Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 705/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Włodzimierz Gawrylczyk

Sędziowie:

SA Artur Lesiak (spr.)

SA Maria Sokołowska

Protokolant:

sekretarz sądowy Małgorzata Naróg

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa P. B. (1), S. B. i P. B. (2)

przeciwko Ł. C. i (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego (...)Spółki Akcyjnej w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w S.

z dnia 19 czerwca 2015 r. sygn. akt I C 253/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego(...) Spółki

Akcyjnej w W. na rzecz każdego z powodów kwotę po 900 (dziewięćset)

złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 705/15

UZASADNIENIE

Powód, P. B. (1), wniósł przeciwko pozwanym, Ł. C. i (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. – dopozwanemu w oparciu o przepis art. 194 § 3 k.p.c., pozew z żądaniem zapłaty in solidum kwot: 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, 50.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz 15.000 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Powód, S. B., wniósł przeciwko pozwanym, Ł. C. i (...)Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. – dopozwanemu w oparciu o przepis art. 194 § 3 k.p.c., pozew z żądaniem zapłaty in solidum kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty (sygn. akt. I C 255/13).

Powód, P. B. (2), wniósł przeciwko pozwanym, Ł. C. i (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. – dopozwanemu w oparciu o przepis art. 194 § 3 k.p.c., pozew z żądaniem zapłaty in solidum kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty (sygn. akt. I C 254/13).

Wszyscy powodowe wnieśli również o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu według obowiązujących norm.

Mocą postanowienia Sądu Okręgowego w S. z dnia 6 września 2013r., wydanego w sprawie IC 255/13 oraz zarządzenia z dnia 16 września 2013r., wydanego w sprawie IC 254/13 połączono do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy z powództwa S. B. i P. B. (2) ze sprawą z powództwa P. B. (1). Połączone sprawy prowadzone były pod sygn. I C 253/13.

Na rozprawie w dniu 18 czerwca 2015 r. powodowie cofnęli częściowo swoje roszczenia. Powód P. B. (1) cofnął powództwo co do kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz co do kwoty 6.708 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu. Natomiast powodowie S. B. i P. B. (2) cofnęli swoje roszczenia co do kwoty 20.000 zł każdy tytułem zadośćuczynienia.

Pozwany, Ł. C., wniósł o oddalenie powództwa powoda S. B. oraz powoda P. B. (2) w całości. Ponadto wniósł o oddalenie powództwa powoda P. B. (1) ponad kwotę 10.000 zł z tytułu zadośćuczynienia, ponad kwotę 10.000 zł z tytułu odszkodowania oraz ponad kwotę 5.000 zł z tytułu zwrotu kosztów pogrzebu.

Na rozprawie w dniu 18 czerwca 2015 roku pozwany wyraził zgodę na cofnięcie powództwa przez powodów: P. B. (1) co do kwoty 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz co do kwoty 6.708 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, S. B. co do kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz P. B. (2) co do kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia. W pozostałym zakresie wniósł o oddalenie powództw.

Pozwany, (...)Spółka Akcyjna z siedzibą w W. , wniósł o oddalenie powództw w całości oraz o zasądzenie na swą rzecz kosztów procesu wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17zł.

Co do roszczeń powodów o zadośćuczynienie, to pozwany ubezpieczyciel wskazał iż w toku postępowania likwidacyjnego powodowie otrzymali stosowne kwoty tytułem zadośćuczynienia tj. P. B. (1) - 40.000 zł, a S. B. i P. B. (2) po 20.000 zł, które to w pełni rekompensują krzywdę powodów. Dalsze żądania powodów ponad kwoty już wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego, są w ocenie pozwanego wygórowane i nie znajdują podstaw w zgromadzonym materiale dowodowym.

Pozwany zakwestionował żądanie odsetkowe, wskazując, że odsetki ustawowe w razie sporu co do wysokości zadośćuczynienia i odszkodowania należą się od daty wyrokowania.

Na rozprawie w dniu 18 czerwca 2015 r. pozwany ubezpieczyciel wyraził zgodę na cofnięcie przez powodów: P. B. (1) powództwa co do kwoty 40.000 zł. tytułem zadośćuczynienia oraz co do kwoty 6.708 zł. tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, S. B. powództwa co do kwoty 20.000 zł. tytułem zadośćuczynienia oraz P. B. (2) powództwa co do kwoty 20.000 zł. tytułem zadośćuczynienia.

Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2015 r. Sąd Okręgowy w S. zasądził od pozwanych Ł. C. i (...)Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda P. B. (1) kwotę 61.066 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13.08.2014 r. do dnia zapłaty; na rzecz powoda S. B. kwotę 30.000zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13.08.2014 r. do dnia zapłaty; na rzecz powoda P. B. (2) kwotę 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13.08.2014 r. do dnia zapłaty, przy czym zapłata dokonana na rzecz powodów przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego z obowiązku zapłaty. W punkcie 4 wyroku Sąd umorzył postepowanie w stosunku do powoda P. B. (1) w zakresie kwoty 46.708 zł; w punkcie 5 wyroku Sąd umorzył postępowanie w stosunku do powoda S. B. w zakresie kwoty 20.000 zł; w punkcie 6 wyroku Sąd umorzył postępowanie w stosunku do powoda P. B. (2) w zakresie kwoty 20.000 zł w pozostałym zakresie oddalił powództwo; nie obciążył powodów kosztami procesu; nie obciążył pozwanego Ł. C. kosztami sądowymi; nakazał ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w S. kwotę 500 zł tytułem kosztów sądowych od uiszczenia których powodowie S. B. i P. B. (2) byli zwolnieni.

Sąd Okręgowy ustalił w niniejszej sprawie, że (...) B. B., żona P. B. (1) i matka pozostałych powodów w trakcie jazdy rowerem została potrącona i przewrócona na pobocze przez samochód dostawczy I. (...) o nr rej. (...) kierowany przez Ł. C.. W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku B. B. zmarła w szpitalu.

Sprawca zdarzenia został skazany prawomocnym wyrokiem karnym za przestępstwo opisane w art. 177 § 2 k.k.

Pojazd, którym kierował Ł. C. był własnością P. M. i w dacie zdarzenia posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...)S.A. w W., którego następcą prawnym jest pozwane (...)Spółka Akcyjna z siedzibą w W.. B. B. w chwili śmierci (...)i była zamężna z P. B. (1). Małżonkowie mieli dwoje wspólnych dzieci: S. B. i P. B. (2). W dniu śmierci B. B. syn małżonków S. B. (...), natomiast P. B. (2) (...). Tworzyli harmonijną, zżytą rodzinę.

Małżonkowie mieszkali w miejscowości G. w(...) Powód w dacie zdarzenia z tytułu wykonywanej pracy otrzymywał wynagrodzenie w wysokości około 3.700 zł netto miesięcznie, zmarła natomiast w wysokości około 3.500 zł netto miesięcznie. B. B. planowała pracować zawodowo do 60 roku życia cieszyła się, że niedługo przejdzie na emeryturę. Wówczas jej emerytura wynosiłaby około 2.000zł miesięcznie.

Powód P. B. (1) był ze zmarłą małżonką bardzo związany, kochali się, wspierali i byli ze sobą szczęśliwi. Obydwoje byli domatorami, lubili też wspólne jazdy na rowerach, jak i uczestnictwo w spływach kajakowych.

B. B. była dobrą żoną i matką. Była osobą rodzinną. Dążyła do tego, aby wszystkie święta i uroczystości rodzina spędzała razem. Okazywała swoim najbliższym troskę i wsparcie, mogli oni zawsze na nią liczyć. Była również bardzo zaradna. Wraz z mężem uprawiała działkę warzywną o powierzchni dwóch arów, robiła przetwory. Małżonkowie wspólnie dbali o dom. Myśleli również o zabezpieczeniu przyszłości synów. Wspierali ich finansowo, ponadto dla syna S. B. rozpoczęli budowę domu.

Powód, P. B. (1) , w chwili wypadku (...). O zdarzeniu z udziałem jego małżonki dowiedział się od syna S. B., który około godziny 17:00 zadzwonił do niego z informacją, że matka została potrącona przez samochód i że jest w szpitalu. Powód w tym czasie uczestniczył w wycieczce organizowanej przez swojego pracodawcę. Pomimo, że wiadomości dotyczące stanu zdrowia jego żony były optymistyczne, powód zdecydował się wrócić do domu. Powód wrócił z wycieczki we wczesnych godzinach porannych w (...) i bezpośrednio udał się do szpitala, w którym leżała jego żona. Tam od lekarza dyżurnego dowiedział się, że stan zdrowia jego żony jest ciężki ale stabilny. Nie widział się wówczas z żoną lecz za namową lekarza pojechał do domu, otrzymując zapewnienia, że zostanie telefonicznie poinformowany gdyby coś zaczęło się dziać. Po upływie około po pół godziny od powrotu do domu odebrał telefon ze szpitala z informacją, że żona zmarła. Powód poczuł wówczas pustkę, żal, smutek zaczął płakać. Po uzyskaniu informacji o śmierci żony wraz z synami udał się do szpitala, gdzie widział ciało żony.

W okresie poprzedzającym pogrzeb, powód płakał był rozżalony i smutny. Zdarzało się, że uderzał pięścią w stół. Uciekał w zajęcia domowe, by zająć myśli. W trakcie pogrzebu starał się być dzielny jednakże silne emocje jakie przeżywał sprawiły, że nie mógł powstrzymać się od płaczu.

Po pogrzebie powód szukał sobie zajęcia. Przystąpił do realizacji zaplanowanych wspólnie z żoną za jej życia czynności. Zrobił remont w mieszkaniu. Nie korzystał z pomocy psychologa czy psychiatry. Nie miał problemów zdrowotnych w związku ze śmiercią żony.

Obecnie powód wciąż stara sobie zorganizować czas. Dużo czasu spędza na działce, uczestniczy w wycieczkach organizowanych przez zakład pracy, nie wyłącza się z życia towarzyskiego. Pomimo, że powód pogodził się z myślą, że żona odeszła, to nadal pamięta o niej, czuje żal, niezrozumienie i tęsknotę. Im więcej czasu upływa tym uczucie tęsknoty jest silniejsze. Praktycznie codziennie chodzi na grób żony, gdzie modli się i rozmawia z nią. Do dnia dzisiejszego w domu znajdują się rzeczy zmarłej żony. Powód nie chce ich uporządkować, rozdysponować, albowiem stanowią one cząstkę żony. Do dnia dzisiejszego powód wyrzuca sobie, że nie widział się z żoną, gdy przejechał do szpitala.

P. B. (1) po śmierci żony nie obdarzył żadnej kobiety uczuciem miłości. Nadal mieszka w miejscowości G.. Ma stały i regularny kontakt z synami, w których czuje wsparcie.

Powód, S. B. pomimo, że (...)mieszkał w samodzielnym mieszkaniu, to nadal bardzo często przebywał w mieszkaniu rodziców. Sytuacja ta uległa zmianie (...), gdy powód związał się z kobietą, z którą do dnia dzisiejszego pozostaje w związku. Nadal utrzymywał jednak stały i regularny kontakt z rodzicami.

Powoda łączyła z matką silna więź, zawsze mógł liczyć na nią. Wspólnie spędzali święta, chodzili na spacery, odwiedzali dziadków.

O wypadku S. B. dowiedział się w czasie, kiedy przebywał w domu. Wiadomość o tym przekazał mu (...) w którym pracuje. Od razu udał się do szpitala, gdzie została przewieziona matka i czuwał nad nią. W międzyczasie o zdarzeniu powiadomił brata, który również niebawem przyjechał do szpitala oraz ojca, który w tym czasie przebywał na wycieczce. Powód w szpitalu był do późnych godzin nocnych. Po powrocie ojca z wycieczki ponownie pojechał do szpitala. W tym czasie matkę jego przeniesiono na (...). W szpitalu powodowie byli krótko, po czym wszyscy wrócili do domu. Po pół godziny po powrocie ojciec powoda odebrał telefon ze szpitala, z informacją, że matka zmarła. Powód poczuł wówczas pustkę i ból.

Po upływie około tygodnia od pogrzebu powód wrócił do pracy. Nie mógł jednak skupić się na wykonywaniu obowiązków zawodowych. Przez pierwsze kilka miesięcy wracał myślami do osoby mamy, miał też problemy ze snem. Przez pierwsze dwa lata prawie codziennie odwiedzał grób matki. Po jej śmierci nie korzystał z pomocy psychologa, ani psychiatry.

Powód nadal pamięta o matce, wspomina ją, często odwiedza jej grób - średnio co drugi dzień. Będąc przy jej grobie modli się, rozmawia z nią. Obecnie odczuwany przez niego stan pustki po stracie matki wypełnia mu częściowo córka.

Powód, P. B. (2) , w chwili wypadku mieszkał wraz z żoną. Do domu rodzinnego przyjeżdżał bardzo często.

Powoda łączyła z matką silna więź, zawsze mógł liczyć na nią. Wspólnie spędzali święta, chodzili na spacery, odwiedzali dziadków.

O wypadku P. B. (2) dowiedział się w czasie, kiedy przebywał u teściów. Wiadomość o tym przekazał mu telefonicznie brat S. B.. Po otrzymaniu tej informacji od razu udał się do szpitala, gdzie została przewieziona matka. W szpitalu przebywał wraz z bratem do czasu, kiedy pojechał po ojca. O śmierci matki dowiedział się od ojca, kiedy wraz nim oraz bratem przebywał w domu rodziców. Poczuł wówczas pustkę, żal, płakał.

Podczas pogrzebu cała rodzina wspierała się. Powód płakał, było mu smutno i był zły. Najtrudniejsze dla niego były pierwsze miesiące po śmierci matki. Powód miał problemy ze snem, nie mógł się na niczym skupić, było mu smutno. Początkowo codziennie odwiedzał grób matki. Po jej śmierci nie korzystał z pomocy psychologa, ani psychiatry. Wsparciem dla niego był ojciec, brat oraz żona.

Powód nadal czuje żal i smutek z powodu śmierci matki. Często myśli o niej, regularnie odwiedza jej grób.

Pozwany ubezpieczyciel w 2014 r. prowadził postępowanie likwidacyjne w związku ze śmiercią B. B.. Z tego tytułu na mocy decyzji wydanych w dniu 12 sierpnia 2014 roku wypłacił powodowi P. B. (1) kwotę 40.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz kwotę 6.708 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu, natomiast powodom P. B. (2) oraz S. B. ubezpieczyciel wypłacił kwotę po 20.000 zł na rzecz każdego z nich z tytułu zadośćuczynienia.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy stwierdził, że żądania powodów są słuszne co do zasady, jednakże zasługują w części na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy wskazał, że w sprawie bezsporne jest, że B. B. poniosła śmierć wskutek obrażeń doznanych w wyniku zdarzenia drogowego(...) oraz, że sprawcą wypadku drogowego był Ł. C., kierujący samochodem objętym ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym (...)Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.. Pozwani nie kwestionowali samej zasady swojej odpowiedzialności. Sąd pierwszej instancji wskazał, iż pozwany Ł. C. odpowiadał z czynu niedozwolonego (art. 415 k.c.), zaś pozwany, (...)Spółka Akcyjna z siedzibą w W., jako ubezpieczyciel na podstawie art. 822 k.c.

Sąd Okręgowy stwierdził, że niewątpliwie śmierć B. B. wywołała u powodów silny wstrząs. Nagłe i niespodziewane zerwanie więzi emocjonalnej, jaka łączyła ich z żoną i matką, stanowiło źródło długotrwałego bólu, poczucia krzywdy i pustki. W ocenie Sądu powód P. B. (1) najsilniej przeżył śmierć żony, pomimo że przyjął do wiadomości nieodwracalność tego faktu. Powód bezpośrednio po śmierci żony płakał, czuł pustkę i żal, towarzyszyło mu także poczucie złości. Strata ta była dotkliwa z uwagi na rodzaj i siłę więzów łączących małżonków. P. B. (1) utracił wieloletnią towarzyszkę życia. Powód do dnia dzisiejszego na wspomnienie żony płacze. Nie uporządkował rzeczy po niej. Nie chce się z nimi rozstawać, albowiem stanowią one dla niego cząstkę żony. Praktycznie codziennie chodzi na jej grób, rozmawia z nią. Upływ czasu potęguje tęsknotę za żoną.

W ocenie Sądu Okręgowego również dla powodów S. B. i P. B. (2) urata B. B. – matki, stanowiła ogromną krzywdę, choć ma ona niewątpliwie inny wymiar niż w przypadku P. B. (1). Jak wskazał bowiem Sąd pierwszej instancji nie jest możliwe zrównanie więzi występujących między małżonkami, do relacji łączących matki z dorosłymi dziećmi. Nie budzi jednak wątpliwości, że krzywda wywołana śmiercią matki, nawet dla człowieka już dorosłego, jest jedną z bardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych. Te zaś między matką a powodami, jak już wyżej wskazano, charakteryzowały się znacznym stopniem zażyłości. B. B. pełniła w życiu powodów ważną rolę, pomimo że byli oni wówczas już dorosłymi (...)mężczyznami. Dawała synom poczucie wsparcia, służyła im pomocą w podejmowaniu życiowych decyzji. W chwili uzyskania informacji o jej śmierci obaj powodowie przeżyli szok. Zamiast na własnym żalu skupili się jednak na udzielaniu wsparcia ojcu, co w żaden sposób nie umniejsza ich cierpień. P. dusił negatywne przeżycia w sobie. Najtrudniejsze były dla powodów pierwsze miesiące po śmierci matki. Dominującymi wówczas uczuciami był smutek, żal, poczucie pustki. Powodowie mieli problemy ze snem, nie mogli się skupić w pracy, ich myśli wciąż zajmowała śmierć matki. Utrata B. B. niewątpliwie zubożyła życie powodów. Brakowało i brakuje im matki podczas świąt, uroczystości rodzinnych.

W konsekwencji powyższego Sąd Okręgowy uznał, że kwota adekwatnego zadośćuczynienia dla P. B. (1) (męża) to 70.000 zł., dla S. B. (syna) to 50.000 zł, dla P. B. (2) (syna) 50.000 zł.

Kwotę zadośćuczynienia Sąd Okręgowy pomniejszył o kwoty wypłacone przez pozwanego ubezpieczyciela w wyniku przeprowadzonego procesu likwidacyjnego szkody.

Ponadto Sąd w swoim rozstrzygnięciu uznał za zasadne w niewielkiej części roszczenie powoda P. B. (1) o zapłatę zwrotu kosztów pogrzebu, wskazać należy, iż w toku likwidacji szkody pozwany ubezpieczyciel wypłacił powodowi z tytułu poniesionych kosztów pogrzebu kwotę 6.708 zł. Sąd Okręgowy po przeanalizowaniu dokumentów złożonych przez powoda potwierdzających poczynione wydatki na koszty pogrzebu małżonki oraz po analizie stanowiska i argumentacji pozwanego ubezpieczyciela zasądził na podstawie art. 446 § 1 k.c. w zw. z art. 362 k.c. na rzecz powoda P. B. (1) dodatkowo kwotę 1.066 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu.

Nadto Sąd Okręgowy słuszne uznał co do zasady, a częściowo co do wysokości żądanie powoda P. B. (1) dotyczące zasądzenia na jego rzecz stosownego odszkodowania z tytułu pogorszenia się jego sytuacji życiowej na skutek śmierci żony wywodzone z przepisu art. 446 § 3 k.c. W ocenie Sądu powód wykazał, że w następstwie śmierci żony jego sytuacja życiowa uległa znacznemu pogorszeniu. Jeżeli zaś chodzi o jego wysokość to Sąd miał na względzie, iż B. B. planowała (...)przejść na emeryturę, w konsekwencji czego otrzymywany przez nią dochód uległby zmniejszeniu do kwoty około 2.000 zł. W tej sytuacji Sąd uznał, że adekwatne do zaistniałej sytuacji, nie jest odszkodowanie w kwocie ustalonej przez powoda na 50.000 zł lecz w kwocie 30.000 zł i taką też kwotę Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda P. B. (1) w oparciu o treść art. 446 § 3 k.c. w zw. z art. 362 k.c., tytułem stosowanego odszkodowania.

O odsetkach ustawowych Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 481 § 1 k.c. i art. 482 k.c.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w oparciu o treści art. 102 k.p.c.

Od powyższego wyroku apelację wniósł pozwany ubezpieczyciel, zaskarżając go w punkcie pierwszym w części ponad kwotę 21.066 zł, tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania na rzecz P. B. (1) tj. co do kwoty 30.000 zł zasądzonej tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, w punkcie drugim w części ponad kwotę 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz S. B., tj. co do kwoty 15.000 zł, w punkcie trzecim w części ponad kwotę 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia na rzecz P. B. (2), tj. co do kwoty 15.000 zł.

Skarżący zarzucił wyrokowi:

1. naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię art. 446 § 4 k.c. prowadzącą do zasądzenia znacznie wygórowanych kwot zadośćuczynienia w stosunku do doznanej przez powodów P. i S. B. krzywdy i nieuzasadnionej okolicznościami sprawy, w szczególności mając na uwadze, iż u żadnego z powodów nie stwierdzono trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym, powodowie nie stali się osamotnieni, nadto mając na uwadze, iż prócz męża zmarłej, żaden z powodów nie zamieszkiwał ze zmarłą i nie prowadził z nią wspólnego gospodarstwa domowego, a więzi między nimi i matką były w dacie wypadku znacznie rozluźnione, żałoba zaś przebiegała u powodów w sposób typowy niepowikłany,

2. naruszenie prawa materialnego w postaci art. 446 § 3 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że w związku ze śmiercią B. B. doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej P. B. (1), mimo niezaistnienia przesłanek do uznania roszczenia tak co do zasady jaki i co do wysokości, w szczególności mając na uwadze, iż wskutek śmierci małżonki nie nastąpiło pogorszenie sytuacji majątkowej powoda, powód nie doznał rozstroju zdrowia, nie stał się również osoba osamotnioną, jest w pełni samodzielny i nie potrzebuje pomocy innych osób w związku ze śmiercią żony, co potwierdził w złożonych przez siebie zeznaniach

3. naruszenie prawa materialnego i przepisów postępowania, w postaci art.6 k.c. i art. 232 k.p.c. poprzez uznanie, iż powodowie P. i S. B. w sposób należyty wykazali, iż wiązała ich z matką taka więź emocjonalna, po zerwaniu której zasadna byłaby kwota 50.000 złotych tytułem zadośćuczynienia.

4. naruszenie prawa procesowego w szczególności art. 233 k.p.c. poprzez niewłaściwe, dowolne dokonanie przez Sąd oceny zebranego materiału dowodowego oraz brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, które skutkowało uznaniem, iż powodowie doznali krzywdy wobec której adekwatną kwotą zadośćuczynienia będą kwoty zasądzone przedmiotowym wyrokiem, mimo, iż powodowie nie zostali osamotnieni, nadto nie wykazano by w związku ze śmiercią osoby bliskiej doznali uszczerbku w sferze psychicznej, czy też by żałoba przebiegała u nich w sposób powikłany czy przedłużony, co mogłoby stanowić przesłankę do podwyższenia kwot zadośćuczynienia, która jednak w niniejszej sprawie nie wystąpiła; poprzez błędną, wbrew zasadom logiki ocenę stanu faktycznego i przyjęcie, iż doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powoda P. B. (1) mimo, iż z materiału dowodowego wynika, iż nie zostały spełnione przesłanki orzeczenia odszkodowania z tego tytułu biorąc pod uwagę sytuację materialną powoda przed i po wypadku, wskazując, iż nie doznał on szkody w sferze materialnej, nadto biorąc pod uwagę fakt, iż powód po śmierci żony wyremontował mieszkanie, regularnie wyjeżdża na wycieczki, nie potrzebuje pomocy finansowej ani wsparcia w prowadzeniu gospodarstwa domowego od swoich synów, mimo iż obecnie na nich ciąży obowiązek opieki i obowiązek alimentacyjny wobec powoda.

Skarżący domagał się zmiany wyroku w zaskarżonej części i oddalenie powództwa w zaskarżonej części, a także zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w obu instancjach według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na swoja rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja - jako bezzasadna - podlega oddaleniu.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i czyni je podstawą również własnego rozstrzygnięcia. Podziela także dokonaną przez ten Sąd ocenę przeprowadzonych w sprawie dowodów jako nienaruszającą zasady oceny dowodów, która wynika z art. 233 § 1 k.p.c. Podziela również stanowisko tego Sądu w zakresie podstawy prawnej rozstrzygnięcia i się do niej odwołuje bez potrzeby jej powtarzania.

W apelacji postawione zostały zarówno zarzuty naruszenia prawa materialnego, jak i procesowego. Zauważyć trzeba, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/97).

Odnosząc się zatem w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia przepisów postępowania należy stwierdzić, że są one chybione. Odnosząc się do poszczególnych zarzutów wskazanych w apelacji, należy zauważyć, że nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego znajdują oparcie w dowodach przeprowadzonych w sprawie, których ocena dokonana przez ten Sąd nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów. Zgodnie z brzmieniem art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zachowanie wymogów określonych tym przepisem wymaga, aby sąd wziął pod uwagę wszystkie dowody przeprowadzone w sprawie, dokonał ich konfrontacji i na tej podstawie wyciągnął logicznie uzasadnione wnioski, zgodnie z zasadami doświadczenia życiowego i wiedzy, o ile te ostanie z uwagi na charakter dowodów mają także zastosowanie. Powyższe wymogi spełnia ocena dokonana przez Sąd pierwszej instancji. Wyciągnięte przez Sąd pierwszej instancji wnioski, co do wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych dowodów są nie tylko logiczne, ale także zgodne z zasadami doświadczenia życiowego.

Za chybiony należało, również uznać w niniejszej sprawie zarzut strony pozwanej wskazujący, iż Sąd pierwszej instancji naruszył prawo materialne i przepisy postępowania, w postaci art.6 k.c. i art. 232 k.p.c. poprzez uznanie, iż powodowie P. i S. B. w sposób należyty wykazali, iż wiązała ich z matką taka więź emocjonalna, po zerwaniu której zasadna byłaby kwota 50.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. W ocenie Sąd Apelacyjnego powodowie P. i S. B. wykazali zasadność dochodzonych przez nich roszczeń co do zasady, a kwota zasądzona przez Sąd Okręgowy na ich rzecz nie jest zawyżona, natomiast spełni funkcje kompensacyjną w rozpatrywanej sprawie i nie prowadzi jak niesłusznie zarzucił pozwany do wzbogacania powodów. Nagła śmierć matki powodów była dla nich szczególnie bolesna. Powodowie, jak wynika z akt sprawy bardzo przeżyli jej śmierć. Wskazać należy, iż śmierć matki zawsze stanowi ogromne cierpienie, nawet w chwili, gdy dzieci są już dorosłe i samodzielne. Powodowie po śmierci matki nie korzystali z pomocy psychologa zastępując jego pomoc wsparciem psychicznym udzielanym sobie wzajemnie, co w żaden sposób zdaniem Sądu Apelacyjnego nie umniejsza ich cierpieniom, podkreślić należy także fakt, iż przed tragicznym wypadkiem jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego powodowie byli ze zmarłą matką silnie zżyci i tworzyli wspólnie zgodną i kochającą się rodzinę. Słusznie wskazał Sąd pierwszej instancji, iż wiek powodów i fakt nie zamieszkiwania wspólnie z rodzicami nie wpłynął na osłabienie więzi łączących powodów ze zmarłą.

Przechodząc do zawartych w apelacji zarzutów naruszenia prawa materialnego trzeba stwierdzić, że także i te zarzuty są chybione.

W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny uznał za niezasadny zarzut skarżącego odnoszący się do zasądzenia przez Sąd pierwszej instancji w oparciu o art. 446 § 4 k.c. znacznie wygórowanych kwot zadośćuczynienia dla powodów S. i P. B. (2). Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. suma zadośćuczynienia przyznawana przez Sąd najbliższym członkom rodziny zmarłego za doznaną krzywdę powinna być odpowiednia. W orzecznictwie wskazuje się, iż podstawową funkcją zadośćuczynienia pieniężnego jest funkcja kompensacyjna, a zadośćuczynienie ma wynagrodzić doznaną krzywdę, a zatem wszelkie ujemne uczucia, cierpienia i przeżycia psychiczne, związane z utratą bliskiej osoby, które nie dają się w prosty sposób przeliczyć na wartości pieniężne, ma kompensować ból spowodowany śmiercią osoby bliskiej oraz przedwczesną utratę członka rodziny (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 stycznia 2015, sygn. akt I ACa 1447/14, Legalis nr 1203370). W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd pierwszej instancji w trafny sposób ocenił okoliczności stanu faktycznego wpływające na rozmiar krzywdy powodów, a w konsekwencji ustalił i zasądził trafnie kwoty zadośćuczynienia dla powodów S. i P. B. (2). Ustalając w rozpoznawanej sprawie wysokość zadośćuczynienia Sąd Okręgowy nie naruszył w sposób rażący oczywisty ogólnych kryteriów ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Dokonane w sprawie szczegółowe ustalenia dotyczące obiektywnych przesłanek rzutujących na rozmiar krzywdy nie dają podstaw do uznania zasadzonych kwot tytułem zadośćuczynienia za nieodpowiednie w świetle art. 446 § 4 k.c. Stanowisko swoje Sąd Okręgowy szczegółowo umotywował, nie ma więc potrzeby przytaczania w tym miejscu wszystkich argumentów. Podkreślić jedynie należy, że prawidłowo Sąd pierwszej instancji stwierdził, że w wyniku zdarzenia(...)nastąpiło nieodwracalne zerwanie głębokiej więzi rodzinnej, co niewątpliwie wywołało u powodów krzywdę, która podlegała rekompensacie przez przyznanie odpowiedniego zadośćuczynienia. Również trafnie Sąd pierwszej instancji ocenił, że natężenia uczucia smutku i bezradności, jakie towarzyszyły powodom były znaczne ze względu na silną i intensywną więź, jak łączyła ich ze zmarłą. Kolejny podniesiony zarzut w apelacji pozwanego wskazujący na fakt, iż powodowi P. B. (1) sytuacja materialna po śmierci małżonki nie pogorszyła się stanowi w ocenie Sądu Apelacyjnego jedynie polemikę strony pozwanej z zebranym materiałem dowodowym w sprawie oraz ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko wyrażone w powyższej kwestii przedstawione przez Sąd Okręgowy, bezspornym jest fakt, że dochody zmarłej żony powoda stanowiły około połowę środków ich wspólnego utrzymania dzięki którym mogli pomagać finansowo swoim synom, rozpocząć budowę domu dla jednego z nich oraz prowadzić wspólne gospodarstwo domowe na satysfakcjonującym ich poziomie. Po śmierci żony dochody miesięczne powoda zmniejszyły się o połowę, nielogicznym jest przyjęcie, iż jego sytuacja materialna, nie uległa znacznemu pogorszeniu powołując się jedynie na zeznania powoda w których przyznał, że po śmierci żony wyremontował mieszkanie czy korzysta z wyjazdów organizowanych przez jego zakład pracy. Powód jak wynika z przesłuchania strony stara się żyć normalnie dlatego między innymi wyjeżdża na wycieczki, natomiast mieszkanie wyremontował dlatego, że był to wspólny plan jego i małżonki, który postanowił zrealizować po jej śmierci zagłuszając w ten sposób swój smutek i żal po jej nagłej utracie. Trafnie zauważył Sąd pierwszej instancji, iż prowadzenie gospodarstwa domowego z innymi osobami jest dużo bardziej ekonomiczne niż prowadzenie tego gospodarstwa w pojedynkę. Nadto nie bez znaczenia w niniejszej sprawie pozostaje fakt, iż powód wraz z małżonką rozpoczął budowę domu dla syna, jednakże śmierć żony zmusiła go do zawieszenia realizacji tego projektu. Wskazać również należy, że udzielane wsparcie finansowe dzieciom małżonków było jednym z ich celów priorytetowych co w obecnej sytuacji stało się dla powoda w znacznej mierze niemożliwe. Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że kwota 30.000 zł zasądzona w oparciu o treść art. 446 § 3 k.c. w zw. z art. 362 k.c. na rzecz powoda P. B. (1) tytułem stosownego odszkodowania jest w pełni adekwatna, gdyż powód wykazał, że w następstwie śmierci żony jego sytuacja życiowa uległa znacznemu pogorszeniu.

Nie ma racji skarżący, porównując kwoty zasądzone na rzecz powodów z orzeczeniami innych sądów powołując się na ich analogiczne podobieństwo, jednocześnie podnosząc, iż kwoty zasądzone na rzecz powodów są znacznie wygórowane w porównaniu do kwot zasądzonych w sprawach podobnych przytoczonych przez skarżącego w treści wniesionej apelacji. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 stycznia 2014 r. w sprawie I CSK 215/13 (Lex 1438640), za ograniczoną należy uznać przydatność kierowania się przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach, co podyktowane jest subiektywnym charakterem krzywdy, którą ma ono rekompensować. Przesłanka ta nie jest całkowicie pozbawiona znaczenia, o tyle o ile pozwala ocenić, czy na tle innych podobnych przypadków zadośćuczynienie nie jest całkowicie nadmierne i wygórowane lub nadmiernie zaniżone. Jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Postulat ten może być jednak uznany za słuszny, jeżeli daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić przy orzekaniu specyfikę poszczególnych przypadków. Zatem postulat zachowania jednolitości orzecznictwa sądowego nie może polegać jedynie na prostej konfrontacji danego przypadku z innymi, celem uzyskania orientacyjnych wskazówek co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 maja 2008r., II CSK 78/08, Lex 420389).

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 105 § 1 k.p.c. w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 w związku z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2013, poz.490).

W rozpoznawanej sprawie dla rozliczenia niezbędnych kosztów postępowania apelacyjnego istotnym jest fakt, że choć po stronie powodowej zachodziła kumulacja podmiotowa, to wszystkich powodów reprezentował ten sam pełnomocnik. Takie rozwiązanie procesowe miało przełożenie na nakład czasu pracy pełnomocnika, który nie musiał powielać czynności procesowych i pomimo występowania po stronie powodowej wielości podmiotów działał w istocie tak, jakby reprezentował jedną stronę procesową. Pomimo zatem występowania po stronie powodowej współuczestnictwa formalnego, Sąd Apelacyjny uznał za zasadne zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w wysokości odpowiadającej wynagrodzeniu jednego pełnomocnika ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2015r., sygn. akt IIII CZP 29/ 15). Oznacza to, że każdy z trzech powodów, którzy wygrali sprawę w postępowaniu apelacyjnym winien otrzymać tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 900 zł.