Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 696/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 maja 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Beata Górska (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Polak

SSA Urszula Iwanowska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Karolina Popowicz

po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2016 r. w Szczecinie

sprawy (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

z udziałem H. Ł., K. M., D. Z.

o ubezpieczenie społeczne, wysokość składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Pracy

na skutek apelacji płatnika

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 6 maja 2015 r. sygn. akt VI U 1823/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSA Urszula Iwanowska SSA Beata Górska SSA Anna Polak

III AUa 696/15

UZASADNIENIE

Decyzją z 9 sierpnia 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że D. Z. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia zawartej z płatnikiem składek spółką z o.o. (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu od 20 października 2010 r. do 27 października 2010 r., od 2 listopada 2010 r. do 18 listopada 2010 r., od 19 listopada 2010 r. do 29 listopada 2010 r., od 5 grudnia 2010 r. do 15 grudnia 2010 r. określając jednocześnie podstawę wymiaru składek na te ubezpieczenia za okres: 10/2010 w kwocie 701 zł, 11/2010 r. w kwocie 1519 zł, 12/2010 r. w kwocie 3856 zł.

Następnie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z dnia 13 września 2013 r. zmienił ww. decyzję w ten sposób, że stwierdził, iż D. Z. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia zawartej z płatnikiem składek spółką z o.o. (...) podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu w od 20 października 2010 r. do 27 października 2010 r., od 2 listopada 2010 r. do 18 listopada 2010 r., od 19 listopada 2010 r. do 29 listopada 2010 r., od 5 grudnia 2010 r. do 15 grudnia 2010 r. oraz od 15 grudnia 2010 r. do 29 grudnia 2010 r.

W odwołaniu od powyższych decyzji (...) sp. z o.o. w S. (płatnik składek) wniósł o ich zmianę poprzez uznanie, że zainteresowany nie podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu i wypadkowemu oraz zasądzenie na rzecz spółki (...) kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Decyzjami z dnia 9 sierpnia 2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że dla (...) sp. z o.o. w S.

- kwota należnych składek na Fundusz Pracy: za okres 11/2010 wynosi 318,23 zł, za okres 12/2010 wynosi 375,48 zł, za okres 02/2011 wynosi 264,68 zł, za okres 01/2012 wynosi 543,65 zł.

- kwota należnych składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych: za okres 10/2010 wynosi 14,24 zł, za okres 11/2010 wynosi 15,76 zł, za okres 12/2010 wynosi 19,54 zł.

Płatnik odwołał się od powyższych decyzji wnosząc o ich zmianę poprzez uznanie, że na skarżącym nie ciąży obowiązek deklaracji składki na FGŚP oraz FP za pracowników z tytułu umów cywilnoprawnych o dzieło, ewentualnie uchylenie decyzji i przekazanie sprawy do rozpatrzenia organowi rentowemu. W uzasadnieniu powołał się na orzecznictwo Sądu Najwyższego i poglądy doktryny, zwracając uwagę że zakwestionowane przez organ rentowy umowy były umowami o dzieło, których przedmiotem było osiągnięcie konkretnego rezultatu przez wykonawców, podlegającego ocenie i ewentualnej odpowiedzialności za wady. Realizacją zobowiązania nie było wykonywanie powtarzających się czynności, lecz osiągnięcie zamierzonego skutku. Umowy zawierano na krótki okres, wyznaczając zakres czynności, których wykonanie prowadziło do określonego rezultatu.

W toku postępowania płatnik podniósł, że decyzje dotyczące wymiaru składek na FP i FGŚP obejmują inne okresy, aniżeli okresy dotyczące D. Z. wskazane w dotyczących go decyzjach dotyczących objęcia go ubezpieczeniami społecznymi, stąd płatnikowi nie jest do końca wiadomym, czy te decyzje dotyczą tylko zainteresowanego D. Z., czy też innych osób, co do objęcia których obowiązkiem ubezpieczeń społecznych toczą się spory przed sądem.

Decyzjami z dnia 28 kwietnia 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne

- D. Z., jako osoby wykonującej pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. wynosi w czerwcu 2010 r. 1752,00 zł, w lipcu 2010 r. 4153,00 zł, we wrześniu 2010 r. 467,00 zł, w styczniu 2011 r. 701,00 zł, w lutym 2011 r. 701,00 zł, w marcu 2011 r. 1519,00 zł, w kwietniu 2011 r. 818,00 zł, w maju 2011 r. 818,00 zł, w czerwcu 2011 r. 183 zł, zaś wysokość składki odpowiednio 157,68 zł, (06/2010), 373,77 zł (07/2010), 42,03 zł (09/2010), 63,09 zł (01/2011), 63,09 zł (02/2011), 136,71 zł (03/2011), 73,62 zł (04/2011), 73,62 zł (05/2011), 16,47 zł (06/2011),

- K. M., jako osoby wykonującej pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. wynosi w styczniu 2012 r. 1176,31 zł, zaś składka 105,87 zł,

- H. Ł., jako osoby wykonującej pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. wynosi w lipcu 2011 r. 643,00 zł, w sierpniu 2011 r. 584,00 zł, we wrześniu 2011 r. 1168,00 zł, w październiku 2011 r. 584,00 zł, w grudniu 2011 r. 584 zł, a wysokość składki odpowiednio 57,87 zł (07/2011), 52,56 zł (08/2011), 105,12 zł (09/2011), 52,56 zł (10/2011), 52,56 zł (12/2011).

W uzasadnieniu ww. decyzji wskazano, że decyzjami Dyrektora(...) NFZ przesądzono, iż ww. zainteresowani podlegają obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia, a płatnik nie zadeklarował do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne przychodów uzyskanych z tego tytułu.

Płatnik odwołał się od powyższych decyzji, wskazując, że umowy cywilnoprawne zawarte przez płatnika z D. Z. w okresie od czerwca 2010 r. do czerwca 2011 r., K. M. w styczniu 2012 r. oraz z H. Ł. w okresie od lipca 2011 r. do grudnia 2011 r. były umowami o dzieło, a nie jak przyjął organ rentowy umowami o świadczenie usług. W konsekwencji w ocenie płatnika organ rentowy błędnie uznał, że osoby te podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu zdrowotnemu i ustalił wysokości składki na to ubezpieczenie.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych powtarzając argumentacją zawartą w skarżonych decyzjach.

Odnośnie decyzji dotyczących ustalenia wymiaru składek na FP i FGŚP organ rentowy w piśmie procesowym z dnia 3 czerwca 2014 r. podał, że kwota składek na FP stanowi 2,45%, a na FGŚP 0,1% sumy podstaw wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne wszystkich uprawnionych ubezpieczonych pracowników zgłoszonych w danym miesiącu do ubezpieczeń społecznych przez płatnika w kwocie wynikającej z prawidłowego iloczynu podstawy wymiaru i stopy procentowej składki, po uwzględnieniu dodatkowo podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne D. Z. (za miesiące 11/2010 r. i 12./2010). Dodatkowo podał, że decyzją z dnia 29 maja 2014 r. nr (...) organ rentowy zmienił decyzję nr (...) z 9.08.2013 r. w ten sposób, że stwierdził, że dla płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. kwota należnych składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych: za okres 11/2010 wynosi 12,99 zł, za okres 12/2010 wynosi 15,33 zł.

Wyrokiem z dnia 6 maja 2015r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po połączeniu spraw do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, oddalił odwołania płatnika składek (punkt I) oraz zasądził na rzecz organu rentowego kwotę 420 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt II).

Sąd I Instancji ustalił, że prawomocną decyzją z dnia 14 marca 2014 r. nr (...) Dyrektor (...) NFZ na podstawie art. 109 ust. 1 w zw. z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e, art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 27.08.2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 750 k.c. w zw. z art. 734 § 1 k.c. oraz art. 104 k.p.a. po rozpatrzeniu wniosku ZUS z dnia 8.07.2013 r. stwierdził, że K. M. podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia w okresie od dnia 10 stycznia 2012 r. do 30 stycznia 2012 r. Dyrektor (...) NFZ uznał, że zawarta przez strony umowa nazwana umową o dzieło, w rzeczywistości była umową o świadczenie usług. Ani płatnik, ani zainteresowany nie odwołali się od powyższej decyzji.

Następnie, prawomocną decyzją z dnia 24 lutego 2014 r. nr (...) Dyrektor(...) NFZ na podstawie art. 109 ust. 1 w zw. Z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. E, art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 27.08.2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 750 w zw. z art. 734§ 1 k.c. oraz art. 104 k.p.a. po rozpatrzeniu wniosku ZUS z dnia 8.07.2013 r. stwierdził, że H. Ł. podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia w okresie od dnia od dnia 13 czerwca 2011 r. do 28 czerwca 2011 r., od 18 lipca 2011 r. do 28 lipca 2011 r., od 17 sierpnia 2011 r do 29 sierpnia 2011 r., od 21 września 2011 r. do 28 września 2011 r., od 20 października 2011 r. do 27 października 2011 r., od dnia 20 listopada 2011 r. do 28 listopada 2011 r. Dyrektor (...) NFZ uznał, że łączące strony we wskazanych okresach umowy nazwane umowami o dzieło, w rzeczywistości były umowami o świadczenie usług rodzącymi obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego. Ani płatnik, ani zainteresowana nie odwołali się od powyższej decyzji.

Sąd Okręgowy dalej ustalił, że prawomocną decyzją z dnia 12 lutego 2014 r. nr (...) Dyrektor (...) NFZ na podstawie art. 109 ust. 1 w zw. Z art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. E, art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 27.08.2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 750 w zw. z art. 734§ 1 k.c. oraz art. 104 k.p.a. po rozpatrzeniu wniosku ZUS z dnia 8.07.2013 r. stwierdził, że D. Z. podlega obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy kodeksu cywilnego dotyczące zlecenia w okresie od dnia od dnia 21 czerwca 2010 r. do 25 czerwca 2010 r., od 17 czerwca 2010 r. do 22 czerwca 2010 r., od 23 czerwca 2010 r. do 30 czerwca 2010 r., od 14 lipca 2010 r. do 16 lipca 2010 r., , od 19 lipca 2010 r. do 28 lipca 2010 r., od 21 września 2010 r. do 28 września 2010 r., od 16 stycznia 2011 r. do 28 stycznia 2011 r., od 16 lutego 2011 r. do 25 lutego 2011 r., od 1 marca 2011 r. do 30 marca 2011 r., od 7 marca 2011 r. do 18 marca 2011 r., od 6 kwietnia 2011 r. do 27 kwietnia 2011 r., od 17 maja 2011 r. do 27 maja 2011 r., od 24 czerwca 2011 r. do 28 czerwca 2011 r.. Dyrektor (...) NFZ uznał, że łączące strony we wskazanych okresach umowy nazwane umowami o dzieło, w rzeczywistości były umowami o świadczenie usług rodzącymi obowiązek ubezpieczenia zdrowotnego. Również ani płatnik, ani zainteresowany, nie odwołali się od powyższej decyzji.

Decyzją z dnia 9 sierpnia 2013r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że dla płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. kwota należnych składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych: za okres 10/2010 wynosi 14,24 zł, za okres 11/2010 wynosi 15,76 zł, za okres 12/2010 wynosi 19,54 zł. Uwzględniając częściowo odwołanie płatnika organ rentowy decyzją z dnia 29 maja 2014 r. nr (...) zmienił decyzję nr (...) z 9.08.2013 r. w ten sposób, że stwierdził, że dla płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. kwota należnych składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych: za okres 11/2010 wynosi 12,99 zł, za okres 12/2010 wynosi 15,33 zł. Wysokość składki za 11/2010 ustalono przy łącznym uwzględnieniu podstaw wymiaru składek ubezpieczonych J. P. (podstawa 3000,00 zł), A. J. (podstawa 3000,00 zł), M. W. (podstawa 2000 zł), A. O. (podstawa 2000,00 zł), A. S. (podstawa 1469,91 zł) oraz D. Z. (podstawa 1519,00 zł). Łącznie podstawa wymiaru składki na FGŚP = 12988,91 zł x 0,10 % = 12,99 zł. Podobnie wysokość składki za 12/2010 ustalono przy łącznym uwzględnieniu podstaw wymiaru składek ubezpieczonych J. P. (podstawa 3000,00 zł), A. J. (podstawa 3000,00 zł), M. W. (podstawa 2000 zł), A. O. (podstawa 2000,00 zł), A. S. (podstawa 1469,91 zł) oraz D. Z. (podstawa 3856,00 zł). Łącznie podstawa wymiaru składki na FGŚP = 15325,91 zł x 0,10 % = 15,33 zł.

Sąd Okręgowy dalej ustalił, że decyzją z dnia 9 sierpnia 2013r. nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że dla płatnika składek (...) sp. z o.o. w S. kwota należnych składek na Fundusz Pracy: za okres 11/2010 wynosi 318,23 zł, za okres 12/2010 wynosi 375,48 zł, za okres 02/2011 wynosi 264,68 zł, za okres 01/2012 wynosi 543,65 zł. Wysokość składki na FP ustalono przy łącznym uwzględnieniu podstaw wymiaru składek ubezpieczonych pracowników oraz D. Z.. Kwotę składki za 11/2010 r. ustalono poprzez zwiększenie zadeklarowanej przez płatnika składki w kwocie 281,01 zł dodatkowo o składkę należną za D. Z. w kwocie 37,22 zł (1519,00 zł x 2,45%). Łącznie 318,23 zł. Kwotę składki za 12/2010 r. ustalono poprzez zwiększenie zadeklarowanej przez płatnika składki w kwocie 281,01 zł dodatkowo o składkę należną za D. Z. w kwocie 94,47 zł (3856,00 zł x 2,45%). Łącznie 375,48 zł. Kwotę składki za 02/2011 i 01/2012 ustalono jako sumę podstaw wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne wszystkich uprawnionych ubezpieczonych pracowników zgłoszonych w danym miesiącu do ubezpieczeń społecznych przez płatnika w kwocie wynikającej z prawidłowego iloczynu podstawy wymiaru i stopy procentowej składki. Płatnik zadeklarował na FP za okres 02/2011 składkę 232,01 zł, tymczasem łącznie podstawa wymiaru składki na FP przy uwzględnieniu podstaw wymiaru składek ubezpieczonych J. P. (podstawa 3000,00 zł), A. J. (podstawa 3000,00 zł), M. W. (podstawa 1333,35 zł), A. O. (podstawa 2000,00 zł), A. S. (podstawa 1469,91 zł) wyniosła 264,68 zł (10803,26 zł x 2,45 %).

Z ustaleń Sądu okręgowego wynika, że wysokość składki za 01/2012 płatnik zadeklarował na kwotę 509,35 zł tymczasem łącznie podstawa wymiaru składki na FP przy uwzględnieniu podstaw wymiaru składek ubezpieczonych J. P. (podstawa 6000,00 zł), A. J. (podstawa 6000,00 zł), M. W. (podstawa 4350 zł), W. M. (podstawa 2900,00 zł), A. Z. (podstawa 2939,82 zł) oraz D. Z. (podstawa 3856,00 zł) wyniosła 543,65 zł (22189,82 zł x 2,45 % ).

Sąd Okręgowy ustalił również, że (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. prowadzi działalność gospodarczą świadcząc usługi związane z zarządzaniem przedsiębiorstwami w zakresie produkcji i zarządzania finansami. W zależności od okresu, spółka zatrudniała od 3 do 5 osób na podstawie umów o pracę. Osoby, z którymi zawierano umowy o prace zatrudniane były na stanowiskach pracowników umysłowych; umowy o pracę zawarto również z jedną sprzątaczką oraz kierownikiem technicznym. Spółka zawierała umowy cywilnoprawne – umowy o dzieło z 4 osobami: z D. Z., z H. Ł., z M. N. oraz z K. M.. Spółka (...) w latach 2010-2011 zarządzała wynajmem i sprzedażą obiektu – nieruchomości, którą były budynki z pomieszczeniami biurowymi w S. przy ul. (...). W skład nieruchomości wchodziły miejsca parkingowe. Bieżące czynności związane z utrzymaniem konserwatorskim, czy czystością wykonywały dwie osoby zatrudnione przez spółkę na podstawie umowy o pracę: J. N. pełniący funkcję kierownika technicznego oraz A. Z., która była zatrudniona jako sprzątaczka. Zdarzało się, że w związku z zarządem nieruchomością powstawała konieczność przeprowadzenia dodatkowych prac, np. odświeżenia lub przemalowania pomieszczeń w związku ze zmianą najemców pomieszczeń przy ul. (...). Pracowników do wykonania tych dodatkowych prac zatrudniano na podstawie umów o dzieło. Konkretną osobę, z którą spółka zawierała umowę o dzieło na wykonanie danej pracy, proponował J. N.. Sąd Okręgowy dalej ustalił, że w dniu 14 października 2010 r. (...) sp. z o.o. w S. i D. Z. zawarli umowę zatytułowaną „o dzieło”. W treści dokumentu wskazano, że przedmiotem umowy ma być wykonanie prac polegających na „uzupełnieniu braków kostki brukowej przy budynku mieszczącym się przy ul. (...)”. Strony ustaliły termin wykonania prac na okres od 20.10.2010 r. do 27.10.2010 r. Wynagrodzenie ustalono na kwotę 600,00 zł netto płatne w ciągu 2 dni od otrzymania rachunku. Zainteresowany w dniu 28.10.2010 r. wystawił rachunek określający wynagrodzenie za wykonaną pracę na kwotę 701 zł brutto (600 zł netto). Płatnik wypłacił zainteresowanemu kwotę określoną w rachunku. W dniu 2 listopada 2010 r. strony zawarły kolejną umowę zatytułowaną „umowa o dzieło”. Jako jej przedmiot wskazano: „malowanie pomieszczeń biurowych na I piętrze”. Postanowienia umowy pozostały bez zmian w porównaniu do wcześniejszej umowy, z tym, że strony uzgodniły termin wykonania prac na okres od 2.11.2010 r. do 18.11.2010 r., a wysokość wynagrodzenia za jego wykonanie - na kwotę 1300,00 zł netto. Zainteresowany w dniu 19.11.2010 r. wystawił rachunek określający wynagrodzenie za wykonaną pracę na kwotę 1519 zł brutto (1300 zł netto). Płatnik wypłacił zainteresowanemu kwotę określoną w rachunku. Następną umowę zatytułowaną „umowa o dzieło” strony zawarły w dniu 19 listopada 2010 r. Jako jej przedmiot wskazano: „wykonanie dodatkowych miejsc parkingowych”. Postanowienia umowy pozostały bez zmian w porównaniu do wcześniejszej umowy, z tym, że strony uzgodniły termin wykonania prac na okres od 19.11.2010 r. do 29.11.2010 r., a wysokość wynagrodzenia za jego wykonanie - na kwotę 1400,00 zł netto. Zainteresowany w dniu 30.11.2010 r. wystawił rachunek określający wynagrodzenie za wykonaną pracę na kwotę 1636 zł brutto (1400 zł netto). Płatnik wypłacił zainteresowanemu kwotę określoną w rachunku.

Kolejną umowę zatytułowaną „umowa o dzieło” strony zawarły w dniu 5 grudnia 2010 r. Jako jej przedmiot wskazano: „malowanie powierzchni na parterze budynku”. Postanowienia umowy pozostały bez zmian w porównaniu do wcześniejszej umowy, z tym, że strony uzgodniły termin wykonania prac na okres od 5.12.2010 r. do 15.12.2010 r., a wysokość wynagrodzenia za jego wykonanie - na kwotę 600,00 zł netto. Zainteresowany w dniu 22.12.2010 r. wystawił rachunek określający wynagrodzenie za wykonaną pracę na kwotę 701 zł brutto (600 zł netto). Płatnik wypłacił zainteresowanemu kwotę określoną w rachunku.

W dniu 29 grudnia 2010 r. strony ponownie zawarły umowę zatytułowaną „umowa o dzieło”. Jako jej przedmiot wskazano: „odśnieżanie parkingu”. Postanowienia umowy pozostały bez zmian w porównaniu do wcześniejszej umowy, z tym, że strony uzgodniły termin wykonania prac na okres od 15.12.2010 r. do 29.12.2010 r. r., a wysokość wynagrodzenia za jego wykonanie - na kwotę 1300,00 zł netto. Zainteresowany w dniu 29.12.2010 r. wystawił rachunek określający wynagrodzenie za wykonaną pracę na kwotę 1519 zł brutto (1300 zł netto). Płatnik wypłacił zainteresowanemu kwotę określoną w rachunku.

Przy wykonywaniu prac D. Z. podlegał J. N., który był zatrudniony w spółce (...) jako kierownik techniczny. Dodatkowo nadzór nad prawidłowością wykonania prac przez zainteresowanego sprawował członek zarządu spółki J. P.. Uzupełnienie braków kostki brukowej polegało na usuwaniu ubytków kostki brukowej i wyrównywaniu wybrukowanych powierzchni pomiędzy poszczególnymi miejscami parkingowymi. Wykonanie dodatkowych miejsc parkingowych (umowa z 19 listopada 2010 r.) polegało na oznakowaniu 100 miejsc parkingowych. Zainteresowany przytwierdził tablice przy poszczególnych miejscach parkingowych wskazujące na podmiot, do którego dane miejsce parkingowe należy. Umowę, której przedmiotem było odśnieżanie parkingu zawarto w związku z obfitymi opadami śniegu. Przy małych opadach śniegu systematyczne odśnieżanie wykonywały osoby zajmujące się w spółce sprzątaniem i ochroną.

Spółka (...) zawierała z D. Z. umowy nazwane umowami o dzieło również we wcześniejszym okresie. W dniu 14 czerwca 2010 r. strony zawarły umowę której przedmiot określili jako „sprzątanie parkingu przy budynku mieszczącym się przy ul. (...)” Strony ustaliły termin wykonania prac na okres od 21.06.2010 r. do 25.06.2010 r., a wynagrodzenie na kwotę 600,00 zł netto płatne w ciągu 2 dni od otrzymania rachunku. Zainteresowany w dniu 28.06.2010 r. wystawił rachunek określający wynagrodzenie za wykonaną pracę na kwotę 701 zł brutto (600 zł netto).

Kolejne umowy strony zawarły w dniu 16 czerwca 2010 r. , w dniu 23 czerwca 2010 r,., w dniu 14 lipca 2010 r., w dniu 16 lipca 2010 r., w dniu 20 lipca 2010 r., z terminami wykonania prac odpowiednio: od 17.06.2010 r. do 22.06.2010r, od 23.06.2010 r. do 30.06.2010 r., od 14.07.2010 r. do 16.07.2010 r. , od 19.07.2010 r. do 28.07.2010 r. , od 21.07.2010 r. do 28.09.2010 r. Przedmiotem tych umów było: „malowanie pomieszczenia w przyziemiu budynku mieszczącym się przy ul. (...)” za wynagrodzeniem 900,00 zł netto, „malowanie pomieszczeń w budynki magazynowo-biurowym mieszczącym się przy ul. (...)”. Za wynagrodzeniem 1800,00 zł netto, „montaż słupków parkingowych przy budynku mieszczącym się przy ul. (...)” za wynagrodzeniem 1155,00 zł netto, „sprzątanie parkingu przy budynku mieszczącym się przy ul. (...)” za wynagrodzeniem 600,00 zł netto, „sprzątanie parkingu przy budynku mieszczącym się przy ul. (...)” za wynagrodzeniem 400,00 zł netto.

Umowy nazwane umowami o dzieło strony zawierały również w 2011 r. W dniu 15 stycznia 2011r. strony zawarły umowę której przedmiot określili jako „sprzątanie parkingu” Strony ustaliły termin wykonania prac na okres od 16.01.2011 r. do 28.01.2011 r., a wynagrodzenie na kwotę 600,00 zł netto płatne w ciągu 2 dni od otrzymania rachunku. Kolejne umowy strony zawarły w dniu 15 lutego 2011r., w dniu 1 marca 2011 r., w dniu 7 marca 2011 r., w dniu 5 kwietnia 2011 r., w dniu 16 maja 2011 r., w dniu 21 czerwca 2011 r. z terminami wykonania prac odpowiednio: 16.02.2011 r. do 25.02.2011 r., od 1.03.2011 r. do 30.03.2011 r., od 7.03.2011 r. do 18.03.2011 r., od 6.04.2011 r. do 27.04.2011 r., od 17.05.2011 r. do 27.05.2011 r. , od 24.06.2011 r. do 28.06.2011 r. Przedmiotem tych umów było kolejno: „sprzątanie parkingu” za wynagrodzeniem 600 zł netto, „przycinanie drzew, naprawy bieżące” za wynagrodzeniem 700 zł netto, „malowanie piwnicy” za wynagrodzeniem 600 zł netto, „strzyżenie trawnika” za wynagrodzeniem 700 zł netto, „strzyżenie trawnika” za wynagrodzeniem 700 zł netto, „naprawa drzwi” za wynagrodzeniem 150 zł netto.

Stan faktyczny niniejszej sprawy został ustalony na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach kontroli ZUS, a nadto w zakresie charakteru prac wykonywanych przez D. Z. na podstawie zeznań A. J. (w charakterze płatnika składek).

W oparciu o tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że odwołania nie zasługiwały na uwzględnienie i wskazując na treść przepisów art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity opublikowany w Dz. U. z 2015 roku, poz. 121, ze zm.) – zwanej dalej ustawą systemową – podniósł, iż jakkolwiek ustawodawca wprowadził zasadę swobody zawierania umów, to dopuszczalne jest w postępowaniu przed Sądem zbadanie charakteru prawnego łączącego strony stosunku prawnego, a zatem zbadanie, czy umowy zawarte przez płatnika z zainteresowanymi odpowiadały umowie o dzieło. Zgodnie bowiem z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Przedmiotem umowy jest zatem zobowiązanie do wykonania określonego dzieła, które może mieć charakter materialny jak i niematerialny, zaś sama umowa jest umową rezultatu. W wypadku wskazanej umowy cywilnoprawnej niezbędne jest aby starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. Jednocześnie w wypadku umowy o dzieło bez znaczenia pozostaje rodzaj i intensywność świadczonej w tym celu pracy i staranności, przy czym wykonanie dzieła zwykle wymaga określonych kwalifikacji, umiejętności i środków (nie jest to jednak warunek sine qua non). Sąd okręgowy podniósł, że rezultat, o jaki umawiają się strony, musi być z góry określony i określenie to może nastąpić przy użyciu różnych metod, jak np. z zastosowaniem obiektywnych jednostek metrycznych, przez zestawienie z istniejącym wzorem, z wykorzystaniem planów, rysunków, przez opis. Sąd okręgowy zważył dalej, że od umowy o dzieło odróżnić należy umowę o świadczenie usług (art. 750 k.c.), do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia. Umowa o świadczenie usług jest umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu. Spełnieniem świadczenia jest samo działanie w kierunku osiągnięcia danego rezultatu. Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych Na zasadach wynikających z Kodeksu cywilnego (art. 471 k.c.) wykonujący usługę również odpowiada za należyte wykonanie zobowiązania. Sam więc fakt, że zleceniodawca przeprowadza kontrolę jakości wykonania usługi (innymi słowy, bada zachowanie przez usługodawcę należytej staranności) nie stanowi o tym, że czynność taka stanowi sprawdzian umówionego rezultatu na istnienie wad fizycznych i przemawia za zakwalifikowaniem umowy jako umowa o dzieło. Nadzór nad wykonywaniem czynności przewidzianych umową, oraz określenie miejsca i sposobu pracy typowe są raczej dla umowy o świadczenie usług, gdzie liczy się bieżąca staranność pracy i wykonywanie poszczególnych czynności zgodnie ze wskazaniami kontrahenta i w sposób przez niego oznaczony, nie zaś dla umowy o dzieło, gdzie liczy się jedynie rezultat w postaci wykonanego dzieła. W przypadku umowy o dzieło występuje większa swoboda organizacyjna wytwórcy. W orzecznictwie podkreśla się przy tym, że umowę której przedmiotem są usługi w szerokim tego słowa znaczeniu nie można uznać za umowę o dzieło, lecz umowę o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia. Wykonywanie powtarzalnych czynności - usług w pewnym przedziale czasowym, nie może zostać zakwalifikowane jako umowa o dzieło z uwagi na ciągłość czynności. W niniejszej sprawie w ocenie sądu okręgowego nie można jednak przyjąć, że umowy łączące zainteresowanego D. Z. i płatnika w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach były umowami o dzieło.

Sąd Okręgowy podniósł, że bez znaczenia pozostawało w sprawie, jak strony nazwały (zatytułowały) umowy, gdyż oceniając charakter umów należało wziąć pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony (mogące celowo stwarzać pozór zawarcia innej umowy), lecz także faktyczne warunki ich wykonywania. Wyjaśnił, że nazwa umowy nie może automatycznie przesądzać o jej charakterze. Dalej Sąd zwrócił uwagę, że cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. Z chwilą ukończenia dzieła staje się ono niezależną od twórcy, autonomiczną wartością w obrocie. Granica między usługami a dziełem bywa płynna. Sąd Najwyższy w szeregu orzeczeń, wskazywał na przykłady takich rezultatów, uzasadniające uznanie określonej umowy za umowę o dzieło. Przedmiot umowy o dzieło może być określony w różny sposób i różny może być stopień dokładności tego określenia, pod warunkiem że nie budzi wątpliwości, o jakie dzieło chodzi. Odnosząc powyższe do „umów o dzieło” łączących D. Z. z płatnikiem sąd okręgowy podniósł, że z pobieżnej ich lektury wynika, iż ich przedmiot został ujęty zbyt ogólnie i nie został zindywidualizowany, obiektywnie weryfikowalny i to jest to istotne, gdyż umowa o dzieło jako umowa rezultatu musi zawierać kryteria, w oparciu o które możliwa będzie weryfikacja jej wykonania. Oznacza to, że wykonujący musi wiedzieć w oparciu o jakie przesłanki (parametry) dane dzieło ma być wykonane. Przesłanki te muszą mieć charakter cech indywidualnych. W optymalnym wariancie wykonaniu dzieła towarzyszyć winna specyfikacja zbliżona do projektu lub projektem będąca. Sąd okręgowy dalej podniósł, że analiza treści umów prowadzi do wniosku, że zabrakło w nich cech indywidualizujących powierzone prace. Strony w pisemnych umowach posłużyły się terminami bardzo ogólnymi, wskazując że przedmiotem kwestionowanych umów „o dzieło” było: „uzupełnienie braków kostki brukowej przy budynku mieszczącym się przy ul. (...)” (umowa z 14 października 2010 r.), „malowanie pomieszczeń biurowych na I piętrze” (umowa z 2 listopada 2010 r. „wykonanie dodatkowych miejsc parkingowych” (umowa z 19 listopada 2010 r.), „malowanie powierzchni na parterze budynku” (umowa z 5 grudnia 2010 r.) oraz „odśnieżanie parkingu” (umowa z 29 grudnia 2010 r.). W umowach nie wskazano szczegółowych parametrów powierzonych do wykonania prac, w szczególności nie wskazano na czym konkretnie te prace miałyby polegać. Z wyjaśnień przesłuchanego w sprawie w charakterze płatnika A. J. wynikało, że wykonywane przez zainteresowanego prace były de facto typowymi pracami jakie wykonuje konserwator (odświeżanie – przemalowywanie pomieszczeń dla nowych najemców, uzupełnianie i wyrównywanie bieżących uszkodzeń powstałych w położonej już kostce brukowej , oznaczania miejsc parkingowych tablicami) czy porządkowymi: odśnieżanie parkingu. Celem zawartych przez strony umów nie było de facto osiągnięcie zindywidualizowanego rezultatu w postaci konkretnie określonych przedmiotów czy prac, które mogą zostać ocenione pod względem ich zgodności z parametrami zakreślonymi przez zamawiającego, a jedynie wykonywanie przez zainteresowanego przez okres wskazany w umowach szeregu typowych prac porządkowych, remontowych czy konserwatorskich. Zdaniem sądu orzekającego, brak indywidualizacji przedmiotu analizowanych umów jest poniekąd zamierzony i wynikał przede wszystkim z charakteru prac powierzonych D. Z.. Miały one charakter standardowy, powtarzalny, zwyczajowy, nie odbiegały od innych powszechnie dostępnych na rynku usług, toteż trudno wymagać by płatnik indywidualizował pracę w postaci typowych prac konserwatorskich, porządkowych, remontowych. Cechą konstytutywną dzieła jest samoistność rezultatu, która wyraża się przez niezależność powstałego rezultatu od dalszego działania twórcy oraz od osoby twórcy. Nadto, w ocenie Sądu orzekającego nie można było uznać, aby czynności D. Z. prowadziły do stworzenia nowego, unikatowego wytworu o zindywidualizowanych cechach, o właściwościach określonych w umowie. Trudno bowiem stwierdzić, aby praca zainteresowanego była realizowana twórczo. Choć ustawodawca nie wymaga, aby każde dzieło było tworem jedynym i niepowtarzalnym, chronionym prawem autorskim i wymagającym od jego autora posiadania specjalnych umiejętności, to jednak wymaga, aby dzieło wykonywane było przez osobę obdarzoną jakimiś szczególnymi, osobistymi przymiotami. Cechą wyróżniającą w takim przypadku jest to by starania przyjmującego zamówienie doprowadziły w przyszłości do konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu. Rezultatem nie może być przy tym czynność, a jedynie wynik tej czynności. Dzieło musi bowiem istnieć w postaci pozwalającej nie tylko odróżnić je od innych przedmiotów, ale i uchwycić istotę osiągniętego rezultatu Zdaniem sądu okręgowego typowe czynności polegające na wykonaniu drobnych napraw i remontów oraz typowe czynności porządkowe są to jedynie usługi, które powinny być wykonane z zastrzeżeniem starannego działania. Z pewnością nie były to czynności prowadzące do zindywidualizowanego rezultatu. Zdaniem Sądu, trudno uznać za finalny rezultat odśnieżenie parkingu, oznaczenie dodatkowych miejsc parkingowych, odświeżenie-przemalowanie bliżej niesprecyzowanych pomieszczeń, uzupełnienie uszkodzeń bruku. Pojęcia te są bowiem na tyle nieostre, że każdy może przypisać im inne znaczenie, a tym samym trudno byłoby miarodajnie ustalić, czy owe „dzieło” już zostało wykonane, czy jeszcze nie. Trzeba w przy tym dodać, że o ile można sobie wyobrazić, że w konkretnym przypadku wykonanie pewnych prac renowacyjnych czy remontowych może stanowić dzieło w rozumieniu art. 627 k.c., to jednak w przedmiotowej sprawie płatnik nie dowiódł (a to na nim, zgodnie z regułą wynikającą z art. 6 k.c., spoczywał ciężar dowodu. że strony zwarły umowę o dzieło), że zlecane zainteresowanemu czynności de facto remontowe, konserwacyjne czy porządkowe miały taki szczególny charakter. Wręcz przeciwnie z treści umów oraz wyjaśnień płatnika wynikało jednoznacznie, że przedmiotem umów były prace o nieskomplikowanym charakterze.

Sąd Okręgowy podniósł, że kolejnym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Co do zasady prace remontowe, instalacyjne czy malarskie przynoszą trwały i poddający się kontroli na istnienie wad fizycznych rezultat, skoro zamawiający może bowiem ocenić, czy farba nie odpada od ściany, czy bruk jest wyrównany, a teren odśnieżony, czy oznaczono miejsca parkingowe dla nowych najemców. W analizowanym przypadku należało jednak mieć na uwadze, że przedmiot usług świadczonych przez zainteresowanego był na tyle ogólny, iż nie sposób mówić o poddaniu rezultatu ocenie i ewentualnej odpowiedzialności za wady. W żadnej z umów objętych zaskarżoną decyzją nie określono konkretnie zakresu prac. Płatnik także na etapie postępowania przed sądem - nie potrafił zakresu tych prac odtworzyć. Wskazał wyłącznie, że uzupełnienie braków kostki brukowej polegało na usuwaniu ubytków kostki brukowej i wyrównywaniu wybrukowanych powierzchni pomiędzy poszczególnymi miejscami parkingowymi. Wykonanie dodatkowych miejsc parkingowych (umowa z 19 listopada 2010 r.) polegało na oznakowaniu 100 miejsc parkingowych. Zainteresowany przytwierdził tablice przy poszczególnych miejscach parkingowych wskazujące na podmiot, do którego dane miejsce parkingowe należy. Umowę, której przedmiotem było odśnieżanie parkingu zawarto w związku z obfitymi opadami śniegu. Sama okoliczność, że płatnik mógł przeprowadzić kontrolę jakości (np. sprawdzić czy ściany prawidłowo pomalowane, miejsca parkingowe oznaczone, teren odśnieżony, miejsca parkingowe oznaczone) nie stanowi o tym, że czynność taka stanowiła sprawdzian umówionego rezultatu na istnienie wad fizycznych. Z treści natomiast lakonicznych umów w chwili ich zawierania zainteresowany D. Z. nie zobowiązywał się do wykonania ściśle określonego dzieła. W dacie podpisywania umów strony nie uzgodniły produktu finalnego (nie określiły dzieła) określiły jedynie rodzaj czynności i czas przez jaki miały te czynności trwać oraz wysokość wynagrodzenia. Co istotne, płatnik nie przedstawił żadnych dowodów wskazujących na okoliczność, że prace wykonywane przez zainteresowanego D. Z. wykraczały poza klasycznie rozumianą usługę. Przeciwnie, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy przemawiał za uznaniem, że D. Z. nie wytwarzał dzieł w rozumieniu przepisów kodeksu cywilnego. Uwzględniając powyższe, Sąd nie miał wątpliwości, że pomiędzy D. Z. a spółką (...) doszło do zawarcia szeregu umów o świadczenie usług i ten stosunek prawny uzasadniał objęcie D. Z. ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowymi i wypadkowym zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 4 oraz art. 12 ust. 1 ustawy systemowej w okresie od 20 października 2010 r. do 27 października 2010 r., od 2 listopada 2010 r. do 18 listopada 2010 r., od 19 listopada 2010 r. do 29 listopada 2010 r., od 5 grudnia 2010 r. do 15 grudnia 2010 r. oraz od 15 grudnia 2010 r. do 29 grudnia 2010 r. Z powyższych przyczyn, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołania. O kosztach procesu orzekł w punkcie II. na podstawie art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 4 ust. 1 i w zw. z §11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zaskarżył płatnik składek, w całości. W wywiedzionej apelacji zarzucił wyrokowi:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z 353 1 k.c. poprzez błędną wykładnię złożonych przez strony oświadczeń woli i uznanie wbrew zgodnemu oświadczeniu stron, tj. skarżącej oraz zainteresowanych, że wolą stron było zawarcie umów zlecenia, nie zaś umów o dzieło i naruszenie tym samym zasady swobody kontraktowania,

- art. 627 k.c. poprzez bezpodstawne przyjęcie, zawarte między skarżącą a zainteresowanymi umowy nie stanowią umów o dzieło, lecz są umowami zlecenia, mimo że analiza treści zawartych przez skarżącego umów o dzieło nie pozwala na przyjęcie takich ustaleń,

- art. 83 § 1 pkt 1 i pkt 3 ustawy systemowej poprzez wydanie decyzji ustalającej wysokość podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne, przed uprawomocnieniem się decyzji ustalającej obowiązek zgłoszenia zainteresowanego D. Z. do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, który to obowiązek obciąża płatnika składek, co narusza ustawową kolejność wydawania decyzji związanych z objęciem obowiązkowymi ubezpieczeniami emerytalno-rentowym, chorobowym i wypadkowym,

II. błąd w ustaleniach faktycznych będących podstawą wyroku, polegający na nieuprawnionym przyjęciu, że czynności wykonywane w ramach realizacji umów zawartych przez skarżącą z zainteresowanymi były wykonywane w warunkach umów o świadczenie usług, a nie jak w rzeczywistości, umów o dzieło.

W uzasadnieniu apelacji, skarżący podniósł m.in., że spór dotyczył kwalifikacji prawnej umów zawartych między płatnikiem a zainteresowanymi. Przedmiotem tych umów było: „uzupełnienie kostki brukowej”, „malowanie pomieszczeń", „malowanie powierzchni", „wykonanie dodatkowych miejsc parkingowych". Większość tak wskazanych zadań może być przedmiotem zarówno umowy o dzieło, jak i umowy o świadczenie usług, a zatem o charakterze umowy powinna rozstrzygnąć treść zobowiązania przyjętego przez strony - zgodnie ze swobodną wolą stron umowy, wyrażoną w art. 353 1 k.c. Dla prawidłowej oceny charakteru prawnego łączącego strony stosunku prawnego decydujące znaczenie mają bowiem te ustalenia, które dotyczą okoliczności zawarcia umowy, celu i zamiaru stron.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o zmianę wyroku i uwzględnienie odwołań oraz zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja płatnika składek nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o wszechstronną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w granicach zasady swobodnej oceny dowodów, zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., i wyprowadził z nich należycie uzasadnione wnioski, które stały się podstawą do wydania orzeczenia drugo instancyjnego. Rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy nie naruszył norm prawa materialnego, jak i zasad postępowania, które uzasadniałyby uwzględnienie wniosku apelacji. Sąd Apelacyjny podzielił zarówno przyjęte ustalenia faktyczne, jak i dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę prawną.
Nie zasługiwał na uwzględnienie żaden z podniesionych zarzutów apelacyjnych.

Należy podnieść, że w sprawie niewątpliwy był przedmiot i zakres prac,
a zatem nie budził wątpliwości stan faktyczny i sporna pozostawała jedynie ocen prawna z kwalifikacją prawną zawartych umów. Przyjęte ustalenia okazały się niesporne także na etapie rozpoznania apelacji, mimo sformułowanego zarzutu o rzekomym błędzie w ustaleniach faktycznych. Zarzut ten dotyczył nie faktów, lecz wyłącznie oceny prawnej dotyczącej umów, prowadzącej sąd okręgowy do wniosku, że zawierane, a następnie realizowane kontrakty były zleceniami w rozumieniu art. 6 ust. 1 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity opublikowany w Dz. U. z 2015 roku, poz. 121, ze zm.) – zwanej dalej ustawą systemową - a poprawniej je określając: umowami o świadczenie usług, z uwagi na brak wymienionego w art. 734 k.c. elementu w postaci świadczenia czynności prawnej. Apelujący podważał dokonaną ocenę prawną przy kwalifikowaniu „umów o dzieło” jako zlecenia w rozumieniu art. 6 ust. 1 ust. 4 ustawy systemowej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, prawidłowym było przyjęcie przez sąd okręgowy, że typowa praca konserwatora (określone w umowach jako: naprawa drzwi, malowanie piwnicy, przycinanie drzew, naprawy bieżące, montaż słupków parkingowych ), czy praca osoby odpowiadającej za bieżące prace porządkowe na danym terenie (określone w umowie jako: sprzątanie, odśnieżanie parkingu), a zatem typowe czynności porządkowo – konserwatorskie, czy inne prace najemne - remontowe (uzupełnienie kostki brukowej), bez dostatecznie zindywidualizowania „dzieła”, nie daje jakichkolwiek podstaw do kwalifikacji zawieranych kontaktów, jako umów o dzieło. Celem zawartych przez strony umów nie było bowiem osiągnięcie zindywidualizowanego rezultatu w postaci konkretnie określonych przedmiotów czy prac, które mogą zostać ocenione pod względem ich zgodności z parametrami zakreślonymi przez zamawiającego, a jedynie wykonywanie przez zainteresowanych szeregu typowych prac pracownika najemnego: porządkowych, remontowych czy konserwatorskich. Sąd okręgowy trafnie uznał, że co do zasady prace remontowe, instalacyjne czy malarskie, przynoszą trwały i poddający się kontroli wad fizycznych rezultat, to jednak w analizowanych przypadkach przedmioty prac zleconych zainteresowanym określone został tak ogólnie, że nie można poddać ich się temu sprawdzianowi. Trzeba podkreślić, że już w chwili zawarcia umów istniał obowiązek oznaczenia dzieła jako rezultatu umowy. Przyjmuje się bowiem, że rezultat, o który umawiają się strony, musi być z góry określony. Umowa o dzieło tym bowiem różni się od umowy o świadczenie usług (art. 750 k.c.), że w przypadku pierwszej z nich mamy do czynienia z umową rezultatu, gdzie nacisk kładzie się na osiągnięcie zindywidualizowanego dzieła, zgodnie z pierwotnymi określonymi parametrami zakreślonymi przez zamawiającego. Choć uczestnicy obrotu prawnego mają zagwarantowane prawo swobody zawierania umów i tym samym gwarancję poszanowania tej zasady przez osoby trzecie, a także organy władzy państwowej, lecz nie oznacza to zupełnej dowolności. Z zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. wynika wprost, że strony mogą kształtować stosunek prawny według własnej woli, jednak zgodnie z przepisami bezwzględnie obowiązującymi, właściwością stosunku prawnego i zasadami współżycia społecznego. Granice swobody umów odnoszą się więc nie tylko do treści umowy, ale również do celu stosunku prawnego kształtowanego przez strony. Zasada swobody umów musi być szanowana, ale jej wyłączenie następuje w sytuacjach niewątpliwego stwierdzenia okoliczności takich, jak naruszenie bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa, naruszenie właściwości stosunku prawnego, naruszenie zasad współżycia społecznego. Powyższa uwaga dotyczy również przepisów z zakresu systemu ubezpieczeń społecznych (art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej). Należy mieć również na uwadze, że o tym jaki stosunek prawny łączy strony w rzeczywistości rozstrzygają warunki w jakich praca jest wykonywania, a nie sama nazwa umowy, czy nawet zamiar stron w tym zakresie. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ulegało wątpliwości, że zainteresowani świadczyli zlecane przez ubezpieczonego usługi i w żadnym przypadku nie wchodziło w rachubę dzieło, mimo nazywania umów - umowami o dzieło. Bez znaczenia jest, to jak strony nazwały zawartą umowę. Sąd Apelacyjny analizując treść zawartych umów miał na względzie, że nazwa umowy nie może mieć decydującego znaczenia dla określenia charakteru stosunku prawnego powstałego w wyniku jej zawarcia, gdyż nie wystarczy odpowiednio nazwać umowę, czy wprowadzić do jej treści określone zapisy, aby stworzyć pożądany przez strony stosunek prawny. Również Sąd Najwyższy w wyroku z 25 stycznia 2002 roku (sygn. akt II UKN 769/00, LEX nr 560567) stwierdził, że dla prawidłowej oceny charakteru prawnego łączącego strony stosunku prawnego (czy doszło do nawiązania stosunku pracy, innego stosunku cywilnoprawnego, czy też w ogóle nie doszło do ważnego złożenia oświadczenia woli z powodu jego pozorności) decydujące znaczenie mają ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności zawarcia umowy, jej celu i zamiaru stron. Bez znaczenia jest, to jak strony nazwały zawartą umowę. Nie wystarczy nazwać umowę odpowiednio, czy wprowadzić do jej treści określone zapisy, aby stworzyć pożądany przez strony stosunek prawny. W konsekwencji ani zamiar zawarcia umowy o dzieło przez ubezpieczonego, ani świadome podpisanie takiej umowy także przez zainteresowanych, nie mogły nadać takiemu zatrudnieniu cech dzieła (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 maja 2014r., sygn. III AUa 894/13, Lex nr 1496081, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 8 maja 2014r. sygn. III AUa 879/13, Lex nr 1469398). Charakter stosunku prawnego ustala się na podstawie treści oświadczeń woli stron, dokonując ich wykładni w oparciu o całokształt okoliczności towarzyszących realizacji umowy. Trzeba zatem uwzględnić okoliczność, jak faktycznie umowa była realizowana. Oceniając charakter umów należy bowiem brać pod uwagę nie tylko postanowienia przyjęte przez strony (mogące celowo stwarzać pozór zawarcia innej umowy), lecz także faktyczne warunki ich wykonywania. Istotny jest tutaj rodzaj i sposób wykonywanej pracy, gdyż umowa o dzieło nie polega bowiem na wykonywaniu prostych i powtarzalnych czynności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2013 r. II UK 201/12, LEX 1341964). Wykonywanie szeregu podobnych, powtarzających się czynności, jak prace porządkowe, malarskie, konserwatorskie, czy nawet drobne prace budowlane (uzupełnianie kostki brukowej), bez obmiarów, aby zindywidualizować rozmiar przedmiotu dzieła, w żaden sposób nie spełniają kryterium umowy o dzieło. W ocenie Sądu Apelacyjnego, w analizowanych sprawach nie mamy bowiem do czynienia z umowami o dzieło – w stosunkach prawnych łączących płatnika z zainteresowanymi były bowiem typowe elementy umowy o świadczenie usług, wykonywanie w zależności od bieżących potrzeb. Zainteresowany miał wykonać określone prace, a zarazem strony nie określiły w umowach indywidualnych cech dzieł, które miały być wykonane, w szczególności nie dołączano do umów dokumentacji technicznej, projektowej, nie powoływano konkretnych wymogów, nie sprecyzowano nawet samych prac, określając je rodzajowo. Nie podano, według jakich jeszcze innych parametrów, w tym co do technologii i metody, prace miały być wykonane. Sąd Najwyższy wyraźnie wskazał, że jednym z kryteriów umożliwiających odróżnienie umowy o dzieło od umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Sprawdzian taki jest zaś niemożliwy do przeprowadzenia, jeśli strony nie określiły w umowie cech i parametrów indywidualizujących dzieło (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2013 r., II UK 103/13, LEX 1455433). W przedmiotowej sytuacji niemożliwym było chociażby odróżnienie przedmiotów wykonanych przez zobowiązanego do ich wykonania od przedmiotów, które mogli wykonać inne osoby.

Nadto, w świetle art. 68 ust. 1 pkt 1 ustawy systemowej, niezasadny okazał się zarzut przedwczesnego ustalenia w zaskarżonych decyzjach podstaw wymiaru składek (wysokości składek), zwłaszcza, że pogląd skarżącego nie znajduje uzasadnienia w obowiązujących w tej mierze przepisach zakresu ubezpieczeń społecznych. Za nieracjonalne należałoby uznać mnożenie kolejnych postępowań administracyjnych, prowadzonych przez organ rentowy, a mianowicie oddzielnie w celu najpierw przesądzania istnienia tytułu do objęcia obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, a dopiero następnie, i to dopiero po uprawomocnieniu się decyzji ustalającej, kolejnych postępowań w przedmiocie stwierdzenia wysokości podstaw wymiaru składek, w końcu wysokości samych składek.

Reasumując, za trafny należało uznać wniosek Sądu Okręgowego że w każdym z analizowanych przypadków, mimo zawierania przez strony umowy zatytułowanej jako „umowa o dzieło” i oznaczeniem jej przedmiotu jako „dzieła”, dochodziło do faktycznego świadczenia usług w zakresie czynności faktycznych polegających na wykonywaniu różnych prac porządkowych oraz remontowych, w konsekwencji czego każdorazowo dochodziło do spełnienia warunków z art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy systemowej i tym samym objęcia zainteresowanych obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi (emerytalnym, rentowym i wypadkowemu) i składkami na fundusze.

W związku z powyższym Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację płatnika jako bezzasadną, o czym orzekł w punkcie 1 sentencji wyroku. Na podstawie art. 98 k.p.c. i art. 99 k.p.c. zasądził od płatnika na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. zwrot kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, mając na uwadze wysokość stawek określoną w § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity w Dz. U z 2013r., poz. 490, ze zm.) w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015r., poz.1804).

SSA Urszula Iwanowska SSA Beata Górska SSA Anna Polak