Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 804/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 kwietnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Łazowska

Protokolant:

Kamila Niemczyk

po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2016 r. w Gliwicach

sprawy (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z. i S. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

o podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy zlecenia

na skutek odwołania (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z.
i S. P.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

z dnia 18 marca 2015 r. nr nr 101

1.  oddala odwołania,

2.  zasądza na rzecz organu rentowego po 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego od każdego z odwołujących.

(-) SSO Grażyna Łazowska

Sygn. akt VIII U 804/15

UZASADNIENIE

postanowienia o kosztach zawartego w wyroku z dnia 6 kwietnia 2016r.

Decyzją z dnia 18.03.2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Z. stwierdził, że odwołująca S. P. jako zleceniobiorca podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym u płatnika składek (...) sp. z o.o. w Z. i ustalił podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne za sporne okresy.

W odwołaniu od powyższej decyzji, ubezpieczona i płatnik wnieśli o zmianę skarżonej decyzji podnosząc, że w okresie spornym ubezpieczona świadczyła pracę na podstawie umów o dzieło a nie umów zlecenia. Odwołujący nie kwestionowali wysokości podstaw wymiaru składek.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego podtrzymując stanowisko, że łączący ubezpieczoną i płatnika składek stosunek prawny nosi cechy umowy zlecenia, a nie umów o dzieło.

Wyrokiem z dnia 6 kwietnia 2016r. Sąd oddalił odwołanie i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy – art. 98 kpc – obciążył odwołujących kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego w wysokości po 60zł. w oparciu o § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnym oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. [Dz. U. Nr 163, poz.1349 ze zm.].

Sąd wziął pod uwagę, że przedmiotem kontroli w rozpoznawanej sprawie był przede wszystkim tytuł ubezpieczenia odwołującej S. P., zatem podleganie ubezpieczeniom społecznym, a w konsekwencji rozstrzygnięcie o podstawach wymiaru składek. Obydwie te kwestie zostały objęte jedną decyzją.

W tych okolicznościach, uprawnionym jest założenie, iż w rozpatrywana sprawa należy do spraw, w których wysokość kosztów zastępstwa procesowego wyznaczona zostaje na podstawie § 11 ust. 2 ww. rozporządzenia.

Wskazać należy, że przywołane rozporządzenie nie reguluje wysokości stawek minimalnych we wszystkich sprawach dotyczących z zakresu ubezpieczeń społecznych i § 11 ust. 2 dotyczy jedynie stawek minimalnych w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego. Rozpatrywana sprawa dotycząca podlegania ubezpieczeniu społecznemu i podstaw wymiaru składek, zdaniem Sądu nie należy do kategorii „spraw o świadczenia pieniężne”. Zgodnie z § 5 ww. rozporządzenia „wysokość stawek minimalnych w sprawach nieokreślonych w rozporządzeniu ustala się, przyjmując za podstawę stawkę w sprawach o najbardziej zbliżonym rodzaju”. Charakter spraw o podleganie ubezpieczeniu społecznemu i ustalenie podstawy wymiaru składek jest najbardziej zbliżony do spraw o świadczenia z ubezpieczenia społecznego, stąd właściwym jest stosowanie § 11 ust. 2 rozporządzenia do ustalenia wysokości wynagrodzenia pełnomocnika [por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12.11.2007r., I UK 106/07 i z dnia 22.02.2012r., II UZ 60/11 publ. L.].

Sąd podziela w całości stanowisko Sądu Apelacyjnego w Gdańsku zawarte w uzasadnieniu wyroku z dnia 20.08.2015r., III AUa 417/15, publ. www.orzeczenia.ms.gov.pl, gdzie w analogicznej sprawie wskazano: ”skoro ustawodawca wyodrębnił sprawy o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego, które rodzajowo byłyby zdecydowanie bliższe sprawom o zapłatę niż sprawy o samo objęcie ubezpieczeniami, to tym bardziej brak jest podstaw do uznania, iż sprawy o ustalenie obowiązku ubezpieczenia są rodzajowo najbardziej zbliżone do spraw o zapłatę. Sprawa o podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom nie jest wprawdzie sprawą stricte o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego, ale niejako pewnego rodzaju etapem wstępnym postępowania o prawo do świadczeń i ich wypłatę. Prawo do świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego nie powstanie bowiem, jeżeli wcześniej nie powstanie obowiązek ubezpieczenia. Sam fakt natomiast, iż możliwym jest ustalenie w takich sprawach wartości przedmiotu sporu, nie wpływa w żaden sposób na określenie spraw najbardziej rodzajowo zbliżonych, bowiem możliwość taka istnieje we wszystkich sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w tym także w wyodrębnionych w § 11 ust. 2 rozporządzenia sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego”.

W tym stanie rzeczy w oparciu o przytoczone przepisy prawa Sąd orzekł jak w sentencji.

(-) SSO Grażyna Łazowska

Sygn. akt VIII U 804/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18.03.2015r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. stwierdził, że zainteresowana S. P. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (...) sp. z o.o. w Z., podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od lutego do sierpnia 2014r. i ustalił podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia.

W uzasadnieniu organ rentowy podniósł, że wyniki przeprowadzonego u płatnika składek postępowania kontrolnego wskazują, że zawarta z S. P. umowa o dzieło, faktycznie ma charakter umowy o świadczenie usług, co skutkuje objęciem zainteresowanej obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi.

W odwołaniu o powyższej decyzji, płatnik wniósł o jej zmianę poprzez uznanie, że S. P. z tytułu zawartych umów o dzieło nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu płatnik powołał się na zasadę swobody umów oraz zgodną wolę stron zawierających umowę o dzieło. Dalej wskazał, że art. 627 kc nie wprowadza żadnych ograniczeń podmiotowych czy przedmiotowych, jakichkolwiek terminów bądź warunków, które ograniczałyby swobodę stron w możliwości dowolnego kształtowania wzajemnie zobowiązującego stosunku prawnego jakim jest umowa o dzieło. Brak takich ograniczeń, wobec zgodnej woli stron co do treści czynności prawnych nie mógł predysponować organu rentowego do przyjęcia, że umowa zawarta przez skarżącego nie stanowiła umowy o dzieło, lecz zlecenia. Odwołujący wskazał nadto, że rezultatem wykonywanych przez S. P. czynności było zaprowadzenie porządku, nadto nie była zastępowana przez inne osoby i odpowiadała za rezultat prac. Dzieło było odbierane przez odwołującego.

S. P. w odwołaniu od decyzji wniosła o uznanie, że wykonywała dla płatnika czynności odpowiadające treści umów o dzieło. Wskazała, że okresie spornym zawarła z płatnikiem 6 umów, z których każda w sposób indywidualny określała przedmiot dzieła i termin wykonania, nadto wypłacane wynagrodzenie nie było uzależnione od liczby przepracowanych godzin.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołań i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego, podtrzymując argumentację skarżonej decyzji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

(...) sp. z o.o. prowadzi działalność w zakresie zagospodarowania terenów zielonych, utrzymywania porządku w budynkach, działalności ochroniarskiej, robót budowlanych oraz działalności usługowej wspomagającej transport. Odbiorcami usług w zakresie usług sprzątających są zakłady sektora prywatnego i publicznego np. Zakłady Ubezpieczeń Społecznych, Urzędy Miasta, Spółdzielnia Mieszkaniowa (...).

W październiku i listopadzie 2014r. organ rentowy przeprowadził u płatnika kontrolę w zakresie prawidłowości i rzetelności obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek za okres od czerwca 2011r. do września 2014r. W trakcie postępowania, kontrolujący ustalił, że odwołująca (...) sp. z o.o. zawierała umowy cywilnoprawne nazwane umowami o dzieło, których przedmiot określono jako „wykonywanie określonych czynności”. Były to tzw. umowy ramowe, kształtujące zasady przyszłej współpracy, zawierające ogólny zakres czynności. Następnie do każdej zleconej pracy z tytułu umowy o dzieło sporządzane były umowy wraz z rachunkami zawierające zakres i termin wykonania czynności typu: doczyszczenie obiektu, wymycie okien, wypastowanie podłóg itp. Kontrolujący po przeanalizowaniu umów ustalili, że w umowach ramowych nie określano rezultatu pracy, a osoby wykonywały zlecane czynności na bieżąco, przy czym czynności te wymagały starannego działania i miały charakter powtarzalny. Z tych względów kontrolujący uznali, że faktycznie płatnik i odwołująca S. P. zawierali umowy o świadczenie usług, bowiem zakresy zawartych umów wskazują na brak cech „umów rezultatu” a posiadają cechy „umów starannego działania”, ich celem było wykonywanie szeregu powtarzających się czynności, a nie konkretnego i indywidualnie oznaczonego rezultatu.

W oparciu o powyższe ustalenia organ rentowy wydał skarżone decyzję.

(...) sp. z o.o., celem realizacji świadczonych usług po otrzymaniu zlecenia od klienta, nawiązuje umowy o dzieło z zainteresowanymi osobami. Z niektórymi nawiązywane są tzw. umowy ramowe na czas nieokreślony. Odwołująca przedstawia im zakres działalności, przykładowe zlecenia, sposób wykonywania pracy tj. że będzie się z nimi kontaktować i proponować konkretne prace do wykonania. Następnie po otrzymaniu kontraktu, odwołująca przekazuje je koordynatorom, którzy ustalają z osobami zainteresowanymi zakres zadań do wykonania. Zlecenia obejmują różnego rodzaju prace: typowo porządkowe [sprzątanie, grabienie liści, doczyszczanie, odśnieżanie, koszenie], szycie, malowanie, prasowanie, usługi parkingowe i usługi ochrony. K. dobierają sobie osoby do realizacji zleceń, tj. dzwonią do nich i proponują wykonanie określonych prac. Koordynator zakreśla ramy czasowe wykonania danej pracy i informuje o wysokości wynagrodzenia. Umowa na wykonanie konkretnej pracy jest sporządzana po jej wykonaniu wraz z rachunkiem. Czasami umowy te są podpisywane przez osoby wykonujące pracę ale nie ma takiego wymogu. Osoby te odbierają umowy czasami raz w miesiącu, a czasami rzadziej. Nie jest prowadzona ewidencja czasu, a wysokość wynagrodzenia uzależniona jest od wartości danego kontraktu i zakresu powierzonych prac. M. K. po otrzymaniu informacji o wykonywanej pracy jeździ na odbiór prac. Czasami prace były odbierane wyrywkowo np. jeśli w kilku miejscach były grabione liście. Jeśli chodzi o sprzątanie w instytucjach, to osoby pracujące wykonywały powtarzające się czynności w określonych ramach czasowych np. w godzinach rannych lub popołudniowych w zależności od kontraktu. Prace porządkowe w takich instytucjach jak ZUS były odbierane raz w miesiącu na podstawie protokołu podpisywanego przez przedstawiciela odwołującej i instytucji. Osoby wykonujące prace były wpisywane na specjalnej liście osób upoważnionych do wejścia na teren instytucji. Lista taka obowiązywała do czasu ich zmiany przez odwołującą M.. M. B. jednorazowo dokonała odbioru prac polegających na wyczyszczeniu nagrobków.

S. P. w trakcie postępowania kontrolnego w listopadzie 2014r. zeznała, że w okresie spornym głównie pracowała w ZUS w Z., gdzie wykonywała prace porządkowe: myła meble, podłogi, toalety, okna, opróżniała kosze. Prace te realizowała codziennie w różnych godzinach, zgodnie z comiesięcznym ustnym poleceniem prezesa odwołującej A. K. lub M. K.. W ramach usług jednorazowych zajmowała się też: sprzątaniem w Urzędzie Skarbowym w B., grabieniem liści na cmentarzu i szyciem zasłon.

W dniu 4.02.2014r. odwołujące zawarły bezterminową umowę o wykonanie usługi, której przedmiotem było zobowiązanie do wykonania dzieła polegającego na wykonywaniu prac porządkowych i zabezpieczających w zależności od potrzeb zamawiającego. W umowie ustalono, że odwołująca (...) sp. z o.o. wyda S. P. potrzebne narzędzia i materiały, a wynagrodzenie zostanie wypłacone wynagrodzenie na podstawie rachunku za wykonane dzieło /usługę/. Ustalono również, że S. P. może na własną odpowiedzialność powierzyć wykonanie dzieła innej osobie.

Następnie odwołujące w okresie od marca do sierpnia 2014r. zawarły 6 umów na różne okresy [od tygodnia do pełnego miesiąca], w których jako przedmiot wykazywano grabienie liści, doczyszczanie obiektu, malowanie framug, szycie zasłon.

Słuchani świadkowie, nie posiadają informacji, jakie dokładnie prace wykonywała S. P. w spornym okresie.

(dowód: akta kontroli protokół k.1026 [949] - (...) [ 957], decyzja k. 1213, zeznania zainteresowanej k. 304[297] – 298[303], umowy zainteresowanej k. 620 [619]-644 [643], zeznania świadków M. B. i M. K.).

Odwołujące prawidłowo wezwane celem przesłuchania nie stawiły się na rozprawę. Mając na uwadze, że słuchani w sprawie świadkowie nie posiadali wiedzy o tym jakie czynności wykonywała S. P. w spornym okresie, Sąd przyjął za wiarygodne jej zeznania złożone w toku postępowania kontrolnego przeprowadzonego przez pracowników organu rentowego. (...) sp. z o.o. zeznań tych nie kwestionowała.

Sąd zważył, co następuje.

Odwołania nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd nie podziela zarzutów odwołującej M. sp. o.o. w przedmiocie prawidłowości i ważności przeprowadzonej kontroli i w tym zakresie przyjmuje za własne stanowisko organu rentowego wyrażone w odpowiedzi na odwołanie. Podkreślenia wymaga, że w toku niniejszego postępowania przedmiotem weryfikacji Sądu jest treść skarżonej decyzji, a nie przebieg postępowania kontrolnego. Dodać trzeba, że sąd ubezpieczeń społecznych - jako sąd powszechny - może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego (por. uchwały Sądu Najwyższego z 21.11.1980 r., III CZP 43/80, OSNCP 1981/8/142, z 27.11.1984 r., III CZP 70/84, OSNCP1985/8/108), jako przedmiotu odwołania. Stwierdzenie takiej wady następuje jednak tylko dla celów postępowania cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania. Takich okoliczności Sąd w rozpoznawanej sprawie nie stwierdził.

(...) sp. z o.o. powołuje się na zasadę swobody umów zawartą w art. 353 1 k.c. Zasada ta umożliwia stronom wybór rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył, przy czym możliwe jest kształtowanie stosunków zobowiązaniowych w sposób odmienny niż czynią to umowy nazwane, normatywnie uregulowane w kodeksie cywilnym lub innych ustawach. Strony mogą stosować umowy nazwane w kształcie, jaki wynika z odpowiednich aktów prawnych, mogą również wzorować się na nich, ale określając łączący je stosunek zobowiązaniowy dokonywać modyfikacji lub uzupełnień – tak, aby ukształtować najbardziej dla nich odpowiedni instrument prawny, mogą też tworzyć zupełnie nowe rodzaje umów (tak: Kodeks Cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna pod red. A. Kidyby, LEX, 2010r.).

Zasada swobody umów nie ma jednak charakteru bezwzględnego, a zadaniem sądu rozpoznającego daną sprawę jest ocena łączącego strony stosunku zobowiązaniowego pod kątem zgodności jego treści i celu z ustawą, zasadami współżycia społecznego, jak również zgodności z właściwością (naturą) stosunku prawnego. Wykonywanie za wynagrodzeniem określonego rodzaju czynności przez jedną osobę na rzecz drugiej - w zależności od pozostałych cech zamierzonego stosunku prawnego – co do zasady może zostać zakwalifikowane w ramach omówionej powyżej zasady swobody umów jako umowa o pracę, umowa o dzieło, umowa zlecenia bądź też umowa o świadczenie usług, do której na mocy art. 750 k.c. stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

W myśl art. 68 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2009r. nr 205, poz. 1585 ze zm.), do zakresu działania zakładu ubezpieczeń społecznych należy m.in. stwierdzanie i ustalanie obowiązku ubezpieczeń społecznych. Organ rentowy jest uprawniony do badania zarówno faktu zawarcia umowy przez stronę, jak również jej ważności, a w konsekwencji do ewentualnego zakwestionowania je rodzaju, w szczególności gdy zachodzi podejrzenie zawarcia umowy w celu obejścia przepisów regulujących obowiązek ubezpieczeń. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 kwietnia 2011r. sygn. akt II UK 315/10 (OSNP 2012/9-10/127), Zakład Ubezpieczeń Społecznych może – wbrew nazwie umowy – zakwalifikować daną pracę jako umowę o świadczenie usług, a nie umowę o dzieło, gdy okoliczności wskazują, że praca faktycznie była wykonywana w ramach takiej umowy

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 9 ust. 4a, art. 12 ust.1, art. 13 pkt 2, art. 36 ust. 1, 4, 11 ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2009r. nr 205, poz. 1585 ze zm.), obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej „zleceniobiorcami” ; zleceniobiorcy mające ustalone prawo do emerytury lub renty podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu, jeżeli równocześnie nie pozostają w stosunku pracy ; obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu; ubezpieczeniom tym podlegają zleceniobiorcy od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia umowy.

W ocenie Sądu z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika, że odwołujące pod nazwą umów o dzieło w rzeczywistości zawierały umowy o świadczenie określonych usług.

Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia - art. 627 k.c., natomiast przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie - z art. 734 § 1 k.c. Do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 750 k.p.c.).

Umowa o dzieło należy do umów rezultatu. Oceny wykonania umowy dokonuje się przez pryzmat osiągnięcia konkretnego, indywidualnie i sprawdzalnego oznaczonego efektu - dzieła. Dziełem jest z góry określony, samoistny, materialny lub niematerialny, lecz ucieleśniony, obiektywnie osiągalny rezultat pracy i umiejętności przyjmującego zamówienie. Przedmiotem świadczenia jest stworzenie lub przetworzenie dzieła do takiej postaci, w jakiej poprzednio nie istniało. Dzieło stanowi zjawisko przyszłe, które w chwili zawarcia umowy nie istnieje, lecz ma dopiero powstać w określonej przyszłości. Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług, jest możliwość zastosowania przepisów o rękojmi za wady dzieła, czyli poddania umówionego rezultatu sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych.

Istotą umowy o świadczenie usług jest staranne działanie. Do oceny wykonania umowy nie jest konieczne osiągniecie określonego rezultatu, lecz starania w celu osiągnięcia tego wyniku. Tym samym w przypadku umowy zlecenia czy o świadczenie usług ocenie podlega nie konkretnie osiągnięty cel, ale czynności zmierzające do jego osiągnięcia oraz staranność ich wykonania.

Odnosząc powyższe do rozpoznawanej sprawy, wskazać należy, że przedmiotem ramowej umowy z dnia 4.02.2014r. było wykonywanie przez S. P. prac porządkowych i zabezpieczających w zależności od potrzeb zamawiającego. Umowa ta, nie wskazując w sposób konkretny miejsca, terminu i zakresu prac, należnego wynagrodzenia, już tylko z tej przyczyny nie spełnia przesłanek umożliwiających jej zakwalifikowanie jako umowy o dzieło.

Jak wynika z akt kontroli i zeznań S. P. w związku z tą umową, wykonywała one prace, które głównie polegały na sprzątaniu pomieszczeń ZUS w Z.. Były to powtarzające się codziennie prace porządkowe polegające na myciu, ścieraniu kurzu, wyrzucaniu śmieci. Oprócz tego jednorazowo grabiła liście i szyła zasłony. W każdym miesiącu spornego okresu sporządzano odrębną umowę o dzieło wraz z rachunkiem. Przedmiot tych umów jest określony bardzo ogólnikowo, bez wskazania nawet miejsc ich wykonania. Już sam opis zleconych do wykonania prac, wskazany w umowach cząstkowych, z uwagi na swą ogólnikowość sprzeciwia się uznaniu, że dotyczyły one wykonania konkretnego „dzieła”. S. P. w spornym okresie wykonywała proste, powtarzające się czynności, a nie na tym polega umowa o dzieło – tak Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 26.03. 2013r., II UK 201/12, LEX nr 1341964; z dnia 28.03.2000r., II UKN 386/99 OSNP 2001/16/522.

Przedmiotem pracy S. P. nie było stworzenie jakiegoś dzieła – czegoś co poprzednio nie istniało – lecz wykonywanie określonych prac, po których nie pozostawał żaden konkretny oraz indywidualnie i sprawdzalnie oznaczony efekt. Zdaniem Sądu, celem większości umów zawartych przez odwołujące były ogólnie pojmowane czynności sprzątania, same w sobie, a nie określony rezultat tych czynności. Efekt w postaci posprzątania nie oznacza wykonania konkretnego dzieła. Trudno mówić też o samoistności rezultatów pracy, bowiem stan rzeczy istniejący po wykonaniu czynności porządkowych nie miał charakteru stałego i podlegał dalszym zmianom czyli kolejnemu zabrudzeniu w następnych dniach. Podobnie jeśli chodzi o czynności grabienia liści. W konsekwencji, czynności porządkowe podejmowane przez S. P. realizowane były w ramach umowy starannego działania, mającej charakter umowy o świadczenie usług. Przemawia za tym również brak możliwości poddania kontroli efektów jej pracy pod kątem osiągnięcia konkretnego rezultatu. Stan w postaci posprzątania określonej powierzchni nie jest możliwy do weryfikacji w oparciu o jednostki metryczne, czy przez porównanie z istniejącym wzorem. W odniesieniu do czynności polegających na sprzątaniu istotne jest bowiem ich wykonywanie z zachowaniem należytej staranności. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3.11. 1999r. IV CKN 152/00 ( (...) 2001 nr 4, poz. 63) wyraził pogląd, że kryterium odróżnienia umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług stanowi możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. W rozpoznawanej sprawie, jak to wyżej wskazano nie ma takiej możliwości, szczególnie, że jak wynika z zeznań M. K., odbiór prac porządkowych np. z ZUS był dokonywany w ten sposób, że raz w miesiącu następowało podpisanie protokołu stwierdzającego – mimo, że prace te były wykonywane codziennie. Okoliczność wykonywania prostych czynności porządkowych bez nadzoru, samodzielnej organizacji takich prac nie stanowi żadnej charakterystycznej cechy umowy o dzieło, a wręcz przeciwnie w praktyce występuje niezależnie od podstawy prawnej świadczonej pracy.

W ocenie Sądu, powyższe uwagi dotyczą również wykonywanych przez S. P. takich prac jak malowanie framug czy szycia zasłon, bowiem użyte określenia wskazują na proste, powtarzalne czynności, a w toku postępowania nie zostało wykazane, że w ich wyniku powstało jakieś konkretne „dzieło” w rozumieniu art. 627 kc. Brak w tych umowach informacji, pozwalających na ustalenie co dokładnie zlecono S. P. do wykonania, jakiego rezultatu oczekiwano, co zostało zrobione oraz danych o odbiorze. W tym zakresie ciężar dowodowy, zgodnie z zasadą art. 6 kc, spoczywał na odwołujących, które temu zadaniu nie sprostały. Świadkowie nie posiadali konkretnej wiedzy na temat prac wykonywanych przez odwołującą S. P., które nie złożyła żadnych wniosków dowodowych na okoliczność, że w spornych okresach wykonywała konkretnie, indywidualnie oznaczone dzieła, nadto nie stawiła się celem przesłuchania.

Mając powyższe na uwadze, Sąd podzielił stanowisko organu rentowego, że w spornym okresie stosunek prawny łączący odwołujące należy zakwalifikować jako umowę o świadczenie usług, a nie umowy o dzieło. Dotyczy to zarówno umowy ramowej jak i umów cząstkowych.

Po myśli z art. 18 ust. 3, art. 20 ust.1 ustawy o SUS podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców ustala się zgodnie z ust. 1, jeżeli w umowie zlecenia określono odpłatność za jej wykonanie kwotowo; podstawę wymiaru składki na ubezpieczenia wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe.

Zdaniem Sądu, podstawy wymiaru składek określone w zaskarżonej decyzji były ustalone prawidłowo, w oparciu o powołane wyżej przepisy. Odwołujące nie zgłaszały zastrzeżeń do ustalonych podstaw wymiaru, kwestionując jedynie zasadę podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd oddalił odwołania jako bezzasadne.

O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.p.c. w związku z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity Dz.U. z 2013r. poz. 490).

Orzekając o wysokości wynagrodzenia pełnomocnika organu rentowego, Sąd wziął pod uwagę, że przedmiotem kontroli w rozpoznawanej sprawie był przede wszystkim tytuł ubezpieczenia S. P., zatem podleganie ubezpieczeniom społecznym, a w konsekwencji rozstrzygnięcie o podstawach wymiaru składek. Obydwie te kwestie zostały objęte jedną decyzją. W tych okolicznościach, uprawnionym jest założenie, iż w rozpatrywana sprawa należy do spraw, w których wysokość kosztów zastępstwa procesowego wyznaczona zostaje na podstawie § 11 ust. 2 ww. rozporządzenia.

Wskazać należy, że przywołane rozporządzenie nie reguluje wysokości stawek minimalnych we wszystkich sprawach dotyczących z zakresu ubezpieczeń społecznych i § 11 ust. 2 dotyczy jedynie stawek minimalnych w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego. Rozpatrywana sprawa dotycząca podlegania ubezpieczeniu społecznemu i podstaw wymiaru składek, zdaniem Sądu nie należy do kategorii „spraw o świadczenia pieniężne”. Zgodnie z § 5 ww. rozporządzenia „wysokość stawek minimalnych w sprawach nieokreślonych w rozporządzeniu ustala się, przyjmując za podstawę stawkę w sprawach o najbardziej zbliżonym rodzaju”. Charakter spraw o podleganie ubezpieczeniu społecznemu i ustalenie podstawy wymiaru składek jest najbardziej zbliżony do spraw o świadczenia z ubezpieczenia społecznego, stąd właściwym jest stosowanie § 11 ust. 2 rozporządzenia do ustalenia wysokości wynagrodzenia pełnomocnika [por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12.11.2007r., I UK 106/07 i z dnia 22.02.2012r., II UZ 60/11 publ L.].

Sąd podziela w całości stanowisko Sądu Apelacyjnego w Gdańsku zawarte w uzasadnieniu wyroku z dnia 20.08.2015r., III AUa 417/15, publ. www.orzeczenia.ms.gov.pl, gdzie w analogicznej sprawie wskazano: ”skoro ustawodawca wyodrębnił sprawy o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego, które rodzajowo byłyby zdecydowanie bliższe sprawom o zapłatę niż sprawy o samo objęcie ubezpieczeniami, to tym bardziej brak jest podstaw do uznania, iż sprawy o ustalenie obowiązku ubezpieczenia są rodzajowo najbardziej zbliżone do spraw o zapłatę. Sprawa o podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom nie jest wprawdzie sprawą stricte o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego, ale niejako pewnego rodzaju etapem wstępnym postępowania o prawo do świadczeń i ich wypłatę. Prawo do świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego nie powstanie bowiem, jeżeli wcześniej nie powstanie obowiązek ubezpieczenia. Sam fakt natomiast, iż możliwym jest ustalenie w takich sprawach wartości przedmiotu sporu, nie wpływa w żaden sposób na określenie spraw najbardziej rodzajowo zbliżonych, bowiem możliwość taka istnieje we wszystkich sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w tym także w wyodrębnionych w § 11 ust. 2 rozporządzenia sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego”.

W tym stanie rzeczy w oparciu o przytoczone przepisy prawa Sąd orzekł jak w sentencji.

(-) SSO Grażyna Łazowska