Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 740/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 stycznia 2015 roku, w sprawie z powództwa I. W. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę tytułem odszkodowania kwoty 66.621,56 zł wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty od dnia 24 listopada 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 61.161,01 zł wraz
z ustawowymi odsetkami:

a/ od kwoty 45.000 zł od dnia 24 listopada 2012r. do dnia zapłaty,

b/ od kwoty 16.161,01 zł od dnia 23 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w zakresie kwoty 5.460,55 zł;

3.  umorzył postępowanie w pozostałej części;

4.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.869 zł tytułem zwrotu części kosztów procesu;

5.  nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

a/ od pozwanego kwotę 51,46 zł - od uwzględnionej części powództwa;

b/ od powódki kwotę 10,54 zł - od oddalonej części powództwa.

U podstaw powyższego rozstrzygnięcia legło stwierdzenie przez Sąd Rejonowy, że dla przywrócenia pojazdu powódki do stanu sprzed szkody
z uwzględnieniem jego cech i walorów technicznych oraz wymogów bezpieczeństwa konieczne jest oszacowanie kosztów jego naprawy wykonanej w serwisie autoryzowanym przy użyciu wyłącznie nowych części oryginalnych (sygnowanych logo producenta). Zasądzona przez Sąd Rejonowy kwota odpowiada różnicy pomiędzy oszacowanymi jak wyżej kosztami naprawy pojazdu powódki i kwotą wypłaconą powódce przez pozwanego na etapie postępowania likwidacyjnego. Sąd Rejonowy oddalił powództwo w zakresie kwoty 5.460,55 zł uznając, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż w wyniku zdarzenia objętego odpowiedzialnością odszkodowawczą pozwanego uszkodzeniu uległy elementy nadwozia pojazdu powódki o tej wartości. Umorzenie postępowania w pozostałej części było skutkiem cofnięcia powództwa przez powódkę z jednoczesnym zrzeczeniem się roszczenia.

Powyższe orzeczenie zaskarżyła apelacją strona pozwana w części,
tj. w zakresie punktu 1. wyroku - co do kwoty 12.269,31 zł. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 listopada 2012r. do dnia zapłaty (tj. ponad kwotę 48.891,70 zł) oraz w zakresie punktu 4. i 5. - w całości, zarzucając Sądowi Rejonowemu:

1.  naruszenie prawa procesowego, tj.:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz pominięcie znaczenia ustalonych
w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia oraz rozstrzygnięcie wszelkich wątpliwości oraz nie udowodnionych założeń na korzyść strony przeciwnej,

b)  art. 278 § 1 k.p.c. poprzez błędną interpretację i w konsekwencji pominięcie ustalenia specjalisty w świetle której restytucja co do zasady mogła nastąpić w specjalistycznych zakładach nieautoryzowanych oraz przy wykorzystaniu części zamiennych o jakości (...);

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 822 k.c. w zw. z art. 436 § 2 k.c. oraz art. 34 ust. 1, art. 35 i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez przyjęcie odpowiedzialności za szkodę, skalkulowanej w oparciu o najwyższą, nieuzasadnioną wartość podaną przez biegłego.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu stosownie do wyników postępowania. Nadto skarżący wniósł o zasądzenie na jego rzecz od powódki zwrotu kosztów procesu,
w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwanego powódka wniosła o jej oddalenie
w całości jako bezzasadnej oraz o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Na terminie rozprawy apelacyjnej w dniu 27 sierpnia 2015 roku obie strony podtrzymały swoje stanowiska procesowe wyrażone w apelacji i odpowiedzi na apelację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Ustalenia co do okoliczności faktycznych stanowiących podstawę dochodzonego pozwem roszczenia Sąd I instancji poczynił bardzo skrupulatnie, dając temu szeroki wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne, uznając za zbędne powielanie ich w dalszej części uzasadnienia.

Na wstępie koniecznym jest odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Już zatem w tym miejscu za całkowicie chybiony należało uznać podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału oraz pominięcie znaczenia ustalonych w postępowaniu dowodowym okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, w tym ustalenia, że naprawa przedmiotowego samochodu powódki, co do zasady, mogła nastąpić w specjalistycznych zakładach nieautoryzowanych oraz przy wykorzystaniu części zamiennych jakości (...).

W myśl powołanego przepisu ustawy Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych, i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne
z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, iż w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu wszechstronną i wnikliwą ocenę całego zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego (dokumentów, zeznań świadków, zeznań powódki, opinii biegłego) i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c.

W ocenie Sądu Odwoławczego – wbrew zarzutom skarżącego - Sąd I instancji ustalił i wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, a mianowicie wartość rynkową samochodu powódki przed powstaniem szkody, zakres jego uszkodzeń na skutek zdarzenia szkodzącego, koszt naprawy koniecznej dla przywrócenia go do stanu sprzed uszkodzenia oraz celowość naprawy uszkodzeń.

W zakresie ustalenia wartości rynkowej przedmiotowego pojazdu przed jego uszkodzeniem Sąd Rejonowy oparł się na opinii biegłego z zakresu budowy i wyceny pojazdów mechanicznych, której w pełni zasadnie przydał moc dowodową. Na podstawie tego dowodu oraz w powiązaniu z dowodami w postaci zeznań powódki oraz świadka R. W. Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że
w przedmiotowym pojeździe przed jego uszkodzeniem zamontowane były części oryginalne (sygnowane logo producenta pojazdu).

Konfrontując treść opinii biegłego z pozostałym materiałem dowodowym
(w szczególności z zeznaniami powódki, którym w tym zakresie nie przyznano waloru wiarygodności) Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił także zakres uszkodzeń pojazdu powstałych na skutek zdarzenia szkodzącego, a w szczególności, że uszkodzenie trzech elementów, tj. reflektora prawego, jego osłony oraz tablicy rejestracyjnej, nie nastąpiło wskutek kolizji drogowej z dnia 19 października 2012 r.

Z kolei ustalając wysokość kosztów naprawy koniecznej dla przywrócenia go do stanu sprzed uszkodzenia (a w konsekwencji należnego powódce odszkodowania) Sąd Rejonowy poddał wnikliwej analizie wszystkie cztery warianty kalkulacji przedstawione przez biegłego w opinii pisemnej oraz ustnej uzupełniającej, tj. naprawy w serwisie autoryzowanym, nieautoryzowanym, a dla każdej z tych opcji naprawy przy użyciu oryginalnych części zamiennych (sygnowanych logo producenta pojazdu) lub przy użyciu części zamiennych klasy (...) (części jak przy pierwszym montażu auta przez producenta, ale nie sygnowane jego logo).

Wskazać w tym miejscu należy, że skarżący na żadnym etapie postępowania rozpoznawczego nie zakwestionował prawidłowości kalkulacji biegłego sądowego,
a zarzuty dotyczące ustnej uzupełniającej opinii biegłego (w której biegły zaprezentował wariant kalkulacji kosztów naprawy w serwisie autoryzowanym przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych oraz części zamiennych (...)) podniósł dopiero w apelacji. W ocenie Sądu Odwoławczego zarzuty te są całkowicie chybione bowiem podczas rozprawy w dniu 21 stycznia 2015 r., w której uczestniczył pełnomocnik skarżącego, biegły wskazał, że przy wyliczeniach kosztów naprawy
w serwisie autoryzowanym przyjął wyższą stawkę robocizny w wysokości 145 zł za roboczogodzinę (przy stawce 95 zł w wariancie naprawy w serwisie nieautoryzowanym). Przyjęta przez biegłego metodologia kalkulacji, jak i zakres koniecznych napraw nie uległy natomiast żadnym zmianom w stosunku do wariantów kalkulacji przedstawionych w opinii pisemnej. Brak było zatem podstaw do pominięcia przez Sąd Rejonowy dowodu z ustnej uzupełniającej opinii biegłego.

O wszechstronności oceny zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego świadczy również uwzględnienie przez Sąd Rejonowy modyfikacji
w ustnej opinii uzupełniającej dotychczasowego stanowiska biegłego w zakresie tego czy naprawa pojazdu powódki powinna być dokonywana w serwisie autoryzowanym, czy też nieautoryzowanym. Ostatecznie biegły na rozprawie w dniu 3 grudnia 2014 r. wyraził i uzasadnił stanowisko, że z uwagi na nietypowość i skomplikowanie uszkodzonego pojazdu i trudność naprawy uszkodzeń uzasadniona jest naprawa
w serwisie autoryzowanym.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Okręgowy nie dopatrzył się jakiejkolwiek sprzeczności pomiędzy treścią zgromadzonych w postępowaniu rozpoznawczym dowodów a wywiedzionymi na ich podstawie wnioskami stanowiącymi podstawę poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych.

Sąd Rejonowy nie pominął również stanowiska wyrażonego przez biegłego sądowego, że naprawa samochodu powódki, co do zasady, mogła nastąpić
w specjalistycznych zakładach nieautoryzowanych oraz przy wykorzystaniu części zamiennych jakości (...). W okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd I instancji trafnie doszukał się jednak okoliczności wyjątkowych uzasadniających konieczność dokonania naprawy uszkodzeń w serwisie autoryzowanym i przy użyciu oryginalnych części zamiennych (sygnowanych logo producenta pojazdu). Okolicznościami tymi był fakt odmowy przeprowadzenia naprawy przez bardzo dobry w ocenie biegłego sądowego serwis (...) w Ł. z obawy przed brakiem możliwości przywrócenia poprzedniego stanu pojazdu i bezpieczeństwa jego użytkowania, jak również niedostępność na rynku wszystkich niezbędnych (poza reflektorem i chłodnicą) części zamiennych jakości (...).

W kontekście powyższego kierowany pod adresem Sądu Rejonowego zarzut strony apelującej dotyczący naruszenia przepisów prawa procesowego jest całkowicie bezpodstawny i nosi jedynie znamiona polemiki ze stanowiskiem tego Sądu. Reasumując ten fragment rozważań Sąd Okręgowy stwierdza, że dokonana przez Sąd I instancji ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych
w danej sprawie została dokonana w sposób prawidłowy, nie wykraczała poza granice swobodnej oceny dowodów i dawała uzasadnioną podstawę do uznania, że powódka udowodniła zarówno zakres uszkodzeń, do jakich doszło w jej samochodzie w wyniku kolizji drogowej z dnia 19 października 2012 r., jak i wysokość koniecznych kosztów jego naprawy w serwisie autoryzowanym przy użyciu oryginalnych części zamiennych (sygnowanych logo producenta pojazdu). W ocenie Sądu Okręgowego powód udowodnił zatem fakty, na których oparł swoje powództwo. Pozwany nie udowodnił natomiast faktów przeciwnych ograniczając się jedynie do negacji ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy.

W dalszej kolejności konieczne jest odniesienie się do podniesionych
w apelacji zarzutów naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego.

Zarzut skarżącego w tym zakresie sprowadza się do kwestionowania ustalenia przez Sąd Rejonowy rozmiaru doznanej przez powódkę szkody w oparciu o wariant kalkulacji naprawy uszkodzonego pojazdu w serwisie autoryzowanym przy użyciu oryginalnych części zamiennych (sygnowanych logo producenta pojazdu) zamiast
w zakładzie nieautoryzowanym przy wykorzystaniu części zamiennych jakości (...) (zamienników).

W pierwszej kolejności wskazać należy, że przepis art. 361 § 2 k.c., stanowiąc, że naprawieniu podlega strata i utracone korzyści, wyraża regułę pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego (por. np. uchwałę SN z 15.11.2001 r., III CZP 68/01, OSP 2002, z. 7-8, poz. 103, a także uchwałę z 21.03.2003 r., III CZP 6/03, OSNC 2004, z. 1, poz. 4, oraz wyrok SN
z 8.09.2004 r. IV CK 672/03 Lex nr 146324). Podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Pełna kompensata powstałej szkody oznacza wyrównanie powstałej różnicy między obecnym stanem majątkowym uprawnionego, a stanem hipotetycznym, który istniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie powodujące szkodę. Tym samym prawidłowa wykładnia art. 361 §1 i 2 k.c. w zw. z art. 363 §2 k.c. prowadzi do wniosku, że ubezpieczyciel w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Przywrócenie do takiego stanu oznacza, że pojazd ma być sprawy technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy, w takim stopniu, jak przed zdarzeniem. Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część, to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła w rozumieniu art. 361 §1 k.c. Przy założeniu, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną nową częścią. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, skoro bowiem chodzi
o przywrócenie do stanu poprzedniego pojazdu jako całości, to nie ma co do zasady znaczenia, że w miejsce części starych wmontowano części nowe (por. postanowienie SN z 20.06.2012r., III CZP 85/11, Lex nr 1289199). Odszkodowanie ma wszak wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy rzeczy i czy to uczynił albo zamierza uczynić. Niezależnie zatem od tego, czy poszkodowany naprawił uszkodzony w wypadku pojazd, należy mu się odszkodowanie ustalone według zasad art. 363 § 2 k.c. w związku z art. 361 § 2 k.c., co oznacza, że jego wysokość ma odpowiadać kosztom usunięcia opisanej wyżej różnicy w wartości majątku poszkodowanego, a ściślej - kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku.

Mając na uwadze wyżej poczynione rozważania, zdaniem Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy, z uwagi na fakt, że w uszkodzonym pojeździe zamontowane były nowe części oryginalne a nadto niedostępne w obrocie były części zamienne o jakości (...), poszkodowanej powódce przysługuje uprawnienie do skorzystania z oryginalnych części zamiennych, bo ten właśnie sposób naprawy doprowadzi do pełnej restytucji szkody. Rzecz jest bowiem naprawiona dopiero wtedy, gdy jej stan nie odbiega od stanu sprzed wyrządzenia szkody, bo tylko taki stan można nazwać naprawą – również uwzględniając dyrektywy wykładni językowej. Takie właśnie rozumienie kosztów naprawy odpowiada w pełni pojęciu „damnum emergens” (por. wyrok SA w Łodzi z 10.11.1992 r., I ACr 410/92, OSA 1993/8/57). Stąd, w ocenie Sądu II instancji, dokonanie w niniejszej sprawie naprawy pojazdu przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych nie może być postrzegane jako naruszenie przepisów prawa.

Dodatkowo wskazać należy, że w sprawie ważną okolicznością było to, że strona pozwana nie wykazała, iż w samochodzie powódki przed wyrządzeniem szkody były zamontowane części nieoryginalne i takie właśnie uległy zniszczeniu lub uszkodzeniu, co również uzasadnia przyjęcie, że naprawienie szkody winno nastąpić przy użyciu części oryginalnych, sygnowanych przez producenta pojazdu. Istotnym jest bowiem to, że zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu, to stronę pozwaną obarczał obowiązek wykazania tego, czy przed wypadkiem samochód był uszkodzony, w jakim zakresie oraz jakie naprawy zostały w nim dokonane (i przy użyciu jakich części). Żadnej z powyższych okoliczności strona pozwana nie wykazała. W ocenie Sądu Okręgowego w realiach badanej sprawy nie było tym samym podstaw do przyjęcia rozliczenia szkody w systemie ekonomicznym, tj. przyjęcia, że naprawienie szkody powinno nastąpić przy wykorzystaniu części
o porównywalnej jakości, a nie jedynie przy użyciu części oryginalnych, albowiem ewentualne zwiększenie wartości samochodu, jakie miałoby się dokonać w wyniku naprawy nowymi, oryginalnymi częściami, wchodziłoby w grę dopiero wtedy, gdyby chodziło o wykonanie napraw takich uszkodzeń, które istniały przed wypadkiem, albo wprowadzenia ulepszeń do pojazdu w stosunku do jego stanu sprzed wypadku (por. wyrok SN z 5.11.1980 r., III CRN 223/80, OSNC 1981/10/186).

Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o rodzaj zakładu naprawczego, w jakim powinna zostać dokonana naprawa. Z ustnej uzupełniającej opinii biegłego sądowego z zakresu budowy i wyceny pojazdów mechanicznych wynika ostatecznie, że zakres uszkodzeń i stopień skomplikowania pojazdu wskazuje na konieczność naprawy przedmiotowego pojazdu w serwisie autoryzowanym.

Biorąc więc po uwagę ustaloną przez biegłego sądowego wartość kosztów naprawy pojazdu z użyciem części oryginalnych i w autoryzowanym warsztacie naprawczym, tj. kwotę 95.952,53 zł oraz fakt, iż powódka otrzymała od strony pozwanej na etapie przedsądowym tytułem odszkodowania kwotę 34.791,52 zł, Sąd Rejonowy zasadnie uznał, iż usprawiedliwione odszkodowanie należne powódce wynosi 61.161,01 zł i taką kwotę na jego rzecz zasądził od strony pozwanej, oddalając powództwo w pozostałej części.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację jako nieuzasadnioną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu
i zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. na rzecz I. W. kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. Na kwotę tę złożyło się jedynie wynagrodzenie pełnomocnika powódki w postępowaniu apelacyjnym ustalone
w oparciu o § 2 ust 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013 r. poz. 461 ze zm.).