Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III PK 81/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 marca 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dawid Miąsik
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa A. S.
przeciwko Urzędowi Gminy S.
o odprawę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 marca 2016 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w S.
z dnia 24 lutego 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w S. do
ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódka A. S. w pozwie z dnia 10 czerwca 2014 r. wniesionym przeciwko
Urzędowi Gminy w S. domagała się zasądzenia na jej rzecz od pozwanego
odprawy pieniężnej w kwocie 16.956 zł, powołując się na to, że odwołano ją ze
stanowisko […] bez podania przyczyny.
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w S. wyrokiem z
dnia 4 września 2014 r. oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz
pozwanego kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Rejonowy ustalił, że powódka A. S. od 2004 r. była zatrudniona w
Urzędzie Gminy w S. na stanowisku […]. Jej stosunek pracy powstał na skutek
powołania. Jednym z obowiązków powódki […] było kontrasygnowanie czynności
prawnych mogących spowodować powstanie zobowiązań finansowych. W
przypadku swojej nieobecności w pracy powódka miała obowiązek wskazania
osoby, której udziela upoważnienia do dokonania czynności kontrasygnaty.
W dniach 19-21 listopada 2013 r. powódka nie stawiła się do pracy i nie
usprawiedliwiła swojej nieobecności. Wówczas Wójt Gminy S. telefonicznie zwrócił
się do powódki, aby następnego dnia stawiła się do pracy. Powódka nie wykonała
jednak tego polecenia i została za to ukarana karą upomnienia, od której nie
odwołała się. Od dnia 29 listopada 2013 r. do dnia 26 lutego 2014 r. powódka
przebywała na ciągłym zwolnieniu lekarskim. W tym okresie swojej nieobecności w
pracy nie upoważniła innej osoby do kontrasygnowania czynności prawnych.
Sytuacja ta spowodowała, iż rada gminy podjęła w dniu 12 grudnia 2013 r. uchwałę
o odwołaniu powódki ze stanowiska […]. Odwołanie wywarło, z kolei, skutek w
postaci rozwiązania stosunku pracy za trzymiesięcznym wypowiedzeniem, którego
bieg miał rozpocząć się po zakończeniu zwolnienia lekarskiego, z którego powódka
wówczas korzystała.
Uwzględniając przedstawione wyżej ustalenia faktyczne, Sąd Rejonowy
uznał, że powództwo nie jest zasadne. Zdaniem tego Sądu, za taką oceną
przemawiało ustalenie, że wyłączną przyczyną odwołania powódki ze stanowiska
było niewłaściwe wykonywanie przez nią swoich obowiązków, określonych,
zarówno w ustawie o samorządzie gminnym, jak i w zakresie czynności
pracowniczych, tj. brak upoważnienia innej osoby do dokonywania kontrasygnaty
3
czynności prawnych. Sąd pierwszej instancji ustalił też, że stanowisko „[…]” dalej
istnieje i nie było zmian organizacyjnych.
Sąd Rejonowy przyjął w związku z tym, że nie zaistniały przesłanki do
wypłacenia powódce odprawy pieniężnej na podstawie art. 8 ust. 1 w związku z
art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w S. wyrokiem z
dnia 24 lutego 2015 r. oddalił apelację wniesioną przez powódkę od wyroku Sądu
pierwszej instancji, uznając, że nie była ona uzasadniona.
W opinii Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów
postępowania, które miałoby wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Odnośnie do braku
doręczenia powódce odpowiedzi na pozew, działanie Sądu było zaś prawidłowe.
Powódka nie odebrała przesyłki pomimo dwukrotnego jej awizowania przez
operatora pocztowego. W związku z tym przesyłka została załączona do akt sprawy
ze skutkiem doręczenia, na podstawie art. 139 k.p.c. Na rozprawie istotnie Sąd
zaniechał doręczenia odpowiedzi na pozew, co powinien był uczynić, jednakże
uchybienie to nie miało wpływu na rozstrzygnięcie sprawy. Powódka miała bowiem
możliwość wysłuchania wyjaśnień strony pozwanej, która przedstawiła argumenty
przemawiające za oddaleniem powództwa. Była również pouczona o możliwości
składania wniosków dowodowych, co zostało zapisane w protokole rozprawy.
Powódka składała też wyjaśnienia. Dlatego zarzuty zawarte w apelacji, zdaniem
Sądu drugiej instancji, nie znajdowały usprawiedliwionych podstaw.
Również w zakresie merytorycznych zarzutów apelacyjnych Sąd Okręgowy
uznał, iż nie zasługują one na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy przypomniał, że powódka jako „[…]” była zatrudniona na
podstawie powołania. Sytuację prawną pracowników z powołania regulują zaś
przepisy art. 70 § 1 - 72 § 1 - 4 k.p. Odwołanie ze stanowiska nie wymaga
uzasadnienia i uchwała Rady Gminy o odwołaniu odpowiada prawu. Zachowano
również trzymiesięczny okres wypowiedzenia stosunku pracy. Zdaniem Sądu
drugiej instancji, roszczenie powódki o zasądzenie na jej rzecz odprawy na
podstawie przepisów ustawy z dnia 13 marca 2003 r. nie znajduje żadnej podstawy
4
faktycznej, ponieważ przepisy tej ustawy stosuje się tylko w przypadku zwolnień
grupowych bądź zmian organizacyjnych, które powodują konieczność zmniejszenia
zatrudnienia. W przypadku pozwanego Urzędu Gminy w S., jak ustalił to Sąd
Rejonowy, nie nastąpiły jednak zmiany organizacyjne polegające na redukcji
zatrudnienia. Z całą pewnością zostało zachowane stanowisko „[…]”. Istnienie tego
stanowiska jest obligatoryjne. Odwołanie powódki z tego stanowiska nie miało
żadnego związku z sytuacjami, które reguluje ustawa z dnia 13 marca 2003 r.,
dlatego też prowadzenie postępowania dowodowego na okoliczność, czy powódka
prawidłowo wykonywała swoje obowiązki, nie znajdowało uzasadnionych podstaw.
Kluczowym ustaleniem, mającym znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, było to, czy
dotychczasowe stanowisko powódki istnieje. Ta okoliczność była bezsporna i
badanie przyczyn, dlaczego powódka została odwołana ze stanowiska i czy
uczyniono to słusznie, nie miało znaczenia prawnego. Powódka jako pracownik z
powołania musiała bowiem liczyć się z tym, iż może zostać odwołana w każdym
czasie przez uprawniony organ bez wskazania pisemnie przyczyny.
Powódka A. S. wniosła do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną od wyroku
Sądu Okręgowego w S. z dnia 24 lutego 2015 r., zaskarżając ten w całości i
zarzucając mu naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na wynik
sprawy, a mianowicie art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382
k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c., jak również art. 381 k.p.c. oraz art. 379 pkt 5 k.p.c., przez
jego niezastosowanie, to jest:
1) brak rozpoznania apelacji powódki w jej granicach, polegający na braku
rozpatrzenia zarzutów apelacyjnych podniesionych przez powódkę w złożonej
apelacji, w tym w szczególności zarzutów:
a) naruszenia przepisów postępowania, mającego wpływ na wynik sprawy,
tj. art. 233 § 1 w związku z art. 328 § 2 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. w związku z art. 6
k.c., jak również art. 217 k.p.c., przez brak przeprowadzenia przez Sąd pierwszej
Instancji rzetelnej analizy zebranego materiału dowodowego co do ustalenia
przyczyn odwołania powódki ze stanowiska […], w tym w szczególności dokonanie
ustaleń faktycznych w sprawie wyłącznie na podstawie twierdzeń własnych strony
pozwanej, bez podjęcia jakiejkolwiek próby ich weryfikacji w świetle obiektywnych
dowodów i bez zapewnienia powódce możliwości odniesienia się do twierdzeń
5
pozwanego w tym zakresie podniesionych w odpowiedzi na pozew, która nie
została powódce doręczona, jak również złożenia wniosków dowodowych
zmierzających do wykazania nieprawdziwości twierdzeń pozwanego wskazanych w
odpowiedzi na pozew;
b) sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie
materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, iż:
- jedyną przyczyną odwołania powódki ze stanowiska […] z równoczesnym
rozwiązaniem umowy o pracę było zachowanie powódki w postaci nieupoważnienia
osoby uprawnionej do kontrasygnaty czynności prawnych,
- w niniejszej sprawie nie zachodzą okoliczności wymienione przez ustawę z
dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników do wypłaty odprawy,
gdyż rozwiązanie z powódką stosunku pracy nie stanowiło tzw. zwolnień
indywidualnych,
- wyłącznym powodem rozwiązania stosunku pracy z powódką były
przyczyny leżące po stronie powódki,
2) brak przeprowadzenia przez Sąd drugiej instancji własnej analizy
zebranego w toku postępowania materiału dowodowego oraz poczynienia własnych
ustaleń faktycznych w sprawie odnośnie do przyczyn odwołania powódki ze
stanowiska w następstwie błędnego przyjęcia, iż przepisy ustawy o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracowników (i w następstwie prawo do przewidzianej w niej
odprawy) stosuje się tylko w przypadku zwolnień grupowych bądź zmian
organizacyjnych, które powodują konieczność zmniejszenia zatrudnienia, tak więc
kluczowym ustaleniem mającym znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy jest to, czy
dotychczasowe stanowisko powódki istnieje;
3) oddalenie wniosków dowodowych zgłoszonych przez powódkę w apelacji
jako niemających znaczenia prawnego dla rozstrzygnięcia sprawy, w sytuacji gdy
okoliczności, do których wykazania zmierzała powódka przez przeprowadzenie
przedmiotowych dowodów, tj. wykazanie nieprawdziwości (pozorności)
wskazywanych przez pozwanego przyczyn odwołania powódki z zajmowanego
6
stanowiska, miały w świetle obowiązujących przepisów prawa materialnego
znaczenie prawne w niniejszej sprawie.
Skarżąca powołała się również na naruszenie prawa materialnego, to jest
art. 1 oraz art. 8 ust. 1 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn niedotyczących pracowników w związku z art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia
21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych i art. 43 tej ustawy w związku
z art. 68 § 1 k.p., art. 69 k.p., art. 70 oraz art. 72 § 1 k.p., przez ich błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, iż przepisy ustawy
o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn niedotyczących pracowników (i w następstwie prawo do przewidzianej w
niej odprawy) stosuje się tylko w przypadku zwolnień grupowych bądź zmian
organizacyjnych, które powodują konieczność zmniejszenia zatrudnienia, co
doprowadziło do nieuzasadnionego przyjęcia, iż odwołanie powódki ze stanowiska
[…] nie ma żadnego związku z sytuacjami, które reguluje ta ustawa (stanowisko to
nadal bowiem istnieje w strukturze organizacyjnej gminy) i w konsekwencji do
oddalenia wniosków dowodowych powódki zgłoszonych w apelacji jako
niemających znaczenia prawnego dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do braku
rozpatrzenia zarzutów apelacyjnych podniesionych przez powódkę w złożonej
apelacji.
Powołując się na tak sformułowane zarzuty, skarżąca wniosła o uchylenie
wyroku Sądu Okręgowego z dnia 24 lutego 2015 r. i przekazanie sprawy do
ponownego rozpatrzenia przez Sąd Okręgowy, przy uwzględnieniu kosztów
postępowania kasacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Oceniana w niniejszym postępowaniu skarga kasacyjna ma
usprawiedliwione podstawy.
Sąd Najwyższy stwierdza przede wszystkim, że skarżąca trafnie zarzuca,
iż rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku Sądu drugiej instancji jest
efektem dokonania przez ten Sąd oczywiście błędnej wykładni art. 1 oraz art. 8 ust.
7
1 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracowników.
Wstępnie Sąd Najwyższy uznaje za niezbędne przypomnieć, że obecnie
obowiązująca ustawa z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników jest „następczynią” dawnej ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r. o
szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z
przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw. Sama zaś
problematyka zwolnień grupowych była i pozostaje przedmiotem regulacji prawa
międzynarodowego i europejskiego, a ściślej: Konwencji nr 158 i uzupełniającego ją
zalecenia nr 166 Międzynarodowej Organizacji Pracy z 1982 r., dotyczących
rozwiązania stosunku pracy z inicjatywy pracodawcy, a nadto dyrektywy Rady
Wspólnot Europejskich nr 75/129/EWG z dnia 17 lutego 1975 r. w sprawie zbliżania
ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do zwolnień grupowych,
zmienionej dyrektywą nr 92/56/WE z dnia 24 czerwca 1992 r. oraz dyrektywy Rady
Unii Europejskiej nr 98/59/WE z dnia 20 lipca 1998 r. w sprawie zbliżania
ustawodawstw Państw Członkowskich odnoszących się do zwolnień grupowych.
Wypada podkreślić, że przepisy ustawy z dnia 13 marca 2003 r., definiujące
pojęcie zwolnień grupowych i indywidualnych, znacząco różnią się od założeń
będących podstawą uregulowań poprzedniej ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.
W myśl art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r., dla przyjęcia,
iż rozwiązywanie z pracownikami stosunków pracy w określonym w tym przepisie
rozmiarze odbywa się w ramach zwolnień grupowych, niezbędne było bowiem
wykazanie, że u podstaw decyzji pracodawcy legło zmniejszenie zatrudnienia z
przyczyn ekonomicznych lub w związku ze zmianami organizacyjnymi,
produkcyjnymi albo technologicznymi, w tym także zmianami mającymi na celu
poprawę warunków pracy bądź warunków środowiska naturalnego. Owo
zmniejszenie zatrudnienia rozumiane było bardzo szeroko. Oznaczało ono nie tylko
definitywną likwidację danych stanowisk pracy, ale także sytuacje, w których
pracodawca podjął działania zmierzające do przekształcenia większości
pracownikom umów o pracę, na podstawie których byli zatrudnieni, z umów
8
bezterminowych na terminowe (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia
1995 r., I PRN 119/94, OSNAPiUS 1995 nr 12, poz. 146) lub ograniczył wymiar
czasu pracy osób przyjętych w miejsce zwolnionych pracowników (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 16 marca 1994 r., I PZP 7/94, OSNAPiUS 1995 nr 2, poz. 25)
albo dotychczasowe obowiązki zwolnionego pracownika powierzył osobie
zatrudnionej w oparciu o umowę cywilnoprawną (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 12 lipca 2001 r., I PKN 541/00, Monitor Prawniczy 2001 nr 23, s. 1149). Co do
zwolnień indywidualnych z art. 10 ust. 1 ustawy, dokonywanych z wymienionych w
art. 1 ust. 1 przyczyn dotyczących pracodawcy, przepisy omawianego aktu nie
wprowadzały wymogu zmniejszenia zatrudnienia. Kwestia istnienia tegoż kryterium
kwalifikacyjnego budziła więc kontrowersje. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia
14 grudnia 1994 r., I PZP 52/94 (OSNAPiUS 1995 nr 9, poz. 107) wyrażono w
związku z tym pogląd, iż zmniejszenie stanu zatrudnienia jest warunkiem nabycia
prawa do odprawy pieniężnej w przypadku indywidualnego zwolnienia pracownika,
na podstawie art. 10 ust. 1 w związku z art. 1 ust. 1 powołanej ustawy. Podobne
stanowisko zostało zaprezentowane w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia
1997 r., I PKN 417/97 (OSNAPiUS 1998 nr 20, poz. 597). Natomiast w wyroku z
daty 6 marca 1998 r., I PKN 455/97 (OSNAPiUS 1999 nr 4, poz. 121) Sąd
Najwyższy stwierdził, że zgodne z przepisami i uzasadnione w rozumieniu art. 45 §
1 k.p. wypowiedzenie umowy o pracę nie może być uznane za bezprawne w
sytuacji, gdy nie nastąpiło zmniejszenie zatrudnienia u pracodawcy dokonującego
zmian organizacyjnych i powołującego się na art. 10 ust. 1 ustawy o zwolnieniach
grupowych. Jednakże nawet przy przyjęciu, że zmniejszenie zatrudnienia stanowiło
przesłankę zakwalifikowania rozwiązania stosunku pracy jako zwolnienia
indywidualnego, zalecano przeprowadzenie analizy zmian stanu liczebnego załogi
nie w odniesieniu do ogółu pracowników zatrudnionych u danego pracodawcy, ale
w relacji do konkretnej grupy zawodowej lub wyodrębnionej jednostki
organizacyjnej, w której pracowała zwolniona osoba (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 8 stycznia 2002 r., I PKN 777/00, PiZS 2003 nr 2, s. 35).
Stosowanie obecnej ustawy z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych
zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn
niedotyczących pracowników, w odróżnieniu od ustawy z dnia 28 grudnia 1989 r.,
9
jest natomiast przewidziane w przypadku rozwiązania stosunku pracy z przyczyn
niedotyczących pracownika, a nie – jak poprzednio – z przyczyn dotyczących
pracodawcy. Oznacza to, że zastosowanie ustawy z 2003 r. ma miejsce również
wtedy, gdy do rozwiązania stosunku pracy dochodzi z przyczyn niedotyczących ani
pracownika, ani pracodawcy. W przeciwieństwie do swojej poprzedniczki, obecnie
obowiązująca ustawa z dnia 13 marca 2003 r., definiując w art. 1 ust. 1 oraz art. 10
ust. 1 pojęcie zwolnień grupowych i indywidualnych, nie posługuje się kryterium
zmniejszenia zatrudnienia, a dotychczasowy katalog leżących po stronie
pracodawcy przyczyn rozwiązania stosunku pracy zastąpiono w niej – wzorem
wspomnianej dyrektywy Rady Unii Europejskiej nr 98/59/WE – ogólnym zwrotem
„przyczyn niedotyczących pracownika".
Najogólniej rzecz ujmując, przyczyny dotyczące pracownika są to
okoliczności związane ze sposobem wykonywania przez niego pracy oraz jego
osobą (psychiczną i fizyczną możliwością świadczenia pracy). Przyczyny te mogą
być także niezawinione przez pracownika (por. E. Maniewska, Komentarz do art. 1
ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy
z przyczyn niedotyczących pracowników, Oficyna 2007). Natomiast kryterium
negatywne przyjęte w ustawie o zwolnieniach grupowych jako podstawa jej
stosowania („przyczyny niedotyczące pracownika”) sprawia, że katalog przyczyn
zwolnień grupowych jest bardzo szeroki. Nie sposób go precyzyjnie zdefiniować.
W uproszczeniu można jednak przyjąć, że są to przyczyny dotyczące pośrednio
bądź bezpośrednio pracodawcy. Mogą mieć one zróżnicowany charakter,
począwszy od ekonomiczno-finansowych, przez organizacyjno-strukturalne,
skończywszy na technologiczno-ekologicznych. Jak ujął to Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 20 marca 2009 r., I PK 185/08 (OSNP 2010 nr 21-22, poz. 259),
mogą być one mniej lub bardziej istotne. Z punktu widzenia art. 1 ustawy nie jest
ważne, czy zwolnienia następują z winy pracodawcy, który niewłaściwie zarządzał
przedsiębiorstwem, czy też są następstwem okoliczności od niego niezależnych. W
tym drugim przypadku może wchodzić w rachubę cały splot zróżnicowanych
czynników o charakterze obiektywnym. Z jednej strony mogą one mieć charakter
losowy (np. klęska żywiołowa), z drugiej zaś charakter finansowy (np. wysokie
koszty pozyskania kredytów, ryzyko kursowe), gospodarczy (np. recesja), bądź
10
polityczny (np. sankcje ekonomiczne wobec kraju importera towarów). W tym
kontekście uprawniona wydaje się więc konstatacja, że przyczyną uzasadniającą
wypowiedzenie stosunku pracy w ramach komentowanej ustawy o zwolnieniach
grupowych z 2003 r. są wszelkie inne czynniki – poza statusem pracownika –
rzutujące na potrzebę świadczenia pracy na rzecz konkretnego pracodawcy.
W praktyce ich enumeratywne wyliczenie jest zaś niemożliwe (por. K.W. Baran,
Komentarz do art. 1 ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, Oficyna
2010).
Podsumowując ten wątek rozważań, Sąd Najwyższy jest więc zdania, że
aktualna formuła, jakiej użyto, zarówno w tytule ustawy (z 2003 r.), jak i jej
przepisach, jest niewątpliwie znacznie szersza od wymienionych w unormowaniach
uchylonego aktu (z 1989 r.) przyczyn ekonomicznych, organizacyjnych czy
technologicznych.
Sąd Okręgowy, jak się zdaje, nie dostrzega jednak tych różnic, stwierdzając,
że przepisy ustawy z 2003 r. stosuje się „tylko w przypadku zwolnień grupowych
bądź zmian organizacyjnych, które powodują konieczność zmniejszenia
zatrudnienia”. Przyjmując takie właśnie założenie interpretacyjne i odnosząc je do
ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego, z których wynikało, że w pozwanym
Urzędzie Gminy w S. nie nastąpiły zmiany organizacyjne polegające na redukcji
zatrudnienia, a w szczególności na likwidacji stanowiska […] (z niewiadomych dla
Sądu Najwyższego przyczyn nazywanego przez Sądy obu instancji […]), Sąd
drugiej instancji przyjął zaś, że ustawa z marca 2003 r. o szczególnych zasadach
rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących
pracowników nie znajduje zastosowania w sprawie. Jak już wyżej zostało
wyjaśnione, jest to wszakże pogląd oczywiście błędny, który świadczy o zasadności
sformułowanego w ocenianej skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia powołanych
tam przepisów prawa materialnego.
Zdaniem Sądu Najwyższego, nieprawidłowa wykładnia przepisów art. 1 ust.
1 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r., przyjęta za punkt
wyjścia przez Sąd Okręgowy, rodzi ponadto konsekwencje procesowe. Pracownik
dochodzący świadczeń przewidzianych ustawą ma bowiem jedynie udowodnić,
11
że rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło z przyczyn jego niedotyczących, ale nie
musi wykazywać, że były to przyczyny leżące po stronie pracodawcy (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2011 r., I PK 185/10, LEX nr 1119478).
Oczywistym błędem Sądu drugiej instancji jest więc stwierdzenie, że „prowadzenie
postępowania dowodowego na okoliczność, czy powódka prawidłowo wykonywała
swoje obowiązki pracownicze, nie znajdowało uzasadnionych podstaw”, podobnie
jak nieprawidłowa jest konstatacja, że skoro dotychczasowe stanowisko powódki
bezspornie istnieje, to „badanie przyczyn, dlaczego powódka została odwołana ze
stanowiska i czy uczyniono to słusznie, nie ma znaczenia prawnego”. Choć bowiem
pracodawca rzeczywiście nie ma obowiązku podawania przyczyny odwołania
pracownika ze stanowiska, które jest równoznaczne z wypowiedzeniem mu umowy
o pracę, to jednak w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, że
przepisy ustawy z 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników stosuje się również do
stosunków pracy z powołania (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 lipca
2009 r., II PK 30/09, LEX nr 533040; z dnia 30 września 2009 r., II PK 84/09, LEX
nr 571961; z dnia 3 sierpnia 2012 r., I PK 61/12, OSNP 2013 nr 7-8, poz. 199),
w związku z czym w przypadku rozstrzygania sporu sądowego o prawo do odprawy
przewidzianej w tej ustawie (art. 8 ust. 1), dla wyjaśnienia, czy zachodzą przesłanki
określone w jej art. 10 ust. 1, potrzebne jest ustalenie przyczyn odwołania
pracownika, przy czym - stosownie do okoliczności - ciężar dowodu,
że nieujawnione przyczyny odwołania dotyczą pracownika, może obciążać
pracodawcę, a będzie go obciążać wówczas, gdy pracodawca stwierdzi, że do
odwołania doszło bez żadnej przyczyny lub wyłącznie z przyczyn dotyczących
pracownika.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy, Sąd
Najwyższy uznaje więc, że trafne są również sformułowane w ocenianej skardze
kasacyjnej zarzuty naruszenia przepisów postępowania, to jest art. 328 § 2 k.p.c. w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c., art. 381 k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c.
Dotychczasowe ustalenia faktyczne, wbrew odmiennemu stanowisku Sądu drugiej
instancji, w ogóle nie pozwalają bowiem na ocenę prawidłowości zastosowania w
niniejszej sprawie przepisów prawa materialnego. Co więcej, uznanie przez ten Sąd
12
za nieuzasadnione, a nawet za bezprzedmiotowe, badanie przyczyn odwołania
skarżącej z zajmowanego stanowiska skarbnika gminy, powodującego rozwiązanie
łączącego strony stosunku pracy, w oczywisty sposób narusza art. 378 § 1 k.p.c.
oraz art. 382 k.p.c. i art. 381 k.p.c., ponieważ (w związku z odmową uzupełnienia
postępowania dowodowego w kierunku wskazanym we wnioskach apelacyjnych)
czyni w ogóle niemożliwym ustalenie, czy w odniesieniu do skarżącej zostały
spełnione przesłanki nabycia prawa do dochodzonej przez nią w pozwie odprawy,
określone w art. 8 ust. 1 w związku z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003 r.
W konsekwencji zaskarżony wyrok narusza również art. 328 § 2 k.p.c. w związku z
art. 391 § 1 k.p.c., albowiem uzasadnienie tego wyroku uniemożliwia jego kontrolę
kasacyjną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2001 r., I PKN 615/00,
OSNP 2003 nr 15, poz. 352; z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, LEX nr 78271;
z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 67/11, LEX nr 970061).
W sprawie nie doszło natomiast do także zarzucanej w podstawach
zaskarżenia nieważności postępowania, która miała być efektem naruszenia
art. 379 pkt 5 k.p.c. przez jego niezastosowanie. Odnosząc się do tego zarzutu
należy przede wszystkim przypomnieć, że według art. 3981
§ 1 k.p.c., skarga
kasacyjna przysługuje od prawomocnego wyroku wydanego przez sąd drugiej
instancji. W postępowaniu kasacyjnym kontroli dokonywanej przez sąd kasacyjny
podlega co do zasady przebieg postępowania apelacyjnego oraz wyrok wydany
przez sąd apelacyjny. Postępowanie przed sądem pierwszej instancji może być zaś
przedmiotem rozważań i ocen Sądu Najwyższego wyjątkowo, i to tylko wtedy, gdy
wnoszący skargę kasacyjną sformułował odpowiednie zarzuty naruszenia
przepisów o postępowaniu apelacyjnym, nawiązujące do postępowania
pierwszoinstancyjnego. Zgodnie z art. 3983
§ 1 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej
może być naruszenie prawa materialnego (pkt 1) lub przepisów postępowania
(pkt 2), jednak w tym drugim przypadku zarzuty skargi kasacyjnej są skuteczne,
jeżeli uchybienie przepisom postępowania mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw, a w granicach
zaskarżenia bierze z urzędu pod rozwagę jedynie nieważność postępowania
(chodzi przy tym o nieważność postępowania przed sądem drugiej instancji).
13
Granice podstaw kasacyjnych wyznaczone są przez sposób ujęcia przytoczonych
w skardze kasacyjnej przepisów prawa, których naruszenie zarzuca się
zaskarżonemu wyrokowi, oraz ich uzasadnienia (art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Chodzi
zatem o wywiedzenie, na czym – zdaniem skarżącego – polega uchybienie przez
sąd drugiej instancji konkretnym przepisom przytoczonym w podstawach
kasacyjnych i wykazanie – w przypadku podstawy określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c. – że naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Powołane regulacje dotyczące zasad rozpoznawania skargi kasacyjnej przez
Sąd Najwyższy dowodzą, że w postępowaniu kasacyjnym zarzut nieważności może
dotyczyć bezpośrednio tylko postępowania przed sądem drugiej instancji. Skoro
Sąd Najwyższy zobowiązany jest do rozważenia z urzędu, w granicach
zaskarżenia, jedynie nieważności postępowania przed sądem drugiej instancji, to
skarżący może powoływać się na taką nieważność, a ponadto, ponieważ
uchybieniom sądu drugiej instancji prowadzącym do nieważności postępowania
przed tym sądem ustawodawca nadał tak istotne znaczenie, że są one
uwzględniane przez Sąd Najwyższy niezależnie od przytoczenia stosownego
zarzutu w ramach podstawy kasacyjnej określonej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., to
należy przyjąć, że przy ich wystąpieniu zbędne jest wykazywanie przez
skarżącego, że mogły mieć one istotny wpływ na wynik sprawy (por. wyroki Sądu
Najwyższego z 13 lutego 2004 r., IV CK 269/02, LEX nr 151640; z 23 marca
2006 r., IV CSK 115/05, LEX nr 182902; z 10 stycznia 2006 r., I PK 96/05, OSNP
2006 nr 21-22, poz. 326).
Inaczej jest jednak z zawartym w skardze kasacyjnej zarzutem nieważności
postępowania przed sądem pierwszej instancji, a tak formułuje go skarżąca. Co
prawda, znaczenie nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji dla
zasadności skargi kasacyjnej należy do zagadnień kontrowersyjnych, jednakże Sąd
Najwyższy przychyla się do przeważającego w judykaturze stanowiska, że
nieważność postępowania nieuwzględniona przez sąd drugiej instancji z urzędu lub
na zarzut strony stanowi uzasadnioną podstawę skargi tylko wtedy, gdy miała
znaczenie dla wyniku sprawy przed sądem drugiej instancji (por. wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 21 listopada 1997 r., I CKN 825/97, OSNP 1998 nr 5, poz. 81;
z dnia 10 lutego 1998 r., II CKN 600/97, OSP 1999 nr 3, poz. 58; z dnia 18 stycznia
14
2005 r., II PK 151/04, OSNP 2005 nr 17, poz. 262; z dnia 8 maja 2007 r., II PK
297/06, Monitor Prawniczy 2007 nr 11, poz. 587; z dnia 7 marca 2012 r., II PK
154/11, LEX nr 1211147). Skoro bowiem skarga kasacyjna przysługuje od
orzeczeń sądu drugiej instancji, to wyłączone jest bezpośrednie badanie w
postępowaniu kasacyjnym naruszenia przepisów postępowania przez sąd
pierwszej instancji, w tym również naruszeń prowadzących do nieważności
postępowania. Kwestia ta może podlegać badaniu i rozpoznaniu przez Sąd
Najwyższy jedynie pośrednio, przez przytoczenie przez skarżącego w ramach
podstawy kasacyjnej z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. stosownego zarzutu naruszenia
przez sąd odwoławczy art. 378 § 1 k.p.c. Wobec tego uchybienie sądu drugiej
instancji, polegające na niewzięciu pod rozwagę – z urzędu lub w ramach zarzutu
apelacyjnego – nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji,
stanowi usprawiedliwioną podstawę kasacyjną z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. tylko
wtedy, gdy mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Co prawda w
rozpoznawanej w niniejszej sprawie skardze kasacyjnej, obok zarzutu naruszenia
art. 379 pkt 5 k.p.c., został sformułowany zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy
art. 378 § 1 k.p.c., jednakże skarżąca nie podjęła nawet próby wykazania wpływu
ewentualnego uchybienia Sądu Okręgowego w tym zakresie na wynik sprawy
(rozpoznanie sprawy co do jej istoty). Ograniczyła się bowiem w tym zakresie do
powielenia podnoszonego uprzednio w apelacji zarzutu niezapewnienia jej przez
Sąd pierwszej instancji możliwości odniesienia się do twierdzeń strony pozwanej
zawartych w odpowiedzi na pozew. Należy jednak podkreślić, że Sąd drugiej
instancji szczegółowo odniósł się do tego zarzutu, a jak wynika z wiążących Sąd
Najwyższy w postępowaniu kasacyjnym ustaleń tego Sądu (art. 39813
§ 2 k.p.c.),
przesyłka zawierająca odpis odpowiedzi na pozew została wysłana na adres
skarżącej przez Sąd pierwszej instancji, jednakże z powodu jej nieodebrania
pomimo dwukrotnego awizowania, została załączona do akt sprawy ze skutkiem
doręczenia (art. 139 § 1 i 3 k.p.c.). Skarżąca uczestniczyła natomiast w rozprawie i
miała pełną możliwość ustosunkowania się do twierdzeń strony przeciwnej. Nie
może być zatem mowy o tym, aby została pozbawiona możności obrony swych
praw, jak tego wymaga art. 379 pkt 5 k.p.c. Pozbawienie możności obrony swych
praw przez stronę, o którym mowa w tym przepisie, polega bowiem na tym, że
15
strona na skutek wadliwości postępowania sądu lub przeciwnika procesowego nie
mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki
tych wadliwości nie mogły być usunięte na kolejnych rozprawach przed wydaniem
wyroku w danej instancji (por. między innymi wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 6
marca 1998 r., III CKN 34/98, Prok. i Pr. 1999 nr 5, poz. 41 - dodatek; z dnia 13
marca 1998 r., I CKN 561/97, niepublikowane, a także z dnia 4 marca 2009 r.,
IV CSK 468/08, niepublikowane). Skarżąca nie podnosi takich okoliczności, które
w judykaturze są kwalifikowane jako powodujące nieważność postępowania.
Uwzględniając powyższą argumentację, Sąd Najwyższy jest więc zdania,
omawiany zarzut kasacyjny nie może być uznany za usprawiedliwioną podstawę
skargi.
Kierując się jednak wcześniej przedstawionymi motywami oraz opierając się
na treści art. 39815
§ 1 k.p.c., a w odniesieniu do kosztów postepowania
kasacyjnego na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c., Sąd
Najwyższy orzekł jak w sentencji swego wyroku.
kc