Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 964/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 marca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt I C 1046/14 zasądził od pozwanego J. K. na rzecz powoda Gminy M. Ł. – Urzędu Miasta Ł. kwotę 4.914,63 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 6,10 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2014 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części oraz nie obciążył pozwanego kosztami procesu (k. 128).

Powyższe rozstrzygnięcie oparto na następujących ustaleniach:

Strony łączyły krótkoterminowe umowy dzierżawy, z których ostatnia wygasła z dniem 31 sierpnia 2008 roku. Na podstawie wskazanych umów pozwany J. K. zajmował nieruchomość gruntową stanowiącą własność Gminy M. Ł., położoną przy ulicy (...) w Ł., oznaczoną jako działka nr (...) w obrębie P-35 o powierzchni 9,038 m 2, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi XVI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze (...).

Zgodnie z § 11 umowy dzierżawy nr II.RK. (...) zawartej między stronami w dniu 22 września 2005 r. umowa została zawarta na czas oznaczony – do dnia 31 sierpnia 2008 r., a po jej wygaśnięciu albo rozwiązaniu dzierżawca zobowiązany był do niezwłocznego zwrotu przedmiotu dzierżawy bez wezwania w stanie niepogorszonym i usunięcia naniesień budowlanych i innych urządzeń dokonanych przez dzierżawcę na dzierżawionym gruncie. Nieruchomość została wydzierżawiona z przeznaczeniem na cele upraw rolnych o powierzchni 1,188 ha. Pozwany J. K. w czasie dzierżawy bez zgody właściciela nieruchomości wybudował na jej terenie budynki gospodarstwa rolnego oraz budynek mieszkalny, założył na nieruchomości m. in. instalację wodociągową, z której korzystały również sąsiednie nieruchomości. Po zakończeniu okresu dzierżawy Gmina M. Ł. zażądała wydania nieruchomości w stanie niezabudowanym. Pozwany odmówił wydania nieruchomości podnosząc, iż jest to jego miejsce zamieszkania. Z uwagi na to, że po wygaśnięciu umowy dzierżawy pozwany nadal zajmował nieruchomość Gmina M. Ł. ustaliła opłatę za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nieruchomości w okresie od dnia 1 września 2008 r. do dnia 30 września 2013 r. w oparciu o zarządzenie Prezydenta Miasta Ł. nr (...) z dnia 10 lipca 2008 r. zmienionego zarządzeniem Prezydenta Miasta Ł. nr 145/VI/11 z dnia 4 lutego 2011 r. w następujący sposób:

a)  za użytek rolny (...) a – 2200 m 2 x 0,02 zł/m 2 x 5 lat i 1 miesiąc = 223,67 zł;

b)  za użytek rolny (...) b – 1000 m 2 x 0,02 zł/m 2 x 5 lat i 1 miesiąc = 101,67 zł;

c)  za użytek rolny RV – 80 m 2 x 0,01 zł/m 2 x 5 lat i 1 miesiąc = 4,07 zł;

d)  za budynki mieszkalne w okresie od 01.09.2008 r. do 31.01.2011 r.: 132 m 2 x 5,60 zł/m 2 x 2 lata i 5 miesięcy = 1.786,40 zł;

e)  za budynki mieszkalne w okresie od 01.02.2011 r. do 30.09.2013 r.: 132 m 2 x 6,18 zł/m 2 x 2 lata i 8 miesięcy = 2.175,36 zł;

f)  za budynki gospodarcze w okresie od 01.09.2008 r. do 31.01.2011 r.: 521 m 2 x 2,50 zł/m 2 x 2 lata i 5 miesięcy = 3.147,71 zł;

g)  za budynki gospodarcze w okresie od 01.02.2011 r. do 30.09.2013 r.: 521 m 2 x 2,76 zł/m 2 x 2 lata i 8 miesięcy = 3.834,56 zł;

h)  za szklarnię w okresie od 01.09.2008 r. do 31.01.2011 r.: 22 m 2 x 0,90 zł/m 2 x 2 lata i 5 miesięcy = 47,85 zł;

i)  za szklarnię w okresie od 01.02.2011 r. do 30.09.2013 r.: 22 m 2 x 0,99 zł/m 2 x 2 lata i 8 miesięcy = 58,08 zł

i wezwała pozwanego do zapłaty z tego tytułu łącznie kwoty 11.379,37 zł w terminie do dnia 31 grudnia 2013 r.

Ustalając stan faktyczny Sąd Rejonowy uwzględnił także wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 23 października 2012 r. wydany w sprawie I C 57/12, mocą którego nakazano J. K. opróżnienie lokalu mieszkalnego znajdującego się na terenie działki położonej w Ł., przy ulicy (...) wraz ze wszystkimi rzeczami i osobami reprezentującymi jego prawa, nakazał J. K., aby przywrócił do stanu poprzedniego przedmiotową działkę gruntu poprzez usunięcie dokonanych na niej naniesień, a następnie wydał tę działkę właścicielowi oraz oddalił powództwo wzajemne, w ramach którego J. K. dochodził od Gminy M. Ł. między innymi zwrotu poczynionych na nieruchomość nakładów.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że żądanie powoda jest zasadne jedynie w części. Zdaniem Sądu Rejonowego wobec wygaśnięcia z dniem 31 sierpnia 2008 r. umowy dzierżawy nr II.RK. (...) pozwany J. K. od dnia 1 września 2008 r. władał nieruchomością Gminy M. Ł. bez istnienia podstawy prawnej w tym zakresie. Pomiędzy stronami nie istniała już wtedy umowa, która uprawniałaby pozwanego do korzystania w jakikolwiek sposób z przedmiotowej działki, a zatem pozwanego należy traktować jako posiadacza zależnego w złej wierze, który wiedział, że prawo do władania nieruchomością od dnia 1 września 2008 r. mu nie przysługuje i mimo to nadal korzystał z niej bez zgody powoda. Powodowi przysługuje zaś z tego tytułu prawo żądania od pozwanego, jako posiadacza zależnego w złej wierze władającego jego nieruchomością bez podstawy prawnej, wynagrodzenie za sam fakt korzystania z niej. Sąd Rejonowy uznał zatem roszczenie powoda za usprawiedliwione co do zasady. Sąd Rejonowy podkreślił, iż nie brał pod uwagę kwestii poczynionych przez pozwanego nakładów na przedmiotową nieruchomość, ponieważ ta okoliczność była już przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym pod sygn. I C 57/12, co zgodnie z zasadą powagi rzeczy osądzonej stanowi negatywną przesłankę procesową. Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany nie udowodnił, że płacił jakiekolwiek wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości. Pozwany zajmował działkę gruntu bez tytułu prawnego, wznosząc na niej określonego rodzaju budowle i nie płacąc za to żadnego wynagrodzenia oraz nie wydał nieruchomości właścicielowi, po zakończeniu okresu dzierżawy. Zdaniem Sądu Rejonowego zakres korzystania z gruntu, czyli to, że pozwany korzystał ze wszystkich naniesień w postaci budynków i gruntów potwierdzają orzeczenia Sądu Okręgowego w Łodzi i Sądu Apelacyjnego w Łodzi w sprawie o wydanie nieruchomości. Sąd Rejonowy uznał za zasadny podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia w części roszczenia powoda. Sąd Rejonowy wskazał, iż roszczenie Gminy M. Ł. o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości wchodzącej w skład zasobu gminnego związane jest z gospodarczą działalnością gminy, a zatem do roszczeń z tego tytułu zastosowanie ma trzyletni termin przedawnienia przewidziany w art. 118 k.c. Powód żądał wynagrodzenia za cały okres bezumownego zajmowania przedmiotowej nieruchomości, tj. od dnia 1 września 2008 r. do dnia 30 września 2013 r., co stanowi okres 5 lat i 1 miesiąca, natomiast, zdaniem Sądu Rejonowego z uwagi na przedawnienie roszczenia okres, za który należy się powodowi wynagrodzenie, obejmuje czas od 22 sierpnia 2011 r. do dnia 30 września 2013 r., ponieważ w dniu 22 sierpnia 2014 r. wytoczone zostało powództwo. Jednocześnie Sąd Rejonowy podkreślił, iż stawka czynszu dzierżawnego za przedmiotową nieruchomość ustalona w oparciu o zarządzenie Prezydenta Miasta Ł. z dnia 10 lipca 2008 r. nr (...) była bezsporna. Sąd Rejonowy wskazał, iż wynagrodzenie to kształtuje się następująco:

j)  za użytek rolny (...) a – 2200 m 2 x 0,02 zł/m 2 x 2 lata i 1 miesiąc = 92,40 zł;

k)  za użytek rolny (...) b – 1000 m 2 x 0,02 zł/m 2 x 2 lata i 1 miesiąc = 42,00 zł;

l)  za użytek rolny RV – 80 m 2 x 0,01 zł/m 2 x 2 lata i 1 miesiąc = 1,68 zł;

m)  za budynki mieszkalne w okresie od 22.08.2011 r. do 30.09.2013 r.: 132 m 2 x 6,18 zł/m 2 x 2 lata i 1 miesiąc = 1.713,10 zł;

n)  za budynki gospodarcze w okresie od 22.08.2011 r. do 30.09.2013 r.: 521 m 2 x 2,76 zł/m 2 x 2 lata i 1 miesiąc = 3.019,71 zł;

o)  za szklarnię w okresie od 22.08.2011 r. do 30.09.2013 r.: 22 m 2 x 0,99 zł/m 2 x 2 lata i 1 miesiąc = 45,74 zł.

Wobec powyższego Sąd uznał powództwo za zasadne jedynie za okres sprzed 3 lat od daty wytoczenia powództwa i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.914,63 zł. W pozostałym zakresie, z uwagi na gospodarczy charakter dochodzonych przez powoda roszczeń, Sąd powództwo oddalił jako przedawnione.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., zasądzając je zgodnie z żądaniem pozwu, a na zasadzie słuszności Sąd odstąpił od obciążania pozwanego kosztami procesu.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł zarówno powód jak i pozwany.

Pełnomocnik powoda zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1)  naruszenie przepisów prawa procesowego mające istotny wpływ na wynik postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. – polegające na sprzecznym z zebranym w sprawie materiałem dowodowym ustaleniem, że roszczenie powoda związane jest z gospodarczą działalnością gminy,

2)  naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 118 k.c. – poprzez jego niewłaściwe zastosowanie.

W oparciu o postawione zarzuty strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na rzecz powoda kwoty 11.315,47 zł tytułem wynagrodzenia za cały okres posiadania nieruchomości przez pozwanego wraz z odsetkami od dnia 1 stycznia 2014 r. ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję według norm przepisanych.

W uzasadnieniu strona powodowa podniosła, iż nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego, że roszczenie Miasta Ł. o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości wchodzącej w skład zasobu gminnego związane jest z gospodarczą działalnością gminy, co skutkowało przyjęciem trzyletniego terminu przedawnienia. Zdaniem pełnomocnika powoda „o uznaniu za
działalność gospodarczą określonych czynności faktycznych czy też prawnych,
podejmowanych w ramach gospodarki nieruchomościami, decydujący będzie aktywny i dynamiczny charakter podejmowanych działań. [..] Powołano się w tym zakresie na podobne kryterium przyjmowane w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego przy ocenie działalności gmin w zakresie gospodarowania mieniem. Wskazuje się, że o tym, czy gospodarowanie mieniem (m.in. wynajem lokali) stanowi działalność gospodarczą, decyduje aktywny charakter podejmowanych działań. [..] Działalność ograniczająca się do np. pobierania
pożytków z rzeczy nie może być uznana za gospodarczą” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2003 r., IV CK 288/02). Dodatkowo pełnomocnik powoda podniósł, iż powód jako właściciel nieruchomości jest uprawniony do dochodzenia roszczenia przewidzianego w art. 225 w związku z art. 230 k.c. za cały okres korzystania z rzeczy przez pozwanego bez tytułu prawnego, które to świadczenie nie jest świadczeniem okresowym, zaś stanowi jednorazową należność za cały okres korzystania z rzeczy nieopartego na tytule prawnym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 2014 r., (...)).

Pozwany zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1)  błędne przyjęcie, iż pozwany korzystał z nieruchomości w części opisanej przez powoda,

2)  błędne przyjęcie stawek i wysokości należnych z tego tytułu opłat,

3)  błędne przyjęcie, że powódka ma prawo żądać zapłaty należności za korzystanie bezumowne z nieruchomości,

4)  błędne przyjęcie, że pozwany nie uiszczał opłat za korzystanie z nieruchomości,

5)  bezzasadne pominięcie zgłoszonych do rozliczenia nakładów,

6)  wydanie wyroku krzywdzącego dla pozwanego.

Pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji ewentualnie o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, iż winę za niewydanie przedmiotowej nieruchomości ponoszą urzędnicy gminni. Uzyskiwał bowiem sprzeczne informacje co do możliwości otrzymania lokalu socjalnego od gminy. Dopiero w wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi ustalono, iż takie prawo mu przysługuje. Jednakże, zdaniem pozwanego, powód nie powinien żądać wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości w czasie, kiedy z uwagi na bierność gminy nie mógł się nigdzie wyprowadzić. Nadto pozwany podniósł, iż nieprawidłowo wyliczono wysokość roszczenia, ponieważ korzystał jedynie z 81,31 m 2 budynku i tylko ta część powinna być brana pod uwagę przy obliczaniu roszczenia. Pozwany podniósł także, iż poczynił szereg nakładów na przedmiotową nieruchomość, za które powód powinien się z nim rozliczyć, a w jego ocenie wartość dokonanych nakładów przewyższa wysokość dochodzonego roszczenia.

Ostatecznie pozwany poparł swoją apelację i wniósł o oddalenie apelacji strony przeciwnej.

Pełnomocnik powoda nie zajął stanowiska co do apelacji pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda i apelacja pozwanego są bezzasadne i jako takie podlegają oddaleniu.

Na wstępie należy stwierdzić, iż – w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie – Sąd Okręgowy w całości podziela i uznaje za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego. Na aprobatę zasługują również rozważania prawne tego Sądu.

Sąd Rejonowy uwzględniając powództwo w części trafnie przyjął, że od dnia 1 września 2008 r. stron nie łączyła umowa dzierżawy, która wygasła z upływem okresu, na jaki została zawarta. Z uwagi na fakt, iż pomimo obowiązku zwrotu przedmiotu dzierżawy z dniem wygaśnięcia umowy pozwany nie zwrócił powodowi przedmiotowej nieruchomości Gminie M. Ł. przysługiwało skuteczne roszczenie o zapłatę odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu na podstawie art. 224 § 2 k.c. i art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c. „Jak wskazuje się bowiem w orzecznictwie (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2009 r., sygn. akt II CSK 512/08) w razie istnienia stosunku umownego pomiędzy właścicielem, a inną osobą, na podstawie którego korzystał on z rzeczy za zgodą właściciela, mają zastosowanie w pierwszej kolejności postanowienia umowy, a w razie jej braku albo odpadnięcia tego tytułu przepisy Kodeksu cywilnego o zobowiązaniach. Z kolei, według zasad prawa rzeczowego następuje rozliczenie stron za okres dalszego, bezpodstawnego posiadania rzeczy po wygaśnięciu stosunku łączącego strony. Przepisy art. 224 - 230 k.c. regulują bowiem stosunki prawne, gdy rzecz znalazła się w posiadaniu niewłaściciela, a źródłem tego stanu rzeczy nie była umowa. Roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy odpowiada pod względem wartości temu, co właściciel uzyskałby, gdyby ją wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, I Wydział Cywilny z dnia 15 listopada 2013 r., I ACa 915/13, Legalis 1048887).

A zatem całkowicie chybiony jest zarzut pozwanego jakoby Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż powodowi przysługuje wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Podobnie Sąd Okręgowy ocenił zarzut pozwanego o błędnym wyliczeniu wysokości należnych opłat. W toku postępowania przed Sądem I instancji podstawa wyliczenia, tj. zarządzenie Prezydenta Miasta nie było kwestionowane przez żadną ze stron. Skoro zaś wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy odpowiada pod względem wartości temu, co właściciel uzyskałby, gdyby ją wydzierżawił, Sąd Rejonowy właściwie zastosował zarządzenie Prezydenta Miasta z dnia 10 lipca 2008 r. o wysokości stawek czynszu dzierżawnego. Poza wszystkim kwestionowanie wysokości opłat dopiero na etapie postępowania odwoławczego jest spóźnione zgodnie z art. 217 § 1 k.p.c. i jako dotknięte prekluzją procesową, na podstawie art. 217 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., zostaje pominięte.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął także, że roszczenie powoda związane jest z działalnością gospodarczą, a zatem uległo 3 - letniemu przedawnieniu. Uprawnienie do prowadzenia działalności gospodarczej przyznawał gminie, obowiązujący w dacie zawierania ostatniej umowy dzierżawy, tj. 22 września 2005 r., art. 9 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591), zgodnie z którym gmina oraz inna gminna osoba prawna może prowadzić działalność gospodarczą wykraczającą poza zadania o charakterze użyteczności publicznej wyłącznie w przypadkach określonych w odrębnej ustawie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 października 1999 r., sygn. akt III CZ 112/99, OSNC 2000/4/78). Co do działalności gminy wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy wskazując, że działalność gminy w ramach wykonywania jej zadań własnych może stanowić działalność gospodarczą (m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1992 r., III CZP 134/92, OSNCP 1993, nr 5, poz. 79; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 1993 r., III CZP 156/92, OSNCP 1993, nr 9, poz. 152; uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1995 r. III CZP 6/95, OSNC 1995, nr 5, poz. 72, a także uchwała Sądu Najwyższego z 13 stycznia 2006 r. III CZP 124/05 OSNC 2006/12/201).

Działalność gminy może być uznana za gospodarczą jedynie wówczas, gdy posiada charakterystyczne cechy wyróżniające tę działalność, jak: fachowość, podporządkowanie regułom opłacalności i zysku lub zasadzie racjonalnego gospodarowania, działanie na własny rachunek, powtarzalność działań oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym, przy czym z uwagi na charakter podmiotu, jakim jest jednostka samorządu terytorialnego, kryterium zysku nie ma znaczenia dominującego (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., sygn. akt III CZP 40/91, OSNCP 1992/2/17; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., sygn. akt III CZP 117/91, OSNCP 1992/5/65; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1995 r., sygn. akt III CZP 6/95, OSNC 1995/5/72).

Analiza aktywności Gminy M. Ł., w tym m. in. zawieranie wielokrotnie umów, na podstawie których odpłatnie oddawano nieruchomości w dzierżawę, zarządzenia Prezydenta Miasta dotyczące stawek czynszu wskazują, iż działalność ta miała charakter ciągły, powtarzalny, zarobkowy, podporządkowany zasadzie racjonalnego działania oraz była wykonywana w sposób zorganizowany.

Powyższe kryteria przemawiają za kwalifikacją działalności powoda jako działalności o charakterze gospodarczym.

Należy tu zauważyć, iż gmina co do zasady nie jest przedsiębiorcą, jednakże z uwagi na różnorodne zadania, które wykonuje może także prowadzić działalności o charakterze gospodarczym. Artykuł 118 k.c. natomiast nie wymaga, aby świadczący działalność gospodarczą był przedsiębiorcą, wymaga natomiast, aby dochodzone roszczenie było związanie z prowadzeniem działalności gospodarczej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 maja 2010 r., III CSK 230/09, Legalis 385376, oraz z dnia 15 stycznia 2010 r., I CSK 225/09, Legalis 234813). Dla kwalifikacji roszczenia jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 KC, jak słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 września 2010 r. nie ma znaczenia prawny charakter leżącego u jego podstaw zdarzenia - może być ono czynnością prawną, czynem niedozwolonym lub jakimkolwiek innym zdarzeniem, nie wyłączając bezpodstawnego wzbogacenia czy korzystania z cudzej rzeczy bez podstawy prawnej, lecz decydujący jest jego związek z działalnością gospodarczą (uchwała Sądu Najwyższego, III CZP 44/10, Biul. SN 2010/9/5).

W konsekwencji konkluzja Sądu Rejonowego co do potraktowania roszczenia dochodzonego pozwem jako związanego z działalnością gospodarczą zasługuje na akceptację, a tym samym trafnie Sąd ten zastosował 3 - letni termin przedawnienia wynikający z art. 118 k.c., przyjmując, iż roszczenie było w części przedawnione w dacie wniesienia pozwu.

Za całkowicie chybiony Sąd Okręgowy uznał zarzut pozwanego, jakoby Sąd I instancji bezzasadnie pominął zgłoszone przez niego do rozliczenia nakłady. Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy kwestia ta była już przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w wyroku z dnia 23 października 2012 r. w sprawie I C 57/12. Wyrokiem tym Sąd Okręgowy oddalił powództwo o zwrot nakładów na nieruchomość. Zgodnie zaś z obowiązującą w polskim prawie zasadą powagi rzeczy osądzonej nie można rozstrzygać dwukrotnie o tym samym roszczeniu. Skoro zatem pozwany zgłosił do potrącenia nakłady, a Sąd merytorycznie rozstrzygnął o roszczeniu nie można kolejny raz występować z tym samym żądaniem.

Ponadto, Sąd Okręgowy uznał za chybiony zarzut pozwanego jakoby korzystał z nieruchomości w innym zakresie niż opisany przez powoda. W przedmiotowej sprawie istotne jest bowiem jedynie to, że pozwany dzierżawił nieruchomości od Gminy M. Ł. na podstawie umowy. Umowa wygasła z dniem 31 sierpnia 2008 r., a zatem od dnia 1 września 2008 r. pozwany korzystał z tej nieruchomości bez podstawy prawnej i nie będąc do tego uprawnionym. Nie ma tu znaczenia czy korzystał tylko z tej części, na której stał dom mieszkalny, czy korzystał z całości, czy prowadził działalność o charakterze rolniczym, zgodnie z przeznaczeniem w umowie. Umowa bowiem przestała obowiązywać, a bezsporne jest, że mimo to pozwany nadal zajmował nieruchomość i nie wydał jej powodowi w żadnej części. Zakres faktycznego używania nie ma tu znaczenia dla oceny sytuacji prawnej pozwanego.

Zdaniem Sądu Okręgowego nieuzasadniony jest także zarzut pozwanego jakoby winę za nie wydanie nieruchomości ponosili wyłącznie urzędnicy gminy. Wiadomo bowiem, że na pozwanym ciążył obowiązek wydania nieruchomości bezpośrednio po wygaśnięciu umowy lub jej rozwiązaniu, kwestia lokalu socjalnego nie miała tu żadnego znaczenia i nie wpływała na zwolnienie pozwanego z obowiązków wynikających z umowy. Tym bardziej, że przedmiotem umowy była dzierżawa nieruchomości na cele rolnicze a nie najem lokalu mieszkalnego, a pozwany miał wykorzystywać na cele produkcji rolnej wydzierżawione mu grunty, a nie wznosić na nich budynki.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania strony powodowej, jak również pozwanego i zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku.

Przedstawione powyżej rozważania prowadzą do wniosku, że rozpoznawane środki zaskarżenia stanowią jedynie polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił obie apelacje.

Koszty postępowania drugoinstancyjnego, na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., zostały wzajemnie zniesione. Na koszty te po stronie powodowej złożyły się: opłata sądowa od apelacji – 320 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 600zł (§ 6 pkt 4 w związku z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez Radce prawnego ustanowionego z urzędu, tekst jedn.: Dz.U z 2013r. poz. 490; zm.: Dz.U. z 2015r. poz. 616 ), zaś po stronie pozwanego opłata sądowa od apelacji w kwocie 246 zł.