Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 245/16

POSTANOWIENIE

Dnia 3 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy wS. IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Andrzej Jastrzębski

Sędziowie: SSO Andrzej Jastrzębski

SSO Mariusz Struski

Protokolant: sekr. sąd. sekr. sądowy Kamila Wiśniewska

po rozpoznaniu w dniu 3 czerwca 2016 r.

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku A. C.

z udziałem P. C.

o podział majątku wspólnego

na skutek zażalenia uczestnika P. C.

od postanowienia Sądu Rejonowego w C.

z dnia 22 października 2015 r., sygn. akt I Ns 749/12

postanawia:

1- zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie VI i VII w ten sposób, że:

a) termin wymagalności zasądzonej w punkcie VI kwoty 90 284,18 zł określić na dzień 31 lipca 2017r.;

b) ustalić, że koszty postępowania strony ponoszą we własnym zakresie;

2- oddalić apelację w pozostałym zakresie;

3- ustalić, że wnioskodawczyni ponosi koszty postępowania apelacyjnego we własnym zakresie;

4- przyznać od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w C. na rzecz adwokata B. K. kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych wraz z należnym podatkiem od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej uczestnikowi postępowania w postępowaniu apelacyjnym z urzędu.

Sygn. akt IV Ca 245/16

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni A. C. domagała się ustalenia, iż w skład majątku wspólnego jej i uczestnika P. C. wchodzi nieruchomość gruntowa zabudowana domem jednorodzinnym, położona w B., oznaczona nr (...), dla której SR w C. prowadzi KW nr (...) o wartości 200.000 zł, a także ruchomości stanowiące wyposażenie w/w nieruchomości o wartości 5000 zł, co do której to kwoty strony się porozumiały. Dalej wnioskodawczyni domagała się podziału w/w składników w ten sposób, że nieruchomość zostanie przyznana na jej wyłączną własność wraz z ruchomościami w postaci telewizora, lodówki, pralki i kuchenki – łącznie 3.300 zł z jednoczesnym zobowiązaniem do spłaty na rzecz uczestnika kwoty 100.000 zł w pięciu ratach po 20.000 zł. Ponad powyższe wnioskodawczyni domagała się rozliczenia z uczestnikiem w zakresie spłacanych po wyroku rozwodowym rat z tytułu kredytu hipotecznego oraz nakładów poczynionych na wspólną nieruchomość w postaci naprawy schodów zewnętrznych.

Uczestnik P. C. zakwestionował wartość nieruchomości podlegającej podziałowi, aprobując przy tym sposób dokonania podziału majątku wspólnego stron co do nieruchomości, z zastrzeżeniem, że spłata miałaby być dokonana maksymalnie w dwóch ratach. W razie dezaprobaty powyższego przez wnioskodawczynię, uczestnik domagał się sprzedaży wspólnej nieruchomości. Podał nadto, iż comiesięcznie poza alimentami wpłaca wnioskodawczyni kwotę 200 zł tytułem spłaty wspólnie zaciągniętego kredytu. Uczestnik nie wyraził zgody na przyznanie mu składników majątku w postaci ruchomości. Kwestionując zasadność poniesienia nakładów koniecznych w postaci naprawy schodów zewnętrznych, sam podał, że poniósł nakłady w postaci zakupu i montażu umywalki. Uczestnik wskazał także, iż kwota majątku wspólnego stron winna wynosić 350.000 zł co obejmuje także wartość gruntu, na którym posadowiony jest dom mieszkalny.

Postanowieniem z dnia 22 października 2015r. Sąd Rejonowy w C.:

I.  ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni A. C. i uczestnika P. C., pochodzącego z ich związku małżeńskiego, który został rozwiązany przez rozwód na mocy wyroku Sądu Okręgowego w S.z dnia 22.11.2011r. w sprawie I RC 837/11 wchodzą następujące składniki majątkowe:

(a)  prawo własności nieruchomości o wartości 234.877 zł opisanej w księdze wieczystej KW nr (...), obciążone ograniczonymi prawami rzeczowymi w postaci: hipoteki umownej zwykłej w kwocie 65.000 zł oraz hipoteki umownej kaucyjnej w kwocie 16.400 zł wpisanych do w/w księgi wieczystej na rzecz wierzyciela hipotecznego (...) Bank (...) S.A. w W. O. C. w C.

(b)  prawo własności ruchomości, o łącznej wartości 5.000 zł, w skład których wchodzi:

telewizor marki R. (...), telewizor marki S., dwie pralki automatyczne marki W., kuchenka gazowa marki A., mebla kuchenne, talerze (zestaw kawowy składający się z dwunastu talerzy, z dwunastu talerzyków i dwunastu filiżanek), sztućce (dwa komplet po sześć sztuk), mikser marki Z., dwie komody (w tym jedna trzydniowa z szufladą, druga narożna z witryną dwuczęściową wraz z szufladą), stolik RTV, dwa żyrandole, dwa dywany, dwa tapczany, meble (...) (dwie szafy ubraniowe, trzy szafki dolne, trzy szafki górne, witryna, barek), wieszak z lustrem, szafka na obuwie, dwie szafki łazienkowe, zestaw ogrodowy (stół i dwie ławki), huśtawka ogrodowa, pergola, wąż ogrodowy, elektryczna kosiarka do trawy, suszarka do bielizny, butla gazowa ((...) kilogramów);

II.  ustalił, że wnioskodawczyni poniosła nakłady na majątek wspólny w wysokości 21.710,20 zł,

III.  ustalił, że uczestnik poniósł nakłady na majątek wspólny w wysokości 150 zł,

IV.  stwierdził, że udziały wnioskodawczyni A. C. i uczestnika P. C. w majątku wspólnym są równe i wynoszą po 1/2 części,

V.  dokonał podziału majątku wspólnego opisanego w punkcie I niniejszego postanowienia w ten sposób, że przyznał go na wyłączną własność wnioskodawczyni A. C., córce Z. i J. nr PESEL (...),

VI.  tytułem spłaty udziału uczestnika w majątku wspólnym zasądził na jego rzecz od wnioskodawczyni kwotę 90.284,18 zł, przy czym płatność ww. kwoty rozłożył na 93 raty, płatne ostatniego dnia miesiąca, począwszy od miesiąca następnego po miesiącu, w którym uprawomocni się niniejsze orzeczenie, każda z rat w wysokości po 970,80 zł, za wyjątkiem ostatniej raty, której wysokość ustalił na poziomie 970,58 zł, z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat,

VII.  zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 4.100 zł tytułem kosztów postępowania,

VIII.  zasądził od wnioskodawczyni na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w C. kwotę 1.106,96 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych,

IX.  zasądzić od uczestnika na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w C. kwotę 1.106,95 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe orzeczenie zapadło na podstawie następującego stanu faktycznego:

A. C. i P. C. zawarli w dniu 23.09.1989r. w B. związek małżeński zarejestrowany w Urzędzie Stanu Cywilnego w B. na numerem (...) Ze związku tego pochodzi dwójka dzieci – K. C. ur. (...) i S. C. ur. (...) Strony nie zawierały umów małżeńskich wyłączających ustawową wspólność majątkową małżeńską.

W trakcie trwania związku małżeńskiego strony nabyły w dniu 26.10.1995r. nieruchomość gruntową o pow. 0,0702 ha, oznaczoną geodezyjnie jako działka nr (...), dla której Sąd Rejonowy w C.prowadzi księgę wieczystą KW nr (...). Nieruchomość ta zabudowana jest budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym o nr(...)o powierzchni użytkowej 122,56 m2. Wartość rynkowa prawa własności zabudowanej wyżej działki wynosi 234.877,00 zł. Celem budowy tego domu strony zaciągnęły w dniu 26.04.2004r. kredyt hipoteczny w (...) Bank (...) S.A. w W. umową nr (...) na kwotę 40.000 zł. Aneksem do tej umowy z 20.08.2007r. strony podwyższyły zawarte zobowiązanie kredytowe do kwoty 65.000 zł. Zabezpieczenie to znalazło wpis w księdze wieczystej nieruchomości małż. C.. Całkowitą spłatę kredytu ustalono na dzień 01.04.2024r. Miesięczną ratę kredytu ustalono na kwotę 499.04 zł, przy czym ostatnia z rat ma wynieść kwotę 475.58 zł.

Jak dalej ustalił Sąd Rejonowy w trakcie trwania małżeństwa strony nabyły rzeczy ruchome w postaci: telewizor marki R. (...), telewizor marki S., dwie pralki automatyczne marki W., kuchenka gazowa marki A., mebla kuchenne, talerze (zestaw kawowy składający się z dwunastu talerzy, z dwunastu talerzyków i dwunastu filiżanek), sztućce (dwa komplet po sześć sztuk), mikser marki Z., dwie komody ( w tym jedna trzydniowa z szufladą, druga narożna z witryną dwuczęściową wraz z szufladą), stolik RTV, dwa żyrandole, dwa dywany, dwa tapczany, meble (...) (dwie szafy ubraniowe, trzy szafki dolne, trzy szafki górne, witryna, barek), wieszak z lustrem, szafka na obuwie, dwie szafki łazienkowe, zestaw ogrodowy (stół i dwie ławki), huśtawka ogrodowa, pergola, wąż ogrodowy, elektryczna kosiarka do trawy, suszarka do bielizny, butla gazowa ((...) kilogramów). Na dzień 4.11.2011r. wartość ww. składników wynosiła 5.000 zł.

Ponadto, jak ustalił Sąd I instancji, wyrokiem rozwodowym z dnia 22.11.2011r. Sąd Okręgowy w S. w spawie I RC 837/11 rozwiązał małżeństwo A. C. i P. C.. Wyrok uprawomocnił się w dniu 14.12.2011r. A. C. po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego dokonała nakładów na ww. nieruchomość w kwocie łącznie 21.710,20 zł. Na powyższą kwotę składała się kwota 1.500 zł tytułem zaszalowania, wybetonowania i zatarcia schodów zewnętrznych budynku mieszkalnego, a także kwota 20.210,20 zł tytułem rat ww. kredytu. Z kolei P. C. po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego dokonał nakładów na tę nieruchomość w kwocie łącznie 150 zł, na którą składał się zakup umywalki i jej montaż. P. C. nadto dobrowolnie uiszczał na rzecz A. C. kwotę 200 zł miesięcznie tytułem opłat eksploatacyjnych związanych z nieruchomością objętą wnioskiem.

Z ustaleń Sądu rejonowego wynika również, że przedmiotową nieruchomość zajmuje obecnie 5 osób, wnioskodawczyni wraz z uczestnikiem oraz dziećmi. Najstarsza z córek stron – J. C. utrzymuje się w wynagrodzenia za pracę, podejmując ją na pół etatu. Miesięcznie wnioskodawczyni utrzymuje się z kwoty 4.400 zł netto z wynagrodzenia za pracę, nadto otrzymuje od uczestnika 800 zł tytułem zobowiązania alimentacyjnego na rzecz dzieci – K. i S. C.. Łącznie na utrzymanie dzieci wnioskodawczyni wydatkuje kwotę 1.200 zł, spłaca zobowiązanie kredytowe w kwocie ok. 450 zł miesięcznie. Pozostała kwota spłaty na czas orzekania wynosi 37.748,45 zł. P. C. obecnie utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę w kwocie 1.700 zł netto. Do października 2015r. uczestnik posiadał orzeczenie o niepełnosprawności.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy, bacząc na treść przepisów art. 233 § 1 kpc, art. 46 kro, art. 567 § 3 kpc, art. 686 kpc, art. 684 kpc, art. 210 kc, art. 211 kc, art. 212 § 2 kc, art. 623 kpc, art. 197 kc, art. 320 kpc, art. 520 § 1 i § 2 kpc, uznał, że wniosek co do zasady zasługiwał na uwzględnienie. Sąd Rejonowy miał na uwadze to, że strony były zgodne co do wartości rzeczy ruchomych oraz ostatecznie co do przyznania nieruchomości, której wartość Sąd przyjął na podstawie opinii biegłego sądowego, wnioskodawczyni z jej obowiązkiem spłaty na rzecz uczestnika, skoro to wnioskodawczyni faktycznie nią włada, zajmuje ją z dziećmi, spłacając kredyt zaciągnięty na wybudowanie domu, a ponadto ma lepszą zdolność majątkową

Uwzględniając zasadę, iż wartość nieruchomości będącej przedmiotem podziału w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, powinna być ustalona przy uwzględnieniu hipoteki obciążającej tą nieruchomość, Sąd I-ej instancji, doszedł do konkluzji, że przy szacowaniu wartości nieruchomości i ustaleniu jej wartości zasadnym jest wyeksponowanie okoliczności dotyczących zabezpieczeń rzeczowych – co znalazło wyraz w treści wydanego orzeczenia (pkt Ia)

Zdaniem Sądu Rejonowego wnioskodawczyni za pomocą dokumentacji w postaci rachunków bankowych wykazała, że wydatkował na poczet spłaty kredytu kwotę 20.210,20 zł, gdy zaś uczestnik nie przyczynił się do tej spłaty. Wnioskodawczyni wydatkowała nadto 1500 zł tytułem nakładów na nieruchomość wspólną celem naprawy schodów. Natomiast nakłady uczestnika obejmowały 150 zł tytułem zakupu i montażu umywalki (montaż był wart 50 zł, a nie jak to wyceniał uczestnik 400-500 zł).

Sąd Rejonowy ustalił i zobowiązał wnioskodawczynię do spłaty połowy udziału uczestnika w kwocie 90.284,18 zł, jednocześnie rozkładając spłatę na 93 raty (tj. 7 lat i 9 miesięcy), albowiem ratalna sprzedaż urzeczywistni wykonanie zapadłego postanowienia, zaś uczestnikowi pozwoli na ewentualne zaciągnięcie i spłatę zobowiązania celem nabycia adekwatnego dla swych potrzeb mieszkania. Ponadto wnioskodawczynię poza spłatą uczestnika, łożeniem na utrzymanie dzieci, a także bieżącego utrzymania domu obciążać będzie spłata kredytu zaciągniętego w trakcie małżeństwa z ratami w kwocie ok. 450 zł miesięcznie.

O kosztach Sąd I-ej instancji orzekł na podstawie art. 520 § 1 i § 2 kpc, albowiem interesy stron były odmienne. Jednocześnie Sąd ten nie przyznał pełnomocnikowi z urzędu reprezentującemu uczestnika wynagrodzenia, albowiem ten nie złożył stosownego wniosku.

Z rozstrzygnięciem powyższym nie zgodził się uczestnik postępowania, który, zaskarżając wydane orzeczenie w części, tzn. co do pkt II, III, VI i VII, tj. w zakresie ustalenia nakładów wnioskodawczyni na majątek wspólny, nakładów uczestnika na majątek wspólny, zasądzenia spłaty udziału w majątku wspólnym uczestnika od wnioskodawczyni, oraz zasądzenia od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kosztów postępowania. Uczestnik zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. art. 209 kc poprzez przyjęcie, że wnioskodawczyni poniosła nakład i wydatkowała na czynności zachowawcze kwotę 1500 zł, jak i podniósł zarzuty naruszenia prawa procesowego, tj. przepisów art. 320 kpc, art. 520 § 1 i § 2 kpc, art. 328 § 2 kpc, art. 233 § 1 kpc, art. 224 § 1 kpc. Apelujący nie zgodził się z ustaleniem Sądu, iż wymiana i montaż umywalki wynosiła jedynie 150 zł, że zasadnym było rozłożenie spłaty na 93 raty, jak i że kwota 200 zł uiszczana przez uczestnika wnioskodawczyni comiesięcznie wnoszona była na poczet opłat eksploatacyjnych a nie obejmowała też przyczyniania się do spłaty kredytu. Uczestnik zarzucił też, że Sąd nie nakłaniał stron do zawarcia ugody, ani nie udzielił przed zamknięciem rozprawy głosu uczestnikowi ani jego pełnomocnikowi, jak i że błędnie obarczył uczestnika obowiązkiem zwrotu na rzecz wnioskodawczyni kosztów zastępstwa procesowego. W efekcie uczestnik domagał się zmiany zaskarżonego orzeczenia poprzez ustalenie, że nakłady wnioskodawczyni na majątek wspólny wynoszą 15.510,20 zł, zaś uczestnika 5.200 zł. Domagał się zasądzenia od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kwoty 95.909,18 zł wraz z odsetkami, jaki ustalenia, że wnioskodawczyni ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie, wniósł też przyznanie jego pełnomocnikowi z urzędu zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej (w I instancji poprzez uzupełnienie zaskarżonego orzeczenia).

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o oddalenie środka zaskarżenia w całości, jak i o zasądzenie na jej rzecz od uczestnika kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika postępowania okazała się jedynie częściowo uzasadniona.

Przed odniesieniem się do konkretnych zarzutów apelacyjnych należało w pierwszej kolejności wskazać, że w konstrukcji prawnej rozpoznawania sprawy przez Sąd drugiej instancji w wyniku wniesienia apelacji przez stronę lub strony postępowania, w polskiej procedurze cywilnej chodzi o skontrolowanie prawidłowości rozstrzygnięcia sprawy przez sąd pierwszej instancji i jeżeli to potrzebne - przeprowadzenie pełnego postępowania dowodowego, a następnie wydanie orzeczenia merytorycznego. Zgodnie bowiem z treścią art. 382 kpc, sąd apelacyjny ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1998r., II CKN 704/97, OSNC 1998 nr 12, poz. 214). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zgodnie z powyższymi regułami postępowania należało stwierdzić, że materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy pozwolił na konstatację, że zaskarżone rozstrzygnięcie wymagało korekty tylko w niewielkim zakresie. Na akceptację zasługiwały natomiast w pełni ustalenia faktyczne, które stały się podstawą wydania tegoż rozstrzygnięcia, dlatego Sąd II instancji przyjmuje je za własne.

Sąd Okręgowy nie podzielił bowiem stanowiska Sądu I-ej instancji, który zdecydował się – na zasadzie moratorium sędziego - na rozłożenie przypadającej uczestnikowi postępowania spłaty aż na 93 raty. Niezależnie od tego, że podstawą rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego winien być jednak przede wszystkim przepis art. 212 § 3 kc (stosowany w zw. z art. 688 kpc w zw. z art. 567 § 3 kpc), to w głównej mierze zauważyć należało, że sama wnioskodawczyni w sformułowanym przez siebie wniosku o podział majątku wspólnego zaproponowała, aby spłata udziału przypadającego uczestnikowi odbyła się w pięciu rocznych ratach po 20.000 zł każda. Sąd I-ej instancji w omawianym zakresie abstrahował zatem nawet od żądania samej wnioskodawczyni, a co istotne, zdaniem Sądu a quem, nie był przekonujący w uzasadnieniu tak przyjętego przez siebie stanowiska.

W realiach sprawy i zapadłego rozstrzygnięcia podkreślić należało, że wnioskodawczyni otrzymuje w wyniku podziału majątku wspólnego w zasadzie cały dorobek małżonków C., z wartością obliczoną po pomniejszeniu jej o wysokość obciążenia hipotecznego. Nie ma wątpliwości, że jest to wariant dla niej korzystny. Zauważyć też należało, że wnioskodawczyni rozważała możliwość ubiegania się o kredyt na spłatę udziału byłego męża, skoro, zeznając na rozprawie w dniu 16.10.2015r., stwierdziła, że dopiero, „gdyby się okazało, że nie otrzymam kredytu w banku, wówczas byłabym w stanie spłacać uczestnika maksymalnie po 1000 zł miesięcznie”. Ponadto z zeznań tych wynika również, że wnioskodawczyni była już w banku, a z przeprowadzonej przez nią rozmowy wynikało, że „otrzyma kredyt, jeśli będzie dysponować tytułem własności do nieruchomości objętej wnioskiem” (k. 218).

Oprócz tego nie sposób było nie zauważyć, że wnioskodawczyni osiąga zdecydowanie większe dochody, aniżeli uczestnik postępowania, który obciążony jest obowiązkiem alimentacyjnym. Po jego odliczeniu pozostaje uczestnikowi kwota, którą może przeznaczyć wyłącznie na zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych. W tej sytuacji uzyskiwanie przez uczestnika tytułem spłaty kwoty około 1000 zł miesięcznie, prowadziłoby do zużycia przez niego tej kwoty w związku z koniecznością wynajmowania lokalu mieszkalnego.

Sąd Rejonowy sugerując, że uczestnik miałby możliwość zaciągnięcia kredytu na zakup mieszkania dla siebie, pominął, że orzeczenie sądowe, z którego wynika uprawnienie uczestnika do uzyskiwania przez 93 miesiące określonych kwot z tytułu spłaty przysługującego mu udziału w majątku wspólnym, niekoniecznie musi podlegać uwzględnieniu przy ustalaniu zdolności kredytowej przez instytucje finansowe zajmujące się udzielaniem kredytów i pożyczek. Bez uwzględnienia zaś takowych kwot, uczestnik nie dysponuje, jak o tym była mowa wyżej, dochodami pozwalającymi na uzyskanie kredytu potrzebnego do nabycia choćby skromnego lokum.

Tymczasem podstawą rozdzielenia majątku dorobkowego jest to, aby każda ze stron otrzymała realną wartość spłaty. Rozłożenie spłaty na raty na podstawie przepisu art. 212 § 3 kc, nie może prowadzić do sytuacji, w której uczestnik zostałaby w znacznej mierze pozbawiony korzyści wynikających z podziału majątku wspólnego. Spłata, choćby i rozłożona na raty, musi stanowić dla uczestnika wymierną korzyść, zbieżną z przysporzeniem, jakie otrzymuje wnioskodawczyni przejmująca składnik majątku na wyłączność. Nie bez znaczenia jest też okoliczność, że uczestnik nie zamieszkuje już w nieruchomości będącej przedmiotem postępowania (vide: oświadczenie pełnomocnika wnioskodawczyni złożone na rozprawie apelacyjnej w dniu 3.06.2016r. – k. 302 i 303), a nie ma zaspokojonych własnych potrzeb mieszkaniowych. W tej sytuacji należało, zdaniem Sądu Okręgowego, umożliwić uczestnikowi postępowania zakup choćby niewielkiego mieszkania na zaspokojenie jego potrzeb mieszkaniowych, zważywszy na to, że przy jego dochodach nie jest on w stanie w ocenie Sądu II instancji zaciągnąć żadnego kredytu.

W konsekwencji zasadną staje się konkluzja, że kwota, która została zasądzona na rzecz uczestnika, powinna zostać uiszczona jednorazowo, niemniej z dłuższym terminem do spłaty na rzecz uczestnika. Stąd, dokonując zmiany zaskarżonego postanowienia, zgodnie z art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc, Sąd II-ej instancji w pkt 1a sentencji ustalił termin wymagalności zasądzonej z kolei w pkt VI orzeczenia Sądu Rejonowego kwoty 90.284,18 zł na dzień 31.07.2017r., a zatem na okres ponad roczny. W ocenie Sądu odwoławczego takie rozstrzygnięcie pozwoli wnioskodawczyni podjąć działania zmierzające do zgromadzenia wymaganej kwoty, tym bardziej, że ma ona większe, aniżeli uczestnik, możliwości w tym zakresie.

W pozostałym zakresie, apelacja wywiedziona przez uczestnika postępowania nie była zasadna. W szczególności godzi się wskazać, że Sąd I instancji prawidłowo ustalił kwotę należnej uczestnikowi spłaty, zasadnie oceniając żądania stron odnośnie rozliczenia poniesionych przez nie z ich majątków osobistych na majątek wspólny nakładów.

W powyższym zakresie już na wstępie za celne należało uznać spostrzeżenie odpowiadającej na apelację uczestnika wnioskodawczyni, która w wątpliwość poddała dążenie uczestnika do rozliczenia przy podziale majątku wspólnego kosztów zakupu i montażu umywalki w przedmiotowej nieruchomości, a przy tym o wartości usługi wskazywanej przez uczestnika, z drugiej zaś strony kwestionującego nakład wnioskodawczyni na przedmiot dzielonego majątku wspólnego w postaci naprawy schodów zewnętrznych nieruchomości. Abstrahując już zatem nawet od tego, należało wskazać, że tej kwestionowanej przez uczestnika naprawy schodów przez wnioskodawczynię w ogóle nie można było rozpatrywać w kategoriach pojęcia czynności zachowawczych, o których traktuje przepis art. 209 kc. Poniesiony przez wnioskodawczynię przedmiotowy wydatek stanowił natomiast typowy jej nakład na majątek wspólny i jako taki mógł być on podstawą żądania wnioskodawczyni uwzględnienia w rozliczeniu przy podziale majątku wspólnego uczestników. Stanowi o tym przepis art. 45 § 1 kro.

Odnosząc się natomiast do apelacyjnej argumentacji uczestnika postępowania zarzucającego Sądowi I instancji ustalającego koszt montażu umywalki na 50 zł, zaś całościowy koszt jej zakupu i montażu na 150 zł, całkowity brak rozeznania w realiach cenowych, to zważyć należało, że to właśnie przedmiotowe żądanie uczestnika pozostało w sferze życzeniowej. W ocenie Sądu II-ej instancji Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że wartość nakładów związanych z wymianą i montażem umywalki wynosi nie więcej niż 150 zł. Zauważyć przy tym należało, że uczestnik postępowania nie przedłożył żadnego kosztorysu, z którego wynikać mógłby koszt montażu umywalki wyższy, aniżeli przyjęty przez Sąd I-ej instancji, ani też żadnego rachunku zaświadczającego o rzeczywistym koszcie zakupu. Ponadto, co równie istotne, uczestnik sam stwierdził, że samodzielnie dokonywał montażu umywalki (vide: zeznania uczestnika – k. 218v).

Sąd odwoławczy nie znalazł również podstaw do innej, od tej, jakiej dokonał Sąd Rejonowy, oceny kwoty 200 zł uiszczanej przez uczestnika comiesięcznie na rzecz wnioskodawczyni. Należało podkreślić, że w tym zakresie Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił wartość zgromadzonego w tym zakresie materiału dowodowego. Godzi się zauważyć, że pierwotnie sam uczestnik przyznawał, że jest to kwota przeznaczana na opłaty eksploatacyjne. Takie stanowisko uczestnik zajął podczas wysłuchania informacyjnego (k. 46), podczas którego sprecyzował, że 200 zł płaci co miesiąc wnioskodawczyni nie tyle tytułem spłaty kredytu (na co wskazywał w odpowiedzi na wniosek), co tytułem uczestnictwa w kosztach związanych z eksploatacją domu. Tak też zresztą wynikało z tytułów przelewów, za pomocą których uczestnik rozliczał się w ten sposób z wnioskodawczynią. Późniejsza zmiana stanowiska uczestnika, nie może doprowadzić do uznania, że był to nakład dotyczący obciążającego strony kredytu. Ponadto, gdyby rzeczywiście, jak chce tego uczestnik, zaliczyć kwoty te na spłatę kredytu, pozostałyby nadal do rozliczenia kwestia nakładów eksploatacyjnych na rzecz wspólną, które ponosiłaby w całości wnioskodawczyni.

Także pozostałe odnoszące się do meritum sprawy zarzuty apelacyjne były bezzasadne.

Co się tyczy zarzutu braku dążenia przez Sąd Rejonowy do ugodowego zakończenia sprawy, to zważyć należało, że zarzut taki nie miał mocy skutecznego podważenia zapadłego orzeczenia. Na uwadze mieć należało, że na rozprawie w dniu 8.01.2013r. uczestnik oświadczył, iż nie jest skłonny do zawarcia ugody (k. 46). Niezależnie od tego Sąd I instancji akceptował propozycje ugodowego porozumiewania się stron (k. 170, k. 199 i k. 200).

Nie sposób było też uznawać, że w niniejszej sprawie doszło do ograniczenia prawa uczestnika do obrony jego interesów przez to, że rzekomo nie udzielono stronom głosu, czy nie dopuszczono do wygłoszenia mowy końcowej. Przez cały tok niniejszego postępowania tak wnioskodawczyni, jak i uczestnik, mieli możliwość wyjawiania swego stanowiska w sprawie, ale i skutecznie to czynili, czy to poprzez wypowiedzi przed Sądem, czy też za pomocą składanych do akt sprawy pism, osobiście, czy przez swych fachowych pełnomocników. Z kolei szczegółowa analiza nagrania z rozprawy z dnia 16.10.2015r. wskazuje jednoznacznie na to, że przed zapytaniem uczestników o chęć złożenia wniosków dowodowych, czy kolejnych oświadczeń Przewodniczący uprzedził strony o mającym nastąpić zamknięciu rozprawy. W efekcie przyjąć należało, że także w odniesieniu do żądania uczestnika dotyczącego kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego roszczenie w tym zakresie pełnomocnika z urzędu reprezentującego uczestnika do zgłoszenia wniosku o zwrot kosztów tego postępowania nie opłaconych w całości ani w części przez uczestnika z całą pewnością wygasło. Wprawdzie przepis art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26.05.1982 r. – Prawo o adwokaturze (t.j. Dz. U. z 2015r., poz. 615, ze zm.) stanowi, że koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi Skarb Państwa, lecz jednocześnie z art. 109 § 1 zd. 1 kpc (w niniejszej sprawie w zw. z art. 13 § 2 kpc) expressis verbis wynika, że roszczenie o zwrot kosztów wygasa, jeśli strona najpóźniej przed zamknięciem rozprawy bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia nie złoży sądowi spisu kosztów albo nie zgłosi wniosku o przyznanie kosztów według norm przepisanych. Podkreślić więc tylko już końcowo należało, że w tym zakresie niedopatrzenie pełnomocnika uczestnika związane ze spóźnieniem się – w obliczu zamknięcia rozprawy przez Sąd I instancji – nie może być skutecznie utożsamiane przez niego z naruszeniem przez Sąd Rejonowy przepisu art. 224 § 1 kpc, czy z ograniczeniem strony uczestniczącej w postępowaniu w możności przedstawienia swego stanowiska.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Okręgowy, uznając apelację wywiedzioną przez uczestnika w pozostałym zakresie za bezzasadną, oddalił ją mocą art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc, a orzeczenie to znalazło swój wyraz w pkt 2 sentencji.

Orzekając o kosztach postępowania sądowego przed I instancją, a jednocześnie zgadzając się w tym zakresie z argumentacją apelującego uczestnika postępowania, Sąd odwoławczy podzielił ugruntowany już tak w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.11.2010r., III CZ 46/10, OSNC 2011/7-8/88, Lex nr 795007 i postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25.08.2011r., II CZ 55/11, Lex nr 949024) pogląd o tym, że w sprawach, jak niniejsza, tj. w sprawach o podział majątku wspólnego byłych małżonków, co do zasady interesy uczestników postępowania nie są ze sobą sprzeczne, co uprawnia do orzekania na podstawie art. 520 § 1 kpc. Jakkolwiek postrzeganie stanowisk stron w niniejszym postępowaniu mogłoby prowadzić do wniosku, że reprezentowali oni zgoła inne interesy, uczestnicy mieli bowiem inną wizję dokonania wzajemnych rozliczeń w ramach tego postępowania, niemniej w istocie oboje dążyli do osiągnięcia tego samego celu, jakim było podzielenie się majątkiem i wyjście ze współwłasności. Stąd Sąd Okręgowy orzekł, jak w pkt 1b sentencji, także w ramach orzeczenia reformatoryjnego na zasadzie art. 386 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc.

Natomiast zgodnie z wynikiem postępowania Sąd Okręgowy orzekł w postępowaniu apelacyjnym, tj. mocą art. 520 § 2 kpc. Uczestnicy byli niewątpliwie w różnym stopniu zainteresowani rozstrzygnięciem apelacji, która tylko w części została uwzględniona. Toteż Sąd Okręgowy postanowił, że wnioskodawczyni winna we własnym zakresie ponieść koszty postępowania apelacyjnego (pkt 3 sentencji).

Z kolei w pkt 4 sentencji Sąd II instancji przyznał od Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w C. na rzecz adwokata B. K. kwotę 3600 zł wraz z należnym podatkiem od towarów i usług tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu uczestnikowi postępowania w postępowaniu apelacyjnym. Orzeczenie to zapadło na podstawie art. 108 § 1 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc, a ponadto na podstawie § 2 oraz § 16 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 8 pkt 6 oraz przy uwzględnieniu § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015r., poz. 1801).