powódka złoży zaakceptowaną przez pozwaną gwarancję bankową lub ubezpieczeniową (zd. I); jeżeli powódka uchybiłaby temu obowiązkowi, pozwanej przysługiwać miało prawo do zatrzymania odpowiedniej części wynagrodzenia należnego powódce odpowiadającego wysokości zabezpieczenia (kaucji gwarancyjnej) wskazanej w zdaniu poprzednim (zd. II); zatrzymanie to nie miało być traktowane jako opóźnienie w zapłacie (zd. III); złożenie przez powódkę zaakceptowanej gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej miało spowodować zwrócenie przez pozwaną kaucji gwarancyjnej w terminie 3 dni od dnia złożenia gwarancji (zd. IV); zwrot połowy wniesionego zabezpieczenia miał nastąpić w terminie 7 dni od dnia odbioru robót (zd. V); zabezpieczenie co do pozostałej połowy kaucji miało nastąpić w terminie 14 dni po upływie terminu gwarancji lub rękojmi (zd. VI). Wreszcie – w § 16 ust. 1 umowy – strony postanowiły, że wszelkie zmiany i uzupełnienia jej treści wymagają dla swej ważności formy pisemnej pod rygorem nieważności (umowa, k. 28 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:13:02 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 00:16:30 i n.).

Powyższy warunek zawieszający z umowy (udzielnie pożyczki przez powódkę) został spełniony (zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:15:06 i n.).

11 sierpnia 2011 r. strony podpisały protokół przekazania palcu budowy. W jego ust. 6 dotyczącym terminu realizacji robót wskazano, że ich rozpoczęcie nastąpi 19 sierpnia 2011 r., a zakończenie 25 maja 2012 r. (protokół, k. 57-58).

Udzielona pozwanej na zlecenie powódki gwarancja bankowa wygasła, a powódka nie doprowadziła do udzielenia nowej (zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:01:56 i n.).

Strony nie podpisały innego aneksu przedłużającego termin wykonania robót (zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:01:56 i n.).

Już samo przekazanie placu budowy przez pozwaną powódce nastąpiło z dwutygodniowym opóźnieniem. Dalej współpraca stron na budowie była trudna, powódka czekała na podjęcie konkretnych decyzji przez pozwaną, w tym akceptację proponowanych rozwiązań. Dodatkowo powódka oczekiwała na wykonanie przez pozwaną przyłączy: energetycznego i CO. Robotom powódki przeszkadzała również znajdująca się w budynku stacja nadawcza telefonii komórkowej. Były też problemy z wywozem złomu z terenu budowy; także ze śmieciami. Wreszcie okazało się, że dokumentacja projektowa początkowo przekazana powódce dokumentacja jest wadliwa i później nastąpiło przekazanie innej dokumentacji; o niezgodności projektu budowlanego w zakresie inwentaryzacji, ekspertyzy budowlanej i rozwiązań konstrukcyjnych powódka (kierownik budowy) informował już wpisem w dzienniku budowy z 24 września 2011 r.; nie przekazano również powódce badań nośności gruntu (powódka musiała więc wykonać je sama). Wszystko to wpłynęło na roboty powódki, opóźniając je. Jednocześnie w trakcie realizacji robót pozwana nie zgłaszała do nich żadnych zastrzeżeń (dziennik budowy, k. 599; zeznania świadka J. M., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 00:19:49 i n.; zeznania świadka K. P., rozprawa z 15 stycznia 2015 r. – 00:39:42 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:15:44 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 00:19:00 i n.; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:40:12 i n.).

W konsekwencji powódka nie wykonała robót w umówionym terminie (zeznania świadka M. M., rozprawa z 15 stycznia 2015 r. – 01:45:13 i n.).

Częściowe odbiory robót powódki odbywały się co miesiąc; było to konieczne z uwagi na uruchamianie środków z kredytu bankowego udzielonego pozwanej. Nie zdarzyło się więc, aby pozwana odmówiła takiego częściowego odbioru, mimo że zgłaszała uwagi co do odbieranych robót (zeznania świadka J. M., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 00:29:06 i n.; zeznania świadka A. K., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 01:51:41 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:32:15 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 00:38:32 i n.).

6 października 2011 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 5 października 2011 r.” na kwotę 350.00 zł netto plus 80.615 zł (...), tj. łącznie 431.115 zł brutto, płatną do 27 października 2011 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 59).

29 listopada 2011 r. pozwana zapłaciła powódce z tytułu powyższej faktury kwotę 315.450 zł jako 90% należności netto oraz kwotę 80.615 zł tytułem całości (...) z tej faktury (przelewy, k. 60).

7 listopada 2011 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 31 października 2011 r.” na kwotę 671.000 zł netto plus 154.330 zł (...), tj. łącznie 825.330 zł brutto, płatną do 28 listopada 2011 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 61).

15 grudnia 2011 r. pozwana zapłaciła powódce kwotę 154.330 zł tytułem całości (...) z tej faktury, a następnie 16 grudnia 2011 r. kwotę 603.900 zł jako 90% należności netto z tej faktury (przelewy, k. 62).

7 grudnia 2011 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 30 listopada 2011 r.” na kwotę 1.073.861,58 zł netto plus 246.988,16 zł (...), tj. łącznie 1.320.849,74 zł brutto, płatną do 28 grudnia 2011 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 63).

10 stycznia 2012 r. pozwana zapłaciła powódce z tytułu powyższej faktury kwotę 966.475,42 zł jako 90% należności netto oraz kwotę 246.988,16 zł tytułem całości (...) z tej faktury (przelewy, k. 64).

30 grudnia 2011 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 30 grudnia 2011 r.” na kwotę 1.078.860,80 zł netto plus 248.137,98 zł (...), tj. łącznie 1.326.998,78 zł brutto, płatną do 20 stycznia 2012 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 65).

8 lutego 2012 r. pozwana zapłaciła powódce z tytułu powyższej faktury kwotę 970.974,72 zł jako 90% należności netto oraz kwotę 248.137,08 zł tytułem całości (...) z tej faktury (przelewy, k. 66).

31 stycznia 2012 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 31 stycznia 2012 r.” na kwotę 2.112.194,80 zł netto plus 485.804,80 zł (...), tj. łącznie 2.597.999,60 zł brutto, płatną do 14 lutego 2012 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 67).

12 marca 2012 r. pozwana zapłaciła powódce kwotę 1.900.975,32 zł jako 90% należności netto z tej faktury, a następnie 13 marca 2012 r. kwotę 485.804,80 zł tytułem całości (...) z tej faktury (przelewy, k. 68).

5 marca 2012 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 29 lutego 2012 r.” na kwotę 1.833.621 zł netto plus 421.732,83 zł (...), tj. łącznie 2.255.353,83 zł brutto, płatną do 26 marca 2012 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 69).

17 kwietnia 2012 r. pozwana zapłaciła powódce kwotę 1.650.258,90 zł jako 90% należności netto z tej faktury oraz kwotę 421.732.83 zł tytułem całości (...) z tej faktury, (przelewy, k. 70-71).

5 kwietnia 2012 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 30 marca 2012 r.” na kwotę 2.387.329,29 netto plus 549.085,74 zł (...), tj. łącznie 2.936.415,03 zł brutto, płatną do 26 kwietnia 2012 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 72).

23 maja 2012 r. pozwana zapłaciła powódce kwotę 549.085,74 zł tytułem całości (...) z tej faktury, jak i kwotę 1.268.470,98 zł tytułem pierwszej części 90% należności netto z tej faktury, a następnie 24 maja 2012 r. kwotę 880.125,41 zł jako pozostałą część 90% należności netto z tej faktury (przelewy, k. 73-75).

10 maja 2012 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 10 maja 2012 r.” na kwotę 3.564.380,01 zł netto plus 819.807,40 zł (...), tj. łącznie 4.384.187,41 zł brutto, płatną do 31 maja 2012 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 76).

1 czerwca 2012 r. pozwana zapłaciła powódce kwotę 819.807,40 zł jako całości (...) z tej faktury, a następnie 5 czerwca 2012 r. kwotę 3.207.942,02 zł tytułem 90% należności netto z tej faktury (przelewy, k. 77-78).

17 lipca 2012 r. powódka wystawiła na pozwaną fakturę nr (...) z tytułu „robót budowlanych wykonanych na obiekcie DT U. w Ł. przy Placu (...) – zgodnie z protokołem z dnia 16 lipca 2012 r.” na kwotę 1.419.615,58 zł netto plus 326.511,58 zł (...), tj. łącznie 1.746.127,16 zł brutto, płatną do 7 sierpnia 2012 r. Faktura została podpisana przez przedstawiciela powódki (faktura, k. 79).

13 września 2012 r. pozwana zapłaciła powódce kwotę 326.511,58 zł jako całości (...) z tej faktury, a następnie 18 września 2012 r. kwotę 1.277.654,05 zł tytułem 90% należności netto z tej faktury (przelewy, k. 80-81).

Wpisem do dziennika budowy z 30 czerwca 2012 r. powódka zgłosiła wykonanie przebudowy budynku U. do odbioru, przy zachowaniu określonych zastrzeżeń polegających na niemożliwości wykonania określonych prac (dziennik budowy, k. 122; zeznania świadka A. K., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 01:57:18 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 00:59:18 i n.; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:44:21 i n.).

Następnie i w związku z tym, pismem z 2 lipca 2012 r., powódka zgłosiła pozwanej do odbioru roboty budowlane na obiekcie DT U., zgodnie z powyższym wpisem do dziennika budowy i przy zachowaniu ww. zastrzeżeń; w związku z tym zgłoszenie to wskazywało na gotowość odbioru tych robót, które – w ocenie powódki – były możliwe do wykonania. Jednocześnie powódka wezwała pozwaną do wskazania terminu odbioru pod rygorem, że w przypadku nie przystąpienia przez pozwaną do odbioru w terminie 14 dni powódka dokona jednostronnego odbioru (pismo, k. 120-121; zeznania świadka A. K., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 01:57:18 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:28:30 i n.; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:45:21 i n.).

W odpowiedzi pozwana oświadczyła, że nie można zgłosić zakończenia części robót budowlanych w przypadku zgłoszenia zastrzeżeń nie wykonania części istotnych robót. Jednocześnie pozwana zaznaczyła, że w budynku U. nie zakończono podstawowych robót, przykładowo je wskazując (pismo, k. 123; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:46:20 i n.).

Później, podczas nieformalnych rozmów, pozwana zaproponowała powódce, że dokona odbioru końcowego, jeśli ta ostatnia zrzeknie się wynagrodzenia za roboty dodatkowe (pozwana nie miała na nie środków finansowych, gdyż nie obejmował ich kredyt) oraz udzieli pozwanej pożyczki w wysokości 2,5 mln zł, do czego jednak nie doszło z uwagi na brak porozumienia co do zabezpieczenia pożyczki (zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:37:26 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 00:34:14 i n.).

Procedura ostatecznego odbioru robót przez pozwaną była odwlekana także z tego powodu, że od tego momentu zobowiązana byłaby spłacać pełną ratę kapitału kredytu bankowego, którym finansowała inwestycję. Zaś ówcześnie pozwana nie miała zapewnionej pełnej liczby najemców, a więc nie „spinał” się jej biznesplan (zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:22:52 i n.).

Pismem z 27 lipca 2012 r. pozwana, w związku ze zgłoszeniem przez powódkę kolejnym pismem gotowości do odbioru końcowego robót na budowie DT U., wyznaczyła swoich przedstawicieli do dokonania odbioru, jednocześnie prosząc o przygotowanie dokumentacji odbiorowej na 6 sierpnia 2012 r. (pismo, k. 153; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:46:49 i n.).

6 sierpnia 2012 r. powódka przekazała pozwanej dokumentację powykonawczą (protokół, k. 154 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:33:54 i n.).

Natomiast od 18 sierpnia 2012 r. do 14 września 2012 r. odbywały się sukcesywnie kolejne odbiory robót (branż: budowlanej, elektrycznej i sanitarnej), w załącznikach do których wskazywano listę usterek. Z kolei od 24 września 2012 r. do 2 października 2012 r. odbywały się odbiory naprawy powyższych usterek robót (protokoły, k. 161 i n.; zeznania świadka A. K., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 01:54:12 i n.; zeznania świadka K. P., rozprawa z 15 stycznia 2015 r. – 00:52:58 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:33:54 i n.; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:47:10 i n.).

Wpisem do dziennika budowy z 17 września 2012 r. powódka zgłosiła zakończenie wszystkich robót związanych z przebudową obiektu (dziennik budowy, k. 635; zeznania świadka A. K., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 01:45:15 i n.).

Pomiędzy 18 a 23 października 2012 r. powódka dokonała jednostronnego odbioru robót, czy też – jak wskazano w treści dokumentu – ostatecznego odbioru usterek wymienionych w poprzednich protokołach (protokół, k. 85 i n.; zeznania świadka K. P., rozprawa z 15 stycznia 2015 r. – 00:53:17 i n.; zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 00:41:23 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 00:38:07 i n.).

Analogicznie 19 października 2012 r. pozwana dokonała jednostronnego końcowego odbioru przedmiotowych robót, wskazując na nieusunięte usterki, wadliwe wykonane roboty oraz roboty niewykonane. Jednocześnie pozwana zaznaczyła, że warunkiem ostatecznego odbioru budynku jest usunięcie do 29 października 2012 r. wymienionych usterek. Jednocześnie pozwana poinformowała, że 22 października 2012 r. o godz. 8.00 dokonana wprowadzenia na teren budynku niezależnego wykonawcy celem przeprowadzenia robót aranżacyjnych (protokół, k. 186).

W odpowiedzi, pismem z 22 października 2012 r., powódka zobowiązała się usunąć część wskazanych usterek, co do części wskazała, że wystąpiła o opinię do biegłego rzeczoznawczy, a w części wskazała, że nie było to objęte zakresem rzeczowym umowy i zaproponowała wykonanie tych dodatkowych robót za dodatkowym wynagrodzeniem (pismo, k. 187-188).

Powódka usuwała usterki wskazywane przez pozwaną (zeznania świadka J. M., rozprawa z 3 lipca 2014 r. – 00:28:32 i n.; zeznania świadka K. P., rozprawa z 15 stycznia 2015 r. – 00:53:42 i n.).

22 października 2012 r. strony podpisały protokół przekazania obiektu DT U.. W treści protokołu wskazano, że przekazanie następuje na żądanie pozwanej i od dnia przekazania pełną odpowiedzialność za przekazaną część obiektu ponosi pozwana (protokół, k. 189).

Pismem 31 października 2012 r. pozwana poinformowała powódkę, że przeprowadzony 29 października 2012 r. przegląd obiektu DT U. pokazał, że nie wszystkie wady i usterki zostały usunięte (pismo, k. 312).

5 listopada 2012 r. inwestor uzyskał pozwolenie na użytkowanie obiektu (zeznania świadka A. S., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 01:26:38 i n.; zeznania świadka B. D., rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:29:01 i n.; przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 02:07:02 i n.).

10 listopada 2012 r. strony dokonały inwentaryzacji przedmiotowego budynku, stwierdzając określone wady (inwentaryzacja, k. 191 i n.).

12 listopada 2012 r. strony podpisały protokół przekazania obiektu, w treści którego, że przekazano m.in. komplet kluczy (protokół, k. 199).

Natomiast 6 grudnia 2012 r. strony podpisały protokół z usunięcia usterek z inwentaryzacji z 10 listopada 2012 r. (protokół, k. 195 i n.).

Po raz pierwszy powódka przekazała pozwanej oświadczenie o uregulowaniu należności wobec podwykonawców na budowie DT U. wraz z fakturą nr (...) w dniu 16 sierpnia 2012 r. Jednakże już pismem z 17 sierpnia 2012 r., w tym samym dniu doręczonym, pozwana poinformowała powódkę, iż przedstawione oświadczenie jest niezgodne z umową, albowiem niektórzy podwykonawcy poinformowali pozwaną o zaleganiu z zapłatą przez powódkę, załączając do pisma stosowne oświadczenia podwykonawców (pismo, k. 395 i n.).

Kolejne oświadczenie o uregulowaniu należności wobec podwykonawców (na 28 stycznia 2013 r.) powódka złożyła pozwanej pismem z tego właśnie 28 stycznia 2013 r., doręczonym 26 lutego 2013 r. Do pisma tego załączone zostały oświadczenia podwykonawców o uregulowaniu przez powódkę swoich zobowiązań wobec nich (pismo, k. 570 i n.).

Schody ruchome, co do których osiowości zastrzeżenia miała pozwana, funkcjonowały i zostały odebrane przez Urząd Dozoru Technicznego (zeznania świadka J. K., rozprawa z 19 stycznia 2015 r. – 01:48:32 i n.).

Przykładowo pismem z 3 stycznia 2013 r. pozwana poinformowała powódkę, że podczas prowadzenia prac projektowych i wykonawczych związanych z przygotowaniem lokali w budynku DT U. została stwierdzona niezgodność pomiędzy dokumentacją projektową a stanem faktycznym usytuowania drzwi, które zostały przesunięte o ok. 2 m. w kierunku północnym. W końcowej części pisma pozwana wskazała, że zgodnie z obowiązującą gwarancją oczekuje naprawienia wady (pismo, k. 393).

W odpowiedzi, pismem z 10 stycznia 2013 r., powódka poinformowała, że do chwili rozliczenia kontraktu nie czyje się zobowiązana do usuwania usterek (pismo, k. 394).

Jednocześnie, również pismem z 10 stycznia 2013 r., pozwana oświadczyła, że – zgodnie z § 12 umowy z 13 lipca 2011 r. – obciąża powódkę karą umowną w wysokości 1,65 mln zł za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy z winy wykonawcy, wzywając do zapłaty tej kwoty (pismo, k. 406).

Pozwana nie dokonała końcowego rozliczenia się z powódką z tej inwestycji (przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:51:50 i n.

Nie mniej jednak w toku postępowania upadłościowego z możliwością zawarcia układu, wobec zgłoszenia dochodzonej w niniejszej sprawie wierzytelności do masy upadłości, została ona wpisana jako sporna, lecz jednocześnie została uznana warunkowo co do kwoty, bez terminu, w którym jest należna powódce (przesłuchanie członka zarządu komplementariusza pozwanej – R. Z. w charakterze strony, rozprawa z 1 czerwca 2015 r. – 01:53:12 i n.).

W tej części uzasadnienia należy także wskazać, że w ustaleniach faktycznych sąd pominął zeznania świadka M. S. złożone na rozprawie z 3 lipca 2014 r., albowiem zeznawał on, że nie pamiętał szczegółowych okoliczności związanych z realizacją spornej umowy (01:29:47 i n.).

Należy także zaznaczyć, że w ustaleniach faktycznych sąd w znacznej części (poza jego wiedzą w zakresie w istocie bezspornej okoliczności niewykonania przez powódkę umowy w terminie) pominął zeznania świadka M. M. (złożone na rozprawie z 15 stycznia 2015 r.). Raz w zakresie, w jakim świadek ten zeznawał na okoliczność jakości czy też wad robót powódki; ustalenie tej okoliczność – w ocenie sądu – wymagało wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 KPC, natomiast specyfiką dowodu z opinii biegłego sądowego jest, że nie może on być zastąpiony inną czynnością dowodową (np. przesłuchaniem świadka) i to niezależnie od wiedzy fachowej, jaką dysponuje świadek (vide: teza z uzasadnienia wyroku SN z 29 lutego 2008 r. V CSK 457/07, Lex 471616; teza z uzasadnienia wyroku SN z 29 listopada 2006 r. II CSK 245/06, Lex 233063; teza z uzasadnienia wyroku SN z 24 listopada 1999 r. I CKN 223/98, Lex 39411). Dwa – w pozostałym zakresie – świadek niezliczoną ilość razy zasłaniał się swoją niepamięcią; w ocenie sądu oznacza to, że świadek ten zapomniał okoliczności związane z realizacją przedmiotowej umowy i z tego względu nie jest on wiarygodny.

Podobnie należy odnieść się do zeznań świadka J. S., które złożył on na rozprawie z 15 stycznia 2015 r. W szczególności świadek ten zeznał, że nie był przy samej realizacji umowy i nie ma na ten temat wiedzy (02:47:13 i n.); także on nie pamiętał szeregu okoliczności albo ich sobie nie przypominał (in specie 02:50:52 i n.). Jego zeznania nie były przy tym kategoryczne – odwoływał on się do sformułowania „wydaje mi się” (in specie 02:48:13 i n.). W pozostałym zakresie świadek ten zeznawał na okoliczności wynikające z dokumentów i między stronami w istocie niesporne, jak kilka odbiorów końcowych dotyczących różnych branż (02:49:45 i n.).

Również zeznania J. K. podlegały pominięciu – z racji wskazanych powyżej – w zakresie, w jakim świadek ten na rozprawie z 15 stycznia 2015 r. zeznawał na okoliczności wymagające wiedzy specjalnej w rozumieniu art. 278 § 1 KPC – okoliczności związane z wadami robót powódki.

W ustaleniach faktycznych sąd, z tych samych względów, pominął złożone do akt prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie strony. Ekspertyzy takie stanowią jedynie dokument prywatny (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 19 grudnia 2012 r. II CNP 41/12, Legalis), a więc nie stanowią opinii biegłego sądowego i nie mogą służyć do ustalanie okoliczności wymagających wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 KPC.

Na rozprawie z 19 stycznia 2015 r. powódka cofnęła wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka G. M. (02:09:00 i n.).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Powództwo, jako usprawiedliwione co do zasady, podlegało uwzględnieniu w znacznej części.

W pierwszej kolejności należy dokonać normatywnej kwalifikacji umowy łączącej strony. W ocenie sądu była to umowa o roboty budowlane. Dostrzegając, że kwalifikacja ta w sprawie w istocie była bezsporna, skrótowo należy jedynie wskazać, że mimo iż definicje zawarte w Prawie budowlanym są przyjęte dla potrzeb wynikających z prawa administracyjnego i nie można ich przenosić wprost do prawa cywilnego (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 25 stycznia 2006 r. I CK 247/05, Lex 346091), to jednak fakt, że przedmiot świadczenia powódki jako generalnego wykonawcy – budynek (...) stanowił właśnie budynek w rozumieniu art. 3 pkt 2 ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (j.t. Dz.U. 2013 r., poz. 1409, ze zm. [pominąć tu można kwestie intertemporalne]), a więc podlegał przepisom Prawa budowlanego, nakazuje uznać, że strony łączyła umowa o remont budynku (vide: teza z uzasadnienia wyroku SN z 7 grudnia 2005 r. V CK 423/05, Lex 269751; teza z uzasadnienia wyroku SN z 25 marca 1998 r. II CKN 653/97, OSNC 1998, z. 12, poz. 207), do której – zgodnie z art. 658 KC – należy stosować odpowiednio przepisy KC regulujące umowę o roboty budowlane.

Zgodnie zaś z art. 647 w zw. z art. 658 KC przez umowę o remont budynku wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Wydaje się, że podstawowym zarzutem pozwanej kierowanym pod adresem żądania pozwu jest, że powództwo jest przedwczesne, skoro nie doszło do prawidłowego wykonania przedmiotu umowy i odbioru robót przez pozwaną.

Przede wszystkim zaznaczyć należy, że brak jest jakichkolwiek podstaw do twierdzenia, aby pozwana miała na myśli przedwczesność powództwa w sensie procesowym, ujmowaną jako czasowa (przejściowa) niedopuszczalność drogi sądowej; niezależnie od tego zaznaczyć należy, że zagadnienie to nie występuje w sprawie. Orzecznictwo przedwczesność w sensie materialnym roszczenia wiąże między innymi z nadejściem jego zapadalności, a więc wymagalnością (vide uzasadnienie wyroku SN z 26 lipca 2001 r. IV CKN 407/00, Lex 448048); podnosi się bowiem, że jeżeli wierzyciel nie otrzymał świadczenia w terminach z art. 455 KC, to nabywa jednocześnie uprawnienia do podjęcia kroków w celu przymusowego dochodzenia świadczeń i powództwa o takie świadczenia nie można uważać za przedwczesne (vide teza z wyroku SN z 22 kwietnia 1970 r. II CR 74/70, Lex 6719). Należy więc zbadać przede wszystkim, czy wierzytelność o wynagrodzenie dochodzone w sprawie jest wymagalna, a więc czy upłynął termin jej spełnienia.

Zgodnie z art. 455 KC jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W realiach sprawy – w ocenie sądu – świadczenie pieniężne powódki winno zostać spełnione w terminach wynikających z umowy, w której strony uregulowały te kwestie. Zresztą takie samo stanowisko prezentowały strony, różniące się jedynie co do nadejścia i daty tej wymagalności, a także co do interpretacji zapisów umowy. Jako że wymagalność roszczenia wiąże się ściśle z początkiem naliczania odsetek, przywołać należy, że powódka rozbijała w tym zakresie swoje roszczenie wskazując, że należności z pierwszych faktur stawały się wymagalne w terminie w nich wskazanych, z kolei należności z ostatnich faktur pozwana miała prawo zatrzymać do ostatecznego odbioru, a więc do 30 października 2012 r. (w szczególności por. pismo procesowe powódki z 11 grudnia 2013 r.); z kolei pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty wskazywała, że wymagalność roszczenia dochodzonego w sprawie (jako zapłaty części wynagrodzenia zatrzymanego tytułem kaucji gwarancyjnej) winna nastąpić – zgodnie z § 8 ust. 3 umowy – w terminie 7 dnia od dnia odbioru robót. To ze stanowiskiem pozwanej należy się zgodzić, a że tak jest wynika z następujących okoliczności.

Przede wszystkim błędne, w znaczeniu niepełne, jest stanowisko powódki, że do dnia odbioru końcowego przedmiotu umowy fakturowanie przejściowe nie mogło przekroczyć narastająco 90% ustalonego wynagrodzenia, co wywodziła ona z brzmienia § 8 ust. 1 umowy. Rzeczywiście zd. III in principio tego przepisu zawierało taki przepis. Atoli stanowisko powódki pomija inny przepis umowy, mianowicie ten zawarty w części końcowej § 8 ust. 1 zd. III umowy, zgodnie z którą każda kolejna wystawiona i zaakceptowana faktura miała zostać opłacona w 90% jej wartości. W realiach sprawy nie może pojawić się jakakolwiek wątpliwość co do wzajemnej relacji tych przepisów; nie dość że zostały one umieszczone w tym samym § 8 ust. 1 zd. III umowy, to dodatkowo drugi z nich został poprzedzony spójnikiem „czyli”, a więc spójnikiem przyłączającym zdanie lub inne wyrażenie, za pomocą których nadawca chce powiedzieć w inny sposób to, co powiedział za pomocą wyrażeń użytych przed spójnikiem (por. Uniwersalny Słownik Języka Polskiego, PWN). Dekodując normę zawartą w omawianym przepisie w ocenie sądu należy przyjąć, że niezależnie od tego, jaki zakres prac fakturowała powódka, pozwana zobowiązana była zapłacić ją w 90% jej wartości. Jako zaś, że poza sporem było, iż pozwana (pomijając (...) płacony w całości) płaciła właśnie 90% wynagrodzenia netto z faktur na których powódka zasadza swoje powództwo, twierdzenie powódki, jakoby pozwana wraz z upływem terminów wskazanych jako terminy płatności w fakturach popadała w opóźnienie z zapłatą pozostałych 10% wartości netto faktur, nie jest zasadne; właśnie § 8 ust. 1 ( in specie w jego części końcowej) dawał pozwanej prawo powstrzymania się z zapłatą tej części wynagrodzenia netto. Pojawia się więc pytanie, w jakiej dacie wymagalne stawało się roszczenie o zapłatę owych 10% wynagrodzenia netto.

Jedną z potencjalnych odpowiedzi na tak postawione pytanie mogło dać sięgnięcie do § 8 ust. 2 umowy, zgodnie z którym końcowe rozliczenie umowy miało nastąpić w terminie 21 dni po odbiorze końcowym przedmiotu umowy. Takie odczytanie umowy skutkowałoby przyjęciem, że pozwana winna płacić powódce narastająco 90% wartości jej wynagrodzenia netto, a końcowe rozliczenie umowy i związana z tym zapłata pozostałej części wynagrodzenia (oczywiście – antycypując poniższe rozważania – przy uwzględnieniu kaucji gwarancyjnej) winna nastąpić 21 dni po odbiorze końcowym. Z całą mocą należy jednakże zaznaczyć, że nawet pozwana nie prezentowała takiego stanowiska; w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzucała ona, że zwrot wniesionego zabezpieczenia – zgodnie z § 8 ust. 3 umowy – miał nastąpić w terminie 7 dnia od dnia odbioru robót. Skoro zaś żadna ze stron w tym zakresie nie odwoływała się do § 8 ust. 2 umowy, sąd uznał, że brak jest podstaw do narzucania stronom w tym zakresie nieakceptowanej przez żadną z nich (a z całą pewnością nieprzywoływanej przez żadną ze stron) interpretacji umowy, a należy dążyć do interpretacji najbardziej zbieżnej z ich stanowiskami. Skoro więc przynajmniej w części stanowiska stron w tym zakresie były zbieżne (obie strony wskazywały, że, przynajmniej w zakresie wymagalności części pozostałego wynagrodzenia winien znaleźć zastosowanie termin 7 dni od końcowego odbioru robót), należało przyjąć taką interpretację umowy, zgodnie z którą wymagalność pozostałych 10% wynagrodzenia netto z faktur częściowych co do zasady następowała w terminie 7 dni od odbioru końcowego.

Powyższe stanowisko petryfikuje nadto brzmienie § 13 ust. zd. V umowy, gdzie wskazano, że zwrot połowy wniesionego zabezpieczenia nastąpi w terminie 7 dni od dnia odbioru robót; tak więc taka interpretacja pozwoli na jednolite potraktowanie tej części 10% zatrzymanego wynagrodzenia netto, która przekracza drugą połowę wynagrodzenia zatrzymanego tytułem kaucji gwarancyjnej (ta część wynagrodzenia z kolei stawanie się wymagalna po upływie 14 dni od wygaśnięcia gwarancji i rękojmi). Antycypując zaś ewentualne zarzuty należy wskazać, iż nie jest tak, że faktury częściowe wystawiane przez powódkę miały objąć całość wynagrodzenia umownego, co czyniłoby zbędnym zapis § 8 ust. 2 umowy; z jednej bowiem strony sama powódka przyznała, że wystawiła faktury częściowe nawet na mniej, niż 90% wartości umowy, a więc termin z § 8 ust. 2 umowy znajduje zastosowanie do faktury końcowej; z drugiej strony nawet w wypadku objęcia całości prac fakturami częściowymi (co nie miało miejsca w sprawie), wystawiona faktura końcowa może wskazywać nieznaczną kwotę do zapłaty, wynikającą z rozliczenia końcowego.

Kolejnym pytaniem, na które należy odpowiedzieć dla określenia daty wymagalności wierzytelności o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia, jest pytanie od datę, od której należy liczyć upływ wzmiankowanego wyżej terminu 7 dni. Jak również wskazano, ma to być odbiór robót. W ocenie sądu odbiór taki nastąpił 22 października 2012 r., kiedy to strony podpisały protokół przekazania obiektu DT U.. W treści protokołu wskazano, że przekazanie następuje na żądanie pozwanej i od dnia przekazania pełną odpowiedzialność za przekazaną część obiektu ponosi pozwana. Za takim przyjęciem przemawia przede wszystkim rola, jaką przepisy umowy o roboty budowlane, a za tym i o remont budynku, nadają przekazaniu obiektu (por. art. 652 KC) – w takim protokole nie tylko stwierdza się stan obiektu, ale również z jego podpisaniem następuje przejście odpowiedzialności; nadto doświadczenie życiowe wskazuje, że zwrotne protokolarne przekazanie obiektu inwestorowi przez generalnego wykonawcę następuje wraz z końcowym odbiorem robót.

Ponownie antycypując możliwe zarzuty stron należy wskazać z jednej strony, że brak było podstaw do uznania, że do końcowego odbioru robót przystąpiono wcześniej. Nie można tu przywiązać decydującej wagi do wpisu do dziennika budowy z 30 czerwca 2012 r. (już pomijając charakter ówcześnie niewykonanych robót i rozłożenie odpowiedzialności w tym zakresie), jak i późniejszych odbiorów poszczególnych branż (już pomijając, że odrębne odbiory branż: budowlanej, elektrycznej i sanitarnej nie są odbiorem końcowy całości robót), albowiem dopiero wpisem do dziennika budowy z 17 września 2012 r. powódka zgłosiła zakończenie wszystkich robót związanych z przebudową obiektu, sama więc powódka w trakcie realizacji umowy przyznała, że nie mogło to nastąpić wcześniej, jak właśnie 17 września 2012 r. Odwołując się do stanowiska powódki należy przywołać tu też treść pisma procesowego powódki z 11 grudnia 2013 r., gdzie explicite wskazuje ona, że prawo zatrzymania pierwszej połowy kaucji gwarancyjnej przysługiwało pozwanej do 30 października 2012 r. (tak samo w piśmie procesowym powódki z 19 września 2013 r.); już pomijając prawidłowość liczenia tego 7-dniowego terminu liczonego od 22 października 2012 r., w ocenie sądu oznacza to, że powódka przyznaje, iż do odbioru końcowego doszło właśnie 22 października 2012 r.

Z drugiej zaś strony brak jest również podstaw do podzielenia zarzutów pozwanej, jakoby do odbioru końcowego w ogóle nie doszło. Zwrócić bowiem należy uwagę, że już 5 listopada 2012 r. pozwana uzyskała pozwolenie na użytkowanie obiektu; oznacza to, że przed 5 listopada 2012 r. (a więc np. 22 października 2012 r.) pozwanej został wydany przez powódkę przedmiot jej świadczenia ze spornej umowy – wyremontowany budynek, gdyż tylko w takim wypadku mogła uzyskać zgodę na jego użytkowanie. Dalsze czynności, jak np. przekazanie kompletu kluczy, inwentaryzacja czy dalsze protokoły dotyczące usterek, muszą więc zostać odczytane jako podjęte już po końcowym odbiorze przedmiotu robót i dotyczące wad nieistotnych (można wyrazić przypuszczenie, że właśnie klucze do obiektu były potrzebne powódce do usuwania wad nieistotnych). Potwierdzają to jeszcze okoliczności poprzedzające przekazanie obiektu w dniu 22 października 2012 r. Mianowicie pozwana żądała przekazania jej obiektu, albowiem od godz. 8.00 tego dnia miały rozpocząć się prace aranżacyjne. W ocenie sądu wręcz obraża zdrowy rozsądek, a na pewno jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym, supozycja, jakoby pozwana (podmiot trzeci na jej zlecenie) zamierzała rozpocząć roboty aranżacyjne w sytuacji, w której powódka nie wykonałaby jeszcze swoich robót w branżach: budowlanej, elektrycznej i sanitarnej.

Dodatkowo godzi się przypomnieć, że już w piśmie z 3 stycznia 2013 r. pozwana wzywała powódkę do usunięcia określonej wady „zgodnie z obowiązującą gwarancją”; natomiast – zgodnie z § 10 ust. 1 zd. II umowy – bieg terminu gwarancji rozpocząć się miał od daty końcowego protokołu odbioru inwestycji. Oznacza to, że przed procesem pozwana prezentowała stanowisko, zgodnie z którym protokolarny odbiór końcowy nastąpił jeszcze przed 2013 r. (mógł więc nastąpić 22 października 2012 r.). Wreszcie więc i to wskazuje, że zarzuty pozwanej, jakoby nie doszło do odbioru końcowego, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a stanowią jedynie emanację prezentowanej jej linii obrony mającej zapewnić pożądany przez nią wynik procesu.

Z wadami robót powódki wiąże się jeszcze jeden zarzut pozwanej dotyczący niewymagalności materialnej roszczenia pozwu; podnosi ona, że skoro roboty powódki są dotknięte wadami istotnymi, to wierzytelność o wynagrodzenie za te roboty nie jest wymagalna. Z tego względu zwrócić należy uwagę na dyspozycję art. 642 § 1 KC. Oczywiście sąd dostrzega, że przywołany przepis nie może znaleźć w sprawie zastosowana na podstawie art. 656 § 1 KC. Jednakże zwrócić należy uwagę, że w umowie z której powódka wywodzi swoje roszczenie, zastrzeżono, iż należy się jej wynagrodzenie określone jako ryczałtowe. Natomiast w sytuacji, gdy w umowie o roboty budowlane (a więc i o remont budynku) strony zastosowały jeden z systemów wynagrodzenia uregulowanych w przepisach Kodeksu cywilnego dotyczących umowy o dzieło (ryczałtowy lub kosztorysowy), to w drodze analogii należy stosować właściwe przepisy dotyczące tej umowy. Jednocześnie nie sprzeciwia się temu treść przywołanego art. 656 § 1 KC – w przepisie tym nie przewidziano odpowiedniego stosowania do umowy o roboty budowlane przepisów o umowie o dzieło normujących wynagrodzenie przyjmującego zamówienie tylko dlatego, że założeniem przy uchwalaniu przepisów Kodeksu cywilnego o umowie o roboty budowlane było regulowanie wynagrodzenia wykonawcy robót budowlanych przez przepisy szczególne, m.in. nieobowiązujące już przepisy art. 648 § 3 KC i art. 650 KC (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 20 listopada 2008 r. III CSK 184/08, Lex 479317). W konsekwencji w sprawie znajduje zastosowanie art. 642 KC, albowiem reguluje wymagalność wynagrodzenia. Wniosek ten petryfikuje fakt, że umowa o roboty budowlane wywodzi się z umowy z umowy o dzieło (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 13 lutego 2001 r. II CKN 377/00, Lex 52625). Teza ta została również powtórzona przez orzecznictwo na gruncie mowy o roboty budowlane, gdzie wskazano, że oddanie robót z wadami istotnymi może mieć jedynie wpływ na wymagalność roszczenia wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia (vide teza z uzasadnienia wyroku S.A. w Katowicach z 21 kwietnia 2009 r. V ACa 88/09, Lex 523881). Jak zaś zostanie wykazane poniżej, powódka nie udowodniła, aby przedmiot świadczenia powódki dotknięty były jakimikolwiek wadami; a minori ad maius nie udowodniła również, aby był dotknięty wadami istotnymi. Nie przysługuje jej więc wobec tego prawo do powstrzymania się z zapłatą wynagrodzenia. Niezależnie od tego wskazać można, że zadziwiające jest meandrowanie stanowiska pozwanej; w trakcie realizacji umowy płaciła ona 90% wynagrodzenia netto z faktur częściowych nie powołując wad istotnych, a dopiero po zakończeniu robót przez powódkę pozwana dostrzegała wady istotne robót powódki. Na konieczność zaś wykazania istotności wad wskazuje przykład schodów ruchomych, które, mimo zastrzeżeń pozwanej co osiowości, funkcjonowały i zostały odebrane przez Urząd Dozoru Technicznego; prima vista wady te nie były wadami istotnymi.

Pozwana wreszcie zarzucała, że prawo zatrzymania zabezpieczenia dawało jej nieprzedstawienie przez powódkę oświadczenia, że zapłaciła podwykonawcom.

Należy tu wskazać, że o stosownym oświadczeniu powódki traktował § 8 ust. 3 zd. II umowy, który rzeczywiście przyznawał pozwanej prawo do powstrzymania się z płatnością do czasu przedstawienia przez powódkę np. oświadczenia, że zapłaciła podwykonawcom. Z uwagi na przeprowadzone powyżej delimitację odnośnie różnych terminów zapadalności poszczególnych części wynagrodzenia, oczywiście powstaje tu pytanie, o prawie powstrzymania się z zapłatą której części wynagrodzenia jest tu mowa. O ile wykładnia językowa nie jest tu jednoznaczna, o tyle szczególnie pomocna jest wykładnia systemowa. Mianowicie zapis ten znajduje się w § 8 ust. 3 umowy, zaraz po – truizm – jego zd. I, w którym jest mowa o tym, że płatność faktur miała następować w terminie 21 dni od daty ich doręczenia. W ocenie sądu oznacza to, że prawo powstrzymania się z zapłatą dotyczyło 90% wynagrodzenia z faktur, które to stawało się wymagalne w terminie z § 8 ust. 3 zd. I umowy; a contrario prawo to nie dotyczyło pozostałej części wynagrodzenia, a więc owych 10% wynagrodzenia netto.

Niezależnie od tego wskazać należy, że nawet jeśli podzielić stanowisko pozwanej, że oświadczenie w tym przedmiocie przedstawione przez powódkę w sierpniu 2012 r. było nieskuteczne (por. pismo pozwanej z 17 sierpnia 2012 r.), to kolejne oświadczenie w tym przedmiocie powódka doręczyła pozwanej 26 lutego 2013 r.; w toku niniejszego procesu pozwana nie kwestionowała skuteczności tego kolejnego oświadczenia. Należy więc przyjąć, że na dzień zamknięcia rozprawy (por. art. 316 § 1 in principio KPC) przywołany przepis nie dawał już pozwanej prawa powstrzymania się z zapłatą jakiejkolwiek części wynagrodzenia powódki; był on więc niezasadny.

W ocenie sądu powyższe rozważania jednoznacznie wskazują, że powódka udowodniła swoje roszczenie co do zasady. Pamiętając bowiem już przywołaną treść art. 647 w zw. z art. 658 KC zaznaczyć należy, że powódka oddała pozwanej budynek który to wyremontowała zgodnie z umową, co zobowiązało pozwaną do zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Dotychczas przeprowadzone rozważania nie oznaczają jednak, że wymagalna stała się całość pozostałych do zapłaty 10% wynagrodzenia netto z faktur częściowych; nie twierdzi tego nawet sama powódka. Zgodnie bowiem z § 13 ust. 1 zd. VI umowy zwrot drugiej [równej] połowy zabezpieczenie miał nastąpić w terminie 14 dni po upływie terminu gwarancji lub rękojmi; zaś, wobec oddania obiektu 22 października 2012 r., na dzień zamknięcia rozprawy (por. art. 316 § 1 in principio KPC) termin ten jeszcze nie nadszedł. Oznacza to, że w ramach podstawy faktycznej wyroku należało przyjąć, iż pozwanej przysługiwało prawo zatrzymania 2,5% (½ z 5%) wynagrodzenia z umowy. Innymi słowy (wobec bezsporności fakty dotychczasowej zapłaty przez pozwaną 90% wynagrodzenia netto z faktur i nie udzieleniu pozwanej stosownej gwarancji bankowej czy ubezpieczeniowej na zlecenie powódki) powódce przysługiwało i było wymagalne roszczenie o zapłatę dalszego 7,5% wynagrodzenia netto.

Roszczenie główne w tym zakresie było w całości zasadne, a więc w zakresie kwoty 1.036.636,24 zł. Albowiem powódka żądała pozycji (a ostatnio przywołana kwota stanowi ich sumę):

a)  35.050 zł z faktury (...) – kwota ta nie została zapłacona z tej faktury;

b)  67.100 zł z faktury (...) – również ta kwota nie została przez powódkę zapłacona;

c)  107.386,16 zł z faktury (...) – jw.;

d)  107.886,08 zł z faktury (...) – jw.;

e)  211.219,48 zł z faktury (...) – jw.;

f)  183.362,10 zł z faktury (...) – jw.;

g)  238.732,90 zł z faktury (...) – jw.;

h)  85.899,52 zł z faktury (...) – również ta kwota nie została zapłacona z tej faktury, przy czym kwota ta stanowi jedynie część pozostałej do zapłaty wierzytelności z tej faktury, o czym poniżej.

Z drugiej strony należy wskazać, że powódka nie dochodzi, a jednocześnie pozwana nie podnosi aby zapłaciła, pozostałej do zapłaty z faktury (...) kwoty 141.961,53 zł oraz części należności z faktury (...) w wysokości 270.538,47 zł (należność netto z tej faktury pomniejszona o zapłatę 90% oraz o kwotę 85.899,52 zł dochodzonej tytułem dalszej części zapłaty z tej faktury). Powódka nie dochodzi więc od pozwanej zapłaty kwoty 412.500 zł, a więc 2,5% wartości netto umowy (16,5 mln). Innymi słowy pozwanej w zakresie kwoty dochodzonej pozwem nie przysługiwało prawo zatrzymania z § 13 ust. 1 zd. VI umowy (tej części wynagrodzenia powódka nie dochodzi).

Niezasadne zaś było żądanie, w ramach roszczenia głównego, skapitalizowanych odsetek.

Tych skapitalizowanych odsetek powódka dochodziła od kwot: 87.867,58 zł za okres od 27 marca 2012 r. do 14 maja 2012 r. (1.502,17 zł) oraz 238.731,58 zł za okres od 27 kwietnia 2012 r. do 14 maja 2012 r. (1.445,48 zł). Istotne jest tu, że tych skapitalizowanych odsetek powódka nie nalicza od zapłaconych po terminie należnościach z faktur (zapłacone 90% ich wartości netto), lecz od pozostałych 10% wynagrodzenia netto. Doskonale widać to w zakresie żądania kwoty 1.445,48 zł, albowiem powódka wskazuje, że odsetek tych żąda od kwoty 238.731,58 zł z faktury (...), która z kolei została wystawiona na kwotę 2.387.329,29 zł netto; gdyby zaś powódka dochodziła tych skapitalizowanych odsetek od zapłaconego po terminie wynagrodzenia, dochodziłaby ich od 90% kwoty 2.387.329,29 zł.

Jak jednakże już wskazano w zakresie zarzutu przedwczesności materialnej powództwa, a także co zostanie podniesione w zakresie żądania tzw. otwartych odsetek, część wynagrodzenia dochodzonego w pozwie (a więc od którego odsetki skapitalizowała powódka) stawała się wymagalna w październiku 2012 r. Zaś powódka kapitalizuje odsetki za okresy wcześniejsze od 27 marca 2012 r. do 14 maja 2012 r. i od 27 kwietnia 2012 r. do 14 maja 2012 r. Ówcześnie jednak roszczenie, od którego odsetki powódka kapitalizuje odsetki, nie było wymagalne, a więc odsetki te się nie należały powódce ( a contrario art. 481 § 1 KC), tym bardziej nie mogła ich skapitalizować.

Z powyższych uwag wynika, że zasadnie powódka wskazała, że należy się jej od pozwanej łącznie jedynie kwota 1.036.636,24 zł tytułem wynagrodzenia z załączonych do pozwu faktur.

Żądaniu takiemu pozwana mogła przeciwstawić choćby wierzytelność wzajemną z tytułu zwłoki powódki w wykonaniu umowy w drodze zarzutu potrącenia. Dla sądu bowiem oczywistym jest, że powódka opóźniła się w wykonaniu umowy; inną rzeczą jest tu, która ze stron ponosiła odpowiedzialność za okoliczności skutkujące tym opóźnieniem. Uwaga ta o tyle nie jest wykroczeniem poza przedmiotowe granice sprawy, o ile pozwana do sprzeciwu od nakazu zapłaty załączyła pismo z 10 stycznia 2013 r. mocą którego obciążyła powódkę karą umowną z tytułu zwłoki w wykonaniu umowy, powołując się na tę okoliczność w uzasadnieniu tego niedewolutywnego środka zaskarżenia.

Godzi się więc tu przypomnieć, że polski ustawodawca nie wiąże skutków prawnych z samym powstaniem i trwaniem stanu potrącalności, lecz ze złożeniem konstytutywnego oświadczenia materialnoprawnego o potrąceniu (por. art. 499 KC); nie jest tu wystarczająca sama wola potrącenia, ale wymagane jest uzewnętrznione oświadczenie woli (A. Olejniczak {red}, System Prawa Prywatnego – tom 6. Prawo zobowiązań – część ogólna, Wydawnictwo C.H.Beck 2009, wyd. 1, str. 1129-1132). Jest to o tyle istotne, że w uzasadnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwana explicite wskazuje, że nie doszło do potrącenia wskazanej kwoty, a okoliczność ta przywoływana jest jedynie dla potwierdzenia opóźnienia powódki w spełnieniu świadczenia ze spornej umowy (k. 330-331).

Notabene wskazać można, że z uwagi na okoliczności już przywołane nie można uznać, aby pozwana przywołanym pismem o obciążeniu powódki karą umowną za zwłokę w wykonaniu umowy udowodniła fakt niewykonania przez powódkę świadczenia ze spornej umowy.

Z brakiem podniesienia w niniejszej sprawie zarzutu potrącenia kary umownej za zwłokę w wykonaniu świadczenia niepieniężnego wiąże się dodatkowo bezprzedmiotowość twierdzeń stron w zakresie tego, którą z nich obciążają przyczyny tego opóźnienia. W sytuacji bezsporności opóźnienia, ale jednocześnie przy uznaniu, że roboty te zostały wykonane i odebrane – o czym była już mowa – i braku zgłoszenia zarzutu potrącenia wierzytelności związanej ze zwłoką, ustalenie, która ze stron ponosi za nią odpowiedzialność, nie miało jakiegokolwiek znaczenia w sprawie. Nawet bowiem przyjęcie zwłoki powódki, przy braku zarzutu potrącenia wierzytelności wzajemnej z tego tytułu, nie miałoby jakiegokolwiek znaczenia dla merytorycznego rozstrzygnięcia w sprawie. Natomiast twierdzenia dotyczące ustalenia faktów niemających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 227 KPC, należy uznać za zmierzające jedynie do zwłoki postępowania, co z kolei pozwala je pominąć zgodnie z treścią art. 217 § 3 KPC (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 13 lutego 1997 r. I PKN 71/96, OSNP 1997, z. 19, poz. 377; teza z postanowienia SN z 3 września 2008 r. I UK 91/08, Lex 785520).

W niniejszej sprawie pozwana podniosła zarzut potrącenia, nie był to jednak zarzut potrącenia wierzytelności wzajemnej z tytułu zwłoki ze spełnieniem świadczenia niepieniężnego. Pozwana zarzuciła, że wobec nieusunięcia wszystkich usterek przez powódkę musiała zlecić ich naprawienie podmiotowi trzeciemu i z tego tytułu do potrącenia z harmonogramem finansowym była kwota 682.615 zł.

Jednakże niezależnie czy zarzut ten wywodzić, z udzielonej przez powódkę gwarancji, czy z rękojmi, czy też z ogólnego reżimu odpowiedzialności, czy to kontraktowej czy deliktowej (już pomijając dopuszczalność konstruowania takiego roszczenia w ramach stosunków zobowiązaniowych), to – w ocenie sądu – w każdym wypadku, pomijając inne przesłanki odpowiedzialności) na pozwanej spoczywał ciężar wykazania co najmniej wad lub usterek robót powódki, czy też ich (co w istocie jest tożsame) niewykonania lub nienależytego wykonania. Bowiem w wypadku zarzutu potrącenia to pozwana-wierzyciel wzajemny winna udowodnić, że zachodziły określone przesłanki potrącenia (vide teza z uzasadnienia wyroku SN z 18 marca 2008 r. IV CSK 9/08, Lex 371831), w tym istnienie wierzytelności wzajemnej (por. art. 498 § 1 KC). Ciężar wykazania wad czy usterek robót powódki spoczywał na pozwanej tym bardziej, że sporządzenie i podpisanie protokołu odbioru robót budowlanych uzasadnia domniemanie, że zostały one wykonane zgodnie z umową (vide uzasadnienie wyroku S.A. Warszawie z 11 września 2014 r. I ACa 275/14, Lex 1537481); nie jest to oczywiście domniemanie niewzruszalne, jednakże skoro – jak już wskazano – pozwana odebrała roboty powódki i uzyskała pozwolenie na użytkowanie obiektu, tym bardziej w takim wypadku należało od niej wymagać dowodu na okoliczność wad czy usterek robót powódki.

W tym zakresie powódka oferowała jedynie dowody z własnych dokumentów oraz zeznań świadków czy przesłuchania strony. Z jednej strony świadkowie czy strony – jak już wskazano – nie są biegłymi sądowymi, a więc te środki dowodowe nie mogą służyć do ustalania okoliczności których ustalenie wymaga wiadomości specjalnych w rozumieniu art. 278 § 1 KPC; taką okolicznością zaś – w ocenie sądu – sąd wady lub usterki robót budowlanych. Z drugiej strony, w zakresie dokumentów prywatnych, w sytuacji zaprzeczenia przez powódkę wadom jej robót, art. 253 zd. II KPC wprost wskazuje, że pozwana winna dalej dowodzić prawdziwość twierdzeń z tych dokumentów prywatnych; owo dalsze dowodzenie winno nastąpić dowodem z art. 278 § 1 KPC.

Już z tych względów pozwana nie udowodniła wierzytelności wzajemnej zgłoszonej do potrącenia, a tym samym zarzut ten był niezasadny.

Już powyższe zważenie, z uwagi na akcesoryjność materialną roszczenia o odsetki względem roszczenia głównego (por. art. 481 § 1 KC) przesądzało, że usprawiedliwione co do zasady było żądanie odsetek od kwoty 1.036.636,24 zł (żądanie odsetek od wynagrodzenia). Natomiast żądanie odsetek od roszczenia głównego w pozostałej części, tj. odsetek od skapitalizowanych odsetek, podlegało oddaleniu ( accessorium sequitur principale).

Powódka odsetek od zasadnie dochodzonego roszczenia głównego, a więc wynagrodzenia z faktur, dochodziła od przeróżnych dat: począwszy od 28 października 2011 r., a skończywszy na 31 października 2012 r. W tym zakresie pozwana w sprzeciwie od nakazu zapłaty zarzuciła, nieprawidłowe jest żądanie odsetek od dnia płatności faktury, albowiem zgodnie z § 8 ust. 3 umowy zwrot wniesionego zabezpieczenia miał nastąpić w terminie 7 dnia od dnia odbioru robót. Zarzut ten był zasadny. Jak już wskazano, wszelkie wierzytelności objęte żądaniem pozwu i uznane za zasadne stawały się wymagalne w terminie 7 dni od końcowego odbioru robót, co miało miejsce 22 października 2012 r.; termin 7 dni liczony od tej daty upływał – zgodnie z art. 111 § 1 i 2 KC – 29 października 2012 r. Z niewiadomych jednak sądowi względów powódka przyjęła, że tak liczone odsetki należą się jej od 31 października 2012 r. (por. w szczególności pismo procesowe powódki z 11 grudnia 2013 r., gdzie wskazuje, że prawo zatrzymania przysługiwało pozwanej jedynie do 30 października 2012 r., a także pismo procesowe powódki z 19 września 2013 r.); nie można zaś wykluczyć, że tak strony interpretowały zapisy umowy. Jednocześnie skoro że żaden przepis nie zabrania dochodzić przez powódkę odsetek od dnia późniejszego, niż roszczenie główne stało się wymagalne, odsetki od roszczenia głównego należało zasądzić od 31 października 2012 r.

Wreszcie należy wskazać, że zasadnie powódka dochodziła tzw. odsetek ustawowych, a więc odsetek o wysokości określonej na podstawie art. 359 § 3 KC (por. art. 481 § 2 zd. I KC).

Mając na uwadze powyższe – na podstawie przywołanych przepisów – należało zasądzić od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.036.636,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 31 października 2012 r. (pkt 1 sentencji wyroku), oddalając powództwo w pozostałej części (pkt 2 sentencji wyroku).

W niniejszej sprawie powódka ostatecznie wygrała w zakresie kwoty 1.036.636,24 zł (części roszczenia głównego zasądzonego na jej rzecz); wygrała więc w zakresie ≈99,7% swojego żądania (1.036.636,24/1.039.583,89 ≈ 0,99716) i w tej samej części uległa w sprawie pozwana. Odpowiednio powódka uległą co do 0,3% swojego żądania i w tej części w sprawie wygrała pozwana. W konsekwencji należało na pozwaną włożyć obowiązek zwrotu powódce wszystkich kosztów procesu, albowiem – zgodnie z art. 100 zd. II KPC – sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów między innymi, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania.

Na koszty powódki w niniejszej sprawie składały się koszty sądowe w postaci opłaty od pozwu (art. 13 ust. 1 w zw. z art. 21 uKSC) w wysokości 51.980 zł (wewnętrzna strona przedniej obwoluty t. I) i wydatków w postaci zaliczki na zwrot kosztów stawiennictwa świadka na rozprawę (por. art. 5 ust. 1 pokt 2 uKSC) w wysokości 130,50 zł (wewnętrzna strona przedniej obwoluty t. V) oraz koszty zastępstwa procesowego w postaci wynagrodzenia pełnomocnika w wysokości 7.200 zł (§ 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu {j.t. Dz.U. 2013 poz. 490}) i 17 zł tytułem opłaty skarbowej od złożenia kopii dokumentu stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa w postępowaniu sądowym (k. 10 i 11).

Na koszty powódki, jakie winny zostać objęte niniejszym rozstrzygnięciem, składały się również koszty postępowania ubocznego jakim jest postępowanie o udzielenie zabezpieczenia; zgodnie bowiem z art. 745 § 1 in principio KPC o kosztach postępowania zabezpieczającego sąd rozstrzyga w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie. Przy czym pamiętać tu należy, że o zasadzie zwrotu także takich kosztów decyduje ostateczny wynik sprawy (vide teza z uzasadnienia postanowienia SN z 7 listopada 1966 r. I PZ 66/66, OSPiKA 1968, nr 1, poz. 7), co oznacza, że niezależnie od wyniku postępowań z dwóch wniosków powódki o udzielenie zabezpieczenia, z racji już przywołanych należał się jej od pozwanej zwrot całości kosztów tych postępowań. Na koszty powódki w tym zakresie składały się koszty sądowe w postaci 30 zł (wewnętrzna strona przedniej obwoluty t. II) tytułem opłaty od zażalenia na postanowienie oddalające pierwszy wniosek o udzielenie zabezpieczenia (vide uchwała SN z 16 marca 2007 r. III CZP 4/07, OSNC nr 2 z 2008 r., poz. 18) i 100 zł (k. wewnętrzna strona przedniej obwoluty t. V) tytułem opłaty od drugiego wniosku o udzielenie zabezpieczenia roszczeniu majątkowemu dochodzonemu w sprawie (por. art. 69 pkt 1 uKSC) oraz koszty zastępstwa procesowego w postaci wynagrodzenia pełnomocnika, który prowadził już sprawę w pierwszej instancji – złożył pierwszy wniosek o udzielenie zabezpieczenia (k. 3v-4, 9v i 261), w postępowaniu zażaleniowym w przedmiocie pierwszego wniosku o udzielenie zabezpieczenia, w wysokości 3.600 zł (§ 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 2 pkt 2 in principio przywołanego ostatnio rozporządzenia).

Mając na uwadze powyższe – na podstawie art. 108 § 1 zd. I oraz art. 109 § 2 KPC w zw. z przywołanymi przepisami – sąd, w pkt. 3 sentencji wyroku, postanowił zasądzić od pozwanej na rzecz powódki sumę powyższych pozycji, tj. kwotę 63.057,50 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron na adresy z wniosków.

Łódź, dnia _ _ października 2014 roku.

dar