Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 1062/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lipca 2013 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie II Wydział Karny

w składzie: Przewodniczący – SSR Magdalena Bielecka

Protokolant - sekretarz Ł. O.

po rozpoznaniu w dniu 11 lipca 2013 r.

z oskarżenia publicznego KPP w P. - sygn. akt P 261/12

sprawy:

R. L.

s. J. i A.

ur. (...) w m. W.

obwinionego o to, że:

w dniu 30-go kwietnia 2012 r. o godz. 12:30 w C. na skrzyżowaniu ulicy (...) z (...), kierując pojazdem marki R. (...) o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas włączania się do ruchu wjechał w tylne prawe drzwi pojazdu marki B. o nr rej. (...) kierowanego przez S. Ś. (1),

tj. o wykroczenie z art. 86§1 kw

I.  obwinionego R. L. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu wykroczenia opisanego w części wstępnej wyroku i za to na podstawie art. 86§1 kw w zw. z art. 24 §1 i §3 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 300 (trzysta) złotych;

II.  na podstawie art. 118 §1 kpw w zw. z § 1. rozporządzenia w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania w sprawach o wykroczenia zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania w kwocie 100 zł i koszty opinii biegłego w kwocie 1512,90 zł oraz na podstawie art. 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych w zw. z art. 617 kpk w zw. z art. 119 kpw wymierza mu opłatę w kwocie 30 zł.

Sygn. akt II W 1062/12

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 kwietnia 2012 r. około godz. 12,30 obwiniony R. L. kierując samochodem osobowym marki R. (...) o nr rej. (...) poruszał się ulicą (...) w C., a następnie wjechał w ulicę (...) w kierunku stacji paliw znajdującej się przy skrzyżowaniu ulic (...). W dniu zdarzenia warunki atmosferyczne były dobre i nie utrudniały obserwacji drogi. Na skrzyżowaniu wymienionych ulic jezdnia ma nawierzchnię asfaltową, była sucha i czysta. Na skrzyżowaniu obwiniony R. L. z nieustalonych przyczyn – najprawdopodobniej z uwagi na zamiar zajęcia miejsca w kolejce oczekujących na możliwość zatankowania samochodu - zatrzymał pojazd na prawym pasie, pomimo, że w obrębie tego miejsca obowiązuje znak B-36 – zakaz zatrzymywania się. W tym czasie od strony ulicy (...) samochodem osobowym marki B. o nr rej. (...) nadjechała pokrzywdzona S. Ś. (2), kóra miała zamiar skręcić na skrzyżowaniu w ulicę (...). Pokrzywdzona dojechała do stojącego na prawym pasie samochodu obwinionego i uznawszy, że kierowca nie ma zamiaru ruszyć, postanowiła wyminąć ten pojazd z lewej strony – przed samochodem obwinionego nie znajdowały się inne pojazdy. W tej samej chwili obwiniony R. L. ruszył skręcając w kierunku środka pasa jezdni. W wyniku tego manewru doszło do kolizji obu samochodów – narożnik lewego zderzaka przedniego samochodu R. (...) kierowanego przez obwinionego otarł drzwi tylne lewe i lewy błotnik samochodu B. kierowanego przez pokrzywdzoną S. Ś. (1). W chwili kolizji samochód B. kierowany prze pokrzywdzoną ominął połową swojej długości samochód R. (...) kierowany przez obwinionego. W wyniku zdarzenia w samochodzie marki B. powstały uszkodzenia w postaci podłużnych wgnieceń dzrwi tylnych prawych i tylnego błotnika po stronie prawej na wysokości 40-60 cm mierzonej od nawierzchni jezdni. W samochodzie R. (...) kierowanym przez obwinionego R. L. powstały uszkodzenia w postaci małej deformacji kształtu z zarysowaniami powłoki lakierowej na wysokości 40-55 cm mierzonej od nawierzchni jezdni oraz pęknięcia klosza lewego reflektora przeciwmgielnego.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze KP w C. R. S. i E. S. dokonali oględzin pojazdów i uznali, że winnym zaistnienia kolizji jest obwiniony R. L.. W związku z faktem, iż odmówił on przyjęcia mandatu karnego, nie poczuwając się do spowodowania kolizji, funkcjonariusze zadecydowali o skierowaniu wniosku o ukaranie do Sądu, o czym poinformowali obecne na miejscu strony.

Dowód: - częściowo wyjaśnienia obwinionego R. L. k. 11-14, 32-33

- zeznania świadka S. Ś. (2) k. 2, 4-5, 33

- zeznania świadka R. S. k. 6, 95

- zeznania świadka E. S. k. 7, 33-34

- notatka urzędowa z dnia 30 kwietnia 2012 r. k. 1

- dokumentacja fotograficzna k. 35, 37

- Opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego k. 69-79

Obwiniony R. L. ma 43 lata, prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą „P. U. B.”, osiągając dochód w wysokości 3000 zł brutto miesięcznie. Jest żonaty, na utrzymaniu ma dwoje dzieci w wieku 16 i 13 lat. Nie była karany. Nie leczył się też psychiatrycznie ani odwykowo.

Dowód: - dane i wyjaśnienia obwinionego, k. 32

Obwiniony R. L. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Przesłuchany w trakcie postępowania przygotowawczego podał, że w dniu zdarzenia wracał z B. do G. jadąc głowną drogą i w pewnym momencie znalazł się na wysokości stacji paliw, gdzie był zmuszony do zatrzymania się za pojazdami zaparkowanymi na stacji do tankowania. Podał, że zatrzymał się na swoim pasie ruchu i czekał, aż pojazdy usuną się i będzie możliwość przejechania droga. Stwierdził, że w momencie, gdy postanowił ruszyć, spojrzał w lusterko, aby upewnić się, że nic nie jedzie i dosłownie po paru sekundach po spojrzeniu w lusterko, wyprzedziła go kierująca samochodem marki B. pokrzywdzona S. Ś. (1), wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i dokonując manewru skrętu w ul. (...) tj. w prawo. Wyjaśnił, że w momencie wykonywania tego manewru, pojazd kierowany przez pokrzywdzoną zarysował przedni lewy zderzak jego samochodu, a on gwałtownie się zatrzymał. Podał, że do kolizji doszło po przebyciu przez niego niewielkiego odcinka drogi i od tej chwili nie przemieszczał pojazdu do chwili przybycia funkcjonariuszy policji, którzy nakazali mu zjechać w miejsce nie blokujące ruchu.

Przesłuchany przed Sądem w dniu 5 listopada 2012 r. obwiniony R. L. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że wracał z B. i codziennie przejeżdżał przez C., przy stacji paliw jest łuk, gdzie bardzo powoli trzeba wyjeżdżać. Podał, że w tym miejscu tankują samochody i zatrzymują się na drodze, on zatrzymał się na drodze głównej, gdzie samochody tamują ruch, a podporządkowana jest ta droga, w którą się skręca na L. i tworzy się tam często korek - jest tam linia przerywana. Stwierdził, że zatrzymał się, zobaczył w lusterku wstecznym, że nikt za nim nie jedzie i lekko ruszył, a pokrzywdzona jechała i wyskoczyła zza winkla na sąsiedni pas, chciała skręcić za stacją w prawo. Wyjaśnił, że do zdarzenia doszło na wysokości stacji, przejechał pół metra, może metr, przed nim był jeden samochód, a przed nim stał jeszcze jeden samochód, który tankował. Podał, że gdy samochód przed nim zwolnił jego pas ruchu, to zaczął ruszać. Przyznał, że stając na głównej drodze blokował ruch.

Dowód: - wyjaśnienia obwinionego R. L. k. 11-14, 32-33

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, wina i sprawstwo obwinionego w zakresie zarzucanego jej wykroczenia nie budzą wątpliwości Sądu.

O powyższym świadczą logiczne, spójne i rzeczowe zeznania świadka S. Ś. (1), którym to Sąd dał wiarę, częściowo wyjaśnienia samego obwinionego R. L. co do okoliczności poprzedzających zaistnienie kolizji, zeznania świadków E. S. i R. S., treść opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego oraz nieosobowy materiał dowodowy: notatka urzędowa z dnia 30 kwietnia 2012 r., dokumentacja fotograficzna.

Z dowodów tych jednoznacznie wynika, iż obwiniony R. L. w dniu 30-go kwietnia 2012 r. o godz. 12:30 w C. na skrzyżowaniu ulicy (...) z (...), kierując pojazdem marki R. (...) o nr rej. (...) spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podczas włączania się do ruchu wjechał w tylne prawe drzwi pojazdu marki B. o nr rej. (...) kierowanego przez S. Ś. (1),

Z treści wydanej w trakcie postępowania sądowego opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego Z. D. wynika, iż do powstania kolizji będącej przedmiotem postępowania przyczynił się bezpośrednio obwiniony R. L. przez to, że zatrzymał się na pasie jezdni w obrębie skrzyżowania, gdzie jest to zabronione oraz przy ruszaniu z miejsca zatrzymania nie udzielił pierwszeństwa dla kierującej samochodem B. pokrzywdzonej S. Ś. (1), która wykonywała manewr omijania samochodu R. (...) kierowanego przez obwinionego R. L.. Według biegłego zachowaniem swoim obwiniony R. L. naruszył zasady ruchu drogowego określone w Ustawie Prawo o Ruchu Drogowym w art. 3 ust. 1, art. 5 ust. 1, art. 17 ust. 2 i w art. 46 ust. 1. Jednocześnie biegły stwierdził, że pokrzywdzona S. Ś. (1) swoim zachowaniem nie naruszyła zasad ruchu drogowego i nie przyczyniła się w żadnym stopniu do zaistnienia kolizji. Biegły zaznaczył ponadto, że nie jest istotnym miejsce zatrzymania samochodu R. (...), bo zarówno na miejscu wskazanym przez S. Ś. (1), jak i obwinionego R. L., zatrzymywanie się na wskazywanych obszarach pasa jezdni było zabronione, a skutki kolizji w tych miejscach byłyby takie same.

Sąd nie dał wiary natomiast i nie uwzględnił natomiast przy konstruowaniu stanu faktycznego w przedmiotowej sprawie wyjaśnień obwinionego R. L. w części, w której twierdził on, iż bezpośrednio przed wykonaniem manewru włączenia się do ruchu spojrzał w lusterko wsteczne i nie zauważył samochodu kierowanego przez S. Ś. (1), albowiem wyjaśnienia te pozostają w rażącej sprzeczności ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. W szczególności wnioski płynące z opinii biegłego wskazują, że gdyby obwiniony faktycznie prawidłowo obserwował drogę za nim, to musiałaby zauważyć zbliżający się lewą stroną jezdni samochód Ś. Ś., który w momencie, gdy obwiniony rozpoczął manewr włączania się do ruchu, znajdował się w odległości około kilku metrów za nim, a po jego zaobserwowaniu, powinien był zaniechać wykonania skrętu. W opinii Sądu takie wyjaśnienia obwinionego stanowią jedynie wyraz przyjętej przez niego linii obrony i dążą do uniknięcia odpowiedzialności karnej za popełnione przez niego wykroczenie.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, iż zachowanie obwinionego R. L. naruszało przepisy art. 3 ust. 1, art. 5 ust. 1, art. 17 ust. 2 i w art. 46 ust. 1 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Generalna reguła ostrożności wyrażona w art. 3 ust. 1 p.r.d. polega na unikaniu wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Zauważyć przy tym należy, iż obwiniony był zobowiązany do szczególnej ostrożności – zgodnie bowiem z treścią art. 22 ust. 1 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym szczególna ostrożność jest wymagana w określonych sytuacjach - pod względem podmiotowym - zarówno od uczestnika ruchu, jak i innej osoby znajdującej się na drodze, a zachowanie szczególnej ostrożności jest wymagane w sytuacjach, które stwarzają lub mogą wywoływać większe niż przeciętne niebezpieczeństwo w ruchu – min. w sytuacji włączania się do ruchu. W opinii Sadu obwiniony był obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu w tym samym kierunku po pasie ruchu, na który obwiniony miał zamiar wjechać. Obowiązek ten wyprowadza się z zasady szczególnej ostrożności wymaganej od kierującego pojazdem zmieniającego kierunek jazdy (W. K., Zmiana kierunku ruchu, PnD 1998, nr 1, s. 12), a także z zasady ograniczonego zaufania (art. 4 p.r.d.), której naruszenie ma polegać na nie braniu pod uwagę hipotetycznej możliwości pojawienia się z tyłu pojazdu uprzywilejowanego. Zgodnie ze stanowiskiem Sadu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 8 marca 2006 r. (IV KK 416/05, OSNwSK 2006, nr 1, poz. 511) „na kierowcy zamierzającym wykonać manewr zmiany kierunku jazdy w lewo, ciąży bowiem nie tylko obowiązek zawczasu i wyraźnego zasygnalizowania tego manewru oraz baczenia, aby nie spowodował on zajechania drogi pojazdowi jadącemu z kierunku przeciwnego, ale także w zależności od okoliczności, wynikający z zasady szczególnej ostrożności (art. 22 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym, tekst jedn.: Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 z późn. zm.) obowiązek upewnienia się, przez spojrzenie w lusterko wsteczne lub boczne, czy znajdujący się za nim pojazd nie uniemożliwia bezpiecznego wykonania tego manewru”, a także w postanowieniu z dnia 12 sierpnia 2000 r. (V KK 34/09, OSNKW 2009, nr 9, poz. 81), gdzie stwierdzono, że „warunkiem sprostania obowiązkowi szczególnej ostrożności, nałożonemu na uczestnika ruchu drogowego w sytuacjach wskazanych w ustawie, jest nieustająca obserwacja sytuacji na drodze, umożliwiająca percepcję wszystkich zmian i odpowiednie dostosowanie się do nich. Odbiega od takiego modelu zachowania wykonywanie manewru skrętu w lewo, bez upewnienia się, czy nie spowoduje on zajechania drogi także pojazdowi jadącemu z tyłu. Zaniechanie takiego upewnienia się o braku zagrożenia przy wykonywaniu skrętu w lewo oznacza niezachowanie szczególnej ostrożności, jako warunku prawidłowego wykonania manewru zmiany kierunku jazdy, określonego w art. 22 ust. 1 prawa o ruchu drogowym, a tym samym naruszenie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym”. Oznacza to, iż wykonujący manewr skrętu w lewo i włączenia się do ruchu, oczywiście z zawczasu włączonym kierunkowskazem, winien upewnić się czy nie zajedzie drogi pojazdowi poruszającemu się jego pasem ruchu lub z lewej strony go wyprzedzającego – tak jak to miało miejsce w przedmiotowej sprawie.

W tym stanie rzeczy należało uznać, iż obwiniony R. L. wyczerpał ustawowe znamiona wykroczenia z art. 86 § 1 kw, którego przedmiotem ochrony jest bezpieczeństwo ruchu drogowego.

Reasumując, biorąc pod uwagę przytoczone okoliczności, Sąd biorąc pod uwagę warunki osobiste i majątkowe obwinionego R. L., wymierzył za popełnione przez niego wykroczenie karę 300 zł grzywny.

W ocenie Sądu wymierzona obwinionemu kara jest adekwatna do stopnia jego zawinienia i stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu, prawidłowo spełni swe funkcje wychowawcze i zabezpieczające oraz będzie miała właściwe społeczne oddziaływanie.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu i opłaty nastąpiło na podstawie przepisów powołanych w tej mierze w części dyspozytywnej wyroku.

.

.