Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 200/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Jolanta Hawryszko

SSO del. Beata Górska (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2015 r. w Szczecinie

sprawy J. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 grudnia 2014 r. sygn. akt VI U 3089/12

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Barbara Białecka SSA Jolanta Hawryszko

III A Ua 200/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 października 2012 r. organ rentowy, po rozpatrzeniu wniosku z dnia 26 czerwca 2012 r., odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w oparciu o przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( j.t. Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 z późn. zm.) oraz orzeczenie Komisji lekarskiej ZUS z dnia 08 października 2012 r.

Ubezpieczony złożył odwołanie od powyższej decyzji. W uzasadnieniu wskazał, że cierpi na dolegliwości bólowe związane ze zmianami w kręgosłupie, ma problemy z nietrzymaniem moczu oraz, że lekarze ZUS badali go jedynie pobieżnie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, powołując w uzasadnieniu okoliczności zawarte w treści zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 18 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

J. K. urodził się (...). Z zawodu jest monterem urządzeń telekomunikacyjnych. Od 2 września 1974 r. do 31 marca 1984 r. pracował w byłym Wojewódzkim Urzędzie (...) w S., początkowo jako uczeń w Przyzakładowej Szkole (...) przy Okręgowym Urzędzie (...) Międzymiastowej w S., a następnie jako telemonter (od 1 lipca 1977 r.). Od 2 kwietnia 1984 r. do 31 grudnia 2002 r. był zatrudniony w Jednostce Wojskowej nr (...) w G. jako monter urządzeń telekomunikacyjnych. W latach 2004 – 2008 pracował dorywczo, a od 1 marca 2008 r. prowadził działalność gospodarczą w zakresie handlu obwoźnego. Ubezpieczony do dnia 12 lipca 2012 r. pobierał świadczenie rehabilitacyjne.

W dniu 26 czerwca 2012 roku w trakcie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Lekarz Orzecznik ZUS po przeprowadzeniu w dniu 7 sierpnia 2012 roku badania ubezpieczonego uznał go za osobę zdolną do pracy.

Komisja Lekarska orzeczeniem z dnia 8 października 2012 r. również uznała ubezpieczonego za zdolnego do pracy.

Na tej podstawie, zaskarżoną decyzją z dnia 15 października 2012 roku organ rentowy odmówił ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ubezpieczony choruje od 2011 r. i jest leczony w poradni ortopedycznej. Był hospitalizowany w 2011 r. oraz w dniach od 3 listopada 2011 r. do 29 listopada 2011 r. przebywał na Oddziale Rehabilitacyjnym w Szpitalu w G.. W okresie od 11 kwietnia 2012 r. do 4 maja 2012 r. przebywał w (...) na Oddziale (...) Narządu (...). W informacji o przebytej rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej ZUS zawarto informację o subiektywnych skargach ubezpieczonego na bóle kręgosłupa L/S z promieniowaniem do kończyny dolnej prawej, natomiast badaniem przedmiotowym stwierdzono: w kręgosłupie L/S: ograniczoną ruchomość p-p -20 cm, nachylenie boczne po 20 0, rotacje po 30 0. Objaw L. a kąt 60 0 obustronnie. Czucie powierzchniowe osłabione w kończynie dolnej lewej. Ruchomość w stawach w pełnym zakresie. Nie stwierdzono zaników mięśniowych kończyn dolnych. Jedynymi zaleceniami było kontynuowanie ćwiczeń rehabilitacyjnych i dalsze leczenie w poradni neurologicznej.

Podczas badania przez biegłych sądowych w badaniu internistycznym i nefrologicznym stwierdzono, że budowa ciała ubezpieczonego jest prawidłowa, zaś odżywienie nadmierne. Skóra elastyczna. Linijne blizny na lewym przedramieniu i w nadbrzuszu. Tatuaż na lewym przedramieniu. Klatka piersiowa symetryczna, odgłos opukowy nad płucami jawny, szmer pęcherzykowy prawidłowy. Granice serca w normie, czynność niemiarowa około 70/”, tony przygłuszone. Cichy szmer skurczowy nad podstawą serca. RR 135/90. Brzuch miękki, niebolesny. Wątroba i śledziona niepowiększone. Blizna w prawym dole biodrowym. Bez obrzęków na obwodzie. Drobne żylaki na podudziach.

W badaniu neurologicznym nie stwierdzono odchyleń w zakresie nerwów czaszkowych. W kończynach górnych i dolnych wygląd, siła, napięcie mięśniowe prawidłowe. Odruchy głębokie żywe, nieco słabszy lewy odruch skokowy w porównaniu z prawym. Czucie niezaburzone. Z. prawidłowa. Kręgosłup ustawiony prawidłowo, ruchomość nieco ograniczona w odcinku lędźwiowo- krzyżowym. Objaw L. obustronnie ujemny. Chód niezaburzony. Próba R. ujemna.

W badaniu ortopedycznym również stwierdzono budowę prawidłową. Stan odżywienia dobry. Blizny po uszkodzeniach na przedramieniu lewym. Tatuaże na przedramieniu lewym. Kończyny górne - obwody ramion i przedramion jednakowe, ruchomość w stawach czynna i bierna w pełnym zakresie. Siła mięśniowa prawidłowa. Klatka piersiowa prawidłowo ruchoma, niebolesna na ucisk. Kręgosłup — bolesność uciskowa na poziomie C7/Thl, Ł5/S1.

Stwierdzono również ograniczenie ruchomości w odcinku lędźwiowym, odległość broda mostek 0 cm. Odległość palców od podłoża 15 cm. Skłon w prawo 30 o, w lewo 30°. Kończyny dolne- blizna pooperacyjna na przyśrodkowej powierzchni kolana lewego, obwód podudzia lewego mniejszy o 1cm, obrysy stawów prawidłowe ruchomość w stawach czynna i bierna w pełnym zakresie, niestabilność przyśrodkowa I/II kolana lewego. Siła mięśniowa symetrycznie jednakowa. Objawy rozciągowe ujemne. Chód prawidłowy.

Na podstawie powyższego badania lekarskiego u ubezpieczonego rozpoznano:

1. Zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego z okresowym zespołem bólowym.

2. Kamicę moczowodowa lewostronną — po zabiegu URSL w 2010 r.

3. Otyłość (BMI= 32,0)

4. Niestabilność przyśrodkową I/II kolana lewego.

Na dzień wydania zaskarżonej decyzji w ocenie biegłych badany był zdolny do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami, a także do prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie handlu.

W badaniu lekarskim nie stwierdzono objawów ostrego zespołu bólowego. Dyskretne osłabienie lewego odruchu skokowego jest pozostałością po przebytym ostrym zespole bólowym. Niestabilność przyśrodkowa kolana lewego, przy dobrej sile mięśniowej nie powoduje istotnego upośledzenia jego funkcji. Kamica nerkowa obecnie wyleczona nie ogranicza zdolności do pracy dotychczas wykonywanej. Dotychczasowe schorzenie kręgosłupa wymaga systematycznego leczenia ambulatoryjnego i rehabilitacji, nie ogranicza jednak zdolności do wykonywania pracy zarobkowej, biorąc pod uwagę zarówno wiek, ogólny stan zdrowia, poziom wykształcenia jak i możliwość wykonywania dotychczasowej lub innej pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji zawodowych.

Rozpoznane zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego nie powodowały występowania i obrzęków zespołu bólowego. Podczas przeprowadzonego badania lekarskiego biegli nie stwierdzili upośledzenia funkcji kończyn górnych. Ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego i podrażnienia korzeni z tego poziomu nie miało miejsca. Dostarczona przez ubezpieczonego w toku sprawy dokumentacja medyczna dotyczy okresu znacznie późniejszego (wrzesień 2013 r., luty i sierpień 2014 r.).

Uzasadniając wyrok, Sąd Okręgowy przywołał treść art. 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Dz.U. z 2013 r. poz. 1440 j.t. ze zm. - dalej ustawa emerytalna) określającą warunki, pod którymi ubezpieczonemu przysługuje renta. Wskazał również art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z którym niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Zaznaczył przy tym, iż całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast częściowo niezdolną do pracy - osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Jak podkreślił, z całkowitą niezdolnością do pracy mamy zatem do czynienia w sytuacji utraty zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, przy czym zgodnie z art. 13 ust. 4 zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy. Przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (wyrok SN z dnia 8 grudnia 2000 r., II UKN 134/00, OSNAPiUS 2002, nr 15, poz. 369), co oznacza, że możliwość uznania całkowitej niezdolności do pracy jest wykluczona przy zachowaniu choćby ograniczonej zdolności do pracy w tzw. normalnych warunkach. Kontynuując, sąd pierwszej instancji wskazał, iż częściowa niezdolność do pracy jest z kolei wynikiem utraty w znacznym stopniu zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Wyjaśnił przy tym, iż o częściowej niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (vide: wyroku Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., sygn. akt II UKN 113/00; publ. OSNAP 2002/14/343). Wymóg utraty zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami w stopniu znacznym wskazuje zatem na możliwość zachowania nieznacznej zdolności do pracy.

Sąd Okręgowy uznał, iż w odniesieniu do wnioskodawcy pracą zgodną z poziomem posiadanych przez niego kwalifikacji jest praca w charakterze telemontera oraz w zakresie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie handlu.

W konsekwencji Sąd pierwszej instancji uznał za swoją powinność zbadanie, czy ubezpieczony jest zdolny do wykonywania opisanej wyżej pracy. Wskazał, iż ustalenia w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonego i jego zdolności do pracy na wskazanych wyżej stanowiskach poczynił w oparciu o analizę dokumentacji medycznej (pozostającej w dyspozycji organu rentowego oraz przedłożonej przez wnioskodawcę w toku sprawy) oraz - przede wszystkim - na podstawie przeprowadzonych w toku postępowania sądowego dowodów z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu neurologii – T. P., ortopedii H. M., interny i nefrologii – G. K. oraz medycyny pracy – R. D.. Zaznaczył, że autentyczność dokumentów nie budziła jego wątpliwości oraz nie była przez strony kwestionowana. Zdaniem Sądu zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny, dlatego też ocenił je jako wiarygodne. Tak samo Sąd Okręgowy ocenił złożone w sprawie opinie biegłych sądowych, które - tak jak inne dowody - podlegają ocenie według reguł art. 233 § 1 k.p.c., jednak - jak wskazał - to, co odróżnia je od innych środków dowodowych, to szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (wyrok SN z 15 listopada 2002 r. V CKN 1354/00, LEX nr 77046).

Kontynuując, Sąd Okręgowy zauważył, iż opinie złożone w rozpoznawanej sprawie zostały wydane przez posiadających wieloletnie doświadczenie zawodowe i wysokiej klasy specjalistów w zakresie schorzeń, na które cierpi wnioskodawca, po dokładnym przeanalizowaniu dotyczącej jego dokumentacji medycznej oraz przeprowadzeniu badań sądowo-lekarskich. Wydane przez biegłych ekspertyzy są, w ocenie Sądu pierwszej instancji, jasne i spójne, wnioski w nich zawarte logiczne i przekonywająco uzasadnione, a rzetelność i fachowość powyższych ustaleń nie budzi żadnych wątpliwości i pozwala na uznanie ich za w pełni wiarygodne. Na podstawie przedstawionych przez nich opinii Sąd stwierdził, że stan narządu ruchu nie powoduje niezdolności ubezpieczonego do pracy. Wskazał, iż biegli podkreślili, że u ubezpieczonego na dzień wydania decyzji nie stwierdza się objawów ostrego zespołu bólowego ani neurologicznych objawów ubytkowych, które mogłyby wówczas być przeszkodą w podjęciu dotychczasowego zatrudnienia a późniejsze ewentualne pogorszenie stanu zdrowia w ramach tego samego schorzenia powinno być przedmiotem nowego wniosku do ZUS-u albowiem Sąd bada legalność wydania decyzji i bierze pod uwagę stan faktyczny na dzień jej wydania.

Sąd Okręgowy podkreślił, iż zarówno z opinii biegłych i ich wyjaśnień złożonych na rozprawie, jak i z dokumentacji medycznej a zwłaszcza z informacji o przebytej rehabilitacji leczniczej wynika jednoznacznie, że odczucia bólowe ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji miały charakter subiektywny, a rokowania co do stanu zdrowia ubezpieczonego były wówczas pozytywne. Wskazał, iż zarzuty do wszystkich wydanych w sprawie ekspertyz wniósł ubezpieczony powołując się przy tym jednak na dokumentację medyczną z okresu znacznie późniejszego (wrzesień 2013 r. i 2014 r.), która winna być oceniona najpierw przez orzeczników ZUS w wyniku złożenia nowego wniosku w związku z pogorszeniem stanu zdrowia, albowiem dokumentacja ta dotyczy praktycznie tego samego schorzenia narządu ruchu i nie występuje tu nowe schorzenie, które mogłoby zostać ocenione jako „nowa okoliczność”. W ocenie Sądu pierwszej instancji zastrzeżenia wnoszone przez ubezpieczonego, a dotyczące okresu badanego przez Sąd (dzień wydania zaskarżonej decyzji) polegały wyłącznie na powołaniu się na jego subiektywne odczucia i skargi dotyczące odczuwanych dolegliwości. Świadczyć o tym może, jak zaznacza, np. złożona przez ubezpieczonego do akt karta informacyjna leczenia szpitalnego z 27 maja 2014 r., z której jednoznacznie wynika, że dopiero wówczas nastąpiło zaostrzenie dolegliwości bólowych.

Sąd Okręgowy zaznaczył ponadto, że istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy (wyrok SN z dnia 12 lipca 2005 r., II UK 288/04, OSNPUSiSP 2006, nr 5-6, poz. 99); Jak podkreślił, o niezdolności do pracy nie decyduje bowiem sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., sygn. akt II UKN 113/00; publ. OSNAP 2002/14/343). Sąd pierwszej instancji w całości zaaprobował również stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w wyroku z dnia 7 lutego 2006 r., II UK 156/05 (niepublikowanym), że jeżeli biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy także innej, ale mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, to brak prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Konkludując, Sąd pierwszej instancji uznał, że z uwagi na zachowanie przez ubezpieczonego zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji nie można uznać, że utracił on zdolność do pracy w znacznym stopniu, a w konsekwencji, że spełnił warunek określony w art.57 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej.

Ostatecznie, Sąd Okręgowy uznał zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. za prawidłową i na podstawie art. 477 14§1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się ubezpieczony, którego pełnomocnik wniósł apelację, zaskarżając orzeczenie w całości. Wyrokowi zarzucił:

- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 6 k.p.c. poprzez prowadzenie postępowania z naruszeniem zasady ekonomiki procesowej, a mianowicie wydanie orzeczenia oddalającego odwołanie ubezpieczonego przy jednoczesnym odwołaniu się w treści uzasadnienia do argumentacji, zgodnie z którą późniejsze ewentualne pogorszenie się stanu zdrowia w ramach tego samego schorzenia powinno być przedmiotem nowego wniosku do ZUS-u, podczas gdy Sąd winien dążyć do jak najszybszego rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli nie sprzeciwiają się temu obowiązujące normy prawne i w ramach toczącego się postępowania rozstrzygnąć o przyznaniu prawa do renty, jeżeli w toku postępowania spełnione zostały przesłanki uzasadniające wydanie takiej decyzji;

- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i przyjęcie, że J. K. nie przysługuje prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, pomimo iż przedłożone dowody, w tym w szczególności dokumentacja medyczna potwierdzają, że ubezpieczony jest osobą niezdolną do pracy, która wypełniła ustawowe przesłanki uzasadniające przyznanie mu prawa do renty z tego tytułu;

- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 316 §1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i wydanie zaskarżonego orzeczenia w oparciu o tezę, iż rolą Sądu w przedmiotowej sprawie jest jedynie zbadanie legalności wydania decyzji przy uwzględnieniu stanu faktycznego istniejącego na dzień jej wydania, podczas gdy zasada legalizmu ulega weryfikacji w sytuacji, kiedy w momencie wydania decyzji przez organ rentowy ubezpieczony nie spełniał wprawdzie warunków do przyznania wnioskowanego świadczenia, ale warunki te ziściły się w czasie trwania postępowania sądowego;

- nierozpoznanie przez Sąd istoty sprawy, polegające na nieustaleniu, czy na dzień wyrokowania J. K. był osobą niezdolną do pracy, której przysługiwało prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy i poprzestanie jedynie na zbadaniu legalności wydanej decyzji przy uwzględnieniu stanu faktycznego istniejącego w dniu jej wydania;

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1988 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego niezastosowanie i w następstwie tego przyjęcie, że J. K. nie przysługuje prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, podczas gdy na dzień orzekania w/w wypełnił przesłanki uzasadniające przyznanie mu prawa do renty z rzeczonego tytułu.

Przy tak postawionych zarzutach apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i poprzedzającej go decyzji organu rentowego oraz przyznanie J. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, a także o zasądzenie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. na rzecz J. K. kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych. Apelujący ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu skarżący wskazał, że Sąd Okręgowy niesłusznie oparł się na założeniu, iż obowiązkiem Sądu w przedmiotowej sprawie było zbadanie legalności decyzji ZUS jedynie w oparciu o stan faktyczny istniejący w dniu jej wydania, oraz iż niesłusznie wywiódł z tego, iż późniejsze pogorszenie stanu zdrowia ubezpieczonego w ramach tego samego schorzenia powinno być przedmiotem nowego wniosku do ZUS. Skarżący wskazał, iż zgodnie z art. 316 §1 k.p.c. po zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Skarżący, zwracając uwagę na zasadę badania legalności zaskarżonej decyzji ZUS na datę jej wydania, podkreślił, iż reguła ta dopuszcza wyjątki, co wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz Sądów Apelacyjnych. Powołał się na: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 1998 r. (sygn. akt: II UKN 555/97), zgodnie z którym Sąd może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione po wydaniu zaskarżonej decyzji; wyrok z dnia 12 kwietnia 2012 r. (sygn. akt: II UK 235/11), który, jak wskazał skarżący, odmawia charakteru absolutnego zasadzie weryfikacji art. 316 §1 k.p.c. na gruncie spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych (jako że przedmiotem postępowania w tych sprawach jest ocena zgodności z prawem wydanej decyzji). Skarżący wskazał, iż wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, gdy spełnienie się ostatniej z przesłanek prawa do świadczenia w trakcie postępowania sądowego jest oczywiste i niekwestionowane przez organ rentowy; wyrok z dnia 12 stycznia 2005 r. (sygn. akt I UK 93/04), zgodnie z którym w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych dotyczącej prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy oceny wymaga stan zdrowia ubezpieczonego z daty wydania decyzji, ale nie jest wyłączone wykazanie przesłanek nabycia świadczenia w oparciu o dowody uzyskane później, jeżeli potwierdzają one istnienie nieprzerwanej niezdolności do pracy obejmującej datę wydania decyzji. Skarżący wywnioskował, że Sąd Okręgowy naruszył art. 316§1 k.p.c., uwzględniając jedynie stan faktyczny istniejący na dzień wydania decyzji, z pominięciem okoliczności zaistniałych w trakcie postępowania (zwłaszcza przedłożonej dokumentacji medycznej), które, zdaniem skarżącego, uzasadniały przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Dalej, skarżący zarzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 6 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie. Zdaniem skarżącego sąd pierwszej instancji wskazując w uzasadnieniu wyroku, iż pogorszenie się stanu zdrowia ubezpieczonego w ramach tego samego schorzenia powinno być przedmiotem nowego wniosku do ZUS, nie przeciwdziałał przewlekaniu postępowania sądowego i tym samym działał wbrew zasadzie ekonomiki procesowej. Zdaniem skarżącego Sąd winien dążyć do jak najszybszego rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli nie sprzeciwiają się temu normy prawne, i w ramach toczącego się postępowania rozstrzygnąć o przyznaniu prawa do renty, jeśli w toku postępowania spełnione zostały przesłanki uzasadniające wydanie takiej decyzji.

Skarżący zarzucił również Sądowi Okręgowemu brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, a tym samym naruszenie art. 233 §1 k.p.c. Jak podniósł, Sąd w zaskarżonym orzeczeniu oparł się jedynie o materiał dowodowy uzyskany przed dniem wydania decyzji oraz o opinię biegłych nieuwzględniającą dokumentacji medycznej wydanej w trakcie postępowania, co skarżący uważa za niewystarczające dla uznania zasadności sposobu oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego. Zdaniem skarżącego sąd pierwszej instancji oddalając odwołanie naruszył ww. przepis.

Ponadto wnoszący apelację podniósł, iż sąd pierwszej instancji nie rozpoznał istoty sprawy, ograniczając jej rozpoznanie do zbadania legalności wydanej decyzji (przy uwzględnieniu stanu faktycznego istniejącego w chwili jej wydania) i pomijając ustalenie, czy na dzień wyrokowania J. K. był osobą niezdolną do pracy, której przysługiwało prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Skarżący, opierając się na wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2008 r. (sygn. akt I CSK 51/08), wyliczył sytuacje, w których miejsce ma nierozpoznanie istoty sprawy, a następnie powtórzył swoje zarzuty dotyczące pominięcia materiału dowodowego i ograniczenia rozważań Sądu do stanu faktycznego istniejącego na dzień wydania decyzji. Wskazał także, iż biegli nie odnieśli się do dokumentów przedłożonych przez skarżącego, podnosząc, że nie wypowiedzą się w kwestii dosłanej dokumentacji, a jednocześnie nie zaprzeczając, iż na dzień wyrokowania nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia J. K..

Na koniec, skarżący, odwołując się do wskazanych wcześniej uchybień, zarzucił naruszenie przez Sąd art. 57 i 58 ustawy z dnia 17 grudnia 1988 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jak podniósł, sąd pierwszej instancji przyjął, iż J. K. nie przysługuje prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, podczas gdy (jak wynika z przedłożonej dokumentacji medycznej) na dzień orzekania wypełnił on przesłanki uzasadniające przyznanie mu prawa do renty z rzeczonego tytułu.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny stwierdza, że zarzuty apelacji są bezzasadne, a zatem podlegają oddaleniu.

Sąd I instancji prawidłowo i wyczerpująco przeprowadził postępowanie dowodowe, a zebrany materiał poddał wszechstronnej ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny w pełni przychyla się do powyższych ustaleń oraz do dokonanej przez Sąd I instancji oceny zgromadzonego materiału dowodowego, przyjmując je za własne, bez konieczności ich powtarzania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998r., sygn. akt I PKN 339/98, OSNAPiUS 1998/24/776, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2000r., sygn. akt I CKN 356/98, Lex nr 50863).

Sąd Apelacyjny podkreśla, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń zarówno roszczenia ubezpieczonego, jak i możliwości rozstrzygnięć sądu ograniczone są kontrolnym charakterem postępowania, które sprowadza się do badania prawidłowości lub zasadności decyzji wydanej przez organ rentowy (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, Lex nr 1215286; z dnia 26 stycznia 2012 r., I UK 310/11, Lex nr 1215418). Zatem dokonanie oceny zapadłej decyzji odbywać się może, wbrew twierdzeniu apelującego, tylko w odniesieniu do stanu faktycznego istniejącego w dacie jej wydania.

Sąd Okręgowy przywołał właściwą podstawę prawna rozstrzygnięcia, tj. art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity – Dz.U. z 2004 r., Nr 39, poz. 353 ze zm.; dalej ustawa emerytalna lub ustawa o emeryturach i rentach z FUS), zgodnie, z którym, świadczenie rentowe z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, jeżeli spełnił łącznie następujące warunki:

1. jest niezdolny do pracy;

2. ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy,

3. niezdolność do pracy powstała w okresach wskazanych w ustawie albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Za osobę niezdolną do pracy uważa się osobę, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (art. 12 cyt. ustawy emerytalnej). Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania, co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji oraz możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne (art. 13 ust. 1 cyt. ustawy emerytalnej).

Zatem osobie, która łącznie spełnia warunki określone w art. 57 ustawy emerytalnej, zgodnie z treścią art. 59 ust. 1 cyt. ustawy przysługuje:

1. renta stała - jeżeli niezdolność do pracy jest trwała;

2. renta okresowa - jeżeli niezdolność do pracy jest okresowa.

W przedmiotowej sprawie, jak i w sprawach podobnych, ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy, w zakresie dotyczącym naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy, wymaga z reguły wiadomości specjalnych - opinii biegłego z zakresu medycyny (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2009 r., II UK 106/09, Lex nr 558589). Stąd też ocena Sądu w tym zakresie musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych lekarzy o specjalnościach adekwatnych do stwierdzonych schorzeń wnioskodawcy. Jednocześnie, należy pamiętać, że w sprawach tego typu, dowód z opinii biegłych jest dowodem głównym i nie może być on zastępowany innymi dowodami, takimi jak zeznania świadków, stron itp.

Sąd I instancji, słusznie w przedmiotowej sprawie zasięgnął opinii biegłych lekarzy specjalności adekwatnych do schorzeń deklarowanych przez odwołującego. Z łącznej opinii lekarzy: neurologa, ortopedy- traumatologa, lekarza chorób wewnętrznych i nefrologa oraz medycyny pracy wynika, iż u apelującego występują następujące schorzenia: 1. Zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowego z okresowym zespołem bólowym.

2. Kamicę moczowodowa lewostronną — po zabiegu URSL w 2010 r.

3. Otyłość (BMI= 32,0)

4. Niestabilność przyśrodkową I/II kolana lewego.

Mimo wielości schorzeń biegli stwierdzili jednak, że nie skutkują one ani całkowitą, ani częściową niezdolnością do pracy.

Apelujący zarówno w toku postępowania pierwszoinstancyjnego, jak i w treści apelacji podkreślała, że Sąd winien uwzględnić okoliczność, że doszło do pogorszenia stanu zdrowia a nie oceniać go na dzień wydania decyzji.

Odnosząc się do argumentów podniesionych w apelacji, wskazać należy, że wbrew temu, co twierdzi odwołująca, Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził postępowanie zmierzające do ustalenia niezbędnych dla sprawy okoliczności i wyjaśnił, dlaczego oddalił odwołanie. Niniejszy Sąd Apelacyjny całkowicie zgadza się z argumentami przedstawionymi przez Sąd I instancji. Zarzuty apelującego skierowane do opinii stanowiły jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z wnioskami zawartymi w opinii i nie miały charakteru wniosków miarodajnych popartych uzasadnioną argumentacją. Wskazać należy, że dokumentacja medyczna przedłożona przez odwołującego albo nie dotyczyła stanu zdrowia ubezpieczonego z daty wydania decyzji albo była uwzględniana przez biegłych. Zatem nie wskazał na okoliczności, które biegli, bądź Sąd nie uwzględnili w sprawie, a które dotyczyły jego stanu zdrowia na dzień wydania decyzji.

W tym miejscu podkreślić także należy, że sama okoliczność, iż strona nie jest zadowolona z treści opinii, nie znaczy, że należy powołać zespół kolejnych biegłych. Specyfika dowodu z opinii biegłego polega m.in. na tym, że jeżeli taki dowód już został przez sąd dopuszczony, to stosownie do treści art. 286 k.p.c. opinii kolejnego biegłego można żądać jedynie "w razie potrzeby". Jak wielokrotnie wskazywano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i Sądu Apelacyjnego, potrzeba taka nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii (por. wyrok SN z 15 lutego 1974 r., II CR 817/73, niepubl., Lex nr 7404 oraz wyrok SN z 18 lutego 1974 r., sygn. II CR 5/74, Biuletyn SN 1974 r., Nr 4, poz. 64, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 czerwca 2013 r. sygn. I ACa 382/13, Lex nr 1339348, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 8 stycznia 2013 r., sygn. III AUa 905/12, Lex nr 1280926). Nie może także wynikać z subiektywnego przekonania o złym stanie własnego zdrowia. Niewątpliwie odwołujący jest osobą cierpiącą na wskazane przez biegłych schorzenia, jednak jak wskazują biegli objawy chorób nie uniemożliwiały mu podjęcia pracy w dacie deczyji. Stwierdzić należy, zatem, że przyjęcie odmiennej koncepcji obligowałoby Sąd do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki niezłożona zostałaby opinia w pełni go zadowalająca, co jest niedopuszczalne.

W przedmiotowej sprawie biegli badali i ocenili stan zdrowia badanego w kontekście zaleceń zawartych w treści postanowienia o powołaniu biegłego, w którym Sąd wskazuje im, jaki okres czasu podlega ich analizie i z uwzględnieniem przedłożonej im dokumentacji medycznej. W badaniu przedmiotowym i podmiotowym uwzględniany jest, więc konkretny stan zdrowia odwołującego, a wyniki poprzednich badań i wnioski zawarte w innych opiniach stanowią jedynie odnośnik pozwalający ocenić biegłym, czy stan zdrowia badanego uległ polepszeniu, bądź pogorszeniu. Dlatego też niezasadny jest również zarzut apelującego odnoszący się do nie uwzględnienia przez Sąd Okręgowy dowodów wskazujących na nieprzerwaną niezdolność do pracy. Ubezpieczony bowiem przedłożył dowody na pogorszenie stanu zdrowia a nie dowody potwierdzające istnienie niezdolności do pracy w dacie wydania decyzji.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu apelującej, Sąd apelacyjny stwierdza, że Sąd Okręgowy uwzględnił wszystkie dowody na podstawie których wykazywany był stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania decyzji. Nie można zgodzić się z zarzutem apelującego, że Sąd Okręgowy nie dokonał wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Zatem istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (vide postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2012 r., II UK 316/11, Lex nr 121515.).

Reasumując Sąd Apelacyjny stwierdza, że jego zdaniem brak jest zasadnych przesłanek dla dyskwalifikowania konkluzji zawartych w opinii biegłych powołanych przez Sąd I instancji, a co za tym idzie zasadności i zgodności wniosków opinii z rzeczywistym stanem rzeczy. Sprawozdania z przedmiotowego badania i wywiadu od badanego zawarte w opinii świadczą o tym, że badanie i analiza dokumentacji medycznej była wnikliwa. Wydana opinia jest zgodna z zaleceniami Sądu i uwzględnia wskazane przez odwołującą schorzenia i objawy. Nadto nie można pominąć, że opinia została sporządzona w oparciu o bezpośrednie badanie odwołującego oraz z uwzględnieniem okazanej przez niego dokumentacji medycznej. Dlatego też w ocenie Sądu powołany zespół biegłych wydał opinię, która jest przekonująca, obiektywna, logiczna, wewnętrznie spójna i wyczerpująca. Sąd Apelacyjny podkreśla, że opinia biegłych w postępowaniu przed Sądem Pracy i Ubezpieczeń Społecznych podlega ocenie na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomem wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (postanowienie Sądu Najwyższego, z dnia 7 listopada 2000r., sygn. I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). Wytyczne te nie tylko Sąd Apelacyjny, ale i również Sąd I instancji miał na uwadze.

Raz jeszcze Sąd Apelacyjny pragnie zwrócić uwagę na fakt, że postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych ma charakter kontrolny i służy badaniu prawidłowości i legalność decyzji organu rentowego według stanu rzeczy istniejącego w chwili jej wydania. Tym samym nie może polegać na zastępowaniu tego organu w wydawaniu decyzji ustalających świadczenie z ubezpieczeń społecznych. Postępowanie dowodowe przed sądem jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2007 r., I UZP 1/07, OSNP 2007 nr 21-22, poz. 323). Z tego powodu Sąd, co do zasady nie może we własnym zakresie ustalać prawa do świadczenia, a ujawniona w trakcie postępowania sądowego zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego, jako przesłanka niezdolności do pracy warunkująca prawo do renty, nie może prowadzić do uznania kontrolowanej decyzji za wadliwą i do jej zmiany (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 września 2005 r., I UK 382/04, Lex nr 276245). W związku z powyższym oraz z uwagi na treść przepisu art. 381 k.p.c., Sąd Apelacyjny pominął twierdzenia apelującego o pogorszeniu stanu zdrowia bowiem winny być one ocenione najpierw przez orzeczników ZUS.

Sąd Apelacyjny za Sądem Okręgowym wskazuje, że odwołujący w związku z pogorszeniem stanu zdrowia, może złożyć w organie rentowym nowy wniosek o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy z powodu pojawienia się schorzeń, które uniemożliwiają mu podjęcie pracy.

Mając powyższe ustalenia i rozważania na uwadze w świetle szczegółowych wyjaśnień biegłych zaprezentowanych w sporządzonej opinii, Sąd Apelacyjny stwierdza, że zarzuty podniesione w apelacji są nietrafne i stanowią jedynie bezzasadną polemikę z wnioskami zawartymi w opinii i argumentami Sądu I instancji przedstawionymi w uzasadnieniu decyzji. Należy pamiętać, że nie każdy gorszy stan zdrowia i sprawności oraz subiektywne przeświadczenie strony o swojej niezdolności do pracy oznacza, że niezdolność ta częściowa bądź całkowita rzeczywiście występuje.

Zatem wobec uznania, że zarzuty apelacyjne były bezzasadne na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny oddalił wniesioną apelację.

SSA Jolanta HawryszkoSSA Barbara Białeckadel. SSO Beata Górska