Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 194/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Radomiu I Wydział Cywilny

w składzie :

Przewodniczący S.S.O. Michał Gałek

Protokolant Justyna Pijarska

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2014 r. w Radomiu na rozprawie sprawy

sprawy z powództwa (...) spółka z o.o. z siedzibą w I.

przeciwko B. F. (1)

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od (...) spółka z o.o. z siedzibą w I. na rzecz B. F. (1) kwotę 3.617,00 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

(...) spółka z o.o. z siedzibą w I. (KRS (...)) w pozwie wniesionym w dniu 9 listopada 2013r. żądała zasądzenie od pozwanego B. F. (2) kwoty 85.014,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Na kwotę roszczenia składała się wartość niezwróconego przedmiotu najmu tj. naczepy chłodni nr rej (...) o wartości 80.000,- złotych, oraz skapitalizowane na dzień wniesienia pozwu odsetki ustawowe od kwoty 80.000,00 od dnia 17 maja 2013 roku.

Uzasadniając swoje żądanie wskazała, że pozwany w dniu 8 lutego 2010 roku pobrał naczepę chłodnię (...) w celu przewozu towaru na trasie Polska Rosja będąc pracownikiem spółki. Pozwany nie zwrócił naczepy ani najemcy ani właścicielowi, czyli powodowej spółce. Pomimo wezwania do zwrotu przedmiotu najmu oraz wezwania do zapłaty za przedmiot najmu pozwany nie zareagował. Wyjaśnił natomiast, że naczepa została skonfiskowana na terenie Białorusi za przemyt papierosów. W związku z art 675 kodeksu cywilnego jeżeli najemca oddał rzecz innej osobie, obowiązek zwrotu przedmiotu ciąży także na tej osobie. W związku z faktem, że pozwany pobrał przedmiot najmu za pokwitowaniem jako osoba trzecia i nie zwrócił rzeczy jest zobowiązany do zapłaty wartości utraconej rzeczy właścicielowi.

Pozwany B. F. (1) wnosił o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Podnosił, że w kwietniu 2010 r., celem rozwiązania kwestii dotyczącej roszczeń (...) Sp. z o.o., strony ustaliły, że wartość utraconej naczepy wynosi 79.500,00 zł. Ustalenia te zostały oparte na uśrednionych cenach rynkowych tego typu rzeczy oferowanych na portalu akcyjnym Allegro. Na tak ustaloną kwotę została zarachowana kwota niewypłaconego pozwanemu wynagrodzenia za pracę (10.500,00 zł), zaś w pozostałej części, pozwany w dniu 27 kwietnia 2010 r. wypłacił spółce (...) Sp. z o.o. kwotę 69.000,00 zł, która to kwota miała pokrywać resztę szkody stanowiącej wartość utraconej naczepy (odpowiedź na pozew k. 30 i n.)

Strona powodowa w piśmie z dnia 26 czerwca 2014r wskazała , że pieniądze które przywiózł pozwany stanowiły kaucję na pokrycie czynszu za najem wskazanej naczepy do czasu jej zwrotu. Powódka nigdy nie była pracodawcą pozwanego i rozliczenia z pracodawcą mogą być przedmiotem postępowania przed Sądem Pracy między stronami stosunku pracy. Sprawa rozliczeń nie była podnoszona w pozwie wniesionym przez pozwanego przeciwko swojemu pracodawcy, który pozwany dołączył jako dowód w sprawie do odpowiedzi na pozew. Świadczyć to może jedynie o nieistnieniu takich roszczeń ze strony pozwanego.

Twierdzenia pozwanego o nie wypłaceniu mu wynagrodzenia oraz dodatków do wynagrodzenia w 2010 roku nie mogą stanowić jakichkolwiek dowodów w niniejszym postępowaniu ponieważ nie dotyczą rozliczeń pomiędzy stronami postępowania.

Kwota 79.500,00 złotych wskazana przez pozwanego jako rzekoma wartość utraconej naczepy nie jest poparta żadnym dowodem, a z polisy a.a, wynika, że wartość naczepy wynosiła 90.000,00 złotych netto, co brutto wynosiło 109.800,00 złotych (pismo procesowe k. 57 in.)

Pozwany w piśmie z dnia 21 sierpnia 2014r. zarzucił, że umowa najmu z dnia 1 lutego 2008 r. podpisana przez E. K. (działającą w imieniu własnym i w imieniu (...) Sp. z o.o.) jest umową bezwzględnie nieważną, a tym samym jej podpisanie nie rodziło po stronie E. K., jako najemcy obowiązku zapłaty czynszu najmu. Zawarcie umowy przez spółkę reprezentowaną przez osobę nieuprawnioną do tego w świetle art. 210 § 1 k.s.h. skutkowało z mocy art. 58 § 1 k.c. bezwzględną nieważnością tej czynności prawnej.

Zakwestionował także wartość rynkową utraconej naczepy wskazana prze powoda na 90.000,00zł. Suma ubezpieczenia ustalona w umowie z (...) SA stanowiła zgodnie z art. 824 § 1 k.c. górną granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela. Nie oznacza to, że kwota może być automatycznie uznawana za równowartość ubezpieczonego mienia (pismo procesowe k. 30 in.)

Odnosząc się do powyższych zarzutów strona powodowa wskazała w piśmie z dnia 13 września 2014r., że próba podważenia czynności prawnej zawartej pomiędzy pracodawcą pozwanego, a spółką (...) sp. z o.o. jest nieuprawniona i nie dotyczy powództwa. (...) sp. z o.o. nie była spółką jednoosobową , a uchwała zgromadzenia wspólników spółki z dnia 12 lipca 2007 roku potwierdza umocowanie prezesa zarządu do zawierania umów. Ponadto nigdy nie istniał spór miedzy stronami przedmiotowej umowy najmu.

Pozwany nie zaprzeczał, że pieniądze przekazał K. K. (1), na dokumencie na którym widnieje podpis K. K. (1). W dniu 27 kwietnia 2010 roku K. K. (1) nie miał żadnych powiązań ze spółką , nie był jej przedstawicielem, członkiem zarządu ani też udziałowcem, a to właśnie on otrzymał od pozwanego pieniądze. Samo potwierdzenie staje się tym samym nieważne z racji braku umocowania osoby odbierającej pieniądze do działania w imieniu spółki. Pieniądze pozostawały w kasie pracodawcy pozwanego i z tej kwoty rozliczany były należności czynszowe pomiędzy stronami umowy. Kwota kaucji pozostająca w depozycie kasowym pokrywała należności czynszowe za okres 18 miesięcy .O konfiskacie naczepy nie było mowy, a sam pozwany potwierdzał jedynie fakt zatrzymania naczepy. Skierowanie w kwietniu 2012r roku żądania zapłaty wartości naczepy przez pracodawcę pozwanego nie ma znaczenia dla sprawy. Jednak z faktu tego należy wywieźć, że pracodawca pozwanego zmierzał do zakończenia sprawy w przypadku uzyskania od pracownika wartości naczepy istniała by możliwość zakończenia umowy najmu poprzez odkupienia przedmiotu najmu, ewentualnie zapłaty za ten przedmiot jej właścicielowi spółce (...).

Świadczenie nie zostało więc spełnione, a pozwana kwestionuje otrzymanie od pozwanego jakiejkolwiek kwoty z tytułu odszkodowania za naczepę.

Ponadto zgodnie z art. 451 § 2,3 k.c. pozwany nie wskazał na, które świadczenie powinna być zaliczona wpłacona kaucja. Wpłata została zaliczona na poczet czynszów najmu. Dłużnik pozwany nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu (pismo procesowe powódki k. 91 i n.).

Dodatkowo na rozprawie w dniu 16 grudnia 2014r. pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, gdyż strona powodowa dowiedziała się o utracie naczepy ponad trzy lata przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie (stanowisko strony pozwanej na rozprawie w dniu 16.112.2014r.).

Sąd ustalił stepujący stan faktyczny.

B. F. (1) był zatrudniony u E. K., prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...) samochody E. K." w okresie od 2 lipca 2007 r., do 6 grudnia 2011 r. na stanowisku kierowcy (świadectwo pracy k. 35)

E. K. pełniła wówczas także funkcję prezesa jednoosobowego zarządu w spółce (...) spółka z o.o. w I. ( informacja z KRS-u k42 i n.).

Spółka ta była właścicielem naczepy o nr rej. (...) (okoliczność bezsporna).

W dniu 1 lutego 2008r. E. K. w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zawarła z powodową spółką, którą reprezentowała jako prezes zarządu, umowę najmu naczepy ciężarowej, chłodni marki S., numer rejestracyjny (...) na okres od 01.02.2008 do 30.03.2013 rok. W przypadku utraty pojazdu najemca zobowiązany był pokryć wszelkie szkody i koszty z tego powstałe w pełnej wysokości wynajmującemu (§ 2 umowy k. 15). Najemca zobowiązał się także do zapłaty miesięcznego czynszu w wysokości 3.000,00 zł powiększonego o VAT( § 3 umowy k. 15, dowód rejestracyjny naczepy k.17).

B. F. (1) w dniu 8 lutego 2010 roku wyruszył ciągnikiem siodłowym marki (...) o nr rej. (...) wraz z naczepą o nr rej. (...). na trasę Polska - Rosja. Dnia 13 lutego 2010 roku na (...) Oszmiańskiego Urzędu Celnego pozwany kierując się do wyjazdu z Republiki Białorusi do Republiki Litewskiej bez ładunku, usiłował przewieźć przez granicę celną Republiki Białorusi, ukrywając od kontroli celnej 2300 paczek papierosów marki (...) i 200 paczek papierosów (...) nieoznakowanych znakami akcyzowymi Republiki Białorusi.

Za dokonanie tego czynu B. F. (1) postanowieniem sądu rejonu oszmiańskiego obwodu grodnieńskiego z dnia 19 kwietnia 2010 roku, został poddany karze administracyjnej w formie grzywny w wymiarze 1 050 000 rubli białoruskich, z konfiskatą na rzecz skarbu państwa papierosów oraz naczepy -chłodni o numerze rejestracyjnym (...).

Dnia 27 maja 2010 roku przez G. Sąd Okręgowy została rozpatrzona sprawa administracyjna odnośnie skargi pozwanego na powyższe postanowienie, które zostało utrzymane w mocy.

Następnie w dniu 15 lipca 2010 roku naczepa-chłodnia o numerze rejestracyjnym (...) została przekazana do sprzedaży (informacja Urzędu Celnego k. 52, okoliczności przyznane przez pozwanego).

Po tym zdarzeniu, E. K. nie wypłaciła pozwanemu dodatków do wynagrodzenia podstawowego, należnych z tytułu wykonywania pracy na stanowisku kierowcy w lutym 2010 r., wynoszących ok. 600,00 euro. W kolejnych miesiącach, tj. w marcu i kwietniu 2010 r. pozwany nie otrzymał od pracodawcy ani wynagrodzenia podstawowego ustalonego w kwocie minimalnej krajowej, ani pozostałych składników wynagrodzenia, tj. kwoty po ok. 700,00 - 800,00 euro miesięcznie. Łącznie kwota niewypłacona przez pracodawcę pozwanemu, wynikająca z wykonywanych nieprzerwanie obowiązków pracowniczych wyniosła ok. 10.500,00 zł.-11.000,00 zł. Brak wypłat ze strony pracodawcy był przez pozwanego akceptowany, ponieważ liczył się z koniecznością zwrotu spółce (...) Sp. z o.o. w której powódka pełniła funkcje prezesa zarządu, równowartości utraconego mienia. N. przez pracodawcę (E. K.) kwoty miały być , zgodnie z ustaleniami stron , zarachowane na poczet wyrównania szkody wyrządzonej (...) Sp. z o.o. (zeznania pozwanego, zeznania świadka M. F. złożone w dniu 25.09.2014r. wyciąg z rachunku bankowego 36-40).

W dniu 27 kwietnia 2010 r., po uprzednim uzgodnieniu wartości utraconej naczepy, pozwany zapłacił powodowej spółce kwotę 69.000,00 zł. Wpłata nastąpiła w siedzibie spółki (...). Pokwitował ją K. K. (1), mąż E. K. (zeznania świadka J. A. (1) z dnia 25.09.2014r. od 00:18:57 i stron, pokwitowanie k.41).

Pozwany w dalszym ciągu pracował jako kierowca na rzecz E. K., która nie żądała od niego zapłaty odszkodowania. Również jako prezes zarządu spółki (...) nie występowała w stosunku do pozwanego z roszczeniami odszkodowawczymi (okoliczności niesporne).

Dopiero w dniu 6 grudnia 2011 r. pozwany otrzymał od pracodawcy listem poleconym świadectwo pracy, z którego dowiedział, że E. K. rozwiązała z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Podstawą wypowiedzenia umowy o prace przez E. K. było ujawnienie kolejnego przemytu przez pozwanego papierosów i alkoholu z Rosji w dniu 26 listopada 2011 roku (świadectwo pracy k. 35, zeznania K. K. (1) złożone w dniu 16 grudnia 2014r., .

Pozwany odwołał się do Sądu Pracy żądając zasądzenia odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę. Sprawa ta toczyła się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Ż. VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pod sygn. VII P 2715/11 ( odpis pozwu k. 118)

W odpowiedzi na pozew wniesionej w w/w sprawie w dniu 5 kwietnia 2012r. E. K. wniosła powództwo wzajemne, żądając zasądzenia na swoją rzecz zwrotu wartości utraconej naczepy w wysokości 90.000zł powiększonej o VAT (odpowiedź na pozew k. 120 in.). Dopiero w reakcji na pismo procesowe pełnomocnika B. F. (1), w którym został podniesiony zarzut braku legitymacji czynnej w dochodzeniu zwrotu równowartości naczepy, E. K. zmieniła podstawę faktyczną powództwa domagając się zwrotu równowartości czynszu najmu za naczepę.

Powództwo wzajemne E. K. zostało wyłączone do odrębnego rozpoznania . Sprawie nadano sygnaturę VII P 339/13.

W dniu 3 kwietnia 2013r. E. K., jako najemca naczepy , wezwała pozwanego na piśmie do zwrotu naczepy (...)w terminie 3 dni. Wezwania, nadano listem poleconym 03.04.2013 numer korespondencji (...)(wezwanie k.21) .

W tym samym dniu również powodowa spółka wezwała pozwanego do zwrotu przedmiotu najmu, czyli naczepy chłodni (...) w terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania (wezwanie k. 22).

Następnie w dniu 8 maja 2013r. powodowa spółka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 80.000,00 zł tytułem zwrotu wartości naczepy (wezwanie k.23), które doręczono pozwanemu w dniu 13 maja 2013r. (potwierdzenie odbioru wezwania k.24)

Sąd Rejonowy w Warszawie wyrokiem z dnia 30 września 2014r. oddalił powództwo B. F. (1) o odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę (wyrok k. 134).

Również powództwo E. K. przeciwko pozwanemu o zapłatę czynszu najmu zostało oddalone wyrokiem z dnia 28 października 2014r. w sprawie VII P 339/13 ( oświadczenia stron na rozprawie w dniu 16 grudnia 2014r. k.148).

Powyższy stan faktyczny Sad ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów, których treść i autentyczność nie były kwestionowane przez strony.

Sąd oparł się także na zeznaniach świadków M. F. i J. A. (2) złożonych w dniu 25 września 2014r., zeznaniach powoda oraz częściowo zeznaniach prezesa powodowej spółki (...).

Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom K. K. (1) w zakresie w jakim twierdził, że wpłata przyjęta od pozwanego dotyczyła należności za najem przyczepy, ponieważ są one sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego.

K. K. (1) w swoich zeznaniach potwierdził, że w dniu 27 kwietnia 201 Or. pokwitował przyjęcie kwoty 69.000,00 zł od pozwanego. Fakt ten potwierdziła także świadek J. A. (1) która stwierdziła, że pozwany przyniósł w tym dniu pieniądze za naczepę, nie mogąc bliżej jednoznacznie określić z jakiego tytułu wpłacił pieniądze. Wskazała także, że niedługo po tym zdarzeniu małżonkowie K. kupili naczepę.

K. K. (1) zeznał, że nie wiedział dlaczego akurat pozwany przekazał mu 69.000,00 złotych. Posiadał natomiast wiedzę , że pozwany wrócił bez naczepy, którą zatrzymano za przemyt papierosów. Wskazał także, że spółka (...) i firma transportowa prowadzona przez jego żonę miały siedzibę na nieruchomości, której właścicielem jest E. K. (jego żona) i on, w tym samym budynku. Pozwany zadzwonił w sprawie naczepy do niego ponieważ pomagał w firmie żony, gdzie był zatrudniony (zeznania K. K. (1) z dnia 16.12 2014r.).

W ocenie Sądu niezrozumiałym jest twierdzenie powodowej spółki , że pieniądze przekazano do firmy (...) po ich przyjęciu w siedzibie spółki skoro firma (...) znajdowała się w tym samym budynku, a potwierdzenie zostało opatrzone pieczęcią firmową spółki (...) - właściciela naczepy.

Należy zatem dać wiarę B. F. (1) , że dokonał on wpłaty 69.000,00 zł w uzgodnieniu z K. K. (1) , który jak zeznał pozwany, zajmował się sprawami kierowców pracujących dla jego żony.

Z pokwitowania jednoznacznie wynika , że była to wpłata na rzecz spółki za naczepę , której była właścicielem, a nie z tytułu czynszu należnego jej od E. K. - najemcy przyczepy.

Od chwili utraty naczepy E. K. nie wzywała pozwanego do zapłaty jakiegokolwiek odszkodowania , nie zwolniła go z pracy.

Również spółka (...) nie żądała zwrotu wartości naczepy , aż do maja 2013r. kiedy to wezwała pozwanego do zapłaty 80.000,00 zł. z tego tytułu.

Zdaniem Sądu potwierdza to wiarygodność twierdzeń pozwanego, że kwota ta została wpłacona w ramach rozliczeń za utraconą naczepę. Tym bardziej , że świadek J. A. (1) obecna przy jej wręczaniu zeznała , że pozwanemu szczególnie zależało na potwierdzeniu przez K. K. (1), że w przypadku odzyskania naczepy wpłacana kwota zostanie rozliczona ponownie (zeznania świadka J. A. (1) z dnia 25.09.2014r. od 00:18:57).

Sąd zważył, co następuje.

Pozwany przyznał, że to z jego winy doszło do zatrzymania i konfiskaty naczepy należącej do powodowej spółki na skutek ujawnienia przemytu papierosów. Nie kwestionował także spoczywającego na nim obowiązku zwrotu jej wartości. Podnosił natomiast, że wywiązał się ze swoich zobowiązań .

Pozwanemu przedmiotowa naczepa została powierzona przez pracodawcę w ramach stosunku pracy (okoliczność bezsporna).

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 grudnia 1987 r., III PZP 54/87 (OSNCP 1989 nr 9, poz. 132) wyjaśnił, iż pracodawcy przysługuje od pracownika roszczenie odszkodowawcze według zasad określonych w art. 124-127 kodeksu pracy (dalej - k.p.), także wówczas, gdy powierzone pracownikowi mienie stanowiło własność osoby trzeciej, a pracodawca naprawił tej osobie wyrządzoną w tym mieniu przez pracownika szkodę.

Tak więc przepis art. 124 k.p. nie uzależnia wskazanych w nim reguł odpowiedzialności od tego, czy powierzone pracownikowi mienie stanowiło własność zatrudniającego go pracodawcy, czy też osób trzecich.

W przypadku utraty mienia należącego do osoby trzeciej pracodawca dozna szkody dopiero po zapłaceniu osobom trzecim odszkodowania. Roszczenie zakładu pracy powstaje z chwilą naprawienia szkody osobom trzecim i ma charakter roszczenia regresowego.

Tym samym szkoda dla zakładu pracy powstaje z chwilą spełnienia tego obowiązku i zwykle w czasie będzie późniejsza niż stwierdzenie braku mienia w zakładzie, a w konsekwencji od daty zapłaty odszkodowania osobom trzecim rozpocznie bieg przedawnienia z art. 291 § 2 i 3 k.p.

Natomiast pracownik za wyrządzoną w ten sposób szkodę zakładowi pracy będzie odpowiadał według zasad określonych w art. 124-127 k.p. Jest to bowiem także szkoda wyrządzona przez pracownika w mieniu mu powierzonym z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się.

Stosownie do § 2 umowy najmu zawartej przez E. K. (najemcę i pracodawcę pozwanego) i spółkę (...) w przypadku utraty naczepy najemca zobowiązany był pokryć wszelkie szkody i koszty z tego powstałe w pełnej wysokości wynajmującemu (§ 2 umowy k. 15).

Niewątpliwie więc zachowanie pozwanego, który dokonała wpłaty na rzecz powodowej spółki jako właściciela naczepy miało na celu uniknięcie dochodzenia od niego odszkodowania przez pracodawcę. Tym bardziej więc niezrozumiałe jest zaprzeczanie przez stronę powodową, na co była przeznaczona wpłacona przez pozwanego kwota i zaniechanie przez tak długi okres czasu dochodzenia odszkodowania bezpośrednio po zatrzymaniu naczepy przez E. K. jako pracodawcę oraz jako prezesa zarządu powodowej spółki od pozwanego .

Zawarta przez E. K. ze spółką (...) umowa najmu przedmiotowej naczepy zrodziła, co do zasady więź obligacyjną tylko pomiędzy stronami tej umowy. W sprawie nie przedstawiono jakichkolwiek dowodów rozliczenia się E. K. ze spółką (...) na tej podstawie lub nawet próby dochodzenia odszkodowania .

Skoro pozwany nie został zwolniony z pracy po zawiadomieniu o zatrzymaniu naczepy i nie dochodzono od niego żadnych roszczeń, uzasadnione będzie przyjęcie za prawdziwe jego twierdzeń, że rezygnacja z wynagrodzenia za pracę w miesiącu lutym, marcu, kwietniu 2010 roku i wpłacona kwota 69.000,00 zł (łącznie 80.0000zł.), satysfakcjonowały jego pracodawcę odpowiedzialnego za naprawienie szkody wobec spółki (...) jak i samą spółkę z uwagi na powiązania osobowe.

Podkreślić należy, że zgodnie z § 5 umowy najmu z dnia 1 lutego 2008 r, każda ze stron, czyli zarówno powodowa spółka, jak i E. K. miały prawo do wypowiedzenia umowy najmu naczepy ze skutkiem na koniec kolejnego miesiąca, zaś stosownie do § 6 umowy najemca miał prawo jednostronnego rozwiązania umowy w przypadku niemożności używania rzeczy. To, że E. K. nie skorzystała z przysługującego jej uprawnienia w sytuacji ewidentnego braku przedmiotu najmu świadczy o tym, że ewentualna szkoda została naprawiona przez pozwanego .

Pracodawca nie jest podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za wyrządzoną szkodę, jeżeli wykonywanie obowiązków pracowniczych było jedynie okazją (sposobnością) do wyrządzenia szkody, zwłaszcza w razie winy umyślnej pracownika.

W ustalonym, przez Sąd stanie faktycznym B. F. (1) wykorzystał zaś jedynie sposobność, jako osoba, której powierzono naczepę do prowadzenia działalności niedozwolonej - przemytu papierosów w jej wnętrzu.

Odpowiedzialność pracownika za szkodę na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych zachodzi wówczas, jeżeli szkoda powstała na skutek takiego działania, które stanowi nie tylko naruszenie obowiązków wynikających z umowy o pracę, ale również zawiera w sobie przejawy nieuczciwości, fałszu, dysponowania cudzym mieniem jak własnym, świadomego działania na szkodę innych osób. Odpowiedzialność ta jest odpowiedzialnością za szkodę wyrządzoną z winy sprawcy czynu niedozwolonego, która wchodzi w grę, gdy szkoda została spowodowana zachowaniem stanowiącym naruszenie powszechnie obowiązujących nakazów lub zakazów, które wiążą wszystkich niezależnie od tego, czy między sprawcą szkody, a osobą poszkodowaną zachodzi stosunek umowny. Odpowiedzialność powyższa jest ograniczona do przypadków wywołanych zachowaniami bezprawnymi i zarazem zawinionymi (por. wyrok SN z 19 stycznia 2007 r., III CSK 358/06, LEX nr 277289, wyrok z 24 stycznia 2008 r. (I CSK 319/07, LEX nr 448025); Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania, 2008, nb 665-666; M. Safjan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. I, 2005, art. 448, nb 12).

Odpowiedzialność na podstawie art. 415 k.c. może ponosić każdy podmiot stosunku cywilnoprawnego, także pracownik, gdy naruszył obowiązek powszechny, ciążący na każdym. W razie wyrządzenia przez pracownika szkody z winy umyślnej odpowiada on wobec poszkodowanego za naprawienie szkody na zasadach ogólnych niezależnie od odpowiedzialności pracodawcy.

Tak więc jeżeli wyrządzona szkoda jest wynikiem takiego zachowania się pracownika, które jak w przypadku niniejszym, zarazem jest czynem niedozwolonym, wówczas możliwe jest oparcie roszczenia strony powodowej na art. 415 k.c.

Powodowa spółka powoływała się także na ciążący na pozwanym obowiązku zwrotu przedmiotu najmu ( utraconej naczepy) na podstawie art. 675 k.c. który stanowi, że po zakończeniu najmu najemca obowiązany jest zwrócić rzecz w stanie niepogorszonym. Jeżeli najemca oddał innej osobie rzecz do bezpłatnego używania lub w podnajem, obowiązek powyższy ciąży także na tej osobie.

Szkoda powodowej spółki w postaci utraty mienia o określonej wartości jest niewątpliwie normalnym następstwem niewykonania przez pozwanego obowiązku zwrotu powierzonej mu naczepy (art. 471 w zw. z art. 361 k.c).

W ocenie Sądu okoliczności sprawy usprawiedliwiały przyjęcie za podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego ze szkodą zarówno reżimu deliktowego jak i obligacyjnego.

Strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia , który w ocenie Sądu także częściowo zasługuje na uwzględnienie .

Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia (art. 442 1 k.c.) Przepis ten ustanawiający trzyletnie przedawnienie wierzytelności z tytułu naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, odnosi się do wierzytelności osób bezpośrednio poszkodowanych tym czynem.

W ocenie Sądu pozwany poinformował w lutym 201 Or. powodową spółkę o okolicznościach utraty naczepy. Wpłacona przez niego kwota miała zostać zarachowana na poczet zwrotu jej wartości i dlatego najpóźniej od daty jej wpłaty rozpoczął bieg okres trzyletniego przedawnienia roszczenia na podstawie art. 442 1 k.c. , który upłynął przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie.

Natomiast w przypadku gdy najemca lub osoba której powierzył rzecz najętą, nie zwróciła rzeczy (przedmiotowej naczepy) w rozumieniu art. 675 k.c, do roszczeń, o których mowa w art. 677 k.c, ma zastosowanie ogólny dziesięcioletni termin przedawnienia, określony w art. 118 zd. 2 k.c, rozpoczynający się od dnia wymagalności tych roszczeń (zob. SN w orzeczeniu z 6 listopada 1972 r., I CR 622/72, NP 1975, nr 2, s. 287; zob. też J. Jezioro (w:) E. Gniewek, Komentarz, 2006, s. 1086; H. Ciepła (w:) G. Bieniek, Komentarz, t. II, 2006, s. 277).

Ponieważ jednak w sprawie mamy do czynienia z porozumieniem stron co do sposoby i wysokości odszkodowania z tego tytułu , a więc z powagą rzeczy ugodzonej, powództwo także z tej przyczyny należało oddalić.

Za bezzasadny należało uznać natomiast zarzut strony powodowej , że zgodnie z art. 451 k.c. pozwany nie wskazał, na które świadczenie powinna być zaliczona wpłacona kaucja i dlatego wpłata została zaliczona na poczet czynszu najmu.

Wskazać należy, że pozwany nie był związany umową najmu z powodową spółką, a przedmiotem sporu był zwrot równowartości utraconej przez pozwanego naczepy. Treść pokwitowania na wpłacie dokonanej przez pozwanego oraz ustalone okoliczności faktyczne nie pozwalają na przyjęcie, aby wpłata dotyczyła innej należności niż zwrot wartości naczepy.

Mając na uwadze powyższe rozważania faktyczne i prawne powództwo należało oddalić.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 i 100 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Ponieważ strona powodowa przegrała spór, Sąd obciążył ja obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w wysokości ustalonej na podstawie § 6 punkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (...) - Dz. U. 2002, Nr 163, póz. 1348 ze zm. 3600zł oraz zwrot uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa -17 zł.

/-/ Na oryginale właściwy podpis.-