Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 851/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Katarzyna Kaźmierczak

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2015 r. w Szczecinie

sprawy Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

przy udziale zainteresowanych D. L., I. K., R. K., R. S.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 18 lipca 2014 r. sygn. akt VII U 2594/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt III AUa 851/14

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją nr (...) z 29 lutego 2012 roku stwierdził, że R. S. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresach: od 2 lipca 2010 roku do 26 lipca 2010 roku, od 3 sierpnia 2010 roku do 26 sierpnia 2010 roku, od 6 września 2010 roku do 29 września 2010 roku, od 5 października 2010 roku do 29 października 2010 roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją nr (...) z 29 lutego 2012 roku stwierdził, że D. L. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresach: od 1 grudnia 2009 roku do 21 grudnia 2009 roku, od 6 stycznia 2010 roku do 28 stycznia 2010 roku, od 5 lutego 2010 roku do 19 lutego 2010 roku, od 2 marca 2010 roku do 27 marca 2010 roku, od 6 kwietnia 2010 roku do 29 kwietnia 2010 roku, od 4 maja 2010 roku do 26 czerwca 2010 roku, od 5 lipca 2010 roku do 28 lipca 2010 roku, od 2 sierpnia 2010 roku do 11 sierpnia 2010 roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją nr (...) z 29 lutego 2012 roku stwierdził, że I. K. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresach: od 22 września 2010 roku do 28 września 2010 roku, od 7 października 2010 roku do 28 października 2010 roku, od 8 listopada 2010 roku do 26 listopada 2010 roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją nr (...) z 29 lutego 2012 roku stwierdził, że R. K. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w R. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresach: od 25 stycznia 2010 roku do 28 stycznia 2010 roku, od 1 lutego 2010 roku do 19 lutego 2010 roku, od 3 marca 2010 roku do 24 marca 2010 roku, od 1 kwietnia 2010 roku do 26 kwietnia 2010 roku, od 4 maja 2010 roku do 25 maja 2010 roku, od 9 czerwca 2010 roku 18 czerwca 2010 roku, od 6 lipca 2010 roku do 30 lipca 2010 roku, od 11 sierpnia 2010 roku do 30 sierpnia 2010 roku, od 6 września 2010 roku do 21 września 2010 roku, od 4 października 2010 roku do 13 października 2010 roku.

W uzasadnieniach decyzji organ rentowy podniósł, iż umowy łączące płatnika z R. S., D. L., I. K. i R. K. a z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną w R. nazwane „umowami o dzieło”, w rzeczywistości spełniały przesłanki umów zlecenia. Czynności podejmowane przez powyżej wskazane osoby były realizowane w ramach starannego działania, nie przynosiły konkretnego, indywidualnego rezultatu. Ubezpieczeni nie otrzymywali obniżonego wynagrodzenia za źle wykonaną pracę, nie ponosili też odpowiedzialności za wady fizyczne.

Odwołanie od decyzji złożył płatnik - Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w R.. Skarżący podał, że czynności wykonywane przez zainteresowanych przynosiły konkretny materialny rezultat, podlegający ocenie i ewentualnej oraz odpowiedzialności za wady. W razie wystąpienia wad uniemożliwiających odbiór dzieła ubezpieczeni zobowiązani byli do wykonania poprawek w terminie 14 dni. Za ukończenie dzieła strony uważały odbiór dzieła poprawionego. Płatnik zaprzeczył jakoby praca ubezpieczonych była wykonywana na akord – osoby zawierające umowy z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną w R. zobowiązywały się do wykonania ściśle określonej ilości bądź sztuk danego rodzaju dzieł.

Tak argumentując, płatnik wniósł o zmianę decyzji w całości i orzeczenie, że R. S., D. L., I. K. i R. K. jako osoby wykonujące umowy o dzieło nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresach w skazanych w zaskarżonych decyzjach.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych,
po połączeniu spraw do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, wyrokiem z dnia 18 lipca 2014 roku oddalił odwołania (punkt I orzeczenia), zasądził od płatnika na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. kwotę 240 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II orzeczenia).

Sąd I Instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

W ramach prowadzonej działalności płatnik Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w R. prowadzi dwa zakłady drzewne – w R. i K. oraz zakład rolny w R.. W latach 2009-2010 Spółdzielnia oprócz pracowników będących członkami spółdzielni, kandydatów na członków, czy skazanych, zawarła z szeregiem innych osób umowy cywilnoprawne, z uwagi na zwiększoną ilość pracy. Niezależnie od tego w oparciu o jaką umowę osoby świadczyły pracę na rzecz Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej, musiały ją wykonywać w godzinach otwarcia Spółdzielni i w miejscu wyznaczonym przez płatnika. W zakładach drzewnych w ramach umów cywilnoprawnych wykonywano prace typu: zbijanie, czyszczenie i remont palet, sztaplowanie desek, korowanie elementów z tarcicy długiej i obrzynanej, struganie elementów na grubościówce, wypalanie klocków, rozpakowywanie pakietów pryzm, przesztaplowanie elementów, wycinanie elementów określonego wymiaru z tarcicy obrzynanej, wycinanie poprzeczne. Rachunki dotyczące wynagrodzenia za pracę były drukowane razem z umowami i były wypełniane po zakończeniu wykonywania umowy cywilnoprawnej, wpisywano wtenczas liczbę wykonanych sztuk i kwotę do zapłaty. Protokół zdawczo-odbiorczy nie był sporządzany. Osoby zatrudnione w zakładach drzewnych w ramach umów cywilnoprawnych wykonywały prostsze prace i nie obsługiwały maszyn. W zakładzie rolnym umowy cywilnoprawne zawierane były na wykonanie prac typu: wykonanie orki na określonym areale, zebranie słomy z określonej ilości hektarów, przygotowanie komponentów do przygotowania pasz, przygotowanie określonej ilości ton paszy, przygotowanie określonej ilości dawek pokarmowych, przeważenie określonej ilości zwierząt, obsługa grupy zwierząt, naprawienie jakiejś maszyny. Prace wykonywane w ramach umów cywilnoprawnych w zakładzie rolnym były prostymi pracami i nie wymagały nadzoru. R. S. zawarł z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną w R. następujące umowy cywilnoprawne:

- umowę z 2 lipca 2010 roku, której przedmiotem było wykonanie prac pielęgnacyjnych i hodowlanych dla 1.150 sztuk tuczników, w terminie do 26 lipca 2010 roku, za wynagrodzeniem 2.079,00 zł,

- umowę z 3 sierpnia 2010 roku, której przedmiotem było zważenie, kolczykowanie i pielęgnacja 850 sztuk tuczników, w terminie do 26 sierpnia 2010 roku, za wynagrodzeniem 2.299,00 zł,

- umowę z 6 września 2010 roku, której przedmiotem było karmienie oraz utworzenie grup dla 920 sztuk tuczników, w terminie do 29 września 2010 roku, za wynagrodzeniem 2.409,00 zł,

- umowę z 5 października 2010 roku, której przedmiotem było wykonanie prac pielęgnacyjnych przy 1205 tucznikach, w terminie do 29 października 2010 roku, za wynagrodzeniem 850,00 zł.

Za wykonanie tych umów zainteresowany otrzymał umówione wynagrodzenie na postawie przedłożonych rachunków.

R. K. zawarł z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną w R. następujące umowy cywilnoprawne:

- umowę z 25 stycznia 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 410 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 28 stycznia 2010 roku, za wynagrodzeniem 410,00 zł,

- umowę z 1 lutego 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1.567 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 19 lutego 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.567 zł,

- umowę z 3 marca 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1.926 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 24 marca 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.926,00 zł,

- umowę z 1 kwietnia 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1.804 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 26 kwietnia 2010 roku, za wynagrodzeniem 1804,00 zł,

- umowę z 4 maja 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1.789 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 25 maja 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.789,00 zł,

- umowę z 9 czerwca 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 885 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 18 czerwca 2010 roku, za wynagrodzeniem 885,00 zł,

- umowę z 6 lipca 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1.879 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 30 lipca 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.879,00 zł,

- umowę z 11 sierpnia 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1.534 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 30 sierpnia 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.534,00 zł,

- umowę z 6 września 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 1063 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 21 września 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.063 zł,

- umowę z 4 października 2010 roku, której przedmiotem było wyremontowanie 787 sztuk palet drewnianych o wymiarach 800x1200 mm, w terminie do 13 października 2010 roku, za wynagrodzeniem 787 zł.

Za wykonanie tych umów zainteresowany otrzymał umówione wynagrodzenie na postawie przedłożonych rachunków.

I. K. zawarła z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną w R. następujące umowy cywilnoprawne:

- umowę z 22 września 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie z tarcicy elementów do palet 22x100x1200, 22x145x1200 m3 – 115,00, w terminie do 28 września 2010 roku, za wynagrodzeniem 490,00 zł,

- umowę z 7 października 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie z tarcicy elementów do palet 22x100x1200, 22x145x1200 m3 - 315,00, w terminie do 28 października 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.340,00 zł,

- umowę z 8 listopada 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie z tarcicy elementów do palet 22x100x1200, 22x145x1200 m3 - 315,00, w terminie do 26 listopada 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.340 zł.

Za wykonanie tych umów zainteresowana otrzymała umówione wynagrodzenie na postawie przedłożonych rachunków.

D. L. zawarł z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjna w R. następujące umowy cywilnoprawne:

- umowę z 1 grudnia 2009 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 95,0, w terminie do 21 grudnia 2009 roku, za wynagrodzeniem 950,00 zł,

- umowę z 6 stycznia 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 100,0, w terminie do 28 stycznia 2010 roku, za wynagrodzeniem 980,00 zł,

- umowę z 5 lutego 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 105,0, w terminie do 19 lutego 2010 roku, za wynagrodzeniem 620,00 zł,

- umowę z 2 marca 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 150,0, w terminie do 27 marca 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.460,00 zł,

- umowę z 6 kwietnia 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 140,0, w terminie do 29 kwietnia 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.380,00 zł,

- umowę z 4 maja 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 –250, w terminie do 31 maja 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.640,00 zł,

- umowę z 5 lipca 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 170,0, w terminie do 28 lipca 2010 roku, za wynagrodzeniem 1.670,00 zł,

- umowę z 2 sierpnia 2010 roku, której przedmiotem było wycięcie elementów palet z tarcicy długiej na wymiar 23x 145x1200 w ilości – m3 – 70,0, w terminie do 11 sierpnia 2010 roku, za wynagrodzeniem 690,00 zł.

Za wykonanie tych umów zainteresowany otrzymał umówione wynagrodzenie na postawie przedłożonych rachunków.

Płatnik Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna w R. mimo zawarcia ww. umów nie zgłosił zainteresowanych do ubezpieczeń emerytalnego, rentowych oraz wypadkowego.

W oparciu o tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołania nie zasługiwały na uwzględnienie i wskazał na treść art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1 i art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity opublikowany w Dz. U. z 2015 roku, poz. 121) - zwaną dalej ustawą systemową. Sąd pierwszej instancji podniósł, że w niniejszym postępowaniu istotą sporu było wyjaśnienie, czy praca wykonywana przez ubezpieczonych w ramach umów łączących ich z płatnikiem Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjna w R., generowała obowiązek objęcia ich obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym, rentowym i wypadkowym. Strony różniły się bowiem w ocenie co do tego, na jakich zasadach zainteresowani wykonywali czynności na rzecz płatnika w okresach objętych zaskarżonymi decyzjami, czy w sposób odpowiadający wykonywaniu umowy o dzieło, czy też jak twierdził organ rentowy były to umowy o świadczenie usług (art. 750 k.c.), względnie zlecenia.

Sąd pierwszej instancji podniósł, że przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia (art. 627 k.c.). Przedmiotem umowy jest zatem zobowiązanie do wykonania określonego dzieła, które może mieć charakter materialny jak i niematerialny, zaś sama umowa jest umową rezultatu. W wypadku wskazanej umowy cywilnoprawnej niezbędne jest, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia. Cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. Metodologia wykonania dzieła należy do uznania przyjmującego zamówienie, dzieło powinno jednakże posiadać cechy określone w umowie lub wynikające z charakteru danego dzieła. Jednocześnie, w wypadku umowy o dzieło bez znaczenia pozostaje rodzaj i intensywność świadczonej w tym celu pracy i staranności, przy czym wykonanie dzieła zwykle wymaga określonych kwalifikacji, umiejętności i środków. Od umowy o dzieło odróżnić należy umowę o świadczenie usług (art. 750 k.c.), do której stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zlecenia. Umowa o świadczenie usług jest umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu. Spełnieniem świadczenia jest samo działanie w kierunku osiągnięcia danego rezultatu. Charakteryzuje się ona tym, że jej przedmiotem jest świadczenie usług i może dotyczyć wykonania jednej usługi, większej liczby, bądź dotyczyć stałego świadczenia usług określonego rodzaju.

Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. W orzecznictwie podkreśla się przy tym, że umowę której przedmiotem są usługi w szerokim tego słowa znaczeniu nie można uznać za umowę o dzieło, lecz umowę o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2008 r., I PK 315/07). W wyroku z dnia 19 marca 2008 roku (sygn. akt I ACa 83/08) Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyjaśnił, że wykonywanie powtarzalnych czynności - usług w pewnym przedziale czasowym, nie może zostać zakwalifikowane jako umowa o dzieło z uwagi na ciągłość czynności. Sąd I instancji odnosząc się do meritum sprawy podniósł, że dla potrzeb niniejszych ustaleń bez znaczenia pozostawało to, jak strony nazwały zawarte umowy. Oceniając charakter umów, należy brać pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony (mogące celowo stwarzać pozory zawarcia innej umowy), lecz także faktyczne warunki ich wykonywania. Nazwa umowy nie może automatycznie przesądzać o jej charakterze. W tym celu zasadnym było zbadanie zarówno postanowień umownych, jak i praktycznych aspektów wykonywania zawartych umów. Przedmiot umów nazwanych przez strony „umowami o dzieło” nie został ustalony w sposób obiektywne weryfikowalny. Brak indywidualizacji przedmiotu analizowanych umów wynika poniekąd z charakteru prac powierzonych zainteresowanym, ponieważ trudno wymagać by płatnik indywidualizował pracę w postaci remontowania palet, wycinania elementów palet z tarcicy, czy pac przy pielęgnacji i hodowaniu tuczników. Czynności wykonywane przez zainteresowanych były czynnościami powtarzalnymi, wymagającymi jedynie starannego działania. Nie były to umowy rezultatu. Zdaniem Sądu Okręgowego usług świadczonych przez zainteresowanych powtarzalnie, w sposób ciągły, nie można zakwalifikować jako wykonywanie kolejnych nowych dzieł.

Sąd Okręgowy podniósł, że ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby prace wykonywane przez zainteresowanych w ramach „umowy o dzieło” różniły się w istotny sposób od prac świadczonych przez inne osoby pracujące na rzecz Spółdzielni. Przeczą temu zeznania przesłuchanych w toku postępowania kontrolnego osób – członków (...) w R. kierowników poszczególnych komórek organizacyjnych, z których jednoznacznie wynika, że z zainteresowanymi nawiązano umowy z uwagi na spiętrzoną ilość zamówień. Ich zadaniem było jedynie powtarzalne świadczenie usług. Sąd orzekający nie podzielił argumentacji strony odwołującej, że zainteresowani byli obowiązani do wykonania oznaczonego dzieła. Trzeba mieć bowiem na uwadze, że zainteresowani świadcząc pracę w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej zajmowali się jedynie pewnymi etapami związanymi z szeroko pojętą obróbką drewna i produkcją rolną. Osoby te nie dostarczały samodzielnie gotowego i zindywidualizowanego dzieła w rozumieniu ustawy. Przyjmowanie, że wykonanie każdej czynności prowadzącej do powstania efektu materialnego konstytuuje umowę o dzieło, obarczone jest błędem. W ocenie Sądu Okręgowego wskazane okoliczności, a zatem wykonywanie przez zainteresowanych zwykłych zadań części procesu produkcyjnego nie może być utożsamiane z świadczeniem pracy w ramach umowy o dzieło. Również sam fakt, że co do zasady poprawność wykonywania prac przez zainteresowanych pracujących w zakładzie drzewnym podlegała kontroli jakości nie oznacza, że wykonywali oni te czynności w ramach umowy o dzieło.

Tak argumentując Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił wszystkie odwołania. O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 11 ust. 2 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 i § 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się płatnik składek. Zaskarżył wyrok w całości. Wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

- art. 627 k.c. poprzez jego niezastosowanie mimo, że uzasadniał to zebrany w sprawie materiał dowodowy i ustalone okoliczności, zamiast oparcia rozstrzygnięcia na treści art. 734 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c.,

- art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez dokonanie błędnej wykładni i przyjęcie, że przedmiotowe umowy zawarte z zainteresowanymi były umowami o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu, podczas gdy zakres przedmiotowych umów i wykonanych prac uzasadniał przyjęcie, że ich przedmiotem było wykonanie dzieła

- art. 6 ust. 1 pkt. 4 ustawy systemowej poprzez przyjęcie, że przepis ten ma zastosowanie w niniejszej sprawie

2.  błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia polegający na pominięciu zeznań świadków oraz niezasadnym przyjęciu, że płatnik nie wykazał, aby umowy zawarte z zainteresowanymi zmierzały do wykonania dzieła, w sytuacji gdy ustalone okoliczności, w tym zeznania złożone przez świadków to potwierdzały.

Wskazując na powyższe, apelujący wniósł:

1.  o zmianę wyroku poprzez zmianę zaskarżonych decyzji w całości i orzeczenie, że zainteresowani jako osoby wykonujące pracę na podstawie umowy o dzieło nie podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu zawartych umów,

2.  o zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje,

3.  ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie spraw do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, pozostawieniem temu rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję, według norm przepisanych. Organ wskazał, że Sąd pierwszej instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, dokonał prawidłowej oceny prawnej, a nadto właściwie zastosował przepisy prawa materialnego i procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja płatnika nie zasługiwała na uwzględnienie.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy wydając zaskarżony wyrok, wyjaśnił wszystkie niezbędne okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszechstronną ocenę całokształtu okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego i wyprowadził z nich należycie uzasadnione wnioski. Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy nie naruszył tak norm prawa materialnego, jak i zasad postępowania procesowego, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosków zawartych w apelacji.

Sąd Apelacyjny przyjął zatem ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji za własne, w konsekwencji czego nie zachodziła potrzeba ich szczegółowego powtarzania. Zważywszy na granice i kierunek apelacji, należy podnieść, że zdefiniowana w art. 627 k.c. umowa o dzieło oznacza, zobowiązanie do wykonania oznaczonego dzieła za wynagrodzeniem. Starania przyjmującego zamówienie w umowie o dzieło mają doprowadzić w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu, za wynagrodzeniem zależnym od wartości dzieła (art. 628 § 1, art. 629 i 632 k.c.). Umowa o dzieło zakłada swobodę i samodzielność w wykonywaniu dzieła, a jednocześnie nietrwałość stosunku prawnego, gdyż wykonanie dzieła ma charakter jednorazowy i jest zamknięte terminem wykonania. Przyjmuje się, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt obiektywnie osiągalny i pewny. Wykonanie dzieła najczęściej przybiera postać wytworzenia rzeczy lub dokonania zmian w rzeczy już istniejącej (naprawienie, przerobienie, uzupełnienie); takie dzieła są rezultatami materialnymi umowy zawartej między stronami, weryfikowalnymi ze względu na istnienie wad (tak w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 listopada 1999 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001/4/63). Sąd Apelacyjny podziela przy tym pogląd prawny Sądu Najwyższego zawarty w postanowieniu z dnia 25 lipca 2012 r., II UK 70/12 (publikowany w internetowej bazie orzeczeń Sądu Najwyższego), w którym wskazano, że umowa o dzieło to umowa o pewien określony rezultat pracy i umiejętności ludzkich (art. 627 k.c.). W wypadku umowy o dzieło niezbędne jest zatem, aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Przyjmuje się przy tym, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony, mieć samoistny byt oraz być obiektywnie osiągalny i pewny. Wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest natomiast cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia (gdy chodzi o czynności prawne – art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (gdy chodzi o czynności faktyczne – art. 750 k.c.). Sąd odwoławczy podkreśla, że cechą wyróżniającą umowę o dzieło jest także brak stosunku zależności lub podporządkowania pomiędzy zamawiającym a przyjmującym zamówienie objawiający się w tym, że sposób wykonania dzieła pozostawiony jest uznaniu przyjmującego zamówienie oraz to, iż przyjmujący zamówienie nie ma obowiązku osobistego wykonania dzieła, chyba że wynika to z umowy lub charakteru dzieła (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lutego 2013 r., III AUa 1016/12, LEX nr 1312028). Ważenie i kolczykowanie setek sztuk tuczników, a nadto w przypadku drugiego z zainteresowanych, pielęgnacja oraz karmienie setek tuczników, w pierwszym przypadku wymuszone terminem związanym z wynikami procesu produkcyjnego, w drugim potrzebami fizjologicznymi zwierząt oraz wymogami sanitarnymi, wykluczała tezę, aby zainteresowani nie byli podporządkowani co do miejsca, czasu, czy częstotliwości pracy, jaką mieli wykonać. Nie ma też racji płatnik, iż były to zadania niepowtarzalne, czy zindywidualizowane i jednorazowe, skoro były to zwykłe i powtarzalne czynności w taśmowo zrealizowanym procesie hodowlanym, bez jakichkolwiek cech indywidualizacji „dzieł”, czy „dzieła”. Analogicznie, remontowanie setek sztuk palet drewnianych, czy wycinanie z tarcicy elementów palet, nie prowadzi do rezultatu o cechach zindywidualizowanych. Płatnik myli zwykłą pracę najemną z wytworzeniem dzieła. Dzieło nie musi mieć cech indywidualności w takiej mierze jak utwór, nie zawsze musi być tworem niepowtarzalnym, chronionym prawem autorskim i wymagającym od jego autora posiadania specjalnych umiejętności. Niemniej, zawsze musi być jednorazowym efektem zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu. Wykonanie określonej czynności (szeregu powtarzających się czynności), bez względu na to, jaki rezultat czynność ta przyniesie, jest cechą charakterystyczną tak dla umów zlecenia (gdy chodzi o czynności prawne - art. 734 § 1 k.c.), jak i dla umów o świadczenie usług nieuregulowanych innymi przepisami (gdy chodzi o czynności faktyczne - art. 750 k.c.).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego wykonywanie przedstawionych powtarzalnych czynności nie prowadziło do powstania określonego dzieła. Co więcej podkreślić należy, że dzieło nie musi mieć cech indywidualności w takiej mierze jak utwór, nie zawsze musi być tworem niepowtarzalnym, chronionym prawem autorskim i wymagającym od jego autora posiadania specjalnych umiejętności. Tym niemniej, zawsze musi być jednorazowym efektem, zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu. Z taką definicją, co do zasady nie koresponduje więc wykonywanie powtarzalnych czynności, w systemie pracy ciągłej, jak to miało miejsce w przypadku ubezpieczonych. Szereg powtarzalnych czynności, nawet gdy prowadzi do wymiernego efektu, nie może być rozumiany jako jednorazowy rezultat i kwalifikowany jako realizacja umowy o dzieło. Tego rodzaju czynności są zaś charakterystyczne dla umowy o świadczenie usług, którą definiuje obowiązek starannego działania - starannego i cyklicznego wykonywania umówionych czynności. Strony spornych umów nie określiły w nich indywidualnych cech dzieła, które miało być wykonane. Jeżeli zainteresowany miał na przykład naprawić określoną liczbę palet, to jego praca niczym nie różniła się od pracy (naprawianych palet) przez inne osoby zatrudnione w oparciu o umowę. Karmienie, pielęgnowanie tuczników, również nie miało żadnych cech indywidualizujących i mieć nie mogło. Strony nie określiły w umowie cech i parametrów indywidualizujących dzieło. Przy takim profilu pracy, jaka była świadczona w spółdzielni, nie byłoby to jednak też możliwe, gdyż nie sposób było i jest odróżnić przedmioty wykonane przez zobowiązanego do ich wykonania od przedmiotów wykonanych przez inne osoby, choćby pracujące na rzecz Spółdzielni. Bezspornie więc niemożliwe było dokonanie sprawdzenia jakości i właściwości wykonania takich „dzieł”. Należy podkreślić, że to nie nazwa zawartej umowy, ale rzeczywisty przedmiot umowy, a także rodzaj i okoliczności jej wykonania świadczą o typie umowy, dlatego też Sąd Okręgowy prawidłowo stwierdził, że w rzeczywistości płatnika łączyły z zainteresowanymi umowy o świadczenie usług, co uzasadniało objęcie zainteresowanych ubezpieczeniami emerytalnym, rentowymi i wypadkowym zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej.

Reasumując, zarzuty apelacyjne, dotyczące zarówno naruszenia prawa materialnego, jak i błędnego ustalenia stanu faktycznego, okazały się nieuzasadnione, a zaskarżony wyrok oraz decyzje organu rentowego były prawidłowe. Nie budzi wątpliwości również ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego. Jest ona swobodna ale nie dowolna i nie narusza granic swobodnej sędziowskiej oceny, o której stanowi art. 233§1 k.p.c.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację płatnika jako bezzasadną, o czym orzekł w punkcie 1 sentencji wyroku.

Na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądził od płatnika na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym w stawce minimalnej tj. w kwocie 120 zł. , mając na uwadze wysokość stawek określoną w § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity w Dz. U z 2013r., poz. 490, ze zm.). Sąd odwoławczy przy zasądzaniu kosztów miał na uwadze i to, że sprawa należy do spraw powtarzających się, opartych na identycznym stanie faktycznym i prawnym, w których nakład pracy pełnomocnika organu rentowego nie uzasadnia przyznania wynagrodzenia w wyższej kwocie aniżeli w stawce podstawowej mimo istniejącego współuczestnictwa formalnego.

SSO del. Beata Górska SSA Anna Polak SSA Romana Mrotek