Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 208/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Ostrołęce V Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Anna Andrzejewska

Protokolant: sekr. sądowy Emilia Górna

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2016 roku w Ostrołęce

na rozprawie sprawy z powództwa

K. J. (NIP nr (...)

A. D. (NIP nr (...)

- wspólników s.c. (...) w miejscowości P.

przeciwko

(...) Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W. (KRS nr (...))

o zapłatę 10.282,51 zł

orzeka:

1.  zasądza od pozwanego (...)Spółka Akcyjna (...)z siedzibą w W. na rzecz powodów K. J., A. D. – wspólników spółki cywilnej solidarnie kwotę 8.004,64 złotych (osiem tysięcy cztery złote 64/100) z odsetkami:

- od kwoty 7.813,99 złotych - ustawowymi od dnia 16 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

- od kwoty 190,65 złotych - ustawowymi od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i ustawowymi za opóźnienie od dnia
1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  tytułem zwrotu części kosztów procesu zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 2.181,69 złotych.

SSR Anna Andrzejewska

Sygn. akt V GC 208/15

UZASADNIENIE

Powodowie K. J. i A. D. - wspólnicy spółki cywilnej (...) s.c. z siedzibą w miejscowości P. w dniu 15.01.2015 roku skierowali przeciwko pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej (...) z siedzibą w W. powództwo, domagając się zasądzenia na ich rzecz – po ostatecznym doprecyzowaniu powództwa - kwoty 10.282,51 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem dopłaty do odszkodowania obejmującego koszt naprawy samochodu marki R. nr rej. (...), którego właścicielem był T. G., uszkodzonego w wyniku zdarzenia za które odpowiedzialność ponosił posiadacz gospodarstwa rolnego, który zawarł umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z pozwanym. Wnieśli również o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 2.400,00 złotych i kwoty 17,00 złotych tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Motywując zasadność żądania powodowie podali, że w dniu 14.11.2014 roku w ramach prowadzonej przez siebie jako przedsiębiorców spółki cywilnej (...) nabyli wierzytelność o odszkodowanie przysługujące uprzednio jako wierzycielowi T. G.. Zbywca wierzytelności był w dniu 18.08.2014 roku właścicielem samochodu marki R. nr rej. (...), który został w tym dniu uszkodzony. Pozwany po dokonaniu oględzin pojazdu i sporządzeniu kosztorysu złożył oświadczenie o przyznaniu odszkodowania w kwocie 4.416,84 złotych. Podnosili, że pozwany zaniżył jednak stawki roboczogodzin prac blacharsko-lakierniczych do 41 złotych netto, a także bezpodstawnie obniżył wartość materiałów lakierniczych do 67% i zastosował 70% amortyzację cen części oryginalnych, które miały być wykorzystane do naprawy. Wskazali, że po nabyciu wierzytelności zlecili oszacowanie wysokości szkody rzeczoznawcy i w związku z tym ponieśli wydatki w kwocie brutto 190,65 złotych. Dodali, że nie są płatnikami VAT. Po wezwaniu do dopłaty odszkodowania oświadczył, że dokona dopłaty po przedłożeniu faktur za naprawę. Wyjaśnili, że na dochodzoną pozwem kwotę składa się kwota 9.732, 26 złotych stanowiąca różnicę pomiędzy kosztem naprawy określonym przez rzeczoznawcę powodów (14.149,10 zł brutto), a odszkodowaniem wypłaconym przez pozwanego (4.416,84 zł), kwota 359,69 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych od kwoty 9.732,26 zł za okres od 24.09.2014 roku do 15.01.2014 roku i kwota 190,65 zł stanowiąca koszt sporządzenia opinii prywatnej.

Referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Ostrołęce nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 30.03.2015 roku w sprawie V GNc 42/15 orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty pozwany (...) Spółka Akcyjna (...) z siedzibą w W. zaskarżył powyższy nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa w całości kwestionując roszczenie co do wysokości oraz o zasądzenie od każdego z powodów na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego i kosztów opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu swojego stanowiska przyznał, że wypłacił poszkodowanemu odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy ciągnika siodłowego marki R. nr rej. (...) w związku ze zdarzeniem z dnia 18.08.2014 roku w kwocie 4.416,84 złotych, jednak nie uwzględnił roszczeń poszkodowanego w pozostałym zakresie z uwagi na brak ich wykazania, względnie brak związku tych roszczeń ze zdarzeniem z dnia 18.08.2014 roku. Ponadto powodowie nie wykazali, że poszkodowanemu przysługuje odszkodowanie w kwocie brutto (wraz z podatkiem VAT). Podnosił, że nie znajduje żadnego uzasadnienia stanowisko jakoby odszkodowanie powinno zostać ustalone według cen części oryginalnych bezpośrednio pochodzących od producenta pojazdu niezależnie od wieku pojazdu, stanu jego eksploatacji, czy faktu, że w obrocie handlowym znajdują się części nieoryginalne. Tak samo uzasadnienia nie znajduje też stanowisko jakoby w sprawie musiały zostać zastosowane stawki za roboczogodzinę prac blacharskich stosowane w autoryzowanym serwisie (...) gdyż uszkodzeniu uległy typowe elementy nadwozia, nie uległ natomiast uszkodzeniu mechanizm jezdny, zaś pojazd poszkodowanego pochodzi z 2005 roku. Dodał, że dokument prywatny nie jest wyposażony w domniemania zgodności z prawdą złożonych w nim oświadczeń, dlatego zakwestionował te dokumenty prywatne, które nie pochodzą od pozwanego i zaprzeczył okolicznościom, jakie mają być wykazane na ich podstawie. Jego zdaniem wyliczenia dokonane w wycenie sporządzonej na zlecenie powodów oparte zostały na błędnych przesłankach i w tym kształcie należy ją uznać jedynie za ofertę naprawy pojazdu po wskazanych w niej cenach. Podniósł, że wycena złączona do pozwu nie został podpisana przez osobę, która miała ją sporządzić, co dyskwalifikuje ten dowód nawet jako opinię prywatną. W konsekwencji zakwestionował koszty związane ze sporządzeniem tych wycen jak również poniesienie ich przez powodów.

W odpowiedzi na sprzeciw powodowie wskazali, że pozwany uznał roszczenie na etapie postępowania likwidacyjnego w kwocie brutto, a więc z podatkiem VAT, a naprawa uszkodzonego pojazdu nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania. Wskazał, że według zapisów kosztorysu pozwanego do naprawy pojazdu można było wykorzystać tylko części oryginalne, ponieważ pozwany nie przyjął dla ustalenia kosztów naprawy ani jednego zamiennika, a jedynie części oryginalne z 70% amortyzacją.

Sąd ustalił i zważył, co następuje:

W pierwszym rzędzie należy wskazać, że powodom przysługiwała legitymacja czynna w niniejszej sprawie. Nabyli oni bowiem – na podstawie umowy przelewu z dnia 14.11.2014 roku (k. 11-12) – wierzytelność wobec pozwanego z tytułu odszkodowania za skutki zdarzenia z dnia 18.08.2014 roku obejmującego koszty naprawy samochodu marki R. (...) nr rej. (...) (art. 509 kc, art. 510 § 1 kc). Zbywca wierzytelności skierował do pozwanego zawiadomienie o dokonanym przelewie wierzytelności (k. 13), której to okoliczności pozwany nie przeczył. Legitymacja bierna pozwanego nie była w niniejszej sprawie kwestionowana (art. 822 § 4 k.c.), a pozwany przyjął ją na siebie co do zasady, nie kwestionując odpowiedzialności posiadacza gospodarstwa rolnego w ramach obowiązkowego ubezpieczenia oc za uszkodzenia pojazdu marki R. (...) nr rej. (...) oraz wypłacając odszkodowanie w wysokości 4.416,84 złotych. Jako ubezpieczyciel sprawcy szkody w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów, pozwany ponosił bowiem odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 18.08.2014 roku.

Szkodą podlegającą naprawieniu jest uszczerbek w majątku poszkodowanego, co prawda konkretyzujący się zwykle w konieczności poniesienia kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, jednak nie będący od niej uzależnionym (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1988r., sygn. akt I CR 151/88, LEX Nr 8894, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2011r., sygn. akt III CZP 68/01, OSNC z 2002r., Nr 6, poz. 74). W takim przypadku, wysokość szkody należy obliczać na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych kosztów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów materiału i robocizny według cen z daty ich ustalenia (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002r., sygn. akt V CKN 908/00, LEX Nr 54365; uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003r., sygn. akt III CZP 32/03, OSNC z 2004r., Nr 4, poz. 51). Przez koszty uzasadnione należy rozumieć takie, które odpowiadają realiom rynkowym, a przy tym zapewniają dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu zgodnie z wymogami technologicznymi i w sposób zapewniający jego późniejszą eksploatację. Nie jest przy tym z góry wykluczone zastosowanie do naprawy oryginalnych części zamiennych producenta pojazdu ani zlecenie jej autoryzowanemu serwisowi i to bez względu na wiek i stan eksploatacyjny uszkodzonego pojazdu (tak: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003r., sygn. akt III CZP 32/03, OSNC z 2004r., Nr 4, poz. 51; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2012r., sygn. akt III CZP 85/11, OSNC z 2013r., Nr 3, poz. 37).

Zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 kc), poszkodowany może domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego koszty prac naprawczych. Bez znaczenia jest przy tym okoliczność, czy naprawa została już wykonana, czy też nie. Świadczenie ubezpieczyciela winno obejmować m.in. równowartość kosztów nabycia nowych części zamiennych, jeżeli naprawa wymaga wymiany pewnych części w samochodzie. Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 maja 2002 roku w sprawie V CKN 1273/00 (LEX 55515), który należy podzielić.

W ocenie Sądu powodom przysługuje prawo żądania równowartości oryginalnych, pochodzących od producenta samochodu, części zamiennych. Z dokumentacji szkodowej nie wynika, aby uszkodzone części były nieoryginalne. Ponadto naprawa przy użyciu tak zwanych zamienników nie przywróci pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. W tej sytuacji zasadne jest użycie części oryginalnych z logo producenta. W toku postępowania pozwany nie zgłosił dowodów na okoliczność, że użycie nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu prowadziło do wzrostu wartości tego pojazdu, a tylko wtedy odszkodowanie mogłoby ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi. Mogłoby mieć to miejsce, jeżeli wymianie podlegały części już znacznie wyeksploatowane i przestarzałe technicznie, a jednocześnie stanowiące znaczną część wartości całego pojazdu. Ciężar dowodu w tym zakresie obciąża zakład ubezpieczeń, gdyż z reguły wymiana części starych na nowe nie prowadzi do wzrostu wartości samochodu, a więc tylko wykazanie przez zobowiązanego do ustalenia i wypłaty odszkodowania, że w konkretnym wypadku jest inaczej pozwala na zmniejszenie odszkodowania. Także względy celowościowe przemawiają za tym, aby ciężarem dowodu w tym zakresie obciążyć ubezpieczyciela, a nie poszkodowanego. Poszkodowany bowiem ma prawo oczekiwać, że kwota ubezpieczenia pokryje wszystkie koszty przywrócenia jego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę.

Powszechnie przyjmuje się, że naprawienie szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji „ekwiwalentność" świadczeń odszkodowawczych.

Wysokość szkody (kosztu naprawy uszkodzonego pojazdu marki R. (...) nr rej. (...)) ustalił biegły sądowy z zakresu techniki samochodowej, mechaniki pojazdów oraz kosztorysowania napraw pojazdów T. S. w opinii sporządzonej na potrzeby niniejszej sprawy (k. 237- 245). Biegły po dokonaniu analizy materiałów z akt sprawy, w tym kalkulacji napraw sporządzonych przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego i prywatnej kalkulacji sporządzonej na zlecenie powodów i ustaleniu zakresu uszkodzeń powstałych na skutek zdarzenia z dnia 18.08.2014 roku stwierdził, że koszt naprawy pojazdu którego dotyczyła opinia przy zastosowaniu technologii producenta pojazdu z uwzględnieniem cen nowych oryginalnych części wynosi 11.949,73 złotych w wartości netto i 14.698,17 złotych w wartości brutto. Opinię biegłego uznać należało za wiarygodny dowód w sprawie. W ocenie Sądu, wskazana opinia zawiera stanowcze i przekonująco uzasadnione wnioski, poparte wynikami przeprowadzonej przez biegłego analizy dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. Zawarte w opinii wnioski są wyczerpujące i nie budzą wątpliwości. Opinia sporządzona została zgodnie z wiedzą posiadaną przez biegłego posiadającego odpowiednie kwalifikacje i nie została zakwestionowana przez żadną ze stron.

W sprawie sporne było, czy poszkodowany (T. G.) był płatnikiem podatku VAT. W tym zakresie zgodzić się należy z powodami, że skoro odszkodowanie wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego obejmowało podatek VAT (k. 15, 91, 150v, 178), to okoliczność ta jest wystarczająca dla uznania, ze poszkodowany nie był podatnikiem podatku VAT, zaś przeciwne twierdzenie pozwanego winno być przez niego udowodnione. W tym zakresie, zgodnie z ciężarem dowodu (art. 6 kc) pozwany wykazał, że T. G. (poszkodowany) prowadzi działalność gospodarczą począwszy od 25.04.2007 roku której przedmiotem jest w przeważającej części transport drogowy towarów (k. 52). Także z materiałów sprawy wynika, że zgłoszenie szkody obejmowało dane o numerze NIP działalności gospodarczej poszkodowanego (k. 111v), a zatem poszkodowany zgłosił szkodę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Okoliczności te, przy uwzględnieniu rodzaju uszkodzonego pojazdu i wynikającego z zasad doświadczenia życiowego przeznaczenia tego pojazdu do przewozu towarów czyniły wiarygodnymi twierdzenia pozwanego, że poszkodowany był podatnikiem podatku VAT, który ma możliwość odliczenia podatku VAT, choć nie musi z tego uprawnienia skorzystać. W konsekwencji uznać należało, że podatek VAT nie wchodzi w okolicznościach niniejszej sprawy w skład szkody zbywcy wierzytelności.

Powodowie w ramach umowy cesji wierzytelności weszli we wszystkie prawa i obowiązki zbywcy, a zatem bez znaczenia pozostaje okoliczność, że oni sami – jak wskazali w uzasadnieniu pozwu – nie są podatnikami podatku VAT. Przelew wierzytelności zmienia bowiem podmiot (wierzyciela), a nie przedmiot cesji. Powyższe znajduje potwierdzenie w uchwale Sądu Najwyższego z 14 września 2006 roku w sprawie III CZP 65/06. Jednocześnie strona powodowa nie podjęła inicjatywy dowodowej celem wykazania, że poszkodowany T. G. nie był w chwili zdarzenia podatnikiem podatku VAT. Zaniechania powodów w tym zakresie skutkują dla nich negatywnymi konsekwencjami. W tych okolicznościach uznać należało, że powodom przysługuje odszkodowanie bez podatku VAT.

Jak wyżej wykazano, należne powodom odszkodowanie za szkodę w pojeździe wynosi 11.949,73 złotych netto. Strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego wypłaciła już kwotę 4.416,84 złotych, a więc pozostała do zapłaty kwota 7.532,89 złotych.

Żądaniem pozwu strona powodowa objęła także skapitalizowane odsetki ustawowe liczone od dnia decyzji pozwanego o przyznanym odszkodowaniu, tj. od 24.09.2014 roku do dnia 15.01.2015 roku. Odsetki ustawowe za ten okres od kwoty 7.532,89 złotych wynoszą 281,10 złotych, dlatego żądanie w tym zakresie uznać należało za uzasadnione.

Łączna kwota zobowiązania odszkodowawczego wraz ze skapitalizowanymi odsetkami wynosi zatem 7.813,99 złotych. Od tej kwoty należało zatem w konsekwencji zasądzić odsetki ustawowe począwszy od dnia następnego po wniesieniu pozwu (tj. od 16.01.2015 roku), gdyż pozew złożony został 15.01.2015 roku, który to dzień wliczony został przez powodów do obliczenia skapitalizowanych odsetek. O odsetkach ustawowych orzeczono ostatecznie na mocy art. 481 kc z uwzględnieniem treści art. 56 ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015roku, poz. 1830).

Zasadne też było zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty stanowiącej równowartość ceny sporządzenia prywatnej ekspertyzy, tj. kwoty 190,65 złotych

W sprawie zasadne też było zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty stanowiącej równowartość ceny sporządzenia wyceny prywatnej, tj. kwoty 190,65 złotych (k. 20-23, 24) i to z uwzględnieniem podatku VAT , gdyż koszt ten poniesiony został już bezpośrednio przez powodów. W orzecznictwie sądowym (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2013 roku w sprawie I ACa 1011/12 – Lex nr 1315710) nie jest bowiem kwestionowany pogląd uznający za podlegające zwrotowi przez zobowiązanego do odszkodowania uzasadnione wydatki na zasięgnięcie pozasądowej opinii prywatnej w celu stwierdzenia szkody, jej rozmiarów i należnego odszkodowania. Nie ma w tym zakresie znaczenia, że ekspertyza prywatna ma moc jedynie dokumentu prywatnego. W niniejszej sprawie powodowie bezpośrednio po uzyskaniu informacji o wysokości ustalonego przez ubezpieczyciela kosztu naprawy pojazdu po wypadku zlecili rzeczoznawcy majątkowemu dokonanie kalkulacji szkody. Powyższe było obiektywnie uzasadnione i konieczne tak w kontekście wykazania rozmiarów należnego odszkodowania, jak i ułatwienia pozwanemu ustalenia rozmiarów szkody. Opinia ta została złożona pozwanemu i znajduje się aktach szkody. Niewykorzystanie tej prywatnej ekspertyzy przez pozwanego wynikało jedynie z odmiennego stanowiska co do wartości części podlegających naprawie po wypadku. W tej sytuacji koszt wykonania takiej opinii w kwocie 190,65 złotych udokumentowany fakturą VAT (k. 24) powinien zostać zwrócony powodom. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 w sprawie III CZP 24/04 odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może – stosownie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. W okolicznościach niniejszej sprawy – jak wykazano wyżej – poniesienie takiego kosztu przez powodów było obiektywnie uzasadnione, gdyż ułatwiało pozwanemu ustalenie rozmiarów szkody.

Powodowie pismem z dnia 24.11.2014 roku wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 190,65 złotych (k. 88v-89,18) przedkładając fakturę nr (...) z 21.11.2014 roku, a zatem uzasadnione było również żądanie przez nich zasądzenia odsetek od tej kwoty począwszy od dnia wniesienia pozwu, tj. od 15.01.2015 roku.

Powództwo dalej idące, niż przedstawione wyżej podlegało oddaleniu.

Sąd ostatecznie dopuścił dowód z o którym mowa w punkcie 8 sprzeciwu od nakazu zapłaty (k. 39, 52), natomiast w zakresie wniosku dowodowego opisanego w punkcie 7 i 9 nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia istoty sprawy. Ustalenie zaewidencjonowanych pojazdów wykorzystywanych przez powoda w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej o ile mogłoby mieć znaczenie dla ustalenia wysokości szkody (przy uwzględnieniu roszczenia powodów o uwzględnienie podatku VAT przy ustalaniu wysokości szkody), to jednak takiej tezy dowodowej strona pozwana nie sformułowała, co uniemożliwiało sądowi wydanie postanowienia dowodowego, które spełniałoby wymagania art. 236 kpc i uwzględniałoby okoliczności sporne w sprawie. Niezależnie od tego zauważyć należy, że w okolicznościach niniejszej sprawy, przy założeniu, ze ten wniosek dowodowy zmierzał do ustalenia braku podstaw powodów do domagania się doliczenia podatku VAT do wartości szkody, brak było potrzeby przeprowadzenia takiego dowodu skoro okoliczności na które został zgłoszony wprawdzie są istotne i sporne, ale zostały już dostatecznie wyjaśnione za pomocą innych środków dowodowych (art. 217 § 3 kpc), zaś dopuszczenie tego dowodu jedynie zbędnie wydłużyłoby procedowanie w sprawie. Zgłoszony wniosek dowodowy o dokonanie oględzin pojazdu, mając na uwadze okoliczności faktyczne przedstawione przez stronę pozwaną, nie służy wykazaniu faktów, który ma dla rozstrzygnięcia istotne znaczenie (art. 227 kpc). Jak wykazano wyżej ani naprawa pojazdu ani charakter wykorzystanych do naprawy części nie wpływają na wysokość szkody, gdy pozwany nie podniósł zarzutu wzrostu wartości pojazdu jako całości. Ponadto o tym co uległo uszkodzeniu i jakie elementy wymagały naprawy wypowiedział się opiniujący w sprawie biegły w opinii, która nie została przez pozwanego zakwestionowana.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 kpc). Strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę, a zatem powód w 22%, a pozwany w 78%.

Koszty procesu wyniosły 5.917,55 złotych, w tym po stronie powoda w kwocie 3.483,55 złotych (opłata od pozwu w wysokości 511 złotych, wynagrodzenie radcy prawnego z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 2.417 złotych, wydatki na wynagrodzenie biegłego w kwocie 555,55 złotych), a po stronie pozwanego w kwocie 2.434,00 złotych (, wynagrodzenie radcy prawnego z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 2.434 złotych),.

Wysokość kosztów zastępstwa procesowego stron została ustalona na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku poz. 490) w zw. z art. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1804)

Powoda, zgodnie z podaną zasadą, powinny obciążać koszty w kwocie 1.301,86 złotych (5.917,55 x 22%), zaś pozwanego - w kwocie 4.615,69 złotych (5.917,55 x 78%), skoro jednak faktycznie powód poniósł koszty w kwocie 3.483,55 zł, to Sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego kwotę 2.181,69 zł na podstawie art.100 kpc, stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

SSR Anna Andrzejewska